Data: 2011-11-06 20:05:33 | |
Autor: AJK | |
Cracovia - Wisła 1:0 | |
Na szybko po powrocie ze stadionu. Mecz cienki, wygrana Cracovii zasłużona, sędzia momentami mocno niepewny (kartki dla Chaveza i Diaza z trybun wyglądały na mocno dyskusyjne - po kartce dla Diaza kibice "Pasów" dostali ataku śmiechu), Wisła zaczęła grać dopiero w drugiej połowie, ale tylko trochę, zresztą "Pasy" też przycisnęły i 2:0 nie było takie nieprawdopodobne. Zmiany Maaskanta kompletnie od czapy. Na deser geniusze z MPK nie uwzględnili derbów w rozkładzie i koło stadionu jeździły tylko krótkie autobusy. Możecie sobie wyobrazić, jak to wyglądało :-)
Do wiosny w Krakowie rządzą "Pasy". PS Uwaga z przerwy meczu: "Wie ktoś, czy van der Biezen jest muzułmaninem i obiecał Pasiece?" :-) -- AJK |
|
Data: 2011-11-06 20:57:04 | |
Autor: yamma | |
Cracovia - Wisła 1:0 | |
AJK wrote:
Na szybko po powrocie ze stadionu. Mecz cienki, wygrana Cracovii Mhm. Chyba za wrażenia artystyczne z doskonałej gry aktorskiej. Tam połowa składu spokojnie zrobiłaby kariery w sitcomach. :-) sędzia momentami mocno niepewny (kartki dla Chaveza i Karny dla mnie ewidentny. Chociaż, pytanie jest, czy ktokolwiek z Wisły byłby w stanie go strzelić - wybory jakich dokonywali niedoszli strzelcy przy uderzeniach, to raczej były godne ligi okręgowej. yamma |
|