Data: 2010-01-07 15:20:55 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Coraz fajniej | |
==========
According to two first-hand accounts of the confrontation, Crittenton responded to Arenas's action -- which included laying the four unloaded weapons in Crittenton's cubicle with a note that read, "Pick One" -- by brandishing his own firearm, loading the gun and chambering a round. ========== |
|
Data: 2010-01-07 15:22:44 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Coraz fajniej | |
Tomasz Radko pisze:
========== Niedługo takie sceny będzie można zobaczyć i w szatniach NBA http://www.youtube.com/watch?v=zFl748U9el4 |
|
Data: 2010-01-07 06:45:23 | |
Autor: Leszczur | |
Coraz fajniej | |
On 7 Sty, 15:22, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Tomasz Radko pisze: No to w takim razie Critt powinien zostać rozstrzelany na miejscu. Poza tym takie załatwianie porachunków byłoby chyba klubom na rękę. Nie dość, że kontrakt zawodnika odstrzelonego automatycznie schodzi z salary cap, to jeszcze może być płacony rodzinie przez ubezpieczenie. Kontrakt drugiego zawodnika bylby automatycznie rozwiazywany, ale zostawałby w księgach. I tu pojawiałoby się nowe zastosowanie do kontraktów konczacych sie, lub 10-dniowych ;-) Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-01-07 16:13:03 | |
Autor: Tomasz Radko | |
Coraz fajniej | |
Leszczur pisze:
No to w takim razie Critt powinien zostać rozstrzelany na miejscu. Drużyna Filadelfia 76'ers zatrudniła na kontrakt 10-dniowy 45-letniego mieszkańca Wołomina Wieńczysława B., ps. "Marchewa". Dzień później Elton Brand zgodził się na buy-out, rezygnując z całej kwoty pozostającej jeszcze na kontrakcie. pzdr TRad |
|
Data: 2010-01-07 07:58:13 | |
Autor: Leszczur | |
Coraz fajniej | |
On 7 Sty, 16:13, Tomasz Radko <t...@interia.pl> wrote:
Leszczur pisze: Oczywiscie agentem Wieńczysława B. byłby lokalny agent Edward Mazur. Podobno zna się na rzeczy. Pozdro L'e-szczur |
|
Data: 2010-01-07 19:44:24 | |
Autor: wiLQ | |
Coraz fajniej | |
Tomasz Radko napisal(a) posta, ktorego chcialbym skomentowac:
According to two first-hand accounts of the confrontation, Crittenton Hmmm, jedna z gier fantasy na nba.com sie tak nazywa... Ciekawe czy wykorzystaja to w swojej reklamie ;-) Swoja droga, skad u licha sie biora te wszystkie szczegoly? Ilu moglo byc swiadkow tych zdarzen? Bo sumujac newsy wychodzi, ze na miejscu bylo kilka druzyn chronionych przez pulk gwardii ;-) -- pzdr wiLQ |
|
Data: 2010-01-08 00:17:56 | |
Autor: Leszczur | |
Coraz fajniej | |
On 7 Sty, 19:44, wiLQ <N...@spam.com> wrote:
Swoja droga, skad u licha sie biora te wszystkie szczegoly? Moze Vecsey dalej kombinuje? BTW widzial ktos jakies jego sprostowanie w ktorym przyznalby sie do mijania z prawd± w pierwszym artykule? Ja sobie nie przypominam. Ilu moglo byc swiadkow tych zdarzen? Bo sumujac newsy wychodzi, ze na Teraz weszlismy w tej aferze w faze w ktorej kazdy chce miec swoj± opinię i kazdy chce sie podzielic swoim zdaniem na temat. Pewnie niektore bardziej prawdopodobne spekulacje przeradzaja sie w "potwierdzon±" wersję i afera rozwija sie dalej. Poczekajmy na wyniki sledztwa federalnego, ktore da Arenasowi lekko po łapach i sprawa się skończy. Pozdro L'e-szczur |
|