Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   'Company rules'

'Company rules'

Data: 2019-11-04 20:04:18
Autor: ąćęłńóśźż
'Company rules'
Dziwny jest ten świat:
McDonald's CEO Steve Easterbrook is out for 'consensual relationship with an employee':
https://edition.cnn.com/2019/11/03/business/mcdonalds-ceo-steve-easterbrook-steps-down/index.html
McDonald's boss Steve Easterbrook fired after dating employee:
www.bbc.com/news/business-50283720

Data: 2019-11-05 03:30:23
Autor: Dawid Rutkowski
'Company rules'
Szef intela też za to poleciał.
A Tobie się pewnie marzy "Ziemia obiecana"?
Tylko tamten skończył jeszcze gorzej :P

Data: 2019-11-05 12:36:36
Autor: ąćęłńóśźż
'Company rules'
Nie wiem nic o Intelu, pamiętam generała co poleciał za romans gdy był już w oficjalnej separacji z żoną, ale co do tego maka to nie piszą, że byłby żonaty - choć piszą, że jakoś podlegała służbowo.
Tam strach się bać w windzie uśmiechnąć, gdzie te stare dobre czasy "Garsoniery" ;-)


-- -- -
Szef intela też za to poleciał.

Data: 2019-11-05 13:44:33
Autor: Marcin Debowski
'Company rules'
On 2019-11-05, Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> wrote:
Szef intela też za to poleciał.
A Tobie się pewnie marzy "Ziemia obiecana"?
Tylko tamten skończył jeszcze gorzej :P

Z Intela czy Ziemi Obiecanej?

--
Marcin

Data: 2019-11-05 07:30:46
Autor: Dawid Rutkowski
'Company rules'
W dniu wtorek, 5 listopada 2019 14:44:34 UTC+1 użytkownik Marcin Debowski napisał:
On 2019-11-05, Dawid Rutkowski wrote:
> Szef intela też za to poleciał.
> A Tobie się pewnie marzy "Ziemia obiecana"?
> Tylko tamten skończył jeszcze gorzej :P

Z Intela czy Ziemi Obiecanej?

Z intela skończył jak ten z maca - po prostu go zwolnili (choć może na tak samo miłych warunkach jak tego z maca, czyli z półroczną odprawą w zamian za 2-letni zakaz konkurencji - czyli praktycznie za nic, bo co, w burger kingu stanowisko przecież zajęte ;)
Z "Ziemi obiecanej" skończył dużo gorzej - przynajmniej w wersji filmowej, która miała trochę szczerbizmów (choć nie pamiętam, czy akurat ten) - niestety wziął się za córeczkę operatora maszyny parowej - i niestety^2 poszedł pogadać z tym tatusiem do hali tej maszyny - i obaj wpadli do koła zamachowego i zrobili takie malownicze (hmm, jakiego przymiotnika użyć do określenia takiego dźwięku?) "pflap!".

Data: 2019-11-05 23:07:40
Autor: Marcin Debowski
'Company rules'
On 2019-11-05, Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> wrote:
Z "Ziemi obiecanej" skończył dużo gorzej - przynajmniej w wersji filmowej, która miała trochę szczerbizmów (choć nie pamiętam, czy akurat ten) - niestety wziął się za córeczkę operatora maszyny parowej - i niestety^2 poszedł pogadać z tym tatusiem do hali tej maszyny - i obaj wpadli do koła zamachowego i zrobili takie malownicze (hmm, jakiego przymiotnika użyć do określenia takiego dźwięku?) "pflap!".

A, Kessler, ale to był bardziej nabór do orgii niż romans :)

--
Marcin

Data: 2019-11-05 13:00:04
Autor: A. Filip
'Company rules' [McDonald's boss dating employee]
ąćęłńóśźż <a@e.pl> pisze:
Dziwny jest ten świat:
McDonald's CEO Steve Easterbrook is out for 'consensual relationship with an employee':
https://edition.cnn.com/2019/11/03/business/mcdonalds-ceo-steve-easterbrook-steps-down/index.html
McDonald's boss Steve Easterbrook fired after dating employee:
www.bbc.com/news/business-50283720

To miało być dobrowolne.  Tyle że strona może dziś podawać wersje
dobrowolne a jutro wymuszone przynajmniej tak że sprawa się będzie
długo ciągnąć po mediach.

Firmowy zakaz "związków" między pracownikami może być niezgodny z prawem
w przypadku zwykłych szeregowych pracowników odległych oddziałów tej
samej firmy.  W przypadku szefa-szefów bym się *bardzo* zdziwił gdyby
sądy orzekły o nielegalności stosowania konsekwencji zakazu.

A jak chcesz cynizmu:  Firma może to mieć w praktyce niemal w dupie
ale woleć mieć "jakby co" podkładkę do szybkiego zwolnienia bez
rozstrzygania o bardziej poważnych "nieprawidłowościach".
IMHO To taki myk dla szybkiego cięcia strat z ominięciem samooskarżania
się przez firmę.

--
A. Filip
| Muru głową nie przebije, a morza nikt nie wypije.
| (Przysłowie polskie)

Data: 2019-11-06 09:21:37
Autor: A. Filip
'Company rules' [McDonald's boss dating employee]
"A. Filip" <anfi@pseudonim.pl> pisze:
ąćęłńóśźż <a@e.pl> pisze:
Dziwny jest ten świat:
McDonald's CEO Steve Easterbrook is out for 'consensual relationship with an employee':
https://edition.cnn.com/2019/11/03/business/mcdonalds-ceo-steve-easterbrook-steps-down/index.html
McDonald's boss Steve Easterbrook fired after dating employee:
www.bbc.com/news/business-50283720

To miało być dobrowolne.  Tyle że strona może dziś podawać wersje
dobrowolne a jutro wymuszone przynajmniej tak że sprawa się będzie
długo ciągnąć po mediach.

Firmowy zakaz "związków" między pracownikami może być niezgodny z prawem
w przypadku zwykłych szeregowych pracowników odległych oddziałów tej
samej firmy.  W przypadku szefa-szefów bym się *bardzo* zdziwił gdyby
sądy orzekły o nielegalności stosowania konsekwencji zakazu.

A jak chcesz cynizmu:  Firma może to mieć w praktyce niemal w dupie
ale woleć mieć "jakby co" podkładkę do szybkiego zwolnienia bez
rozstrzygania o bardziej poważnych "nieprawidłowościach".
IMHO To taki myk dla szybkiego cięcia strat z ominięciem samooskarżania
się przez firmę.

"Od miłości do nienawiści jeden krok" - po rozpadzie związku strona
może bardzo często drastycznie zmienić wersję, zacząć wierzyć w to co
_wtedy_ bardzo chce uwierzyć.

--
A. Filip
| Kobiety czci, kto sam jest czci godzien; ten nimi gardzi, kto sam
| godzien wzgardy.  (Przysłowie arabskie)

'Company rules'

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona