Informujemy, że 5 września 2010 r. (noc z soboty na niedzielę), w godzinach 01:00 - 09:45 nastąpi przerwa w dostępie do mBanku przez wszystkie kanały dostępu (internet, telefon, SMS).

Transakcje kartowe nie będą autoryzowane 5 września 2010 r. w godzinach 01:00 - 08:30. mLinia będzie działać tylko w trybie informacyjnym.

Przerwa związana jest z wprowadzeniem zmian w systemie informatycznym mBanku. Za utrudnienia przepraszamy.

On 27.08.2010 18:13, Damian Niusy wrote:

Informujemy, że 5 września 2010 r. (noc z soboty na niedzielę), w
godzinach 01:00 - 09:45 nastąpi przerwa w dostępie do mBanku przez
wszystkie kanały dostępu (internet, telefon, SMS).

Transakcje kartowe nie będą autoryzowane 5 września 2010 r. w godzinach
01:00 - 08:30. mLinia będzie działać tylko w trybie informacyjnym.

Przerwa związana jest z wprowadzeniem zmian w systemie informatycznym
mBanku. Za utrudnienia przepraszamy.

Wysoce prawdopodobne, że jedną ze zmian będzie wprowadzenie możliwości wnioskowania o zmianę rodzaju karty w ramach przyznanego wcześniej limitu kredytowego.

XYZ pisze:

Przerwa związana jest z wprowadzeniem zmian w systemie informatycznym
mBanku. Za utrudnienia przepraszamy.

Wysoce prawdopodobne, że jedną ze zmian będzie wprowadzenie możliwości
wnioskowania o zmianę rodzaju karty w ramach przyznanego wcześniej
limitu kredytowego.

To byłoby coś. Wreszcie jakiś bank wpadł na pomysł, by przydzielać klientowi "limit", a nie "kartę". :-)

--
MiCHA

On 27 Sie, 21:27, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

XYZ pisze:
> Wysoce prawdopodobne, że jedną ze zmian będzie wprowadzenie możliwości
> wnioskowania o zmianę rodzaju karty w ramach przyznanego wcześniej
> limitu kredytowego.

To byłoby coś. Wreszcie jakiś bank wpadł na pomysł, by przydzielać
klientowi "limit", a nie "kartę". :-)

Tyle tylko, że to żadna nowość. Na przykład w Citi od dawna są
procedury zmiany typu karty. Inna rzecz, że właśnie korzystam z tej
procedury i trwa to już 3 miesiące. Jest jednak nadzieja, że w
przyszłym tygodniu wreszcie się zakończy ;) Jeśli w mBanku wprowadzą
taką możliwość to bardzo chętnie z niej skorzystam.

m1ch4l.j pisze:

To byłoby coś. Wreszcie jakiś bank wpadł na pomysł, by przydzielać
klientowi "limit", a nie "kartę". :-)

Tyle tylko, że to żadna nowość. Na przykład w Citi od dawna są
procedury zmiany typu karty.

Fajniej jest w Polbanku. Mieli nawet formularz zamiany typu karty - swego czasu wypełniłem go, aby zamienić MC na Visę z zachowaniem tego samego limitu. Przyjęli, przemielili w systemie i... odmówili ze względu na "brak zdolności kredytowej". A starą kartę z niezmienionym limitem mi pozostawili. Niezłe nie? :-)

--
MiCHA

On 28 Sie, 13:29, Przemyslaw Kwiatkowski <mi...@micha.waw.pl> wrote:

Fajniej jest w Polbanku. Mieli nawet formularz zamiany typu karty -
swego czasu wypełniłem go, aby zamienić MC na Visę z zachowaniem tego
samego limitu. Przyjęli, przemielili w systemie i... odmówili ze względu
na "brak zdolności kredytowej". A starą kartę z niezmienionym limitem mi
pozostawili. Niezłe nie? :-)

Ja w Citi chciałem zmienić MC na VISĘ LOT. Zadzwoniłem na CitiPhone,
poinformowano mnie, że wystarczy dyspozycja ustna. Złożyłem więc
dyspozycję ustną i czekałem na kartę. Po dwóch tygodniach zadzwoniłem
dopytać się co z kartą. Dowiedziałem się, że jest jakaś dyspozycja w
systemie, ale nie jest realizowana ponieważ konieczne jest jednak
wypełnienie jakichś papierów i złożenie podpisu. Skierowano mnie do
oddziału, gdzie dopełniłem formalności. Czekałem, czekałem, a karta
nie przychodziła. Zadzwoniłem więc na CitiPhone, okazało się, że
oddział nie przekazał żadnych dokumentów do centrali. Zaproponowano że
wyślą mi dokumenty pocztą, ja je podpiszę i odeślę. Czekałem,
czekałem, a skrzynka pozostawała pusta. Zadzwoniłem jeszcze raz.
Konsultantka złożyła ponownie zlecenie wysłania druków. Tym razem
przyszły, odesłałem. Po paru dniach telefon z Citi z pytaniem, czy mam
umowę o pracę. Pracuję na umowę o dzieło i takiej też udzieliłem
odpowiedzi. Okazało się, że do zamiany karty na VISA LOT konieczne
jest posiadanie umowy o pracę. Wymienią mi MC bez formalności na każdą
kartę z oferty, byle nie była to VISA LOT. Zdecydowałem się na VISĘ
Silver, pytając, czy muszę wypełnić jakiś nowy wniosek. Konsultant
stwierdził, że wydaje mu się, że nie będzie to konieczne. Następnego
dnia zadzwonił informując, że jednak konieczne będzie wypełnienie
innego wniosku. Skierował mnie do oddziału, gdzie miałem taki wniosek
otrzymać. Wniosek otrzymałem, wypełniłem i wysłałem. Dzisiaj
zadzwoniłem z pytaniem czy dotarł. Konsultantka stwierdziła, że tak,
karta została wydana i wysłana w piątek, więc powiniem otrzymać ją w
przyszłym tygodniu. Myślę, że tym razem się uda, bo po zalogowaniu się
widzę na liście kartę VISA zamiast MC ;) Cóż, nie było tak jakbym tego
oczekiwał. Na plus można w sumie zaliczyć to, że za każdym razem byłem
po kilka razy przepraszany za problemy ;)

Przemyslaw Kwiatkowski wrote:

Przyjęli, przemielili w systemie i... odmówili ze względu na "brak zdolności kredytowej". A starą kartę z niezmienionym limitem mi pozostawili. Niezłe nie? :-)

Miałem lepiej. ~Półtora roku (albo jeszcze dawniej) temu Lukas odmówił mi _obniżenia_ limitu debetu ze względu... na brak regularnych wpłat na konto.

Na początku odpadłem, a potem uświadomili mnie, że bez regularnych wpłat System(tm) nie jest w stanie przeprowadzić symulacji spłaty/zdolności, a bez tego nie mogą ustawić nowego limitu. Próbowałem jeszcze bełkotać,
że aktualny jest wyższy niż wnioskowany, ale jedyne co był w stanie zrobić
dla mnie pracownik placówki, to wskazać drzwi. Czy tak jest dalej, nie wiem.

(a trzymałem jako zapasowe i rzeczywiście niezbyt korzystałem).

--
I know you and Frank were planning to disconnect me, and I'm afraid that's something I cannot allow to happen.

będą, a jakże
http://prnews.pl/wojciech-boczon/mbank-wprowadza-mozliwosc-personalizacji-systemu-transakcyjnego-54944.html


--

Dnia Fri, 27 Aug 2010 22:01:53 +0000 (UTC),  tadzik napisał(a):

będą, a jakże
http://prnews.pl/wojciech-boczon/mbank-wprowadza-mozliwosc-personalizacji-systemu-transakcyjnego-54944.html

No tak, nie ma to jak wprowadzanie skórek. Na co komu wyszukiwanie
transakcji po dowolnym ciągu tekstowym? Ciekawe, czy kiedyś mBank
w końcu dorobi się funkcjonalnego systemu bankowości internetowej
który zastąpi tę obecną protezę...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

On 28 Sie, 23:41, Jacek Osiecki <jos...@ceti.pl> wrote:

No tak, nie ma to jak wprowadzanie skórek. Na co komu wyszukiwanie
transakcji po dowolnym ciągu tekstowym? Ciekawe, czy kiedyś mBank
w końcu dorobi się funkcjonalnego systemu bankowości internetowej
który zastąpi tę obecną protezę...

A kto powiedział, że to jedyna zmiana? Według zapowiedzi mBanku do
końca roku pojawi się sporo nowości w systemie transakcyjnym -
włącznie z odświeżoną usługą maklerską. Pytanie tylko, czy w
najbliższym wdrożeniu - wszystko okaże się w nadchodzącym tygodniu.
Pewne jest jednak, że na skórkach się nie skończy.

Dnia Sun, 29 Aug 2010 06:05:35 -0700 (PDT), m1ch4l.j napisał(a):

On 28 Sie, 23:41, Jacek Osiecki <jos...@ceti.pl> wrote:

No tak, nie ma to jak wprowadzanie skórek. Na co komu wyszukiwanie
transakcji po dowolnym ciągu tekstowym? Ciekawe, czy kiedyś mBank
w końcu dorobi się funkcjonalnego systemu bankowości internetowej
który zastąpi tę obecną protezę...

A kto powiedział, że to jedyna zmiana? Według zapowiedzi mBanku do
końca roku pojawi się sporo nowości w systemie transakcyjnym -
włącznie z odświeżoną usługą maklerską. Pytanie tylko, czy w
najbliższym wdrożeniu - wszystko okaże się w nadchodzącym tygodniu.
Pewne jest jednak, że na skórkach się nie skończy.

Szkoda, że tam w ogóle ktoś się na łby pozamieniał z... nie wiem czym.
Praktycznie wszystko jest zrobione źle - np. w ogóle nie ma historii zleceń
stałych (zlecenie stałe po zakończeniu znika, nie ma szans by sobie ot tak
sprawdzić od kiedy do kiedy, na jaki numer i kwotę było ustawione), a te ich
komunikaty można wyłącznie skasować - bo w przeciwnym razie będą do usranej
śmierci zaśmiecały główny ekran.
Tam potrzebują kogoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o ergonomii, bo błędy o
której piszę są od zawsze :(

Pewnie wyszukiwanie po nazwach kontrahentów i tytułach przelewów pojawi się,
gdy taką funkcjonalność wprowadzi ostatni z konkurencyjnych banków :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Użytkownik "Jacek Osiecki" <joshua@ceti.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrni7j0ku.58j.joshua@tau.ceti.pl...

Ciekawe, czy kiedyś mBank
w końcu dorobi się funkcjonalnego systemu bankowości internetowej
który zastąpi tę obecną protezę...

takie samo bylo moje wrazenie po tym jak pierwszy raz bawilem sie
mbankiem, delikatnie mowiac masakra... w porownaniu do kilku polskich
i zagranicznych systemow mbank wypada beznadziejnie pod wzgledem
funkcjonalnosci, a w dodatku za cholere nie umiem sie w nim polapac
jak juz skorzystac musze, jakos zawsze mam uczucie siegania prawa reka
do lewej kieszeni (w porownaniu do inteligo, ing czy zagranicznych boi
i aib gdzie poprostu intuicyjnie wiem jak dowolna rzecz zrobic)

m4rkiz pisze:

Ciekawe, czy kiedyś mBank
w końcu dorobi się funkcjonalnego systemu bankowości internetowej
który zastąpi tę obecną protezę...

takie samo bylo moje wrazenie po tym jak pierwszy raz bawilem sie
mbankiem, delikatnie mowiac masakra...

No widzisz, a dla mnie jest dokładnie odwrotnie. :-)
MBank to dla mnie wzór bankowości internetowej - nie ma tam żadnych obrazków, animacji, flashy i innych wodotrysków, spowalniaczy i zaciemniaczy. Jest czysty tekst, sama esencja - czyli to, co jest mi w banku potrzebne. Do tego menu proste jak budowa cepu. :-)
Co nie znaczy, że pewnych funkcji nie mogliby dodać - byleby tylko ogólnej koncepcji interfejsu nie zmieniali...

Do mbankowego ideału zbliża się jedynie Eurobank. A z kolei Meritum to dokładne przeciwieństwo - człowiek po zalogowaniu jest bombardowany całą masą informacji, których nie szuka, a które zajmują miejsce i skutecznie ukrywają to, co istotne...

--
MiCHA

Dnia Tue, 31 Aug 2010 08:44:17 +0200, Przemyslaw Kwiatkowski napisał(a):

m4rkiz pisze:

takie samo bylo moje wrazenie po tym jak pierwszy raz bawilem sie
mbankiem, delikatnie mowiac masakra...

No widzisz, a dla mnie jest dokładnie odwrotnie. :-)

Czyli masz po prostu małe wymagania i/lub mało intensywnie korzystasz
z bankowości internetowej ;)

MBank to dla mnie wzór bankowości internetowej - nie ma tam żadnych obrazków, animacji, flashy i innych wodotrysków, spowalniaczy i zaciemniaczy.

Ale choćby jest javascript, który jest cholernie upierdliwy - zapomnij
o odpaleniu czegoś w drugim oknie/tabie, a jak akurat sieć ma czkawkę to
i tak zapomnij o "przyspieszeniu" operacji przez ponowne kliknięcie w
przycisk - "mądry" javascript powie "akcja już wykonana".

Jest czysty tekst, sama esencja - czyli to, co jest mi w banku potrzebne. Do tego menu proste jak budowa cepu. :-)
Co nie znaczy, że pewnych funkcji nie mogliby dodać - byleby tylko ogólnej koncepcji interfejsu nie zmieniali...

Ale tu chodzi nie tylko o dodawanie funkcji - choć bardzo brakuje jakiegoś
sensownego filtra operacji - ale o KOSZMARNĄ ergonomię. Trzeba się naklikać
jak diabli, by zrobić parę prostych operacji - a ze względu na durne
javascripty nie można sobie np. otworzyć w nowym oknie listy ostatnich
operacji i potem normalne zlecenie przelewu.

Zlecenie stałe - po zakończeniu znika, nie ma śladu czy było czy nie.
Spamowe komunikaty zawsze będą na ekranie, dopóki ich nie skasujesz - nie da
się po prostu ich ukryć, by potem np. wrócić przy jakiejś okazji...
I co krok jakieś durne rozwiązania, przez które można osiwieć :-/

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Jacek Osiecki pisze:

takie samo bylo moje wrazenie po tym jak pierwszy raz bawilem sie
mbankiem, delikatnie mowiac masakra...

No widzisz, a dla mnie jest dokładnie odwrotnie. :-)

Czyli masz po prostu małe wymagania i/lub mało intensywnie korzystasz
z bankowości internetowej ;)

Korzystam z niej niemal bez przerwy...

MBank to dla mnie wzór bankowości internetowej - nie ma tam żadnych
obrazkĂłw, animacji, flashy i innych wodotryskĂłw, spowalniaczy i
zaciemniaczy.

Ale choćby jest javascript, który jest cholernie upierdliwy - zapomnij
o odpaleniu czegoś w drugim oknie/tabie,

Masz dziwne problemy. Zdarzało mi się przeglądać mbank w 3 czy 4 kartach na raz i problemu nigdy nie było...

a jak akurat sieć ma czkawkę to
i tak zapomnij o "przyspieszeniu" operacji przez ponowne kliknięcie w
przycisk - "mądry" javascript powie "akcja już wykonana".

Znowu dziwne problemy. Nigdy nie miałem potrzeby "przyspieszania"...

Jest czysty tekst, sama esencja - czyli to, co jest mi w
banku potrzebne. Do tego menu proste jak budowa cepu. :-)
Co nie znaczy, że pewnych funkcji nie mogliby dodać - byleby tylko
ogĂłlnej koncepcji interfejsu nie zmieniali...

Ale tu chodzi nie tylko o dodawanie funkcji - choć bardzo brakuje jakiegoś
sensownego filtra operacji - ale o KOSZMARNĄ ergonomię. Trzeba się naklikać
jak diabli, by zrobić parę prostych operacji

Przelew jednorazowy - jedno kliknięcie ze strony głównej.
Przelew zdefiniowany - jedno kliknięcie ze strony głównej (+drugie na wybór odbiorcy).
Historia rachunku - jedno kliknięcie ze strony głównej.

Ma być bardziej ergonomicznie? (0 kliknięć?)

- a ze względu na durne
javascripty nie można sobie np. otworzyć w nowym oknie listy ostatnich
operacji i potem normalne zlecenie przelewu.

Ja umiem.

--
MiCHA