Data: 2012-07-03 23:40:47 | |
Autor: Krzysiek | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Witam,
przymierzam się do kupna roweru (w starym pękła rama) i stoję przed dylematem "cross czy MTB". Za crossem przemawiałoby to, że jeżdżę teraz głównie po leśnych ścieżkach. A dodatkowo po zimie jak wsiadałem na swojego starego Gianta, gdzie siodełko było sporo wyżej od kierownicy nadgarstki nap... mnie aż miło. Z drugiej strony mam obawy jak zachowają się na korzeniach i dziurach cienkie 28 calowe koła (w szczególności tylne) obciążone dodatkowo kilkunastokilowym dzieciakiem. No i przyzwyczaiłem się też trochę do tej sportowej geometrii MTB. Czy np. na crossie trudniej jest dobrze "przycisnąć"? Dziwi mnie też, że większość crossów wygląda jak przerośnięte MTB (siodełko na tej samej wysokości co kierownica), jedynie nieliczne mają dłuższy, zagięty do góry, regulowany wspornik kierownicy. A może coś mi umyka? Może ktoś rozwieje moje wątpliwości w temacie cross + dziecko? -- Pozdrawiam, Krzysiek pisząc na mail dodaj k na początku adresu PS. Jutro i pojutrze nie będę miał dostępu do newsów. |
|
Data: 2012-07-04 00:54:09 | |
Autor: PJ | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
//Z drugiej strony mam obawy jak zachowają się na korzeniach i
dziurach cienkie 28 calowe koła (w szczególności tylne) obciążone dodatkowo kilkunastokilowym dzieciakiem. u mnie w treku za niecale 300 ojro z supermarketu kola/opony wytrzymaly 3 sezony, moje 85 kg i syn (jezdzil do oporu tzn 24 kg plus fotelik Prophete), teren Puszczy Bukowej //No i przyzwyczaiłem się też trochę do tej sportowej geometrii MTB.. ja mam odwrotnie, po przesiadce na crossa jest dyskomfort //Dziwi mnie też, że większość crossów wygląda jak przerośnięte MTB (siodełko na tej samej wysokości co kierownica), jedynie nieliczne mają dłuższy, zagięty do góry, regulowany wspornik kierownicy. A może coś mi umyka? TTTM //Może ktoś rozwieje moje wątpliwości w temacie cross + dziecko? mi ten wariant nie pasowal i teraz mam treka na rodzinne wyprawy i crossa na krotkie jazdy solo P. |
|
Data: 2012-07-04 08:17:19 | |
Autor: margol | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Z drugiej strony mam obawy jak zachowają się na korzeniach i dziurach Wg mnie cross to ma być "przerośnięte" MTB, a Ty myślisz chyba bardziej o trekkingu. Nie wiem ile ważysz, ale myślę, że nie ma się czego obawiać. Zaczynałem jeździć na crossie jak ważyłem ok 105 kg i jedyną rzeczą, która szybko padła była tylna ośka, dlatego radzę kupić rower z porządną tylną piastą na maszynowych łożyskach. Teraz ważę 85, jeździłem na oponach 700x35c a teraz 700x28c pompowanych do 6 atm i nie zdarza mi się pokrzywić felg, a nie jeżdżę delikatnie. Do jazdy terenowej można założyć jakieś grubsze opony np 700x45, wtedy i komfort jazdy na pewno wzrośnie :-) mg |
|
Data: 2012-07-04 08:35:34 | |
Autor: Paweł Olaszek | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
W dniu 2012-07-03 23:40, Krzysiek pisze:
Z drugiej strony mam obawy jak zachowają się na korzeniach i dziurach Jeżdżę po lasach z 15-to kilowym dzieckiem (fotel hamax siesta) na crossie (unibike viper 19") i kłopotów nie mam. Jeśli wybierzesz dobre obręcze i opony to nie wiem czemu by miały być, to nie jest nie wiadomo jakie obciążenie dodatkowe. Kiedyś jeździłem na wakacje z sakwami i plecakiem (obciążenie gorsze, bo "na sztywno" do roweru, a fotel ma amortyzację która opóźnia i zmniejsza dobicie) i też problemów nie miałem. Jedyny kłopot którego dotąd nie rozwiązałem to dobre opony 28" cali na warunki 80% las/piach + 20% asfalt. No i przyzwyczaiłem się też trochę do tej Jeśli mówisz o przyspieszeniu to pewnie w MTB będzie minimalnie lepiej, ale nie wiem czy to aż tak mierzalne, bo na MTB jeździłem ostatnio chyba za Wałęsy. Dziwi mnie też, że większość crossów wygląda jak przerośnięte MTB (siodełko Raczej umyka, nawet jeśli rower który Ci się podoba nie ma takiego mostka, to on nie kosztuje majątku. -- Pozdrawiam, Paweł |
|
Data: 2012-07-04 08:37:02 | |
Autor: Robert Ostrowski | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Krzysiek <illgore@wp.pl> napisał(a):
Dziwi mnie też, że większość crossów wygląda jak przerośnięte MTB (siodełko Tak umyka. Mam w domu klika rowerów szosówkę, miejski, MTB zimowy, MTB letni a także fulla i trekinga i we wszystkich kierownicę mam na wysokości siodełka. Może ktoś rozwieje moje wątpliwości w temacie cross + dziecko?Nie ma znaczenia do jakiego roweru przymocujesz fotelik z dzieckiem. Ważny jest teren po którym będziesz jeżdzić i sam styl jazdy. -- |
|
Data: 2012-07-04 11:44:00 | |
Autor: kawoN | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
W dniu 12-07-04 10:37, Robert Ostrowski pisze:
Nie ma znaczenia do jakiego roweru przymocujesz fotelik z dzieckiem. Ważny Właśnie miałem o tym wspomnieć. Balansowanie ciałem na nierównym terenie jest korzystne nie tylko w przypadku jazdy z fotelikiem. A różne widziałem numery w wykonaniu tatusiów słusznej wagi, którym ciężko unieść 4 litery... -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-07-06 10:11:13 | |
Autor: Krzysiek | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Dnia Wed, 4 Jul 2012 08:37:02 +0000 (UTC), Robert Ostrowski napisał(a):
Krzysiek <illgore@wp.pl> napisał(a):Hmm, zawsze myślałem, że po to kupuje się trekkinga czy crossa by jechać takim bardziej wyprostowanym. Ale w kontekście twojej następnej uwagi rozumiem co masz na myśli - chodzi o przyzwyczajenia i styl jazdy. -- Pozdrawiam, Krzysiek pisząc na mail dodaj k na początku adresu |
|
Data: 2012-07-04 09:22:32 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Dnia Tue, 3 Jul 2012 23:40:47 +0200, Krzysiek napisał(a):
spokojnie - to nie ma wiekszego znaczenia - wytrzymałość koła 28 jest niby teoretycznie nieco gorsza niż 26 ale tutaj i tak najwiecej zależy od jakości komponentów oraz prawidłowego zaplotu. W każdym razie przy prawidłowo zaplecionym kole nie powinieneś mieć żadnych kłopotów. No i przyzwyczaiłem się też trochę do tej da sie. wszystko zależy od pozycji na rowerze. Albo masz kanapę albo sportową geometrię. Zarówno rowery na kołach 26 jak i 28 mogą być jednym i drugim. Dziwi mnie też, że większość crossów wygląda jak przerośnięte MTB bo te corssy to jakieś takie ni pies ni wydra. Ani to treking ani MTB. Przy czym niestety IMO po obu typach dziedziczą raczej wady niż zalety :) Z resztą aktualnie nie ma żadnych powodów by kupować crossa - komuś celującemu w taki rower polecałbym stanowczo zainteresowanie sie 29er - przynajmniej nie bedzie problemu z doborem opon co jest najwiekszą bolączką crossów. |
|
Data: 2012-07-04 00:41:28 | |
Autor: rmikke | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
On Wednesday, July 4, 2012 9:22:32 AM UTC+2, ...::QRT::... wrote:
bo te corssy to jakieďż˝ takie ni pies ni wydra. Ani to treking ani MTB. Przy A tak z ciekawości spytam: Jak jest z dostępnością ram 29er z mocowaniami do bagażników i błotników? |
|
Data: 2012-07-04 10:05:46 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Dnia Wed, 4 Jul 2012 00:41:28 -0700 (PDT), rmikke napisał(a):
On Wednesday, July 4, 2012 9:22:32 AM UTC+2, ...::QRT::... wrote: zasadniczo raczej lipa - kilka ram ma otwory (takie jak do bagażnika) w górnej czesci tylnych wideł, ale jak to pożenić z bagażnikiem skoro wszystkie sa tylko pod tarcze a zacisk mają standardowo umieszczony - to powiem szczerze - nie wiem. Z błotnikiem to pewnie by sie dało (gdy wstawić jakąś trekingową oponę - inaczej mie ma miejsca) bo jakieś tam otworki w pobliżu haków to najczęściej posiadają. Można jeszcze zrobić customa ale to chyba nie o to pytałeś :D |
|
Data: 2012-07-04 12:50:27 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
On Wed, 4 Jul 2012 10:05:46 +0200
"...::QRT::..." <nie.m@m.mejla> wrote: Dnia Wed, 4 Jul 2012 00:41:28 -0700 (PDT), rmikke napisaĹ(a): Potwierdzam â lipa. PrzymierzyĹem do swojego 29era bagaĹźnik Topeaka przystosowany do montaĹźu z tarczami i owszem, zacisk zostaĹ ominiÄty, okazaĹo siÄ za to, Ĺźe bagaĹźnik jest za niski. Siedzi na oponie. MusiaĹaby byÄ z 5 mm wÄĹźsza, Ĺźeby tam w ogĂłle jakikolwiek przeĹwit byĹ. A o bĹotniku moĹźna w ogĂłle zapomnieÄ. Mam dobry bagaĹźnik, przystosowany do montaĹźu na swojej ramie, wystarczajÄ co wysoki i z mocowaniem do pivotĂłw hamulca, ale on nie wspĂłĹpracuje z tarczami. Przed sakwiarskim urlopem przezbrajam rower na kĂłĹko ze SRAMem S7 â innego rozwiÄ zania sytuacji nie widzÄ. :-| -- Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com> |
|
Data: 2012-07-04 11:11:08 | |
Autor: Krzysiek | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Dnia Wed, 4 Jul 2012 09:22:32 +0200, ...::QRT::... napisał(a):
Dnia Tue, 3 Jul 2012 23:40:47 +0200, Krzysiek napisał(a): A mógłbyś to rozwinąć? Bo ja myślałem, że cross to jest taki trekking tylko bez błotników i bagażnika i lampek. A nie chciałem kupować trekkinga, bo bagażnik musiałbym i tak zdemontować (fotelik), a lampki mam. Z resztą aktualnie nie ma żadnych powodów by kupować crossa - komuś Ale to już trochę drogo, a ja chciałbym się zmieścić w 2 tys. przynajmniej nie bedzie problemu z doborem opon co jest najwiekszą bolączką I znowu - fajnie jakbyś napisał dlaczego jest to problematyczne. Przecież crossy są na rynku znacznie dłużej niż choćby 29. Pozdrawiam, -- Pozdrawiam, Krzysiek pisząc na mail dodaj k na początku adresu |
|
Data: 2012-07-04 11:18:21 | |
Autor: Krzysiek | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Sorki za długi cytat, dawno nie używałem grup.
|
|
Data: 2012-07-04 11:31:07 | |
Autor: ...::QRT::... | |
Cross a dziecko (w foteliku) | |
Dnia Wed, 4 Jul 2012 11:11:08 +0200, Krzysiek napisał(a):
no to własnie o to chodzi :) zeby nie było - mam do codziennego używania rower mtb i oraz rower z bagażnikiem błotnikami i lampkami. I zasadniczo uważam iż błotniki i bagażnik bardzo sie przydają na codzień. W MTB już mniej ale to rower do ze tak powiem specyficznych zastosowań. Jesli rower ma być poprostu do jeżdzenia a nie do szaleństw, IMO zdecydowanie warto go w taki sprzęt wyposażyć. Dlatego też sadze ze lepiej od razu kupić trekinga z całym tym szpejem, niż crossa którego trzeba by potem do dokupić. Ale to czywiście moje własne subiektywne zdanie. Z resztą aktualnie nie ma żadnych powodów by kupować crossa - komuś to prawda. przynajmniej nie bedzie problemu z doborem opon co jest najwiekszą bolączką bo nie produkuje sie aktualnie grubych opon (terenowych) które by sie zmieściły do crossa/trekinga. Zanim 29er na dobre sie pojawiły było takiego ogumienia kilka modeli na rynku (zazwyczaj 1,9 cala). Obecnie najgrubsze trekingowe opony to bodaj 1,6 cala. Tutaj musze zaznaczyć ze zasadniczo to moje własne preferencje - ja poprostu nie widze najmniejszego sensu w jeżdzeniu w jakimkolwiek terenie poza asfaltem (wliczając szutrówki) na cienkich oponach. To nie ma zadnych zalet (poza masa) a obniża komfort jazdy ze o trudnościach z pokonywaniem nieco nawet piaszczystych odcinków nie wspomnę. Tutaj dodatkwo kilka słów na temat oporów toczenia grubych opon: http://www.schwalbe.com/gbl/en/technik_info/rollwiderstand/?gesamt=47&ID_Land=38&ID_Sprache=2&ID_Seite=143&tn_mainPoint=Technik |