Data: 2011-05-01 14:45:14 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Co zamiast SPD | |
W dniu 2011-04-30 19:53, PeJot pisze:
Czołem. Ale co się ma zmienić po zmianie spd na noski? Punkt podparcia stopy będzie ten sam. Prawdę mówiąc, nie sądzę żeby ten eksperyment coś dał. Co do wysokiej stopy to jedziemy na jednym wózku, ja mam ten sam problem - używam dwóch par butów (codzienne shimano sh-m180g a od święta spece s-works) i dają radę. Płaskostopia nie mam ale mam tendencję do ściągania prawej nogi do wewnątrz, na jednym rowerze wytarło mi nawet nalepki na ramie - na to mam tylko jeden sposób: pilnuję się i koryguję ustawienie nogi jak zjeżdża do środka :) Po iluś razach przestaję krzywić nogę... aż do następnej jazdy, ale uparte korygowanie jednak działa. Z lewym kolanem nie mam żadnych problemów, a prawe czasami mnie boli jak chodzę po schodach albo włażę na piętrowe łóżko... Mam nadzieję, że pomogłem :) -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna |
|
Data: 2011-05-01 20:20:55 | |
Autor: PeJot | |
Co zamiast SPD | |
W dniu 2011-05-01 14:45, Wojtek Sobociński pisze:
Ale co się ma zmienić po zmianie spd na noski? Punkt podparcia stopy Nie będzie ten sam. W noskach "można się wiercić" do woli, przesuwać przód-tył, i na boki ( oczywiście mówimy o nosku z luźnym paskiem ). A tego "wiercenia" mi brakuje w SPD po 2-3 godzinach jazdy, szczególnie na szosie; w terenie czasem trzeba uderzać z buta i pod tym względem jest lepiej. ZTCW Time daje trochę luzu na boki. Mam Każdy głos praktyka w temacie ważny. Ale i tak trzeba będzie poeksperymentować i to pewnie przez cały sezon. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2011-05-01 19:57:49 | |
Autor: Ignacy | |
Co zamiast SPD | |
Doda³bym jeszcze takie spostrzerzenie ¿e w±skie sod³o ze wzglêdu na to ¿e rozwala
ko¶æi miednicy sprawiaj±c ból nie przejmuje dostatecznie ciê¿aru cia³a a robi± to nogi poprzez poszczególne stawy a¿ do do³u na peda³y i je¶li dodamy im jeszcze si³ê generowan± do obracania napêdem to mamy w ca³o¶ci ujêty problem przeci±¿enia nóg.W skrajnym wypadku to nawet i miêkkie prze³o¿enia wtedy nie pomog±...wg.mnie najistotniejsza jest szeroko¶æ siod³a,a twardo¶c jest drugorzêdna...przemy¶l sobie ten problem. Ignac -- |
|
Data: 2011-05-01 22:08:35 | |
Autor: Rowerex | |
Co zamiast SPD | |
On 1 Maj, 20:57, " Ignacy" <ignac88.SKA...@gazeta.pl> wrote:
Doda³bym jeszcze takie spostrzerzenie ¿e Z t± miednic± to bym nie przesadza³, ludzie u¿ywaj± w±skich siode³ek i dobrze im z nimi. Sprawa wg mnie jest inna, otó¿ na siode³ku nale¿y siedzieæ, a nie spadaæ z niego opieraj±c siê na rêkach i nogach przy peda³owaniu, wymusza to wiêkszy nacisk na peda³y kosztem ci±gniêcia ich w górê, co za tym idzie zatrzaski w zasadzie s± niewykorzystane, poza tym, ¿e zapobiegaj± spadniêciu buta z peda³u. Niestety takie zjawiska zachodz± przy ustawianiu siode³ka na "srodek kolana" nad osi± peda³u... Wielu ludzi ustawia siode³ka nosem do do³u, bardzo daleko do przodu i zdecydowanie za wysoko, co skutkuje brakiem podparcia dla cia³a i przenoszeniem ciê¿aru zsuwaj±cego cia³a na nogi. Wg moich obserwacji i do¶wiadczeñ siode³ko powinno byæ ustawione tak, by uzyskaæ odpowiedni balans masy cia³a przy krêceniu peda³ami. Moje do¶wiadczenia mniej wiêcej zgadzaj± siê z tym artyku³em http://www.sheldonbrown.com/kops.html z tym ¿e uwa¿am, ¿e ¶rodek ciê¿ko¶ci powinien byæ lekko bardziej przesuniêty do ty³u. Toczy³em na preclu nie raz dyskusje na temat tego jak ustawiaj± siode³ka kolarze zawodowi, krytyce pisali ¿e to wyczynowcy i ¿e nie zale¿y im na zdrowiu, ja za¶ uwa¿am ¿e zale¿y im i to bardzo i warto na nich popatrzeæ, a wiêkszo¶æ fotek rowerów czo³owych kolarzy zawodowych pokazuje jak mocno do ty³u ustawiaj± siode³ka, ¿e ustawianie siode³ek nosem w dó³ nie jest praktykowane, u¿ywanie za¶ sztyc fsa z odsuniêciem jarzemka 32mm jest bardzo czêste (przy okazji kompletnie nie rozumiem geometrii wspó³czesnych ram szosowych z k±tami rury podsiod³owej 74 stopnie, bo to ju¿ zaczyna przeczyæ logice....) poprzez poszczególne stawy a¿ do do³u na peda³y i je¶li W sumie nie jest wa¿ne jakich prze³o¿eñ siê u¿ywa podczas jazdy z peda³ami zatrzaskowymi. Wszystko zale¿y od sposobu krêcenia, czy bardziej naciska siê na peda³y, czy bardziej ci±gnie w górê, do ty³u i do przodu. Tak jak wspomnia³em, dok³adanie kolanom podczas jazdy zadania zwi±zanego z utrzymywaniem spadaj±cego cia³a to podstawowa przyczyna problemów... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-05-02 14:33:14 | |
Autor: Ignacy | |
Co zamiast SPD | |
Nie dam siê namówic na waskie siod³a! Uwa¿asz ¿e my (kolega Pejot i ja) nie umiemy ustawiæ sobie siod³a...no proszê Ciê. To co napisa³em to s± moje osobiste spostrzerzenia We¼ i poeksperymentuj z szerokim równym siod³em a przekonasz siê ¿e to jest jazda w innym wymiarze. Ignac -- |
|
Data: 2011-05-02 16:00:46 | |
Autor: Ignacy | |
Lepsze wrogiem dobrego (hamulce tarczowe) i inne ¿ale. | |
Z t± miednic± to bym nie przesadza³, ludzie u¿ywaj± w±skich siode³ek i dobrze im z nimi. Na problem mo¿na spojrzeæ i tak ¿e siod³o ma zatrzymaæ ciê¿ar cia³a na sobie bez efektu ubocznego jakim jest ból d..py,bo to w³a¶nie ten ból determinuje przejêcie czê¶ci ciê¿aru cia³a na nogi i ich doci±¿enie...mój organizm wytrzyma³ taki stan 1 sezon i wydawa³o siê ¿e z jazd± bêdzie the end. Ignac -- |
|
Data: 2011-05-05 12:11:15 | |
Autor: Ryszard Mikke | |
Co zamiast SPD | |
PeJot <PeJot@o2.pl> napisa³(a):
W dniu 2011-05-01 14:45, Wojtek Soboci�ski pisze: Daje. A w kwestii stopy, polesilbym Scottu Urban, ale przestali robic, w zeszlym roku w plusie na Ursynowie wygrzebali mi ostatnia pare w moim rozmiarze z magazynu. Mlody ma tez wysoka stope, miewal problemy z butami i najtansze Rockridery mu pasuja, moze to jakas wskazowka. rmikke -- |