Gdzieś koło 2008-2009 zmieniałem kompa za MoBo+CPU+RAM+GPU zapłaciłem
coś ok. 2,5 kzł. Tak mnie ostatnio naszła myśl, że komp jest już dość leciwy i tak z ciekawości zajrzałem do cenników, a tu szok.
Myślałem, że po tych 3-4 latach za 2,5kzł kupę kompa przynajmniej z 2x szybszego, a tu dupa - bo ceny (nie licząc RAMu) za podzespoły tylko kilka procent szybsze sporo wyższe niż to co byłe te kilka lat temu.

To co mam to Quad Q6600, 4GB RAM, MoBo GA-P35-DS4 i GT8800.
Czy rzeczywiście nie da rady złożyć kompa sporo szybszego od tego co mam
za nie więcej niż 2,5kzł ?

Myślałem by dokupić 4GB RAMu i przejść na system 64bit - ale komplet do już posiadanych Patriotów to ponad 250zł co na tle ceny obecnych DDR3 trochę za drogo.
Jedyne co to może GPU wymienię bo na 1920*1200 GT8800 przestaje wyrabiać. A z resztą poczekam na Win8 SP1 ;-)

W dniu 2012-01-06 22:03, Radek D pisze:

Gdzieś koło 2008-2009 zmieniałem kompa za MoBo+CPU+RAM+GPU zapłaciłem
coś ok. 2,5 kzł.

Jeszcze w tej cenie był PSU 520W Corsair.

W dniu 2012-01-06 22:03, Radek D pisze:

Gdzieś koło 2008-2009 zmieniałem kompa za MoBo+CPU+RAM+GPU zapłaciłem
coś ok. 2,5 kzł. Tak mnie ostatnio naszła myśl, że komp jest już dość
leciwy i tak z ciekawości zajrzałem do cenników, a tu szok.
Myślałem, że po tych 3-4 latach za 2,5kzł kupę kompa przynajmniej z 2x
szybszego, a tu dupa - bo ceny (nie licząc RAMu) za podzespoły tylko
kilka procent szybsze sporo wyższe niż to co byłe te kilka lat temu.

To co mam to Quad Q6600, 4GB RAM, MoBo GA-P35-DS4 i GT8800.
Czy rzeczywiście nie da rady złożyć kompa sporo szybszego od tego co mam
za nie więcej niż 2,5kzł ?

Chyba nie wiesz o czym piszesz.

Chyba nie wiesz o czym piszesz.

Całkiem możliwe - bo kupnie kompa zawsze ograniczam czytanie o nowościach by się nie dołować.

Więc czekam na propozycje tych 5 podzespołów - półka jakościowa średnia-wyższa - czyli bez ASrocków, GoodRamów i Modecomów.
Zgodnie z prawem Moora sprzęt powinien być przynajmniej 4x szybszy od tego co mam ale i 2x szybszy uznam za ciekawy.
Obecny komp jest następcom Bartona 2500+, 512RAM i GF3 (jeśli dobrze pamiętam). Wtedy po 5 latach kupiłem za tą samą cenę sprzęt o parametrach przynajmniej 4x-8x lepszych.

Dnia 2012-01-06 22:48, Użytkownik Radek D napisał:

Chyba nie wiesz o czym piszesz.

Całkiem możliwe - bo kupnie kompa zawsze ograniczam czytanie o nowościach by się nie dołować.

Więc czekam na propozycje tych 5 podzespołów - półka jakościowa średnia-wyższa - czyli bez ASrocków, GoodRamów i Modecomów.
Zgodnie z prawem Moora sprzęt powinien być przynajmniej 4x szybszy od tego co mam ale i 2x szybszy uznam za ciekawy.
Obecny komp jest następcom Bartona 2500+, 512RAM i GF3 (jeśli dobrze pamiętam). Wtedy po 5 latach kupiłem za tą samą cenę sprzęt o parametrach przynajmniej 4x-8x lepszych.

Obowiązujący od lat przyrost prędkości procesorów się skończył
jakiś czas temu. Producenci ratują sytuację wprowadzając coraz większą
liczbę rdzeni które jest w stanie wykorzystać niewiele programów.
W twoim przypadku jak braknie mocy do gier w większych rozdziałkach
to wymienił bym kartę graficzną, zwiększył pamięć do 4GB i zainstalował
64 bitowy system.
Normalnie warto jeszcze przyśpieszyć dysk systemowy (jeśli się da) ale
to raczej nie przy dzisiejszych cenach.


Pozdrawiam

W dniu 06.01.2012 22:03, Radek D pisze:

To co mam to Quad Q6600, 4GB RAM, MoBo GA-P35-DS4 i GT8800.
Czy rzeczywiście nie da rady złożyć kompa sporo szybszego od tego co mam
za nie więcej niż 2,5kzł ?

Myślałem by dokupić 4GB RAMu i przejść na system 64bit - ale komplet do
już posiadanych Patriotów to ponad 250zł co na tle ceny obecnych DDR3
trochę za drogo.

Co za problem przejść na 64-bity?? Ja mam Athlona X2 4000+, 4 GB RAM i od 4 lat siedzę na 64-bitowym systemie. Zresztą pierwsze co wtedy zrobiłem to po modernizacji sprzętu zainstalowałem system 64-bit.
Swoją drogą przy okazji przesiadłem się z Windowsa na Linuksa.

Co za problem przejść na 64-bity?? Ja mam Athlona X2 4000+, 4 GB RAM i
od 4 lat siedzę na 64-bitowym systemie. Zresztą pierwsze co wtedy
zrobiłem to po modernizacji sprzętu zainstalowałem system 64-bit.
Swoją drogą przy okazji przesiadłem się z Windowsa na Linuksa.

Z tego co wyczytałem przy 4GB RAM nie ma zbytnio różnicy pomiędzy 32 a 64bit, a wręcz 64bit jest wolniejsze gdyż dla części programów musi emulować 32bit. A przesiadka na Linuxa mnie nie interesuje.

Maru wrote:

Co za problem przejść na 64-bity?? Ja mam Athlona X2 4000+, 4 GB RAM
i od 4 lat siedzę na 64-bitowym systemie. Zresztą pierwsze co wtedy
zrobiłem to po modernizacji sprzętu zainstalowałem system 64-bit.

Ja zrobilem dokladnie to samo na Athlonie XP 2500+ ;)


--
Pozdrawiam,
  Andre

Nazwę tą sytuację jednym słowem: kryzys... 3 lata temu pendrive 16GB
kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo. Nieśmiertelny C2D e8400
jest droższy niż w 2008 r.

Dnia 2012-01-06 22:39, Użytkownik Piotrek napisał:

Nazwę tą sytuację jednym słowem: kryzys... 3 lata temu pendrive 16GB
kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo. Nieśmiertelny C2D e8400
jest droższy niż w 2008 r.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.


Pozdrawiam

"RadoslawF" napisał:

3 lata temu pendrive 16GB kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.

Ależ skąd ależ skąd. Na (za przeproszeniem) Allegro pewnie po tyle bywały.
Dzisiaj podobne "okazje" to pendrive 256 GB, co prawda ciut drożej bo za 119 zł, ale to przez te kryształki Svarowskiego.
http://allegro.pl/pendrive-swarovski-256gb-gratis-zestaw-i2005251629.html
A gawiedź się cieszy i rozpowiada, jak to na (za przeproszeniem) Allegro wszystko, dużo, tanio...

JoteR

Dnia 2012-01-07 12:21, Użytkownik JoteR napisał:

"RadoslawF" napisał:

3 lata temu pendrive 16GB kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.

Ależ skąd ależ skąd. Na (za przeproszeniem) Allegro pewnie po tyle bywały.
Dzisiaj podobne "okazje" to pendrive 256 GB, co prawda ciut drożej bo za 119 zł, ale to przez te kryształki Svarowskiego.
http://allegro.pl/pendrive-swarovski-256gb-gratis-zestaw-i2005251629.html
A gawiedź się cieszy i rozpowiada, jak to na (za przeproszeniem) Allegro wszystko, dużo, tanio...

Gawiedź owszem.
:-)

Pozdrawiam

Dnia Sat, 07 Jan 2012 10:20:54 +0100, RadoslawF napisał(a):

Dnia 2012-01-06 22:39, Użytkownik Piotrek napisał:

Nazwę tą sytuację jednym słowem: kryzys... 3 lata temu pendrive 16GB
kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo. Nieśmiertelny C2D e8400
jest droższy niż w 2008 r.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.


Pozdrawiam

No właśnie... nie. Akurat jakoś miesiąc przed nastaniem kryzysu puścili
partię Kingstonów za 79 zł do sklepów Media Expert. Wiem, bo sam po niego
jechałem i oczywiście obeszłem się smakiem - rozeszły się jak świeże
bułeczki. Wtedy normalna cena to było coś koło stówy.

Dnia 2012-01-07 23:11, Użytkownik Piotrek napisał:

Nazwę tą sytuację jednym słowem: kryzys... 3 lata temu pendrive 16GB
kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo. Nieśmiertelny C2D e8400
jest droższy niż w 2008 r.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.

No właśnie... nie. Akurat jakoś miesiąc przed nastaniem kryzysu puścili
partię Kingstonów za 79 zł do sklepów Media Expert. Wiem, bo sam po niego
jechałem i oczywiście obeszłem się smakiem - rozeszły się jak świeże
bułeczki. Wtedy normalna cena to było coś koło stówy.

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.


Pozdrawiam

Dnia Sun, 08 Jan 2012 11:18:31 +0100, RadoslawF napisał(a):

Dnia 2012-01-07 23:11, Użytkownik Piotrek napisał:

Nazwę tą sytuację jednym słowem: kryzys... 3 lata temu pendrive 16GB
kosztował 80 zł. Dzisiaj praktycznie tyle samo. Nieśmiertelny C2D e8400
jest droższy niż w 2008 r.

Z tą cena pendriva to chyba coś pomieszałeś.

No właśnie... nie. Akurat jakoś miesiąc przed nastaniem kryzysu puścili
partię Kingstonów za 79 zł do sklepów Media Expert. Wiem, bo sam po niego
jechałem i oczywiście obeszłem się smakiem - rozeszły się jak świeże
bułeczki. Wtedy normalna cena to było coś koło stówy.

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.


Pozdrawiam

Można było.Były w oficjalnej gazetce, sprzedawca potwierdził że były i że
je błyskawicznie wykupiono z samego rana po otwarciu sklepu.

"Piotrek" <lesiu34@gazeta.pl> wrote in message news:1arcfq2wh1g7f.1ji15nek1hcb8.dlg40tude.net...

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.
Pozdrawiam

Można było.Były w oficjalnej gazetce, sprzedawca potwierdził że były i że
je błyskawicznie wykupiono z samego rana po otwarciu sklepu.

to dalej nie oznacza ze taka byla ich faktyczna cena, tylko ze dany sklep
kilka-kilkadziesiat-kilkaset sprzedal zeby przyciagnac klientow

poszukalem i widze ze pod koniec 2008 peny 16GB zaczynaly sie
od 110-120 pln

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.
Pozdrawiam

Można było.Były w oficjalnej gazetce, sprzedawca potwierdził że były
i że je błyskawicznie wykupiono z samego rana po otwarciu sklepu.

to dalej nie oznacza ze taka byla ich faktyczna cena, tylko ze dany
sklep kilka-kilkadziesiat-kilkaset sprzedal zeby przyciagnac klientow

poszukalem i widze ze pod koniec 2008 peny 16GB zaczynaly sie
od 110-120 pln

W tym okresie kupiłem pendrive Kingstona za 90-parę zł netto, plus VAT to dawałoby tyle co piszesz.


--
Azarien

W dniu 2012-01-09 20:37, Wiktor S. pisze:

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.
Pozdrawiam

Można było.Były w oficjalnej gazetce, sprzedawca potwierdził że były
i że je błyskawicznie wykupiono z samego rana po otwarciu sklepu.

to dalej nie oznacza ze taka byla ich faktyczna cena, tylko ze dany
sklep kilka-kilkadziesiat-kilkaset sprzedal zeby przyciagnac klientow

poszukalem i widze ze pod koniec 2008 peny 16GB zaczynaly sie
od 110-120 pln

W tym okresie kupiłem pendrive Kingstona za 90-parę zł netto, plus VAT
to dawałoby tyle co piszesz.

Czyli dwa razy drożej (w zł) niż teraz:
http://www.skapiec.pl/site/cat/25/comp/1450556

miab

W dniu 2012-01-09 20:37, Wiktor S. pisze:

To że puścili w ramach promocji nie oznacza że za tyle można było
naprawdę kupić, co sam potwierdzasz, próbowałeś i nie wyszło.
Pozdrawiam

Można było.Były w oficjalnej gazetce, sprzedawca potwierdził że były
i że je błyskawicznie wykupiono z samego rana po otwarciu sklepu.

to dalej nie oznacza ze taka byla ich faktyczna cena, tylko ze dany
sklep kilka-kilkadziesiat-kilkaset sprzedal zeby przyciagnac klientow

poszukalem i widze ze pod koniec 2008 peny 16GB zaczynaly sie
od 110-120 pln

W tym okresie kupiłem pendrive Kingstona za 90-parę zł netto, plus VAT to
dawałoby tyle co piszesz.

A ja ostatnio kupiłam pendrive Toshiba 16 GB za 72 zl. Nawet szybko kopiuje.

--
animka

W dniu 2012-01-06 22:03, Radek D pisze:

Gdzieś koło 2008-2009 zmieniałem kompa za MoBo+CPU+RAM+GPU zapłaciłem
coś ok. 2,5 kzł. Tak mnie ostatnio naszła myśl, że komp jest już dość
leciwy i tak z ciekawości zajrzałem do cenników, a tu szok.
Myślałem, że po tych 3-4 latach za 2,5kzł kupę kompa przynajmniej z 2x
szybszego, a tu dupa - bo ceny (nie licząc RAMu) za podzespoły tylko
kilka procent szybsze sporo wyższe niż to co byłe te kilka lat temu.

To co mam to Quad Q6600, 4GB RAM, MoBo GA-P35-DS4 i GT8800.
Czy rzeczywiście nie da rady złożyć kompa sporo szybszego od tego co mam
za nie więcej niż 2,5kzł ?

Myślałem by dokupić 4GB RAMu i przejść na system 64bit - ale komplet do
już posiadanych Patriotów to ponad 250zł co na tle ceny obecnych DDR3
trochę za drogo.
Jedyne co to może GPU wymienię bo na 1920*1200 GT8800 przestaje
wyrabiać. A z resztą poczekam na Win8 SP1 ;-)

Komputer z i7-2600 za ok. tyle co żeś wspomniał w każdym zastosowaniu do którego go używam jest przeszło 2 razy szybszy od Q6600 którego też używam(ostatni sporadycznie).

miab

Komputer z i7-2600 za ok. tyle co żeś wspomniał w każdym zastosowaniu do
którego go używam jest przeszło 2 razy szybszy od Q6600 którego też
uĹźywam(ostatni sporadycznie).

Jest aż tak duża różnica ? Mój Quad spokojnie leci na 3,0-3,2GHz, a ten i7 ma na wejściu do 3,8GHz ?
W dodatku ten i7 to coś koło 1300zł - jak za pozostałem 1200 zł kupić
resztę podzespołów ? Sama GPU to jakieś 650zł (2-3x szybsza od posiadanej) i zasilacz z podobnej półki to z 500zł. A co z płytą i RAM to przynajmniej z 800-1000zł ponad budżet.

W dniu 2012-01-06 23:04, Radek D pisze:

Komputer z i7-2600 za ok. tyle co żeś wspomniał w każdym zastosowaniu do
którego go używam jest przeszło 2 razy szybszy od Q6600 którego też
uĹźywam(ostatni sporadycznie).

Jest aş tak duşa róşnica ? Mój Quad spokojnie leci na 3,0-3,2GHz, a ten
i7 ma na wejściu do 3,8GHz ?
W dodatku ten i7 to coś koło 1300zł - jak za pozostałem 1200 zł kupić
resztę podzespołów ? Sama GPU to jakieś 650zł (2-3x szybsza od
posiadanej) i zasilacz z podobnej półki to z 500zł. A co z płytą i RAM
to przynajmniej z 800-1000zł ponad budżet.

Tak się akurat składa ze ten procesor potrafi działać z płyta za 250zł i zasilaczem za 150 zł bez najmniejszych problemów.
Ale jak zależy Ci np. na liczeniu PI to za niewielka dopłatą do płyty zasilacza, procka(do i7-200K) i chłodzenia będziesz ją mógł całymi dniami liczyć przeszło 3 razy szybciej.

miab

W dniu 2012-01-06 23:14, miab pisze:

W dniu 2012-01-06 23:04, Radek D pisze:

Komputer z i7-2600 za ok. tyle co żeś wspomniał w każdym zastosowaniu do
którego go używam jest przeszło 2 razy szybszy od Q6600 którego też
uĹźywam(ostatni sporadycznie).

Jest aş tak duşa róşnica ? Mój Quad spokojnie leci na 3,0-3,2GHz, a ten
i7 ma na wejściu do 3,8GHz ?
W dodatku ten i7 to coś koło 1300zł - jak za pozostałem 1200 zł kupić
resztę podzespołów ? Sama GPU to jakieś 650zł (2-3x szybsza od
posiadanej) i zasilacz z podobnej półki to z 500zł. A co z płytą i RAM
to przynajmniej z 800-1000zł ponad budżet.

Tak się akurat składa ze ten procesor potrafi działać z płyta za 250zł i
zasilaczem za 150 zł bez najmniejszych problemów.
Ale jak zależy Ci np. na liczeniu PI to za niewielka dopłatą do płyty
zasilacza, procka(do i7-200K) i chłodzenia będziesz ją mógł całymi
dniami liczyć przeszło 3 razy szybciej.

Chodzi oczywiście nie o i7-200K tylko i7-2600K.

Tak się akurat składa ze ten procesor potrafi działać z płyta za 250zł i
zasilaczem za 150 zł bez najmniejszych problemów.

Nie ma mowy bym wrzucił do mojego kompa zasilacz za 150zł. Zbyt zależy mi na stabilności i bezpieczeństwie sprzętu. Oprócz CPU jest przecież jeszcze średniej klasy GPU przynajmniej z 4 kości RAM, minimum 3HDD na stale (ale i 8dysków już miałem na raz podpięte), DVD i kilka urządzeń pod USB.
150zł to mnie w 1999 roku kosztował mój Enlight coś koło 230-250W.
Ale działał 10lat w mocno eksploatowanym kompie, a te ostatnie lata
robi za zasilacz awaryjny dla znajomych, którzy mieli tanie zasilacze (z 10 osób by się uzbierało, którym wymieniałem zasilacze choć w teorii miały one zapas mocy na dwa kompy jakie obsługiwały).
MoBo teĹź wolę jednak z trochę wyĹźszej półki (ok. 500zł) zaleĹźy mi na stabilności, duĹźej ilości SATA  (bo PATA to juĹź chyba nie dostanę) i USB, FireWire.

Ale jak zależy Ci np. na liczeniu PI to za niewielka dopłatą do płyty
zasilacza, procka(do i7-200K) i chłodzenia będziesz ją mógł całymi
dniami liczyć przeszło 3 razy szybciej.

Głownie zależy mi na wydajności w obróbce fotografii (Lightroom) no i od czasu do czasu by pograć w jakieś nowsze gierki.
Nawet jeśli bym zostawił starą grafikę i zasilacz to wymiana CPU, MoBo i RAMu to minimum jakieś 2000zł.
Ten i7 ma taktowanie jakieś 40% większe od Quada - czyli aż tak mocno poprawili architekturę, że wydajność skoczyła o 300% ?

Cały wątek założyłem bardziej z ciekawości - bo tak na pierwszy rzut oka to tak jak pisałem w temacie trochę ostatni te GHz przyhamowały i wreszcie się zabrali za optymalizację architektury.

Jak tylko dopadnę trochę kasy to może zainwestuję chociaż w SDD (bo HDD to chyba wąskie gardło mojego sprzętu). No i wypadało by pomyśleć nad nową grafiką. Te 3-4 lata temu 8800GT radził sobie bez problemu z każdą grą w 1024x768 (stary CRT), ale obecnie dostaje zadyszki na 1920x1200.

W dniu 2012-01-06 23:48, Radek D pisze:

Tak się akurat składa ze ten procesor potrafi działać z płyta za 250zł i
zasilaczem za 150 zł bez najmniejszych problemów.

Nie ma mowy bym wrzucił do mojego kompa zasilacz za 150zł. Zbyt zależy
mi na stabilności i bezpieczeństwie sprzętu. Oprócz CPU jest przecież
jeszcze średniej klasy GPU przynajmniej z 4 kości RAM, minimum 3HDD na
stale (ale i 8dysków już miałem na raz podpięte), DVD i kilka urządzeń
pod USB.
150zł to mnie w 1999 roku kosztował mój Enlight coś koło 230-250W.
Ale działał 10lat w mocno eksploatowanym kompie, a te ostatnie lata
robi za zasilacz awaryjny dla znajomych, ktĂłrzy mieli tanie zasilacze (z
10 osób by się uzbierało, którym wymieniałem zasilacze choć w teorii
miały one zapas mocy na dwa kompy jakie obsługiwały).
MoBo też wolę jednak z trochę wyższej półki (ok. 500zł) zależy mi na
stabilności, dużej ilości SATA (bo PATA to już chyba nie dostanę) i USB,
FireWire.

Ale jak zależy Ci np. na liczeniu PI to za niewielka dopłatą do płyty
zasilacza, procka(do i7-200K) i chłodzenia będziesz ją mógł całymi
dniami liczyć przeszło 3 razy szybciej.

Głownie zależy mi na wydajności w obróbce fotografii (Lightroom) no i od
czasu do czasu by pograć w jakieś nowsze gierki.

Tu akurat gościu pomierzył Photoshop q6600 vs. i7-2600(jest też cuś o SSD):
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1102223
https://docs.google.com/spreadsheet/pub?hl=en_US&hl=en_US&key=0AifM8W3meQV0dEdUeEFxbnUxRklLQWo2YnVrSHpSOXc&output=html

miab

Jak tylko dopadnę trochę kasy to może zainwestuję chociaż w SDD (bo HDD to chyba wąskie gardło mojego sprzętu). No i wypadało by pomyśleć nad nową grafiką. Te 3-4 lata temu 8800GT radził sobie bez problemu z każdą grą w 1024x768 (stary CRT), ale obecnie dostaje zadyszki na 1920x1200.

SSD jako dysk systemowy odczuwalnie poprawi komfort korzystania z komputera i to IMHO byłby najbardziej sensowny upgrade. Przypuszczalnie podkręcony Quad również będzie w stanie wystarczająco karmić danymi jakąś współczesną kartę graficzną.


Pozdrawiam

On Fri, 06 Jan 2012 23:48:27 +0100, Radek D wrote:

Ten i7 ma taktowanie jakieś 40% większe od Quada - czyli aż tak mocno poprawili architekturę, że wydajność skoczyła o 300% ?

http://www.anandtech.com/bench/Product/53?vs=287

--
pozdrowienie

W dniu 2012-01-09 09:47, robot pisze:

On Fri, 06 Jan 2012 23:48:27 +0100, Radek D wrote:

Ten i7 ma taktowanie jakieś 40% większe od Quada - czyli aż tak mocno
poprawili architekturę, że wydajność skoczyła o 300% ?

http://www.anandtech.com/bench/Product/53?vs=287

Ja za Quada dałem wtedy coś koło 650zł, a ten i7 jest 2x wydajniejszy ale i 2x droższy. Więc architekturę poprawili - aczkolwiek nie jest to skok jakiego bym się spodziewał. W dodatku Quad kręci się bez zająknięcia na 3GHz (a i na 3,4GHz też działa - choć trochę niestabilnie).

Kupiłem wtedy trochę innego sprzętu - i to były chyba najlepsze zakupy jakie dokonałem w życiu. Dolar był po około 2,20zł, lampa błyskowa za którą wtedy dałem ok 1200-1300zł teraz jest najtaniej po 1700zł.
Mam nadzieję, że te piękne czasy szybko wrócą.

On Mon, 09 Jan 2012 21:45:50 +0100, Radek D wrote:

Mam nadzieję, że te piękne czasy szybko wrócą.

Łączę się w tej nadziei zwłaszcza, że też kupiłem wtedy Q6600 na podobnych
zasadach a i dwa obiektywy przy okazji.

--
pozdrowienie

Radek D wrote:

Mam nadzieję, że te piękne czasy szybko wrócą.

Rudy zapowiadał, że wrócą, a jemu chyba mozna wierzyć.
toż to kryształ prawdomówności

Jest aş tak duşa róşnica ? Mój Quad spokojnie leci na 3,0-3,2GHz, a ten
i7 ma na wejściu do 3,8GHz ?

Taktowanie procesora nie ma bezpośredniego przełożenia na jego wydajność.

Pozdrawiam,
Tomasz

To co mam to Quad Q6600, 4GB RAM, MoBo GA-P35-DS4 i GT8800.

Wszystko zaleĹźy do czego uĹźywasz tego kompa, q6600 to dobry procek, jeśli  chodzi o gry to ciągnie wszystko bez problemu, przy dobrej grafie to nawet  w fullHD.
Jeśli chodzi o gry to proponuje zmianę leciwego 8800 na coś pokroju gtx  275 albo 5xx. Co do innych zastosowań to napewno szybszy dysk pomoĹźe , ale  to nie jest dobry momen na zmianę dysku z powodu cen.

Czy rzeczywiście nie da rady złożyć kompa sporo szybszego od tego co mam
za nie więcej niż 2,5kzł ?

hm...
RAM sporo potaniał , płyty nieznacznie, grafiki w zasadzie poszły do gĂłry  bo kiedyś za 500 zł to był sprzęt do grania , a teraz to około 700 trzeba  wydać na coś porządnego, dyski podroĹźały o ponad 200 %.
Co do procesorĂłw to najdroĹźsze procki kosztują coraz więcej, i7 za 5kafli  :/ , niedługo intel zacznie produkować 8 rdzeni za 10k zł, podobnie z  grafikami najdroĹźsze co widziałem kosztuje 3159zł w "tanim" sklepie:]

Radek D napisa?(a):

Gdzieś koło 2008-2009 zmieniałem kompa za MoBo+CPU+RAM+GPU zapłaciłem
coś ok. 2,5 kzł.

Postęp postępem ale rzuć też okiem na kurs dolara wtedy i dziś ;)

j.


--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"