Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Co zamiast SPD

Co zamiast SPD

Data: 2011-04-30 19:53:29
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
Czołem.

Ze systemu SPD korzystam już prawie 15 lat. Nie wiem ile to kilometrów, w innych rowerach korzystam także ze zwykłych pedałów z noskami. Od kilku lat mam pewne kłopoty z kolanami, ale nie mogę wiązać ich wyłącznie z rowerem ( jest jeszcze łażenie po górach ). Tym niemniej zastanawiam się nad tym, czy nie przesiąść się na inny system pedałów zatrzaskowych, żeby ulżyć kolanom. Z resztą tak na dobrą sprawę w moim wieku nie zależy mi na osiągach, a bardziej na wygodzie i zdrowiu, stąd zastanawiam się czy zwyczajnie nie eksperymentować, i powrócić do klasycznych pedałów z noskami. W tym sezonie planuję parę startów w maratonach MTB właśnie na takich pedałach, żeby zobaczyć jak na to zareagują kolana.

I tu moje pytanie, skierowane do osób, które mając kłopoty z kolanami zrezygnowały z SPD na rzecz innych systemów - czy odczuły satysfakcjonującą poprawę ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-04-30 18:45:22
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD

  A nie je¼dzisz na zbyt twardych prze³o¿eniach...
  masz wygodne siod³o-dostatecznie szerokie...
  nie je¼dzisz za du¿o stosunkowo do mo¿liwo¶ci   swoich kolan...w tej sytuacji start w maratonie to
  bardzo z³y pomys³.

  Ignac

--


Data: 2011-04-30 21:49:16
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-04-30 20:45,  Ignacy pisze:

   A nie je¼dzisz na zbyt twardych prze³o¿eniach...

Sk±d¿e znowu. Od wielu lat u¿ywam nietypowych kaset zestawionych pod k±tem miêkkich prze³o¿eñ.

   nie je¼dzisz za du¿o stosunkowo do mo¿liwo¶ci
   swoich kolan...

Jakbym je¼dzi³ 15.000 km rocznie to mo¿e tak. To se ne vrati...

> w tej sytuacji start w maratonie to
   bardzo z³y pomys³.

Ej¿e, nawet mój ortopeda gada mniej radykalnie.

Mam siê po³o¿yæ i czekaæ na kostuchê ? :>

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-04-30 21:19:20
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
  Jedno jest pewne co¶ przeci±¿a Ci kolana...
  przypuszczam ¿e ka¿dy po trochu z wymienionych
  przeze mnie czynników...lub jaki¶ jeden z nich
  który jest dominuj±cy ale oto Ciê nie podejrzewam.
  Na pocz±tek mo¿e zmieñ siod³o na szersze np.20-22cm
  szeroko¶ci(równe) i zobaczysz jak wygodne s± spd...dla
  eksperymentu oczywi¶cie...a dystanse które robi³e¶
  w przesz³o¶ci to co nie maj± kompletnie znaczenia.
  Przerabia³em na sobie te problemy ka¿dy z nimi wcze¶niej
  czy pózniej siê spotka i uwa¿am ze rower ma byæ tylko
  troche mniej wygodny od...kanapy,takie jest moje zdanie.

  Ignac
      --


Data: 2011-05-01 11:50:35
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 04/30/11 23:19,  Ignacy wrote:
   Przerabia³em na sobie te problemy ka¿dy z nimi wcze¶niej
   czy pózniej siê spotka i uwa¿am ze rower ma byæ tylko
   troche mniej wygodny od...kanapy,takie jest moje zdanie.

Jest jedno ma³e ale - "wygoda" to zawsze kompromis pomiêdzy wygod± jako tak± a "wydajno¶ci±" zestawu rower-cz³owiek. Prawdziwy góral nigdy nie bêdzie wygodny bo jest to sprzeczne np. z mo¿liwo¶ci± podje¿d¿ania (pozycja). Czy samochody rajdowe/F1 s± wygodne? Nie, ale jest to podyktowane maksymalizacj± osi±gów. To z tego powodu jak kto¶ chce wygodnego roweru to niech si±dzie na treking  (turystyka), holendra (dojazdy do roboty) lub bujawkê all-mountain ("teren").

Data: 2011-05-01 10:06:25
Autor: Jan Srzednicki
Co zamiast SPD
On 2011-05-01, amrac wrote:
On 04/30/11 23:19,  Ignacy wrote:
   PrzerabiaÅ‚em na sobie te problemy każdy z nimi wczeÅ›niej
   czy pózniej siÄ™ spotka i uważam ze rower ma być tylko
   troche mniej wygodny od...kanapy,takie jest moje zdanie.

Jest jedno maÅ‚e ale - "wygoda" to zawsze kompromis pomiÄ™dzy wygodÄ… jako takÄ… a "wydajnoÅ›ciÄ…" zestawu rower-czÅ‚owiek. Prawdziwy góral nigdy nie bÄ™dzie wygodny bo jest to sprzeczne np. z możliwoÅ›ciÄ… podjeżdżania (pozycja). Czy samochody rajdowe/F1 sÄ… wygodne? Nie, ale jest to podyktowane maksymalizacjÄ… osiÄ…gów. To z tego powodu jak ktoÅ› chce wygodnego roweru to niech siÄ…dzie na treking  (turystyka), holendra (dojazdy do roboty) lub bujawkÄ™ all-mountain ("teren").

To "bujawka AM" nie zasługuje na miano "górala"? :P

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-05-01 13:42:07
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/01/11 12:06, Jan Srzednicki wrote:
To "bujawka AM" nie zasługuje na miano "górala"? :P

Panie Janie... :) Mnie chodzi o to, że góral = maszynka do XC - niska waga, sztywna rama, max 100 mm skoku sztućca, siodło deska, pochylona pozycja, vki i ceramika. AM to bulwarówka... na górskie bulwary :)

A tak serio, jak ktoś szuka "wygodnego" górala (miasto, trasa tyniecka w Krakowie i pochodne, trochę szutru) to iść do sklepu i podać hasło "cross".

Data: 2011-05-01 05:40:30
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 1 Maj, 13:42, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
On 05/01/11 12:06, Jan Srzednicki wrote:

> To "bujawka AM" nie zas³uguje na miano "górala"? :P

Panie Janie... :) Mnie chodzi o to, ¿e góral = maszynka do XC - niska
waga, sztywna rama, max 100 mm skoku sztuæca, siod³o deska, pochylona
pozycja, vki i ceramika. AM to bulwarówka... na górskie bulwary :)


kiedy¶ 80 czy 100 mm to by³ amor do DH. Osobna historia jakie by³y
trasy.
Ale nie ka¿dy musi pamiêtaæ.
Chyba przesadzi³e¶ z klasyfikacj±. okre¶lenie górski czy jak kto woli
mtb jest bardzo szerokie.
góral nie równa sie tylko XC.
k.

Data: 2011-05-02 11:13:07
Autor: amrac
Co zamiast SPD
Jak kto¶ przychodzi do sklepu rowerowego i mówi, ¿e chce górala to mu proponuj± co¶ pseudo XC czyli sztywna rama + amor z przodu ale... lipna geometria, lipny widelec, kanapowe siod³o itp. Taki potworek, co¶ jak uszosowiony góral - nigdy nie bêdzie to szosa (dodam, ¿e sam na takim je¿d¿ê bo na razie brak kasy na prawdziw± szosê a poza tym brak miejsca na 4ty rower w pokoju, sufitu nie staje).

Nikt nie proponuje roweru AM, choæby ze wzglêdu na cenê, pomijam, ¿e to przecie¿ na bulwar ma byæ:)

Zatem maj±c np. 1000 z³ niech siê nikt nie pakuje w "górala" który nie jest góralem (XC), AM sobie te¿ nie kupi bo to nie ta pó³ka cenowa, tylko niech se kupi crossa lub nawet treking.

Ju¿ siê tak koledzy tury¶ci AM nie obra¿ajcie:)

Data: 2011-05-01 12:09:51
Autor: Ignac
Co zamiast SPD

 A tak serio, jak kto¶ szuka "wygodnego" górala (miasto, trasa tyniecka w Krakowie i pochodne, trochê szutru) to i¶æ do sklepu i podaæ has³o "cross".

 ...no to¶ mnie ³adnie upokorzy³...bo ja tak mam .
 A mówi±c powa¿nie to zaje¿dziæ siê mo¿e ka¿dy i na
 wszystkim kwestia jest tylko d³ugo¶ci i intensywno¶ci...
 a Ciebie to niedotyczy,czy jeszcze o tym nie wiesz.
 Sory za z³o¶liwo¶æ.

 Ignac

   --


Data: 2011-05-01 14:24:21
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/01/11 14:09, Ignac wrote:
  a Ciebie to niedotyczy,czy jeszcze o tym nie wiesz.

Nie rozumiem pytania.

Data: 2011-05-01 13:42:39
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
Nie rozumiem pytania.

  Zaje¿dzone kolana...Ciebie nie dotycz±,
  czy jeszcze nie wiesz ¿e mo¿na je zaje¼dziæ.
    Ignac

--


Data: 2011-05-02 11:06:55
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/01/11 15:42,  Ignacy wrote:
Nie rozumiem pytania.

   Zaje¿dzone kolana...Ciebie nie dotycz±,
   czy jeszcze nie wiesz ¿e mo¿na je zaje¼dziæ.

   Ignac


Nie no, nie dotycz±. Ale co to ma do wygody/niewygody górala? Nie chcia³em wchodziæ w tak daleko id±c± polemikê na temat wygody roweru jako takiej bo w±tek jest tylko o kolanach. Chcia³em tylko zaznaczyæ ¿e "góral" (prawdziwy) i wygoda to pojêcia przeciwstawne i dylemat jest gdzie siê spotkaæ pomiêdzy nimi. Ja jestem bezkompromisowy w tym wzglêdzie i obstaje, ¿e góral ma byæ góralem a co za tym idzie bêdzie niewygodny. Jak kto¶ chce wygody to niech se kupi crossa ale wtedy niech nie narzeka, ¿e go rower nie s³ucha w ciê¿kim terenie.

Data: 2011-05-03 16:06:44
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 1 Maj, 15:42, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
> Nie rozumiem pytania.

  Zaje¿dzone kolana...Ciebie nie dotycz±,
  czy jeszcze nie wiesz ¿e mo¿na je zaje¼dziæ.

  Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

No wiêc uwa¿am, ¿e kolan nie mo¿na zaje¼dziæ.
Bo niby jak chcia³by¶ to zrobiæ?
Kontuzji kolana to mo¿na sie na nartach dorobiæ, moze w jakim¶ wypadku
(nawet rowerowym), grajac w pi³kê, etc, ale ¿eby od jazdy na
rowerze???
Podajcie mo¿e jakie¶ konkretne nazwisko jakiegos szosowego kolarza
który "zaje¼dzi³ kolana".

W SPD jezdzi³em kilka sezonów, zmieni³em na TIME, ale g³ównie dlatego,
¿e SPD zapycha³o siê b³otem, a w TIME nie mam takich problemów.
pozdrawiam,
k.

Data: 2011-05-04 09:07:06
Autor: Ignac
Co zamiast SPD
krzysiek-d <602410310@wp.pl> napisa³(a):  Chodzi o permanentny(uporczywy,ci±g³y,powtarzaj±cy siê)
 ból kolan (stawów kolanowych).
 Zaje¿dzone nogi jak wy¿ej czyli dodatkowo bóle: bioder  (stawów biodrowych) czy stawu skokowego i(lub) miê¶ni spowodowane
 przekroczeniem dopuszczalnych dla ka¿dego organizmu obci±¿eñ(norm)
 na dodatek w mocno nie komfortowych(nie wygodnych) warunkach o których
 dyskutowali¶my...a i tak wszystkiego nie poruszyli¶my.
 Nie s³yszy siê o zaje¿dzonych np.kolanach w¶ród zawodowców
 bo maj± ca³y sztab medyczno-fizjologiczny do swojej dyspozycji
 i jak go nawet "róg d..py" zaboli to ma natychmiast dziesiêciu
 fachmanów którzy ten problem mu usuwaj± (lecz±).  Sory za ³opatologie (elementarne wyja¶niania) ale nie "haczysz  bazy" wogóle.
  Ignac
 --


Data: 2011-05-04 06:28:43
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 4 Maj, 11:07, "Ignac" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
krzysiek-d <602410...@wp.pl> napisa³(a):

 Chodzi o permanentny(uporczywy,ci±g³y,powtarzaj±cy siê)
 ból kolan (stawów kolanowych).
 Zaje¿dzone nogi jak wy¿ej czyli dodatkowo bóle: bioder
 (stawów biodrowych) czy stawu skokowego i(lub) miê¶ni spowodowane
 przekroczeniem dopuszczalnych dla ka¿dego organizmu obci±¿eñ(norm)
 na dodatek w mocno nie komfortowych(nie wygodnych) warunkach o których
 dyskutowali¶my...a i tak wszystkiego nie poruszyli¶my.
 Nie s³yszy siê o zaje¿dzonych np.kolanach w¶ród zawodowców
 bo maj± ca³y sztab medyczno-fizjologiczny do swojej dyspozycji
 i jak go nawet "róg d..py" zaboli to ma natychmiast dziesiêciu
 fachmanów którzy ten problem mu usuwaj± (lecz±).
 Sory za ³opatologie (elementarne wyja¶niania) ale nie "haczysz
 bazy" wogóle.

 Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Chyba nie zrozumia³es tego co napisa³em.
Chodzi mi o to, ¿e nie mo¿esz zajezdziæ kolan jako takich na rowerze.
W moim przekonaniu rower to jedena z tych aktywno¶ci która sprawia, ¿e
odci±¿asz kolana.
Argument o sztabie medyczno-fizjologicznym jest dla mnie smieszny.

I bez z³o¶liwo¶ci proszê Ciê, ¿eby¶ wyja¶ni³:
- jakie¿ to sa te mocno niekomfortowe warunki, podaj jaki¶ konkret.
- co masz na my¶li pisz±c o przekraczaniu dopuszczalnych dla ka¿dego
organizmu norm, jakie to sa normy i jak je przekraczasz?
pzdr,
k.

Data: 2011-05-04 16:36:12
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
krzysiek-d <602410310@wp.pl> napisa³(a):   Krzy¶,jak je¿dzisz du¿o (czêsto d³ugie dystanse   kilka godzin dziennie) i intensywnie (np.z wysokimi
  prêdko¶ciami ¶rednimi i na dodatek na twardych prze³o¿eniach)
  to po pewnym czasie przekraczas jak±¶ umown± "normê" obci±¿enia nóg
  (indywidualn± dla ka¿dego) po której one odmawiaj± Ci pos³uszeñstwa.
  I takim slangowym okre¶leniem jak "zaje¿dzone nogi" okre¶lamy ten stan.
  Niekomfortowe warunki to mam na my¶li to ¿e organizm poddany jest du¿ym
  przeci±¿eniom wynikaj±cym z ukszta³towania terenu (podczas jazdy na rowerze
  oczywi¶cie)oraz pozycji w której bol± Ciê plecy wspomniane nogi cierpn±
  d³onie o bol±cej d..pie nie wspomnê...ju¿ jasniej nie mogê.

W moim przekonaniu rower to jedena z tych aktywno¶ci która sprawia, ¿e
odci±¿asz kolana - a Ty móg³by¶ z koleii wyja¶niæ to swoje sformuowanie

  Ignac
  --


Data: 2011-05-05 02:53:00
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 4 Maj, 18:36, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
krzysiek-d <602410...@wp.pl> napisa³(a):

  Krzy¶,jak je¿dzisz du¿o (czêsto d³ugie dystanse
  kilka godzin dziennie) i intensywnie (np.z wysokimi
  prêdko¶ciami ¶rednimi i na dodatek na twardych prze³o¿eniach)
  to po pewnym czasie przekraczas jak±¶ umown± "normê" obci±¿enia nóg
  (indywidualn± dla ka¿dego) po której one odmawiaj± Ci pos³uszeñstwa.
  I takim slangowym okre¶leniem jak "zaje¿dzone nogi" okre¶lamy ten stan.
  Niekomfortowe warunki to mam na my¶li to ¿e organizm poddany jest du¿ym
  przeci±¿eniom wynikaj±cym z ukszta³towania terenu (podczas jazdy na rowerze
  oczywi¶cie)oraz pozycji w której bol± Ciê plecy wspomniane nogi cierpn±
  d³onie o bol±cej d..pie nie wspomnê...ju¿ jasniej nie mogê.

W moim przekonaniu rower to jedena z tych aktywno¶ci która sprawia, ¿e
odci±¿asz kolana - a Ty móg³by¶ z koleii wyja¶niæ to swoje sformuowanie

  Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ignacy,
W moim przekonaniu, to co opisujesz to zwyczajne przemêczenie lub
wyczerpanie (mo¿e nawet skraje) po d³ugiej intensywnej je¼dzie i byæ
mo¿e zbyt ma³o czasu na regeneracjê. Mo¿e przesadzasz z treningami?

Ej, przeci±¿enia to mog± byæ w my¶liwcu, ale nie na rowerze.
Plecy bol± bo taki masz rower (tak± geometrie wybra³e¶), mo¿e nawet
latasz z plecakiem który nie pomaga, ale to tylko domys³. Bol±ca dupa,
to d³ugi temat, mo¿e za du¿o siedzisz? A mo¿e
siod³o "z dupy", albo ustawienie, albo jeste¶ za ciê¿ki na sztywniaka
(sam tak mam, dlatego wole fulla), a mo¿e jeste¶ za ma³o wytrenowany
(skupiasz siê tylko na rowerze), powodów mo¿e byæ wiele.

Widzê to tak:
Je¿eli kto¶ nie ma k³opotów z chodzeniem, zwyczajnie nie mo¿e mieæ
równie¿ k³opotów z jazd± na rowerze. Dlaczego? Ano dlatego, ze podczas
jazdy twoje miê¶nie nie s± w stanie wywieraæ na stawy kolanowe du¿o
wiêkszych obci±¿eñ ni¿ przy zwyk³ym chodzeniu, a w normalnej siedz±cej
pozycji nawet tyle nie. Nawet jak stajesz w peda³y na podje¼dzie to
peda³uj±c nadal wyciskasz siebie. Nie wyciskasz nagle 200 kilo.

Peda³owania nie mo¿na porównywaæ np. z bieganiem, podnoszeniem
ciê¿arów, narciarstwem, czy innymi sportami w których ca³y ciê¿ar
cia³a skupia siê prawie wy³±cznie na nogach.
Pozdrawiam,
Krzysiek

Data: 2011-05-05 13:13:46
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
krzysiek-d <602410310@wp.pl> napisa³(a): Krzy¶ nie dogadamy siê bo te problemy Ciê
kompletnie nie dotycz± bo zwyczajnie za  ma³o je¼dzisz i na tym poprzestañmy.

 Ignac

--


Data: 2011-05-05 16:40:21
Autor: Coaster
Co zamiast SPD
On 5/5/11 3:13 PM,  Ignacy wrote:
krzysiek-d<602410310@wp.pl>  napisa³(a):

Krzy¶ nie dogadamy siê bo te problemy Ciê
kompletnie nie dotycz± bo zwyczajnie za
ma³o je¼dzisz i na tym poprzestañmy.

Tys jest Ossowiecki?! :-O

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 13:39:25
Autor: Krzysztof Naworyta
Co zamiast SPD
krzysiek-d wrote:


(...)
| Widzê to tak:
| Je¿eli kto¶ nie ma k³opotów z chodzeniem, zwyczajnie nie mo¿e mieæ
| równie¿ k³opotów z jazd± na rowerze. Dlaczego? Ano dlatego, ze podczas
| jazdy twoje miê¶nie nie s± w stanie wywieraæ na stawy kolanowe du¿o
| wiêkszych obci±¿eñ ni¿ przy zwyk³ym chodzeniu, a w normalnej siedz±cej
| pozycji nawet tyle nie. Nawet jak stajesz w peda³y na podje¼dzie to
| peda³uj±c nadal wyciskasz siebie. Nie wyciskasz nagle 200 kilo.


Mozna sobie wiatraczkowaæ i obci±¿enia dla kolan bêd± niewielkie.
Ale mo¿na te¿ je¼dziæ bardzo twardo i wtedy przeci±¿enia dla kolan bêd± du¿o wiêksze niz podczas chodzenia czy biegania.
Sam niestety to przerabia³em zanim nauczy³em siê wy¿szych kadencji. Je¼dzi³em ca³e ¿ycie na blacie, bo na nizinach inaczej nie wypada ;)
Potem kupi³em szosówkê, nadal próbuj±c je¼dziæ na blacie, i... wysiad³y kolana.
Na szczê¶cie tylko przej¶ciowo.


| Peda³owania nie mo¿na porównywaæ np. z bieganiem, podnoszeniem
| ciê¿arów, narciarstwem, czy innymi sportami w których ca³y ciê¿ar
| cia³a skupia siê prawie wy³±cznie na nogach.

Niestety/stety: mo¿na.
Osobna sprawa, ¿e zwykle takie przeci±¿enia s± powodowane z³± technik± itp.
Ale te¿ wystarczy zjechaæ z asfaltu w dukt le¶ny by odczuæ jak wzrastaj± obci±¿enia.
Przeskakuj±cy czy zerwany ³añcuch, a przecie¿ na szosie jeszcze by poci±gn±³...
Tak¿e pod górkê zdarza siê, ¿e "wypycham" intensywniej ni¿ niejeden na si³owni.

--
KN

Data: 2011-05-05 06:02:26
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 5 Maj, 13:39, "Krzysztof Naworyta" <k.nawor...@datacomp.com.pl>
wrote:
krzysiek-d wrote:

(...)
| Widzê to tak:
| Je¿eli kto¶ nie ma k³opotów z chodzeniem, zwyczajnie nie mo¿e mieæ
| równie¿ k³opotów z jazd± na rowerze. Dlaczego? Ano dlatego, ze podczas
| jazdy twoje miê¶nie nie s± w stanie wywieraæ na stawy kolanowe du¿o
| wiêkszych obci±¿eñ ni¿ przy zwyk³ym chodzeniu, a w normalnej siedz±cej
| pozycji nawet tyle nie. Nawet jak stajesz w peda³y na podje¼dzie to
| peda³uj±c nadal wyciskasz siebie. Nie wyciskasz nagle 200 kilo.

Mozna sobie wiatraczkowaæ i obci±¿enia dla kolan bêd± niewielkie.
Ale mo¿na te¿ je¼dziæ bardzo twardo i wtedy przeci±¿enia dla kolan bêd± du¿o
wiêksze niz podczas chodzenia czy biegania.

Mog± byæ wiêksze, ale nie uwa¿am, ¿e wiêksze w stopniu który móg³by je
uszkodziæ.


| Peda³owania nie mo¿na porównywaæ np. z bieganiem, podnoszeniem
| ciê¿arów, narciarstwem, czy innymi sportami w których ca³y ciê¿ar
| cia³a skupia siê prawie wy³±cznie na nogach.

Niestety/stety: mo¿na.
Osobna sprawa, ¿e zwykle takie przeci±¿enia s± powodowane z³± technik± itp.

I tu siê z Tob± czê¶ciowo zgadzam, peda³owaæ trzeba umieæ.

Ale te¿ wystarczy zjechaæ z asfaltu w dukt le¶ny by odczuæ jak wzrastaj±
obci±¿enia.

Nie do koñca siê zgadzam. Wzrasta jedynie si³a jak± musisz w³o¿yæ do
utrzymania tej samej prêdko¶ci.
Ale to, w moim przekonaniu ma zwi±zek z oporami toczenia. Albo masz
si³ê krêciæ z nisk± kadencj± i twardym prze³o¿eniu, albo nie.


Przeskakuj±cy czy zerwany ³añcuch, a przecie¿ na szosie jeszcze by
poci±gn±³...

Ja osobi¶cie zgi±³em zêbatkê w kasecie srama, na podje¼dzie, ale to o
niczym nie ¶wiadczy, nie jestem terminatorem, ³añcuch jeszcze nie
zerwa³em.

Tak¿e pod górkê zdarza siê, ¿e "wypycham" intensywniej ni¿ niejeden na
si³owni.

Ile uwa¿asz ¿e wyciskasz w kg. Id¼ na si³ownie i wyci¶nij jedn± nog±
tyle co my¶lisz, oczywi¶cie kilkakrotnie tak jakby¶ jecha³. Ciekaw
jestem ile to bêdzie.

pozdrawiam,
krzysiek

Data: 2011-05-05 16:24:20
Autor: Coaster
Co zamiast SPD
On 5/5/11 1:39 PM, Krzysztof Naworyta wrote:
Mozna sobie wiatraczkowaæ i obci±¿enia dla kolan bêd± niewielkie.
Ale mo¿na te¿ je¼dziæ bardzo twardo i wtedy przeci±¿enia dla kolan bêd± du¿o
wiêksze niz podczas chodzenia czy biegania.

Zamiast 'miliona' wahniec kolana wole kilkaset. Dla mnie optymalne jest 52/18.


Osobna sprawa, ¿e zwykle takie przeci±¿enia s± powodowane z³± technik±

Ale zla technika to mozna sobie reke zlamac i glowe rozbic otwierajac drzwi. Oczywiscie, ze nalezy robic wszystko 'z glowa'.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 16:15:57
Autor: Coaster
Co zamiast SPD
On 5/5/11 11:53 AM, krzysiek-d wrote:
Je¿eli kto¶ nie ma k³opotów z chodzeniem, zwyczajnie nie mo¿e mieæ
równie¿ k³opotów z jazd± na rowerze.

Swiete slowa!

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-06 20:18:37
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-05-05 11:53, krzysiek-d pisze:

Je¿eli kto¶ nie ma k³opotów z chodzeniem, zwyczajnie nie mo¿e mieæ
równie¿ k³opotów z jazd± na rowerze. Dlaczego? Ano dlatego, ze podczas
jazdy twoje miê¶nie nie s± w stanie wywieraæ na stawy kolanowe du¿o
wiêkszych obci±¿eñ ni¿ przy zwyk³ym chodzeniu, a w normalnej siedz±cej
pozycji nawet tyle nie. Nawet jak stajesz w peda³y na podje¼dzie to
peda³uj±c nadal wyciskasz siebie. Nie wyciskasz nagle 200 kilo.

Tyle ¿e k±t uginania kolana podczas jazdy jest duuuu¿o wiêkszy.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-05-06 18:42:30
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD

  Zapomnia³em dodaæ w poprzednich wypowiedziach ¿e   przy chodzeniu przy¶pieszenia s± pomijalnie ma³e...
  przy bieganiu ju¿ wiêksze a przy je¿dzie na rowerze
  zw³aszcza w ternie wynosz± pewnie 2g czy 3g pomno¿one   przez masê cia³a rowerzysty daja si³y odpowiednio 2 czy
  3 razy wiêksze od jego ciê¿aru cia³a i to wszystko musz±
  zrównowa¿yæ nogi rêcê i ty³ek ...i to w³asnie jest
  rzeczywiste ¼ród³o przeci±¿eñ - to jest do Krzy¶ia.

  Ignac
    --


Data: 2011-05-06 13:11:26
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 6 Maj, 20:42, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
  Zapomnia³em dodaæ w poprzednich wypowiedziach ¿e
  przy chodzeniu przy¶pieszenia s± pomijalnie ma³e...
  przy bieganiu ju¿ wiêksze a przy je¿dzie na rowerze
  zw³aszcza w ternie wynosz± pewnie 2g czy 3g pomno¿one
  przez masê cia³a rowerzysty daja si³y odpowiednio 2 czy
  3 razy wiêksze od jego ciê¿aru cia³a i to wszystko musz±
  zrównowa¿yæ nogi rêcê i ty³ek ...i to w³asnie jest
  rzeczywiste ¼ród³o przeci±¿eñ - to jest do Krzy¶ia.

  Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ignacy,
zak³adam ze je¼dzisz duzo (podkre¶la³es to) moze nawet szybko, ale na
boga nadal rowerem.
Jakie sa Twoje przyspieszenia i jakie w zwi±zku z tym moga powstac
przeci±¿enia?
I co najwa¿niejsze, jaki jest kierunek ich dzia³ania.
W amortyzacji przeci±¿eñ (choæ nie wiem czy to w³asciwe okre¶lenie),
nie bier± udzia³u tylko kolana, rêce i dupa. masz amortyzator,
ko³a, rama, sztyca (te¿ pracuje).
Cholernie mie interesuje gdzie ty jezdzisz, konkretnie jaka trasa,
chcia³bym ja przejechaæ.
Pochwal siê te¿ czym latasz.
pozdrawiam,
krzysiek

Data: 2011-05-06 22:02:26
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD

  Krzy¶ chodzi o przyspieszenia prostopad³e   do toru jazdy a nie równoleg³e...nie odpowiadaj
  bo siê robi magiel...sory ¿e Cie sprowokowa³em.

  Ignac
  --


Data: 2011-05-06 15:39:54
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 7 Maj, 00:02, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
  Krzy¶ chodzi o przyspieszenia prostopad³e
  do toru jazdy a nie równoleg³e...nie odpowiadaj
  bo siê robi magiel...sory ¿e Cie sprowokowa³em.

  Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ignac, spoko, zostawmy te kolana itd,
ale ca³kiem serio, je¶li to nie tajemnica, móg³bys siê pochwalic czym
latasz i gdzie.
k.

Data: 2011-05-07 07:44:11
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
krzysiek-d <602410310@wp.pl> napisa³(a):  Je¿dzê Authorem crossem po asfalcie
 ok.1kkm miesiêcznie i 6kkm za sezon...
 od 100 do 120 wyjazdów po ok.50km jednorazowo
 Zastepuje mi szosówkê...a Ty na czym i ile.

 Ignac

--


Data: 2011-05-07 01:22:42
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
On 7 Maj, 09:44, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
krzysiek-d <602410...@wp.pl> napisa³(a):

 Je¿dzê Authorem crossem po asfalcie
 ok.1kkm miesiêcznie i 6kkm za sezon...
 od 100 do 120 wyjazdów po ok.50km jednorazowo
 Zastepuje mi szosówkê...a Ty na czym i ile.

 Ignac

--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ja mam sztywniaka na zapas i dla rodziny (jezdze z córk±)
Ale na codzieñ jezdze na AM czyli SC hecklera.
Z racji zawodu nie jezdze bardzo regularnie, w tygodniu robie jakie¶
3-4 max pêtle po ok 35-45 km w zale¿nosci od trasy.
B³ogos³awieñstwem jest mo¿liwo¶c pojechania do kampinosu, wtedy
wyjdzie 80-100 km.
Góry na rowerze - dramat, ostatni raz 3 lata temu, choæ wcze¶niej
sporo po jaki¶ maratonach etc.. Mo¿e uda siê w tym roku. Szkoda ze w
te góry tak daleko.
k.

Data: 2011-05-07 13:41:32
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
krzysiek-d <602410310@wp.pl> napisa³(a):   Czyli je¼dzisz w ekstremalnie trudnych warunkach
  tym bardziej wiêc powiniene¶ znaæ te wszystkie
  "cyclingowe" niuanse.
  Po tych do¶wiadczeniach które w tym w±tku opisa³em
  nie chcê je¼dziæ wiêcej bo mogê mieæ problemy a na
  punkcie komforu jazdy mam obsesje ale z porzytkiem
  dla mnie...widzê to.
  Dzisiaj by³em w Tyñcu(ruch by³ minimalny pewnie dla tego
  ¿e by³o-jest pochmurno)warunki do jazdy dobre przejecha³em
  50,4 km ¶rednia 23 km/h,czas 2h i 10 min...je¿dzê zawsze kiedy
  nie pada,(z N.Prokocimia)jazda przez ca³e miasto...bez picia
  telefonu,muzy,bez ¿elowych rêkawiczek,bez bol±cego ty³ka,
  cierpn±cych d³oni lub krocza,bez zatrzymywania siê na jakikolwiek
  odpoczynek...oczywi¶cie to jest jedna z tras...na trasie by³o
  trochê wy¶cigów i rozmowy z trzema kole¶iami wszyscy byli po
  uraz(jakie¶ z³amania itp.),ale siê rozpisa³em.

  Ignac

--


Data: 2011-05-04 07:10:06
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 4 Maj, 10:07, "Ignac" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:

 Nie s³yszy siê o zaje¿dzonych np.kolanach w¶ród zawodowców
 bo maj± ca³y sztab medyczno-fizjologiczny do swojej dyspozycji
 i jak go nawet "róg d..py" zaboli to ma natychmiast dziesiêciu
 fachmanów którzy ten problem mu usuwaj± (lecz±).

Je¶li kolana naprawdê szwankuj±, to pomo¿e tylko morfina, a nie sztab
medyków. Stawy "lecz±" albo "regeneruj±" jedynie specyfiki w reklamach
(co jest jawnym k³amstwem w wiêkszo¶ci przypadków). W ¶wiecie
rzeczywistym mo¿na co najwy¿ej zrobiæ komu¶ operacje, a to i tak
wy³±cza z uprawiania sportu na jaki¶ czas.

Wg moich domys³ów i tak na ch³opski rozum - je¶li kolarze zawodowi
maj± sztaby medyczne, to powinny mieæ ich trzy, w tym dwa podstawowe i
jeden w razie czego tzn.: jeden od koksu, drugi od zapobiegania
kontuzjom czyli dbania o wszystkie szczegó³y fizjologii krêcenia
peda³ami, w tym pozycje na rowerze, tak by zawodnik mimo wysi³ku na
poziomie wyczynu nie zrobi³ sobie krzywdy, no i trzeci rezerwowy w
razie kontuzji.

¯adnej grupie kolarskiej nie op³aca³oby siê ci±gle "naprawianie"
zawodników poprzez leczenie ich ci±gle powtarzaj±cych siê kontuzji -
grupa by szybko zbankrutowa³a. Natomiast ka¿dej bêdzie siê op³aca³o
zapobieganie kontuzjom, poniewa¿ jest po prostu darmowe (pomijam
wliczon± w koszt utrzymanie ga¿ê dla specjalisty od fizjologii sportu)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-05 11:29:18
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
Rowerex <rowerex@op.pl> napisa³(a):
On 4 Maj, 10:07, "Ignac" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:

> =A0Nie s=B3yszy si=EA o zaje=BFdzonych np.kolanach w=B6r=F3d zawodowc=F3w
> =A0bo maj=B1 ca=B3y sztab medyczno-fizjologiczny do swojej dyspozycji
> =A0i jak go nawet "r=F3g d..py" zaboli to ma natychmiast dziesi=EAciu
> =A0fachman=F3w kt=F3rzy ten problem mu usuwaj=B1 (lecz=B1).

Je=B6li kolana naprawd=EA szwankuj=B1, to pomo=BFe tylko morfina, a nie szt=
ab
medyk=F3w. Stawy "lecz=B1" albo "regeneruj=B1" jedynie specyfiki w reklamac=
h
(co jest jawnym k=B3amstwem w wi=EAkszo=B6ci przypadk=F3w). W =B6wiecie
rzeczywistym mo=BFna co najwy=BFej zrobi=E6 komu=B6 operacje, a to i tak
wy=B3=B1cza z uprawiania sportu na jaki=B6 czas.

Ja tam nie wiem, ale ortopeda wlasnie mi doradzil faszerowanie sie glukozamina...

rmikke

--


Data: 2011-05-06 19:07:55
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-05-05 13:29, Ryszard Mikke pisze:

Ja tam nie wiem, ale ortopeda wlasnie mi doradzil faszerowanie sie glukozamina...

Mój tak samo. Nie powiem, efekty s±.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-05-01 22:18:21
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 1 Maj, 10:50, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:

Prawdziwy góral nigdy nie
bêdzie wygodny bo jest to sprzeczne np. z mo¿liwo¶ci± podje¿d¿ania
(pozycja).

Wg mnie tu siê mylisz.

Czy samochody rajdowe/F1 s± wygodne?
Nie, ale jest to
podyktowane maksymalizacj± osi±gów.

Owszem s±, na tyle na ile to mo¿liwe i robi siê wszystko aby kierowca
czu³ siê komfortowo, bo inaczej wp³ynie to negatywnie na jego osi±gi.
Wyobra¿asz sobie by kierowca F1 po godzinie jazdy dostawa³ skurczów,
albo by drêtwia³y mu rêce, palce lub nogi z powodu nienaturalnej
pozycji?

bujawkê all-mountain ("teren").

Bujawka zupe³nie nie jest komfortowa. Parê dni temu eksperymentowa³em
z Reb± z bardzo niskim ci¶nieniem. O ile pozycja przy je¼dzie po
asfalcie by³a identyczna to po wje¼dzie w teren zaczê³o siê bujanie.
Czu³em jakbym traci³ kontrolê nad przednim ko³em, a najgorsze by³o
przenoszenie siê  zachowania tylnego ko³a na amortyzator przedni, tzn
gdy ko³o tylne podskakiwa³o wje¿d¿a³o w do³ek lub na lekk± hopkê, to w
odpowiedzi ugina³ siê przedni amortyzator...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-02 11:30:09
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/02/11 07:18, Rowerex wrote:
Parê dni temu eksperymentowa³em
z Reb± z bardzo niskim ci¶nieniem.

Ej ale wiesz co jest g³ówn± cech± amora? Wpisz w google termin "t³umienie". Kojarzysz królika z rogami na dole goleni co?

Data: 2011-05-02 03:40:34
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 2 Maj, 10:30, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
On 05/02/11 07:18, Rowerex wrote:

> Parê dni temu eksperymentowa³em
> z Reb± z bardzo niskim ci¶nieniem.

Ej ale wiesz co jest g³ówn± cech± amora? Wpisz w google termin
"t³umienie". Kojarzysz królika z rogami na dole goleni co?

Doprawdy? ;-) No i do czego to s³u¿y i jaki ma zwi±zek z zachowaniem o
którym pisa³em?

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-02 11:30:29
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/02/11 07:18, Rowerex wrote:
Owszem s±, na tyle na ile to mo¿liwe i robi siê wszystko aby kierowca
czu³ siê komfortowo, bo inaczej wp³ynie to negatywnie na jego osi±gi.

Dobre:) Rozumiem, ¿e dla komfortu montuje siê twarde fotele po³±czone na sztywno z bud±, ciasno zapiête pasy niebezw³adno¶ciowe no i oczywi¶cie klimy nie ma bo móg³by dostaæ kataru od grzybów.

PS: przepraszam za dwie odpowiedzi, mój b³±d.

Data: 2011-05-02 04:11:19
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 2 Maj, 10:30, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
On 05/02/11 07:18, Rowerex wrote:

> Owszem s±, na tyle na ile to mo¿liwe i robi siê wszystko aby kierowca
> czu³ siê komfortowo, bo inaczej wp³ynie to negatywnie na jego osi±gi.

Dobre:) Rozumiem, ¿e dla komfortu montuje siê twarde fotele po³±czone na
sztywno z bud±, ciasno zapiête pasy niebezw³adno¶ciowe no i oczywi¶cie
klimy nie ma bo móg³by dostaæ kataru od grzybów.

A i owszem! Okre¶lenie "miêkke" jest równowa¿ne okre¶leniu "wygodne",
o czym wiele dyskutowano równie¿ na preclu.

Ponadto okre¶lenie "twarde" te¿ nie jest na miejscu, poniewa¿
oznacza³oby to, ¿e kierowcy rajdowi siedz± na blaszanych lub
drewnianych fotelach, a ka¿da hopka na trasie oznacza uderzenie blachy
lub deski w krêgos³up...

Nie zdziwi³bym siê natomiast, gdyby fotele rajdowe by³y wykonywane z
naturalnej skóry z jakim¶ wyt³umiaj±cym wk³adem i na pewno nie
"pluszowym".

PS: przepraszam za dwie odpowiedzi, mój b³±d.

No ale poprawisz siê w rankingu czo³owych spamerów precla ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-02 04:14:54
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 2 Maj, 12:11, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:

A i owszem! Okre¶lenie "miêkke" jest równowa¿ne okre¶leniu "wygodne",
o czym wiele dyskutowano równie¿ na preclu.

WRÓÆ! COFNIJ! Mia³o byæ:

Okre¶lenie "miêkke" NIE jest równowa¿ne okre¶leniu "wygodne"

No :-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-03 16:17:03
Autor: krzysiek-d
Co zamiast SPD
Czy samochody rajdowe/F1 s± wygodne?
Nie, ale jest to
podyktowane maksymalizacj± osi±gów.

Owszem s±, na tyle na ile to mo¿liwe i robi siê wszystko aby kierowca
czu³ siê komfortowo, bo inaczej wp³ynie to negatywnie na jego osi±gi.
Wyobra¿asz sobie by kierowca F1 po godzinie jazdy dostawa³ skurczów,
albo by drêtwia³y mu rêce, palce lub nogi z powodu nienaturalnej
pozycji?

Wydaje mi siê ¿e chodzi³o o komfort w innym znaczeniu, tzn, kierowca w
F1 nie bedzie mia³ komfortu porównywalnego z rollsem, choæ cena
podobna. Ma na tyle wygodnie na ile mo¿e mieæ i ju¿. reszta to osi±gi
i bezpieczeñstwo. A rolls, mimo ze szybki to 200 w zakret nie wchodzi.

bujawkê all-mountain ("teren").

Bujawka zupe³nie nie jest komfortowa. Parê dni temu eksperymentowa³em
z Reb± z bardzo niskim ci¶nieniem. O ile pozycja przy je¼dzie po
asfalcie by³a identyczna to po wje¼dzie w teren zaczê³o siê bujanie.
Czu³em jakbym traci³ kontrolê nad przednim ko³em, a najgorsze by³o
przenoszenie siê zachowania tylnego ko³a na amortyzator przedni, tzn
gdy ko³o tylne podskakiwa³o wje¿d¿a³o w do³ek lub na lekk± hopkê, to w
odpowiedzi ugina³ siê przedni amortyzator...

Nie wiem co mia³e¶ do koñca na my¶li, ale all mountain to nie jest
rower z Reb±.
Reba jest raczej do XC lub roweru na maratony, ale nie AM w potocznym
rozumieniu.
Poza tym, nie wspominasz nic o tylnym zawieszeniu które jest
charakterystyczne dla AM
To, jak sobie ustawi³e¶ amor to Twoja sprawa, ka¿dy robi to pod siebie
i eksperymentuje z ci¶nieniem. Ale wnioski które wyci±gn±³e¶ s±
dziwne. Producent podaje tabele ci¶nieñ stosown± do wagi i w granicach
zdrowego rozs±dku trzeba poszukaæ jakiego¶ kompromisu w nastawach.

pzdr,
k.

Data: 2011-05-01 22:20:37
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 30 Kwi, 19:45, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:

  masz wygodne siod³o-dostatecznie szerokie...

Taka moja kolejna obserwacja po wielu próbach i b³êdach - zasadniczo
nie ma niewygodnych siode³ek, s± tylko siode³ka ¼le ustawione...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-02 11:31:41
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 05/02/11 07:20, Rowerex wrote:
zasadniczo
nie ma niewygodnych siode³ek, s± tylko siode³ka ¼le ustawione...

A raczej ¼le kupione. Problem nie polega na tym, ¿e to siod³o jest wygodne a tamto nie. Tylko to siod³o jest wygodne dla mnie ale dla Ciebie ju¿ niekoniecznie musi bo ka¿dy ma inny "ty³ek" choæ w zasadzie u facetów to raczej w³a¶nie chodzi o "przodek":)

Data: 2011-05-02 04:04:49
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 2 Maj, 10:31, amrac <szyme...@o2.pl> wrote:
On 05/02/11 07:20, Rowerex wrote:

> zasadniczo
> nie ma niewygodnych siode³ek, s± tylko siode³ka ¼le ustawione....

A raczej ¼le kupione. Problem nie polega na tym, ¿e to siod³o jest
wygodne a tamto nie. Tylko to siod³o jest wygodne dla mnie ale dla
Ciebie ju¿ niekoniecznie musi bo ka¿dy ma inny "ty³ek" choæ w zasadzie u
facetów to raczej w³a¶nie chodzi o "przodek":)

Kiedy¶ te¿ tak my¶la³em, ale zmieni³em zdanie :)

Mam np. siode³ko SLR XP, które na pocz±tku u¿ytkowania (kupi³em wraz z
szosówk±) uwa¿a³em za mega niewygodne i prze¿ywa³em na nim piekielne
mêki. Po paru latach jazdy na Brooksach i na nie miêkkim g±bczastym
siode³ku oraz po opracowaniu metod± prób i b³êdów w³asnej teorii
ustawiania siode³ek postanowi³em do niego wróciæ, ustawiaj±c go
zgodnie ow± teori± i zupe³nie odwrotnie ni¿ to zwykle czyni± to
amatorzy lekkich siode³ek typu "deska+cerata" - ustawi³em mocno do
ty³u, nosem w górê i do¶æ nisko... Ku mojemu zdziwieniu siode³ko
okaza³o siê ca³kiem wygodne i cztery godziny jazdy szosówk± wcale nie
by³o ju¿ mêcz±ce (szosówkê mam nieco za d³ug±, a kierownice mam kilka
cm poni¿ej siode³ka - ¿eby nie by³o, ¿e mam burack± sylwetkê ;-).
Oczywi¶cie siode³ko nie jest idea³em, bo przeszkadzaj± mi np. jego
ostre brzegi.

Wspomnia³em wy¿ej o pewnym miêkkim siode³ku, którego u¿ywam w góralu
od jesieni do wiosny. Otó¿ próbowa³em go zastosowaæ w szosówce, ale
bez powodzenia - ku mojemu zdziwieniu po wstawieniu do innego roweru
sta³o siê strasznie niewygodne... A dlaczego? Otó¿ sprawa jest
banalna, szosówka ma du¿y k±t rury podsiod³owej i nie mo¿na by³o tego
siode³ka odsun±æ dostatecznie w ty³, tak jak w góralu - ró¿nica to ok
1,5cm i okaza³a siê cholernie odczuwalna.

Podobna rzecz ma siê z Brooksem, w góralu jest ok, a w szosówce
brakuje mi kilkunastu milimetrów odsuniêcia w ty³ i równie¿ w tym
przypadku to samo siode³ko przeniesione do innego roweru nagle
straci³o swoje w³a¶ciwo¶ci... Niemniej ostatnio kupi³em inn± sztycê z
potê¿nym setbackiem i wreszcie mogê pchn±æ go w ty³, na razie nie
je¼dzi³em, ale nawet siadaj±c w pokoju na rowerze i krêc±c peda³ami na
sucho czujê, ¿e powinno byæ wreszcie ok.

Oczywi¶cie s± siode³ka naprawdê niewygodne, ale uwa¿am, ¿e to jest
mniejszo¶æ :)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-04-30 20:03:15
Autor: kamil/Endurorider.pl
Co zamiast SPD

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:iphibo$nu3$1news.onet.pl...
Czołem.

 Tym niemniej zastanawiam siÄ™ nad tym, czy nie przesiąść siÄ™ na inny system pedałów zatrzaskowych, żeby ulżyć kolanom.

Próbowałeś TIME'a? Można tam uzyskać ogromną możliwość ruchu stopą bez wypinania się. Ja nie byłem w stanie z tym życ i ustawiłem na 5* :) Kolejna kwestia: ustawienie bloku oraz same buty - może za miekkie, może za sztywne?

--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
23/04/2011 Rowerowy stojak serwisowy Velomann Bike Trim v 2500

Data: 2011-04-30 21:44:30
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-04-30 20:03, kamil/Endurorider.pl pisze:

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości
news:iphibo$nu3$1news.onet.pl...
Czołem.

Tym niemniej zastanawiam się nad tym, czy nie przesiąść się na inny
system pedałów zatrzaskowych, żeby ulżyć kolanom.

Próbowałeś TIME'a? Można tam uzyskać ogromną możliwość ruchu stopą bez
wypinania się. Ja nie byłem w stanie z tym życ i ustawiłem na 5* :)
Kolejna kwestia: ustawienie bloku oraz same buty - może za miekkie, może
za sztywne?

Spróbować TIME mogę, ale wolałbym usłyszeć wypowiedź kogoś, kto to zrobił i mu pomogło. Co do bloków, to wydaje mi się że możliwości regulacji zostały wyczerpane. Regulując blokami sporo udało mi się uzyskać w temacie komfortu. Co do butów, to z uwagi na budowę i tęgość stopy ciężko mi dobrać odpowiedni numer, niewykluczone że i tu kryje się jakiś haczyk.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-04-30 22:20:35
Autor: kamil/Endurorider.pl
Co zamiast SPD

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:iphors$h2u$1news.onet.pl...

Spróbować TIME mogę, ale wolałbym usłyszeć wypowiedź kogoś, kto to zrobił i mu pomogło. Co do bloków, to wydaje mi się że możliwości regulacji zostały wyczerpane. Regulując blokami sporo udało mi się uzyskać w temacie komfortu.

Generalnie time ma opinie pedziów dla osób z problemami więc zapewne coś w tym jest. Poszukaj kogoś kto pożyczyłby Ci zestaw na parę dni. Naprawdę możliwość ruchu butów w tym systemie jest kolosalna :)

Co do butów, to z uwagi na budowę i tęgość stopy ciężko mi dobrać odpowiedni numer, niewykluczone że i tu kryje się jakiś haczyk.

Bardzo możliwe. Ja poczułem się naprawdę super dopiero w butach speca, ale znam osoby którym taki obuw kompletnie nie podchodzi.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
23/04/2011 Rowerowy stojak serwisowy Velomann Bike Trim v 2500

Data: 2011-04-30 23:10:21
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-04-30 22:20, kamil/Endurorider.pl pisze:

Generalnie time ma opinie pedziów dla osób z problemami więc zapewne coś
w tym jest.

JakieÅ› konkrety ?

  Poszukaj kogoÅ› kto pożyczyÅ‚by Ci zestaw na parÄ™ dni.

To chyba nierealne. Nie chcę ryzykować w ciemno, może po prostu kupić tanie, używane pedały. Buty, OIMW mogę wykorzystać te co mam ( ostatni towar z Lidla ). Ale najpierw poeksperymentuję z noskami, bo to nic nie kosztuje.

Naprawdę możliwość ruchu butów w tym systemie jest kolosalna :)

Co do butów, to z uwagi na budowę i tęgość stopy ciężko mi dobrać
odpowiedni numer, niewykluczone że i tu kryje się jakiś haczyk.

Bardzo możliwe. Ja poczułem się naprawdę super dopiero w butach speca,
ale znam osoby którym taki obuw kompletnie nie podchodzi.

Mój główny problem to tęga stopa ( wysokie podbicie ). Wiem że są buty na takie nogi, ale trudno dostępne. Te tanie z Lidla są lepsze od LOOKów na których aktualnie jeżdżę. Druga sprawa to płaskostopie i konieczność noszenia wkładek ortopedycznych. Przez lata wydawało mi się że wkładki na rowerze nie są potrzebne i niewykluczone że nieświadomie robiłem krzywdę kolanom. Kiedyś, bodaj na stronie Speca był rysunek, z którego wynikało, że przy płaskostopiu na rowerze może dochodzić do krzywienia kolan do wewnątrz i urazów na tym tle. No ale tego już nie odkręcę.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-05-01 06:57:25
Autor: kamil/Endurorider.pl
Co zamiast SPD

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisał w wiadomości news:iphtss$4qu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-04-30 22:20, kamil/Endurorider.pl pisze:

Generalnie time ma opinie pedziów dla osób z problemami więc zapewne coś
w tym jest.

JakieÅ› konkrety ?

Tyle co lektura sieci i opinie a la "mialem problem z kolanami, ale kiedy mam time'a ustawinego na "szeroko" to jest dużo lepiej"

To chyba nierealne. Nie chcę ryzykować w ciemno, może po prostu kupić tanie, używane pedały. Buty, OIMW mogę wykorzystać te co mam ( ostatni towar z Lidla ). Ale najpierw poeksperymentuję z noskami, bo to nic nie kosztuje.

Co racja to racja. Nawet gdybys pożyczył pedzie to pozostaje kwestia bloków.

Mój główny problem to tęga stopa ( wysokie podbicie ). Wiem że są buty na takie nogi, ale trudno dostępne. Te tanie z Lidla są lepsze od LOOKów na których aktualnie jeżdżę. Druga sprawa to płaskostopie i konieczność noszenia wkładek ortopedycznych. Przez lata wydawało mi się że wkładki na rowerze nie są potrzebne i niewykluczone że nieświadomie robiłem krzywdę kolanom. Kiedyś, bodaj na stronie Speca był rysunek, z którego wynikało, że przy płaskostopiu na rowerze może dochodzić do krzywienia kolan do wewnątrz i urazów na tym tle. No ale tego już nie odkręcę.

No t nie pozostaje Ci nic innego jak szukać butów, które będą Ci dokładnie odpowiadać.


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
23/04/2011 Rowerowy stojak serwisowy Velomann Bike Trim v 2500

Data: 2011-05-01 09:24:27
Autor: Jan Srzednicki
Co zamiast SPD
On 2011-04-30, PeJot wrote:
Bardzo możliwe. Ja poczułem się naprawdę super dopiero w butach speca,
ale znam osoby którym taki obuw kompletnie nie podchodzi.

Mój główny problem to tęga stopa ( wysokie podbicie ). Wiem że są buty na takie nogi, ale trudno dostępne. Te tanie z Lidla są lepsze od LOOKów na których aktualnie jeżdżę. Druga sprawa to płaskostopie i konieczność noszenia wkładek ortopedycznych.

Eeee. Płaskostopie to przeciwieństwo wysokiego podbicia - coś kręcisz.

Przez lata wydawało mi się że wkładki na rowerze nie są potrzebne i
niewykluczone że nieświadomie robiłem krzywdę kolanom. Kiedyś, bodaj
na stronie Speca był rysunek, z którego wynikało, że przy płaskostopiu
na rowerze może dochodzić do krzywienia kolan do wewnątrz i urazów na
tym tle. No ale tego już nie odkręcę.

Mi buty Specialized do wysokiego podbicia (nie płaskostopia :P) bardzo
pasują. Próbowałem jednak wkładkę Speca dla wysokiego podbicia właśnie -
ale nie sprawdziła mi się, bolały mnie więzadła (czy co tam jest)
śródstopia. Może jeszcze kiedyś spróbuję.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2011-05-01 11:45:33
Autor: amrac
Co zamiast SPD
On 04/30/11 23:10, PeJot wrote:
może po prostu kupić tanie, używane pedały

Świetny pomysł z tym... że ludzie, którzy spróbowali Time już się z nimi raczej nie rozstają (sprawdź na allegro, rzadko się coś pojawia) chyba, że
a) zmieniają na lżejsze (Tajmy:)
b) zajeździli je (30-50 Mm)
  Sam mam 4 pary:)
W sumie jak mnie Å‚adnie poprosisz o rÄ™kÄ™ to Ci mogÄ™ jakoÅ› tanio oddać jedne bo ich nie używam bo pÄ™kÅ‚a jedna  sprężyna (da siÄ™ wpinać tylko z jednej strony). Tylko pamiÄ™taj, że lubiÄ™ brylanty:)

Data: 2011-05-05 11:16:12
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
kamil/Endurorider.pl <flySteX@gaOzeFta.lp> napisa³(a):

Użytkownik "PeJot" <PeJot@o2.pl> napisaÅ&#65533; w wiadomoÅ&#65533;ci news:iphors$h2u$1news.onet.pl...

> SpróbowaÄ&#65533; TIME mogÄ&#65533;, ale wolaÅ&#65533;bym usÅ&#65533;yszeÄ&#65533; wypowiedź kogoÅ&#65533;, kto to zr
obiÅ&#65533; > i mu pomogÅ&#65533;o. Co do bloków, to wydaje mi siÄ&#65533; że możliwoÅ&#65533;ci regulacji > zostaÅ&#65533;y wyczerpane. RegulujÄ&#65533;c blokami sporo udaÅ&#65533;o mi siÄ&#65533; uzyskaÄ&#65533; w temac
ie > komfortu.

Generalnie time ma opinie pedziów dla osób z problemami wiÄ&#65533;c zapewne coÅ&#65533; w tym jest. Poszukaj kogoÅ&#65533; kto pożyczyÅ&#65533;by Ci zestaw na parÄ&#65533; dni.

Mam komplet i mogê po¿yczyæ.

rmikke

--


Data: 2011-05-05 13:52:28
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-05-05 13:16, Ryszard Mikke pisze:

Mam komplet i mogê po¿yczyæ.

Dziêki za odzew. Na razie eksperymentujê z noskami, ale to jest pora¿ka w terenie. Je¶li nie wypal± inne drogi to siê odezwê.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzysta³em z Internetu, nie wiedzia³em, ¿e na ¶wiecie jest
tylu idiotów" Stanis³aw Lem

Data: 2011-05-05 12:06:54
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
PeJot <PeJot@o2.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-05-05 13:16, Ryszard Mikke pisze:

> Mam komplet i mogê po¿yczyæ.

Dziêki za odzew. Na razie eksperymentujê z noskami, ale to jest pora¿ka w terenie. Je¶li nie wypal± inne drogi to siê odezwê.

Jezdzilem tez w noskach, takich z paskami bocznymi i bez.

Dawalo rade, ale w sytuacjach awaryjnych, przy probach podparcia sie,
zwichnalem noge w kostce raz i drugi... Wtedy wlasnie stwierdzilem, ze chce
zatrzaski ;)

--


Data: 2011-04-30 20:22:48
Autor: arturb
Co zamiast SPD
W dniu 2011-04-30 19:53, PeJot pisze:
Ze systemu SPD korzystam już prawie 15 lat. Nie wiem ile to kilometrów,
w innych rowerach korzystam także ze zwykłych pedałów z noskami. Od
kilku lat mam pewne kłopoty z kolanami, ale nie mogę wiązać ich
wyłącznie z rowerem ( jest jeszcze łażenie po górach ). Tym niemniej
zastanawiam się nad tym, czy nie przesiąść się na inny system pedałów
zatrzaskowych, żeby ulżyć kolanom.

Próbowałeś przesunąć bloki do tyłu ?.

Data: 2011-05-01 14:45:14
Autor: Wojtek Sobociński
Co zamiast SPD
W dniu 2011-04-30 19:53, PeJot pisze:
Czołem.

Ze systemu SPD korzystam już prawie 15 lat. Nie wiem ile to kilometrów,
w innych rowerach korzystam także ze zwykłych pedałów z noskami. Od
kilku lat mam pewne kłopoty z kolanami, ale nie mogę wiązać ich
wyłącznie z rowerem ( jest jeszcze łażenie po górach ). Tym niemniej
zastanawiam się nad tym, czy nie przesiąść się na inny system pedałów
zatrzaskowych, żeby ulżyć kolanom. Z resztą tak na dobrą sprawę w moim
wieku nie zależy mi na osiągach, a bardziej na wygodzie i zdrowiu, stąd
zastanawiam się czy zwyczajnie nie eksperymentować, i powrócić do
klasycznych pedałów z noskami. W tym sezonie planuję parę startów w
maratonach MTB właśnie na takich pedałach, żeby zobaczyć jak na to
zareagujÄ… kolana.

Ale co się ma zmienić po zmianie spd na noski? Punkt podparcia stopy będzie ten sam. Prawdę mówiąc, nie sądzę żeby ten eksperyment coś dał. Co do wysokiej stopy to jedziemy na jednym wózku, ja mam ten sam problem - używam dwóch par butów (codzienne shimano sh-m180g a od święta spece s-works) i dają radę. Płaskostopia nie mam ale mam tendencję do ściągania prawej nogi do wewnątrz, na jednym rowerze wytarło mi nawet nalepki na ramie - na to mam tylko jeden sposób: pilnuję się i koryguję ustawienie nogi jak zjeżdża do środka :) Po iluś razach przestaję krzywić nogę... aż do następnej jazdy, ale uparte korygowanie jednak działa. Z lewym kolanem nie mam żadnych problemów, a prawe czasami mnie boli jak chodzę po schodach albo włażę na piętrowe łóżko... Mam nadzieję, że pomogłem :)

--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Leśna

Data: 2011-05-01 20:20:55
Autor: PeJot
Co zamiast SPD
W dniu 2011-05-01 14:45, Wojtek Sobociński pisze:

Ale co się ma zmienić po zmianie spd na noski? Punkt podparcia stopy
będzie ten sam.

Nie bÄ™dzie ten sam. W noskach "można siÄ™ wiercić" do woli, przesuwać przód-tyÅ‚, i na boki ( oczywiÅ›cie mówimy o nosku z luźnym paskiem ). A tego "wiercenia" mi brakuje w SPD po 2-3 godzinach jazdy, szczególnie na szosie; w terenie  czasem trzeba uderzać z buta i pod tym wzglÄ™dem jest lepiej. ZTCW Time daje trochÄ™ luzu na boki.

Mam
nadzieję, że pomogłem :)

Każdy głos praktyka w temacie ważny. Ale i tak trzeba będzie poeksperymentować i to pewnie przez cały sezon.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-05-01 19:57:49
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD
  Doda³bym jeszcze takie spostrzerzenie ¿e   w±skie sod³o ze wzglêdu na to ¿e rozwala
  ko¶æi miednicy sprawiaj±c ból nie przejmuje
  dostatecznie ciê¿aru cia³a a robi± to nogi
  poprzez poszczególne stawy a¿ do do³u na peda³y i je¶li
  dodamy im jeszcze si³ê generowan± do obracania
  napêdem to mamy w ca³o¶ci ujêty problem przeci±¿enia   nóg.W skrajnym wypadku to nawet i miêkkie prze³o¿enia
  wtedy nie pomog±...wg.mnie najistotniejsza jest szeroko¶æ
  siod³a,a twardo¶c jest drugorzêdna...przemy¶l sobie ten problem.

  Ignac

--


Data: 2011-05-01 22:08:35
Autor: Rowerex
Co zamiast SPD
On 1 Maj, 20:57, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
  Doda³bym jeszcze takie spostrzerzenie ¿e
  w±skie sod³o ze wzglêdu na to ¿e rozwala
  ko¶æi miednicy sprawiaj±c ból nie przejmuje
  dostatecznie ciê¿aru cia³a a robi± to nogi

Z t± miednic± to bym nie przesadza³, ludzie u¿ywaj± w±skich siode³ek i
dobrze im z nimi.

Sprawa wg mnie jest inna, otó¿ na siode³ku nale¿y siedzieæ, a nie
spadaæ z niego opieraj±c siê na rêkach i nogach przy peda³owaniu,
wymusza to wiêkszy nacisk na peda³y kosztem ci±gniêcia ich w górê, co
za tym idzie zatrzaski w zasadzie s± niewykorzystane, poza tym, ¿e
zapobiegaj± spadniêciu buta z peda³u. Niestety takie zjawiska zachodz±
przy ustawianiu siode³ka na "srodek kolana" nad osi± peda³u...

Wielu ludzi ustawia siode³ka nosem do do³u, bardzo daleko do przodu i
zdecydowanie za wysoko, co skutkuje brakiem podparcia dla cia³a i
przenoszeniem ciê¿aru zsuwaj±cego cia³a na nogi. Wg moich obserwacji i
do¶wiadczeñ siode³ko powinno byæ ustawione tak, by uzyskaæ odpowiedni
balans masy cia³a przy krêceniu peda³ami. Moje do¶wiadczenia mniej
wiêcej zgadzaj± siê z tym artyku³em http://www.sheldonbrown.com/kops.html
z tym ¿e uwa¿am, ¿e ¶rodek ciê¿ko¶ci powinien byæ lekko bardziej
przesuniêty do ty³u.

Toczy³em na preclu nie raz dyskusje na temat tego jak ustawiaj±
siode³ka kolarze zawodowi, krytyce pisali ¿e to wyczynowcy i ¿e nie
zale¿y im na zdrowiu, ja za¶ uwa¿am ¿e zale¿y im i to bardzo i warto
na nich popatrzeæ, a wiêkszo¶æ fotek rowerów czo³owych kolarzy
zawodowych pokazuje jak mocno do ty³u ustawiaj± siode³ka, ¿e
ustawianie siode³ek nosem w dó³ nie jest praktykowane, u¿ywanie za¶
sztyc fsa z odsuniêciem jarzemka 32mm jest bardzo czêste (przy okazji
kompletnie nie rozumiem geometrii wspó³czesnych ram szosowych z k±tami
rury podsiod³owej 74 stopnie, bo to ju¿ zaczyna przeczyæ logice....)

  poprzez poszczególne stawy a¿ do do³u na peda³y i je¶li
  dodamy im jeszcze si³ê generowan± do obracania
  napêdem to mamy w ca³o¶ci ujêty problem przeci±¿enia
  nóg.W skrajnym wypadku to nawet i miêkkie prze³o¿enia
  wtedy nie pomog±...wg.mnie najistotniejsza jest szeroko¶æ
  siod³a,a twardo¶c jest drugorzêdna...przemy¶l sobie ten problem.

W sumie nie jest wa¿ne jakich prze³o¿eñ siê u¿ywa podczas jazdy z
peda³ami zatrzaskowymi. Wszystko zale¿y od sposobu krêcenia, czy
bardziej naciska siê na peda³y, czy bardziej ci±gnie w górê, do ty³u i
do przodu. Tak jak wspomnia³em, dok³adanie kolanom podczas jazdy
zadania zwi±zanego z utrzymywaniem spadaj±cego cia³a to podstawowa
przyczyna problemów...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2011-05-02 14:33:14
Autor: Ignacy
Co zamiast SPD

  Nie dam siê namówic na waskie siod³a!
    Uwa¿asz ¿e my (kolega Pejot i ja) nie
  umiemy ustawiæ sobie siod³a...no proszê Ciê.
  To co napisa³em to s± moje osobiste spostrzerzenia
  We¼ i poeksperymentuj z szerokim równym siod³em a
  przekonasz siê ¿e to jest jazda w innym wymiarze.

  Ignac

--


Data: 2011-05-02 16:00:46
Autor: Ignacy
Lepsze wrogiem dobrego (hamulce tarczowe) i inne ¿ale.

Z t± miednic± to bym nie przesadza³, ludzie u¿ywaj± w±skich siode³ek i
dobrze im z nimi.

 Na problem mo¿na spojrzeæ i tak ¿e siod³o  ma zatrzymaæ ciê¿ar cia³a na sobie bez efektu
 ubocznego jakim jest ból d..py,bo to w³a¶nie  ten ból determinuje przejêcie czê¶ci ciê¿aru
 cia³a na nogi i ich doci±¿enie...mój organizm
 wytrzyma³ taki stan 1 sezon i wydawa³o siê ¿e
 z jazd± bêdzie the end.

 Ignac
 --


Data: 2011-05-05 12:11:15
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
PeJot <PeJot@o2.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-05-01 14:45, Wojtek SobociÅ&#65533;ski pisze:

> Ale co siÄ&#65533; ma zmieniÄ&#65533; po zmianie spd na noski? Punkt podparcia stopy
> bÄ&#65533;dzie ten sam.

Nie bÄ&#65533;dzie ten sam. W noskach "można siÄ&#65533; wierciÄ&#65533;" do woli, przesuwaÄ&#65533; przód-tyÅ&#65533;, i na boki ( oczywiÅ&#65533;cie mówimy o nosku z luźnym paskiem ). A tego "wiercenia" mi brakuje w SPD po 2-3 godzinach jazdy, szczególnie na szosie; w terenie  czasem trzeba uderzaÄ&#65533; z buta i pod tym wzglÄ&#65533;dem jest lepiej. ZTCW Time daje trochÄ&#65533; luzu na boki.

Daje.

A w kwestii stopy, polesilbym Scottu Urban, ale przestali robic, w zeszlym
roku w plusie na Ursynowie wygrzebali mi ostatnia pare w moim rozmiarze z
magazynu.

Mlody ma tez wysoka stope, miewal problemy z butami i najtansze Rockridery mu
pasuja, moze to jakas wskazowka.

rmikke

--


Data: 2011-05-05 11:09:59
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
PeJot <PeJot@o2.pl> napisa³(a):
I tu moje pytanie, skierowane do osób, które majÄ&#65533;c kÅ&#65533;opoty z kolanami zrezygnowaÅ&#65533;y z SPD na rzecz innych systemów - czy odczuÅ&#65533;y satysfakcjonujÄ&#65533;cÄ&#65533; poprawÄ&#65533; ?

Ja mam klopot z kolanami wskutek wypadku samochodowego i od razu czulem,
ze SPD ze sztywnym trzymaniem stopy to nie jest to. Sprawdzilem, przymierzajac
sie do zatrzaskow w ogole, przejechalem kawalek.

W efekcie kupilem od razu pedaly Time, a potem przesiadlem sie na ubijaki
i przy nich zamierzam pozostac.

rmikke

--


Data: 2011-05-05 13:20:22
Autor: Alfer_z_pracy
Co zamiast SPD
Ryszard Mikke napisa³:
Ja mam klopot z kolanami wskutek wypadku samochodowego i od razu czulem, ze SPD ze sztywnym trzymaniem stopy to nie jest to. Sprawdzilem, przymierzajac sie do zatrzaskow w ogole, przejechalem kawalek. W efekcie kupilem od razu pedaly Time, a potem przesiadlem sie na ubijaki
i przy nich zamierzam pozostac.

Rehabilitowa³em oba kolana, do¶æ mocno kontuzjowane, jazd± na rowerze. Chodzenie - ¼le, bieganie - tragicznie, a rower - pomaga³ idealnie. Oczywi¶cie w SPD, na blokach SH-51. Kompletnie nie zauwa¿y³em aby "sztywne trzymanie stopy" w SPD przeszkadza³o, a mo¿e to kwestia powy¿szego modelu bloku? Wszak jest tam pewien luz na boki.

Tak czy siak podejrzewam ¿e wyci±gniêcie jedynie s³usznego wniosku nie uda siê. Indywidualne cechy kolarza maj± tu najwiêksze znaczenie. "Jak nie sprawdzisz, to siê nie przekonasz". Jeden woli tajmy, inny noski itd.

Pzdr
A.

Data: 2011-05-05 11:25:28
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
Alfer_z_pracy <alferwywalto@mp.pl> napisa³(a):
Ryszard Mikke napisa³:
> Ja mam klopot z kolanami wskutek wypadku samochodowego i od razu czulem, > ze SPD ze sztywnym trzymaniem stopy to nie jest to. Sprawdzilem, > przymierzajac sie do zatrzaskow w ogole, przejechalem kawalek. W efekcie > kupilem od razu pedaly Time, a potem przesiadlem sie na ubijaki
i przy nich zamierzam pozostac.

Rehabilitowa³em oba kolana, do¶æ mocno kontuzjowane, jazd± na rowerze. Chodzenie - ¼le, bieganie - tragicznie, a rower - pomaga³ idealnie. Oczywi¶cie w SPD, na blokach SH-51. Kompletnie nie zauwa¿y³em aby "sztywne trzymanie stopy" w SPD przeszkadza³o, a mo¿e to kwestia powy¿szego modelu bloku? Wszak jest tam pewien luz na boki.

Tak czy siak podejrzewam ¿e wyci±gniêcie jedynie s³usznego wniosku nie uda siê. Indywidualne cechy kolarza maj± tu najwiêksze znaczenie. "Jak nie sprawdzisz, to siê nie przekonasz". Jeden woli tajmy, inny noski itd.

Zwroc jeszcze uwage, ze _moj_ problem z kolanem nie jest akurat typowym
kolarskim problemem z kolanami, powstal w wyniku wypadku samochodowego. Mam
tez rozwalone biodro i to rowniez moze miec wplyw na negatywna reakcje na
sztywne trzymanie stopy.

rmikke

--


Data: 2011-05-05 13:29:04
Autor: Alfer_z_pracy
Co zamiast SPD
Ryszard Mikke napisa³:
Zwroc jeszcze uwage, ze _moj_ problem z kolanem nie jest akurat typowym kolarskim problemem z kolanami, powstal w wyniku wypadku samochodowego.

Mój te¿ nie kolarski :-)

Mam tez rozwalone biodro i to rowniez moze miec wplyw na negatywna reakcje na sztywne trzymanie stopy.

Boszsz! Cz³owiek-choroba! :-)))

Jak wcze¶niej, mi tam stopa lata na boki w SPD (t.zn. sama nie lata, ale mo¿na ni± ruszaæ, jak siê cz³owiek uprze to i piêtê w szprychy by wsadzi³).

Pzdr
A.

Data: 2011-05-05 11:54:09
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
Alfer_z_pracy <alferwywalto@mp.pl> napisa³(a):
Ryszard Mikke napisa³:
> Zwroc jeszcze uwage, ze _moj_ problem z kolanem nie jest akurat typowym > kolarskim problemem z kolanami, powstal w wyniku wypadku samochodowego.

Mój te¿ nie kolarski :-)

> Mam tez rozwalone biodro i to rowniez moze miec wplyw na negatywna reakcje > na sztywne trzymanie stopy.

Boszsz! Cz³owiek-choroba! :-)))

Nieeee, Czlowiek-Wypadek :D
Znaczy, rozwalilem sobie cala prawa strone za jednym zamachem.

Jak wcze¶niej, mi tam stopa lata na boki w SPD (t.zn. sama nie lata, ale mo¿na ni± ruszaæ, jak siê cz³owiek uprze to i piêtê w szprychy by wsadzi³).

W ogole ktos juz pisal, ze od kiedys-tam pare lat temu, SPD juz nie ma
zwyczaju trzymac sztywno stopy. Nie wiem, mozliwe, ja w SPD jechalem ten jeden
raz na poczatku i owszem, trzymalo stope sztywno, wobec czego postaralem sie o
inny system zatrzaskow i dobrze mi z nim :D

rmikke

--


Data: 2011-05-05 16:26:50
Autor: Coaster
Co zamiast SPD
On 5/5/11 1:54 PM, Ryszard Mikke wrote:
Boszsz! Cz³owiek-choroba! :-)))
Nieeee, Czlowiek-Wypadek :D
Znaczy, rozwalilem sobie cala prawa strone za jednym zamachem.


Dobrze, ze oszczedziles chociaz serce! ;-)

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"A properly shaped leather saddle is an excellent
choice for the high-mileage rider who doesn't mind
the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2011-05-05 15:53:30
Autor: Ryszard Mikke
Co zamiast SPD
Coaster <manypeny@mac.com> napisa³(a):
On 5/5/11 1:54 PM, Ryszard Mikke wrote:
>> Boszsz! Cz³owiek-choroba! :-)))
> Nieeee, Czlowiek-Wypadek :D
> Znaczy, rozwalilem sobie cala prawa strone za jednym zamachem.
>

Dobrze, ze oszczedziles chociaz serce! ;-)

Tez sie ciesze, szczegolnie ze po lewej stronie tez mam od tamtego czasu pare
dziur po polamanej kierownicy. A juz zona to w ogole nie posiada sie z radosci.

rmikke

--


Co zamiast SPD

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona