Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Co z tą zapowiadaną "belką" od lipca?

Co z tą zapowiadaną "belką" od lipca?

Data: 2011-03-09 13:19:29
Autor: Marek
Co z tą zapowiadaną "belką" od lipca?
Media narobiły hałasu o zmianie zaokrągleń przy liczeniu podatku dochodowego, które miały być wprowadzone od początku lipca. Czy są już jakieś akty prawne regulujące tę sprawę?

--
Marek

Data: 2011-03-09 15:26:09
Autor: JanKo
Co z tą zapowiadaną "belką" od lipca?
Agent Marek nadaje:

Media narobiły hałasu o zmianie zaokrągleń przy liczeniu podatku
dochodowego, które miały być wprowadzone od początku lipca. Czy są już
jakieś akty prawne regulujące tę sprawę?

Jest rok wyborczy. Jedyna szansa aby uświadomić partii że zmiany w obliczaniu podatku mogą im się nie opłacać.

Data: 2011-03-09 21:03:08
Autor: pan g
_Co_z_tą_zapowiadaną_"belką"_

Słyszałem bardzo ciekawą opinię jednego z ludzi z którymi współpracowałem. Twierdził, że rok wyborczy wręcz pomaga. \"Niewielu Polaków generalnie odkłada kasę, więc większości to nie uderzy. A kto powinien się dokładać więcej to wora niż ci co mają kasę? Skoro masz tyle forsy, że sobie lokaty i fundusze zakładasz, to samo w sobie podejrzane - płać!\" - tak mniej więcej brzmiały jego słowa i przyznam, że moim zdaniem naród taką ideę kupi.

Z drugiej strony, konstytucja wspomina, że w roku podatkowym nowych obciążeń się nie nakłada (był art na bankierze) oraz sama propozycja jest gdzieś w konsultacjach, czyli daleko od wejścia w życie - do zrobienia z tego ustawy sporo zostało.

Gdzieś tam w proponowanych zmianach jest też propozycja \"okresu przejściowego\" -  czyli, to co założysz jest rozliczane tak, jak w dniu zawarcia umowy. Ale to dalej tylko propozycja.

Ktoś może coś dorzucić, albo podważyć?
--
Wiadomość wysłana z serwisu Money.pl Zajrzyj na http://msp.money.pl

Data: 2011-03-09 21:39:17
Autor: Wojciech Bancer
Co z tą zapowiadaną "belką"
On 2011-03-09, pan g <gvaski@WYTNIJ_TOgmail.com> wrote:

[...]

Z drugiej strony, konstytucja wspomina, że w roku podatkowym nowych obciążeń się nie nakłada (był art na bankierze) oraz sama propozycja jest gdzieś w konsultacjach, czyli daleko od wejścia w życie - do zrobienia z tego ustawy sporo zostało.

W kwestii formalnej. To *nie* jest nowe obciążenie. To tylko propozycje
zmierzające do zmiany sposobu zaokrąglania już istniejącego podatku.

--
Wojciech Bańcer
proteus@post.pl

Data: 2011-03-09 23:29:18
Autor: Krzysiek
_Co_z_tą_zapowiadaną_"belką"_
On 9 Mar, 22:39, Wojciech Bancer <prot...@post.pl> wrote:

W kwestii formalnej. To *nie* jest nowe obci enie. To tylko propozycje
zmierzaj ce do zmiany sposobu zaokr glania ju istniej cego podatku.
w teorii tak..w praktyce dla kogoś kto ma 3 letnie lokaty, kończące
się np. za dwa lata wyliczone na brak podatku zmienia to bardzo dużo
(jeśli nie będą "zwolnione" z tej zmiany sposobu zaokrąglania).
...a w przeciwieństwie do umowy o pracę - tutaj nie można się zwolnić z
pracy nie tracąc środków zarobionych do tej pory.

Data: 2011-03-09 22:12:42
Autor: Simple Man
Co z tą zapowiadaną "belką"
W dniu 2011-03-09 22:03, pan g pisze:
Gdzieś tam w proponowanych zmianach jest też propozycja \"okresu przejściowego\" -  czyli, to co założysz jest rozliczane tak, jak w dniu zawarcia umowy. Ale to dalej tylko propozycja.

A to w umowie masz gdzieś zwolnienie z podatku ?
To tak jakby zwiększono np. podatek dochodowy, a ludzie domagaliby się od pracodawcy aby im z pensji potrącał mniej, bo umowę o pracę podpisali gdy obowiązywała inna stawka.
Sam podatek funkcjonuje od dawna, a że jest istnieje luka w jego naliczaniu to wygląda to obecnie tak jak wygląda.

Data: 2011-03-09 23:25:55
Autor: Krzysiek
_Co_z_tą_zapowiadaną_"belką"_
On 9 Mar, 22:12, Simple Man <ca...@lupus.de> wrote:

To tak jakby zwi kszono np. podatek dochodowy, a ludzie domagaliby si
od pracodawcy aby im z pensji potr ca mniej, bo umow o prac podpisali
gdy obowi zywa a inna stawka.

Sugerować, że oczekuje się podwyżki zawsze można:)
albo mieć umowę płace netto a nie brutto - możliwe?

Co z tą zapowiadaną "belką" od lipca?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona