Co zrobic z piastami w takim stanie:
http://tinyurl.com/c374lz ???

Piasty szosowe, Sun Tour'a, z kilkunastoletniej (albo wiecej) kolarki.
Konus jest z przedniej piasty, bieżnia trochę zniszczona (przód).
Zdjęcie biezni - piasta tylna od strony wielotrybu.
Jak rozkręciłem okazało sie ze smar byl juz gesty i bylo go bardzo
malo. Nasmarowałem i narazie jezdze. (Kuleczki byly w dobrym stanie,
zadna nie zwracala na siebie szczegolnej uwagi)


Ten rower jest do jazdy treningowej + dojazd na zajecia (2x20km) i
jakies jednodniowe wyjazdy (chce na nim przekroczyc magiczna bariere
200km w dzien).

Co radzicie? Jezdzic az sie wszystko rozsypie, czy wymienic piasty od
razu (na jakie, do 100 zl kpl jak sie da, moga byc uzywki) albo same
konusy?
Jesli wymieniac tylna piaste, to oplaca sie wchodzic w kasety? Na
kolarce napewno nie bede robil tyle co na crossie/trekkingu i nie
jestem pewien czy bedzie to oplacalne.
Na nowe kola mnie nie stac, zeby kupic cala nowa kolarke tez nie.
Wygodniej jest wymieniac co sie zepsuje/zuzyje:)

miok pisze:

Co zrobic z piastami w takim stanie:
http://tinyurl.com/c374lz ???

Piasty szosowe, Sun Tour'a, z kilkunastoletniej (albo wiecej) kolarki.
Konus jest z przedniej piasty, bieżnia trochę zniszczona (przód).
Zdjęcie biezni - piasta tylna od strony wielotrybu.
Jak rozkręciłem okazało sie ze smar byl juz gesty i bylo go bardzo
malo. Nasmarowałem i narazie jezdze. (Kuleczki byly w dobrym stanie,
zadna nie zwracala na siebie szczegolnej uwagi)


Ten rower jest do jazdy treningowej + dojazd na zajecia (2x20km) i
jakies jednodniowe wyjazdy (chce na nim przekroczyc magiczna bariere
200km w dzien).

Co radzicie? Jezdzic az sie wszystko rozsypie, czy wymienic piasty od
razu (na jakie, do 100 zl kpl jak sie da, moga byc uzywki) albo same
konusy?

Wymiana konusów oczywiście tak, ale operacja przywrócenia do życia piast ma sens tylko wtedy, gdy uda się zdobyć dobre jakościowo cz. zamienne pasujące wymiarami. Tu niestety w grę wchodzi jedynie Shimano, być może trzeba będzie wymienić także osie, pasujące wymiarami. Dodatkowo sugerowałbym przeszlifować papierem ściernym o coraz mniejszej gradacji bieżnie, oraz  wymienić same kulki. Jeśli nie dobierzesz cz. zamiennych, pozostaje wymiana piast.

Jesli wymieniac tylna piaste, to oplaca sie wchodzic w kasety?

Z technicznego punktu widzenia oczywiście tak, ale z finansowego to nie bardzo; jeśli kaseta to nowa, do tego nowy łańcuch itd.

Wygodniej jest wymieniac co sie zepsuje/zuzyje:)

Na takie rzeczy pozwalają jedynie piasty na łożyskach maszynowych.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Czym moze grozic niewymienienie tych czesci?
 Jakis efektowny wypadek, czy po prostu zacznie sie wszystko trzec i
nie bedzie sie dalo jechac?
 Ile jeszcze (okolo) mozna na tym przejechac bez wymiany?

Jesli nie wymienisz, to destrukcja bedzie przyspieszac. Trudno
oszacowac na ile, ale byc moze w ktoryms momencie az tak przyspieszy,
ze nie wrocic do domu na kole. Choc z drugiej strony moj kolega
objechal Wegry na b.tanim rowerze i jak wrocil to ze zdziwieniem
zauwazyl, ze ma "kwadratowe" kulki!

Co radzicie? Jezdzic az sie wszystko rozsypie, czy wymienic piasty od
razu (na jakie, do 100 zl kpl jak sie da, moga byc uzywki) albo same
konusy?

Radziłbym dobrać sobie nowe konusy do piasty, ładnie przesmarować, dobrze skontrować, porządnie skręcić i cieszyć się pięknie toczącymi się kołami przez kolejny sezon :> Problem jest tylko taki, że ostatnio coraz ciężej jest mi znaleźć konusy do innych piast niż shimano :|

pozdrawiam
karbar
--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
auto: Ford Escort 1,6 16v
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Konusy idzie dokupic. W roznych sklepikach maja przerozne modele.
Faktem jest, ze inne niz Shimano to raczej w tanszym segmencie. Ale
Shimano robi duzo roznych ksztaltow konusow i na pewno idzie cos
dobrac. Nie musi byc dokladnie taki sam. Zwlaszcza ze ramka i widelec
pewnie stalowe, wiec nie bedzie trzeba podkladkowac osi idealnie na
wymiar.

Dla pewnosci ja bym kulki tez wymienil. Dobre shimanowskie 5zl
chodzily.

Nie bardzo romumiem to zdjecie z miska. Bieznia wyglada na dobra,
tylko ma te placki jakby ze smaru. To sie nie daje doczyscic? Jeszcze
nie widzialem tego typu wzerow od  smaru...

On 1 Kwi, 20:42, Harry <e...@pieniny.net> wrote:

Nie bardzo romumiem to zdjecie z miska. Bieznia wyglada na dobra,
tylko ma te placki jakby ze smaru. To sie nie daje doczyscic? Jeszcze
nie widzialem tego typu wzerow od  smaru...

Jak dla mnie to wygladalo na wytarcie. Jak pisalem - smaru prawie nie
bylo, kulki poruszaly sie prawie na sucho.
To nie smar, bo dokladnie przeczyscilem. W przedniej tez jest takie,
tyle ze mniejsze i to napewno nie jest brud/smar

Do zakupu nowego konusa wystarczy podac srednice, czy isc z konusem do
sklepu?

No dziwne te wzery na tym obrazku. Maja postac wyraznie ograniczonych
"plackow" a takie nie powstaja od normalnego zuzycia. To chyba od
korozji. Musisz tam dokladnie (np. nieostrym kantem srubokreta) obadac
czy kulki wtaczajac sie na ten obszar beda spotykaly wyrazne
zaburzenia. Jesli tak, to chyba nie ma sensu dokupywac czesci
zamiennych. Zasmaruj to, spakuj, sprawdz czy w miare sie kolko kreci i
w droge! Co jakis czas po prostu kontroluj postepy destrukcji, jesli
nie chce Ci sie wymieniac piast, co jest zrozumialym bolem.

On 1 Kwi, 21:31, Harry <e...@pieniny.net> wrote:

To chyba od korozji.

To przeszlifowac to tak jak radzil PeJot papierem sciernym?

Nie wiem, ja nigdy tak nie szlifowalem. Mialem kiedys w piascie
ultegra kilka zadziwiajaco glebokich wzerow od korozji, ale akurat
byly poza torem kulek, wiec to olalem.

Nie wiem czy tym szlifowaniem poprawisz wyraznie sytuacje. Nie wiem
tez, czy bieznie nie sa przypadkiem powierzchniowo utwardzane, a wiec
oslabisz zdrowe miejsca...

Harry pisze:

Konusy idzie dokupic. W roznych sklepikach maja przerozne modele.
Faktem jest, ze inne niz Shimano to raczej w tanszym segmencie. Ale
Shimano robi duzo roznych ksztaltow konusow i na pewno idzie cos
dobrac.

Kształt konusów w piastach Shimano jest identyczny, różnica co najwyżej tkwi w jakości i wykończeniu.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 1 Kwi, 20:57, "PeJot ( home)" <Pe...@o2.pl> wrote:

Kształt konusów w piastach Shimano jest identyczny, różnica co najwyżej
tkwi w jakości i wykończeniu.

Moze zle sie wyrazilem z tym "ksztaltem". Chodzilo mi o to, ze sa
dostepne konusy Shimano o roznych dlugosciach i typach uszczelnien.
Moze tutaj cos zaklamie, ale wydaje mi sie, ze ponadto rozne srednice
zewnetrzne miewaja. Przynajmniej miewaly na przestrzeni lat, bo akurat
u Shimano zdarza sie dokupic czesci zamienne do starych wypustow. Choc
nie ma tu mowy o kompletnosci dostepnego asortymentu.

Juz nie mowiac o srednicy wewnetrzej. Ta oczywiscie scisle musi
pasowac. A bywalo od lat ze w niektorych piastach przednich (pod
tarcze) Shimano stosowalo 10mm zamiast standardowe 9. Ostatnio w XT i
z przodu i tylu jest14mm alu-os.

>> Ale

Shimano robi duzo roznych ksztaltow konusow i na pewno idzie cos
dobrac.

Kształt konusów w piastach Shimano jest identyczny, różnica co najwyżej tkwi w jakości i wykończeniu.

Chodzi o kształt konusów w różnych modelach piast shimano? Jeżeli chodzi o piasty formuli, to sam stożek już ma inny kształt - widać gołym okiem. Poskręcana i zakontrowana formula na konusach shimanowskich wyraźnie hałasowała. Wydłubałem konusy z joytecha i te pięknie pasowały.

pozdrawiam
karbar

--
[wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510
rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL
auto: Ford Escort 1,6 16v
foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb

Ksztalt stozka, czyli biezni konusa to zupelnie osobna sprawa.
Interesujaca, zwlaszcza ze jeszcze nigdzie nie wyczytalem zadnej
wiedzy na ten temat. Rzeczywiscie rozne bywaja te krzywizny. Z takimi
dziwnymi sie spotykalem w jakichs tanich konusach. Raczej na pewno nie
Shimano. U mnie to nie halasowalo tylko jakos tak nieczysto sie
krecilo, wiec od razu to wywalilem. Wydaje mi sie ze shimanowskie
wszystkie sa pod tym wzgledem kompatybilne, ale zadnej pewnosci nie
mam.

Swoja droga to ciekawe. Wiadomo, ze kulki nie moga biegac po
peryferiach biezni - wtedy na pewno jest zle. Ale czy to, ze ustawia
sie blisko srodka juz zalatwia sprawe - na pewno bedzie to kulturalnie
pracowac?