Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Coś w tym jest

Coś w tym jest

Data: 2012-01-20 23:08:10
Autor: abc
Coś w tym jest
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU 154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_macierewiczem._cos_w_tym_jest_18465

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Data: 2012-01-20 23:28:39
Autor: u2
Coś w tym jest
W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU
154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło
nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.


Ale to byla pancerna bierioza. ;)

Data: 2012-01-20 23:31:43
Autor: Bogdan Idzikowski
Coś w tym jest

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f19ea98$0$1224$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU
154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło
nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.


Ale to byla pancerna bierioza. ;)

Ale skrzydło jeszcze bardziej pancerne. Służyło do koszenia lasów.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-01-21 08:07:27
Autor: pluton
Coś w tym jest
>
> Ale to byla pancerna bierioza. ;)

Ale skrzydło jeszcze bardziej pancerne. Służyło do koszenia lasów.



Ale tego dnia nie bylo naostrzone.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-01-21 10:45:32
Autor: [HeÂŽSk]
CoÂś w tym jest
On Fri, 20 Jan 2012 23:31:43 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@neostrada.pl> wrote:


Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f19ea98$0$1224$65785112news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
>> Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU
>> 154,
>> wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło
>> nie
>> miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
>> twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił >> wielokrotnie
>> i za każdym razem wynik był taki sam.
>
>
> Ale to byla pancerna bierioza. ;)

Ale skrzydło jeszcze bardziej pancerne. Służyło do koszenia lasów.

 u2 jak zwykle nie ma nic do powiedzenia.  brak argumentow zastepuje madrosciami spod budki z piwem.




--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2012-01-20 23:34:09
Autor: J-23
Coś w tym jest
On 20 Sty, 23:08, "abc" <a...@wp.pl> wrote:
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU 154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm.. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcejhttp://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_maciere...

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny..

a ja mysle ze tej katastrofy w ogole nie bylo. tutka wyladowala i
wszyscy porosili o azyl polityczny w Rosji. teraz skrecaja sie ze
smiechu jak docieraja do nich takie i temu podobne brednie!

Data: 2012-01-21 00:13:11
Autor: V
Coś w tym jest
W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem
inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak
sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU
154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło
nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_macierewiczem._cos_w_tym_jest_18465




"...nie ma poparcia w polskim środowisku naukowym..."
Tzn że co? Profesor wymyślił nową naukę? Polskie środowisko naukowe popiera to, co popierają główne środowiska naukowe na świecie, więc? Zapytam inaczej. Jeśli nie polskie, to którego środowisko naukowe popiera "nową naukę" profesora? Nie mów mi, że amerykańskie. Zauważ, że pod opracowaniem profesora nie podpisuje się oficjalnie NASA, czego publicystka stara się nie widzieć.


V.

Data: 2012-01-21 00:31:06
Autor: u2
Coś w tym jest
W dniu 2012-01-21 00:13, V pisze:
"...nie ma poparcia w polskim środowisku naukowym..."
Tzn że co? Profesor wymyślił nową naukę? Polskie środowisko naukowe
popiera to, co popierają główne środowiska naukowe na świecie, więc?
Zapytam inaczej. Jeśli nie polskie, to którego środowisko naukowe
popiera "nową naukę" profesora? Nie mów mi, że amerykańskie. Zauważ, że
pod opracowaniem profesora nie podpisuje się oficjalnie NASA, czego
publicystka stara się nie widzieć.


Maslo maslane, ubeku.

Data: 2012-01-21 00:50:18
Autor: Bogdan Idzikowski
Coś w tym jest

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f19f93a$0$1275$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-01-21 00:13, V pisze:
"...nie ma poparcia w polskim środowisku naukowym..."
Tzn że co? Profesor wymyślił nową naukę? Polskie środowisko naukowe
popiera to, co popierają główne środowiska naukowe na świecie, więc?
Zapytam inaczej. Jeśli nie polskie, to którego środowisko naukowe
popiera "nową naukę" profesora? Nie mów mi, że amerykańskie. Zauważ, że
pod opracowaniem profesora nie podpisuje się oficjalnie NASA, czego
publicystka stara się nie widzieć.


Maslo maslane, ubeku.

Widzisz? Nie byłbyś ubekiem gdybyś w ciemno popierał pierdoły profesorka i supereksperta lotniczego Macierewicza. A tak musisz cierpieć, biedna zagubiona duszyczko, potępiona przez pisiorka.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-01-21 10:45:32
Autor: [HeÂŽSk]
CoÂś w tym jest
On Sat, 21 Jan 2012 00:50:18 +0100, "Bogdan Idzikowski"
<bogdanid@neostrada.pl> wrote:


Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4f19f93a$0$1275$65785112news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-01-21 00:13, V pisze:
>> "...nie ma poparcia w polskim środowisku naukowym..."
>> Tzn że co? Profesor wymyślił nową naukę? Polskie środowisko naukowe
>> popiera to, co popierają główne środowiska naukowe na świecie, więc?
>> Zapytam inaczej. Jeśli nie polskie, to którego środowisko naukowe
>> popiera "nową naukę" profesora? Nie mów mi, że amerykańskie. Zauważ, że
>> pod opracowaniem profesora nie podpisuje się oficjalnie NASA, czego
>> publicystka stara się nie widzieć.
>
>
> Maslo maslane, ubeku.

Widzisz? Nie byłbyś ubekiem gdybyś w ciemno popierał pierdoły profesorka i supereksperta lotniczego Macierewicza. A tak musisz cierpieć, biedna zagubiona duszyczko, potępiona przez pisiorka.

 biedaczek z tego u2. doskonale wie, ze ich teoria nie jest
 warta grama klakow z kota alika. wszyscy oni doskonale zdaja
 sobie sprawe, ze posrednia przyczyna katastrofy byla buta
 i zarozumialstwo kaczynskich. to ich oszolomskie postepowanie
 doprowadzilo do tej katastrofy. teraz szukaja na sile winnych.



--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2012-01-21 05:46:52
Autor: stevep
Coś w tym jest
Dnia 20-01-2012 o 23:08:10 abc <abc@wp.pl> napisał(a):

Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem  inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak  sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU  154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło  nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił  wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_macierewiczem._cos_w_tym_jest_18465

Ale przy tym wielkopomnym oświadczeni paznokieć mu się złamał.  ;)

--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-01-21 08:06:30
Autor: pluton
Coś w tym jest
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania

Dawniej był ( a może i dzisiaj jest) taki zwyczaj, że kontruktor
mostu podczas wykonywania prób obciążeniowych stawał pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na próby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-01-21 10:45:32
Autor: [HeÂŽSk]
CoÂś w tym jest
On Sat, 21 Jan 2012 08:06:30 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

> Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania

Dawniej był ( a może i dzisiaj jest) taki zwyczaj, że kontruktor
mostu podczas wykonywania prób obciążeniowych stawał pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na próby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

 czyz nie prosciej zrobic symulacje komputerowa?
 zaprosic to cale pisowskie towarzystwo i pokazac mielonke  ktora powstanie po przywaleniu samolotu w ziemie.




--

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://www.drogizaufania.pl/
http://dadrl.pl/

Data: 2012-01-21 11:49:02
Autor: Bogdan Idzikowski
Co? w tym jest

Użytkownik ""[HeRSk]"" <?uro.bigbrednie@interia.pl> napisał w wiadomości news:052lh75pbbrokvf4ndgunu9ksko1an60054ax.com...
On Sat, 21 Jan 2012 08:06:30 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

> Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania

Dawniej był ( a może i dzisiaj jest) taki zwyczaj, że kontruktor
mostu podczas wykonywania prób obciążeniowych stawał pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na próby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

czyz nie prosciej zrobic symulacje komputerowa?
zaprosic to cale pisowskie towarzystwo i pokazac mielonke
ktora powstanie po przywaleniu samolotu w ziemie.

W symulacji sporządzonej przez ekspertów PiS, samolot nie przywali w ziemię, tylko zbliży się do ziemi i zatrzyma na wysokości metra nad jej powierzchnią. A wszyscy będą zdrowi, żywi i szczęśliwi.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-01-21 13:28:03
Autor: pluton
Co? w tym jest
> Mamy tutke na próby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych
pisiaczkow
> tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

 czyz nie prosciej zrobic symulacje komputerowa?


Eksperyment to eksperyment. Nie zastąpią go żadne symulacja.
Ale mogę zaproponować prostszą wersję:
Bierzemy kawalek skrzydla (zaklady lotnicze moga wyprodukowac tanim
kosztem ze 200-300 sztuk), za skrzydlem staje jakis pisiorek
a od drugiej strony puszczamy kawalek brzozowego pniaka fi 40 cm,
dlugosci powiedzmy 1 metr, rozpędzonego do 300 km/h.

Kazdy pisiorek ktory przezyje ma prawo do wysokiego miejsca na listach
w nastepnych wyborach.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-01-21 12:15:02
Autor: raff
Coś w tym jest
On Sat, 21 Jan 2012 08:06:30 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

Profesor od 1983 roku zajmuje si? problematykÂą odkszta?cania i p?kania

Dawniej by? ( a mo?e i dzisiaj jest) taki zwyczaj, ?e kontruktor
mostu podczas wykonywania prĂłb obciÂą?eniowych stawa? pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na prĂłby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

Zaraz, zaraz, nie 95, potrzeba jeszcze kilku frajerow z SLD i z PO.
Proponuje Kalisza i Pana Premiera.

R.

Data: 2012-01-21 12:36:17
Autor: Leprechaun
Co w tym jest

Użytkownik "raff" <patagonia13@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:eg7lh7d10vb385jsjakun7f37dufnb3hg94ax.com...
On Sat, 21 Jan 2012 08:06:30 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

Profesor od 1983 roku zajmuje si? problematykÂą odkszta?cania i p?kania

Dawniej by? ( a mo?e i dzisiaj jest) taki zwyczaj, ?e kontruktor
mostu podczas wykonywania prĂłb obciÂą?eniowych stawa? pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na prĂłby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

Zaraz, zaraz, nie 95, potrzeba jeszcze kilku frajerow z SLD i z PO.
Proponuje Kalisza i Pana Premiera.

R.

Zamiast Kalisza i Tuska proponuje dokoptować ciebie, u2, rAzora, HaMMeRa, obserwatora i jeszcze kilku pisowskich durni. Za jednym zamachem pozbędziemy się wiekszości pisowskich idiotów.

BomBel

Data: 2012-01-21 13:17:16
Autor: pluton
Co w tym jest
Zamiast Kalisza i Tuska proponuje dokoptować ciebie, u2, rAzora, HaMMeRa,
obserwatora i jeszcze kilku pisowskich durni. Za jednym zamachem
pozbędziemy
się wiekszości pisowskich idiotów.


No nie! A kto nas tu na grupie bedzie rozsmieszal ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-01-21 13:10:42
Autor: pluton
Co w tym jest
>> Profesor od 1983 roku zajmuje si? problematyk? odkszta?cania i p?kania
>
>Dawniej by? ( a mo?e i dzisiaj jest) taki zwyczaj, ?e kontruktor
>mostu podczas wykonywania prób obci??eniowych stawa? pod sprawdzanym
>mostem.
>
>Mamy tutke na próby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
>tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

Zaraz, zaraz, nie 95, potrzeba jeszcze kilku frajerow z SLD i z PO.
Proponuje Kalisza i Pana Premiera.


Tylko pisiorki zapewnią wiarygodność eksperymentu. Obecność obcych ideowo
osobników może zakłócić przebieg doświadczenia do tego stopnia, że brzozom
zmiękną gałęzie, hel trzeba będzie łopatami wydłubywać z pojemników
a mgła się zsiądzie na zsiadłe mleko.



--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2012-01-21 13:45:14
Autor: raff
Co w tym jest
On Sat, 21 Jan 2012 13:10:42 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

>> Profesor od 1983 roku zajmuje si? problematyk? odkszta?cania i p?kania
>
>Dawniej by? ( a mo?e i dzisiaj jest) taki zwyczaj, ?e kontruktor
>mostu podczas wykonywania prĂłb obci??eniowych stawa? pod sprawdzanym
>mostem.
>
>Mamy tutke na prĂłby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych pisiaczkow
>tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

Zaraz, zaraz, nie 95, potrzeba jeszcze kilku frajerow z SLD i z PO.
Proponuje Kalisza i Pana Premiera.


Tylko pisiorki zapewniÂą wiarygodnoÂś? eksperymentu. ObecnoÂś? obcych ideowo
osobnikĂłw mo?e zak?Ăłci? przebieg doÂświadczenia do tego stopnia, ?e brzozom
zmi?knÂą ga??zie, hel trzeba b?dzie ?opatami wyd?ubywa? z pojemnikĂłw
a mg?a si? zsiÂądzie na zsiad?e mleko.

Ewentualnie Pana Prezydenta z malzonka i Kalisza. Wagowo powinno byc
to samo :)

R.

Data: 2012-01-22 04:42:43
Autor: stevep
Coś w tym jest
Dnia 21-01-2012 o 12:15:02 raff <patagonia13@gazeta.pl> napisał(a):

On Sat, 21 Jan 2012 08:06:30 +0100, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

Profesor od 1983 roku zajmuje si? problematykÂą odkszta?cania i p?kania

Dawniej by? ( a mo?e i dzisiaj jest) taki zwyczaj, ?e kontruktor
mostu podczas wykonywania prĂłb obciÂą?eniowych stawa? pod sprawdzanym
mostem.

Mamy tutke na prĂłby, mamy jaroslawa, bez watpienia 95 wiernych  pisiaczkow
tez sie znajdzie a profesora raz dwa sie przeszkoli w pilotazu.

Zaraz, zaraz, nie 95, potrzeba jeszcze kilku frajerow z SLD i z PO.
Proponuje Kalisza i Pana Premiera.

R.

A ja proponuje Macierewicza dla sprawdzenia skutkow pierdolnięcia tutki w  brzozę.

--
stevep
UĹźywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Data: 2012-01-21 09:28:33
Autor: jadrys
Coś w tym jest
W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU 154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_macierewiczem._cos_w_tym_jest_18465

Ale się złamało.. Profesor i jego programy komputerowe swoje a życie swoje.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2012-01-21 11:12:16
Autor: V
Coś w tym jest
W dniu 2012-01-20 23:08, abc pisze:
Profesor od 1983 roku zajmuje się problematyką odkształcania i pękania
materiałów i struktur. Ma na koncie wiele publikacji, kilka poważnych
nagród, w tym wyróżnienie NASA. Kieruje w Akron w Ohio wydziałem
inżynierii.
Jest redaktorem naczelnym kwartalnika naukowego "Journal of Aersopace
Engineering." Nie jest więc człowiekiem, którego twierdzenia można tak
sobie
odrzucić.

Naukowiec twierdzi, że wprowadził do komputerów na uczelni parametry TU
154,
wprowadził dane lotu z materiałów komisji Millera. I wyszło, że skrzydło
nie
miało prawa się złamać w starciu z brzozą o średnicy 44-46 cm. Profesor
twierdzi też, że przeanalizował różne parametry, badania robił wielokrotnie
i za każdym razem wynik był taki sam.

Więcej
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/machala:_moj_problem_z_macierewiczem._cos_w_tym_jest_18465



Dodam tylko jeszcze, że jedyną wartością (choć przykrą) jaką dla mnie niesie opracowanie profesora, jest to, że jest ono benchmarkiem niestarannego wykształcenia technicznego społeczeństwa, wyrażanego wielkością poparcia.

V.

Coś w tym jest

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona