Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu mam contaxa arię i bardzo sobię
chwaliłbym ten stan, gdyby nie pewien problem. Zdarza mi się to już
kolejny raz w ciągu ostatnich tygodni, mianowicie potrafi się zaciąć
migawka w momencie próby jej wyzwolenia. Sprawa powraca do normy po
wyciągnięciu na kilkanaście minut baterii ale byłoby miło znać
przyczynę problemu.

Gratuluję nabytku :) Niestety opisujesz najczęstszy problem, który spotyka Arię.
Aparat zawiesza wewnętrzny system antyprzepięciowy (czy jak to się nazywa) i
albo ten problem masz, albo nie. Ja też go mam i po prostu się przyzwyczaiłem. Trochę pomagają świeże baterie, ale też nie zawsze. Pamiętam z grup dyskusyjnych
contaxa że nie było na to mocnych, serwis też raczej nic nie pomoże.
BTW w Polsce autoryzowanym serwisem była Żytnia (Canon), ale nie mam o nich
najlepszego zdania. Kiedyś za 700 zł chcieli mi usunąć "usterkę", że aparat nie
zwijał sam filmu - a to jedna z PIĘCIU funkcji użytkownika, oznaczona przeze
mnie naklejką na spodzie :)
Cóż, nie pocieszyłem Cię zapewne. Sam bardzo cenię ten korpus, ale jak mam
zrobić np. zdjęcia ślubne, biorę inny. Pozdrawiam!

Jerzy --
http://ujerzego.pl/
http://www.korex.net.pl/

--

On 27 Lip, 22:17, "Jerzy" <jerzynekWYTNI...@poczta.onet.pl> wrote:

> Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu mam contaxa arię i bardzo sobię
> chwaliłbym ten stan, gdyby nie pewien problem. Zdarza mi się to już
> kolejny raz w ciągu ostatnich tygodni, mianowicie potrafi się zaciąć
> migawka w momencie próby jej wyzwolenia. Sprawa powraca do normy po
> wyciągnięciu na kilkanaście minut baterii ale byłoby miło znać
> przyczynę problemu.

Gratuluję nabytku :) Niestety opisujesz najczęstszy problem, który spotyka Arię.
Aparat zawiesza wewnętrzny system antyprzepięciowy (czy jak to się nazywa) i
albo ten problem masz, albo nie. Ja też go mam i po prostu się przyzwyczaiłem.
Trochę pomagają świeże baterie, ale też nie zawsze. Pamiętam z grup dyskusyjnych
contaxa że nie było na to mocnych, serwis też raczej nic nie pomoże.
BTW w Polsce autoryzowanym serwisem była Żytnia (Canon), ale nie mam o nich
najlepszego zdania. Kiedyś za 700 zł chcieli mi usunąć "usterkę", że aparat nie
zwijał sam filmu - a to jedna z PIĘCIU funkcji użytkownika, oznaczona przeze
mnie naklejką na spodzie :)
Cóż, nie pocieszyłem Cię zapewne. Sam bardzo cenię ten korpus, ale jak mam
zrobić np. zdjęcia ślubne, biorę inny.

Pozdrawiam!

Jerzy

-- http://ujerzego.pl/http://www.korex.net.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Dziękuję za odpodwiedź. Gdzieś mi przewinęła się w sieci podobna
kwestia ale nie potrafiłem ponownie odszukać. No cóż, trzeba będzie z
kozą żyć bo ładna bestia i poręczna taka. Zwłaszcza że wyjęcie baterii
pomaga. Ech elektronika... na szczęście wesel nie robię:)
pozdrawiam
Sławek