Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Coś z dziurkami...

Coś z dziurkami...

Data: 2016-03-08 07:14:31
Autor: Zenek Kapelinder
Coś z dziurkami...
Szeregowo ze swiecami polaczony byl kawalek grubego drutu oporowego. Grubosc i opornosc byly tak dobrane ze rozzarzal sie w takim samym czasie co swiece z cylindrach. Po przyuczeniu po kolorze drutu kierowca wiedzial kiedy ma odpalac. Jak nie swiecil to oznaczalo przerwe w obwodzie.

Coś z dziurkami...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona