Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Pozdrawiam

Użytkownik "Waldek" <niet@niet.net> napisał w wiadomości news:inehi5$kao$1news.onet.pl...

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

można na to patrzeć też inaczej, nie z ochroną kapitału tylko z powaznym ryzykiem zrównania jej z lokata w sienniku

W dniu 05-04-2011 09:55, skippy pisze:

Użytkownik "Waldek" <niet@niet.net> napisał w wiadomości
news:inehi5$kao$1news.onet.pl...

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na -> kontrakt z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

można na to patrzeć też inaczej, nie z ochroną kapitału tylko z powaznym
ryzykiem zrównania jej z lokata w sienniku

Można też patrzeć na to jak na analizę gdzie indeks NIE będzie ;-)

--
Panie, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania,
że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji.
Odbierz mi chęć prostowania każdemu jego ścieżek.

Użytkownik "\n" <nie@ma.xy> napisał w wiadomości news:4d9acd70$0$2487$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 05-04-2011 09:55, skippy pisze:

Użytkownik "Waldek" <niet@niet.net> napisał w wiadomości
news:inehi5$kao$1news.onet.pl...

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na -> kontrakt z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

można na to patrzeć też inaczej, nie z ochroną kapitału tylko z powaznym
ryzykiem zrównania jej z lokata w sienniku

Można też patrzeć na to jak na analizę gdzie indeks NIE będzie ;-)

No właśnie:)

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie
innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych
staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a dlaczego
nie piekarz, szewc albo policjant.

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

> Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem

> lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu

>

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#ta
bs=0

>

> Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie

innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych

staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a dlaczego

nie piekarz, szewc albo policjant.

A bo to nie jest liberalna gospodarka i każdy ma robić co do niego należy.



--

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:1brg0zjig52ip.egv65i1llvsm$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie
innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych
staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a dlaczego
nie piekarz, szewc albo policjant.

Coz, nie znam stosownej ustawy, ale zakladam ze jest to w swietle prawa lub jego luce.
Wnioskuje tylko że "pomysłowosc produktowa"
czyli jak tu jeszcze sciagnac kase od ludkow jest duza ;)
Wiedzac ze wspomniany bank oferuje rowniez zakup funduszy oraz gre na gieldzie
(a tu jest pewnie sporo "poparzonych") pewnie ktoś doszedl do wniosku ze to moze "chwycic" :D

Pozdrawiam

Dnia Tue, 5 Apr 2011 15:17:11 +0200, Waldek napisał(a):

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:1brg0zjig52ip.egv65i1llvsm$.dlg40tude.net...

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu
http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie
innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych
staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a dlaczego
nie piekarz, szewc albo policjant.

Coz, nie znam stosownej ustawy, ale zakladam ze jest to w swietle prawa lub jego luce.
Wnioskuje tylko że "pomysłowosc produktowa"
czyli jak tu jeszcze sciagnac kase od ludkow jest duza ;)
Wiedzac ze wspomniany bank oferuje rowniez zakup funduszy oraz gre na gieldzie
(a tu jest pewnie sporo "poparzonych") pewnie ktoś doszedl do wniosku ze to moze "chwycic" :D

Pozdrawiam

Parafrazując słowa wypowiedziane przez Kwinto w Vabanku wolałbym, żeby te
zakłady przyjmował bukmacher par excellence ;)

Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:1ukjaraxzy524.ewntumjwef9o$.dlg40tude.net...

Wnioskuje tylko że "pomysłowosc produktowa"
czyli jak tu jeszcze sciagnac kase od ludkow jest duza ;)
Wiedzac ze wspomniany bank oferuje rowniez zakup funduszy oraz gre na gieldzie
(a tu jest pewnie sporo "poparzonych") pewnie ktoś doszedl do wniosku ze to moze
"chwycic" :D

Parafrazując słowa wypowiedziane przez Kwinto w Vabanku wolałbym, żeby te
zakłady przyjmował bukmacher par excellence ;)

Parafrazując .... ucho od śledzia ;)

Pozdrawiam

root wrote:

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie
innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych
staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a
dlaczego nie piekarz, szewc albo policjant.

Dla Twojego dobra. Żebyś za bardzo nie musiał myśleć co z czym porównywać, co jest lepsze co jest gorsze. Po co Ci taki wysiłek? Pan za ciebie wszystko przemyśli i Ci powie. Ty odpoczywaj. Jutro musisz iść do pracy wypoczęty. Trzeba pracować. Za prace dostaniesz połowę, a drugą połową pan rozporządzi dla Twojego dobra. Tak działa nowoczesne społeczeństwo.

Dnia Tue, 05 Apr 2011 19:44:41 +0200, totus napisał(a):

root wrote:

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają zupełnie
innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic bez zadnych
staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac zakłady, a
dlaczego nie piekarz, szewc albo policjant.

Dla Twojego dobra. Żebyś za bardzo nie musiał myśleć co z czym porównywać, co jest lepsze co jest gorsze. Po co Ci taki wysiłek? Pan za ciebie wszystko przemyśli i Ci powie. Ty odpoczywaj. Jutro musisz iść do pracy wypoczęty. Trzeba pracować. Za prace dostaniesz połowę, a drugą połową pan rozporządzi dla Twojego dobra. Tak działa nowoczesne społeczeństwo.

Widzę że humorek ciągle Ci dopisuje. Psalmy nawet Ci jakieś wychodzą ;) Nie
wciągniesz mnie jednak w kolejną pułapkę. Nie zapętlisz moich zwojów
mózgowych do granic wytrzymałości każąc mi udowadniać twierdzenia o
rzeczach których nie ma. Pan mnie przed ty uchroni.

root wrote:

Dnia Tue, 05 Apr 2011 19:44:41 +0200, totus napisał(a):

root wrote:

Dnia Tue, 5 Apr 2011 09:49:35 +0200, Waldek napisał(a):

Hmm ... no ciekawy pomysl, nie powiem
lokata na  -> kontrakt  z ochroną kapitalu

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Pozdrawiam

Zawsze mnie zastanawiało, że niby zakłady bukmacherskie podlegają
zupełnie innej ustawie a tu okazuje sie za bank może coś takiego robic
bez zadnych staran. A wlasciwie dlaczego tylko bank moze przyjmowac
zakłady, a dlaczego nie piekarz, szewc albo policjant.

Dla Twojego dobra. Żebyś za bardzo nie musiał myśleć co z czym
porównywać, co jest lepsze co jest gorsze. Po co Ci taki wysiłek? Pan za
ciebie wszystko przemyśli i Ci powie. Ty odpoczywaj. Jutro musisz iść do
pracy wypoczęty. Trzeba pracować. Za prace dostaniesz połowę, a drugą
połową pan rozporządzi dla Twojego dobra. Tak działa nowoczesne
społeczeństwo.

Widzę że humorek ciągle Ci dopisuje. Psalmy nawet Ci jakieś wychodzą ;)
Nie wciągniesz mnie jednak w kolejną pułapkę. Nie zapętlisz moich zwojów
mózgowych do granic wytrzymałości każąc mi udowadniać twierdzenia o
rzeczach których nie ma. Pan mnie przed ty uchroni.

Twój pan Cie chroni przed wszystkim. Wczoraj od pana dostałem mandat 20,- za nieposiadanie (niemanie) torebki na psie odchody. Moje skromne tłumaczenie tłumoka, że torebkę miałem ale zużyłem na posprzątanie psich odchodów do pana nie trafiły. "Mnie nie interesuje sprzątanie odchodów tylko czy jest torebka na odchody" rzekł pan. Mój pan już robi dla mojego dobra prawie wszystko. Wiąże mi buty - nie za ciasno i miesza kawę ale nie dodaje cukru bo za drogi i niezdrowy. Mówi mi, że mogę czuć się szczęśliwy. Jak mogę to się czuję.

Dnia 05-04-2011 o 21:42:03 totus <totus@poczta.onet.pl> napisał(a):

bo za drogi i niezdrowy. Mówi mi, że mogę czuć się szczęśliwy. Jak mogę

a powinien mówić "masz być szczęsliwy". I byłbyś, bo nie miałbyś wyboru ;))


--
Pozdrawiam,
Z.

W dniu 2011-04-05 09:49, Waldek pisze:

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Może to się bardziej na p.b.b, może ja nie znam się zbyt bardzo, ale:
1) czy to nie jest hazard?
2) czemu jak WIG wzrośnie więcej, to subskrybent dostaje mniej?
3) czemu wygranych ustala się na 22.12, a kasę można wypłacić dopiero 2 tygodnie później?

Pozdr,
--
L E P E K

Dnia Wed, 06 Apr 2011 12:41:11 +0200, LEPEK napisał(a):

W dniu 2011-04-05 09:49, Waldek pisze:

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Może to się bardziej na p.b.b, może ja nie znam się zbyt bardzo, ale:
1) czy to nie jest hazard?
2) czemu jak WIG wzrośnie więcej, to subskrybent dostaje mniej?
3) czemu wygranych ustala się na 22.12, a kasę można wypłacić dopiero 2 tygodnie później?

Pozdr,

To sie nazywa nowoczesny instrument finansowy oparty o opcje barierowe.
Gdyby to byl hazard, zgodnie z przepisami byloby to zabronione a nie jest
wiec i hazardem tego nie wolno nazywac ;)
W tym kontekscie twoje 1 i 2-gie pytanie sa pozbawione sensu. Mozesz
zagrac, mozesz nie zagrac. Jesli zagrasz to pare osob tutaj nazwie cie
inwestorem. Jesli nie zagrasz bedziesz tylko ignorantem w sprawach
inwestowania i Twoje notowania wsrod zgromadzonych tu inwestorow spadna do
zera. Wybor nalezy do Ciebie ;)

W dniu 2011-04-06 13:06, root pisze:

To sie nazywa nowoczesny instrument finansowy oparty o opcje barierowe.
Gdyby to byl hazard, zgodnie z przepisami byloby to zabronione a nie jest
wiec i hazardem tego nie wolno nazywac ;)

Fakt - pytanie pierwsze było retoryczne, ale dwa pozostałe są jak najbardziej poważne (szczególnie to drugie):

2) Czemu jeśli indeks będzie wyżej, to subskrybent dostanie mniej? Biorąc pod uwagę, że bank nie ma zamiaru dzielić się zyskiem, tylko zgromadzić jak najwięcej kapitału i jak najwięcej na nim zarobić: czy może chodzi o to, że jednak WIG-20 ma NAJMNIEJSZĄ szansę 22.12.2011 znaleźć się pomiędzy 3000 a 3300 (oraz jakąś jednak minimalną 3300 - 3400)?

Pozdr,
--
L E P E K

Dnia Wed, 06 Apr 2011 13:20:29 +0200, LEPEK napisał(a):

W dniu 2011-04-06 13:06, root pisze:

To sie nazywa nowoczesny instrument finansowy oparty o opcje barierowe.
Gdyby to byl hazard, zgodnie z przepisami byloby to zabronione a nie jest
wiec i hazardem tego nie wolno nazywac ;)

Fakt - pytanie pierwsze było retoryczne, ale dwa pozostałe są jak najbardziej poważne (szczególnie to drugie):

2) Czemu jeśli indeks będzie wyżej, to subskrybent dostanie mniej? Biorąc pod uwagę, że bank nie ma zamiaru dzielić się zyskiem, tylko zgromadzić jak najwięcej kapitału i jak najwięcej na nim zarobić: czy może chodzi o to, że jednak WIG-20 ma NAJMNIEJSZĄ szansę 22.12.2011 znaleźć się pomiędzy 3000 a 3300 (oraz jakąś jednak minimalną 3300 - 3400)?

Pozdr,

Dnia Wed, 06 Apr 2011 13:20:29 +0200, LEPEK napisał(a):

2) Czemu jeśli indeks będzie wyżej, to subskrybent dostanie mniej? Biorąc pod uwagę, że bank nie ma zamiaru dzielić się zyskiem, tylko zgromadzić jak najwięcej kapitału i jak najwięcej na nim zarobić: czy może chodzi o to, że jednak WIG-20 ma NAJMNIEJSZĄ szansę 22.12.2011 znaleźć się pomiędzy 3000 a 3300 (oraz jakąś jednak minimalną 3300 - 3400)?

Pozdr,

Bo tak to skonstruowali. Mogli wymyslec cos zupelnie innego. Wielu ludzi
wpadnie w pulapke bo po pierwsze nazwa "silny rynek" sugeruje ze wygrywasz
jesli rynek wzrosnie, po drugie przeczyczaja tylko pierwsza czesc:
"Jeżeli w dniu 22.12.2011 roku wartość aktywa bazowego znajdzie się w
przedziale 3000 - 3300 punktów, oprocentowanie lokaty wyniesie 11% p.a
....."
Juz w tym momencie utrwali sobie przekonanie o wygranej w przypadku hossy.
A dalej mamy "Jeżeli w dniu 22.12.2011 roku wartość aktywa bazowego znajdzie się w
przedziale 3300 - 3400 wówczas oprocentowanie lokaty wyniesie 3% w skali
roku"
I juz jest troche gorzej no ale przynajmniej dostana durne 3%
Dopiero na koncu przypominaja Ci ze nie dostaniesz nic jesli Wig20 wyjdzie
poza przedzial 3000-3400 w dniu 22.12.2011. Marketing po prostu.
Prawdopodobienstwo ze w dniu 22.12.2011 Wig20 bedzie w tym przedziale jest
na tyle niskie, ze im sie to oplaci. Najczesciej bowiem taki tworca
struktury kupuje stosowne opcje w innym banku i na niego przenosi ryzyko
ew. porazki. Cena tych opcji jest zalezna od prawdopodobienistwa wygranej
wiec im jest ono mniejsze tym cena nizsza. Tym samym bank zaplaci mniej za
opcje a wyplaci Ci w najgorszym razie 11% pa czyli mniej niz 11% zwazywszy
na to ze mamy juz kwiecien. Tworca struktury w ogole nie kupuje kontraktu
na Wig20 a tylko opcje i obligacje. Nie ma wiec zadnego zysku z Wig20 z
ktorym powinien sie z Toba ew. dzielic. To tylko opcje maja zwiazek z
Wig20.

Użytkownik "root" <root1@vp.pl> napisał w wiadomości news:z7bq03i0ni6k.1188kym8qgep6.dlg40tude.net...

Dnia Wed, 06 Apr 2011 13:20:29 +0200, LEPEK napisał(a):

2) Czemu jeśli indeks będzie wyżej, to subskrybent dostanie mniej?
Biorąc pod uwagę, że bank nie ma zamiaru dzielić się zyskiem, tylko
zgromadzić jak najwięcej kapitału i jak najwięcej na nim zarobić: czy
może chodzi o to, że jednak WIG-20 ma NAJMNIEJSZĄ szansę 22.12.2011
znaleźć się pomiędzy 3000 a 3300 (oraz jakąś jednak minimalną 3300 - 3400)?

Pozdr,

Bo tak to skonstruowali. Mogli wymyslec cos zupelnie innego. Wielu ludzi
wpadnie w pulapke bo po pierwsze nazwa "silny rynek" sugeruje ze wygrywasz
jesli rynek wzrosnie,

i to jest oszustwo reklamowe, bowiem jesli będzie jeszcze silniejszy to też się nie wygrywa

Bo tak to skonstruowali. Mogli wymyslec cos zupelnie innego. Wielu ludzi
wpadnie w pulapke bo po pierwsze nazwa "silny rynek" sugeruje ze wygrywasz
jesli rynek wzrosnie,

i to jest oszustwo reklamowe, bowiem jesli będzie jeszcze silniejszy to też się nie wygrywa

Nie przesadzajcie. To tylko nazwa. Chyba totalny idiota by sie sugerowal sama nazwa i nie przeczytal tych 3 zdan, ktore dokladnie wyjasniaja o co chodzi. Nazwa ma byc w miare krotka i latwa do zapamietania. Przeciez w nazwie nie podadza calej zasady dzialania instrumentu. W koncu niby jak mieli nazwac? Gdyby nazwali to "slaby rynek" to rzeczywiscie mozna miec pretensje, a tak to jest tylko klasyczne podejscie Polaka, ktory zawsze jest niezadowolony i zawsze sie wszystkiego czepia.

Pozdrawiam

Darek

Dnia Wed, 6 Apr 2011 16:32:50 +0200, DJ napisał(a):

Bo tak to skonstruowali. Mogli wymyslec cos zupelnie innego. Wielu ludzi
wpadnie w pulapke bo po pierwsze nazwa "silny rynek" sugeruje ze wygrywasz
jesli rynek wzrosnie,

i to jest oszustwo reklamowe, bowiem jesli będzie jeszcze silniejszy to też się nie wygrywa

Nie przesadzajcie. To tylko nazwa. Chyba totalny idiota by sie sugerowal

O kolego. Tylko nie Wy ;) Ja nie nazwalem tego "produktu" oszustwem. To
powiedzial moj odwieczny "przeciwnik" na tym forum ;)

sama nazwa i nie przeczytal tych 3 zdan, ktore dokladnie wyjasniaja o co chodzi. Nazwa ma byc w miare krotka i latwa do zapamietania. Przeciez w nazwie nie podadza calej zasady dzialania instrumentu. W koncu niby jak mieli nazwac? Gdyby nazwali to "slaby rynek" to rzeczywiscie mozna miec pretensje, a tak to jest tylko klasyczne podejscie Polaka, ktory zawsze jest niezadowolony i zawsze sie wszystkiego czepia.

Rowniez prosze mnie do tego nie wkrecac. Pytek zadal pytanie wiec
odpowiedzialem jak umialem. Staralem sie wytlumaczyc niuanse bez zadnej
rekomendacji. Ze to hazard to wszyscy wiedza. Ze zakładami bukmacherskimi
zajmuje sie bank, to juz jest norma ogolnoswiatowa. Swoje zdanie na ten
temat mam ale specjalnie sie nad tym nie rozwodzilem.

Użytkownik "DJ" <dariuszj@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:inhti3$ugt$1news.onet.pl...

Bo tak to skonstruowali. Mogli wymyslec cos zupelnie innego. Wielu ludzi
wpadnie w pulapke bo po pierwsze nazwa "silny rynek" sugeruje ze wygrywasz
jesli rynek wzrosnie,

i to jest oszustwo reklamowe, bowiem jesli będzie jeszcze silniejszy to też się nie wygrywa

Nie przesadzajcie. To tylko nazwa. Chyba totalny idiota by sie sugerowal sama nazwa i nie przeczytal tych 3 zdan, ktore dokladnie wyjasniaja o co chodzi. Nazwa ma byc w miare krotka i latwa do zapamietania. Przeciez w nazwie nie podadza calej zasady dzialania instrumentu. W koncu niby jak mieli nazwac? Gdyby nazwali to "slaby rynek" to rzeczywiscie mozna miec pretensje, a tak to jest tylko klasyczne podejscie Polaka, ktory zawsze jest niezadowolony i zawsze sie wszystkiego czepia.

spoko z Polakiem który wszystkiego się czepia
marketing ma działać na człowieka i działa, to jest tego typu chwyt
kto tam normalny nie znający się na giełdzie zrozumie te opcyjne warunki
przekaz jest jasny "Silny rynek - na pewno nie stracisz"
to to samo co z pytkiem machającym paluszkiem w czasie gdy leci znana nam obowiązkowa formułka

LEPEK wrote:

W dniu 2011-04-05 09:49, Waldek pisze:

http://www.mbank.pl/indywidualny/inwestycje/struktury/Silny_Rynek2/index.html#tabs=0

Może to się bardziej na p.b.b, może ja nie znam się zbyt bardzo, ale:
1) czy to nie jest hazard?
2) czemu jak WIG wzrośnie więcej, to subskrybent dostaje mniej?
3) czemu wygranych ustala się na 22.12, a kasę można wypłacić dopiero 2
tygodnie później?

Pozdr,

Odpowiedź jest prosta. Bo taka jest zaproponowana umowa. Nie podoba Ci się to nie podpisuj. Masz wyrok sądowy by w to wchodzić? A dlaczego jak mam zaoszczędzone minuty w telefonii komórkowej i zalegam z rachunkiem to mi odcinają wychodzące? Bo taką umowę podpisałem. Tak się umówiliśmy. I tyle.

W dniu 2011-04-06 21:15, totus pisze:

Odpowiedź jest prosta. Bo taka jest zaproponowana umowa.

To, to ja wiem :)
Pytanie było raczej o logikę, mechanizm, zasadę...

Pozdr,
--
L E P E K

LEPEK wrote:

W dniu 2011-04-06 21:15, totus pisze:

Odpowiedź jest prosta. Bo taka jest zaproponowana umowa.

To, to ja wiem :)
Pytanie było raczej o logikę, mechanizm, zasadę...

Pozdr,

Z takim pytaniem trzeba by się zwrócić do autora projektu umowy. Stawiam na to, ze to mu się najbardziej opłaca. Jeżeli druga strona widzi w tym swój interes to gra gitara i umowa jest zawierana, jeżeli druga strona nie widzi w tym swojego interesu to niech spada na drzewo i tyle. Logika, mechanizm zasada jest taka: bank chce zrobić najwięcej jak się tylko da. Podobnie jak my wszyscy.