Dnia Mon, 6 Jun 2011 15:45:13 +0200, cirrus napisał(a):
# Co za debile dzi¶ przychodz± - wpisał na Facebooku Mariusz Łuszczek, społeczny współpracownik poseł Beaty Kempy, która jest pełnomocnikiem PiS w województwie ¶więtokrzyskim.
- Jak można tak się wyrażać o ludziach, którzy przychodz± do biura poselskiego! - bulwersował się czytelnik, który zwrócił nam uwagę na ten wpis. Na Facebooku pojawił się on 12 maja o godz. 12.37.
Łuszczka na co dzień spotkać można w biurze poselskim Beaty Kempy w Kielcach przy ul. Wesołej.
Gdy zapytali¶my o wpis nie zaprzeczył, że to jego dzieło.
- A kogo miał na my¶li, pisz±c te słowa? - dociekali¶my.
- Na pewno nie osoby, które przychodz± do biura poselskiego z różnymi sprawami. My mamy szacunek do ludzi - odparł.
Pocz±tkowo sugerował też, że wpis ten nie ma zwi±zku z jego obowi±zkami w biurze poselskim, ale z życiem prywatnym. Przekonywał też, że ma nienormowany czas pracy, więc o godz. 12.37 mógł być poza biurem.
Gdy naciskali¶my, kogo konkretnie nazwał debilami, powtarzał: - Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. To było ponad pół miesi±ca temu. Nie jestem w tej chwili w stanie odpowiedzieć.
W końcu Łuszczek stwierdził, że sprawdzi w notatkach, co tego dnia robił, i odpowie. Umówili¶my się na telefon za dwie godziny. Zadzwonił po godzinie i już wszystko na temat okoliczno¶ci tego wpisu wiedział. - To okre¶lenie wzięło się st±d, że byłem bardzo wzburzony. Przyszło do nas do biura dwóch panów, byli pod wpływem alkoholu. Wyzywali mnie i inne osoby, które tu pracuj±. Za to, że jeste¶my z PiS-u i że popieramy Jarosława Kaczyńskiego. St±d moje oburzenie i ten wpis - tłumaczył Łuszczek.
Zapytali¶my, dlaczego w takiej sytuacji nie wezwał policji. Przecież ci dwaj pijani mężczyĽni mogli swoj± agresję wyładować nie tylko w słowach. - Nie było przesłanek ku temu, że mog± popełnić jakie¶ przestępstwo. Pokrzyczeli sobie, powyzywali nas i poszli - wyja¶nił Łuszczek. I dodał, że taka wizyta w biurze PiS-u nie była, niestety, pierwsza i pewnie również nie ostatnia. #
Ze strony:
http://tiny.pl/hff6c
Nie myli się , trzeba być debilem, żeby tam przychodzić.
Kempa i jej ludzie, nie mylić z członkami okręgu ¶więtokrzyskiego, to
przykład arogancji władzy. Tak się dzieje zawsze gdy do władzy dorywa się
wiejski proletariat!
Dominik
|