Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

Data: 2019-10-07 20:36:47
Autor: xbartx
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Dawno już lokat, nie trzymam i w wisienki się nie bawię ale miałem w przeglądarce gdzieś otwarte i tak patrzę i oczom nie wierzę:

https://livesmarter.pl/oddajesz-mniej-niz-pozyczasz-credit-agricole/

Ja rozumiem, że to głównie promocja aby nałapać nowych klientów ale z tego co napisali aktualni klienci banku, też mogą z tego skorzystać, pod warunkiem, że nigdy nie brali w banku żadnego kredytu. To jakaś nowa ekonomia czy jak coś przegapiłem?


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

Data: 2019-10-07 12:41:43
Autor: bankomaniacy.pl
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
warunkiem, że nigdy nie brali w banku żadnego kredytu. To jakaś nowa ekonomia czy jak coś przegapiłem?


Żadna nowa ekonomia, tylko za stosunkowo niewielkie pieniądze zyskują darmową reklamę, o czym napisałem u siebie na blogu https://bankomaniacy.pl/oddajesz-mniej-niz-pozyczasz/ - zobacz, co też ująłem w podsumowaniu na blogu:
- zapewne niemałej liczbie klientów podwinie się noga i nie spłacą raty na czas (zapomną, przelew nie pójdzie na czas itp) i pożyczka stanie się płatna,
- wymagane jest posiadanie konta, więc część klientów zatrzymają na dłużej;
- niektórzy z niewiedzy albo celowo złożą wnioski o wyższą / niższą kwotę pożyczki, które są już płatne;
- sprzedaż wiązana czyli w okresie spłaty pożyczki sprzedaż innych produktów;
- i clou, czyli darmowa reklama, o tej pożyczce jest już info na wielu blogach, CA ma darmową reklamę.

Data: 2019-10-16 05:47:37
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

<bankomaniacy.pl@gmail.com> 9949a4cf-556f-46ba-a716-5f901911b05e@googlegroups.com

: - zapewne niemałej liczbie klientów podwinie się noga i nie spłacą raty na
: czas (zapomną, przelew nie pójdzie na czas itp) i pożyczka stanie się płatna,

Kiedyś przeterminowałem w Mille -- nie zostałem oskalpowany. :)
[Mille dobrze wie, że oskalpowany zapłakałbym się na śmierć...]

Przed wielu :) laty sam miałem swe biznesy i bawiłem się z mymi
klientami, których nie skalpowałem. :) Na świecie pieniądz stale
tanieje; ujemne stopy są/bywają rzeczywistością; ruch w interesie
musi być; reklamy KOSZTUJĄ a bez klienta żyć trudno... [nie każdy
ma tak źle jak Ojciec Rydzyk, któremu rząd polski nic nie daje]
Karmienie zwierząt w ZOO czasami bywa przyjemne... ;)

Bywa, że warto zapłacić klientowi tak, jak płaci się za lokal
czy elektryczność... Jak nie warto wygaszać wielkich pieców
hutniczych, tak czasami ;) nie warto wygaszać interesów,
gdyż ponowne rozpalenie tychże może nie być łatwe...

Ja bym nie ryzykował zabawy z bankiem, gdybym uważał, że
bank dybie na me potknięcia i utrzymuje się tylko dzięki
mym pomyłkom... Nie uważam siebie za nieomylnego!

-=-

Dlaczego CA płaci? Nie wiem, ale po co od razu oskarżać o niecne cele?
Może wierzy w lepszą przyszłość i chce po prostu zdobyć zaufanie klientów
nie miauczeniem, nie gryzieniem (jak Santander czy Alior) lecz spokojną
pracą? Ale aby pokazać się z dobrej strony -- trzeba po prostu mieć
klientów...

Reklama w TV kosztuje i bywa zawodna...

-=-

Dlaczego niektórzy ;) ludzie utrzymują, iż banki zmuszają ich do brania kredytów?
Dlaczego niektórzy ;) ludzie postrzegają życie jako nieustającą walkę o żer,
w której słabszy/spokojniejszy/mniej_agresywny/inteligentniejszy musi po
prostu zostać pożarty/zżarty przez kogoś innego?...

-=-

IMO nic w tym dziwnego, że bank pożycza pieniądze komuś, kto wie, jak te pieniądze
wykorzystać zyskownie i nic w tym dziwnego, że pożyczkobiorca płaci za okazaną mu
pomoc temu komuś, kto mu pomógł...

Dlaczego ludzie pożyczają/wynajmują samochody czy samoloty lub pociągi?
(choćby kupując bilety)
Też obawiają się konduktora, któremu jedno ;) w głowie? -- przywalenie
maczetą/siekierą nieuważnemu podróżnemu... ;)


Podobnie podchodzimy ;) do sprzedawców samochodów proponujących jazdy testowe?...
Z podobną podejrzliwością siadamy na fotelu w salonie meblowym? -- boimy się
ukrytych haków/szpikulców, którymi niecny sprzedawca zryje nam siedlisko?... ;)

-=-

Ja raczej obawiam się zbyt natarczywej reklamy wybrańców suwerena... ;)
A i to niezbyt mocno -- toż wiadomo, że każdy wybraniec (o ile zostanie
naprawdę wybrany) oskubie swego ukochanego suwerena do kości...

-=-

Czuję, że mam zaatakować ,,Kościół''... Ale jak mam atakować?
I jaki/który ,,Kościół''? Katolicki? -- tyleż razy pisałem,
że katolickich jest całe mrowie... ;)

-=-

Wracając do wyborów -- chyba jednak PiS liczyła na więcej, skoro
raz za razem drzwi mego garażu są zastawiane samochodami, choć
dookoła można znaleźć sporo wolnego miejsca znacznie lepszego
do parkowania...



Może JKaczyńskiemu nie podoba się nadciągające odprężenie
amerykańsko-rosyjskie dyktowane wojnami kurdyjskimi i dążeniami
Erdogana?... ;) [Kurdowie chcą żyć -- mnie to nie dziwi zbyt mocno...
Polacy też walczyli o niepodległość]

Jedno jest niemal pewne -- coś jest na rzeczy, ;) skoro wjazd
do garażu jest blokowany... [nie zwiodą mnie wysokie słupki
wyborcze... zastawianie garażu latami było dobrym wskaźnikiem...]

-=-

Dlaczego CA płaci? Dlaczego Baśka rzucała orzechami?
Dlaczego Szarytki Millego dawały sześciozłotówki Orle_nowe i realne?...
Dlaczego Auchan sprzedaje koszule po 5 złotych?...
[imo dla zysku! -- i banki, i galerie handlowe zyskują,
nie tracą... ja kiedyś bardzo tanio sprzedawałem to
i owo -- też dla zysku!]
Dlaczego w galeriach można spróbować czegoś podczas promocji i pokazów?...
Dlaczego linie lotnicze potrafią sprzedawać bilety bardzo tanio?...
Dlaczego przed wielu laty jakiś dyrektor białostockiej filharmonii
wpuścił chętnych (w tym mnie) na koncert, choć zabrakło biletów?...
[pewnie liczył na to, że zasłuchani potkną się, upadną i wówczas
dadzą się okraść!!!]

Może po prostu biznes wymaga takich zachowań? -- quasi-altruistycznych... :)

-=-

Dlaczego żydki (małą literą, bo to wyznanie) nie wymordowały wszystkich
Niemiaszków (wielką literą, bo to narodowość) po II wojnie świętej.
lecz odbudowały i teraz z nimi handlują/współpracują?...

Dlaczego wreszcie człowiek karmi kozę i chroni przed wilkiem?
[czyżby był zoofilem?]

   https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/pasterz-i-owce-bajki-nowe.html

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Data: 2019-10-16 12:08:31
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-16 o 05:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Dlaczego CA płaci?

Jak pojawił się ten wątek zdecydowałem - raz na jakiś czas można spróbować.
Ale odwiedzę oddział, bo jak mają dzwonić to nie mam akurat chwili czasu (coś pilnego z terminem do czwartku - ledwo zdążyłem, skończyłem w czwartek po 20-ej) no i będą chcieli jakoś skan dowodu, a ja się:
- nie zgodzę wysyłać niezabezpieczonym mailem,
- nie zgodzę wysyłać jako zaszyfrowany pdf bo widziałem ogłoszenia typu "Zapomniałeś hasła, którym zaszyfrowałeś pdf-a? Nie ma problemu..."
W piątek na wszelki wypadek druknąłem PITa+UPO z zeszłego roku i się wybrałem do CA.
Wizyta 1:
Jak już się doczekałem to się okazało, że koniecznie potrzebują
wydruk z KPiO za ostatnie 12 miesięcy.
Musiałem zawracać głowę wspólnikowi aby mi wyeksportował z programu odpowiednie pdf-y. Druknąłem, podpieczętowałem, podpisałem i...
Wizyta 2:
Znów czekanie.
Rozmawiałem z inną panią.
Zdziwienie, że:
- KPiO prowadzimy sobie sami (przecież nie sami tylko za pomocą odpowiedniego programu),
- kto inny wygenerował, a kto inny podpisał (no przecież nie będę z tak błahego powodu jechał 230km w jedną i potem z powrotem, aby przywieźć oryginał z podpisem wspólnika, który obsługuje program, a przecież w KRS stoi jak byk, że mogę podpisywać).
Ale po zdziwieniu przyszły kolejne pomysły:
- umowę spółki (widziałem to chyba ze 25 lat temu, a w międzyczasie przeprowadzka i kilka przemeblowań, przecież wszystko co ważne jest w KRS - mogą sobie sprawdzić)
- z ZUSu by się coś przydało,
- dowody wpłat zaliczek do US (znów bym musiał kolegę o to molestować).
Już nawet nie pytałem za ile ostatnich miesięcy tylko zrobiłem zwrot na pięcie.
Czuję się zaszczepiony na kontakty z bankami na kilka kolejnych lat :)

A nie przewidywałem problemów bo w ciągu ostatnich 2 lat 3 razy robiłem zakupy na kredyt 10 rat RRSO 0% i za każdym razem był on większy od 3k i zawsze wszystko dało się załatwić tylko na dowód.

Przy okazji może komuś się przyda.
W czasie pierwszej wizyty:
- Promocja wymaga założenia rachunku - będę chciał Podstawowy rachunek płatniczy (nie wymaga comiesięcznych wpłat i używania karty).
- Nie można.
- Dlaczego?
- Taki jest warunek w regulaminie promocji.
- Gdzie?
- Faktycznie. Nie ma. Ale ma pan rachunek w innym banku?
- Mam.
- To nie można.
- Z waszego regulaminu wynika, że można.
- Tu jest napisane, że jak się ma inne Konto to nie można.
- A czytała Pani definicję Konta?
P.G.

Data: 2019-10-16 03:30:32
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu środa, 16 października 2019 12:08:34 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-16 o 05:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Dlaczego CA płaci? Jak pojawił się ten wątek zdecydowałem - raz na jakiś czas można spróbować.

Aleś sobie wybrał, przecież jest tyle prostszych - przede wszystkim za zakładanie kont, a nie za branie kredytów - z czym dla DG wiadomo, że są kłody pod nogi.

- Tu jest napisane, że jak się ma inne Konto to nie można.
- A czytała Pani definicję Konta?

Akurat tu miała rację - może i dla tej promocji można jako "konto" mieć PRP - ale Ty nie możesz PRP w CA - ani w żadnym innym banku - założyć, ponieważ masz już jakieś konto w banku (pytanie, czy w PL, czy w ogóle w UE/EOG).

Swoją drogą ciekawe jest zakładanie PRP w N26 - trzeba osobiście pojechać do siedziby w Berlinie. A "zwykłe" konto zakładasz przez komórę - kosztuje dokładnie tyle samo i ma wszystkie "zalety" PRP - a nie ma jego wad.

Data: 2019-10-16 20:24:28
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-16 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:

Aleś sobie wybrał, przecież jest tyle prostszych - przede wszystkim za zakładanie kont, a nie za branie kredytów - z czym dla DG wiadomo, że są kłody pod nogi.

Bo akurat by mi się ten kredyt przydał, a moje doświadczenie z kupowania mebli i rowerów na RRSO 0 mówiło mi, że nie powinno być problemów.

- Tu jest napisane, że jak się ma inne Konto to nie można.
- A czytała Pani definicję Konta?

Akurat tu miała rację - może i dla tej promocji można jako "konto" mieć PRP - ale Ty nie możesz PRP w CA - ani w żadnym innym banku - założyć, ponieważ masz już jakieś konto w banku (pytanie, czy w PL, czy w ogóle w UE/EOG).

Nie pisałem dalej bo zakładałem, że to już wynika.
Jak jej pokazałem ich własny regulamin to stwierdziła, że jak chcę to mi założy PRP.

Dlaczego według Ciebie nie mogę?
Nie znam szczegółów, ale zakładam, że banki muszą założyć PRP komuś, kto nie ma żadnego konta, ale chyba nie mają zakazu zakładania komu innemu.
Jak ktoś założy jako pierwsze PRP a potem jakieś inne to może też nie ma obowiązku zamykać PRP.

W regulaminie mają:
Konto = konto w Banku.
Bank = CA.

Czyli jak mam u nich konto to nie mogę RPR, a jak mam w innym banku to mogę.
P.G.

Data: 2019-10-17 00:58:12
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu środa, 16 października 2019 20:24:30 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-16 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:

> Aleś sobie wybrał, przecież jest tyle prostszych - przede wszystkim za zakładanie kont, a nie za branie kredytów - z czym dla DG wiadomo, że są kłody pod nogi.

Bo akurat by mi się ten kredyt przydał, a moje doświadczenie z kupowania mebli i rowerów na RRSO 0 mówiło mi, że nie powinno być problemów.

A, to rzeczywiście zmienia warunki brzegowe - ale po pierwsze tutaj RRSO jest ujemne (ciekawe swoją drogą, czy jest wyliczone w podpisie drobnym drukiem, nie chce mi się nawet sprawdzić ;) - a po drugie nie wziąłeś pod uwagę, że to krokodyl-popierdółka.
No i też zupełnie inną sprawą jest kredyt na konkretny towar, gdzie sponsoruje ten kredyt 0% sklep - a tak naprawdę klienci, którzy kupują nie za taki kredyt (nigdy nie kupuję w sklepach, gdzie jest taki kredyt 0% - chyba że naprawdę mają najtaniej, ale teraz to już się bardzo rzadko zdarza, bo i tak internet ich pokona) - a wypłatą gotówki.
Np. KK w punkcie bnp paribas też dostaniesz "na dowód" z limitem do 4k - ale do tej karty bank nie dopłaca, a wręcz odwrotnie.
Tutaj dopłaca - więc nic dziwnego, że chce w zamian choć danych o kliencie.

>> - Tu jest napisane, że jak się ma inne Konto to nie można.
>> - A czytała Pani definicję Konta?
> > Akurat tu miała rację - może i dla tej promocji można jako "konto" mieć PRP - ale Ty nie możesz PRP w CA - ani w żadnym innym banku - założyć, ponieważ masz już jakieś konto w banku (pytanie, czy w PL, czy w ogóle w UE/EOG).

Nie pisałem dalej bo zakładałem, że to już wynika.
Jak jej pokazałem ich własny regulamin to stwierdziła, że jak chcę to mi założy PRP.

O wow, to trzeba było założyć ;>

Dlaczego według Ciebie nie mogę?
Nie znam szczegółów, ale zakładam, że banki muszą założyć PRP komuś, kto nie ma żadnego konta, ale chyba nie mają zakazu zakładania komu innemu.
Jak ktoś założy jako pierwsze PRP a potem jakieś inne to może też nie ma obowiązku zamykać PRP.

Kurtałka, zajrzałem do ustawy i w sumie rzeczywiście zakazu w niej nie wyczytałem.
Bo niby jest jeden artykuł, że PRP jest dla konsumenta, który nie ma rachunku w żadnym innym banku/SKOKu (przy okazji wyszło, że PRP można w każdym kraju UE/EOG(?)) - ale w innym jest, że jeśli ma się taki rachunek w innym banku, to drugi bank MOŻE, ale nie musi, odmówić założenia PRP.
A o zamykaniu PRP w przypadku otwarcia innego konta - czy też zakazie otwarcia innego, jeśli się posiada PRP - chyba nawet nie ma słowa...

Data: 2019-10-17 11:16:48
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-17 o 09:58, Dawid Rutkowski pisze:

A, to rzeczywiście zmienia warunki brzegowe - ale po pierwsze tutaj RRSO jest ujemne (ciekawe swoją drogą, czy jest wyliczone w podpisie drobnym drukiem, nie chce mi się nawet sprawdzić ;)

Się nazywa, że RRSO 0 + (osobna sprawa) premia.

  - a po drugie nie wziąłeś pod uwagę, że to krokodyl-popierdółka.

Nie znam tej klasyfikacji banków :)
Nigdy nic z CA nie miałem do czynienia, więc założyłem że to bank jak bank.

(nigdy nie kupuję w sklepach, gdzie jest taki kredyt 0% - chyba że naprawdę mają najtaniej, ale teraz to już się bardzo rzadko zdarza, bo i tak internet ich pokona)

To była IKEA. RRSO 0% mają co roku w lecie. Nie wiem czy gdzieś w internecie jest konkurencyjna oferta.
A rowery markowe mają jakąś tam cenę, te miały rzędu 1900.
Po sezonie trochę obniżyli. Przyszła jesień - jeszcze obniżyli i dołożyli RRSO 0%. Kupiłem dwa.

Tutaj dopłaca - więc nic dziwnego, że chce w zamian choć danych o kliencie.

Sklep dopłaca do kredytu bo chce sprzedać towar.
Bank dopłaca do kredytu bo chce sprzedać swój "produkt".
Dla mnie to jest podobna sytuacja i dlatego zakładałem, że wymagania będą podobne przy takiej samej kwocie ryzyka.

O wow, to trzeba było założyć ;>

Miałem zakładać jak już będą mi dawać ten kredyt, a że z tym nie wyszło to już o tym nie myślałem.
Ale tak w sumie to nie jest mi potrzebne kolejne konto.
Nie znajduję czasu nawet na te kilka co mam. Na przykład do T-mobile nie zaglądałem już ze dwa lata, a jakoś na wiosnę kartę Euro dosłali. Może tam się jakiś minus zrobił.

Kurtałka, zajrzałem do ustawy i w sumie rzeczywiście zakazu w niej nie wyczytałem.
Bo niby jest jeden artykuł, że PRP jest dla konsumenta, który nie ma rachunku w żadnym innym banku/SKOKu (przy okazji wyszło, że PRP można w każdym kraju UE/EOG(?)) - ale w innym jest, że jeśli ma się taki rachunek w innym banku, to drugi bank MOŻE, ale nie musi, odmówić założenia PRP.
A o zamykaniu PRP w przypadku otwarcia innego konta - czy też zakazie otwarcia innego, jeśli się posiada PRP - chyba nawet nie ma słowa...

Nigdy nie widziałem ustawy. Opierałem się jedynie na intuicji.
Jak mi wyszło w CA, że chyba faktycznie "da się" to napisałem o tym bo są tu kolekcjonerzy kont to może komuś przyjdzie do głowy kolekcjonować PRP we wszystkich bankach w których się uda.
P.G.

Data: 2019-10-19 09:08:46
Autor: ąćęłńóśźż
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Rower w Ikei?
Tak czy inaczej trzeba zapłacić i ten kredyt nawet 0% obniża Twój dysonans, łatwiej się wydaje pierwszą ratę niż całość (jak widać na Twoim przykładzie).
Oczywiście gdy ktoś ma pewność przyszłego dochodu i dużo samodyscypliny to pewnie warto - dziś konsumujesz zapłacisz pojutrze.


-- -- -
To była IKEA. RRSO 0% mają co roku w lecie. Nie wiem czy gdzieś w internecie jest konkurencyjna oferta.
A rowery markowe mają jakąś tam cenę, te miały rzędu 1900. Po sezonie trochę obniżyli. Przyszła jesień - jeszcze obniżyli i dołożyli RRSO 0%. Kupiłem dwa.

Data: 2019-10-21 13:18:01
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-19 o 09:08, ąćęłńóśźż pisze:

Rower w Ikei?

Za szybko czytasz.

i dużo samodyscypliny

Nie wiem jak inne banki, ale system mBanku pozwala mi raz usiąść, wpisać wszystkie raty i zapomnieć o temacie.
P.G.

Data: 2019-10-21 15:43:51
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qok459$tbj$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-19 o 09:08, ąćęłńóśźż pisze:
Rower w Ikei?
Za szybko czytasz.

i dużo samodyscypliny

Nie wiem jak inne banki, ale system mBanku pozwala mi raz usiąść, wpisać wszystkie raty i zapomnieć o temacie.

Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ... mbank akurat ma platne - tzn OIDP 2zl/mc niezaleznie od ilosci zlecen.

Ale jeszcze musza srodki na koncie byc ... i tu sie zaczyna temat alarmowania ...

J.

Data: 2019-10-21 07:01:07
Autor: Kris
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu poniedziałek, 21 października 2019 15:47:23 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
mbank akurat ma platne - tzn OIDP 2zl/mc niezaleznie od ilosci zlecen.

A coś na poparcie powyższego?

Data: 2019-10-21 16:36:41
Autor: 'TomN'
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Kris w <news:3afbf6e9-2016-48ef-a5e6-42b6312f3dc6googlegroups.com>:

W dniu poniedziałek, 21 października 2019 15:47:23 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
mbank akurat ma platne - tzn OIDP 2zl/mc niezaleznie od ilosci zlecen.

A coś na poparcie powyższego?

Przeca napisał "OIDP"  - czyli troll mode.


--
'Tom N'

Data: 2019-10-21 15:52:27
Autor: Kamil Jońca
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:

[...]

Nie wiem jak inne banki, ale system mBanku pozwala mi raz usiąść,
wpisać wszystkie raty i zapomnieć o temacie.

Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ... mbank akurat ma platne - tzn OIDP 2zl/mc niezaleznie od ilosci zlecen.
Może jednak nie wypowiadaj się. Stałe zlecenia w mBanku nie są
płatne. (Przynajmniej dla kont prywatnych.)

KJ


--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
The worst is enemy of the bad.

Data: 2019-10-21 15:58:01
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Kamil "Jońca""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:87k18y6w9w.fsf@alfa.kjonca...
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> writes:
Nie wiem jak inne banki, ale system mBanku pozwala mi raz usiąść,
wpisać wszystkie raty i zapomnieć o temacie.

Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ... mbank akurat ma platne -
tzn OIDP 2zl/mc niezaleznie od ilosci zlecen.
Może jednak nie wypowiadaj się. Stałe zlecenia w mBanku nie są
płatne. (Przynajmniej dla kont prywatnych.)

Ok, pomylilo mi sie - to polecenia zaplaty jest platne.

Zapamietalem glownie, ze takie rzeczy to nie w mbanku :-)

J.

Data: 2019-10-21 18:46:48
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-21 o 15:43, J.F. pisze:

Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ...

Nigdy nie korzystałem ze zlecenia stałego.
Jeśli jest zgodne z nazwą to rozumiem, że potem kiedyś trzeba pamiętać aby odwołać.
No chyba, że nie doceniłem zakresu ustawianych parametrów.

Ale jeszcze musza srodki na koncie byc ... i tu sie zaczyna temat alarmowania ...

Z powodu, aby nigdy nie wtopić z KK mam tam też kredyt w rachunku w który staram się nie wpadać. Ten bufor załatwia też to ryzyko.
P.G.

Data: 2019-10-21 09:51:01
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu poniedziałek, 21 października 2019 18:46:52 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-21 o 15:43, J.F. pisze:

> Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ...

Nigdy nie korzystałem ze zlecenia stałego.
Jeśli jest zgodne z nazwą to rozumiem, że potem kiedyś trzeba pamiętać aby odwołać.
No chyba, że nie doceniłem zakresu ustawianych parametrów.

Jest również data końcowa.
Oraz coś takiego jak "seria przelewów".

> Ale jeszcze musza srodki na koncie byc ... i tu sie zaczyna temat > alarmowania ...

Z powodu, aby nigdy nie wtopić z KK mam tam też kredyt w rachunku w który staram się nie wpadać. Ten bufor załatwia też to ryzyko.

Opłaca się?
Nie ma co roku opłaty "za odnowienie"?

Data: 2019-10-21 12:16:11
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu poniedziałek, 21 października 2019 19:04:21 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:

Kontrargumentem do 'nie opłaca się' jest argument 'świętego spokoju'.
A ostatnio wydatki wyraźnie wzrosły, a jesteśmy gorszy sort i żadnych 'plusów' nie dostaliśmy i argument 'świętego spokoju' bardziej do mnie przemawia niż dawniej :)

Hmm, pamiętając o zasadzie: "miesięczne dochody 30 funtów, miesięczne wydatki 29,5 funta - rezultat szczęście; miesięczne dochody 30 funtów, miesięczne wydatki 30,5 funta - rezultat nędza", przyjrzyj się jeszcze możliwości rozłożenia w citku zadłużenia na raty. IIRC ja mam propozycje bez prowizji i bez opłaty miesięcznej. A takie rozłożenie - czy to pojedynczych transakcji powyżej 100zł czy całego salda - jest traktowane jako "spłata w GP". Myślę, że w razie potrzeby będzie taniej. Utrzymywanie KO to jest żal.pl

Data: 2019-10-22 10:32:52
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-21 o 21:16, Dawid Rutkowski pisze:
przyjrzyj się jeszcze możliwości rozłożenia w citku zadłużenia na raty. IIRC ja mam propozycje bez prowizji i bez opłaty miesięcznej.

Po każdej transakcji przysyłają mi propozycję rozłożenia na raty, ale się nie wczytywałem (w terenie nie noszę ze sobą okularów więc nie wiem co tam piszą).
Może miałem kiedyś propozycję bez prowizji, ale żeby bez prowizji i bez opłaty miesięcznej to nigdy do mojej świadomości taka opcja nie trafiła.

Utrzymywanie KO to jest żal.pl

Zgadzam się z tym zdaniem.
P.G.

Data: 2019-10-22 11:22:22
Autor: Pete
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-22 o 10:32, Piotr Gałka pisze:
W dniu 2019-10-21 o 21:16, Dawid Rutkowski pisze:
przyjrzyj się jeszcze możliwości rozłożenia w citku zadłużenia na raty. IIRC ja mam propozycje bez prowizji i bez opłaty miesięcznej.

Po każdej transakcji przysyłają mi propozycję rozłożenia na raty, ale się nie wczytywałem (w terenie nie noszę ze sobą okularów więc nie wiem co tam piszą).
Może miałem kiedyś propozycję bez prowizji, ale żeby bez prowizji i bez opłaty miesięcznej to nigdy do mojej świadomości taka opcja nie trafiła.

U mnie wszystkie propozycje w simplicity miały 10% rocznie


--
Pete

Data: 2019-10-22 02:48:22
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu wtorek, 22 października 2019 11:22:36 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
W dniu 2019-10-22 o 10:32, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2019-10-21 o 21:16, Dawid Rutkowski pisze:
>> przyjrzyj się jeszcze możliwości rozłożenia w citku zadłużenia na >> raty. IIRC ja mam propozycje bez prowizji i bez opłaty miesięcznej.
> > Po każdej transakcji przysyłają mi propozycję rozłożenia na raty, ale > się nie wczytywałem (w terenie nie noszę ze sobą okularów więc nie wiem > co tam piszą).
> Może miałem kiedyś propozycję bez prowizji, ale żeby bez prowizji i bez > opłaty miesięcznej to nigdy do mojej świadomości taka opcja nie trafiła.

U mnie wszystkie propozycje w simplicity miały 10% rocznie

Oprocentowanie to jedna sprawa - bo RRSO na pewno nie było równe dokładnie 10%.
W citku w standardzie przy takim rozkładaniu na raty są trzy "doliczenia":
- oprocentowanie - zwykle 10%,
- prowizja - jako % od rozkładanej sumy,
- opłata miesięczna - chyba 20zł - "po prostu" za to, że takie rozłożenie na raty ma się "w obsłudze".

"Specjalne" propozycje rozłożenia w ST, jak się już jest trochę klientem, zwykle mają wyzerowane prowizje oraz opłaty miesięczne.
I dlatego może być to o wiele lepsze rozwiązanie dla "świętego spokoju" w razie nagłej potrzeby niż utrzymywanie KO - bo rozłożenie na raty traktowane jest z punktu widzenia KK jako spłata w GP - więc umarzane są wszystkie odsetki z danego okresu rozliczeniowego - a rata dodawana jest do spłaty minimalnej z kolejnych cykli - więc płaci się tylko odsetki od sumy rozłożonej na raty, a z KK dalej można korzystać (bo z jakimkolwiek zadłużeniem poza GP nie ma to już żadnego sensu, płaci się wtedy odsetki od wszystkich transakcji).

Choć ja zawsze radzę korzystać z kredytówki jak z "lepszej" debetówki - lepszej pod względem właściwości "kartowych" oraz ew. dodatkowych korzyści - czyli kasę, którą się kredytówką wydaje, po prostu mieć i trzymać na wydzielonym koncie oszczędnościowym.

Data: 2019-10-22 13:26:35
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-22 o 11:48, Dawid Rutkowski pisze:
I dlatego może być to o wiele lepsze rozwiązanie dla "świętego spokoju" w razie nagłej potrzeby

To nie załatwia nagłej potrzeby. Wymagałoby przewidywania sytuacji z dużym wyprzedzeniem.
Potrzeba pojawia się jak ma się spłacić karta żony (wszystkie nasze wydatki na utrzymanie) - bywa np. 8k.
Citi wielokrotnie zawracało głowę, że chcą dać żonie KK, ale nie wystarczająco mocno chcieli (wspólnicy nie wyrażają zgody na udostępnianie wszystkich danych których oni by sobie chcieli).
Ja dostałem mimo, że odmówiłem dostarczenia tych danych, ale może coś się u nich zmieniło.
P.G.

Data: 2019-10-22 04:39:55
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu wtorek, 22 października 2019 13:26:35 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-22 o 11:48, Dawid Rutkowski pisze:
> I dlatego może być to o wiele lepsze rozwiązanie dla "świętego spokoju" w razie nagłej potrzeby

To nie załatwia nagłej potrzeby. Wymagałoby przewidywania sytuacji z dużym wyprzedzeniem.
Potrzeba pojawia się jak ma się spłacić karta żony (wszystkie nasze wydatki na utrzymanie) - bywa np. 8k.

Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
a) niepełną spłatą KK
b) pełną spłatą KK z KO

Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b), w zależności od tego, ile do spłaty brakuje.
Ale opcja c), czyli rozłożenie tej części zadłużenia, na której spłatę brakuje, na raty, jest wg mnie najlepsza.
Tak czy siak od pożyczonej ponad GP sumy zapłacisz te 10% rocznie (tyle samo co za KO - przyjmując oczywiście, że masz propozycję rozłożenia bez prowizji i opłat miesięcznych - możesz sobie sprawdzić w ST citka) - ale nie zapłacisz odsetek za tą część wyciągu, którą spłacisz (a zapłaciłbyś w wariancie a) - oraz nie musisz utrzymywać KO, co wiąże się przede wszystkim z corocznymi opłatami za odnowienie KO.

Inna sprawa, że biorąc KK nie powinno się wpadać w dług - choć to niełatwe - tylko robić tak, że wydajesz KK te średnie miesięczne wydatki - a jednocześnie tą samą sumę odkładasz na osobne konto.
W ten sposób nie wpadasz w dług, masz dodatkowe odsetki od sumy miesięcznych wydatków - oraz również sumę miesięcznych wydatków do dyspozycji w razie W. Użycie jednej takiej sumy nie nie kosztuje, bo jeszcze mieścisz się w GP - ale należy ją sobie jak najszybciej "oddać".

Citi wielokrotnie zawracało głowę, że chcą dać żonie KK, ale nie wystarczająco mocno chcieli (wspólnicy nie wyrażają zgody na udostępnianie wszystkich danych których oni by sobie chcieli).

Hmm, a żona też jest wspólnikiem?
Jak nie, to na Twoje dochody osobnej karty nie dostanie.
Mimo wspólnoty majątkowej małżeńskiej - banki tego nie umią.

Ja dostałem mimo, że odmówiłem dostarczenia tych danych, ale może coś się u nich zmieniło.

Hmm, dodatkowa dla żony? W citi załatwia się to kilkoma kliknięciami w ST (próbowałem kiedyś zrobić dodatkową dla siebie, ale nie dali się nabrać ;)
Dodatkowy bonus - wydatki pod kontrolą (choć w citku akurat z jednodniowym opóźnieniem) ;>

Data: 2019-10-22 14:31:10
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Dawid Rutkowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cf6268b6-dfd3-40a9-82fe-32130fde2e81@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 22 października 2019 13:26:35 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-22 o 11:48, Dawid Rutkowski pisze:
> I dlatego może być to o wiele lepsze rozwiązanie dla "świętego > spokoju" w razie nagłej potrzeby
To nie załatwia nagłej potrzeby. Wymagałoby przewidywania sytuacji z
dużym wyprzedzeniem.
Potrzeba pojawia się jak ma się spłacić karta żony (wszystkie nasze
wydatki na utrzymanie) - bywa np. 8k.

Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
a) niepełną spłatą KK
b) pełną spłatą KK z KO

Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b), w zależności od tego, ile do spłaty brakuje.

Ale opcja c), czyli rozłożenie tej części zadłużenia, na której spłatę brakuje, na raty, jest wg mnie najlepsza.

OIDP - Citi mial niezbyt korzystne zapisy ... ale jak kogos przycisnie, to trzeba.

Tak czy siak od pożyczonej ponad GP sumy zapłacisz te 10% rocznie (tyle samo co za KO - przyjmując oczywiście, że masz propozycję rozłożenia bez prowizji i opłat miesięcznych - >możesz sobie sprawdzić w ST citka) - ale nie zapłacisz odsetek za tą część wyciągu, którą spłacisz (a zapłaciłbyś w wariancie a) - oraz nie musisz utrzymywać KO, co wiąże się przede >wszystkim z corocznymi opłatami za odnowienie KO.

Dokladnie.
No i ... skoro oni tak dzwonia i namawiaja, to na pewno na tym zarabiaja :-P

Inna sprawa, że biorąc KK nie powinno się wpadać w dług - choć to niełatwe - tylko robić tak, że wydajesz KK te średnie miesięczne wydatki - a jednocześnie tą samą sumę odkładasz na osobne konto.

Jak najbardziej tak najlepiej ... ale jak sam piszesz - czasem "nielatwe".
No i to jest nasze podejscie, za oceanem podejscie inne - masz KK to wydawaj, splacisz potem :-P

Citi dobrze wie, ze trzeba klienta namowic na wydatki, wiekszy limit, moze wlasnie zmienic KK na kredyt ratalny ... zeby klient sie jeszcze bardziej zadluzyl :-)

Ja dostałem mimo, że odmówiłem dostarczenia tych danych, ale może coś
się u nich zmieniło.
Hmm, dodatkowa dla żony? W citi załatwia się to kilkoma kliknięciami w ST (próbowałem kiedyś zrobić dodatkową dla siebie, ale nie dali się nabrać ;)

Ale Piotrowi chyba przy okazji chodzi o drugi limit.

No i czy to nie Ty pisales, ze lepsze dwie KK o innych terminach splaty ? GP sie istotnie wydluza :-)

J.

Data: 2019-10-22 17:54:52
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-22 o 14:31, J.F. pisze:

Ale Piotrowi chyba przy okazji chodzi o drugi limit.

Nie.

No i czy to nie Ty pisales, ze lepsze dwie KK o innych terminach splaty

Dlatego jak namawiali to mówiłem, że ma się zgadzać, ale na nadmiar wymogów reagujemy asertywnie :)
Widziałem tu informacje o promocjach KK Citka wiele razy, ale jak zaglądałem do regulaminu to mnie odstraszał.
Jak w morele wyskoczyła mi oferta, że dają 4 stówy do samodzielnego zdecydowania co potrzebuję to się (bez przekonania) zdecydowałem spróbować. Oczywiście w maju/czerwcu, gdy akceptują PITa.
Jak przedstawili co im brakuje to napisałem, że nie dam i po kilku dniach zadzwonili, że jednak mi dadzą KK, ale limit mi obniżyli z 17 do 15.
Pozwoliło mi to zrezygnować z KK w mBanku, gdzie musiałem kombinować aby wyrobić tyle w roku co trzeba na zwolnienie z rocznych opłat. Konsekwencją była też rezygnacja z debetówki mBanku. Dlatego postanowiłem, że konto w Citku też sobie otworzę (żeby jakąkolwiek debetówkę jednak mieć), ale nie od razu, tylko jak będzie jakaś promocja.
P.G.

Data: 2019-10-22 17:39:45
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-22 o 13:39, Dawid Rutkowski pisze:
Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
a) niepełną spłatą KK
b) pełną spłatą KK z KO

Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b),

Nigdy nie dochodziłem szczegółów, ale wydaje mi się, że z opcji a może być potem się trudno wygrzebać. Wolę nie sprawdzać.

w zależności od tego, ile do spłaty brakuje. > Ale opcja c), czyli rozłożenie tej części zadłużenia, na której
spłatę brakuje, na raty, jest wg mnie najlepsza.
Tak czy siak od pożyczonej ponad GP sumy zapłacisz te 10% rocznie (tyle samo co za KO - przyjmując oczywiście, że masz propozycję rozłożenia bez prowizji i opłat miesięcznych - możesz sobie sprawdzić w ST citka)
Wydawało mi się, że propozycje dotyczą wyzerowania tylko jednej z tych kwot.

Wszystko fajnie jak z góry wiesz na co ile Ci będzie potrzeba.
Przyjmij scenariusz - wszystko ci się zgadza, karta się spłaciła, chwilowo jesteś na granicy a tu dzwoni dziecko, że się przeprowadza i nowy wynajmujący chce dużą kaucję, bo poprzedni studenci mu zniszczyli, no i za miesiąc z góry.

Hmm, a żona też jest wspólnikiem?

Tak.

Hmm, dodatkowa dla żony?
Nie lubisz żadnych opłat, a to coś tam kosztuje :)
P.G.

Data: 2019-10-22 17:54:44
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qon7s7$es5$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-22 o 13:39, Dawid Rutkowski pisze:
Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
a) niepełną spłatą KK
b) pełną spłatą KK z KO

Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b),

Nigdy nie dochodziłem szczegółów, ale wydaje mi się, że z opcji a może być potem się trudno wygrzebać. Wolę nie sprawdzać.

Ogolnie tak samo latwo - wystarczy splacic :-)

Wredne jest to, ze tracisz GP - i co miesiac trzeba troche doplacic.

J.

Data: 2019-10-23 05:07:34
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu wtorek, 22 października 2019 17:39:54 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-22 o 13:39, Dawid Rutkowski pisze:
> Właśnie taką sytuację miałem na myśli - a moją propozycję należy porównywać z:
> a) niepełną spłatą KK
> b) pełną spłatą KK z KO
> > Opcja a) może być lepsza albo gorsza niż b),

Nigdy nie dochodziłem szczegółów, ale wydaje mi się, że z opcji a może być potem się trudno wygrzebać. Wolę nie sprawdzać.

Hmm, w opcji a) zapłacisz więcej odsetek, bo nie zostaną umorzone żadne odsetki od transakcji z tego okresu - więc będzie policzone 10% od dnia księgowania do dnia spłaty. Co więcej, do czasu pełnej spłaty karty będą też naliczane i księgowane odsetki od kolejnych płatności tą kartą - traci więc sporo użyteczności.
W opcji b) zapłacisz mniej odsetek - bo tylko od sumy, jakiej Ci zabraknie, a jaką pożyczysz z KO - a karta zachowa "bezpłatność" i "bezodsetkowość" - więc teoretycznie łatwiej się wygrzebać, bo mniejsze dodatkowe obciążenie - ale musisz jeszcze doliczyć coroczne opłaty za odnowienie.
A jako że nie wiesz, po ilu latach w końcu tego użyjesz - to pewnie wyjdzie drożej.

> w zależności od tego, ile do spłaty brakuje. > Ale opcja c), czyli rozłożenie tej części zadłużenia, na której spłatę brakuje, na raty, jest wg mnie najlepsza.
> Tak czy siak od pożyczonej ponad GP sumy zapłacisz te 10% rocznie (tyle samo co za KO - przyjmując oczywiście, że masz propozycję rozłożenia bez prowizji i opłat miesięcznych - możesz sobie sprawdzić w ST citka)

Wydawało mi się, że propozycje dotyczą wyzerowania tylko jednej z tych kwot.

To zajrzyj - ja mam propozycję wyłącznie z odsetkami.
A sprawdziłem w TOiP - opłaty miesięczne są nadal, i to po 30zł - ciekawe, czy dużo frajerów nałapali?

Wszystko fajnie jak z góry wiesz na co ile Ci będzie potrzeba.
Przyjmij scenariusz - wszystko ci się zgadza, karta się spłaciła, chwilowo jesteś na granicy a tu dzwoni dziecko, że się przeprowadza i nowy wynajmujący chce dużą kaucję, bo poprzedni studenci mu zniszczyli, no i za miesiąc z góry.

Nie no, nie spodziewaj się, że KK rozwiąże Ci wszystkie problemy finansowe, i to jeszcze za darmo ;)
Jeśli ktoś bierze kredyt na konsumpcję to ma przechlapane tak czy siak (w przeciwieństwie do inwestycji, gdzie jest szansa, że się jednak zarobi).

Ale KK mądrze używana potrafi dać _darmowy_ kredyt _gotówkowy_ w wysokości ok. 1,5-miesięcznych wydatków, jakie można zapłacić _kartami_.
Oczywiście jeśli ma się w miarę stałe miesięczne dochody i w miarę stałe miesięczne wydatki.
Taka kasa leży sobie na koncie i w razie "W" można jej użyć - trzeba oczywiście pamiętać, że nie jest to kasa "zarobiona" czy "dodatkowa", tylko kasa już wydana, którą trzeba będzie oddać.

> Hmm, dodatkowa dla żony?
Nie lubisz żadnych opłat, a to coś tam kosztuje :)

A tak, zapomniałem o tej - chyba jedynej - głupiej wadzie simplicity.

Ale w sumie jeśli robisz tą kartą niezły obrót - jeśli dobrze zrozumiałem, a nie, że żona ma inną, na której jest ten obrót - to z citkiem łatwiej się dogadać rozmawiając z działem retencji niż z działem wydawania kart ;>

Można napisać wiadomość w ST, powiedzmy z zawoalowanym "nie będę tu więcej kupował", że chciałbyś kartę dodatkową, ale nie chcesz za nią płacić.
Możliwe, że dadzą.

Druga możliwość to próba zamiany na inną przy zachowaniu bezpłatności - też można zapytać, to nic nie szkodzi, a np. w umowie żony dla simplicity był - zaskakujący - taki sam zapis o bezpłatności na cały okres umowy jak w mojej umowie dla karty gold - a mi na platynę zamienili, oczywiście z zachowaniem warunku bezpłatności.

Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np. zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam manewr ;>

Albo zajrzyj do santandera, czy nie masz tam propozycji KK "na klik" - naprawdę jest na klik, nawet platynowa (wystarczy limit 10k).
Darmowa przez 2 lata, potem wystarczy w sumie (liczą się też te z kart dodatkowych) 10 transakcji miesięcznie.
Dodatkowe darmowe bezwarunkowo.
Plus benefity:
- KK mc 1-2-3 - zwrot 1% za zakupy spożywcze, 2% za stacje benzynowe, 3% za knajpy,
- KK mc world - ubezpieczenie podróży zagranicznej,
- KK visa platinum - jeszcze lepsze ubezpieczenia + lekarz + assistance oraz 4 razy w roku darmowe wejścia priority pass.

Jak nie masz gotowego klika, to może pomóc otwarcie "konta jakie chcę" - nie wiem, jakie masz tam teraz, ale otwierasz w ST, nic nie płacisz, bo darmowe - a jak nie zadziała, to zaraz możesz zamknąć.

Data: 2019-10-23 20:45:14
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-23 o 14:07, Dawid Rutkowski pisze:

Hmm, w opcji a) zapłacisz więcej odsetek, bo nie zostaną umorzone żadne odsetki od transakcji z tego okresu - więc będzie policzone 10% od dnia księgowania do dnia spłaty. Co więcej, do czasu pełnej spłaty karty będą też naliczane i księgowane odsetki od kolejnych płatności tą kartą - traci więc sporo użyteczności.
W opcji b) zapłacisz mniej odsetek - bo tylko od sumy, jakiej Ci zabraknie, a jaką pożyczysz z KO - a karta zachowa "bezpłatność" i "bezodsetkowość" - więc teoretycznie łatwiej się wygrzebać, bo mniejsze dodatkowe obciążenie - ale musisz jeszcze doliczyć coroczne opłaty za odnowienie.
A jako że nie wiesz, po ilu latach w końcu tego użyjesz - to pewnie wyjdzie drożej.

Według mnie źródłem większej trudności wygrzebania się z a) nie są większe dodatkowe obciążenia w postaci odsetek (tak Ciebie zrozumiałem), ale konieczność pełnej spłaty karty.
Np. co miesiąc spłacasz 6k, gdy masz już na karcie 4k "na następny miesiąc". Gdy nie uda się spłacić tych 6k to aby wygrzebać się z ciągłego płacenia odsetek trzeba będzie dodatkowo mieć te 4k. Czyli np. KO. I wtedy wyjdzie, że chciałeś być w a) ale jak ryzyko się spełniło to musisz zastosować b) i ponosisz (wiem, że niekoniecznie) koszty obu tych wariantów.

To zajrzyj - ja mam propozycję wyłącznie z odsetkami.
A sprawdziłem w TOiP - opłaty miesięczne są nadal, i to po 30zł - ciekawe, czy dużo frajerów nałapali?

A Ty mnie namawiasz, że to najlepsza opcja.
Oj nie ładnie :)

Jeśli ktoś bierze kredyt na konsumpcję to ma przechlapane tak czy siak (w przeciwieństwie do inwestycji, gdzie jest szansa, że się jednak zarobi).

Znów "musiałem" 2.5k wydać w jednym sklepie na konsumpcję (wyprawka studencka :) ), na szczęście tuż po podliczeniu się karty więc problem przesunięty na grudzień :).

Ale KK mądrze używana potrafi dać _darmowy_ kredyt _gotówkowy_ w wysokości ok. 1,5-miesięcznych wydatków, jakie można zapłacić _kartami_.

To przy założeniu, że masz wiele kart. Przy jednej to coś rzędu 2/3 miesięcznych wydatków (w momencie spłaty tyle zostaje na karcie).

Ale w sumie jeśli robisz tą kartą niezły obrót - jeśli dobrze zrozumiałem,

Źle zrozumiałeś.

a nie, że żona ma inną, na której jest ten obrót

Właśnie tak jest.
Ja nie bywam w sklepach (tylko po benzynę zajeżdżam).

Można napisać wiadomość w ST, powiedzmy z zawoalowanym "nie będę tu więcej kupował", że chciałbyś kartę dodatkową, ale nie chcesz za nią płacić.
Możliwe, że dadzą.

Nie mam w zwyczaju się targować o pieniądze a jedynie o mój czas. Np. bank chce zaświadczenie z US i ZUS to mówię, że z tak głupiego powodu nie będę nic załatwiał i zdecydujcie sobie co chcecie.
No i kredytu z tytułu tego wątka nie dali :)

Druga możliwość to próba zamiany na inną przy zachowaniu bezpłatności - też można zapytać, to nic nie szkodzi,

Nie brałem po uwagę, ale nie będzie mi się chciało.

Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np. zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam manewr ;>

To nie ja.

Albo zajrzyj do santandera, czy nie masz tam propozycji KK "na klik" - naprawdę jest na klik, nawet platynowa (wystarczy limit 10k).

Moje doświadczenie jest takie, że jakikolwiek kredyt w banku to jak tylko usłyszą sp.j. to tak się usztywniają, że w głowie się nie mieści.
Choć z firmowym kontem akurat przebyliśmy drogę KB->BZWBK->Santander co może oznaczać, że przynajmniej tych danych nie będą chcieli.

Darmowa przez 2 lata, potem wystarczy w sumie (liczą się też te z kart dodatkowych) 10 transakcji miesięcznie.

Dla mnie samego 5 przymusowych transakcji co miesiąc to jeszcze jest do zrobienia, ale 10 to za duży kłopot. Wydaje mi się, że rzuciłem kiedyś okiem na KK Santandera i wyszło mi, że nie ma sobie co głowy nimi zawracać, ale może jest inaczej.
Kiedyś jedna znajoma przy okazji jakiegoś zakupu dostała KK Santandera. Była szczęśliwa, spłaciła tylko tyle co wymagali i nie do końca mi wierzyła, że za miesiąc przestanie jej się to podobać :)

Dodatkowe darmowe bezwarunkowo.

Nie wiedziałem i mam obawy, że jak za pół roku mi to znów napiszesz to moja odpowiedź będzie taka sama.

Plus benefity:
- KK mc 1-2-3 - zwrot 1% za zakupy spożywcze, 2% za stacje benzynowe, 3% za knajpy,

Ciekawe, ale trzeba by uważać co się płaci.
Za benzynę (na firmę) płacę kartą z definicji bezpłatną aby się nikt nie przyczepił, że np. wyrobiłem limit i zaoszczędziłem na opłacie rocznej więc powinienem to wpisać jako przychód.

- KK mc world - ubezpieczenie podróży zagranicznej,

Bywam za granicą raz na 10 lat.

- KK visa platinum - jeszcze lepsze ubezpieczenia + lekarz + assistance oraz 4 razy w roku darmowe wejścia priority pass.

Przypuszczam, że to coś związane z samolotami. Ostatni raz leciałem chyba w okolicy 1987.

Jak nie masz gotowego klika, to może pomóc otwarcie "konta jakie chcę" - nie wiem, jakie masz tam teraz, ale otwierasz w ST, nic nie płacisz, bo darmowe - a jak nie zadziała, to zaraz możesz zamknąć.

Konto Aktywni 50+ czy jakoś tak przeniesione z BZWBK.
Loguję się raz na miesiąc, aby zrobić jeden przelew.
A jak nie cierpię na chwilowe deficyty to raz na kilka miesięcy.

Postrzegam Ciebie jako hobbystę bankowego.
Ja dopiero jakbym sobie zrobił jakiś arkusz, ze wszystkimi ważnymi informacjami o iluś tam bankach i co zmiana TOiP go aktualizował (wymaga czasu) to byłbym w stanie tak rzucać rozwiązaniami jak Ty.

Pzdr.
P.G.

Data: 2019-10-23 22:16:40
Autor: Animka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-23 o 20:45, Piotr Gałka pisze:
W dniu 2019-10-23 o 14:07, Dawid Rutkowski pisze:

Hmm, w opcji a) zapłacisz więcej odsetek, bo nie zostaną umorzone żadne odsetki od transakcji z tego okresu - więc będzie policzone 10% od dnia księgowania do dnia spłaty. Co więcej, do czasu pełnej spłaty karty będą też naliczane i księgowane odsetki od kolejnych płatności tą kartą - traci więc sporo użyteczności.
W opcji b) zapłacisz mniej odsetek - bo tylko od sumy, jakiej Ci zabraknie, a jaką pożyczysz z KO - a karta zachowa "bezpłatność" i "bezodsetkowość" - więc teoretycznie łatwiej się wygrzebać, bo mniejsze dodatkowe obciążenie - ale musisz jeszcze doliczyć coroczne opłaty za odnowienie.
A jako że nie wiesz, po ilu latach w końcu tego użyjesz - to pewnie wyjdzie drożej.

Według mnie źródłem większej trudności wygrzebania się z a) nie są większe dodatkowe obciążenia w postaci odsetek (tak Ciebie zrozumiałem), ale konieczność pełnej spłaty karty.
Np. co miesiąc spłacasz 6k, gdy masz już na karcie 4k "na następny miesiąc". Gdy nie uda się spłacić tych 6k to aby wygrzebać się z ciągłego płacenia odsetek trzeba będzie dodatkowo mieć te 4k. Czyli np. KO. I wtedy wyjdzie, że chciałeś być w a) ale jak ryzyko się spełniło to musisz zastosować b) i ponosisz (wiem, że niekoniecznie) koszty obu tych wariantów.

To zajrzyj - ja mam propozycję wyłącznie z odsetkami.
A sprawdziłem w TOiP - opłaty miesięczne są nadal, i to po 30zł - ciekawe, czy dużo frajerów nałapali?

A Ty mnie namawiasz, że to najlepsza opcja.
Oj nie ładnie :)

Jeśli ktoś bierze kredyt na konsumpcję to ma przechlapane tak czy siak (w przeciwieństwie do inwestycji, gdzie jest szansa, że się jednak zarobi).

Znów "musiałem" 2.5k wydać w jednym sklepie na konsumpcję (wyprawka studencka :) ), na szczęście tuż po podliczeniu się karty więc problem przesunięty na grudzień :).

Ale KK mądrze używana potrafi dać _darmowy_ kredyt _gotówkowy_ w wysokości ok. 1,5-miesięcznych wydatków, jakie można zapłacić _kartami_.

To przy założeniu, że masz wiele kart. Przy jednej to coś rzędu 2/3 miesięcznych wydatków (w momencie spłaty tyle zostaje na karcie).

Ale w sumie jeśli robisz tą kartą niezły obrót - jeśli dobrze zrozumiałem,

Źle zrozumiałeś.

a nie, że żona ma inną, na której jest ten obrót

Właśnie tak jest.
Ja nie bywam w sklepach (tylko po benzynę zajeżdżam).

Można napisać wiadomość w ST, powiedzmy z zawoalowanym "nie będę tu więcej kupował", że chciałbyś kartę dodatkową, ale nie chcesz za nią płacić.
Możliwe, że dadzą.

Nie mam w zwyczaju się targować o pieniądze a jedynie o mój czas. Np. bank chce zaświadczenie z US i ZUS to mówię, że z tak głupiego powodu nie będę nic załatwiał i zdecydujcie sobie co chcecie.
No i kredytu z tytułu tego wątka nie dali :)

Druga możliwość to próba zamiany na inną przy zachowaniu bezpłatności - też można zapytać, to nic nie szkodzi,

Nie brałem po uwagę, ale nie będzie mi się chciało.

Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np. zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam manewr ;>

To nie ja.

Albo zajrzyj do santandera, czy nie masz tam propozycji KK "na klik" - naprawdę jest na klik, nawet platynowa (wystarczy limit 10k).

Moje doświadczenie jest takie, że jakikolwiek kredyt w banku to jak tylko usłyszą sp.j. to tak się usztywniają, że w głowie się nie mieści.
Choć z firmowym kontem akurat przebyliśmy drogę KB->BZWBK->Santander co może oznaczać, że przynajmniej tych danych nie będą chcieli.

Darmowa przez 2 lata, potem wystarczy w sumie (liczą się też te z kart dodatkowych) 10 transakcji miesięcznie.

Dla mnie samego 5 przymusowych transakcji co miesiąc to jeszcze jest do zrobienia, ale 10 to za duży kłopot. Wydaje mi się, że rzuciłem kiedyś okiem na KK Santandera i wyszło mi, że nie ma sobie co głowy nimi zawracać, ale może jest inaczej.
Kiedyś jedna znajoma przy okazji jakiegoś zakupu dostała KK Santandera. Była szczęśliwa, spłaciła tylko tyle co wymagali i nie do końca mi wierzyła, że za miesiąc przestanie jej się to podobać :)

Dodatkowe darmowe bezwarunkowo.

Nie wiedziałem i mam obawy, że jak za pół roku mi to znów napiszesz to moja odpowiedź będzie taka sama.

Plus benefity:
- KK mc 1-2-3 - zwrot 1% za zakupy spożywcze, 2% za stacje benzynowe, 3% za knajpy,

Ciekawe, ale trzeba by uważać co się płaci.
Za benzynę (na firmę) płacę kartą z definicji bezpłatną aby się nikt nie przyczepił, że np. wyrobiłem limit i zaoszczędziłem na opłacie rocznej więc powinienem to wpisać jako przychód.

- KK mc world - ubezpieczenie podróży zagranicznej,

Bywam za granicą raz na 10 lat.

- KK visa platinum - jeszcze lepsze ubezpieczenia + lekarz + assistance oraz 4 razy w roku darmowe wejścia priority pass.

Przypuszczam, że to coś związane z samolotami. Ostatni raz leciałem chyba w okolicy 1987.

Jak nie masz gotowego klika, to może pomóc otwarcie "konta jakie chcę" - nie wiem, jakie masz tam teraz, ale otwierasz w ST, nic nie płacisz, bo darmowe - a jak nie zadziała, to zaraz możesz zamknąć.

Konto Aktywni 50+ czy jakoś tak przeniesione z BZWBK.
Loguję się raz na miesiąc, aby zrobić jeden przelew.
A jak nie cierpię na chwilowe deficyty to raz na kilka miesięcy.

Postrzegam Ciebie jako hobbystę bankowego.
Ja dopiero jakbym sobie zrobił jakiś arkusz, ze wszystkimi ważnymi informacjami o iluś tam bankach i co zmiana TOiP go aktualizował (wymaga czasu) to byłbym w stanie tak rzucać rozwiązaniami jak Ty.

Nie skojarzyłeś jeszcze, że D. Rutkowski to pośrednik kredytowy i jest obcykany w tym wszystkim? Ty nie musisz być taki biegły :-(


--
animka

Data: 2019-10-24 10:02:51
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-23 o 22:16, Animka pisze:

Postrzegam Ciebie jako hobbystę bankowego.
Ja dopiero jakbym sobie zrobił jakiś arkusz, ze wszystkimi ważnymi informacjami o iluś tam bankach i co zmiana TOiP go aktualizował (wymaga czasu) to byłbym w stanie tak rzucać rozwiązaniami jak Ty.

Nie skojarzyłeś jeszcze, że D. Rutkowski to pośrednik kredytowy i jest obcykany w tym wszystkim? Ty nie musisz być taki biegły :-(

Nie staram, się domyślać kto jest kim.
Chyba, że sam jednoznacznie napisze, ale to i tak zaraz zapomnę.

Zdecydowanie nie nadaję się do żadnego wywiadu :)
P.G.

Data: 2019-10-24 04:41:36
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu środa, 23 października 2019 20:45:15 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-23 o 14:07, Dawid Rutkowski pisze:

Według mnie źródłem większej trudności wygrzebania się z a) nie są większe dodatkowe obciążenia w postaci odsetek (tak Ciebie zrozumiałem), ale konieczność pełnej spłaty karty.
Np. co miesiąc spłacasz 6k, gdy masz już na karcie 4k "na następny miesiąc". Gdy nie uda się spłacić tych 6k to aby wygrzebać się z ciągłego płacenia odsetek trzeba będzie dodatkowo mieć te 4k. Czyli np. KO. I wtedy wyjdzie, że chciałeś być w a) ale jak ryzyko się spełniło to musisz zastosować b) i ponosisz (wiem, że niekoniecznie) koszty obu tych wariantów.

Hmm, jeśli rozważamy tkwienie w długach, to pewnie masz rację.
Tym bardziej, że KO to chyba jedyny kredyt, którego - aż do osiągnięcia limitu - nie trzeba w ogóle spłacać, ani kapitału, ani nawet odsetek.

> To zajrzyj - ja mam propozycję wyłącznie z odsetkami.
> A sprawdziłem w TOiP - opłaty miesięczne są nadal, i to po 30zł - ciekawe, czy dużo frajerów nałapali?

A Ty mnie namawiasz, że to najlepsza opcja.
Oj nie ładnie :)

Echh, po to przecież piszę, żebyś sobie zajrzał, czy masz "indywidualną" propozycję ze zwolnieniem zarówno z prowizji, jak i z tych opłat miesięcznych.
Ja mam.
Na branie z jakimikolwiek dodatkowymi opłatami oprócz % bym nie namawiał - jasne jest, że wyszłoby drożej niż KO, nawet licząc prowizję za odnowienie.

> Ale KK mądrze używana potrafi dać _darmowy_ kredyt _gotówkowy_ w wysokości ok. 1,5-miesięcznych wydatków, jakie można zapłacić _kartami_.

To przy założeniu, że masz wiele kart. Przy jednej to coś rzędu 2/3 miesięcznych wydatków (w momencie spłaty tyle zostaje na karcie).

Wystarczy jedna - trzeba tylko dobrać warunki brzegowe, więc skup się, uczniu czarnoksiężnika ;>
Dla ustalenia uwagi - pensja wpływa pierwszego, cykl kończy się 10. - co daje spłatę ok. 5. dnia miesiąca - żeby mieć pewien zapas.

Zaczynamy od zera 1 stycznia - wpływa pensja. Przez 9 dni wydajemy gotówkę, 10. zaczynamy płacić kartą, oczywiście za to, co się da, więc wpłacamy na oszczędnościowe 2/3 tego, co miesięcznie będzie wydawane kartą.
1 lutego wpływa kolejna pensja - przelewamy na oszczędnościowe miesięczną sumę wydatków kartą - więc mamy tam już 5/3 tej sumy.
10 lutego jest pierwszy wyciąg na miesięczną (od 10 stycznia do 9 lutego) sumę wydatków kartą - ale jeszcze nic nie musimy oddawać, bo termin spłaty 5 marca.
1 marca wpływa kolejna pensja, którą spłacamy pierwszy wyciąg.
I tak już dalej - a 5/3 miesięcznych wydatków kartą leży na oszczędnościowym - i nie tylko kredyt 0%, ale jeszcze odsetki ;)

Z dwiema KK z cyklami w dobrej fazie można przekroczyć 2-krotną sumę miesięcznych wydatków kartą - ale albo trzeba mieć drugie KO albo przez część miesiąca kasa będzie niedostępna (tzn. dostępna za dodatkową opłatą) albo bez %.

> a nie, że żona ma inną, na której jest ten obrót

Właśnie tak jest.
Ja nie bywam w sklepach (tylko po benzynę zajeżdżam).

Jak trzeba robić obrót to się daje kartę żonie, a samemu ratuje się albo curve albo HCE/google pay ;>
Ale i na benzynie można wyrobić - sumy oczywiście nie powiększysz, ale liczbę transakcji pewnie można. Nie wiem, jak się za benzynę płaci, ale potrafię sobie wyobrazić samoobsługowy dystrybutor, w którym płaci się kartą z góry - i potem on pozwala nalać tyle benzyny, ile zapłaciłeś. Więc niewielka różnica mieć jedną transakcję za 200zł, albo 5 po 40zł, albo 20 po 10zł.
Ja tak robię w kasie samoobsługowej w carrefour jeśli potrzebuję (oczywiście jak nie ma kolejki) - ale już nie potrzebuję, bo pozbyłem się części kart z "wymaganiami". Tylko raz mnie ktoś spytał, po co to robię ;>
A nawet w biedronku są już kasy samoobsługowe - przynajmniej w tym u mnie, akurat był remont, ale to chyba jest jakaś experymentalna placówka, bo była też jedną z trzech pierwszych, w których wprowadzili obsługę kart.

> Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np. zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam manewr ;>

To nie ja.

Ale przecież nie masz ich na nic naciągać, a jedynie dać szansę poprawienia ich własnej błędnej decyzji, przez którą nie możesz mieć karty dodatkowej do simpliciti - nie miej wyrzutów sumienia, oni na tym zarobią ;>
Klikasz, potem dzwonią, mówisz, że zamykasz, bo chciałbyś kartę dla żony, ale płatna. I już propozycje jak z rękawa, i jeszcze ktoś dostanie za Ciebie premię, bo zadanie wykonał. Nie ma co być nieśmiałym ;>

> Albo zajrzyj do santandera, czy nie masz tam propozycji KK "na klik" - naprawdę jest na klik, nawet platynowa (wystarczy limit 10k).

Moje doświadczenie jest takie, że jakikolwiek kredyt w banku to jak tylko usłyszą sp.j. to tak się usztywniają, że w głowie się nie mieści.
Choć z firmowym kontem akurat przebyliśmy drogę KB->BZWBK->Santander co może oznaczać, że przynajmniej tych danych nie będą chcieli.

Magia oferty "na klik" polega na tym, że niby o coś tam dopytują (w santanderze troszkę więcej, w milku tylko o stan cywilny) - ale i tak tego pod uwagę nie biorą. Gwarancji oczywiście nie ma, ale można dostać rzeczy inną drogą nieosiągalne. Wiem, bo przechodziłem w santanderze zakładanie KK - a potem powiększanie jej limitu - "zwykłą" drogą - oraz przez "klik". Na klik i ja i żona dostaliśmy platynowe KK - choć "zwykłą" drogą wymagana jest nie tylko zdolność na limit (choć z tym akurat nie ma większego problemu, minimalny limit to 10k), ale i 10k udokumentowanego miesięcznego dochodu. Przy kliku też o to pytają - ale możesz wpisać 3k i też przejdzie.

Kiedyś jedna znajoma przy okazji jakiegoś zakupu dostała KK Santandera. Była szczęśliwa, spłaciła tylko tyle co wymagali i nie do końca mi wierzyła, że za miesiąc przestanie jej się to podobać :)

Może to był santander consumer?
Ale i santander takie miał, słyszałem o "karcie na 1000zł, miesięcznie spłacać trzeba tylko 50zł". Pomysł bodajże obecnego premiera...

> Dodatkowe darmowe bezwarunkowo.

Nie wiedziałem i mam obawy, że jak za pół roku mi to znów napiszesz to moja odpowiedź będzie taka sama.

Dlatego piszę teraz.
Dodatkowe zawsze były darmowe.
Ale nowością (od sierpnia) jest to, że do 10 transakcji miesięcznie wymaganych do zwolnienia z opłaty za kartę główną wliczają się też transakcje kartami dodatkowymi - co zdecydowanie podniosło atrakcyjność tych kart.
A w platynie dostajesz np. ubezpieczenie zgubienia karty, portfela czy telefonu, darmowe 2 domowe wizyty lekarza rocznie, hydraulika itp.

> Plus benefity:
> - KK mc 1-2-3 - zwrot 1% za zakupy spożywcze, 2% za stacje benzynowe, 3% za knajpy,

Ciekawe, ale trzeba by uważać co się płaci.
Za benzynę (na firmę) płacę kartą z definicji bezpłatną aby się nikt nie przyczepił, że np. wyrobiłem limit i zaoszczędziłem na opłacie rocznej więc powinienem to wpisać jako przychód.

Hmm, jak ma być tak drobiazgowo, to powinieneś płacić tylko kartą firmową, bo banki zabraniają używania rachunków i kart "konsumenckich" do rozliczeń w ramach prowadzonej DG.

Ale niestety 1-2-3 nie jest już taka fajna, zmienili - 1% za sport, 2% za ubrania i buty, 3% - jedno, co pozostało bez zmian - za żarcie :(

Postrzegam Ciebie jako hobbystę bankowego.
Ja dopiero jakbym sobie zrobił jakiś arkusz, ze wszystkimi ważnymi informacjami o iluś tam bankach i co zmiana TOiP go aktualizował (wymaga czasu) to byłbym w stanie tak rzucać rozwiązaniami jak Ty.

Taki arkusz mam w głowie, jako że podaję przykłady tylko z tego, co mam i z czego w miarę aktywnie korzystam.
Bo są też takie usługi, które mam, ale z nich nie korzystam prawie - i te są w przegródce z ostrzeżeniem, bo np. konto i karta darmowe, ale bankomaty już nie - ale takie karty leżą w szufladzie, na wypadek jakbym zgubił te, które noszę.

Z drugiej strony na rynku nie ma już aż tylu ofert, a i zmiany - od historii z "trwałym nośnikiem" - są zdecydowanie rzadsze.

Zaś takie zjadające czas hobby jak czytanie p.b.b. powinno jakiś dochód w zamian przynosić ;>
Rozumiem, że czujesz się zobligowany w stosunku do citka za te 400zł z promocji - ale przecież nie umawiałeś się z nimi, że będziesz miał tą KK latami.
Zamykać, a po karencji brać na nowo z promocją - oczywiście jeśli masz jakąś alternatywę wartą zachodu, czyli również darmową (albo z warunkami, które i tak spełniasz) KK z jakimiś dodatkowymi bonusami.

Data: 2019-10-25 10:46:43
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-24 o 13:41, Dawid Rutkowski pisze:

Zaczynamy od zera 1 stycznia ....

Masz rację, ale wywód skomplikowany.
Ja to widzę tak - bez karty - stan gotówki ma postać piły (1 w dniu wypłaty, 0 na końcu). Z kartą w dniu wypłaty/spłaty stan -2/3, na koniec cyklu stan -5/3. Czyli różnica rzędu 5/3 jak pisałeś.

a samemu ratuje się albo curve albo HCE/google pay ;>

Nie mam curve, nie wiem co to HCE/google pay.
Z google (w miarę możliwości) nie chcę mieć nic wspólnego. Jak płaciłem ubezpieczenie za samochód to było chyba 5% zniżki jak się jakąś aplikację zainstaluje. Pani powiedziała, że jak mam z tym problemy to mi to zrobi na telefonie. Się okazało, że u wszystkich działało, a na moim telefonie poległa - chciało jakieś hasło/logowanie aby pobrać tę aplikację. Inny świat - na komputerze pobieram sobie aplikacje bez żadnego logowania.

Oraz zawsze jeszcze można kliknąć w ST "zamknięcie karty", retencja zadzwoni i np. zaproponuje 100zł moneyback (10% przez 3 miesiące - więc wystarczy w 3 miesiące wydać w sumie 1k)- to zrekompensuje opłaty za 2 lata. Po 2 latach oczywiście znów ten sam manewr ;>

To nie ja.

Ale przecież nie masz ich na nic naciągać, a jedynie dać szansę poprawienia ich własnej błędnej decyzji, przez którą nie możesz mieć karty dodatkowej do simpliciti - nie miej wyrzutów sumienia, oni na tym zarobią ;>
Klikasz, potem dzwonią, mówisz, że zamykasz, bo chciałbyś kartę dla żony, ale płatna. I już propozycje jak z rękawa, i jeszcze ktoś dostanie za Ciebie premię, bo zadanie wykonał. Nie ma co być nieśmiałym ;>

A jak nie zadzwonią?
Nie mam innej KK, a zdobycie tej kosztowało mnie trochę wysiłku (napisanie maila z wytłumaczeniem dlaczego nie dostarczę im wymaganych w regulaminie dokumentów tak aby logika przekazu była przekonująca dla każdego czytającego).
Szkoda mi czasu na kolejne kombinacje. Lepiej w tym czasie zrobić coś pożytecznego.

Hmm, jak ma być tak drobiazgowo, to powinieneś płacić tylko kartą firmową, bo banki zabraniają używania rachunków i kart "konsumenckich" do rozliczeń w ramach prowadzonej DG.

A jak samochód jest też używany do celów prywatnych to co? Fakturę częściowo opłacać kartą firmową, a częściowo prywatną?

Wydaje mi się, że coś tu się jednak zmienia. Skąd w takim razie wydzielone przelewy do ZUS czy US również na kontach konsumenckich.
Przecież płacenie ZUSu, czy podatków jest jak najbardziej związane z DG.

Zaś takie zjadające czas hobby jak czytanie p.b.b. powinno jakiś dochód w zamian przynosić ;>

Czytanie to pół biedy. Czas zjada pisanie :)

Rozumiem, że czujesz się zobligowany w stosunku do citka za te 400zł z promocji - ale przecież nie umawiałeś się z nimi, że będziesz miał tą KK latami.
Zamykać, a po karencji brać na nowo z promocją - oczywiście jeśli masz jakąś alternatywę wartą zachodu, czyli również darmową (albo z warunkami, które i tak spełniasz) KK z jakimiś dodatkowymi bonusami.

Nie mam alternatywy. Trochę mi się nie chce w to bawić. Jakby dawali 'na oświadczenie' to pewnie bym próbował mieć kilka 'darmowych'.
Ale właśnie (temat wątku) ponownie się przekonałem, że mnie nie lubią :)
P.G.

Data: 2019-10-30 09:40:14
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu piątek, 25 października 2019 10:46:41 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:

> a samemu ratuje się albo curve albo HCE/google pay ;>

Nie mam curve, nie wiem co to HCE/google pay.

Curve można mieć i jeszcze dostać 5 funtów.

Z google (w miarę możliwości) nie chcę mieć nic wspólnego. Jak płaciłem ubezpieczenie za samochód to było chyba 5% zniżki jak się jakąś aplikację zainstaluje. Pani powiedziała, że jak mam z tym problemy to mi to zrobi na telefonie. Się okazało, że u wszystkich działało, a na moim telefonie poległa - chciało jakieś hasło/logowanie aby pobrać tę aplikację. Inny świat - na komputerze pobieram sobie aplikacje bez żadnego logowania.

Cóż, pani była słaba, mogła podać swoje dane do konta google i zainstalować.
Hmmm, używanie telefonu z androidem tylko do dzwonienia i robienia zdjęć - w sumie można, choć takie urządzenia "uniwersalne" niby łączą funkcjonalność - ale zwykle tylko postawową i dość marną, rzadko kiedy posiadają zalety urządzeń specjalizowanych - za to na pewno łączą wady.
Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.
A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

> Klikasz, potem dzwonią, mówisz, że zamykasz, bo chciałbyś kartę dla żony, ale płatna. I już propozycje jak z rękawa, i jeszcze ktoś dostanie za Ciebie premię, bo zadanie wykonał. Nie ma co być nieśmiałym ;>

A jak nie zadzwonią?

Zadzwonią, nie bój się.
A nawet jakby nie zadzwonili, to w ciągu 30 dni sam możesz zadzwonić i odwołać wypowiedzenie.

> Hmm, jak ma być tak drobiazgowo, to powinieneś płacić tylko kartą firmową, bo banki zabraniają używania rachunków i kart "konsumenckich" do rozliczeń w ramach prowadzonej DG.

A jak samochód jest też używany do celów prywatnych to co? Fakturę częściowo opłacać kartą firmową, a częściowo prywatną?

Najlepiej dwie faktury za 2 osobne tankowania, wtedy będzie jasność.
O ile w ogóle może być jasność przy "służbowym samochodzie używanym również do celów prywatnych".

Wydaje mi się, że coś tu się jednak zmienia. Skąd w takim razie wydzielone przelewy do ZUS czy US również na kontach konsumenckich.
Przecież płacenie ZUSu, czy podatków jest jak najbardziej związane z DG.

"Płatnikowanie" a nie płacenie - bo co, ja na etacie nie płacę podatków? Oj, to by było ;) Co prawda nie wpłacam co miesiąc zaliczek do US i nie muszę wlaczyć z programem "Płatnik" - ale przelew do US jak najbardziej stosuje się i do fizoli na etacie - np. w sytuacji niedopłaty podatku albo gdy np. jest się właścicielem wynajmowanego mieszkania. Do ZUS również - abstrahując od tego, że w związku z "indywidualnymi kontami" zniknęły ostatnio "wydzielone" przelewy do ZUS - np. (czy też być może "jedynie" - ale i do jednego możliwego typu przelewu do ZUS trzeba mieć taką możliwość) jeśli nie pracujesz, a chcesz mieć "państwowe" ubezpieczenie zdrowotne.

Więc możliwość robienia przelewów do US i ZUS wcale nie świadczy o tym, że konto "fizolskie"/konsumenckie można wykorzystywać do DG - bo wg regulaminów większości banków nie można (niezależnie od tego, że pozwala na to np. US).

> Rozumiem, że czujesz się zobligowany w stosunku do citka za te 400zł z promocji - ale przecież nie umawiałeś się z nimi, że będziesz miał tą KK latami.
> Zamykać, a po karencji brać na nowo z promocją - oczywiście jeśli masz jakąś alternatywę wartą zachodu, czyli również darmową (albo z warunkami, które i tak spełniasz) KK z jakimiś dodatkowymi bonusami.

Nie mam alternatywy. Trochę mi się nie chce w to bawić. Jakby dawali 'na oświadczenie' to pewnie bym próbował mieć kilka 'darmowych'.
Ale właśnie (temat wątku) ponownie się przekonałem, że mnie nie lubią :)

Póki co alternatywy nie masz i nie namawiam, żebyś ryzykował nie mając - ale po to też wskazuję, jak dostać KK "na klik" - czyli bez żadnych zaświadczeń, inaczej mówiąc właśnie "na oświadczenie" - w santander.
W obecnej promo na 2 lata darmowa - to sporo, a w tzw. międzyczasie możesz sobie wyrobić drugą, też "na klik", będzie darmowa na rok - o odpowiednie przesunięcie faz sam zadbaj ;> Do 2 KK santander na klik daje, trzeciej już się nie da.

I, tak jak pisałem, bardzo dobrą metodą, by pojawiła się "oferta na klik", jest założenie sobie - można przez ST, trzy kliknięcia - "konta jakie chcę", które oczywiście jest darmowe.
Ew. można zadzwonić i powiedzieć, że by się chciało mieć ofertę na klik - tak właśnie ostatnio miałem, od rana do mnie wydzwaniali - już myślałem, że to znów jakieś garnki - a jak za trzecim razem odebrałem, to powiedziałem, że kredytu gotówkowego nie chcę, ale chciałbym, żeby mi się "oferta na klik" w ST pojawiała, bo już dawno nie mam.
I co - niecały tydzień później po przelewie pensji "klik" wrócił - i już znów mam platynową KK santandera ;>
Więc może do kompletu być potrzebne kilka przelewów z tytułem "wynagrodzenie" - możesz z takim tytułem spłacać arty kredytu, przynajmniej coś na tym zyskasz ;>

Nie chciałem brać KK 1-2-3, bo teraz zmienili zasady i - dla nowych kart - zamiast 2% zwrotu za benzynę jest 2% zwrotu za ubrania i buty - i można z tego zrobić kuszący "oscylator" - np. w ciągu ostatniego tygodnia żona zamówiła w mohito (uwaga Kris, żebyś się nie pomylił ;) ubrań za 2k, wszystkie po przymierzeniu oddała - robiąc zwrot na debetówkę (bo oni jacyś dziwni, chcą, żeby przy zwrocie pokazać im kartę, którą się płaciło przy zakupie - ale nie wymagają, żeby na tą kartę robić zwrot). Więc nie dość, że darmowy bankomat z KK, to jeszcze 40zł byłoby ze zwrotu...

Data: 2019-10-30 18:19:02
Autor: Wojtek
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
On 30/10/2019 17:40, Dawid Rutkowski wrote:
Cóż, pani była słaba, mogła podać swoje dane do konta google i zainstalować.
Hmmm, używanie telefonu z androidem tylko do dzwonienia i robienia zdjęć - w sumie można, choć takie urządzenia "uniwersalne" niby łączą funkcjonalność - ale zwykle tylko postawową i dość marną, rzadko kiedy posiadają zalety urządzeń specjalizowanych - za to na pewno łączą wady.
Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.
A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Ekhm!
Ale można mieć telefon z Androidem bez szpiegowskiego guana do Google i
używać bez problemu praktycznie wszystkich aplikacji :P

Problem zaczyna się troche z aplikacjami bankowymi, które radośnie
krzyczą, że urządzenie jest "niebezpieczne" jak się ma roota (o dziwo
jak używam przeglądarki na komputerze na koncie administratora to nie
widzą problemu ?\_(?)_/? ) i nie pozwalają na przykład używać płatności
zbliżeniowych...

Generalnie byłoby cudownie, gdyby ta "zła i okropna" UE wymusiła
sprzedaż telefonów bez ścierwa od googla - jak ktoś by chcial to by
sobie mógł zainstalować.

w.

Data: 2019-10-31 09:52:27
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu czwartek, 31 października 2019 17:50:33 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> Ja się dziwię że mając root na androidzie nie można zrobić aplikacji
> takiego sandboxa, żeby nie wiedziała, że telefon ma roota.

Oczywiście że można. Przynajmniej, jeśli mówimy o dowolnym
telefonie/urządzeniu (z pewnymi modelami mogą być problemy).

I są takie, na których mimo roota zadziałają płatności HCE z apek bankowych (pko, pekao, santander, millennium) i/lub google pay?

Data: 2019-10-31 18:00:40
Autor: Krzysztof Halasa
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

I są takie, na których mimo roota zadziałają płatności HCE z apek
bankowych (pko, pekao, santander, millennium) i/lub google pay?

Tak sądzę (teoretycznie), bo dlaczego miałyby nie zadziałać?
Natomiast osobiście tego nie sprawdzę, bo nie używam żadnych takich
aplikacji.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2019-10-30 20:31:59
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-30 o 17:40, Dawid Rutkowski pisze:

Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.

Do robienia zdjęć mam lustrzankę, ale jakoś tak się w praktyce składa, że telefon mam zawsze w kieszeni, a aparatu nie :)

A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Nie mam nic przeciwko temu, aby mi się tak samo wydawało na telefonie :)

Zadzwonią, nie bój się.
A nawet jakby nie zadzwonili, to w ciągu 30 dni sam możesz zadzwonić i odwołać wypowiedzenie.

Akurat zadzwonili wczoraj albo przedwczoraj proponując rozłożenie 5k, które akurat mam na ich KK na raty bez prowizji i bez opłaty miesięcznej, ale podziękowałem.
A na kartę dodatkową bez opłat to pani mocy nie miała :(

Więc możliwość robienia przelewów do US i ZUS wcale nie świadczy o tym, że konto "fizolskie"/konsumenckie można wykorzystywać do DG - bo wg regulaminów większości banków nie można (niezależnie od tego, że pozwala na to np. US).
Wszystkie płatności samochodowe (paliwo, ubezpieczenie) robię KK z Citi i na razie się nie czepiali.

I, tak jak pisałem, bardzo dobrą metodą, by pojawiła się "oferta na klik", jest założenie sobie - można przez ST, trzy kliknięcia - "konta jakie chcę", które oczywiście jest darmowe.

Nie wiem, czy mogę drugie jak już jedno mam. Nie chce mi się wczytywać w umowę KH, czy ja muszę koniecznie utrzymać tamto, czy mogę zmienić na inne. Może kiedy indziej. Na razie nie mam czasu.

Ew. można zadzwonić i powiedzieć, że by się chciało mieć ofertę na klik - tak właśnie ostatnio miałem, od rana do mnie wydzwaniali - już myślałem, że to znów jakieś garnki - a jak za trzecim razem odebrałem, to powiedziałem, że kredytu gotówkowego nie chcę, ale chciałbym, żeby mi się "oferta na klik" w ST pojawiała, bo już dawno nie mam.
I co - niecały tydzień później po przelewie pensji "klik" wrócił - i już znów mam platynową KK santandera ;>
Więc może do kompletu być potrzebne kilka przelewów z tytułem "wynagrodzenie" - możesz z takim tytułem spłacać arty kredytu, przynajmniej coś na tym zyskasz ;>

Nie wiem, czy to co zyskam kompensuje czas poświęcony.
P.G.

Data: 2019-10-31 15:43:39
Autor: ąćęłńóśźż
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Może na wiosce.


-- -- -
zaletą robienia zdjęć lustrzanką jest to, że nikt ci nie wlezie między aparat a fotografowany obiekt

Data: 2019-10-31 15:53:32
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-31 o 14:38, Dawid Rutkowski pisze:

A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Nie mam nic przeciwko temu, aby mi się tak samo wydawało na telefonie :)

No to załóż konto google - jednocześnie zakładając konto na gmailu, bo teraz już chyba tego wymagają, ja mam jeszcze założone na zewnętrzny mail - wpisz w telefon i zapomnij o tym - a apki będziesz mógł instalować wygodnie ze sklepu play.

Chyba się nie rozumiemy.
Twoje, że mi się tylko wydaje zrozumiałem, że mimo, że się na komputerze nie loguję aby pobrać aplikację to i tak w jakiś sposób "zalogowany" jestem.

No to napisałem, że jakby na telefonie też tak było, że nigdzie nie tworzę konta, nie loguję się to nie mam nic przeciwko.

A Ty w związku z tym sugerujesz zakładanie konta.

Na gmailu kiedyś dawno założyłem (od lat nie używane, ale sprawdzane przez Thunderbirda) a jakoś tydzień/dwa temu nagle coś wyskoczyło mi, że coś tam jest nie tak. Nie wnikałem, coś przyklepałem i zapomniałem - może kiedyś się zainteresuję.


O widzisz - i już możesz likwidować kredyt odnawialny.
Z oszczędności na opłacie rocznej stawiasz piwo.

Nie tak szybko.
Zlikwiduję KO i co mam zakładać że jak będzie potrzeba to znów zaproponują 0% i 0 miesięcznie.
Poza tym jak rozłożę na raty to płacę odsetki cały czas, a tak to tylko czasami.

Ale odpowiedz sobie na pytanie - po co w takim razie to do regulaminu wpisali?
Nie moje zmartwienie. Samochód jest używany też prywatnie więc raczej nawet jakby chcieli się przyczepić to nie będzie jednoznaczne.

Nie musisz ruszać niczego, co już masz.
I bez problemu można mieć kolejny ROR.

Wydawało mi się, że gdzieś kiedyś czytałem, że tylko jeden ROR prywatny + jeden wspólny, ale nie pamiętam w jakim banku.

W sumie doceniam analizę worst-case-study, ale możesz zaufać (chyba że to niemożliwe) że wszystkie podane rozwiązania są osobiście sprawdzone.

W to nie wątpię.
Już pisałem że według mnie jesteś hobbysta bankowy - chyba, że na jakieś zlecenie sprawdzasz wszystko co w bankach słychać.

Pewnie najlepszą opcją byłaby darmowa (lub zrefundowana moneybackiem) karta dodatkowa do simplicity - z uwagi na zastępującą utrzymywany na wszelki wypadek kredyt odnawialny możliwość rozłożenia na raty podlegające jedynie oprocentowaniu (a ja mam nawet lepszą propozycję - pożyczka też jedynie z oprocentowanie, i to 8%, a nie 10% - którą też rozkładasz na raty - i z której możesz w razie W spłacić zadłużenie na KK).
Wtedy KK żony do likwidacji lub ew. do szuflady - w zależności od tego, czy do darmowości wymagana jest tzw. aktywność.

Druga opcja to KK z santandera - darmowa przy minimalnej aktywności (10 transakcji na miesiąc), którą można wykonać też kartą dodatkową.
Ew. w razie W może być spłacona wyżej opisaną pożyczką z KK citi ;>
Zalety - karty dodatkowe bezwarunkowo darmowe oraz dodatkowe bonusy - ubezpieczenia podróżne/assistance lub zwroty za zakupy.

Znajdę czas to pomyślę.
P.G.

Data: 2019-10-31 20:13:59
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-31 o 17:50, Dawid Rutkowski pisze:

Ale dokładnie to samo zrobiłeś na komputerze, tyle że tak dawno, że nawet nie pamiętasz - a może nawet nie byłeś świadomy, że to zrobiłeś.
Zauważam, kiedy chcą ode mnie dane.

Pobierz sobie np. KiCada:
http://kicad-pcb.org/download/
choć to trochę bez sensu bo przypuszczam, że gdzieś za tydzień/dwa będzie kolejna wersja.

albo FreeCommandera
https://freecommander.com/en/downloads/

Hmm, ale odsetki od czego? Od operacji na KK?

Miałem na myśli tylko odsetki od kwoty rozłożonej na raty.

Jedno, co w takiej sytuacji musisz, to spłacać raty tego kredytu - na wszelki wypadek, żeby wymagana comiesięczna kwota nie była zbyt duża, należy ustawić 60 miesięcy - ale możesz nadpłacać kiedy tylko chcesz.
I dalej też nie tracisz GP - bo spłaty najpierw idą na spłatę minimalną - w której jest też rata (jako że mamy 60 miesięcy, to jest mała) - a potem na bieżące transakcje - a dopiero po spłacie bieżącego zadłużenia na nadpłatę rat.

Nie wiedziałem, że to się spłaca na to samo konto. Jeśli tak to kolejność musi być taka jak piszesz, bo inaczej całe rozkładanie na raty byłoby bez sensu.

A spłata minimalna i tak jest mniejsza niż ta przy pozostawieniu zadłużenia na KK - nawet w przypadku citka, który z wymaganiem zszedł ostatnio do 2%.
Oczywiście zwolennik KO powie, że tam w ogóle nie trzeba niczego spłacać - ale dyskutujmy poważnie, czyli o ew. kredycie na czas W, a nie zadłużaniu się na KK jak USAńczycy.

Już nie pamiętam o czym rozmawiamy :)

Cóż, ja miałem tak w mBąku, że w ogóle tylko jeden ROR - albo indywidualny albo wspólny - więc po ślubie założyliśmy indywidualne oraz wspólny w db - i pani była bardzo zdziwiona, że w ogóle pytam, czy to jest możliwe, bo to przecież oczywiste.

Nie wykluczam, że ja to z mBanku pamiętam i nie miałem okazji dowiedzieć, się, że oczywiste jest że można wiele.
Chyba tę informację zapamiętam.

Na zlecenie wyłącznie własne - opisuję to, przez co sam przeszedłem i z czego mam zyski. Sama praktyka, przekonałem się z bankami wielokrotnie, że teoretyzowanie nie ma sensu.
Tak że absolutnie nie wszystko - ale to, co piszę, jest sprawdzone.

I chwała Ci za to.
Idealnie pasujesz do p.b.b.
P.G.

Data: 2019-10-31 06:22:05
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu środa, 30 października 2019 18:19:09 UTC+1 użytkownik Wojtek napisał:
On 30/10/2019 17:40, Dawid Rutkowski wrote:
> Cóż, pani była słaba, mogła podać swoje dane do konta google i zainstalować.
> Hmmm, używanie telefonu z androidem tylko do dzwonienia i robienia zdjęć - w sumie można, choć takie urządzenia "uniwersalne" niby łączą funkcjonalność - ale zwykle tylko postawową i dość marną, rzadko kiedy posiadają zalety urządzeń specjalizowanych - za to na pewno łączą wady.
> Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.
> A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Ekhm!
Ale można mieć telefon z Androidem bez szpiegowskiego guana do Google i
używać bez problemu praktycznie wszystkich aplikacji :P

Hmm, ale z androidem od producenta - ale bez konta google?
To się daje robić, mam 3 serwisy, z których można ściągać apk oraz "APK instalera" - i to działa, zainstalowałem sobie np. peopay oraz iko, kiedy jeszcze nie chciały instalować się na tablecie ze sklepu google play, bo "urządzenie nie jest zgodne z tą wersją".

Czy też każdy android "od google'a" szpieguje?
Niezależnie od tego, że producent telefonu dorzuca swojego szpiega?
Waniliowy android jest do używania (doświadczenie z nexus 7) - ale z "producenckimi pomysłami" często staje się niestrawny.

Problem zaczyna się troche z aplikacjami bankowymi, które radośnie
krzyczą, że urządzenie jest "niebezpieczne" jak się ma roota (o dziwo
jak używam przeglądarki na komputerze na koncie administratora to nie
widzą problemu ?\_(?)_/? ) i nie pozwalają na przykład używać płatności
zbliżeniowych...

Ja się dziwię że mając root na androidzie nie można zrobić aplikacji takiego sandboxa, żeby nie wiedziała, że telefon ma roota.

Zaś co do porównanania z przeglądarką - chybione, bo przecież komputerem nie robisz płatności HCE, a tylko tą funkcjonalność apki bankowe na telefonie z rootem wyłączają.
A google pay na root'cie też nie działa?

Generalnie byłoby cudownie, gdyby ta "zła i okropna" UE wymusiła
sprzedaż telefonów bez ścierwa od googla - jak ktoś by chcial to by
sobie mógł zainstalować.

No ale co byś sobie chciał na takiem "gołym" komputero-fonie zainstalować?
Cyanogen mod? Trochę marny wybór modeli - albo robisz samemu port na zakupiony model i contrib do cyanogena ;>
Więc do tego chyba daleko - póki co unia nie wymusiła nawet sprzedaży nowych laptopów bez windows - wobec czego "czyste" dostępne są tylko te z najniższych półek.

Data: 2019-10-31 16:07:46
Autor: Wojtek
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
On 31/10/2019 14:22, Dawid Rutkowski wrote:
W dniu środa, 30 października 2019 18:19:09 UTC+1 użytkownik Wojtek napisał:
On 30/10/2019 17:40, Dawid Rutkowski wrote:
Cóż, pani była słaba, mogła podać swoje dane do konta google i zainstalować.
Hmmm, używanie telefonu z androidem tylko do dzwonienia i robienia zdjęć - w sumie można, choć takie urządzenia "uniwersalne" niby łączą funkcjonalność - ale zwykle tylko postawową i dość marną, rzadko kiedy posiadają zalety urządzeń specjalizowanych - za to na pewno łączą wady.
Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.
A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Ekhm!
Ale można mieć telefon z Androidem bez szpiegowskiego guana do Google i
używać bez problemu praktycznie wszystkich aplikacji :P

Hmm, ale z androidem od producenta - ale bez konta google?

Nie, "custom" ROM bo od producenta mnie wkurzał ;-)

To się daje robić, mam 3 serwisy, z których można ściągać apk oraz "APK instalera" - i to działa, zainstalowałem sobie np. peopay oraz iko, kiedy jeszcze nie chciały instalować się na tablecie ze sklepu google play, bo "urządzenie nie jest zgodne z tą wersją".

Jest masa sposobów na zaintalowanie takich aplikacji. APK mirror, Yalp,
AuroraStore (dwie ostatnie mimo wszystko pobieraja ze sklepu google)

Czy też każdy android "od google'a" szpieguje?
Niezależnie od tego, że producent telefonu dorzuca swojego szpiega?

Yup, nawet jak nie zalogujesz się na swoje konto to i tak na przykład
buduje swoją bazę SSIDów - niby pierdoła, ale jednak wątpliwe. A jak się
zalogujesz, i nie poprzestawiasz wszystkich poukrywanych wajch to google
zapisuje wszystko, w tym zwłaszcza lokalizację :|

Waniliowy android jest do używania (doświadczenie z nexus 7) - ale z "producenckimi pomysłami" często staje się niestrawny.

To już kwestia preferencji - niektórzy akurat takiego lubią...

Problem zaczyna się troche z aplikacjami bankowymi, które radośnie
krzyczą, że urządzenie jest "niebezpieczne" jak się ma roota (o dziwo
jak używam przeglądarki na komputerze na koncie administratora to nie
widzą problemu ?\_(?)_/? ) i nie pozwalają na przykład używać płatności
zbliżeniowych...

Ja się dziwię że mając root na androidzie nie można zrobić aplikacji takiego sandboxa, żeby nie wiedziała, że telefon ma roota.

Daje się, a raczej dawało - w pewnym momencie przestałem się
bawić/przestało mi zależeć bo i tak wygodniej płacić plastikiem niż
telefonem (*IMHO*). Najpierw było dosyć prosto - Magisk i ukrywanie
roota, później trzeba się było bawić w modyfikacje Kernela.
Generalnie aplikacje mogą odwołać się do mechanizmu SafetyNet do
sprawdzania czy urządzenie jest zablokowane, a jest on dostarczany przez
Google w ramach Play Serices (które uskutecznia komunikacje z google
właśnie) wiec bez tego cieżko pokazać aplikacją, że urządzenie jest
"bezpieczne"

Zaś co do porównanania z przeglądarką - chybione, bo przecież komputerem nie robisz płatności HCE, a tylko tą funkcjonalność apki bankowe na telefonie z rootem wyłączają.

ING blokuje też robienie przelewów na większe sumy i przy uruchamianiu
krzyczy "TWOJE URZĄDZENIE JEST NIEBEZPIECZNE" - wychodzi na to, że noszę
w kieszeni bombę ;) (powiedziałbym, że z googlem jest bardziej
niebezpieczne, no ale ;) ).

A google pay na root'cie też nie działa?

Wcześniej tak, później się obraziłem na googla i już nawet nie
instalowałem ;>

Generalnie byłoby cudownie, gdyby ta "zła i okropna" UE wymusiła
sprzedaż telefonów bez ścierwa od googla - jak ktoś by chcial to by
sobie mógł zainstalować.

No ale co byś sobie chciał na takiem "gołym" komputero-fonie zainstalować?
Cyanogen mod? Trochę marny wybór modeli - albo robisz samemu port na zakupiony model i contrib do cyanogena ;>
Więc do tego chyba daleko - póki co unia nie wymusiła nawet sprzedaży nowych laptopów bez windows - wobec czego "czyste" dostępne są tylko te z najniższych półek.


Czego bym chciał? Zwykły android w wersji AOSP *bez* dorzucania pakietu
od Google (Play services, maps, mail i pozostałego badziewia). Jak
Google tak bardzo zależy żeby ich aplikacje były używane to niech
dodadzą na swoich stronach możliwość pobrania stosownego APK. Aktualie
sytuacja jest dosyć zabawna - Google wszystkim wmówił, że aplikacje
można mieć tylko ze GooglePlay (i w systemie robi wszystko, żeby
instlacja z innych źródeł była maksymalnie upierdliwa). Producenci mogą
albo zgodzić się na instalację wszystkiego co sobie google zażyczy, żeby
mieć dostęp do sklepu, albo nie mogą zainstalować nic. Dodatkowo google
radośnie japierw promował androida jako rozwiazanie open source a
później zaczął przenosić część rzeczy do Play Services, które już nie są
open source i nie można ich nijak dostać jeżeli się nie zgodzisz na
cyrograf z googlem - dosyć nieciekawa sytuacja w momencie kiedy
Android/Google ma niejako monopol na rynku.

Ostatnio Huawai dostał bana i miał wypuszczać telefony bez dodatków
google - jak widać da sie, i to 'od producenta'.

w.

Data: 2019-10-31 17:55:51
Autor: Krzysztof Halasa
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Wojtek <wojtek@mail.mail.com> writes:

Jest masa sposobów na zaintalowanie takich aplikacji. APK mirror, Yalp,
AuroraStore (dwie ostatnie mimo wszystko pobieraja ze sklepu google)

Wszystkie pobierają ze sklepu Google, przecież muszą mieć jakieś źródło.

ING blokuje też robienie przelewów na większe sumy i przy uruchamianiu
krzyczy "TWOJE URZĄDZENIE JEST NIEBEZPIECZNE"

No bo jest - każde jest :-)

Ostatnio Huawai dostał bana i miał wypuszczać telefony bez dodatków
google - jak widać da sie, i to 'od producenta'.

Jasne że się da. Właściwie, to nawet nie jest jakieś specjalnie trudne
albo niewygodne. Problem (dla takiego Huaweia) może być z pakietami
(innymi niż od Google), tzn. jak je legalnie zainstalować userom - nie
wiem.

Inną sprawą że nie wiadomo jakich szpiegów wsadza tam Huawei.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2019-10-31 17:50:31
Autor: Krzysztof Halasa
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Ja się dziwię że mając root na androidzie nie można zrobić aplikacji
takiego sandboxa, żeby nie wiedziała, że telefon ma roota.

Oczywiście że można. Przynajmniej, jeśli mówimy o dowolnym
telefonie/urządzeniu (z pewnymi modelami mogą być problemy).
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2019-10-31 06:38:14
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu środa, 30 października 2019 20:31:59 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-30 o 17:40, Dawid Rutkowski pisze:

> Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.

Do robienia zdjęć mam lustrzankę, ale jakoś tak się w praktyce składa, że telefon mam zawsze w kieszeni, a aparatu nie :)

To też jest armata na wróbla pewnego rodzaju ;>
Podobno ma jedną zaletę - kiedyś kolega, pokazując nam galerię zdjęć swojej dziewczyny (robionych na ulicy - ale bynajmniej ta dziewczyna ulicznicą nie była - z komentarzami: "tu było >>a długo jeszcze?<<, a tu >>skończyłeś już?<<"), stwierdził, że zaletą robienia zdjęć lustrzanką jest to, że nikt ci nie wlezie między aparat a fotografowany obiekt - a jak robisz aparatem dla małp, i to jeszcze w nowoczesnej wersji, czyli trzymanym w wyciągniętych rękach, to ludzie włazą ;>

> A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się wydaje ;P

Nie mam nic przeciwko temu, aby mi się tak samo wydawało na telefonie :)

No to załóż konto google - jednocześnie zakładając konto na gmailu, bo teraz już chyba tego wymagają, ja mam jeszcze założone na zewnętrzny mail - wpisz w telefon i zapomnij o tym - a apki będziesz mógł instalować wygodnie ze sklepu play.

> Zadzwonią, nie bój się.
> A nawet jakby nie zadzwonili, to w ciągu 30 dni sam możesz zadzwonić i odwołać wypowiedzenie.

Akurat zadzwonili wczoraj albo przedwczoraj proponując rozłożenie 5k, które akurat mam na ich KK na raty bez prowizji i bez opłaty miesięcznej, ale podziękowałem.

O widzisz - i już możesz likwidować kredyt odnawialny.
Z oszczędności na opłacie rocznej stawiasz piwo.

A na kartę dodatkową bez opłat to pani mocy nie miała :(

Bo to trzeba z innym działem. Oni mogą.

> Więc możliwość robienia przelewów do US i ZUS wcale nie świadczy o tym, że konto "fizolskie"/konsumenckie można wykorzystywać do DG - bo wg regulaminów większości banków nie można (niezależnie od tego, że pozwala na to np. US).
Wszystkie płatności samochodowe (paliwo, ubezpieczenie) robię KK z Citi i na razie się nie czepiali.

Pewnie, żaden bank się tego nie czepia.
Ale odpowiedz sobie na pytanie - po co w takim razie to do regulaminu wpisali?

> I, tak jak pisałem, bardzo dobrą metodą, by pojawiła się "oferta na klik", jest założenie sobie - można przez ST, trzy kliknięcia - "konta jakie chcę", które oczywiście jest darmowe.

Nie wiem, czy mogę drugie jak już jedno mam. Nie chce mi się wczytywać w umowę KH, czy ja muszę koniecznie utrzymać tamto, czy mogę zmienić na inne. Może kiedy indziej. Na razie nie mam czasu.

Nie musisz ruszać niczego, co już masz.
I bez problemu można mieć kolejny ROR.
W sumie doceniam analizę worst-case-study, ale możesz zaufać (chyba że to niemożliwe) że wszystkie podane rozwiązania są osobiście sprawdzone.

Nie wiem, czy to co zyskam kompensuje czas poświęcony.

Tego czasu będzie mniej niż było potrzebne na napisanie tego zdania.
Gwarancji oczywiście nie dam - ale szanse są spore, a niczego nie ryzykujesz.

Pewnie najlepszą opcją byłaby darmowa (lub zrefundowana moneybackiem) karta dodatkowa do simplicity - z uwagi na zastępującą utrzymywany na wszelki wypadek kredyt odnawialny możliwość rozłożenia na raty podlegające jedynie oprocentowaniu (a ja mam nawet lepszą propozycję - pożyczka też jedynie z oprocentowanie, i to 8%, a nie 10% - którą też rozkładasz na raty - i z której możesz w razie W spłacić zadłużenie na KK).
Wtedy KK żony do likwidacji lub ew. do szuflady - w zależności od tego, czy do darmowości wymagana jest tzw. aktywność.

Druga opcja to KK z santandera - darmowa przy minimalnej aktywności (10 transakcji na miesiąc), którą można wykonać też kartą dodatkową.
Ew. w razie W może być spłacona wyżej opisaną pożyczką z KK citi ;>
Zalety - karty dodatkowe bezwarunkowo darmowe oraz dodatkowe bonusy - ubezpieczenia podróżne/assistance lub zwroty za zakupy.

Bo KK "na oświadczenie" z limitem do 4k można też dostać w tzw. "punkcie" (w tzw. "galeriach handlowych") bnp paribas - i nawet może być darmowa przy wydatkach 1k/mc - i jeszcze 400zł bonusu na start.

Normalnie "ludzie, zwariowałem, pieniążki rozdaję!" (gościa, który 3 kartami tak operował, że naprawdę nie było szansy zaobserwować, widziałem w zeszłym roku na dniach transportu - mega wrażenie) - a brać nie chcą, echh....

Data: 2019-10-22 14:40:58
Autor: Michal Jankowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Do mnie w kółko piszą sms o rozłożeniu zakupów na raty, ale nie podają RRSO. Nie próbowałem klikać w link. Na stronie ogólnie piszą, że raty to RRSO 10.47%.

Ale dziś dostałem ofertę pożyczki z karty na 8.29%.

   MJ

Data: 2019-10-22 05:48:08
Autor: Dawid Rutkowski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu wtorek, 22 października 2019 14:41:00 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
Do mnie w kółko piszą sms o rozłożeniu zakupów na raty, ale nie podają RRSO. Nie próbowałem klikać w link.

Klikać można bez obaw, wchodzi się wtedy w symulację, a do potwierdzenia rozłożenia na raty potrzeba co najmniej jeszcze jednego kliku.

Na stronie ogólnie piszą, że raty to RRSO 10.47%.

Jak to ogólnie?
Chyba że w ogóle zrezygnowali z prowizji i tych opłat miesięcznych - coś mi się kołacze, że może te opłaty miesięczne wycofali w ogóle, ale nie chce mi się sprawdzać w TOiP - wtedy to już w ogóle nie potrzebna by była żadna łaska, aby była to opcja zdecydowanie lepsza niż "awaryjny" KO.

Ale dziś dostałem ofertę pożyczki z karty na 8.29%.

Też to mam - bez prowizji i opłat miesięcznych, oprocentowanie nominalne 7,99%.
OIDP jakiś czas temu dzwonili nawet z 5,99%.

Data: 2019-10-22 14:58:23
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5daef8da$0$519$65785112@news.neostrada.pl...

Do mnie w kółko piszą sms o rozłożeniu zakupów na raty, ale nie podają RRSO. Nie próbowałem klikać w link. Na stronie ogólnie piszą, że raty to RRSO 10.47%.

Czyli "ustawowe" 10% z kapitalizacja miesieczną.

Akurat przy KK RRSO bywa zawyzone, bo doliczaja jakies oplaty, ktorych łatwo uniknac.
Ale w tych ratach powinno byc rzetelnie.

Ale dziś dostałem ofertę pożyczki z karty na 8.29%.

Tak ogolnie to czasem pojawiaja sie propozycje pozyczek z RRSO ponizej 10% ... wiec jak ktos zaszalal na karcie, to mozna z innego banku splacic.
Czyzby sytuacja na rynku sie taka zrobila, ze i te pozyczki z karty banki musialy obnizyc ? :-)

J.

Data: 2019-10-21 19:04:19
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-21 o 18:51, Dawid Rutkowski pisze:

Opłaca się?

Nie.

Nie ma co roku opłaty "za odnowienie"?

Jest opłata "za odnowienie" i kiedyś była niższa.
Kontrargumentem do 'nie opłaca się' jest argument 'świętego spokoju'.
A ostatnio wydatki wyraźnie wzrosły, a jesteśmy gorszy sort i żadnych 'plusów' nie dostaliśmy i argument 'świętego spokoju' bardziej do mnie przemawia niż dawniej :)
P.G.

Data: 2019-10-22 10:19:16
Autor: Pete
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-21 o 18:51, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu poniedziałek, 21 października 2019 18:46:52 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
W dniu 2019-10-21 o 15:43, J.F. pisze:

Chyba wszystkie banki maja zlecenia stale ...

Nigdy nie korzystałem ze zlecenia stałego.
Jeśli jest zgodne z nazwą to rozumiem, że potem kiedyś trzeba pamiętać
aby odwołać.
No chyba, że nie doceniłem zakresu ustawianych parametrów.

Jest również data końcowa.
Oraz coś takiego jak "seria przelewów".

A da się zlecić w mBanku przelew ZUS na cały rok z góry? :P

--
Pete

Data: 2019-10-24 21:23:18
Autor: ąćęłńóśźż
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Data: 2019-10-18 21:22:22
Autor: Krzysztof Halasa
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

No i też zupełnie inną sprawą jest kredyt na konkretny towar, gdzie
sponsoruje ten kredyt 0% sklep - a tak naprawdę klienci, którzy kupują
nie za taki kredyt

Klienci zawsze sponsorują sprzedawców, oraz cały łańcuszek aż do
pierwszych producentów. Może być tylko różnica w wielkości owego
sponsoringu. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jakie marże można mieć na
niemasowy towar :-)
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2019-10-16 13:19:13
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qo6q6v$g2e$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
Wizyta 2:
Znów czekanie.
Rozmawiałem z inną panią.
Zdziwienie, że:
- KPiO prowadzimy sobie sami (przecież nie sami tylko za pomocą odpowiedniego programu),
[...]
Czuję się zaszczepiony na kontakty z bankami na kilka kolejnych lat :)

Bo Ty jestes nietypowy klient.
Zrobcie sobie zoo (sp z.o.o. s.k. dokladniej rzecz biorac :-) ),
wiceprezes to brzmi dumnie.

Przy okazji może komuś się przyda.
W czasie pierwszej wizyty:
- Promocja wymaga założenia rachunku - będę chciał Podstawowy rachunek płatniczy (nie wymaga comiesięcznych wpłat i używania karty).
- Nie można.
- Dlaczego?
- Taki jest warunek w regulaminie promocji.
- Gdzie?
- Faktycznie. Nie ma. Ale ma pan rachunek w innym banku?
- Mam.
- To nie można.
- Z waszego regulaminu wynika, że można.
- Tu jest napisane, że jak się ma inne Konto to nie można.
- A czytała Pani definicję Konta?

To w CA ?
Bo oni przeciez chca przeniesc konto, czyli trzeba miec w innym banku.
Ale wtedy faktycznie PRP nie przysluguje ... no ale zaraz, przenosimy, wiec powinno przyslugiwac :-)

J.

Data: 2019-10-16 20:33:44
Autor: Piotr Gałka
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-16 o 13:19, J.F. pisze:
Czuję się zaszczepiony na kontakty z bankami na kilka kolejnych lat :)

Bo Ty jestes nietypowy klient.

Ale dokładnie jako taki sam klient brałem kredyt na meble czy rowery i nie było żadnego problemu.
Ogólnie to nie rozumiem źródeł problemów.

Zrobcie sobie zoo (sp z.o.o. s.k. dokladniej rzecz biorac :-) ),

A dlaczego s.k.
Jakie to dla nas ma zalety? Bo na pierwszy rzut oka to widzę raczej wady, bo wolałbym jednak mieć ograniczoną odpowiedzialność a nie nieograniczoną.

Bo oni przeciez chca przeniesc konto, czyli trzeba miec w innym banku.
Ale wtedy faktycznie PRP nie przysluguje ... no ale zaraz, przenosimy, wiec powinno przyslugiwac :-)

Według mnie to, że komuś nie przysługuje nie oznacza, że bankowi nie wolno.
Nie rozmawiałem o tej promocji z przenosinami.
P.G.

Data: 2019-10-17 11:45:24
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qo7nq4$ua3$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
W dniu 2019-10-16 o 13:19, J.F. pisze:
Czuję się zaszczepiony na kontakty z bankami na kilka kolejnych lat :)
Bo Ty jestes nietypowy klient.

Ale dokładnie jako taki sam klient brałem kredyt na meble czy rowery i nie było żadnego problemu.

Tam byl pewnie posrednik ... i posrednikowi jakos wiecej wolno.
Albo wie, jak omijac :-)

Ogólnie to nie rozumiem źródeł problemów.
Jestes nietypowy przypadek  :-)

Zrobcie sobie zoo (sp z.o.o. s.k. dokladniej rzecz biorac :-) ),
A dlaczego s.k.
Jakie to dla nas ma zalety? Bo na pierwszy rzut oka to widzę raczej wady, bo wolałbym jednak mieć ograniczoną odpowiedzialność a nie nieograniczoną.

Dlatego w s.k. bedziesz wspolnikiem pasywnym (komandytariuszem), ktory za nic nie odpowiada.
A wspolnikiem aktywnym, ktory odpowiada, bedzie sp. z o.o. :-)

Za to jak przyjdzie do podzialu zysku, to z s.k. placisz tylko jeden podatek, a nie 3 jak z dywidendy z o.o. :-)

Bo oni przeciez chca przeniesc konto, czyli trzeba miec w innym banku.
Ale wtedy faktycznie PRP nie przysluguje ... no ale zaraz, przenosimy, wiec powinno przyslugiwac :-)

Według mnie to, że komuś nie przysługuje nie oznacza, że bankowi nie wolno.

Tez to tak rozumiem, ale jak sie bank uprze ... albo sie nie uprze, tylko ma na wniosku
oswiadczenie "nie posiadam kont w innych bankach" ....

A banki przeciez chca zarabiac na oplatach za konta :-)

Nie rozmawiałem o tej promocji z przenosinami.

J.

Data: 2019-10-18 22:59:56
Autor: ąćęłńóśźż
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Ktoś, kto te spółki z nieograniczoną nieodpowiedzialnością wprowadził do systemu prawnego powinien zostać rozstrzelany przez uczciwe społeczeństwo.
Niestety to nie uczciwi ustanawiają prawo, lecz grupy interesów.


-- -- -
Dlatego w s.k. bedziesz komandytariuszem, ktory za nic nie odpowiada.
A komplementariuszem, ktory odpowiada, bedzie sp. z o.o.

Data: 2019-10-19 17:34:54
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

"Eneuel Leszek Ciszewski" 5da692f1$0$538$65785112@news.neostrada.pl

Dlaczego Auchan sprzedaje koszule po 5 złotych?...

100% bawełny, pranie w 40°C, zapasowe guziki
(wykorzystałem do innej koszuli) i wieszaki
plastykowo-metalowe...

Z tych 5 złych 5% wróciło mi na Skarbonkę.

Dodatkowo Auchan dał matce złotówki urodzinowe.

Opętani żądzą zysku ludzie są zdolni do wszystkiego...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Data: 2019-10-17 20:16:54
Autor: Poldek
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 2019-10-07 o 21:41, bankomaniacy.pl@gmail.com pisze:
- zapewne niemałej liczbie klientów podwinie się noga i nie spłacą raty na czas (zapomną, przelew nie pójdzie na czas itp) i pożyczka stanie się płatna,

Nie "podwinie się noga", tylko poprawnie po polsku jest "powinie się noga". Podwinąć można rękaw koszuli.

Data: 2019-10-07 21:11:40
Autor: J.F.
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Użytkownik "xbartx"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qng0ju$1c24$1@gioia.aioe.org...
Dawno już lokat, nie trzymam i w wisienki się nie bawię ale miałem w przeglądarce gdzieś otwarte i tak patrzę i oczom nie wierzę:

https://livesmarter.pl/oddajesz-mniej-niz-pozyczasz-credit-agricole/

Ja rozumiem, że to głównie promocja aby nałapać nowych klientów ale z tego co napisali aktualni klienci banku, też mogą z tego skorzystać, pod warunkiem, że nigdy nie brali w banku żadnego kredytu. To jakaś nowa ekonomia czy jak coś przegapiłem?

Walka o klienta ?

doplacą 250zl i zyskają klienta na rok, BNP doplaca 350 i zyskuje na 3 miesiace :-)

No ale jak widac - aktualni klienci tez moga skorzystac ... dziwne.
Ale moze musza slupki kredytowe wzrosnac jeszcze w tym roku :-)

Albo doswiadczenie im podpowiada, ze klient czegos nie dopelni i nie beda musieli doplacac :-)

J.

Data: 2019-10-07 21:14:01
Autor: ToMasz
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 07.10.2019 o 20:36, xbartx pisze:
Dawno już lokat, nie trzymam i w wisienki się nie bawię ale miałem w przeglądarce gdzieś otwarte i tak patrzę i oczom nie wierzę:

https://livesmarter.pl/oddajesz-mniej-niz-pozyczasz-credit-agricole/

Ja rozumiem, że to głównie promocja aby nałapać nowych klientów ale z tego co napisali aktualni klienci banku, też mogą z tego skorzystać, pod warunkiem, że nigdy nie brali w banku żadnego kredytu. To jakaś nowa ekonomia czy jak coś przegapiłem?


ten kredyt to 3 tyś na rok, więc rata wynosi 275zł. ale musisz otworzyć konto. więc "zarobisz"  na "kredycie"  275zł. bez tego kredytu, za otwarcie konta dostaniesz 300zł. promocje się nie sumują

ToMasz

Data: 2019-10-09 20:47:32
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

"ToMasz" qng2pp$a3r$1@dont-email.me

ten kredyt to 3 tyś na rok, więc rata wynosi 275zł. ale musisz otworzyć
konto. więc "zarobisz"  na "kredycie"  275zł. bez tego kredytu, za
otwarcie konta dostaniesz 300zł. promocje się nie sumują

Na te 300 złych mam karencję, więc być może warto wziąć kredyt?... ;)
Przy okazji, mając konto, mogę zgarnąć (chyba 2x50 pln) za polecenie
założenia konta...

   https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/ <-- jak ktoś chce, może
   spróbować dodatkowego szczęścia, ale trzeba spełnić warunki,
   wśród których:
    - wyczyszczenie Kukiza [wiadomo -- idą wybory]
    - jednorazowość kliknięcia linku
    - nieodświeżanie strony
    - nieprzechodzenie na inne zakładki czy strony
    - mój zysk
    - ma arbitralna decyzja o wypłacie

Ryzyko niemal żadne (nie licząc mego wzbogacenia)
a szansa na dodatkowy zysk (5 dych) być może niezerowa... ;)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

WXP na VBox przeżył pad (spowodowany urucho_mieniem jakiegoś HWInfo)
Gospodarza, po czym padł najwyraźniej bez widocznej przyczyny tak,
że go straciłem... Chlip, chlip... Jest to już moja kolejna strata
WXP na VBoxie pod W10... Na me szczęście mam tam ;) 4 kopie WXP
a wcześniej padnięty WXP zastąpiłem na czas innym, więc i tym
razem mam tam jeszcze 3 sprawne partycje z WXP...

Data: 2019-10-07 21:16:48
Autor: Robert Tomasik
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
W dniu 07.10.2019 o 20:36, xbartx pisze:
Dawno już lokat, nie trzymam i w wisienki się nie bawię ale miałem w
przeglądarce gdzieś otwarte i tak patrzę i oczom nie wierzę:
https://livesmarter.pl/oddajesz-mniej-niz-pozyczasz-credit-agricole/
Ja rozumiem, że to głównie promocja aby nałapać nowych klientów ale z
tego co napisali aktualni klienci banku, też mogą z tego skorzystać, pod
warunkiem, że nigdy nie brali w banku żadnego kredytu. To jakaś nowa
ekonomia czy jak coś przegapiłem?

Tu nie ma żadnej pułapki. Szukają osób, które założą u nich rachunki
bankowe. 300 zł premii, albo w ramach tej oferty 250 zł. Zawsze jest
szansa, że zapłacisz jakąś prowizję za obsługę konta, czy inne usługi.
Zapewne będzie to więcej, niż 300 zł - a przynajmniej tak muszą założyc.
Ba, na pewno musisz zapłacić prowizję i odsetki od tych 3.000 zł.

Na stronie banku jest informacja, że oprocentowanie stałe kredytu, to
9,99%. Do tego jest prowizja, która od 5.000 zł wynosi 1249,50 zł. Jakby
to było liniowe, to pewnie prowizja od 3.000 zł wyniesie 750 zł. Odsetki
za trzy lata przy równych ratach (wyszło mi 84,11 zł) wyniosły 46,16 zł
za te trzy lata razem. Czyli to dokładnie taka sama oferta, co 300 zł za
założenie konta i są do przodu o niecałe 4 zł bez prowizji.

Nie widzę nigdzie kosztów utrzymania tego konta przez trzy lata. Pewnie
jest, ale nie ma wprost na ich stronie, a nie chce mi się tego analizować.

Generalnie, jak widzę tego typu oferty, to zalecam daleko idącą
ostrożność. Z góry wiadomo, że darmowe to nie będzie, bo przecież muszą
płacić oprocentowanie od wkładów (0,30 %/rok, ale zawsze coś) i utrzymać
sam bank. Pytanie kiedy i ile zapłacimy, skoro oni twierdzą, że to
darmowa oferta.

Data: 2019-10-07 22:12:15
Autor: z
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
Dzięki za analizę. Może podziękują też ci wisienkobiorcy.
Może to im trochę rozjaśni w głowach? ;-)

Data: 2019-10-16 05:13:04
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

"z" 5d9b9c1e$0$17350$65785112@news.neostrada.pl

Dzięki za analizę. Może podziękują też ci wisienkobiorcy.
Może to im trochę rozjaśni w głowach? ;-)

Mnie na pewno, bo mi CA do wiosny płacił ~25 pln miesięcznie...
Co w zamian zabrał? Ano wizytowałem jego marmury... Teraz jeden
z tych marmurów jest niedaleko mnie, ale konto przed paroma
miesiącami zamknąłem...

Przed wielu laty CA płacił ludziom kilka razy po 25 pln miesięcznie. :)
Co w zamian zabrał? Nie wiem... Mnie pozbawił złych wspomnień z czasów
Lukasa, którego zjadł...

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._.                              .-.     )\._.,-- ....,'``.
(,-.`._,'(  coma |\`-/|  .'O`-'      .,; o.'      eneuel@gmail.com      '.O_'   /,   _.. \   _\  (`._ ,.
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.   `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,  `._.-(,_..'-- (,_..'`-.;.'  Felix Lee
-bf-      `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/... https://eneuel.oferty-kredytowe.pl/

Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona