Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa załatwienia sprawy

Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa załatwienia sprawy

Data: 2011-11-16 22:17:49
Autor: Koziołek
Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa załatwienia sprawy
Odpuściłem sobie dymienie - nie chce mi się, za stary jestem. Podjechałem wyjaśnić sprawę, co zajęło ok. 10 minut i wszystko tym samym jest koszerne.

Tak się składa, że identyfikator jest "wydany" przez firmę którą nasza wspólnota wynajmuje do zarządzania budynkiem. Kawałek kartki z pieczątką, adresem i  odpowiednią treścią, ALE BEZ NUMERU REJESTRACYJNEGO. Wydano - na każdy lokal - po jednym "identyfikatorze" Mieszkańca oraz Gościa. Karta nie jest przypisana do lokalu, ani konkretnego samochodu.

No i właśnie w komendzie Sado Maso pan który załatwiał sprawę stwierdził, że to wszystko jest bez sensu, bo bez wypisanego numeru rejestracyjnego patrol w takim przypadku traci czas. W domyśle: pan Koziołek przychodzi z takim świstkiem i nie ma go jak ujajić, a każdy może się wyłgać przynosząc coś takiego.
Zapomniał tylko, że spisał mnie z dowodu (adres mojego zameldowania pokrywa się z miejscem zbrodni), a auto jest właśnie tam zarejestrowane.

No i w związku z tym zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro jesteśmy wraz ze struclem tam zameldowani, a identyfikator wg pana z SM był tylko gównianym świstkiem (jednak podpartym okolicznością mojego tam zamieszkania), to czy w takim razie mógłbym sam sobie wypisać kawałkiem pisaka bumagę odpowiedniej treści i byłaby ona prawomocna? IMHO "identyfikator" zarządcy dokładnie taką moc posiada ;)


Z harcerskim pozdrowieniem,

Koziołek
--
www.przepraszamzacrossposta.blox.pl

Data: 2011-11-16 23:43:39
Autor: p 47
Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa załatwienia sprawy

Użytkownik "Koziołek" <dareczki@XXXXinteria.pl> napisał w wiadomości news:ja199s$cib$1inews.gazeta.pl...
(...)

Tak się składa, że identyfikator jest "wydany" przez firmę którą nasza wspólnota wynajmuje do zarządzania budynkiem. Kawałek kartki z pieczątką, adresem i  odpowiednią treścią, ALE BEZ NUMERU REJESTRACYJNEGO. Wydano - na każdy lokal - po jednym "identyfikatorze" Mieszkańca oraz Gościa. Karta nie jest przypisana do lokalu, ani konkretnego samochodu.


(...)

Zaraz, zaraz,- teraz dopiero sprawa wydaje się być dziwna;- kto zatem zdecydował o postawieniu znaku zakazu parkowania??!!
Jesli miasto tak zdecydowała to jakim  prawem zarzadzający wspólnotą wtrącał się w to zarzadzenie wydając identyfikatory ( a przedtem zapewne wieszając tabliczki) i to takie, które uznaje straz miejska??
Jesli zas jest to pomysł i realizacja wspólnoty (zakładając, że  parking jest na jej  prywatnym terenie) to na jakiej podstawie wtraca się w całkowicie prywatne stosunki miedzy wspólnota a parkującym straz miejska, która nie jest od tego, aby dbac o prywatne sprawy??

PS. Wyłączam się chwilowo z dyskusji, bo jak zawsze taką późna jesienią (i wczesnawiosną) udaję się w dzikie, ale cieplejsze streony..

Cross-post. Wezwanie do Straży Miejskiej i odmowa załatwienia sprawy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona