Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Continental - mają mnie :)

Continental - mają mnie :)

Data: 2009-06-16 12:34:10
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Continental - mają mnie :)
Panie Alfer_z_pracy, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h17k0t$eft$1nemesis.news.neostrada.pl> przy ul....

W sumie dość droga zabawa, parka kosztuje dobrze ponad 300 zł.

Ja mam przy okazji pytanie.
Za taką cenę można kupić spokojnie komplet Schwalbe-a i to z tzw. wyższej
półki. Schwalbe do tego ma marketing taki, że matko z córką - opisy
wszystkich kosmicznych materiałów zastosowanych do zabezpieczeń
antyprzebiciowych i takie tam.
Nie tyle chciałem o marketing zapytać, co o faktyczną nieprzebijalność i
generalną zaje**stość. Czy za cenę (albo za mniejszą cenę, rzecz jasna)
Schwalbe Marathon Supreme (które to ubóstwiam) można kupić coś równie
dobrego albo lepszego od Conti?

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-16 12:54:41
Autor: dziki
Continental - mają mnie :)
Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1xtgrvxytw653$.dlgpedaluje.ile.moze...

Za taką cenę można kupić spokojnie komplet Schwalbe-a i to z tzw. wyższej
półki. Schwalbe do tego ma marketing taki, że matko z córką - opisy
wszystkich kosmicznych materiałów zastosowanych do zabezpieczeń
antyprzebiciowych i takie tam.

schwalbe z najwyzszej polki do xc (ust) to szmaty z beznadziejnie cienka scianka boczna (poczawszy od zeszlego roku).

pozdrawiam,
dziki.

Data: 2009-06-16 13:25:08
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Continental - mają mnie :)
Panie dziki, prezesie pl.rec.rowery z siedzibą w
<news:h17tl4$79g$1news.dialog.net.pl> przy ul....

Użytkownik "Marek 'marcus075' Karweta" <m.karweta-nie-trawi-spamu@gmail.com> napisał w wiadomości news:1xtgrvxytw653$.dlgpedaluje.ile.moze...

Za taką cenę można kupić spokojnie komplet Schwalbe-a i to z tzw. wyższej
półki. Schwalbe do tego ma marketing taki, że matko z córką - opisy
wszystkich kosmicznych materiałów zastosowanych do zabezpieczeń
antyprzebiciowych i takie tam.

schwalbe z najwyzszej polki do xc (ust) to szmaty z beznadziejnie cienka scianka boczna (poczawszy od zeszlego roku).

XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-06-16 12:23:38
Autor: Tomasz Konik
Continental - mają mnie :)
>> Za taką cenę można kupić spokojnie komplet Schwalbe-a i to z tzw. wyższej
>> półki. Schwalbe do tego ma marketing taki, że matko z córką - opisy
>> wszystkich kosmicznych materiałów zastosowanych do zabezpieczeń
>> antyprzebiciowych i takie tam.

> schwalbe z najwyzszej polki do xc (ust) to szmaty z beznadziejnie cienka > scianka boczna (poczawszy od zeszlego roku).
 
XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

Ale Conti GP 4-Season to ani trekingowe, ani XC; to są szosowe gumy na
mokre/zimne warunki. I z najwyższej półki.
Pzdr;-)
Konik


--


Data: 2009-06-16 19:08:46
Autor: Szprota aka Stefandora
Continental - mają mnie :)
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło, że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-06-16 17:36:01
Autor: Jan Srzednicki
Continental - mają mnie :)
On 2009-06-16, Szprota aka Stefandora wrote:
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło, że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...

To ja bardzo będę zachwalał swój dość nowy nabytek: Conti TopContact.

Jednym z powodów kupna był rozmiar, który nie występuje u Schwalbe
(47-622, 50-622 już by było za grube chcąc mieć trochę "luzu" na
ewentualne skrzywienie koła pośrodku nikąd). Rozmiar jest podany trochę
na wyrost - tak naprawdę to jest około 44-622, mierzone suwmiarką. Ale
więcej już by było za dużo (do Michała Wolffa: do widelca RDX X-F10
50-622 wejdzie najwyżej ekstremalnie na styk, o ile w ogóle, ta moja
opona to moim zdaniem maksimum, jakie można w niego włożyć). Daje to
około 3mm szerzej niż Marathon XR 42-622 (również mierzyłem), a chciałem
mieć jak najszerzej. No i, wizualnie bieżnik wyglądał bardzo sensownie,
a jestem przeciwnikiem semi-slicków z małymi klocuszkami po bokach, bo
na zakrętach na asfalcie zachowuje się toto koszmarnie.

No i, o ile o wytrzymałości, przebijalności i ścieralności powiedzieć
jeszcze nic sensownego nie mogę (przebieg dopiero ok. 300km), to
właściwości jezdne są rewelacyjne! Oczywiście z racji rozmiaru są
przyciężkawe (690g sztuka wedle producenta, sam nie ważyłem), ale toczą
się porównywalnie do Marathonów Supreme, natomiast na mokro, na błocie i
w piachu trzymają się po prostu bezporównywalnie - i subiektywnie
znacznie lepiej, niż Marathony XR.

Dodatkowo, bieżnik w TopContactach w ogóle nie ma wspomnianego wcześniej
syndromu pływana na zakrętach, jaki występuje w semi-slickach.


Czas pokaże, jak z odpornością tych opon. Wkładka antyprzebiciowa w
teorii jest podobnej klasy, co w ekspedycyjnych Marathonach
(XR/Supreme/Extreme), Conti odgraża się, że jeżeli w trakcie pierwszego
roku użytkowania złapie się gumę, to dają nową oponę i dętkę.
Pojeździmy, zobaczymy.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-06-16 12:46:58
Autor: Michał 'miok' Rzeźnik
Continental - mają mnie :)
On Jun 16, 7:36 pm, Jan Srzednicki
<w_at_wrzask_dot...@nowhere.invalid> wrote:
On 2009-06-16, Szprota aka Stefandora wrote:

> Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
>> Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład..

> Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło,
> że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że
> jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie
> łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak
> producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być
> kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...

To ja bardzo będę zachwalał swój dość nowy nabytek: Conti TopContact.

Jednym z powodów kupna był rozmiar, który nie występuje u Schwalbe
(47-622, 50-622 już by było za grube chcąc mieć trochę "luzu" na
ewentualne skrzywienie koła pośrodku nikąd). Rozmiar jest podany trochę
na wyrost - tak naprawdę to jest około 44-622, mierzone suwmiarką. Ale
więcej już by było za dużo (do Michała Wolffa: do widelca RDX X-F10
50-622 wejdzie najwyżej ekstremalnie na styk, o ile w ogóle, ta moja
opona to moim zdaniem maksimum, jakie można w niego włożyć). Daje to
około 3mm szerzej niż Marathon XR 42-622 (również mierzyłem), a chciałem
mieć jak najszerzej. No i, wizualnie bieżnik wyglądał bardzo sensownie,
a jestem przeciwnikiem semi-slicków z małymi klocuszkami po bokach, bo
na zakrętach na asfalcie zachowuje się toto koszmarnie.

No i, o ile o wytrzymałości, przebijalności i ścieralności powiedzieć
jeszcze nic sensownego nie mogę (przebieg dopiero ok. 300km), to
właściwości jezdne są rewelacyjne! Oczywiście z racji rozmiaru są
przyciężkawe (690g sztuka wedle producenta, sam nie ważyłem), ale toczą
się porównywalnie do Marathonów Supreme, natomiast na mokro, na błocie i
w piachu trzymają się po prostu bezporównywalnie - i subiektywnie
znacznie lepiej, niż Marathony XR.

Dodatkowo, bieżnik w TopContactach w ogóle nie ma wspomnianego wcześniej
syndromu pływana
Czas pokaże, jak z odpornością tych opon. Wkładka antyprzebiciowa w
teorii jest podobnej klasy, co w ekspedycyjnych Marathonach
(XR/Supreme/Extreme), Conti odgraża się, że jeżeli w trakcie pierwszego
roku użytkowania złapie się gumę, to dają nową oponę i dętkę.
Pojeździmy, zobaczymy.
To dziala jak sie kupi w PL?

Mozesz zmierzyc jej wysokosc? Tak w przyblizeniu.

sorka ze nie wycinam cytatu,bo pisze ze smartphona:/

Data: 2009-06-16 19:52:28
Autor: Jan Srzednicki
Continental - mają mnie :)
On 2009-06-16, Michał 'miok' Rzeźnik wrote:

Dodatkowo, bieżnik w TopContactach w ogóle nie ma wspomnianego wcześniej
syndromu pływana
Czas pokaże, jak z odpornością tych opon. Wkładka antyprzebiciowa w
teorii jest podobnej klasy, co w ekspedycyjnych Marathonach
(XR/Supreme/Extreme), Conti odgraża się, że jeżeli w trakcie pierwszego
roku użytkowania złapie się gumę, to dają nową oponę i dętkę.
Pojeździmy, zobaczymy.
To dziala jak sie kupi w PL?

Szczerze mówiąc nie wiem. Popytaj w Cykloturze.

Mozesz zmierzyc jej wysokosc? Tak w przyblizeniu.

Około 41mm licząc od brzegu obręczy.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-06-17 17:58:11
Autor: Artur
Continental - mają mnie :)
wtorek, 16 cze, Jan Srzednicki:
Mozesz zmierzyc jej wysokosc? Tak w przyblizeniu.
Około 41mm licząc od brzegu obręczy.

Coś mało jak na taką szerokość. A szerokość ile realnie?

Data: 2009-06-17 19:09:00
Autor: Jan Srzednicki
Continental - mają mnie :)
On 2009-06-17, Artur wrote:
wtorek, 16 cze, Jan Srzednicki:
Mozesz zmierzyc jej wysokosc? Tak w przyblizeniu.
Około 41mm licząc od brzegu obręczy.

Coś mało jak na taką szerokość. A szerokość ile realnie?

Pisałem - 44mm, przy obręczy o szerokości wewnętrznej 19mm. Conti zawyża
numerację, nie da się ukryć.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Data: 2009-06-16 18:18:12
Autor: Ryszard Mikke
Continental - mają mnie :)
Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a):
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
> Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło, że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...

Gdzie tam one do off-road, fatalnie się zachowują w błocie.
W piachu nieźle, o dziwo. Dla mnie, to one są dobre na miasto.
Polskie miasto, gdzie potłuczone szkło potrafi leżeć tygodniami...

rmikke

--


Data: 2009-06-16 20:59:58
Autor: Szprota aka Stefandora
Continental - mają mnie :)
Ryszard Mikke wrote:
Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a):
Marek 'marcus075' Karweta wrote:
> XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
> Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.

Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło, że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...

Gdzie tam one do off-road, fatalnie się zachowują w błocie.
W piachu nieźle, o dziwo. Dla mnie, to one są dobre na miasto.
Polskie miasto, gdzie potłuczone szkło potrafi leżeć tygodniami...

Ok, ale suche miasto. Na śliskiej nawierzchni są fatalne.

--
Dorota,
Szprota.

Data: 2009-06-16 19:27:26
Autor: Ryszard Mikke
Continental - mają mnie :)
Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a):
Ryszard Mikke wrote:
> Szprota aka Stefandora <stefandora@onet.eu> napisał(a): > >> Marek 'marcus075' Karweta wrote:
>> > XC, XC... Ja tam, panie, XC nie jeżdżę. I UST nie dotykam.
>> > Chodzi mi o opony na poziomie Schwalbe Marathon Supreme, na przykład.
>> >> Jakiś czas temu kupiłam do trekkinga Marathon Plus ATB. Tak się złożyło, >> że tym trekkingiem jeździłam głównie po mieście. Muszę powiedzieć, że >> jak popadało, to czułam się *bardzo* niestabilnie, wchodząc w lekkie >> łuki zwalniałam. Poza tym, to strasznie ciężka opona. No, ale jak >> producent pisze - to opona głównie na off-road, więc pewnie ma prawo być >> kiepską w mieście. Opony zdjęłam i od prawie dwóch lat stoją na balkonie...
> > Gdzie tam one do off-road, fatalnie się zachowują w błocie.
> W piachu nieźle, o dziwo. Dla mnie, to one są dobre na miasto.
> Polskie miasto, gdzie potłuczone szkło potrafi leżeć tygodniami...

Ok, ale suche miasto. Na śliskiej nawierzchni są fatalne.

Ja jeżdżę i po mokrym, choć trochę trzeba uważać.

Szczególnie na pasach, półtora roku temu połamałem sobie ramię...

rmikke

--


Continental - mają mnie :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona