Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.


 " Wspomnienia niebieskiego mundurka.." czyli opowiesc
 o czasach dobrobytu...    Tatus pracowal w hucie im. Lenina, mamusia w PGR  "Swietlana   przyszlosc" wiec jako przedstawiciele wladzy robotniczo-chlopskiej
 mielismy wszystko za darmoche. Kazdy na poczatku roku dostawal
 nowiutkie ksiazki do szkoly, a nie tak jak u zgnilych kapitalistow,
 kupowal od kogos ze starszej klasy. Najwazniejszy tytul to "Jak
 hartowala sie stal..." zaczytywalismy sie w niej od "deski do deski".
 Kapital, to chlopaki znali na pamiec. To na wypadek gdyby w okolicy
 pojawil sie wrogi element z zachodu. Moglismy go wtedy przygwozdzic
 argumentami, cytujac faceta z broda albo faceta co to wiecznie zywy.

 Dlatego ci kapitalisci bali sie przyjezdzac do PRL-u... Dorosli,  ktorzy wyjezdzali na zachod w delgacje sluzbowa byli przez tych
 kapitalistow porywani, by wycisnac z nich cala wiedze
 o wyzszosci socjalizmu nad kapitalizmem. Malo kto wracal...  W TV byly b.ciekawe filmy. Glownie produkcji bliskich bratnich
 krajow. Niektore byly bardzo ciekawe. Zwlaszcza te nadawane
 w dniu koscielnego swieta -  Boze Cialo.

 Do kina chodzilismy rowniez za darmo. Cala klasa. Pani dostawala  bilety na wlasciwy film np. "Dwaj w stepie", saga o dazeniu narodu
 bratniego do stworzenia raju na ziemi.  Ciekawy byl rowniez film
 takiego jednego co to nosil medale na mundurze i pizamie.
 Film mial tytul "Mala ziemia". Trwal cos okolo 3-4 godzin.
 Siedzielismy w kinie wpatrzeni w ekran z wybaluszonymi oczami...
 Rambo to male piwo w porownaniu z tym facetem. Sam sobie  przyznawal medale i w koncu nie wiedzial, ktory za co.      To byla sztuka. Do teatru tez brali z "lapanki". Bilety tez byly za  darmo. Na ciekawa sztuke chodzily cale zaklady, razem z rodzinami.
 Bilety zalatwialy zwiazki zawodowe. Byl tylko jeden wlasciwy wiec nie
 bylo problemu z walka o prawa robotniko-chlopo-inteligenta. Zwiazki
 te organizowaly wyjazdy na grzyby, w listopadzie lub grudniu wyjazdy
 do dobrze zorganizowanych osrodkow gospodarczych o nazwie PGR.
 Zbierano wtedy ziemniaki. Bylo ich tyle, ze w normalnym czasie ich
 nie potrafiono zebrac. Nie ma cos sie dziwic. Polecenia rozpoczecia
 prac polowych wydawane byly z takiego jednego centralnego miejsca.
 Facet pisal pismo do wszystkich "chlopy siac..."   I "chlopy" siali i sadzili. To nic, ze na poludniu zielenila sie
 trawa, a w suwalskim lezal jeszcze snieg. Centrum wiedzialo lepiej.

 W rozliczeniu za socjalistyczne i "pryncypialne" podejscie do
 problemow rolnictwa przydzielano te ziemniaki zbierajacym.  Komu trafily sie niezbyt zmarzniete pial z zachwytu nad madroscia
 robotniczo-chlopskiego przywodcy. Np. gdy byl nieurodzaj, to nic.
 Przeciez te, ktore nie urosly, to przeciez i tak by zgnily. Albo jak
 byl nieurodzaj burakow cukrowych to mowiono, ze za to jest w nich
 wiecej cukru. Zadawono sobie b.madre pytania. Np. Ile jest cukru
 w cukrze ? I niektorzy na ten temat nawet pisali prace doktorskie...

 Fajne byl zabawy w zgadywanke. To taka kulturalno-oswiatowa  zabawa. Np. Ile swinia ma ogonow ? Albo: Do czego sluza haki
 w sklepie miesnym ? Naciekawsze bylo to, ze ten ktory znal  prawdziwa odpowiedz byl nazywany wrogiem ludu. Licznie  odwiedzajacy nasz kraj obywatele bratnich krajow mysleli, ze te
 haki to szatnia w teatrze... Jeszcze za darmo byly wycieczki  np. do Bulgarii. Cala klasa robotniczo-chlopska placila skladki  zwiazkowe, by ich przedstawiciele jezdzili latem poznawac  rewelacyjne metody gospodarcze w Zlotych Piaskach albo na
 Krymie. By na biezaco sledzic te osiagniecia co roku jezdzily
 te same osoby. Nawet z rodzinami. Wszystko za darmo.

 Byly wymiany kulturalne z zagranica. Taka wielka orkiestra  jak pojechala na zachod to wracalo dwie-trzy osoby. Reszta  dala sie omamic "jarmarczna tandeta". Dlatego jezdzono glownie
 tam gdzie byl dobrobyt i ludzie oddychali prawdziwa wolnoscia.

 Wszystko bylo za darmo. Nawet niektorzy pracowali za darmo.
 Nazywalo sie to czyn spoleczny albo partyjny. Zwykle bylo to
 w niedziele. W pierwszym wypadku ludzie w ciagu dwu-trzech
 godzin robili tyle, ile przez caly tydzien. Umozliwialo to wykazanie
 sie wielkim zrywem robotniczym. Polak potrafi... Czy partyjny byl
 tez w niedziele, ale tylko czasem. Przewaznie w normalny dzien
 w czasie normalnych godzin pracy. Pokazywano wieczorem w DTV
 jak nasi "ojcowie narodu" sadzili np. drzewka albo kopali rowek.
 Nowiutkimi szpadlami... w nowiutkich kaskach na glowie...
 Cala Polska wstrzymywala oddech... Nauka byla oczywiscie  tez za darmo. Jeden facet facet ogladajac DTV nauczyl sie nawet
 spawac. Pokazywano go w telewizji jako dowod, ze jednak mozna.

 Wszystko bylo "fundowane". Glownie piwo na pochodzie 1-majowym.
 Dlatego na pochody walily tlumy. W sklepie piwo i napoje chlodzace
 byly glownie zima. To dlatego, ze nie trafiono z produkcja. Zadzialal
 wrogi element. Nikt nie spodziewal sie lata i upalow. Zima zawsze  zaskakiwala drogowcow. Zreszta bylo wtedy malo samochodow.  Popularnym autem byla "Pobieda" czyli "Warszawa". Ludzie  pracy natomiast woleli wygodne srodki komunikacji miejskiej zwane
 autobusami. Masowo stali na przystankach i kazdy chcial jechac  tym samym autobusem. Chec przejazdzki byla tak silna, ze wyrywano  drzwi... Tam gdzie byly silniejsze osrodki robotnicze jezdzily
 tramwaje.  Kazdy tez chcial  jechac tramwajem. Ludzie wisieli na
 lamkach i zderzakach. Takie zjawisko nazywano winogronami.
 Ludzie nie bardzo wiedzieli jak wygladaja prawdziwe, bo niby skad.  U nas nie rosly. Tak jak nie rosly cytryny i pomarancze.  O bananach nie wspomne. Pomarancza  byla tak egzotyczna,  ze obdarowywano sie jedna sztuka z okazji swiat.
 Bylo ich bardzo malo, bo przewaznie zgnily w czasie transportu.
 Oczywiscie wine ponosily wiadome sily i przeciwne wiatry.  Takie byly czasy gdy rzadzili PRL-em protoplasci dzisiejszej lewicy,
 a osiagniecia w budowie socjalizmu wychwala Trybuna Ludu.

 -- -- koniec ? -- --

--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Użytkownik "-heRsk-" <wc?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:jq92o55q36sm3pso8ofcn3tcgn70i0q0ri4ax.com...
Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.


 -- -- -- -- -

Twój majlowy adres wszystko wyjaśnia.
Albo chcesz wykazać, że tamta sytuacja była lepsza,
albo jesteś szczylem, który gówno wie o tamtych czasach.

bolek

On Sun, 21 Feb 2010 14:50:19 +0100, "bolek" <bolek@neostrada.pl>
wrote:

Twój majlowy adres wszystko wyjaśnia.

 i tu sie mylisz...

Albo chcesz wykazać, że tamta sytuacja była lepsza,

 lepsza dla kogo?

albo jesteś szczylem, który gówno wie o tamtych czasach.

 wybierz sobie dowolna mozliwosc ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Użytkownik "-heRsk-" <wc?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:ibi2o55h923o2fqf1veihnh39j5ir136ob4ax.com...
On Sun, 21 Feb 2010 14:50:19 +0100, "bolek" <bolek@neostrada.pl>
wrote:

Twój majlowy adres wszystko wyjaśnia.

 i tu sie mylisz...

Albo chcesz wykazać, że tamta sytuacja była lepsza,

 lepsza dla kogo?

albo jesteś szczylem, który gówno wie o tamtych czasach.

 wybierz sobie dowolna mozliwosc ;o)))


-- -- -- -- -- -- -- -- --

Już wybrałem.

On Sun, 21 Feb 2010 16:06:15 +0100, "bolek" <bolek@neostrada.pl>
wrote:

 wybierz sobie dowolna mozliwosc ;o)))
Już wybrałem.

 no to masz teraz problem ;o)))



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

-heÂŽsk- pisze:

 Takie byly czasy gdy rzadzili PRL-em protoplasci dzisiejszej lewicy,
 a osiagniecia w budowie socjalizmu wychwala Trybuna Ludu.

 -- -- koniec ? -- --

ech, stare dzieje :-) .

W dniu 2010-02-21 13:31, -heÂŽsk- pisze:

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.


  

Bzdury.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.


  

Bzdury.

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza smak
bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko "rzucali"
je do sklepu.

Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami. Chciałem
kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety tylko po trzy
wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł zbyt późno i nie
dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...
--
Pit

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:
    

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.



      

Bzdury.
    

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza smak
bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko "rzucali"
je do sklepu.

Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami. Chciałem
kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety tylko po trzy
wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł zbyt późno i nie
dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...
  

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może tylko popatrzeć.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 22 Feb 2010 09:05:13 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna

 pseudokomuna powiadasz? kogo chcesz wybielac, siebie ?

tylko te lata kryzysu? 

 jakiego kryzysu? tak bylo przez caly okres prl.

Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może tylko popatrzeć.

 natomiast dygnitarze prl i ich slugusy maja sie dobrze.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-22 12:00, -heÂŽsk- pisze:

On Mon, 22 Feb 2010 09:05:13 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:


  

Pamiętasz z  całych czasĂłw gdy rządziła pseudokomuna
    

  pseudokomuna powiadasz? kogo chcesz wybielac, siebie ?
  

Nie chcę nazwać komunizmem tego co panowało w Polsce po latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

  

tylko te lata kryzysu?
    

  jakiego kryzysu? tak bylo przez caly okres prl.
  

jednak przez długie okresy mięso leżało na ladzie i czekało na klienta. Tak samo pomarańcze.

  

Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.
    

  natomiast dygnitarze prl i ich slugusy maja sie dobrze.

  

MoĹźliwe.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 22 Feb 2010 21:49:08 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

Nie chcę nazwać komunizmem tego co panowało w Polsce po latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

 a czym? "socjalizmem z ludzka twarza" ?
 

>   jakiego kryzysu? tak bylo przez caly okres prl.
jednak przez długie okresy mięso leżało na ladzie i czekało na klienta. Tak samo pomarańcze.

 chlopie, co ty pieprzysz?! chyba, ze bylo tak w sklepach za  zoltymi firankami, a ty jestes pogrobowcem pzpr. komu chcesz
 wciskac taki kit? zapomniales juz jak w piatek stawano w kolejke
 by kupic ochlap we wtorek? w poniedzialki nie bylo dostaw!

>> Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
>> tylko popatrzeć.
>   natomiast dygnitarze prl i ich slugusy maja sie dobrze.
Możliwe.

 najwyrazniej ty tez.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-23 12:05, -heÂŽsk- pisze:

On Mon, 22 Feb 2010 21:49:08 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

Nie chcę nazwać komunizmem tego co panowało w Polsce po latach
pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
    

  a czym? "socjalizmem z ludzka twarza" ?
  

Panowaniem czerwonej burĹźuazji.

  

   jakiego kryzysu? tak bylo przez caly okres prl.
      

jednak przez długie okresy mięso leżało na ladzie i czekało na klienta.
Tak samo pomarańcze.
    

  chlopie, co ty pieprzysz?! chyba, ze bylo tak w sklepach za
  zoltymi firankami, a ty jestes pogrobowcem pzpr. komu chcesz
  wciskac taki kit? zapomniales juz jak w piatek stawano w kolejke
  by kupic ochlap we wtorek? w poniedzialki nie bylo dostaw!
  

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem w Polsce. Do sklepu rzeĹşnickiego miałem kilkanaście  metrĂłw. Gdy potrzebowałem sobie coś kupić to szedłem do tego sklepu i kupowałem a to parĂłwkę, a to parę plasterkĂłw szynki.. nigdy nie stałem w kolejce.

  

Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.
        

   natomiast dygnitarze prl i ich slugusy maja sie dobrze.
      

MoĹźliwe.
    

  najwyrazniej ty tez.

  

Nie mam obecnie wcale lepiej jak za pseudokomuny.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Tue, 23 Feb 2010 18:30:36 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>> Nie chcę nazwać komunizmem tego co panowało w Polsce po latach
>> pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
>   a czym? "socjalizmem z ludzka twarza" ?
Panowaniem czerwonej burżuazji.

 do jakiej kasty ty sie zaliczales ?
   

>> jednak przez długie okresy mięso leżało na ladzie i czekało na klienta.
>> Tak samo pomarańcze.
>   chlopie, co ty pieprzysz?! chyba, ze bylo tak w sklepach za
>   zoltymi firankami, a ty jestes pogrobowcem pzpr. komu chcesz
>   wciskac taki kit? zapomniales juz jak w piatek stawano w kolejke
>   by kupic ochlap we wtorek? w poniedzialki nie bylo dostaw!

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem w Polsce. Do sklepu rzeźnickiego miałem kilkanaście  metrów. Gdy potrzebowałem sobie coś kupić to szedłem do tego sklepu i kupowałem a to parówkę, a to parę plasterków szynki.. nigdy nie stałem w kolejce.

 trzeba bylo przyjsc bez munduru, po cywilnemu... bys postal  i sie nasluchal prawdy o swietnosci sprawiedliwego ustroju.
 mieszkales w holandii ?

 --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-24 13:00, -heÂŽsk- pisze:

On Tue, 23 Feb 2010 18:30:36 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

Nie chcę nazwać komunizmem tego co panowało w Polsce po latach
pięćdziesiątych ubiegłego wieku.
        

   a czym? "socjalizmem z ludzka twarza" ?
      

Panowaniem czerwonej burĹźuazji.
    

  do jakiej kasty ty sie zaliczales ?
  

Nie do tej uprzywilejowanej.

  

jednak przez długie okresy mięso leżało na ladzie i czekało na klienta.
Tak samo pomarańcze.
        

   chlopie, co ty pieprzysz?! chyba, ze bylo tak w sklepach za
   zoltymi firankami, a ty jestes pogrobowcem pzpr. komu chcesz
   wciskac taki kit? zapomniales juz jak w piatek stawano w kolejke
   by kupic ochlap we wtorek? w poniedzialki nie bylo dostaw!
      

  

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem w Polsce. Do sklepu
rzeĹşnickiego miałem kilkanaście  metrĂłw. Gdy potrzebowałem sobie coś
kupić to szedłem do tego sklepu i kupowałem a to parówkę, a to parę
plasterków szynki.. nigdy nie stałem w kolejce.
    

  trzeba bylo przyjsc bez munduru, po cywilnemu... bys postal
  i sie nasluchal prawdy o swietnosci sprawiedliwego ustroju.
  mieszkales w holandii ?


  

W Poznaniu.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Fri, 26 Feb 2010 23:20:07 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   do jakiej kasty ty sie zaliczales ?
Nie do tej uprzywilejowanej.

 JASNE, reprezentowales klase robotnicza wojska/milicji.

>> Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem w Polsce. Do sklepu
>> rzeźnickiego miałem kilkanaście  metrów. Gdy potrzebowałem sobie coś
>> kupić to szedłem do tego sklepu i kupowałem a to parówkę, a to parę
>> plasterków szynki.. nigdy nie stałem w kolejce.
>>      >   trzeba bylo przyjsc bez munduru, po cywilnemu... bys postal
>   i sie nasluchal prawdy o swietnosci sprawiedliwego ustroju.
>   mieszkales w holandii ?
W Poznaniu.

 i co, chodziles po zakupy w mundurze ?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

W dniu 2010-02-27 08:21, -heÂŽsk- pisze:

On Fri, 26 Feb 2010 23:20:07 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

   do jakiej kasty ty sie zaliczales ?
      

Nie do tej uprzywilejowanej.
    

  JASNE, reprezentowales klase robotnicza wojska/milicji.
  

W tym czasie to reprezentowałem klasę uczniowską.

  

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem w Polsce. Do sklepu
rzeĹşnickiego miałem kilkanaście  metrĂłw. Gdy potrzebowałem sobie coś
kupić to szedłem do tego sklepu i kupowałem a to parówkę, a to parę
plasterków szynki.. nigdy nie stałem w kolejce.

        

   trzeba bylo przyjsc bez munduru, po cywilnemu... bys postal
   i sie nasluchal prawdy o swietnosci sprawiedliwego ustroju.
   mieszkales w holandii ?
      

W Poznaniu.
    

  i co, chodziles po zakupy w mundurze ?

  

Tak, w mundurku szkolnym.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hltdrr$rlu$1news.onet.pl...

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.

Bzdury.

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.
Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety
tylko po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł
zbyt późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może tylko popatrzeć.

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.

--
stevep

W dniu 2010-02-22 15:29, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hltdrr$rlu$1news.onet.pl...
  

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

Jadrys wrote:
      

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:
        

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.
          

Bzdury.
        

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.
Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety
tylko po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł
zbyt późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...
      

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata
kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.
    

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.

  

No już Stefan nie żartuj.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hluqot$o6$3news.onet.pl...

W dniu 2010-02-22 15:29, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hltdrr$rlu$1news.onet.pl...

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.

Bzdury.

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.
Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety
tylko po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł
zbyt późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata
kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.

No już Stefan nie żartuj.

Nic nie żartuje, w zakładach pracy organizowano zaopatrzenie dla załogi.

--
stevep

W dniu 2010-02-23 09:08, cirrus pisze:

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.
      

No już Stefan nie żartuj.
    

Nic nie żartuje, w zakładach pracy organizowano zaopatrzenie dla załogi.

  

Zadziwiające rzeczy opowiadasz.. Jednak ja w to nie wierzę, - w to - czyli w te trzy jajka. To pewnie taki sam mit jak ten że za chlebem to trzeba się było ustawiać w kolejce o trzeciej rano..

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "Jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:hm13e8$igj$2news.onet.pl...

W dniu 2010-02-23 09:08, cirrus pisze:

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.

No już Stefan nie żartuj.

Nic nie żartuje, w zakładach pracy organizowano zaopatrzenie dla załogi.

Zadziwiające rzeczy opowiadasz.. Jednak ja w to nie wierzę, - w to - czyli w te trzy jajka. To pewnie taki sam mit jak ten że za chlebem to trzeba się było ustawiać w kolejce o trzeciej rano..

Mogę ci przedstawić świadków, a w kolejce może nie za chlebem, ale za mięsem stało się nie od 3 rano, ale całą noc.

--
stevep

W dniu 2010-02-24 10:22, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hm13e8$igj$2news.onet.pl...
  

W dniu 2010-02-23 09:08, cirrus pisze:
    

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.
          

No już Stefan nie żartuj.
        

Nic nie żartuje, w zakładach pracy organizowano zaopatrzenie dla załogi.
      

Zadziwiające rzeczy opowiadasz.. Jednak ja w to nie wierzę, - w to - czyli
w te trzy jajka. To pewnie taki sam mit jak ten że za chlebem to trzeba
się było ustawiać w kolejce o trzeciej rano..
    

Mogę ci przedstawić świadków, a w kolejce może nie za chlebem, ale za mięsem
stało się nie od 3 rano, ale całą noc.
  

No za mięsem to mi nie musisz mówić, sam widziałem kolejki za nim. Choć chyba z tą 3-cią rano to też i w tym przypadku przesada.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-24 10:22, cirrus pisze:

Użytkownik "Jadrys"<Che@yahoo.com>  napisał w wiadomości
news:hm13e8$igj$2news.onet.pl...
  

W dniu 2010-02-23 09:08, cirrus pisze:
    

Eee, ja pamiętam jak w zakładzie przydzielano po 3 jajka na osobę.
          

No już Stefan nie żartuj.
        

Nic nie żartuje, w zakładach pracy organizowano zaopatrzenie dla
załogi.
      

Zadziwiające rzeczy opowiadasz.. Jednak ja w to nie wierzę, - w to -
czyli w te trzy jajka. To pewnie taki sam mit jak ten że za chlebem to
trzeba się było ustawiać w kolejce o trzeciej rano..
    

Mogę ci przedstawić świadków, a w kolejce może nie za chlebem, ale za
mięsem stało się nie od 3 rano, ale całą noc.
  

No za mięsem to mi nie musisz mówić, sam widziałem kolejki za nim. Choć
chyba z tą 3-cią rano to też i w tym przypadku przesada.

Prawda. Były kolejki, było czekanie po nocach, były komitety kolejkowe, były
listy, były zapisy. Wszystko k... było, tylko mięsa nie.
--
Pit

W dniu 2010-02-27 05:15, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

      

No za mięsem to mi nie musisz mówić, sam widziałem kolejki za nim. Choć
chyba z tą 3-cią rano to też i w tym przypadku przesada.
    

Prawda. Były kolejki, było czekanie po nocach, były komitety kolejkowe, były
listy, były zapisy. Wszystko k... było, tylko mięsa nie.
  

Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami, telewizorami itp.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Wed, 10 Mar 2010 21:54:20 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami, telewizorami itp.

 LITOSCI! czlowieku, przestan bredzic!
 za miesem stawales w piatek by we wtorek (sic!) kupic jakis ochlap.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-03-11 14:02, -heÂŽsk- pisze:

On Wed, 10 Mar 2010 21:54:20 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi
artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami, telewizorami
itp.
    

  LITOSCI! czlowieku, przestan bredzic!
  za miesem stawales w piatek by we wtorek (sic!) kupic jakis ochlap.


  

Bez komentarza.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Thu, 11 Mar 2010 20:21:22 +0100, jadrys <andrzej203@op.pl> wrote:

W dniu 2010-03-11 14:02, -heÂŽsk- pisze:
> On Wed, 10 Mar 2010 21:54:20 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:
>
>    >> Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi
>> artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami, telewizorami
>> itp.
>>      >   LITOSCI! czlowieku, przestan bredzic!
>   za miesem stawales w piatek by we wtorek (sic!) kupic jakis ochlap.
Bez komentarza.

 jasne. komuna nie istniala, a jezeli istniala to byl to
 "socjalizm z ludzka twarza", trawa byla zielona, woda  czysta, a ludzie zyli dostatnio. komu chcesz wciskac kit?


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-03-12 13:00, ^heÂŽsk^ pisze:

On Thu, 11 Mar 2010 20:21:22 +0100, jadrys<andrzej203@op.pl>  wrote:

  

W dniu 2010-03-11 14:02, -heÂŽsk- pisze:
    

On Wed, 10 Mar 2010 21:54:20 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>   wrote:


      

Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi
artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami, telewizorami
itp.

        

   LITOSCI! czlowieku, przestan bredzic!
   za miesem stawales w piatek by we wtorek (sic!) kupic jakis ochlap.
      

Bez komentarza.
    

  jasne. komuna nie istniala, a jezeli istniala to byl to
  "socjalizm z ludzka twarza", trawa byla zielona, woda
  czysta, a ludzie zyli dostatnio. komu chcesz wciskac kit?
  

To ty chrzanisz bzdury o kilkudniowych kolejkach za mięsem.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hndo2k$njo$1news.onet.pl...

W dniu 2010-03-12 13:00, ^heRsk^ pisze:

On Thu, 11 Mar 2010 20:21:22 +0100, jadrys<andrzej203@op.pl>  wrote:

W dniu 2010-03-11 14:02, -heRsk- pisze:

On Wed, 10 Mar 2010 21:54:20 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>   wrote:

Były kolejki "na zapisy" ale na pewno nie za mięsem czy innymi
artykułami spożywczymi. Raczej za przemysłowymi - meblami,
telewizorami itp.

   LITOSCI! czlowieku, przestan bredzic!
   za miesem stawales w piatek by we wtorek (sic!) kupic jakis ochlap.

Bez komentarza.

  jasne. komuna nie istniala, a jezeli istniala to byl to
  "socjalizm z ludzka twarza", trawa byla zielona, woda
  czysta, a ludzie zyli dostatnio. komu chcesz wciskac kit?

To ty chrzanisz bzdury o kilkudniowych kolejkach za mięsem.

A byłeś wtedy w kraju, czy znasz problem wyłącznie z opowieści?

--
stevep

W dniu 2010-03-13 10:57, cirrus pisze:

To ty chrzanisz bzdury o kilkudniowych kolejkach za mięsem.
    

A byłeś wtedy w kraju, czy znasz problem wyłącznie z opowieści?

  

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem  w Polsce.. W tym czasie zawsze było mięso i wędliny na stole,  i nigdy nie stałem ja ani nikt z rodziny za nimi w kolejkach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hngcmf$lol$2news.onet.pl...

W dniu 2010-03-13 10:57, cirrus pisze:

To ty chrzanisz bzdury o kilkudniowych kolejkach za mięsem.

A byłeś wtedy w kraju, czy znasz problem wyłącznie z opowieści?

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem  w Polsce.. W tym czasie zawsze było mięso i wędliny na stole,  i nigdy nie stałem ja ani nikt z rodziny za nimi w kolejkach.

Pieprzysz glodne kawałki.

--
stevep

On Sat, 13 Mar 2010 16:43:09 +0100, jadrys <andrzej203@op.pl> wrote:

Przez nieomal całe lata 70-te mieszkałem  w Polsce.. W tym czasie zawsze było mięso i wędliny na stole,  i nigdy nie stałem ja ani nikt z rodziny za nimi w kolejkach.

 sluzaca stala ? ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Użytkownik "jadrys" <andrzej203@op.pl> napisał w wiadomości news:hndo2k$njo$1news.onet.pl...

W dniu 2010-03-12 13:00, ^heÂŽsk^ pisze:

On Thu, 11 Mar 2010 20:21:22 +0100, jadrys<andrzej203@op.pl>  wrote:
  jasne. komuna nie istniala, a jezeli istniala to byl to
  "socjalizm z ludzka twarza", trawa byla zielona, woda
  czysta, a ludzie zyli dostatnio. komu chcesz wciskac kit?

To ty chrzanisz bzdury o kilkudniowych kolejkach za mięsem.

"Mniej Ochabów, więcej schabów.
Nie ma szynki, nie ma gnata,
Hermaszewski w kosmos lata.
Nie ma mięska, nie ma serka,
jak tu lubić wujka Gierka.
Gdy zabierze i pasztecik,
podpalimy komitecik. "

zx

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:
    

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.



      

Bzdury.
    

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.

Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety tylko
po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł zbyt
późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...
  

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata
kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo dziadostwo
było dzielone po równo dla wszystkich?
--
Pit

W dniu 2010-02-22 18:24, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

Jadrys wrote:


      

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:

        

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.




          

Bzdury.

        

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.

Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety tylko
po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł zbyt
późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...

      

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata
kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.

    

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo dziadostwo
było dzielone po równo dla wszystkich?
  

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego. Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-22 18:24, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-22 02:52, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

Jadrys wrote:


      

W dniu 2010-02-21 13:31, -he?sk- pisze:

        

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.




          

Bzdury.

        

Może trochę, ale większość to prawda. Pamiętam tamte czasy. Zwłaszcza
smak bananów, podobny do smaku zgniłych ziemniaków. Dobrze, że rzadko
"rzucali" je do sklepu.

Kiedyś też stałem trzy godziny w kolejce za... trzema pomarańczami.
Chciałem kupić więcej, tak by było dla całej rodziny, ale niestety
tylko po trzy wydzielano. I tak miałem szczęście, bo kolega przyszedł
zbyt późno i nie dość, że się nastał, to i obszedł ze smakiem...

      

Pamiętasz z  całych czasów gdy rządziła pseudokomuna tylko te lata
kryzysu?  Wyobraź sobie że dzisiaj też wielu ludzi na pomarańcze może
tylko popatrzeć.

    

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo
dziadostwo było dzielone po równo dla wszystkich?
  

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.

Czyli do wszelkiego dziadostwa, bo niczego innego nie było, a jak nawet
było, to tylko dla wybrańców.

Każdy mógł pracować,

Nie mógł tylko musiał, dzięki czemu do jednej łopaty zatrudnionych było
sześciu chłopa. Ludzie z nudów chlali wódę w pracy.

każdy miał gdzie mieszkać.

Gów^Hzik prawda. Kiedyś już Ci tu opisywałem historię rodziny, która
zamieszkała w namiocie nad rzeką, bo władzunia nie chciała przydzielić tej
rodzinie mieszkania. W jednym domu mieszkało po kilka pokoleń.
To prawdziwa historia.

--
Pit

W dniu 2010-02-23 03:58, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

        

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo
dziadostwo było dzielone po równo dla wszystkich?

      

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
    

Czyli do wszelkiego dziadostwa, bo niczego innego nie było, a jak nawet
było, to tylko dla wybrańców.
  

Edukacja, opieka zdrowotna. Czyli nie takie dziadostwo.

  

Każdy mógł pracować,
    

Nie mógł tylko musiał, dzięki czemu do jednej łopaty zatrudnionych było
sześciu chłopa. Ludzie z nudów chlali wódę w pracy.
  

No i o co chodzi? Wolałbyś harować u jaśnie pana z sześcioma karbowymi z batami na karku?

  

każdy miał gdzie mieszkać.
    

Gów^Hzik prawda. Kiedyś już Ci tu opisywałem historię rodziny, która
zamieszkała w namiocie nad rzeką, bo władzunia nie chciała przydzielić tej
rodzinie mieszkania. W jednym domu mieszkało po kilka pokoleń.
To prawdziwa historia.

  

To powinni się przyjąć do pracy w jakimś zakładzie pracy. Dostaliby mieszkanie w hotelu robotniczym.


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-23 03:58, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

        

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo
dziadostwo było dzielone po równo dla wszystkich?

      

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
    

Czyli do wszelkiego dziadostwa, bo niczego innego nie było, a jak nawet
było, to tylko dla wybrańców.
  

Edukacja, opieka zdrowotna. Czyli nie takie dziadostwo.

Oj dziadostwo, dziadostwo. Edukacja i opieka zdrowotna to minimum, które
jest niemal standardem wszędzie. Nie tylko w komunie.

Każdy mógł pracować,
    

Nie mógł tylko musiał, dzięki czemu do jednej łopaty zatrudnionych było
sześciu chłopa. Ludzie z nudów chlali wódę w pracy.
  

No i o co chodzi? Wolałbyś harować u jaśnie pana z sześcioma karbowymi z
batami na karku?

Nie w tym rzecz, żeby wprowadzać feudalizm, tylko w tym, że zatrudnianie dla
zatrudniania do niczego dobrego nikogo nie doprowadziło.

  

każdy miał gdzie mieszkać.
    

Gów^Hzik prawda. Kiedyś już Ci tu opisywałem historię rodziny, która
zamieszkała w namiocie nad rzeką, bo władzunia nie chciała przydzielić
tej rodzinie mieszkania. W jednym domu mieszkało po kilka pokoleń.
To prawdziwa historia.

  

To powinni się przyjąć do pracy w jakimś zakładzie pracy. Dostaliby
mieszkanie w hotelu robotniczym.

Oboje pracowali, a do hotelu nie kwalifikowali się, bo mieszkali w tej samej
miejscowości u rodziców/teściów.

Nawet gdyby dostali hotel, to musieliby pewnie mieszkać w kawalerce z
pięcioosobową rodziną. Tak to oni prawie mieli w domu rodziców, dlatego
złożyli podanie o przydział socjalnego. Czekali ładnych parę lat na
przydział i nie mogli się doczekać. W tym samym czasie inni dostawali
mieszkania poza kolejką, choć wcale ich aż tak nie potrzebowali.
To ich wk* i wzięli sprawę w swoje ręce.

Takich przypadków było sporo. To wołano TV, to pisano skargi do KC. Czasem
nawet się udawało.
--
Pit

W dniu 2010-02-23 21:28, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-23 03:58, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

      

            

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo
dziadostwo było dzielone po równo dla wszystkich?


          

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.

        

Czyli do wszelkiego dziadostwa, bo niczego innego nie było, a jak nawet
było, to tylko dla wybrańców.

      

Edukacja, opieka zdrowotna. Czyli nie takie dziadostwo.
    

Oj dziadostwo, dziadostwo. Edukacja i opieka zdrowotna to minimum, które
jest niemal standardem wszędzie. Nie tylko w komunie.
  

Ale zwróć uwagę na to ze nie była standardem przed rewolucją październikową. To właśnie ona wymusiła na krajach rządzonych przez kapitalistów takie ustępstwa.

  

Każdy mógł pracować,

        

Nie mógł tylko musiał, dzięki czemu do jednej łopaty zatrudnionych było
sześciu chłopa. Ludzie z nudów chlali wódę w pracy.

      

No i o co chodzi? Wolałbyś harować u jaśnie pana z sześcioma karbowymi z
batami na karku?
    

Nie w tym rzecz, żeby wprowadzać feudalizm, tylko w tym, że zatrudnianie dla
zatrudniania do niczego dobrego nikogo nie doprowadziło.
  

Jak to nie doprowadziło? Ludzie nie chlali gorzały z nudów, każdy miał na chleb, nie trzeba było się rejestrować po upokarzające zapomogi,..

  

      

każdy miał gdzie mieszkać.

        

Gów^Hzik prawda. Kiedyś już Ci tu opisywałem historię rodziny, która
zamieszkała w namiocie nad rzeką, bo władzunia nie chciała przydzielić
tej rodzinie mieszkania. W jednym domu mieszkało po kilka pokoleń.
To prawdziwa historia.


      

To powinni się przyjąć do pracy w jakimś zakładzie pracy. Dostaliby
mieszkanie w hotelu robotniczym.
    

Oboje pracowali, a do hotelu nie kwalifikowali się, bo mieszkali w tej samej
miejscowości u rodziców/teściów.

Nawet gdyby dostali hotel, to musieliby pewnie mieszkać w kawalerce z
pięcioosobową rodziną. Tak to oni prawie mieli w domu rodziców, dlatego
złożyli podanie o przydział socjalnego. Czekali ładnych parę lat na
przydział i nie mogli się doczekać. W tym samym czasie inni dostawali
mieszkania poza kolejką, choć wcale ich aż tak nie potrzebowali.
To ich wk* i wzięli sprawę w swoje ręce.

Takich przypadków było sporo. To wołano TV, to pisano skargi do KC. Czasem
nawet się udawało.
  

No tak skoro wygodniej im było w namiocie...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-23 21:28, Pit Kowalski albo Nowak pisze:

Jadrys wrote:

  

W dniu 2010-02-23 03:58, Pit Kowalski albo Nowak pisze:
    

      

            

Ale co Ty chcesz przez to udowodnić? Że za komuny było lepiej, bo
dziadostwo było dzielone po równo dla wszystkich?


          

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.

        

Czyli do wszelkiego dziadostwa, bo niczego innego nie było, a jak nawet
było, to tylko dla wybrańców.

      

Edukacja, opieka zdrowotna. Czyli nie takie dziadostwo.
    

Oj dziadostwo, dziadostwo. Edukacja i opieka zdrowotna to minimum, które
jest niemal standardem wszędzie. Nie tylko w komunie.
  

Ale zwróć uwagę na to ze nie była standardem przed rewolucją
październikową. To właśnie ona wymusiła na krajach rządzonych przez
kapitalistów takie ustępstwa.

Każda rewolucja niesie za sobą jakieś minimalne korzyści. Inaczej żadna nie
miałaby szans na powodzenie. Ludzi czymś trzeba mamić, inaczej nie pójdą
nadstawiać pleców.

Nie mógł tylko musiał, dzięki czemu do jednej łopaty zatrudnionych było
sześciu chłopa. Ludzie z nudów chlali wódę w pracy.

      

No i o co chodzi? Wolałbyś harować u jaśnie pana z sześcioma karbowymi z
batami na karku?
    

Nie w tym rzecz, żeby wprowadzać feudalizm, tylko w tym, że zatrudnianie
dla zatrudniania do niczego dobrego nikogo nie doprowadziło.
  

Jak to nie doprowadziło? Ludzie nie chlali gorzały z nudów, każdy miał
na chleb, nie trzeba było się rejestrować po upokarzające zapomogi,..

Chlali gorzałę z nudów i dodatkowo w pracy. Chleba też niektórym brakowało.
Jeśli kogoś upokarzają zapomogi niech po nie, po prostu nie chodzi.

Zatrudnianie dla zatrudniania jest mało efektywne. I nie chodzi o bilans
finansowy. Po prostu "gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść".

Jeśli jest czterech chłopów do jednej kromki chleba, to się o nią
pozabijają, ale jeśli jest czterech do jednej łopaty, to nikt jej nie
ruszy.

To powinni się przyjąć do pracy w jakimś zakładzie pracy. Dostaliby
mieszkanie w hotelu robotniczym.
    

Oboje pracowali, a do hotelu nie kwalifikowali się, bo mieszkali w tej
samej miejscowości u rodziców/teściów.

Nawet gdyby dostali hotel, to musieliby pewnie mieszkać w kawalerce z
pięcioosobową rodziną. Tak to oni prawie mieli w domu rodziców, dlatego
złożyli podanie o przydział socjalnego. Czekali ładnych parę lat na
przydział i nie mogli się doczekać. W tym samym czasie inni dostawali
mieszkania poza kolejką, choć wcale ich aż tak nie potrzebowali.
To ich wk* i wzięli sprawę w swoje ręce.

Takich przypadków było sporo. To wołano TV, to pisano skargi do KC.
Czasem nawet się udawało.
  

No tak skoro wygodniej im było w namiocie...

Nie wygodniej, tylko łatwiej wpływać na władzę. Gdyż władza panicznie bała
się nagłośnienia medialnego spraw dotyczących zaniedbań i uchybień natury
socjalnej. Urzędnicy mogli olewać petenta do usranej śmierci albo do czasu,
gdy jego sprawa nabrała dostatecznego rozgłosu. Nikt przecież nie mógł się
dowiedzieć, że w socjalizmie może komukolwiek dziać się jakaś krzywda. Po
jednym artykule w prasie, albo reportażu w TV leciały głowy w komitetach.

Jadryś, ale po co ja to piszę? Przecież Ty o tym wszystkim bardzo dobrze
wiesz... :)
--
Pit

On Mon, 22 Feb 2010 21:49:58 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.

 sklepy za zoltymi firankami tez byly dla wszystkich ?!!
 co ty chlopie pieprzysz? moze jeszcze powiesz, ze do
 zlotych piaskow jezdzili robotnicy z chlopami z pgr ?
 komu chcesz wciskac kit pogrobowcu pzpr ?

Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.

 tak wygladal swiat z okna rodziny komuszego dzialacza.
 rzeczywistosc skrzeczala moj piewco prl.



--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-23 12:05, -heÂŽsk- pisze:

On Mon, 22 Feb 2010 21:49:58 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:


  

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
    

  sklepy za zoltymi firankami tez byly dla wszystkich ?!!
  co ty chlopie pieprzysz? moze jeszcze powiesz, ze do
  zlotych piaskow jezdzili robotnicy z chlopami z pgr ?
  komu chcesz wciskac kit pogrobowcu pzpr ?
  

Między innymi te sklepy dyskwalifikują PRL jako kraj komunistyczny.

  

Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.
    

  tak wygladal swiat z okna rodziny komuszego dzialacza.
  rzeczywistosc skrzeczala moj piewco prl.

  

A jak wyglądał twój świat? Nie miałeś pracy? byłeś bezdomnym i mieszkałeś pod mostem??


--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Tue, 23 Feb 2010 18:34:18 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>> Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
>   sklepy za zoltymi firankami tez byly dla wszystkich ?!!
>   co ty chlopie pieprzysz? moze jeszcze powiesz, ze do
>   zlotych piaskow jezdzili robotnicy z chlopami z pgr ?
>   komu chcesz wciskac kit pogrobowcu pzpr ?
Między innymi te sklepy dyskwalifikują PRL jako kraj komunistyczny.

 jasne. moze to byl juz kapitalizm a mysmy o tym nie wiedzieli?

>> Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.  >   tak wygladal swiat z okna rodziny komuszego dzialacza.
>   rzeczywistosc skrzeczala moj piewco prl.
A jak wyglądał twój świat? Nie miałeś pracy? byłeś bezdomnym i mieszkałeś pod mostem??

 wiesz co takiego "przydzial mieszkania" ? nie kupienie, a przydzial.
 pamietasz "zapisy" na pralki, lodowki ? wiesz co to takiego  "mebloscianka" ?  w tych latach tez bylem na "zgnilym zachodzie"
 i porownalem nasz dobrobyt z ich nedza. "niewielka" roznica.  w tym czasie w prl panowal standard jakosc pracy: "czy sie stoi
 czy sie lezy, x tysiecy/tysiace sie nalezy" co czynilo prl
 prekursorem dzisiejszych metod zarzadzania przedsiebiorstwem.




--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-24 13:00, -heÂŽsk- pisze:

On Tue, 23 Feb 2010 18:34:18 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:


  

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
        

   sklepy za zoltymi firankami tez byly dla wszystkich ?!!
   co ty chlopie pieprzysz? moze jeszcze powiesz, ze do
   zlotych piaskow jezdzili robotnicy z chlopami z pgr ?
   komu chcesz wciskac kit pogrobowcu pzpr ?
      

Między innymi te sklepy dyskwalifikują PRL jako kraj komunistyczny.
    

  jasne. moze to byl juz kapitalizm a mysmy o tym nie wiedzieli?
  

Były to czasy czerwonej burżuazji.

  

Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.
        

   tak wygladal swiat z okna rodziny komuszego dzialacza.
   rzeczywistosc skrzeczala moj piewco prl.
      

A jak wyglądał twój świat? Nie miałeś pracy? byłeś
bezdomnym i mieszkałeś pod mostem??
    

  wiesz co takiego "przydzial mieszkania" ? nie kupienie, a przydzial.
  pamietasz "zapisy" na pralki, lodowki ? wiesz co to takiego
  "mebloscianka" ?  w tych latach tez bylem na "zgnilym zachodzie"
  i porownalem nasz dobrobyt z ich nedza. "niewielka" roznica.
  w tym czasie w prl panowal standard jakosc pracy: "czy sie stoi
  czy sie lezy, x tysiecy/tysiace sie nalezy" co czynilo prl
  prekursorem dzisiejszych metod zarzadzania przedsiebiorstwem.

  

Ale jednak każdy tą pralkę, lodówkę, telewizor czy mieszkanie w PRL-u posiadał... chyba temu nie zaprzeczysz?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Jadrys wrote:

W dniu 2010-02-24 13:00, -he?sk- pisze:

On Tue, 23 Feb 2010 18:34:18 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:


  

Tak, bo wszyscy mieli (mniej więcej) równy dostęp do wszystkiego.
        

   sklepy za zoltymi firankami tez byly dla wszystkich ?!!
   co ty chlopie pieprzysz? moze jeszcze powiesz, ze do
   zlotych piaskow jezdzili robotnicy z chlopami z pgr ?
   komu chcesz wciskac kit pogrobowcu pzpr ?
      

Między innymi te sklepy dyskwalifikują PRL jako kraj komunistyczny.
    

  jasne. moze to byl juz kapitalizm a mysmy o tym nie wiedzieli?
  

Były to czasy czerwonej burżuazji.

  

Każdy mógł pracować, każdy miał gdzie mieszkać.
        

   tak wygladal swiat z okna rodziny komuszego dzialacza.
   rzeczywistosc skrzeczala moj piewco prl.
      

A jak wyglądał twój świat? Nie miałeś pracy? byłeś
bezdomnym i mieszkałeś pod mostem??
    

  wiesz co takiego "przydzial mieszkania" ? nie kupienie, a przydzial.
  pamietasz "zapisy" na pralki, lodowki ? wiesz co to takiego
  "mebloscianka" ?  w tych latach tez bylem na "zgnilym zachodzie"
  i porownalem nasz dobrobyt z ich nedza. "niewielka" roznica.
  w tym czasie w prl panowal standard jakosc pracy: "czy sie stoi
  czy sie lezy, x tysiecy/tysiace sie nalezy" co czynilo prl
  prekursorem dzisiejszych metod zarzadzania przedsiebiorstwem.

  

Ale jednak każdy tą pralkę, lodówkę, telewizor czy mieszkanie w PRL-u
posiadał... chyba temu nie zaprzeczysz?

Nie. Mieszkań ludzie nie posiadali.
--
Pit

On Fri, 26 Feb 2010 23:24:09 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   jasne. moze to byl juz kapitalizm a mysmy o tym nie wiedzieli?
Były to czasy czerwonej burżuazji.

  mozesz wymienic kilka nazwisk tych burzujow ?

>   wiesz co takiego "przydzial mieszkania" ? nie kupienie, a przydzial.
>   pamietasz "zapisy" na pralki, lodowki ? wiesz co to takiego
>   "mebloscianka" ?  w tych latach tez bylem na "zgnilym zachodzie"
>   i porownalem nasz dobrobyt z ich nedza. "niewielka" roznica.
>   w tym czasie w prl panowal standard jakosc pracy: "czy sie stoi
>   czy sie lezy, x tysiecy/tysiace sie nalezy" co czynilo prl
>   prekursorem dzisiejszych metod zarzadzania przedsiebiorstwem.
Ale jednak każdy tą pralkę, lodówkę, telewizor czy mieszkanie w PRL-u posiadał... chyba temu nie zaprzeczysz?

 jezeli franie nazwywasz pralka, a "zapisy" kolejkowe zakupami to tak.
 chyba dobrze wiesz ile kosztowalo to upokorzen. przestan mi wychwalac
 prl bo nie kazdy zyl w takich warunkach jak ty. oczywistej nedzy  twoja partia nie chciala widziec, przed "wizyta gospodarska"  sekretarza malowano fronty donmow, pozyczano zwierzaki i zony.
 magazyny zapelniano towarem sciagnietym z calego wojewodztwa.
 bylo sielsko i anielsko, a ludzie byli socjalistycznie radosni.  tak wygladal swiat z okna rzadowej wolgi. twoj swiat.





--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

On Sun, 21 Feb 2010 16:47:00 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

W dniu 2010-02-21 13:31, -heÂŽsk- pisze:
> Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.
Bzdury.

 najczystsza prawda. chyba, ze kupowales za zoltymi
 firankami wtedy twoj swiat wygladal inaczej. trawa  byla zielona, niebo blekitne. ludzie z radoscia  budowali socjalizm. w raportach ladujacych na  biurku I sekretarza Kx PZPR. --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-22 12:00, -heÂŽsk- pisze:

On Sun, 21 Feb 2010 16:47:00 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

W dniu 2010-02-21 13:31, -heÂŽsk- pisze:
    

Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.
      

Bzdury.
    

  najczystsza prawda. chyba, ze kupowales za zoltymi
  firankami wtedy twoj swiat wygladal inaczej. trawa
  byla zielona, niebo blekitne. ludzie z radoscia
  budowali socjalizm. w raportach ladujacych na
  biurku I sekretarza Kx PZPR.



  

Chyba w Ĺźyciu nie chodzi tylko o zakupy?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Mon, 22 Feb 2010 22:01:11 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   najczystsza prawda. chyba, ze kupowales za zoltymi
>   firankami wtedy twoj swiat wygladal inaczej. trawa
>   byla zielona, niebo blekitne. ludzie z radoscia
>   budowali socjalizm. w raportach ladujacych na
>   biurku I sekretarza Kx PZPR.
Chyba w życiu nie chodzi tylko o zakupy?

 "byt okresla swiadomosc" - pamietasz swego idola?
  wiesz co to piramida maslova? wiec nie pieprz tu glodnych kawalkow.


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-23 12:05, -heÂŽsk- pisze:

On Mon, 22 Feb 2010 22:01:11 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

   najczystsza prawda. chyba, ze kupowales za zoltymi
   firankami wtedy twoj swiat wygladal inaczej. trawa
   byla zielona, niebo blekitne. ludzie z radoscia
   budowali socjalizm. w raportach ladujacych na
   biurku I sekretarza Kx PZPR.
      

Chyba w Ĺźyciu nie chodzi tylko o zakupy?
    

  "byt okresla swiadomosc" - pamietasz swego idola?

  wiesz co to piramida maslova? wiec nie pieprz tu glodnych kawalkow.


  

Pamiętam - "byt określa szmal" :-D ...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

On Tue, 23 Feb 2010 18:36:01 +0100, Jadrys <Che@yahoo.com> wrote:

>   "byt okresla swiadomosc" - pamietasz swego idola?
>   wiesz co to piramida maslova? wiec nie pieprz tu glodnych kawalkow.
Pamiętam - "byt określa szmal" :-D ...

 mowisz o ikonowiczu ? ;o)))


--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

W dniu 2010-02-24 13:00, -heÂŽsk- pisze:

On Tue, 23 Feb 2010 18:36:01 +0100, Jadrys<Che@yahoo.com>  wrote:

  

   "byt okresla swiadomosc" - pamietasz swego idola?
   wiesz co to piramida maslova? wiec nie pieprz tu glodnych kawalkow.
      

Pamiętam - "byt określa szmal" :-D ...
    

  mowisz o ikonowiczu ? ;o)))

  

Nie, o Z. Hołdysie i  jego "Perfekcie".

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Użytkownik "-heRsk-" <wc?bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:jq92o55q36sm3pso8ofcn3tcgn70i0q0ri4ax.com...
Jadrys czy jak ci tam, poczytaj sobie o swoim ustroju.


 " Wspomnienia niebieskiego mundurka.." czyli opowiesc
 o czasach dobrobytu...


 Tatus pracowal w hucie im. Lenina, mamusia w PGR  "Swietlana
 przyszlosc" wiec jako przedstawiciele wladzy robotniczo-chlopskiej
 mielismy wszystko za darmoche. Kazdy na poczatku roku dostawal
 nowiutkie ksiazki do szkoly, a nie tak jak u zgnilych kapitalistow,
 kupowal od kogos ze starszej klasy. Najwazniejszy tytul to "Jak
 hartowala sie stal..." zaczytywalismy sie w niej od "deski do deski".
 Kapital, to chlopaki znali na pamiec. To na wypadek gdyby w okolicy
 pojawil sie wrogi element z zachodu. Moglismy go wtedy przygwozdzic
 argumentami, cytujac faceta z broda albo faceta co to wiecznie zywy.

 Dlatego ci kapitalisci bali sie przyjezdzac do PRL-u... Dorosli,
 ktorzy wyjezdzali na zachod w delgacje sluzbowa byli przez tych
 kapitalistow porywani, by wycisnac z nich cala wiedze
 o wyzszosci socjalizmu nad kapitalizmem. Malo kto wracal...

 W TV byly b.ciekawe filmy. Glownie produkcji bliskich bratnich
 krajow. Niektore byly bardzo ciekawe. Zwlaszcza te nadawane
 w dniu koscielnego swieta -  Boze Cialo.

 Do kina chodzilismy rowniez za darmo. Cala klasa. Pani dostawala
 bilety na wlasciwy film np. "Dwaj w stepie", saga o dazeniu narodu
 bratniego do stworzenia raju na ziemi.  Ciekawy byl rowniez film
 takiego jednego co to nosil medale na mundurze i pizamie.
 Film mial tytul "Mala ziemia". Trwal cos okolo 3-4 godzin.
 Siedzielismy w kinie wpatrzeni w ekran z wybaluszonymi oczami...
 Rambo to male piwo w porownaniu z tym facetem. Sam sobie
 przyznawal medale i w koncu nie wiedzial, ktory za co.

 To byla sztuka. Do teatru tez brali z "lapanki". Bilety tez byly za
 darmo. Na ciekawa sztuke chodzily cale zaklady, razem z rodzinami.
 Bilety zalatwialy zwiazki zawodowe. Byl tylko jeden wlasciwy wiec nie
 bylo problemu z walka o prawa robotniko-chlopo-inteligenta. Zwiazki
 te organizowaly wyjazdy na grzyby, w listopadzie lub grudniu wyjazdy
 do dobrze zorganizowanych osrodkow gospodarczych o nazwie PGR.
 Zbierano wtedy ziemniaki. Bylo ich tyle, ze w normalnym czasie ich
 nie potrafiono zebrac. Nie ma cos sie dziwic. Polecenia rozpoczecia
 prac polowych wydawane byly z takiego jednego centralnego miejsca.
 Facet pisal pismo do wszystkich "chlopy siac..."
 I "chlopy" siali i sadzili. To nic, ze na poludniu zielenila sie
 trawa, a w suwalskim lezal jeszcze snieg. Centrum wiedzialo lepiej.

 W rozliczeniu za socjalistyczne i "pryncypialne" podejscie do
 problemow rolnictwa przydzielano te ziemniaki zbierajacym.
 Komu trafily sie niezbyt zmarzniete pial z zachwytu nad madroscia
 robotniczo-chlopskiego przywodcy. Np. gdy byl nieurodzaj, to nic.
 Przeciez te, ktore nie urosly, to przeciez i tak by zgnily. Albo jak
 byl nieurodzaj burakow cukrowych to mowiono, ze za to jest w nich
 wiecej cukru. Zadawono sobie b.madre pytania. Np. Ile jest cukru
 w cukrze ? I niektorzy na ten temat nawet pisali prace doktorskie...

 Fajne byl zabawy w zgadywanke. To taka kulturalno-oswiatowa
 zabawa. Np. Ile swinia ma ogonow ? Albo: Do czego sluza haki
 w sklepie miesnym ? Naciekawsze bylo to, ze ten ktory znal
 prawdziwa odpowiedz byl nazywany wrogiem ludu. Licznie
 odwiedzajacy nasz kraj obywatele bratnich krajow mysleli, ze te
 haki to szatnia w teatrze... Jeszcze za darmo byly wycieczki
 np. do Bulgarii. Cala klasa robotniczo-chlopska placila skladki
 zwiazkowe, by ich przedstawiciele jezdzili latem poznawac
 rewelacyjne metody gospodarcze w Zlotych Piaskach albo na
 Krymie. By na biezaco sledzic te osiagniecia co roku jezdzily
 te same osoby. Nawet z rodzinami. Wszystko za darmo.

 Byly wymiany kulturalne z zagranica. Taka wielka orkiestra
 jak pojechala na zachod to wracalo dwie-trzy osoby. Reszta
 dala sie omamic "jarmarczna tandeta". Dlatego jezdzono glownie
 tam gdzie byl dobrobyt i ludzie oddychali prawdziwa wolnoscia.

 Wszystko bylo za darmo. Nawet niektorzy pracowali za darmo.
 Nazywalo sie to czyn spoleczny albo partyjny. Zwykle bylo to
 w niedziele. W pierwszym wypadku ludzie w ciagu dwu-trzech
 godzin robili tyle, ile przez caly tydzien. Umozliwialo to wykazanie
 sie wielkim zrywem robotniczym. Polak potrafi... Czy partyjny byl
 tez w niedziele, ale tylko czasem. Przewaznie w normalny dzien
 w czasie normalnych godzin pracy. Pokazywano wieczorem w DTV
 jak nasi "ojcowie narodu" sadzili np. drzewka albo kopali rowek.
 Nowiutkimi szpadlami... w nowiutkich kaskach na glowie...
 Cala Polska wstrzymywala oddech... Nauka byla oczywiscie
 tez za darmo. Jeden facet facet ogladajac DTV nauczyl sie nawet
 spawac. Pokazywano go w telewizji jako dowod, ze jednak mozna.

 Wszystko bylo "fundowane". Glownie piwo na pochodzie 1-majowym.
 Dlatego na pochody walily tlumy. W sklepie piwo i napoje chlodzace
 byly glownie zima. To dlatego, ze nie trafiono z produkcja. Zadzialal
 wrogi element. Nikt nie spodziewal sie lata i upalow. Zima zawsze
 zaskakiwala drogowcow. Zreszta bylo wtedy malo samochodow.
 Popularnym autem byla "Pobieda" czyli "Warszawa". Ludzie
 pracy natomiast woleli wygodne srodki komunikacji miejskiej zwane
 autobusami. Masowo stali na przystankach i kazdy chcial jechac
 tym samym autobusem. Chec przejazdzki byla tak silna, ze wyrywano
 drzwi... Tam gdzie byly silniejsze osrodki robotnicze jezdzily
 tramwaje.  Kazdy tez chcial  jechac tramwajem. Ludzie wisieli na
 lamkach i zderzakach. Takie zjawisko nazywano winogronami.
 Ludzie nie bardzo wiedzieli jak wygladaja prawdziwe, bo niby skad.
 U nas nie rosly. Tak jak nie rosly cytryny i pomarancze.
 O bananach nie wspomne. Pomarancza  byla tak egzotyczna,
 ze obdarowywano sie jedna sztuka z okazji swiat.
 Bylo ich bardzo malo, bo przewaznie zgnily w czasie transportu.
 Oczywiscie wine ponosily wiadome sily i przeciwne wiatry.

 Takie byly czasy gdy rzadzili PRL-em protoplasci dzisiejszej lewicy,
 a osiagniecia w budowie socjalizmu wychwala Trybuna Ludu.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Fajnie, ze publikujesz tu swoj pamietnik!

On Mon, 22 Feb 2010 13:51:24 +0100, "konserwator"
<djmac§don¨Čald@algonet.se> wrote:

 " Wspomnienia niebieskiego mundurka.." czyli opowiesc
 o czasach dobrobytu...

 [...]

 Takie byly czasy gdy rzadzili PRL-em protoplasci dzisiejszej lewicy,
 a osiagniecia w budowie socjalizmu wychwala Trybuna Ludu.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Fajnie, ze publikujesz tu swoj pamietnik!

 prawda? a komuna chce nam wciskac, ze woda byla czysta,
 trawa zielona, niebo blekitne, a ludzi szczesliwi budowali
 komunistyczny raj nad wisla. --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/