Data: 2011-06-16 16:01:36 | |
Autor: root | |
Co za dzień | |
On 16 Cze, 11:47, gregor <chrupo...@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2011-06-15 19:45, root pisze:Tos w koncu nie kupil? Chciales ale opierales sie na innych przeslankach. Euro teraz nurkuje z zupelnie innych powodow. Patrzac z tej strony nie popelniles zadnego bledu. Na FX wygrywaja spryciarze a nie inwestorzy wiec nie patrz na innych bo oni nie maja pojecia o czym mowia. |
|
Data: 2011-06-17 10:42:40 | |
Autor: gregor | |
Co za dzieĹ | |
W dniu 2011-06-17 01:01, root pisze:
Tos w koncu nie kupil? Chciales ale opierales sie na innych no nie :) masz racje na drugi raz nie bede sie sluchal i sam zadecyduje gregor |
|
Data: 2011-06-17 14:41:27 | |
Autor: root | |
Co za dzień | |
On 17 Cze, 10:42, gregor <chrupo...@gazeta.pl> wrote:
W dniu 2011-06-17 01:01, root pisze: Mialem wczoraj taka chec zeby pobawic sie we wrozke i cos poprognozowac. Szkoda ze tego nie zrobilem bo sie sprawdzilo co do joty ;) Zauwaz ze Euro dzisiaj poszlo bardzo silnie w gore a pod koniec dnia umacnial sie frank i jen. To jest wlasnie spryt rynkow. Trzeba wiedziec kiedy zagrac pod prad. Euro musialo zwyzkowac, bo wszyscy polozyli na nim kreske a paniczna wyprzedaz konczy sie kiedy juz nie moze byc gorzej a inwestorzy obojetnieja na nowe zle informacje i sa spragnieni dobrych. To wlasnie dzialo sie wczoraj i przedwczoraj z Euro. Dzisiaj kiedy padla wiesc ze Papandreu wymienil gabinet Euro i waluty "ryzykowne" odbily sie. Moj "spryt" polegal na tym, ze bedac pewny wymiany gabinetu, postawilem na to ze rynek lyknie te informacje i wyceni ja bardzo pozytywnie. W rzeczywistosci nie ma to zadnego znaczenia dla problemow Grecji i dlatego twierdze ze FX to gra dla cwaniaczkow a nie ekonomistow. Oczywiscie ty nie grasz na FX i nie stosujesz dzwigni wiec mozesz sobie pozwolic na inwestowanie w dluzszym terminie , nie musisz tez sie martwic o chwilowe sentymenty wsrod inwestorow. Masz znacznie prostsze zadanie. Powodzenia |
|