Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?

Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?

Data: 2009-05-26 06:38:22
Autor: tokelau
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
Trojka sedziow sadu apelacyjnego odrzucila skarge o wznowienie pod
calkowicie falszywym pretekstem powolywania sie na te same prawa i
wyroki przez powoda, podczas gdy powod nie mogl sie powolywac na te
same wyroki, gdyz one jeszcze przed wydaniem prawomocnego wyroku sadu
apelacyjnego nawet jeszcze nie istnialy (z wyjatkiem jednego, o ktorym
powod nie wiedzial wczesniej, ze istnieje). Inne nowe dowody i normy
prawne na jakie powolal sie powod w skardze o wznowienie tez mozna
bylo latwo sprawdzic w aktach sprawy, ze sie na nie wczesniej powod
nie powolywal, gdyz nie byly mu wowczas znane.
Tymczasem sad ordynarnie klamiac na ten temat odrzucil skarge.
Czy poza zlozeniem zazalenia, mozna cos z tym jeszcze zrobic, gdyz
jest to niezwykle bulwersujace, ze sad sie tak zachowuje (i to w
osobie 3 sedziow). Przeciez do tego, aby sprawdzic, ze wyroki na jakie
sie powod powolywal w skardze o wznowienie jeszcze nie istnialy przed
wydaniem prawomocnego orzeczenia sadu apelacynego, oraz ze na inny
wyrok, dowody, okolicznosci i stan faktyczny powod tez sie powolal
dopiero w skardze o wznowienie i nie powolywal sie na nie w zadnym
pismie procesowym przed wydaniem prawomocnego wyroku, nie trzeba byc
wcale prawnikiem, zawodowym sedzia, tylko wystarczy nie byc umyslowo
sprawnym inaczej.

Czy zatem istnieje jakas realna mozliwosc zaskarzenia takiego
nagannego zachowania sedziow, ktore moim zdaniem nie licuje z zasadami
nie tylko prawa (konstytucyjna zasada sprawiedliwego rozpatrzenia
sprawy, art. 45 konstytucji), ale i etyki zawodowej sedziow?
Czy mozna to zaskarzyc do prezesa sadu, albo sadu dyscyplinarnego (jak
to sie w praktyce robi?)?
Zapoznalem sie ze zbiorem zasad etyki zawodowej sedziow i zasadami
odpowiedzialnosci dyscyplinarnej sedziow, ale sformulowane sa one tak
ogolnie i "aerodynamicznie", ze nie wiadomo na ktory przepis sie
powolac.

Poniewaz ta omylka sedziow jest oczywista, to czy mozna wnosic o
sprostowanie jej z urzedu przez sad? Tylko ze takie sprostowanie
musialoby oznaczac uznanie skargi, a nie jej odrzucenie, czy
praktykuje sie cos takiego?

Czy ktos moglby doradzic w tej kwestii, na jakie przepisy sie powolac
i jakie jeszcze dzialania mozna podjac?

Data: 2009-05-27 15:47:43
Autor: karol
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
Widac nasi grupowi prawnicy boja sie dotarcia do nich po IP jesli nikt nic nie chce powiedziec....

Data: 2009-05-27 13:56:46
Autor: Olgierd
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
Dnia Wed, 27 May 2009 15:47:43 +0200, karol napisał(a):

Widac nasi grupowi prawnicy boja sie dotarcia do nich po IP jesli nikt
nic nie chce powiedziec....

Mówię.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

Data: 2009-05-27 15:57:30
Autor: Goomich
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
karol <karol@kot.pl> naskrobał/a w news:gvj75h$iiq$1node1.news.atman.pl:

Widac nasi grupowi prawnicy boja sie dotarcia do nich po IP jesli nikt nic nie chce powiedziec....

Albo nikomu nie chciało sie przebijać do końca.

--
Pozdrawiam   Krzysztof Ferenc
goomich@usun.to.wp.pl   UIN: 6750153
"To Win Without Fighting is Best" - Sun Tzu
"Screw that" - Eve Community

Data: 2009-05-27 17:14:02
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
Goomich pisze:


Albo nikomu nie chciało sie przebijać do końca.


A ci co przeczytali do końca nie rozumieją o co chodzi ;)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-27 18:46:10
Autor: Przemek Lipski
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
Nie rozumiem, skarzysz sie na wyrok,  którego jeszcze nie ma, czy na odmowe wznowienie postepowania, które sie jeszcze nie zakonczylo (skoro wyroku nie ma) ? Napisz to jakos bardziej zrozumiale.

Pozdrawiam Przemek

Data: 2009-05-27 19:30:34
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 27 Maj, 18:46, "Przemek Lipski" <WYTdocent_pa...@wytnij.epf.pl>
wrote:
Nie rozumiem, skarzysz sie na wyrok,  którego jeszcze nie ma, czy na odmowe
wznowienie postepowania, które sie jeszcze nie zakonczylo (skoro wyroku nie
ma) ? Napisz to jakos bardziej zrozumiale.

Pozdrawiam Przemek

Ani jedno, ani drugie. Skoro zostala zlozona skarga o wznowienie to
wydawalo mi sie, ze nie trzeba juz tutaj nikomu wyjasniac, iz
prawomocny wyrok juz istnieje (bowiem zgodnie z art. 399 kpc tylko
wtedy przysluguje skarga o wznowienie).
Zlozona zostala skarga o wznowienie na mocy art.  403. § 2 kpc i art.
403. § 3 kpc. Sad skarge odrzucil, poslugujac sie w celu odrzucenia
oczywistym klamstwem, jak to zostalo w zarysie opisane w pierwszym
poscie.

Jezyk prawny i prawniczy czesto brzmi o wiele bardziej zawile, niz
wylozenie sprawy w poscie rozpoczynajacym watek, zatem troche sie
dziwie, ze sa problemy z jego odbiorem. Niemniej przepraszam, ze nie
potrafilem jasniej przedstawic problemu.
Moze prosze przeczytac pierwszy post kilka razy, az do skutku - tak
jak to sie czasem robi czytajac ustawy czy orzeczenia? ;)

Data: 2009-05-28 06:48:18
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
ekpczl@googlemail.com pisze:

Moze prosze przeczytac pierwszy post kilka razy, az do skutku

Ja czytałem kilka razy i skutku nie ma. nadal jest niezrozumiały.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-28 03:48:55
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 28 Maj, 05:48, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
ekp...@googlemail.com pisze:

> Moze prosze przeczytac pierwszy post kilka razy, az do skutku

Ja czytałem kilka razy i skutku nie ma. nadal jest niezrozumiały.

W ktorym miejscu jest niezrozumialy i dlaczego. Wyjasnij, bo inaczej
trudno mi merytorycznie odpowiedziec.
Moim zdaniem po zapoznaniu sie z w/w przepisami i trescia postu
rozpoczynajacego watek wszystko powinno byc zrozumiale (oczywiscie
poza zachowaniem sedziow, ktorzy tak niezrozumiale postapili - ich
czyn to tak jakby twierdzic, ze 2+2=5, albo raczej ze cos jest czego
nie ma, ze biale jest czarne itd.). Nie wiem jakie moga byc przyczyny
takiego ich zachowania poza dwiema: 1. niezachowanie nalezytej
starannosci i sprzeniewierzenie sie konstytucyjnej zasadzie
sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy, bo zadnej wiedzy czy analizy
prawnej tu nie bylo potrzeba, a jedynie porownanie dat i faktow
wynikajacych z pism sprawy i dat wyrokow. 2. sprzeniewierzenie sie
konstytucyjnej zasadzie bezstronnosci, niezawislosci i niezaleznosci,
innymi slowy ktos mial wplyw na taka absurdalna w swietle faktow i
okolicznosci sprawy decyzje sedziow. Czy moga byc jeszcze jakies
powody?

Data: 2009-05-28 04:01:58
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 28 Maj, 11:48, ekp...@googlemail.com wrote:
On 28 Maj, 05:48, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:

> ekp...@googlemail.com pisze:

> > Moze prosze przeczytac pierwszy post kilka razy, az do skutku

> Ja czytałem kilka razy i skutku nie ma. nadal jest niezrozumiały.

Albo zrobmy inaczej. Czy ktos kto te sprawe zrozumial moglby ja
wylozyc dla innych wlasnymi slowami, wowczas moze Ci ktorzy jej nie
rozumieja moze w koncu zrozumieja.
Chociaz, z drugiej strony zrozumienie jej nie jest konieczne do
odpowiedzi na pytania jakich oczekuje, dotyczyly one bowiem tego co
jeszcze (i jak w praktyce) poza zlozeniem zazalenia w sprawie mozna
zrobic odnosnie nagannego, z pogwalceniem norm prawnych i zwyklej
przyzwoitosci (etyki) zachowania sedziow / sadu?

Data: 2009-05-30 10:55:56
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 28 Maj, 12:01, ekp...@googlemail.com wrote:
On 28 Maj, 11:48, ekp...@googlemail.com wrote:

> On 28 Maj, 05:48, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:

> > ekp...@googlemail.com pisze:

> > > Moze prosze przeczytac pierwszy post kilka razy, az do skutku

> > Ja czytałem kilka razy i skutku nie ma. nadal jest niezrozumiały.

Albo zrobmy inaczej. Czy ktos kto te sprawe zrozumial moglby ja
wylozyc dla innych wlasnymi slowami, wowczas moze Ci ktorzy jej nie
rozumieja moze w koncu zrozumieja.
Chociaz, z drugiej strony zrozumienie jej nie jest konieczne do
odpowiedzi na pytania jakich oczekuje, dotyczyly one bowiem tego co
jeszcze (i jak w praktyce) poza zlozeniem zazalenia w sprawie mozna
zrobic odnosnie nagannego, z pogwalceniem norm prawnych i zwyklej
przyzwoitosci (etyki) zachowania sedziow / sadu?

Szanowni prawnicy nie maja zadnego pomyslu co zrobic w takim
przypadku, czy powod milczenia (i rzekomego niezrozumienia) jest inny?

Data: 2009-05-30 20:00:04
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
ekpczl@googlemail.com pisze:


Szanowni prawnicy nie maja zadnego pomyslu co zrobic w takim
przypadku, czy powod milczenia (i rzekomego niezrozumienia) jest inny?

Oj, teraz zauważyłem że to polonista :)
Napisz po polsku ten stan faktyczny to zrozumiem.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-30 12:51:04
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 30 Maj, 19:00, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
ekp...@googlemail.com pisze:



> Szanowni prawnicy nie maja zadnego pomyslu co zrobic w takim
> przypadku, czy powod milczenia (i rzekomego niezrozumienia) jest inny?

Oj, teraz zauważyłem że to polonista :)

Dziwne robisz zalozenia.

Napisz po polsku ten stan faktyczny to zrozumiem.

A czego nie rozumiesz? Nie rozumiesz tego, ze nawet bez zrozumienia
stanu faktycznego, istnieje mozliwosc w tym przypadku odpowiedziec na
postawione pytania?

Data: 2009-05-30 22:20:58
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
ekpczl@googlemail.com pisze:

Oj, teraz zauważyłem że to polonista :)

Dziwne robisz zalozenia.


Czemu dziwne? może niesłuszne ale nie dziwne.


Napisz po polsku ten stan faktyczny to zrozumiem.

A czego nie rozumiesz?

PO prostu to co napisałeś nie pasuje do żadnego przepisu, czyli nie nadaje się do subsumpcji.
Jak tak samo napisałeś skargę na wznowienie postępowania, to może cię ten sąd nie zrozumiał ??

A co to tego co można zrobić to było słuchać pouczenia sądu, ewentualnie iśc na ogłoszenie orzeczenia.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-30 18:05:05
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 30 Maj, 21:20, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:

PO prostu to co napisałeś nie pasuje do żadnego przepisu, czyli nie
nadaje się do subsumpcji.

Czy nie ma na sedziow zadnego "bata", gdy popelniaja oczywiste bledy i
naduzycia? Czy to oznacza, ze moga prowadzic sprawe z nienalezyta
starannoscia i im to zawsze bedzie uchodzilo plazem? Niezaleznosc i
niezawislosc nie powinna oznaczac przyzwolenia na lamanie prawa i
jedynie pozorowanie pracy lub lamanie zasady niezawislosci,
niezaleznosci i bezstronnosci.

Jak tak samo napisałeś skargę na wznowienie postępowania, to może cię
ten sąd nie zrozumiał ??

A moze problem lezy po Twojej stronie, szczegolnie ze w zasadzie nie
potrafisz wyjasnic czego nie rozumiesz?

A co to tego co można zrobić to było słuchać pouczenia sądu, ewentualnie
iśc na ogłoszenie orzeczenia.

Zadnych pouczen nie bylo, poza mozliwoscia zlozenia zazalenia do SN,
ale w tym wypadku potrzeba czegos jeszcze, bo nie mozna spokojnie
przejsc obok tego, ze ani jedno stwierdzenie ktorym sad sie posluzyl w
uzasadnieniu postanowienia celem odrzucenia skargi nie jest prawdziwe
i stwierdzenie tego wymaga tylko porownania dat wyrokow i pism
procesowych - jak to mozliwe, ze sad tego nie potrafil zrobic?
Przeciez nawet dziecko by to potrafilo.

Czy skarga do prezesa by tu cokolwiek dala?

A jak sie sklada wnioski o postepowanie dyscyplinarne?

Co jeszcze mozna zrobic?

Czy maja racje Ci co wnosza o to:
http://www.petycje.pl/3446

Bo immunitet nie chroni wcale przed korupcja, jak sie dowiadujemy
czesto z mediow, a chroni tylko przed cyt:
"sędziowie mają immunitet, który nie tyle chroni ich niezawisłość, ile
pozwala unikać odpowiedzialności za błędy czy
wręcz nadużycia."
http://www.wprost.pl/ar/?O=12552

Data: 2009-05-31 06:40:55
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
ekpczl@googlemail.com pisze:

Zadnych pouczen nie bylo, poza mozliwoscia zlozenia zazalenia do SN,

Więc czemu nie rozumiesz jak to zaskarżyć?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-31 04:54:52
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 31 Maj, 05:40, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
ekp...@googlemail.com pisze:



> Zadnych pouczen nie bylo, poza mozliwoscia zlozenia zazalenia do SN,

Więc czemu nie rozumiesz jak to zaskarżyć?

Powyzszym dowodzisz, ze to jednak Ty masz problemy z rozumieniem badz
uwaga, a nie ja z pisaniem, co blednie sugerowales. Pisalem przeciez w
pierwszym poscie i kolejnych, ze chodzi mi o dodatkowe metody, cyt:
"Czy poza zlozeniem zazalenia, mozna cos z tym jeszcze zrobic, gdyz
jest to niezwykle bulwersujace, ze sad sie tak zachowuje". Zazalenie
moze i powinno w tym przypadku zmienic (uchylic) orzeczenie sadu, ale
co zrobic, aby sedziowie pracowali jak nalezy i nie popelniali tak
oczywistych bledow?

Data: 2009-05-31 21:12:16
Autor: Johnson
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
ekpczl@googlemail.com pisze:

Zazalenie moze i powinno w tym przypadku zmienic (uchylic) orzeczenie sadu, ale
co zrobic, aby sedziowie pracowali jak nalezy i nie popelniali tak
oczywistych bledow?

A masz już to orzeczenie SN? Tzn. uchylili z powodu "oczywistych błędów"? Bo jeśli nie, to nas razie ja bardziej wierzę tym sędziom niż tobie.

I po to jest środek odwoławczy żeby błędne orzeczenia zmieniać. I nie każda zmiana orzeczenia winna być karana.
A ty tu widzę chcesz stosować staropolską instytucję nagany sędziego ;) to już przestarzały środek odwoławczy.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-05-31 16:12:20
Autor: ekpczl
Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?
On 31 Maj, 20:12, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
ekp...@googlemail.com pisze:

> Zazalenie moze i powinno w tym przypadku zmienic (uchylic) orzeczenie sadu, ale
> co zrobic, aby sedziowie pracowali jak nalezy i nie popelniali tak
> oczywistych bledow?

A masz już to orzeczenie SN? Tzn. uchylili z powodu "oczywistych
błędów"? Bo jeśli nie, to nas razie ja bardziej wierzę tym sędziom niż
tobie.

Widze, ze dla Ciebie nawet gdyby sedzia powiedzial, ze 2+2=5 lub kula
ziemska jest plaska to by to bylo wiecej warte niz stan faktyczny, bo
z taka prosta sytuacja tu mamy do czynienia, dlatego to jest tak
bulwersujace.

A jak bedzie orzeczenie SN to jakie dalsze kroki mozna podjac (chodzi
mi o te alternatywne, a nie standardowe (przez standardowe mam na
mysli to, ze po uchyleniu orzeczenia przez SN ponownie bedzie sprawa
rozpatrzona i skarga o wznowienie uwzgledniona badz od razu SN ja
uwzgledni (chyba moze?), ale sami sedziowie w zaden sposob za swoje
razace bledy w tym trybie nie odpowiedza)?

I po to jest środek odwoławczy żeby błędne orzeczenia zmieniać. I nie
każda zmiana orzeczenia winna być karana.

Czyli sedziowie moga popelniac naduzycia i wykonywac swoja prace
calkowicie byle jak i pozostawac bezkarni?
Jezeli system nie bedzie przewidywal mozliwosci efektywnej eliminacji
zlych sedziow z zawodu lub ich karania to zawsze bedzie sie narzekac
na kiepskie sadownictwo w naszym kraju.

A ty tu widzę chcesz stosować staropolską instytucję nagany sędziego ;)
to już przestarzały środek odwoławczy.

Wielka mi nowoczesnosc, bezkarnosc za popelniane bledy i naduzycia. :/

Przeciez to oczywiste, ze skoro sedziowie wiedza, ze sa nieusuwalni i
nikt im nic nie moze zrobic to beda (wiekszosc, pewnie nie wszyscy -
zakladam optymistycznie ze sa i tacy ktorym wewnetrzna etyka mimo
wszystko nie pozwoli na obijanie sie) pracowac byle jak - brak jest po
prostu motywacji do innej pracy przy takim ukladzie. A dodatkowo
niektorzy moga ulegac korpucji, o czym co jakis czas w prasie sie
pisze, a to zapewne wierzcholek gory lodowej, bo w takich sprawach
zawsze tylko wierzcholki widac.

Co zrobic gdy sedzia w postanowieniu ordynarnie klamie i latwo to udowodnic?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona