Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)

Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green
1,5TB Sprzęt nadal sprawny i bym go nie zmieniał ale ostatnio coraz
częściej muszę odpalać na tej maszynie kilka wirtualek. Niestety e
płytę więcej niż 8GB pamięci nie wetknę. :-(

na co warto zamienić sprzęŧ? Nie mam urazów wobec Intela czy AMD -
ważniejsze dla mnie jest stabilne działanie maszyny a nie święta
wojna. ;-) Ważne jest by procek bezproblemowo wspierał wirtualizacje.
Płyta - w tej chwili chciałbym wsadzić 16GB pamięci ale w perspektywie
32 lub więcej. Ważne by można było podłączyć 5-6 dysków i chętnie by
zostało z 1-2 SATA wolne. Grafika nie jest potrzebna specjalna - albo w
budowana w płytę albo przeniosę dotychczasową. Zasilacz zobudowa -
dotychczasowe. Na maszynie będzie znów Ubuntu (zapewne ja wyjdzie to
14.04 bo LTS) z klasycznym Gnome. To jest maszyna do pracy a nie do
grania. Co do finansów - jak trzeba to zapłacę ale z drugiej strony nei
chciałbym przepłacać za wodotryski. Ważne by komputer stabilnie
pochodził 3-4 lata.

Macie jakieś sugestie?

ZdrĂłwko

Maciek Babcia Dobosz pisze:

częściej muszę odpalać na tej maszynie kilka wirtualek. Niestety e
płytę więcej niż 8GB pamięci nie wetknę. :-(

Nie obawiasz się że powoli zmienisz stację roboczą w serwer? Coś czuję, że taka płyta główna +CPU+RAM będzie trochę szumieć a to strasznie drażni podczas pracy.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Użytkownik "Piotr Rezmer" <p.r@bezBzdur.pl> napisał w wiadomości news:lijfai$fs1$1node2.news.atman.pl...

Maciek Babcia Dobosz pisze:

częściej muszę odpalać na tej maszynie kilka wirtualek. Niestety e
płytę więcej niż 8GB pamięci nie wetknę. :-(

Nie obawiasz się że powoli zmienisz stację roboczą w serwer? Coś czuję, że taka płyta główna +CPU+RAM będzie trochę szumieć a to strasznie drażni podczas pracy.

  Zrobiłem z podobnego powodu wymianę i nowe jest cichsze bo procesor oszczędniejszy (Q6600->i3770) a ponadto zrezygnowałem z karty graficznej bo wystarcza wbudowana.

--
marfi

Dnia 2014-04-15, o godz. 16:22:01
Piotr Rezmer <p.r@bezBzdur.pl> napisał(a):

Maciek Babcia Dobosz pisze:

> częściej muszę odpalać na tej maszynie kilka wirtualek. Niestety e
> płytę więcej niż 8GB pamięci nie wetknę. :-(

Nie obawiasz się że powoli zmienisz stację roboczą w serwer? Coś
czuję, że taka płyta główna +CPU+RAM będzie trochę szumieć a to
strasznie drażni podczas pracy.

Nie zamieniam w serwer - tych mam szafę półtorej szafy 42U ;-)
Do szumienia wentylatorów w stacji roboczej idzie przywyknąć -
totalna cisza nie jest tu najważniejsza. Ciszę to ja potrzebuję w domu
i dlatego tam jest całkowicie pasywny sprzęt. Pomijając już to że
zasadniczo jeśli chodzi o chłodzenie to zmieni się wiatrak na
zasilaczu. OEM-owy na E8400 jakoś specjalnie nie drażni moich uszu. ;-)

Zdrówko

Maciek Babcia Dobosz pisze:

Nie zamieniam w serwer - tych mam szafę półtorej szafy 42U ;-)
Do szumienia wentylatorów w stacji roboczej idzie przywyknąć -
totalna cisza nie jest tu najważniejsza. Ciszę to ja potrzebuję w domu
i dlatego tam jest całkowicie pasywny sprzęt.

U mnie office=home (jeden pokój) :) / :( Mnie drażni szum wyjącego laptopa (+piszczenie dławików) w beznadziejnie zaprojektowanej stacji dokującej. Dlatego muszę sobie głośno puszczać muzykę.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia 2014-04-17, o godz. 07:59:13
Piotr Rezmer <p.r@bezBzdur.pl> napisał(a):

Maciek Babcia Dobosz pisze:
> Nie zamieniam w serwer - tych mam szafę półtorej szafy 42U ;-)
> Do szumienia wentylatorów w stacji roboczej idzie przywyknąć -
> totalna cisza nie jest tu najważniejsza. Ciszę to ja potrzebuję w
> domu i dlatego tam jest całkowicie pasywny sprzęt.

U mnie office=home (jeden pokój) :) / :( Mnie drażni szum wyjącego laptopa (+piszczenie dławików) w beznadziejnie zaprojektowanej stacji dokującej. Dlatego muszę sobie głośno puszczać muzykę.

No ja akurat mam tak że dom kilkanaście kilometrów od pracy. ;-)

W domu o ile to możliwe od dłuższego czasu staram się nie korzystać z
komputera jeśli nie robię czegoś hobbystycznie. Ewentualnie gdy coś
muszę robić awaryjnie to wtedy pracuję czasami z domu. Dlatego głównym
komputerem w tej chwili zrobił się ultrabook bo wygodnie, lekko,
długo na baterii i pod ręką. U mnie i tak specyficznie bo jak pracuję
to zwykle zdalnie na maszynie w pracy. Do grania (rzadkiego) czy
cięższej i dłuższej pracy mam w domu stacjonarkę (i7, 32GB RAM,
porządna grafika, SSD+2x2TB w RAID1). Do tego NAS QNPA-a gdzie leży
większość rzeczy których potrzebuję do pracy czy multimediów. NAS sobie
stoi w szafie w przedpokoju więc go nie słychać. Z powodów hobby mam
też serwerek pod Debianem na antresoli w sypialni (bo tam akurat było
kiedyś łącze netowe i AP nie chciało mi się zmieniać. Tyle że to jest
całkowici pasywne na płycie mikroITX z Atomem. Bez wiatraków z systemem
i danymi na 64GB SSD. I jest cisza.

No ale pytałem o komputer do pracy - jak pisałem cisza nie jest tu
priorytetem. Najważniejsza jest stabilna praca i brak problemów we
współpracy z Linuxem.

Zdrówko

On 15/04/2014 14:51, Maciek Babcia Dobosz wrote:

Macie jakieś sugestie?

W grudniu zlozylem komputer pod wirtualizacje (kompatybilna z VT_x etc...).
http://www.asrock.com/mb/Intel/Z87%20Extreme6ac/
http://ark.intel.com/products/75122/

Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2014©
Stupidity, like virtue, is its own reward

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

2late pisze:

On 15/04/2014 14:51, Maciek Babcia Dobosz wrote:

Macie jakieś sugestie?

W grudniu zlozylem komputer pod wirtualizacje (kompatybilna z VT_x etc...).
http://www.asrock.com/mb/Intel/Z87%20Extreme6ac/
http://ark.intel.com/products/75122/

Piszcie jeszcze jaki soft używacie jako platformę dla wirtualizacji. Esx/kVM/Hyper-V etc. To też istotne, zwłaszcza w przypadku ESX, który potrafi być wybredny jeśli chodzi o hardware.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Dnia 2014-04-16, o godz. 07:47:02
Piotr Rezmer <p.r@bezBzdur.pl> napisał(a):

2late pisze:
> On 15/04/2014 14:51, Maciek Babcia Dobosz wrote:
>
>> Macie jakieś sugestie?
>
> W grudniu zlozylem komputer pod wirtualizacje (kompatybilna z VT_x
> etc...). http://www.asrock.com/mb/Intel/Z87%20Extreme6ac/
> http://ark.intel.com/products/75122/

Piszcie jeszcze jaki soft używacie jako platformę dla wirtualizacji. Esx/kVM/Hyper-V etc. To też istotne, zwłaszcza w przypadku ESX, który potrafi być wybredny jeśli chodzi o hardware.

Fakt - o tym nie wspomniałem. Głównie ESX. Czasami VirtualBox.

Zdrówko

W dniu 15.04.2014 15:51, Maciek Babcia Dobosz pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)

Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?

W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo. Jedyne zastrzeżenie - lepiej dokupić do tego karty sieciowe intela, bo jak jeszcze tego nie załatali to w sterownikach do wbudowanej sieci jest bug ujawniający się przy wirtualizacji (karta znika).

Ewentualnie podobna konfiguracja pod procesory Intela, np. X79 pod Socket 2011, ale wychodzi sporo drożej i procesory Intela do tej płyty mają póki co maksymalnie 6 rdzeni, o ile czegoś nie przegapiłem. Za to można upchnąć 2x więcej RAM.

Wychodzi konfiguracja praktycznie serwerowa (pomijając dublowanie zasilania) sporo taniej i ładnie pasująca do np. dużej wieży gdzie można upchnąć duży radiator na procku (i tym samym uzyskać dość cichy zestaw).

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Dnia 2014-04-15, o godz. 22:50:26
Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> napisał(a):

A jaki budżet?

"Co do finansów - jak trzeba to zapłacę ale z drugiej strony nei
chciałbym przepłacać za wodotryski. Ważne by komputer stabilnie
pochodził 3-4 lata." ;-)

W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo. Jedyne zastrzeżenie - lepiej dokupić do tego karty sieciowe intela,
bo jak jeszcze tego nie załatali to w sterownikach do wbudowanej
sieci jest bug ujawniający się przy wirtualizacji (karta znika).

Ewentualnie podobna konfiguracja pod procesory Intela, np. X79 pod Socket 2011, ale wychodzi sporo drożej i procesory Intela do tej
płyty mają póki co maksymalnie 6 rdzeni, o ile czegoś nie
przegapiłem. Za to można upchnąć 2x więcej RAM.

Wychodzi konfiguracja praktycznie serwerowa (pomijając dublowanie zasilania) sporo taniej i ładnie pasująca do np. dużej wieży gdzie
można upchnąć duży radiator na procku (i tym samym uzyskać dość cichy
zestaw).

Dzięki za uwagi. Ja sobie zdaję sprawę że to wyjdzie konfiguracja
praktycznie serwerowa ;-)

Zdrówko

Andrzej Lawa nabazgrał(a):

W dniu 15.04.2014 15:51, Maciek Babcia Dobosz pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specifications
Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu płyty

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Jedyne zastrzeżenie - lepiej dokupić do tego karty sieciowe intela, bo jak jeszcze tego nie załatali to w sterownikach do wbudowanej sieci jest bug ujawniający się przy wirtualizacji (karta znika).

Na Asrokach jest Qualcom Killer E2200

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 16.04.2014 10:36, Chris pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do
wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specifications
Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu płyty

Jeszcze zależy, u którego resellera reklamujesz ;P

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Fordy potrafią rozpędzić się do 500km/h... Może wypadałoby napisać, jaki
chipset, jaka platforma? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy
Asrock ;P

Jedyne zastrzeżenie - lepiej dokupić do tego karty sieciowe intela, bo
jak jeszcze tego nie załatali to w sterownikach do wbudowanej sieci
jest bug ujawniający się przy wirtualizacji (karta znika).

Na Asrokach jest Qualcom Killer E2200

Jaskiniowiec nabazgrał(a):

W dniu 16.04.2014 10:36, Chris pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do
wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification
s Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu płyty

Jeszcze zależy, u którego resellera reklamujesz ;P

Prosta zasada przy obu producentach ,.. Asus = serwis w PL i naprawiają (ROTFL) a Asrock = serwis China więc 100% wymiana przy potwierdzonej usterce.

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Fordy potrafią rozpędzić się do 500km/h... Może wypadałoby napisać, jaki
chipset, jaka platforma? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy
Asrock ;P

Dla tego podałem wcześniej link do konkretnego modelu płyty ..

Ale jak by co podam jeszcze raz: http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 16.04.2014 13:19, Chris pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do tego 8GB
pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod 64-bitowym Ubuntu
9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do
wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification

s Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu
płyty

Jeszcze zależy, u którego resellera reklamujesz ;P

Prosta zasada przy obu producentach ,.. Asus = serwis w PL i naprawiają
(ROTFL) a Asrock = serwis China więc 100% wymiana przy potwierdzonej
usterce.

Hmmm... Mojego Asrocka A. trzymał ponad m-c. Teraz już wiem, dlaczego
tak długo trwała cała procedura. Prawdopodobnie poszło to do Chin, bo
nie wierzę, by tak długo to trzymali w PL.
Acz fakt, zwrócono kasę. Szkoda, że przy okazji procka nie siekło, bo
bym wymienił MB i CPU na 1150 ;)

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Fordy potrafią rozpędzić się do 500km/h... Może wypadałoby napisać, jaki
chipset, jaka platforma? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy
Asrock ;P

Dla tego podałem wcześniej link do konkretnego modelu płyty ..

Ale jak by co podam jeszcze raz:
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification

Zakup RAM będzie kosztowny... ;) Ale jak takie potrzeby, to kasa się nie
liczy ;)

Gdybym już inwestował w taki domowy serwer, to zdecydowanie wybrałbym
coś serwerowego. Ciutkę droższe, ale bez takich ograniczeń jak
"domówki". I bez zbędnych dupereli, które zamiast pomagać, bywają
upierdliwe.

Wracając jeszcze do Asrocka, śmieszą mnie te "złote" kondensatory :D

Jaskiniowiec nabazgrał(a):

W dniu 16.04.2014 13:19, Chris pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do
tego 8GB pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod
64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do
wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specificati
on
s Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu
płyty

Jeszcze zależy, u którego resellera reklamujesz ;P

Prosta zasada przy obu producentach ,.. Asus = serwis w PL i naprawiają
(ROTFL) a Asrock = serwis China więc 100% wymiana przy potwierdzonej
usterce.

Hmmm... Mojego Asrocka A. trzymał ponad m-c. Teraz już wiem, dlaczego
tak długo trwała cała procedura. Prawdopodobnie poszło to do Chin, bo
nie wierzę, by tak długo to trzymali w PL.

Podaj S/N RMA REW Firma (data reklamacji) bo jeśli nie było to spalone to A.... rozlicza to w 5 dni.
Jak chesz może być na PRV @ podam na prv ..  :)

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Fordy potrafią rozpędzić się do 500km/h... Może wypadałoby napisać, jaki
chipset, jaka platforma? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy
Asrock ;P

Dla tego podałem wcześniej link do konkretnego modelu płyty ..
Ale jak by co podam jeszcze raz:
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification

Zakup RAM będzie kosztowny... ;) Ale jak takie potrzeby, to kasa się nie
liczy ;)

Zależy do czego używasz, często jeden projekt potrafi odzyskać włożoną kasę w sprzęt .. :) o ile nie jesteś studentem i nie robisz mega projektów za 100 zł byle było na pizze i piwo do tego .. :)

Gdybym już inwestował w taki domowy serwer, to zdecydowanie wybrałbym
coś serwerowego. Ciutkę droższe, ale bez takich ograniczeń jak
"domówki". I bez zbędnych dupereli, które zamiast pomagać, bywają
upierdliwe.

Zależy co to ma być za serwer i do czego .. mi wystarczył prosty tak żeby stał na nim SQL. Apache + coś tam jeszcze i działa to na jakimś starociu z Q6600 ale do render farmy były kupione tanie płyty Intela z mocnym prockiem, 8/16GB RAM i najtańszy dysk na system, gdyby nie koniec gwarancji to by chodziły do dziś :) teraz 90% tego już zbędne więc poszły na KOR a to co zopstało wymienione na Asrocki i śmiga bez problemu już od paru lat.

Wracając jeszcze do Asrocka, śmieszą mnie te "złote" kondensatory :D

Ważne że działa :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

W dniu 17.04.2014 09:15, Chris pisze:

Czas na zmiany nadszedł i zbieram z różnych źródeł opinie ;-)
Dotychczasowy komputer to procek E8400 na płycie Asus P5K, do
tego 8GB pamięci i grafika GF 8500. Wszystko chodzi pod
64-bitowym Ubuntu 9.10 z
klasycznym Gnome. Dyski w sumie nieistotne ale w sumie 2 sztuki
"czarne" WD RE4 2 TB + 2 sztuki Seagate Barracuda 250GB plus WD
green

A jaki budżet?
W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do
wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej
było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych
funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Albo
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specificati

on
s Solidna płyta i zero problemów w razie reklamcji/uszkodzenia/padu
płyty

Jeszcze zależy, u którego resellera reklamujesz ;P

Prosta zasada przy obu producentach ,.. Asus = serwis w PL i naprawiają
(ROTFL) a Asrock = serwis China więc 100% wymiana przy potwierdzonej
usterce.

Hmmm... Mojego Asrocka A. trzymał ponad m-c. Teraz już wiem, dlaczego
tak długo trwała cała procedura. Prawdopodobnie poszło to do Chin, bo
nie wierzę, by tak długo to trzymali w PL.

Podaj S/N RMA REW Firma (data reklamacji) bo jeśli nie było to spalone
to A.... rozlicza to w 5 dni.
Jak chesz może być na PRV @ podam na prv ..  :)

Nie ma spiny... Ważne, że był zwrot kasy, na co nawet nie liczyłem.
Myślałem, że odeślą. Trzeba przyznać, że zachowali się b. OK.

Ciekawe, jak teraz zastosują się do KOZUMI... Bo były to routery
wylicytowane na aukcji i 2-3 z nich szlag trafił ot tak sobie.

A w ogóle, to te aukcje jeszcze będą, czy już do zaorania? Bo
wystarczyłoby kilka linijek w kodzie poprawić, żeby działało to znośnie
i byłaby to fajna okazja dla A. na pozbycie się szrotu. Choć przepłacać
też tam się zdarzyło ;)

Solidne komponenty, do 32GB Ram wrzucisz, złączy na SATA ma sporo.

Asrock obsługuje do 64GB Ram.

Fordy potrafią rozpędzić się do 500km/h... Może wypadałoby napisać,
jaki
chipset, jaka platforma? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że każdy
Asrock ;P

Dla tego podałem wcześniej link do konkretnego modelu płyty ..
Ale jak by co podam jeszcze raz:
http://www.asrock.com/mb/AMD/Fatal1ty%20990FX%20Killer/?cat=Specification

Zakup RAM będzie kosztowny... ;) Ale jak takie potrzeby, to kasa się nie
liczy ;)

Zależy do czego używasz, często jeden projekt potrafi odzyskać włożoną
kasę w sprzęt .. :) o ile nie jesteś studentem i nie robisz mega
projektów za 100 zł byle było na pizze i piwo do tego .. :)

Tak, zgadzam się.

Gdybym już inwestował w taki domowy serwer, to zdecydowanie wybrałbym
coś serwerowego. Ciutkę droższe, ale bez takich ograniczeń jak
"domówki". I bez zbędnych dupereli, które zamiast pomagać, bywają
upierdliwe.

Zależy co to ma być za serwer i do czego .. mi wystarczył prosty tak
żeby stał na nim SQL. Apache + coś tam jeszcze i działa to na jakimś
starociu z Q6600 ale do render farmy były kupione tanie płyty Intela z
mocnym prockiem, 8/16GB RAM i najtańszy dysk na system, gdyby nie koniec
gwarancji to by chodziły do dziś :) teraz 90% tego już zbędne więc
poszły na KOR a to co zopstało wymienione na Asrocki i śmiga bez
problemu już od paru lat.

Tak, ale do wirtualizacji jak w temacie, już Ci taki prosty nie
wystarczy. Zależy też jeszcze jaki HV, bo jak vSphere, to jest baaaardzo
kapryśny odnośnie sprzętu. I taki sprzęt do gier, który ma wszystko i
jeszcze więcej i tak może nie być wspierany przez esx. Choćby k.
sieciowa (a ta w tej w/w płycie, wątpię by była wykryta, bo nawet
niektóre Intele i Broadcomy wg VmWare już są passe), na które produkty
Vmware mają hopla i co build to trzeba albo wymieniać sieciówkę, albo
rzeźbić sterowniki.
Podobnie z kontrolerami dysków.

Posiadając serwerówkę, mamy o tyle lepiej, że są dłużej wspierane przez
różne systemy. I w ogóle mają jakieś wsparcie, czego nie da się
powiedzieć o sprzęcie SOHO.

Wracając jeszcze do Asrocka, śmieszą mnie te "złote" kondensatory :D

Ważne że działa :)

Z tym jest różnie. Klientowi niedawno padł Asrock i nie wiadomo,czy to
płyta, czy procek. Po prostu płyta/bios nie wykrywa GPU z procka. Trzeba
było dołożyć zewnętrzną grafikę, by móc pracować. Wolałbym zwykłe
kondziołki, bez wodotrysków, tylko żeby było to stabilne. Swego czasu
GigaByte robił mega stabilne płyty. Nie wiem, jak obecnie, ale
dziesięcioletnia VT600 wciąż działa i chodziła 24h/dobę, a goldcapsów
nie miała, tylko zwykłe najzwyklejsze, które przez ten czas potrafiły
lekko "przytyć".

Poza tym, w Asrockach wkurza mnie boczne zamontowanie gniazd SATA.
Trzeba mieć wielką budę, żeby jako tako komfortowo wcisnąć wtyczkę.
Jak ma się ciasną, to już przy montażu warto po prostu podłączyć kable,
bo jeśli nie, to później trzeba rozbierać pół blaszaka, by do tych
gniazdek się dostać. Przy jednym/dwóch dyskach da się przeżyć. Przy
większej ilości bywa to irytujące.

Podobnie brak w specyfikacji, że np. kontroler SATA, to częściowo Intel,
a częściowo AsMedia albo jeszcze inny wynalazek. Da się z tym żyć,
aczkolwiek bywa wkurzające.

Fajny jest za to Dr.Debug i szkoda, że nie we wszystkich płytach to
montują :)

Ogólnie zgadzam się, że Asrock nie jest zły, acz nie jest też tani...

Jaskiniowiec nabazgrał(a):

Nie ma spiny... Ważne, że był zwrot kasy, na co nawet nie liczyłem.
Myślałem, że odeślą. Trzeba przyznać, że zachowali się b. OK.

Z czystej ciekawości :)

Ciekawe, jak teraz zastosują się do KOZUMI... Bo były to routery
wylicytowane na aukcji i 2-3 z nich szlag trafił ot tak sobie.

Jak nie jest Test OK to kaska albo nówka sztuka ale na 99% kaska.

A w ogóle, to te aukcje jeszcze będą, czy już do zaorania? Bo
wystarczyłoby kilka linijek w kodzie poprawić, żeby działało to znośnie
i byłaby to fajna okazja dla A. na pozbycie się szrotu. Choć przepłacać
też tam się zdarzyło ;)

Mi jakoś nigdy to nie podchodziło :)

Wracając jeszcze do Asrocka, śmieszą mnie te "złote" kondensatory :D

Ważne że działa :)

Z tym jest różnie. Klientowi niedawno padł Asrock i nie wiadomo,czy to
płyta, czy procek. Po prostu płyta/bios nie wykrywa GPU z procka. Trzeba
było dołożyć zewnętrzną grafikę, by móc pracować. Wolałbym zwykłe
kondziołki, bez wodotrysków, tylko żeby było to stabilne.

Nie wiem, może mamy fart albo wybieramy sprawdzone modele bo 90% A.. jedzie na Asrocku i nikt nie narzeka :)

Swego czasu GigaByte robił mega stabilne płyty. Nie wiem, jak obecnie, ale
dziesięcioletnia VT600 wciąż działa i chodziła 24h/dobę, a goldcapsów
nie miała, tylko zwykłe najzwyklejsze, które przez ten czas potrafiły
lekko "przytyć".

To mam inne doświadczenia z tym :) GB to mega niestabilna lokata  :)

Poza tym, w Asrockach wkurza mnie boczne zamontowanie gniazd SATA.
Trzeba mieć wielką budę, żeby jako tako komfortowo wcisnąć wtyczkę.
Jak ma się ciasną, to już przy montażu warto po prostu podłączyć kable,
bo jeśli nie, to później trzeba rozbierać pół blaszaka, by do tych
gniazdek się dostać. Przy jednym/dwóch dyskach da się przeżyć. Przy
większej ilości bywa to irytujące.

Bo kupuje się dobrą płytę i kable idą pod blachą bo koszyka z dyskami :) ale to już temat rzeka .. wiadomo że 99.9% ludzi bierze budę dla tego że tania i ładną ma czołówkę :)

Podobnie brak w specyfikacji, że np. kontroler SATA, to częściowo Intel,
a częściowo AsMedia albo jeszcze inny wynalazek. Da się z tym żyć,
aczkolwiek bywa wkurzające.

Teraz to co drugi producent tak ma że miesza, ja w laptopie instaluję do muzyki soft Crative Cinema choć układ to Realtec jakoś pomieszany z Creative ....  HGW o co tam chodz, ważne że działa  :)

Fajny jest za to Dr.Debug i szkoda, że nie we wszystkich płytach to
montują :)
Ogólnie zgadzam się, że Asrock nie jest zły, acz nie jest też tani...

Każdy ma prawo wyboru i to jest dobre choć ja z doświadczenia Asusa i GB bym kijem nie tykał :) Gdzie jest ABIT Fatality :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

On 18/04/2014 08:15, Jaskiniowiec wrote:

Ogólnie zgadzam się, że Asrock nie jest zły, acz nie jest też tani...

Jezeli szukasz czegos pos ESXi to Asrock to jedna potwierdzona plyta glowna, nie serwerowa, ktora bedzie wspolpracowac z 64bitowymi systemami (Obsluguje vt-x).
Ktory konkretnie model (z najnowszych) musialbys na bierzaco pogooglac.
To co ja znalazlem w chwili kupowania, bylo troche przestarzale wiec wybralem nowszy model. Poki co pracuje na Vmware 10 wiec nie moge potwierdzic. Mam zamiar ktoregos dnia zrobic taka piramide, esxi na vmware i na tym esxi jakies 64bitowe systemy, zobaczymy czy zadziala.

Pozdrawiam
--
2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2014©
Stupidity, like virtue, is its own reward

Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lik62i$8ic$1@node2.news.atman.pl...

W zeszłym roku musiałem na szybko złożyć budżetowy serwer do wirtualizacji (parę urządzeń zaczynało już nieźle zdychać i łatwiej było je upchnąć w wirtualnych maszynach plus doszło kilka nowych funkcji) i wybrałem ASUS Sabertooth pod AMD i 8-rdzeniowy procesor.

Podkręcałeś CPU? Ja na 8320 się męczę. :(