Data: 2010-07-27 18:50:05 | |
Autor: abc | |
Co wynika z decyzji szefa MON nr 40 | |
W złożonym w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wniosku o
przesłuchanie Bogdana Klicha, ministra obrony narodowej, mecenas Rafał Rogalski, działający w imieniu Jarosława Kaczyńskiego, powołał się na decyzję szefa MON nr 40 z 3 lutego br. w sprawie zwiększenia możliwości transportu lotniczego najważniejszych osób w państwie w okresie przejściowym. W ocenie Rogalskiego, z decyzji tej wynika, że 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego już wówczas mógł nie mieć możliwości zapewnienia bezpiecznych przewozów VIP-om. - W tej decyzji wskazano wyraźnie, że flota 36. specpułku utraciła możliwości zapewnienia najważniejszym konstytucyjnym organom państwa bezpiecznych lotów - zaznaczył Rogalski. W decyzji podniesiona została kwestia pilnej potrzeby zawarcia umowy na udostępnienie samolotów Embraer do przewozów przedstawicieli najwyższych władz państwowych. W ocenie pełnomocnika, jeśli szef MON dysponował taką wiedzą, to zasadne jest pytanie, dlaczego nie doszło do zawieszenia działalności specpułku, lub też przekazania jego zadań innym podmiotom. Rogalski zauważył ponadto, że w sytuacji gdy strona rosyjska dotąd nie przekazała polskim śledczym dokumentacji remontowej Tu-154M, protokołu oględzin wraku, a książka pokładowa maszyny uległa zniszczeniu w katastrofie, minister Klich jest osobą, która może pomóc w ustaleniu faktycznego stanu technicznego rozbitego samolotu. - Plan prac samolotu, czyli książka pokładowa, uległ zniszczeniu w katastrofie. Dlatego ustalenie stanu faktycznego może nastąpić tylko w drodze przesłuchań (...). Przy wydawaniu decyzji nr 40 minister Klich być może posługiwał się jakąś dokumentacją - argumentował Rogalski. W jego ocenie, tego typu ustalenia - w czasie kiedy polscy śledczy nie wykluczyli jeszcze żadnej z hipotez dotyczących przyczyn katastrofy - mogą okazać się bardzo cenne w śledztwie. Więcej http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100727&typ=po&id=po01.txt -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|