Data: 2014-06-19 13:56:08 | |
Autor: Fritz | |
Co za debil | |
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, jeżeli osoba, u której przeprowadza się rewizję, oświadczy, że znalezione materiały stanowią tajemnicę, "organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Prof-Ryszard-Stefanski-dzialania-Wprost-sprzeczne-z-prawem,wid,16696426,wiadomosc.html Kuurwaaa, co za debilstwo mieni się prawnikami... To jak niby ma wiedzieć agent co zabiera, jak nie zajrzy i nie przeczyta? Przede wszystkim, nie mieli tam prawa wchodzić i robić zamieszania na całą Polskę, w tak błachej sprawie zarzucanej kelnerowi (kara zagrżenia, 2 lata w zawiasach najwyżej)... |
|
Data: 2014-06-19 14:15:55 | |
Autor: Fritz | |
Co za debil | |
"Fritz" <fritz@gmail.com> schrieb im Newsbeitrag news:lnuj4o$3h3$1speranza.aioe.org...
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, jeżeli osoba, u której przeprowadza się rewizję, oświadczy, że znalezione materiały stanowią tajemnicę, "organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu". ~walczyk 10 minut temu Ciężki tuman, przecież dziennikarz chciał przekazać nagrania, lecz ABW nie potrafiło ich przegrać z pendriva a laptopa nie mógł oddać, ponieważ są tam inne szczególne pliki stanowiące tajemnicę dziennikarską. ~raz23 10 minut temu ten cały b.zastępca to taki sam znawca i zawodowiec i interpretator prawa i przepisów jak sama prokuratura i abv razem wzięte,banda dyletantów za worek ziemniaków i bandytów w mundurach ~slav 10 minut temu Ten Pan profesor to oczywiście pomija istotną sprawę. Celem przeszukania i zajęcia informacji nie było jej zabezpieczenie, a przejęcie tej informacji jako dowodu i uniemożliwienie dalszego druku w gazecie. Nie na darmo w decyzji prokuratury było stweierdzenie "wszystkie nośniki". Bo jako dowód nie może być dalej rozpowszechniana. I tak prokuratura i sąd by deliberowali nad tą sprawą latami, a społeczeństwo nie dowiedziałoby się o czym ci panowie, żrąc za nasze pieniądze wykwintne dania, rozmawiają i co załatwiają. A pamiętacie o tym jak to mówili o prywatnej rozmowie - panów na wysokich etatach, w normalnie uważanych godzinach pracy i na obiedzie za państwowe (czyli nasze) pieniądze. Uczą się ci dzielni nasi niedorajdzi od Rosjan (a właściewie od Putina), którzy w ten sposób postąpili z wrakiem samolotu prezydenckiego. ~pysio 11 minut temu Afera Amber Gold , Hazardowa , Taśmowa nic nie powali naszego męża stanu Wielkiego Donalda. Znawcy pijaru wizerunkowcy , psychologii mają dziś ręce pełne roboty przyświeca im jeden piękny cel obrona interesu klasy rządzącej Co za różnica czy po wyborach wroci kaczyński ,miller , pawlak i cała nasza elita co to zmieni ??? Potrzeba dużo większej wymiany na nowych młodych nieskażonych ludzi którzy są poza układu bo zamiame nazwisk już mamy za sobą ~JK 11 minut temu Ciekawe ze te sqo orwesyny legalnie Polske i polakow wpedzili w biede i zniszczyli przemysl. NIe ma nic teraz swoimi psami probuja utajniac i maskowac brudy . ZLODZIEJE BEZ SUMIEN, HIENY I SLUGI MAMONY!!!!! ~legus 11 minut temu Zauważyliście jak szybko media skierowały centrum uwagi na nagrywających? Od pewnego czasu totalna cisza nad jądrem afery, czyli wykorzystania BC do celów politycznych. Premier wystepuje przed dziennikarzami niczym potulny baranek i mówi po nie udanej akcji zneutralizowania tych co mogą jeszcze bardziej zaszkodzić, że nie wiedział :), prezydent odstawia szopkę posługując się wiejską poezją o korzeniach, dębie i gaszeniu pożarów. Oni po prostu jaja sobie robią z Polski i Polaków. Miekmy nadzieję, że opozycja w sejmie postawi sprawy bardziej kategorycznie a my usłyszymy w końcu o zdymisjonowanou rządu i o nowych wyborach. Dość już tej tragifarsy w wykonaniu donalda T. |
|
Data: 2014-06-19 14:22:38 | |
Autor: max | |
Co za debil | |
Użytkownik "Fritz" <fritz@gmail.com> napisał w wiadomości news:lnuj4o$3h3$1speranza.aioe.org... Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, jeżeli osoba, u której Mieli prawo tam wejsc i zabrac to po co przyszli !!. Nikt nie wie ,poki co , na czyje zlecenie byly dokonywane podsluchy , jak dlugo trwaly i jakie panstwowe tajemnice wyciekly i sa na " tasmach " i dokogo poza redakcja trafily . To MUSI ustalic ABW i prokuratura , chocby po to aby zamknac ministrow , ktorzy dopuscili sie zdrady , nawet jesli zrobili to nieswiadomie . Od tajnych rozmow sa bowiem specjalne pomieszczenia . Pozatym nikt dzisiaj nie wie czy byla to "tylko" robota na zlecenie i pieniadze " Wprost " ( najprawdopodobniej bo za bardzo sie boi ich redaktor ) , co rowniez jest karygodne i powinno skutkowac wiezieniem dla winnych , czy obcych sluzb zainteresowanych nie tylo destabilizacja w Polsce ale rowniez zdobywaniem tajemnic panstwowych !. Aby wyjasnic wszystke watki sprawy organy scigania MUSZA miec dowody i wszystkie slady . Jedynym sposobem jest wejsc w ich posiadanie . To tak jak ze szcatkami " smolenskiego samolotu " o tore toczy sie wojny a bez ktorych rzekomo nie da sie prowadzic uczciwego sledztwa w sprawie "zamachu " , jak twierdza pisomatoly. Sprawa jest zbyt powazana , zbyut duzo glow poleci i zbyt wiele Polska ma do straxcenia aby przejsc nad sprawa do porzadku dziennego i zaslaniac sie praqwem dziennikarza do "tajemnicy spowiedzi " , tymbardziej , ze nikt od dziennikarza nie wymaga ujawniania nazwisk informatorow bo tego juz maja w rekach i to bez korzystania z dziennikarskiego donoszenia . Tak wogole to konstatuje , ze zyjemy w dziwnym , naprawde dziwnym kraju !!. Dziennikarz ma prawo zaslaniac sie tajemnica o informatorze mimo tego , ze wie , ze ow informator dziala na szkode legalnego , demokratycznie wybranego rzadu a byc moze nawet realizuje polecenia obcych sluzb specjalnych lub sam jest w tych sluzbach !. Sprawa nie dotyczy kochanki ministra i tego , ze piepzyli sie gdzies w jakims hotelu , ani tego , ze minister wial od kogos lapowke , lub spil sie jak swinia w podgorskiej daczy , tylko dotyczy byc moze najwiekszych tajemnic pasdtwwych , ktore byc moze wyciekly i sa byc moze w rekach obcych sluzb !. TO MUSI BYC SPRAWDZONE !!! . Jesli dziennikarz tego nie rozumie , to dziennikarza miejsce z krowami na pastwisku zamiast przy piorze w redakcji !. max |
|
Data: 2014-06-19 14:44:49 | |
Autor: max | |
Co za debil | |
Użytkownik "max" <max@tlen.pl> napisał w wiadomości news:lnukmp$7qg$1speranza.aioe.org...
uzupelniajac Nikt tutaj wybiorczo nie podsluchiwal . Ludzie zrozumcie to !!. Ten podsluchy zalozono planowo , prewencyjnie , ze tak powiem i nagrywano to co "dzien przyniesie " . Jak czytalem sa tysiace godzin nagran !.Nagrywano wiec nie jeden dzien tylko tygodniami , miesiacami , jesli nie dluzej Nalezy zastanowic sie nad tym co z nagran udostepniono redakcji ( jesli to nie ona sama partycypowala w tym procederze ) a co wziely obce sluzy , ktore mogly byc inicjatorami tych podsluchow !. Takie planowe , dlugotrwale nagrywanie moglo miec przeciez miejsce wylacznie wtedy , kiedy dokonywali je profesjonalisci a wiec kto ? . O 3 wariancie , takim ,ze to PiS kazal nagrywac nie mysle choc jest to opcja rownie mozliwa . Juz nie raz popisali sie tym , ze prawo do nich , wtedy kiedy idzie o dostep do zloba znaczy tyle, co przyslowiowy zeszloroczny snieg !. max |
|
Data: 2014-06-19 13:06:23 | |
Autor: leming.show | |
Co za debil | |
użytkownik max napisał:
Takie planowe , dlugotrwale nagrywanie moglo miec przeciez miejsce wylacznie wtedy , kiedy dokonywali je profesjonalisci a wiec kto ? . Ale mikrofon kierunkowy nie jest zadna magia, a podsluch radiowy mozna kupic za 100zl. Dyktafon reporterski kierunkowy za 1000zł. Profesjonalista jest potrzebny do dysponowania takim materialem. No i grunt to nie dac sie zlapac:) |
|
Data: 2014-06-19 19:32:02 | |
Autor: Fritz | |
Co za debil | |
"max" <max@tlen.pl> schrieb im Newsbeitrag news:lnum0j$bfd$1speranza.aioe.org...
Jak wyżej pisałem, nie pod wodzą podejrzanego ministra. Nie ma znaczenia dlaczego i jak podsłuchiwano. Skoro własdza inwigilujer na każdym kroku obywateli, wszędzie instaluje się monitoringi, to ta władza też musi w końcu paść ofiarą polityki globalizacji i inwigilacji społeczeństw... |
|
Data: 2014-06-19 21:46:09 | |
Autor: Ikselka | |
Co za debil | |
Dnia Thu, 19 Jun 2014 19:32:02 +0200, Fritz napisaĹ(a):
Mieli prawo tam wejsc i zabrac to po co przyszli !!. 100/100 -- XL "Nie naleĹźy myliÄ prawdy z opiniÄ wiÄkszoĹci." Jean Cocteau |
|
Data: 2014-06-19 19:28:40 | |
Autor: Fritz | |
Co za debil | |
"max" <max@tlen.pl> schrieb im Newsbeitrag news:lnukmp$7qg$1speranza.aioe.org...
Nie mieli prawa! Weszli tam bezprawnie i bezprawnie chcieli zacierać ślady prezestępstwa najwyższych polityków w państwie i niedopuścić do yujawnienia dalszych, kompromitujących polityków materiałów. Opinie karnistów są w tym względzie jednoznaczne... Nikt nie wie ,poki co , na czyje zlecenie byly dokonywane podsluchy , jak dlugo To niech zaczną od dymisji podejrzanych, a w ogóle to od dymisji premiera, który nie zdymisjonował szefa MSW. Nie pod wodzą tego podejrzanego, można wyjaśniać dalsze czynności. Po drugie, podstawą do przeszukania pomieszczeń było podejrzenie wystosowane wobec kelnera, czy też menadżera restauracji, któremu za rzekome zarzucane przestępstwo groziła niewysoka kara, najwyżej w zawieszeniu. To nie jest powód do takiej akcji... |
|
Data: 2014-06-20 04:31:53 | |
Autor: stevep | |
Co za debil | |
W dniu .06.2014 o 13:56 Fritz <fritz@gmail.com> pisze:
Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, jeżeli osoba, u której przeprowadza się rewizję, oświadczy, że znalezione materiały stanowią tajemnicę, "organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu". Spadaj idiooto. -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |