Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...

Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...

Data: 2013-06-24 07:08:09
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Po ostatniej trasie (70km samym asfaltem, zablokowany widelec, maksymalne ciśnienie w oponach) stwierdziłem, że koniec z zamęczaniem górala asfaltami. Chcę poskładać coś odpowiedniejszego.
Rower ma jeździć po asfaltach (także tych zapomnianych, gdzie o ubytki w nawierzchni nietrudno), szutrach, ubitych gruntówkach i leśnych ścieżkach. Nic więcej. Myślę więc o sztywnym crossie, opony max 1.6", może 1.75". Od wczoraj przeglądam Allegro i pierwsze co mi wpadło w oko to taki Cube:
http://allegro.pl/cube-crl-sl-miejski-cross-trekking-tigra-deore-i3329847408.html
tyle że jak to Cube rama jest krótka (a może w crossie taka ma być?). Tu jest 566mm efektywnie, u mnie w góralu 602mm, sztyca z offsetem i mostek 80mm na minus. Jakby na to nie patrzeć różnica ~4cm. Tak właściwie to interesuje mnie głównie baza: rama + sztywny widelec. Reszta i tak będzie po mojemu - zębatki, stopniowanie kasety, inne koła, itp.

A właśnie, odnośnie kół. Co myślicie o zestawie piast Novatec A521+F422 (albo 32H przód i tył, albo 28 przód, 32 tył), obręcze Mavic Open Pro, płaskie szprychy, mosiężne nyple. Sympatyczne i nie tak drogie ~1700g.
Obręcze wąskie (15mm w środku), ale z tego co czytam ludzie ważący więcej ode mnie z powodzeniem zakładają na nie opony 1.5-1.75" i obręcze jako takie chwalą.

Się rozpisałem, a najgorsze z tego wszystkiego jest to, że do tego typu roweru nie mam się gdzie przymierzyć. Wszędzie albo górale, albo trekkingi długie jak tankowiec :)

Data: 2013-06-24 07:40:04
Autor: Dominik Mirowski
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 16:08:09 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:

Rower ma jeździć po asfaltach (także tych zapomnianych, gdzie o ubytki w
nawierzchni nietrudno), szutrach, ubitych gruntówkach i leśnych ścieżkach.
Nic więcej. Myślę więc o sztywnym crossie, opony max 1.6", może 1.75".

Nie ma dobrych crosów na allegro - jedyna rama warta uwagi i mój zeszłoroczny zakup to Specialized Crosstrail (kupiłem cały rower na części) do tego poszedł widelec RST (ale headshock) :
http://allegro.pl/nowy-amortyzowany-widelec-rst-bontrager-shock-28-i3340596577.html
30 mm ale warto, choć czuje jak się poddaje przy hamowaniu ( czasem nawet widzę :p). Napęd u mnie to Sora Compact Road 50z + piasta wielobiegowa Alfine 8'

Oczywiście na V-kach, z błotnikami i bagażnikiem tubus ;). Idealny na szosę i miasto.
--
Dominik

Data: 2013-06-24 11:39:09
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 16:40:04 UTC+2 użytkownik Dominik Mirowski napisał:
http://allegro.pl/nowy-amortyzowany-widelec-rst-bontrager-shock-28
i3340596577.html
30 mm ale warto, choć czuje jak się poddaje przy hamowaniu ( czasem nawet
widzę :p).

Możesz napisać coś więcej odnośnie tego widelca? Jak z miejscem na oponę i jak wygląda regulacja twardości (jeśli jest).
Miałem kiedyś podobny wynalazek, cały stalowy, 1.5kg czy 1.6kg, skok 25mm, w środku sprężyna a regulacja od góry. Nie dało się skrócić rury sterowej o dowolną długość.

Data: 2013-06-24 12:04:36
Autor: Ignac
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 16:08:09 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:
 
Rower ma jeździć po asfaltach (także tych zapomnianych, gdzie o ubytki w nawierzchni nietrudno), szutrach, ubitych gruntówkach i leśnych ścieżkach. Nic więcej. Myślę więc o sztywnym crossie, opony max 1.6", może 1.75".

Ja mam amortyzowane crossy i uważam ,że do intensywnej jazdy "sztywniak"
się nie nadaje(mam doswiadczenie z takim),zachowuje się jak młot pneumatyczny,
wszystkie najdrobniejsze nierówności będziesz czuł na dłoniach/stawach/tyłku Ładnie się prezentuje,ale opócz tego istotny jest komfort jazdy,gdzie drgania  przenoszone na organizm są bardzo nieporządane,szersze opony niewiele tu
pomogą-też to przerabiałem.
Rower który zacytowałeś,pochodzi z 2012 roku i był jeżdzony,ciekawy jestem
z jakich powodów gostek go sprzedaje-nie mniej jestem na nie,taki rowerek to do lansiku wyłącznie okazjonalnego,wszystko tak naprawdę uzależnione jest od
intensywności jazdy.
Na takie warunki ilośc szprych w kołach jak największa,obciążenia równomierniej
rozłożone i mniej dzięki temu z nimi problemów,obręcz lepiej podparta.
Widziałem ostatnio kellysa axisa-crossa na szosowych kółkach i oponach,szedł jak burza po asfalcie.

Data: 2013-06-24 12:41:28
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 21:04:36 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:
Ja mam amortyzowane crossy i uważam ,że do intensywnej jazdy "sztywniak"
się nie nadaje(mam doswiadczenie z takim),zachowuje się jak młot pneumatyczny,
wszystkie najdrobniejsze nierówności będziesz czuł na dłoniach/stawach/tyłku

Do tej pory w sztywniakach miałem zawsze szerokie opony (w stylu 2.25 - 2..4"), a tu będzie jednak inaczej. Faktycznie nierówności zapewne dużo mocniej odczuwalne.

Na takie warunki ilośc szprych w kołach jak największa,obciążenia
równomierniej rozłożone i mniej dzięki temu z nimi problemów,
obręcz lepiej podparta.

Pewnie zostanę przy trzydziestu dwóch. Kół 29" na szprychach 2.0-1.7-1.8 nie udało mi się skrzywić, to i pewnie tu mi się nie uda ;) (zwłaszcza że myślę o mocniejszych szprychach).

Data: 2013-06-24 20:25:01
Autor: biodarek
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-24 16:08, rzymo pisze:
Po ostatniej trasie (70km samym asfaltem, zablokowany widelec, maksymalne ciśnienie w oponach) stwierdziłem, że koniec z zamęczaniem górala asfaltami. Chcę poskładać coś odpowiedniejszego.
Rower ma jeździć po asfaltach (także tych zapomnianych, gdzie o ubytki w nawierzchni nietrudno), szutrach, ubitych gruntówkach i leśnych ścieżkach. Nic więcej. Myślę więc o sztywnym crossie, opony max 1.6", może 1.75".

Od wczoraj przeglądam Allegro i pierwsze co mi wpadło w oko to taki Cube:
http://allegro.pl/cube-crl-sl-miejski-cross-trekking-tigra-deore-i3329847408.html
tyle że jak to Cube rama jest krótka (a może w crossie taka ma być?). Tu jest 566mm efektywnie, u mnie w góralu 602mm, sztyca z offsetem i mostek 80mm na minus. Jakby na to nie patrzeć różnica ~4cm.

Tak właściwie to interesuje mnie głównie baza: rama + sztywny widelec. Reszta i tak będzie po mojemu - zębatki, stopniowanie kasety, inne koła, itp.

A właśnie, odnośnie kół. Co myślicie o zestawie piast Novatec A521+F422 (albo 32H przód i tył, albo 28 przód, 32 tył), obręcze Mavic Open Pro, płaskie szprychy, mosiężne nyple. Sympatyczne i nie tak drogie ~1700g.
Obręcze wąskie (15mm w środku), ale z tego co czytam ludzie ważący więcej ode mnie z powodzeniem zakładają na nie opony 1.5-1.75" i obręcze jako takie chwalą.

Się rozpisałem, a najgorsze z tego wszystkiego jest to, że do tego typu roweru nie mam się gdzie przymierzyć. Wszędzie albo górale, albo trekkingi długie jak tankowiec :)

Mogę dać popróbować mojego crossa. Choć nie jest sztywny. Na ramie Authora. Widelec najtańszy z blokadą jaki można kupić. Rama 20". Widelec prawie nie działa i blokada przydaje się tylko przy podjazdach na stojąco, ale jednak miałem sytuację, gdy nie patrzyłem przed siebie, koło wpadło w dziurę przy zablokowanym widelcu i oberwałem mocno po dłoniach. Nawet przy przeskakiwaniu przez tory czy progi spowalniające jest lepiej niż lądować na zablokowanym. Zwłaszcza, że w oponach z ciśnieniem 5-6 atm. czuć każde pęknięcie asfaltu.

Ten rower stoi u mnie cały rok wpięty w trenażer, więc 13kg nie przeszkadza, ale kiedy ostatnio miałem nieczynnego górala, to wyprowadziłem crossa na asfalt... i przeżyłem szok - rower sam jedzie po asfalcie! Trójka z przodu na liczniku to prawie cały czas się pali. Zrobienie góralem 100km asfaltem na oponach 29x2,1" to jest wyzwanie. Ciągle trzeba deptać, bo rower klei się do asfaltu. Crossem raz się depnie i rower sam się kula. Jeżdżę na starych oponach Marathon Slick. Inny problem u mnie to przełożenia. Blat 44z i używam tylko pół kasety, ale to już wiem jak rozwiążę w przyszłości.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/pLShqX9EtspCtZc7PKWCRtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Jeśli chodzi o pozycję to mam podobną jak w góralu 18" tylko niższą sylwetkę. Stawiając odwróconego górala na crossie mam w tym samym miejscu chwyty i siodełko. W crossie tylko dodatkowo rogi.

Mogę podjechać jakbyco.

--
biodarek

Data: 2013-06-24 11:50:43
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 20:25:01 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2013-06-24 16:08, rzymo pisze:
Mogę dać popróbować mojego crossa. Choć nie jest sztywny. Na ramie Authora. Widelec najtańszy z blokadą jaki można kupić.

Tanich widłów nie akceptuję, dlatego myślałem o sztywniaku. Zwłaszcza że na obecnym góralu przy zablokowanym było ok, nie czułem że trzęsie mną nadmiernie.

Ten rower stoi u mnie cały rok wpięty w trenażer, więc 13kg nie przeszkadza (...)

Chcę poskładać stosunkowo lekkiego połykacza kilometrów, ze wstępnej rozpiski wychodzi mi 9.2-9.5kg (bez wydawania majątku na części i przy zachowaniu wytrzymałości).

Trójka z przodu na liczniku to prawie cały czas się pali.

Tak to potrafię góralem :) Tyle że 650b, zablokowany amor i 4atm w Saguaro 2.0".

Zrobienie góralem 100km asfaltem na oponach 29x2,1" to jest wyzwanie.

Zależy od opon, WTB Vulpine, Geax Mezcal, dużo powietrza i można kręcić kilometry ;) Mi to najbardziej brakowało ciaśniej zestopniowanych przełożeń w okolicy 30-35km/h.
Inny problem u mnie to przełożenia. Blat 44z i używam tylko pół kasety,

Nad przełożeniami będę musiał mocniej pomyśleć. Teraz w 650b mam blat 36, w połączeniu z 12 ząbkami na kasecie jadę 37km/h. Zrzucę na ostatnią jedenastkę i jadę ~40km/h. Blaty 44-48T nie będą miały u mnie sensu... Wstępnie rozważam 38-40 blat, 26-28 młynek i kaseta 12-27 (9rz).

Data: 2013-06-24 21:14:59
Autor: biodarek
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-24 20:50, rzymo pisze:
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 20:25:01 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
Trójka z przodu na liczniku to prawie cały czas się pali.

Tak to potrafię góralem :) Tyle że 650b, zablokowany amor i 4atm w Saguaro 2.0".

Ale przez całą dobę? ;)


Zrobienie góralem 100km asfaltem na oponach 29x2,1" to jest wyzwanie.

Zależy od opon, WTB Vulpine, Geax Mezcal, dużo powietrza i można kręcić kilometry ;) Mi to najbardziej brakowało ciaśniej zestopniowanych przełożeń w okolicy 30-35km/h.

Inny problem u mnie to przełożenia. Blat 44z i używam tylko pół kasety,

Nad przełożeniami będę musiał mocniej pomyśleć. Teraz w 650b mam blat 36, w połączeniu z 12 ząbkami na kasecie jadę 37km/h. Zrzucę na ostatnią jedenastkę i jadę ~40km/h. Blaty 44-48T nie będą miały u mnie sensu... Wstępnie rozważam 38-40 blat, 26-28 młynek i kaseta 12-27 (9rz).

U mnie przy 44x11 żeby jechać > 40km/h muszę mieć kadencję powyżej 105 (slick o obwodzie 2155mm). A i tak jeżdżę raczej miękko. Średnie mam trochę ponad 90. Ale tak jak piszesz, kluczowe jest zestopniowanie kasety. A tarcze z przodu można dobrać dowolnie pod siebie.

Ja stwierdziłem, że skoro nie mogę mieć 3 rowerów, to w przyszłości zmienię crossa na szosówkę. Jedyna rzecz, którą stracę, to dziury w ramie.

--
biodarek

Data: 2013-06-24 12:52:22
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 21:14:59 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
W dniu 2013-06-24 20:50, rzymo pisze:
Ale przez całą dobę? ;)

Nie ;)

U mnie przy 44x11 żeby jechać > 40km/h muszę mieć kadencję powyżej 105 (slick o obwodzie 2155mm). A i tak jeżdżę raczej miękko. Średnie mam trochę ponad 90. Ale tak jak piszesz, kluczowe jest zestopniowanie kasety. A tarcze z przodu można dobrać dowolnie pod siebie.

Obwód koła mamy b. podobny. Od sporej ilości osób słyszałem, że kręcę szybko i czy mnie to nie męczy ;) Kiedyś muszę kupić/pożyczyć licznik z kadencją i sprawdzić.

Ta kaseta 12-27 mi się podoba, najmniejsze cztery to przeskok o 1 ząbek (12-13-14-15-17-19-21-24-27). Jakbym to zestawił z korbą 42/28 to z jednej strony mogę jechać 45+, a z drugiej przełożenie w okolicy 1:1 też się przyda.

Ja stwierdziłem, że skoro nie mogę mieć 3 rowerów, to w przyszłości zmienię crossa na szosówkę. Jedyna rzecz, którą stracę, to dziury w ramie.

Do szosy robiłem kilka podejść i nie, to nie jest rower dla mnie. Może kiedyś, kto wie...

Data: 2013-06-25 01:04:42
Autor: Wojtek Paszkowski
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:eda0c2b1-ade0-4975-8dc6-30d9fa2d6ca9googlegroups.com...

Ja stwierdziłem, że skoro nie mogę mieć 3 rowerów, to w przyszłości
zmienię crossa na szosówkę. Jedyna rzecz, którą stracę, to dziury w ramie.

Do szosy robiłem kilka podejść i nie, to nie jest rower dla mnie. Może kiedyś, kto wie...

jak nie szosę, to może przełajówkę? Do niektórych ram opony 1,6'' podejdą. Baranek to niesamowicie wygodna kierownica do długodystansowej jazdy, a do tego daje sporą frajdę z jazdy w terenie.

Czym taki cross różniłby się od górala ze sztywnym widłem i oponami zmienionymi na wąskie? A przełaj, albo jakaś jego przerośnięta mutacja pokroju takich dziwadeł:

https://picasaweb.google.com/lh/photo/gdbW9xHiujG4b4pnMVKakG3AOg-29QNy6xUpBZuUOIs?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/kVJ52m2HSIwtt-Io0wCWjtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

to już zupełnie inna wymiar zabawy z rowerem.

pozdro

Data: 2013-06-25 07:34:53
Autor: Tomasz Konik
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 01:04:42 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
jak nie szosę, to może przełajówkę? Do niektórych ram opony 1,6'' podejdą. Baranek to niesamowicie wygodna kierownica do długodystansowej jazdy, a do tego daje sporą frajdę z jazdy w terenie.
Czym taki cross różniłby się od górala ze sztywnym widłem i oponami zmienionymi na wąskie? A przełaj, albo jakaś jego przerośnięta mutacja pokroju takich dziwadeł:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/gdbW9xHiujG4b4pnMVKakG3AOg-29QNy6xUpBZuUOIs?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/kVJ52m2HSIwtt-Io0wCWjtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Są rowery zwane za oceanem gravel bikes. Łączą cechy szosy, przełajówki i touringa (w różnym stopniu). Zwykle stalowe sztywne ramy, wznios suportu pomiędzy szosą i przełajem, baza 1020-1045; z canti albo tarczami. W wersjach turystycznych są oczka pod bagażnik i low ridera, błotniki...
Przy tarczach można używac kół z MTB do terenu, na drogi (różnej maści) - kół 700 z oponami do ponad 40 mm (w zależności od roweru).
Mnie to kręci, mimo że masy gołych ca. 12 kg...;-)

Data: 2013-06-25 19:25:10
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Tomasz Konik wrote:
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 01:04:42 UTC+2 uĹźytkownik Wojtek
Paszkowski napisał:

jak nie szosę, to może przełajówkę? Do niektórych ram opony 1,6''
podejdą.  Baranek to niesamowicie wygodna kierownica do
długodystansowej jazdy, a do tego daje sporą frajdę z jazdy w
terenie.
Czym taki cross różniłby się od górala ze sztywnym widłem i oponami
zmienionymi na wąskie? A przełaj, albo jakaś jego przerośnięta
mutacja pokroju takich dziwadeł:
                          ^^^^^^^^

https://picasaweb.google.com/lh/photo/gdbW9xHiujG4b4pnMVKakG3AOg-29QNy6xUpBZuUOIs?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/kVJ52m2HSIwtt-Io0wCWjtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

Są rowery zwane za oceanem gravel bikes. Łączą cechy szosy,
przełajówki i touringa (w różnym stopniu). Zwykle stalowe sztywne
ramy, wznios suportu pomiędzy szosą i przełajem, baza 1020-1045; z
canti albo tarczami. W wersjach turystycznych są oczka pod bagażnik i
low ridera, błotniki...

No właśnie, za oceanem. Określenie wyżej jak i komentarz pod jednym ze
zdjęć pokazują jak ubogi jest polski rynek rowerowy.

Mam wrażenie, że o fajną przełajówkę albo rower wyprawowy (touring) jest
u nas naprawdę ciężko, a ze stalową ramą to już w ogóle.

Fakt, że na grupie istnieje pewna grupa zwolenników przełajówek i innych
rowerów z kierownicami szosowymi i szosopodobnymi napawa nadzieją :)
Szosopodobnymi, bo w końcu rodzajów "baranków" jest całe mnóstwo. Całe
mnĂłstwo nie do dostania w Polsce.

A tu najlepszy rower na świecie:
http://u.42.pl/2K3h
;-)

(zdjęcie nieaktualne, teraz ma korbę 105 zamiast Alfine - 200g lżejsza
:).

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2013-06-25 11:58:01
Autor: Tomasz Konik
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 19:25:10 UTC+2 użytkownik Krzyś Cierpiętnik napisał:
Tomasz Konik wrote:
> Są rowery zwane za oceanem gravel bikes.

No właśnie, za oceanem. Określenie wyżej jak i komentarz pod jednym ze
zdjęć pokazują jak ubogi jest polski rynek rowerowy.
Mam wrażenie, że o fajną przełajówkę albo rower wyprawowy (touring) jest
u nas naprawdę ciężko, a ze stalową ramą to już w ogóle.

No, wiesz - MTB też wykluło się za wielką wodą. Temat u nas jest niszowy, jak i pedalarstwo generalnie. Ale nie jest tak źle: Konę Rove masz nawet na allegro, a Jamisa Bosanovę kupisz w sklepie. Poza tym w zachodnich sklepach (Evans choćby) wszystkie takie bajki do wyboru, do koloru, z przesyłką taniej niż u nas).
Wiesz, ja też chciałbym wejść do sklepu i mieć pełną ofertę rowerów z niszowymi produktami w pełnej gamie kolorów i rozmiarów włącznie. Podobnie, jak marzy mnie się wzięcie do łapki Rossignola BC 110 i 125 czy Voile Vector BC... A to tylko w Erze, w necie i za oceanem.

Data: 2013-06-25 13:45:08
Autor: drops
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
A ja myślałem podobnie ... odkąd kupiłem fulla do zabawy po dziurach to HT był za bardzo amortyzowany jak na mieszczucha - a musi być mieszczuchem bo do robo bagażnik i nawet błotniki musi mieć. na szczęście stary GF Marlin ma mocowanie pod bagażnik. z tylnym błotnikiem były malutkie problemy (blaszki pod bagażnik aby można było go zamocować do tychże blaszek) + niestety trochę lata i kołace bo nie ma mocowania przy suporcie (ale nie można mieć wszystkiego w dwóch rowerach). Potem dostał opony 1,5" i ostatnio kupiłem mu zamiennik do zdechłego Matoła Axel Elite 100mm:
http://surlybikes.com/parts/forks/1x1_fork
nawet ma mocowania pod błotnik :-) i jest cro-mo!

no i jak mam ochotę po dziurach to full a jak połykacz kilometrów w weekend to zdejmuję bagażnik i błotnik i viola!

drops

ps. mi te oponki i 4 atm jakoś nie przeszkadzają na asfaltach

Data: 2013-06-26 20:52:01
Autor: Wojtek Paszkowski
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
"Krzyś Cierpiętnik" <blah@blah.invalid> wrote in message news:878v1y14so.fsffoobar.site...

No właśnie, za oceanem. Określenie wyżej jak i komentarz pod jednym ze
zdjęć pokazują jak ubogi jest polski rynek rowerowy.

Mam wrażenie, że o fajną przełajówkę albo rower wyprawowy (touring) jest
u nas naprawdę ciężko, a ze stalową ramą to już w ogóle.

eee, bez przesady. Typowego przedstawiciela "szutrowców", o jakich wspominał Konik (i to nie zza Wielkiej, ale tylko Małej Wody), dostaniesz bez problemu nawet w Polsce:

http://www.hubs.pl/towar,id-10,genesis_croix_de_fer.html

Surlym chyba też w Polsce ktoś już handluje. Rynek powoli jakby rośnie.

A tu najlepszy rower na świecie:
http://u.42.pl/2K3h

niczego sobie. Jak sobie poradziłeś z manetką?! Przymierzam się do pożenienia piasty T3 i baranka, najchętniej manetkę bym ulokował tak jak Twoja, ale już powoli pogodziłem się z koniecznością kupienia wersji "wajchowej". Doszlifowałeś środek, czy to specyficzna kierownica 22,2mm?

pozdro

Data: 2013-06-26 21:56:54
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Wojtek Paszkowski wrote:
"Krzyś Cierpiętnik" <blah@blah.invalid> wrote in message
news:878v1y14so.fsffoobar.site...

No właśnie, za oceanem. Określenie wyżej jak i komentarz pod jednym ze
zdjęć pokazują jak ubogi jest polski rynek rowerowy.

Mam wrażenie, że o fajną przełajówkę albo rower wyprawowy (touring) jest
u nas naprawdę ciężko, a ze stalową ramą to już w ogóle.

eee, bez przesady. Typowego przedstawiciela "szutrowcĂłw", o jakich
wspominał Konik (i to nie zza Wielkiej, ale tylko Małej Wody),
dostaniesz bez problemu nawet w Polsce:

http://www.hubs.pl/towar,id-10,genesis_croix_de_fer.html

Fakt, cosik się pojawiło, przegapiłem. Może ja jeszcze trzymam się
kurczowo starej wartości pieniądza, ale nie dałbym 5k za żadnego z
nich. :(

Surlym chyba też w Polsce ktoś już handluje. Rynek powoli jakby
rośnie.

Surly "robi" (Tajwan robi) przyzwoite rzeczy, nie można powiedzieć, że
nie, ale ich cena jest (u nas) znowu nieadekwatna. Z braku laku jeszcze
jako tako wypada On-One, bo z UK.

Teraz nie szukałem, ale jak widziałem kiedyś cenę framesetu Cross-Check
w PL, to o mamo.

A tu najlepszy rower na świecie:
http://u.42.pl/2K3h

niczego sobie. Jak sobie poradziłeś z manetką?!

HubBub.
http://u.42.pl/2K3o

Całe szczęście, że ten adapter jest naprawdę genialnie wykonany, bo
inaczej bym się chyba załamał. Wcześniej miałem samoróbkę :)

Przymierzam się do pożenienia piasty T3 i baranka, najchętniej manetkę
bym ulokował tak jak Twoja, ale już powoli pogodziłem się z
koniecznością kupienia wersji "wajchowej". Doszlifowałeś środek, czy
to specyficzna kierownica 22,2mm?

Nie, kierownica o standardowej średnicy. Można zrobić adapter ze starego
mostka na klin albo adaptera klin-ahead. Coś w tym stylu (PDF):

http://u.42.pl/2K3p

Uwaga: ten rysunek jest błędny - część wchodząca w kierownicę ma za dużą
średnicę i w praktyce nie wejdzie.

Kiedyś potrzebowałem sposób na manetkę od srama i-motion 3, a potem i
tak zmieniłem piastę i adapter. Na Twoim miejscu byłbym szczęśliwy, że
do T3 jest manetka "wajchowa", bo do i3 niestety nie, a uciąg mają
niestety róşny.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2013-06-26 05:36:27
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 01:04:42 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:

jak nie szosę, to może przełajówkę? Do niektórych ram opony 1,6'' podejdą. Baranek to niesamowicie wygodna kierownica do długodystansowej jazdy, a do tego daje sporą frajdę z jazdy w terenie.

Te rowery z linków nijak mi się nie kojarzą z przełajem :) A przełajówce jako takiej nie mówię nie, zwłaszcza nie do końca zgodnej z regulaminem (szersze opony, skuteczniejsze hamulce, itp).
Z barankiem mam jeden problem - musiałbym zrezygnować z gripshiftów, a to może być nie do przeskoczenia... No i wolę jednak szersze kierownice, nawet w tego typu rowerze.

A właśnie - jak to jest z tarczami w tego typu rowerach, wiem że kiedyś tylko canti, ale obecnie tarcze się już pojawiają (myślę o mechanicznych Avidach)?  Chociaż pewnie jak się dopiero pojawiają, to tanie nie będą
Czym taki cross różniłby się od górala ze sztywnym widłem i oponami zmienionymi na wąskie?

W moim przypadku: geometria, szerokość kierownicy, stopniowanie przełożeń, większe koła (ze wszystkimi zaletami i wadami), ogumienie i jeszcze pewnie coś się znajdzie ;)

Data: 2013-06-26 20:55:07
Autor: Krzyś Cierpiętnik
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
rzymo wrote:
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 01:04:42 UTC+2 uĹźytkownik Wojtek
Paszkowski napisał:

jak nie szosę, to może przełajówkę? Do niektórych ram opony 1,6''
podejdą.  Baranek to niesamowicie wygodna kierownica do
długodystansowej jazdy, a do tego daje sporą frajdę z jazdy w
terenie.

Te rowery z linków nijak mi się nie kojarzą z przełajem :) A
przełajówce jako takiej nie mówię nie, zwłaszcza nie do końca zgodnej
z regulaminem (szersze opony, skuteczniejsze hamulce, itp).  Z
barankiem mam jeden problem - musiałbym zrezygnować z gripshiftów, a
to może być nie do przeskoczenia... No i wolę jednak szersze
kierownice, nawet w tego typu rowerze.

http://www.flickr.com/photos/edelbikes/3701774647/

A właśnie - jak to jest z tarczami w tego typu rowerach, wiem że
kiedyś tylko canti, ale obecnie tarcze się już pojawiają (myślę o
mechanicznych Avidach)?

BB7 Road z dowolnymi klamkami o uciągu szosowym albo typowe BB7 Mountain
z klamkami typu Tektro RL520 o uciągu v-kowym. Jeśli chciałbyś
klamkomanetki, to wtedy zostaje Ci tylko zacisk w wersji Road.

--
Śmierć Google Groups, śmierć bramkom www-news.

Data: 2013-06-26 12:28:08
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu środa, 26 czerwca 2013 20:55:07 UTC+2 użytkownik Krzyś Cierpiętnik napisał:
(...)
BB7 Road z dowolnymi klamkami o uciągu szosowym albo typowe BB7 Mountain
z klamkami typu Tektro RL520 o uciągu v-kowym. Jeśli chciałbys
klamkomanetki, to wtedy zostaje Ci tylko zacisk w wersji Road.

Jeszcze nie wiem co bym chciał z (klamko)manetek. W temacie wajch do kierownic szosowych jestem całkowicie zielony. Muszę doczytać i pooglądać obrazki ;)

Data: 2013-06-26 21:03:25
Autor: Wojtek Paszkowski
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...

"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:5edbd7d7-8d29-41b3-9427-6bbce6e15d10googlegroups.com...
W dniu wtorek, 25 czerwca 2013 01:04:42 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:

Te rowery z linków nijak mi się nie kojarzą z przełajem :)

bo to "przerośnięte przełaje", z podgatunku monstercross. Na dodatek z możliwością wstawienia amortyzatora (choć jeszcze tego nie praktykowałem).

Z barankiem mam jeden problem - musiałbym zrezygnować z gripshiftów, a to może być nie do przeskoczenia... No i wolę jednak szersze kierownice, nawet w tego typu rowerze.

klamkomanetki szosowe to genialne rozwiązanie, jak dla mnie to niedłączny zestaw z barankiem.
A kierownica 46cm jest naprawdę szeroka, łatwo zapomnieć o jeździe na szerszych "kijach od szczotki". A dla miłośników szerokiego rozstawu są jeszcze "dirt drops" - taka Salsa Woodchipper ma ponad 60cm szerokości! Tyle że generalnie służą do jazdy w dolnym chwycie, więc górny może być wtedy za wysoko do wygodej jazdy. No i na asfalcie mogą nie dawać tak wygodnych aerodynamicznych pozycji. Ale z chęcią bym takie potestował - choć na razie w łagodniejszym wydaniu, Salsę Cowbell.

A właśnie - jak to jest z tarczami w tego typu rowerach, wiem że kiedyś tylko canti, ale obecnie tarcze się już pojawiają (myślę o > mechanicznych Avidach)?  Chociaż pewnie jak się dopiero pojawiają, to tanie nie będą

Avidy Road są już przecież od dawna. Ceny pomijalnie wyższe niż wersje MTB. Teraz można łatwo dostać też Shimano w wersji road, są też chyba Tektro. Jak zrezygnujesz z klamkomanetek, to możesz też wstawić sobie klamki z uciągiem do V i zwykłe tarczówki. A pojawiać to się zaczynają szosowe hydrauliki, choć zapewnie w wersjach wyłącznie 10/11 speed - jak dla mnie odpada.


W moim przypadku: geometria, szerokość kierownicy, stopniowanie przełożeń, większe koła (ze wszystkimi zaletami i wadami), > ogumienie i jeszcze pewnie coś się znajdzie ;)

brałym coś przełajówkopodobnego. Naprawdę większa frajda z jazdy. No i baranek to wielka wygoda przy tłuczeniu kilometrów.

pozdro

Data: 2013-06-26 12:35:35
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu środa, 26 czerwca 2013 21:03:25 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
A kierownica 46cm jest naprawdę szeroka, łatwo zapomnieć o jeździe na szerszych "kijach od szczotki".

Na kierownicy górala odmierzyłem 44cm, zaznaczyłem tasiemkami. Okazuje się, że jak jechałem dłuższymi kawałkami asfaltu to ręce układały mi się z rozstawem 42-44cm, czasem zupełnie blisko środka kierownicy. Czyli jednak nie takie wąskie te kierownice, jak mi się wydawało...

Avidy Road są już przecież od dawna. Ceny pomijalnie wyższe niż wersje MTB. Teraz można łatwo dostać też Shimano w wersji road, są też chyba Tektro.

Bardziej chodziło mi o ramy i widelce z mocowaniem tarcz.

Jak zrezygnujesz z klamkomanetek, to możesz też wstawić sobie klamki z uciągiem do V i zwykłe tarczówki.

Odnośnie manetek, klamek na kierownice szosowe muszę doczytać, bo jestem kompletnie nie w temacie.

brałym coś przełajówkopodobnego. Naprawdę większa frajda z jazdy. No i baranek to wielka wygoda przy tłuczeniu kilometrów.

Hmm... http://allegro.pl/szosa-jamis-nova-przelaj-disc-wyprzedaz-i3352387708.html - proszę o kilka słów co tu jest ok, a co jest złe. Będę mniej więcej wiedział czym się kierować przy poszukiwaniach podobnego sprzętu.

Data: 2013-06-26 23:24:24
Autor: Wojtek Paszkowski
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
"rzymo" <rzymo0@gmail.com> wrote in message news:68902344-67db-4264-909e-82c452ad73d7googlegroups.com...
Hmm... http://allegro.pl/szosa-jamis-nova-przelaj-disc-wyprzedaz-i3352387708.html  - proszę o kilka słów co tu jest ok, a co jest złe. > Będę mniej więcej wiedział czym się kierować przy poszukiwaniach podobnego sprzętu.

- pozycja wygląda na mocno sportową - niekoniecznie może spasować, zwłaszcza na początku, więc może konieczny będzie mostek o większym wzniosie
- standardowe opony wąskie, może mieć słaby prześwit. Osobiście nie pchałbym się w nic, w co nie wlezą opony 40mm (większy prześwit nigdy nie zaszkodzi)
- nie wiem, jak z dostępnością klocków do Tektro ani jak z hamowaniem. Z BB7 jednak dużo łatwiej
- korba typowo szosowa. Jako posiadacz korby 38/26 i kasety 11/32 nie będę mówił, co o takich wielkich tarczach myślę :)
- kierownica 40cm - jak dla mnie wąsko jak na rower nie do ścigania, ale co kto lubi
- klamkomanetki Sora ST-2300 to nie jest mistrzostwo świata, nie mam większego doświadczenia z szosowymi, ale kultura pracy jest daleka od moich wyobrażeń. Ale to praktycznie jedyne dostęne na 8sp (pomijam jedne pozagrupowe Sh w cenie > 1000zł), więc nie wybrzydzam i na takich jeżdżę. Tiagra i tegoroczny model Sory mają już inne rozwiązanie zrzucania biegów w manetce (umożliwiające zmianę w dół w dolnym chwycie)

pozdro

Data: 2013-06-26 14:49:26
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu środa, 26 czerwca 2013 23:24:24 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
- standardowe opony wąskie, może mieć słaby prześwit. Osobiście nie pchałbym się w nic, w co nie wlezą opony 40mm (większy prześwit nigdy nie zaszkodzi)

Nie mogę znaleźć zdjęć od przodu/z boku/pod kątem - byłoby więcej wiadomo. Prześwit rzeczywiście nie wygląda imponująco.

- nie wiem, jak z dostępnością klocków do Tektro ani jak z hamowaniem. Z BB7 jednak dużo łatwiej

To akurat wiem, Lyrę miałem. BB7 jest dużo lepszym hamulcem. Piątka też. To Tectro pamiętam jako hamulec lekki (waży mniej niż BB5/7), ale ciężko ustawialny i ogólnie upierdliwy.
- korba typowo szosowa. Jako posiadacz korby 38/26 i kasety 11/32 nie będę mówił, co o takich wielkich tarczach myślę :)

Tu myślimy podobnie - nie wiem co bym robił z pięćdziesiątką z przodu :) W razie czego mam do wykorzystania SLX, mógłbym założyć np. 42/28. To już dużo bliżej do moich preferencji kadencyjno-szybkościowych.

- kierownica 40cm - jak dla mnie wąsko jak na rower nie do ścigania, ale co kto lubi

Na pewno będę chciał szerzej.
 
- klamkomanetki Sora ST-2300 to nie jest mistrzostwo świata (...)
Tiagra i tegoroczny model Sory mają już inne rozwiązanie zrzucania biegów w manetce (umożliwiające zmianę w dół w dolnym chwycie)

Czyli w dolnym chwycie w tych 2300 da się zmienić tylko do góry? Dziwnie trochę.


Znalazłem tabelkę: http://www.evanscycles.com/product_document/file/8f7/fef/7d7/2143/jamis-2013-nova-geometry.pdf - baza kół nieduża, wydaje mi się, że lepiej by było te parę cm więcej.

Na Evanscycle w oko wpadł mi też: http://www.evanscycles.com/products/pinnacle/arkose-one-2013-cyclocross-bike-ec039561 - ale to już wyraźnie wyższy koszt (mini-V czy tarcze to dla mnie w zasadzie obojętne, ale do canti się nie przekonam :)), no i miejscem na opony także nie grzeszy. Nie będzie tak łatwo znaleźć coś odpowiedniego.

Data: 2013-06-27 09:03:05
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-26 23:24, Wojtek Paszkowski pisze:

- korba typowo szosowa. Jako posiadacz korby 38/26 i kasety 11/32 nie
będę mówił, co o takich wielkich tarczach myślę :)

Nie, no, 50/34 to szosowa korba _kompaktowa_. Szosowy standard to 52/39 :)))

- klamkomanetki Sora ST-2300 to nie jest mistrzostwo świata, nie mam
większego doświadczenia z szosowymi, ale kultura pracy jest daleka od
moich wyobrażeń. Ale to praktycznie jedyne dostęne na 8sp (pomijam jedne
pozagrupowe Sh w cenie > 1000zł), więc nie wybrzydzam i na takich
jeżdżę. Tiagra i tegoroczny model Sory mają już inne rozwiązanie
zrzucania biegów w manetce (umożliwiające zmianę w dół w dolnym chwycie)

Zgadzam się, moim zdaniem to największa wada tego roweru, 2300 to osprzęt z najniższej półki.

Dodam jeszcze, że aluminowy widelec to też słaby punkt, karbon to już właściwie standard.

http://www.bikeatelier.pl/rowery/rowery-przelajowe/rower-merida-cyclo-cross-32012

Tu 1000zł więcej, ale lepiej.


--
bans

Data: 2013-06-27 10:02:07
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 09:03:05 +0200, bans napisał(a):

- korba typowo szosowa. Jako posiadacz korby 38/26 i kasety 11/32 nie
będę mówił, co o takich wielkich tarczach myślę :)

Nie, no, 50/34 to szosowa korba _kompaktowa_. Szosowy standard to 52/39
:)))
A w przełajówkach nie montują korb 3-rzędowych? Ostatnio też widziałem korbę kompaktową a nie przypominam sobie nigdzie 3-rzędowej.





--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 12:14:49
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 12:02, piecia aka dracorp pisze:

A w przełajówkach nie montują korb 3-rzędowych? Ostatnio też widziałem
korbę kompaktową a nie przypominam sobie nigdzie 3-rzędowej.


Poczekaj chwile, musiałem zastanowić się, o co ci chodzi. Nie mieszasz czasem pojęć korby kompaktowej i 2-rzędowej?

"Szosowa korba kompaktowa" to określenie korby o wieńcach 50 i 34, w odróżnieniu od "standardowej" korby szosowej czyli 53/39.

Korba typowa dla przełajówek to 46/36.

Korbę 3-rzędową, niezależnie od ilości zębów poszczególnych wieńców, można nazwać "amatorską", "brzydką" lub "kompletnie niepotrzebną w szosówce/przełaju" ;)



--
bans

Data: 2013-06-27 10:48:15
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 12:14:49 +0200, bans napisał(a):

Poczekaj chwile, musiałem zastanowić się, o co ci chodzi. Nie mieszasz
czasem pojęć korby kompaktowej i 2-rzędowej?
No masz rację. Za duży przeskok myślowy.

Korbę 3-rzędową, niezależnie od ilości zębów poszczególnych wieńców,
można nazwać "amatorską", "brzydką" lub "kompletnie niepotrzebną w
szosówce/przełaju" ;)
Aj tam, ja mam w szosie, uĹźywam i jestem zadowolony.
Trochę gram a ile radości daje.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 13:34:05
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 12:48, piecia aka dracorp pisze:

Trochę gram

Gramów :P

a ile radości daje.

Toteż dałem tam emotka ;)



--
bans

Data: 2013-06-27 10:13:48
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 09:03:05 +0200, bans napisał(a):

Dodam jeszcze, że aluminowy widelec to też słaby punkt, karbon to już
właściwie standard.
Tak z ciekawości, dlaczego?

Przy okazji pytanko. Do czego jest ten otwĂłr w widelcu? Przy literze U:
http://www.bike24.com/i/p/9/2/42229_00_d.jpg
Pod przedni bagaĹźnik?



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 12:40:45
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 12:13, piecia aka dracorp pisze:

Dodam jeszcze, że aluminowy widelec to też słaby punkt, karbon to już
właściwie standard.

Tak z ciekawości, dlaczego?

Aluminiowy widelec jest bardzo sztywny, praktycznie nie amortyzuje drgań przenoszonych na kierownicę.

Przy okazji pytanko. Do czego jest ten otwór w widelcu? Przy literze U:
http://www.bike24.com/i/p/9/2/42229_00_d.jpg
Pod przedni bagażnik?

Na to wygląda, choć przyznam, że pierwszy raz widzę przełajówkę z mocowaniem do low ridera :)


--
bans

Data: 2013-06-27 10:52:45
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 12:40:45 +0200, bans napisał(a):

Aluminiowy widelec jest bardzo sztywny, praktycznie nie amortyzuje drgań
przenoszonych na kierownicę.
Dawno nie miałem okazji jechania na aluminiowym widelcu. Z chęcią bym porównał do karbonowego.

A jakieś sensowne połączenie karbonowego widelca i przedniego bagażnika?





--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 13:36:16
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 12:52, piecia aka dracorp pisze:

Dawno nie miałem okazji jechania na aluminiowym widelcu.

Ja nigdy :)

Powiedzmy raczej tak - jeśli ktoś kupuje rower za ponad 3000zł to aluminiowy widelec w nim oznacza, że został wydymany ;)

A jakieś sensowne połączenie karbonowego widelca i przedniego bagażnika?

W życiu nie używałem przedniego bagażnika.


--
bans

Data: 2013-06-27 11:58:30
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 13:36:16 +0200, bans napisał(a):

W życiu nie używałem przedniego bagażnika.
Też nigdy nie używałem. Ale padło że jednak trzeba kupić, a nuż się przyda. Ale wyszło że na moim amorku bagażnik przedni może być niestabilny bo nie mam mocowań na V-ki. Inna sprawa to nie jestem pewien jak będzie leżał przy Avidach BB7 MTN. Bo z tyłu bez tulejki się nie obeszło.
A coraz bardziej się rozglądam za innym rowerem: cross lub przełajówka. I też muszę pod tym względem kupować swój przyszły rower. Bo na pewno go kupię tylko muszę znaleźć.




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 14:02:11
Autor: Alfer_z_pracy
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
bans napisał:
Aluminiowy widelec jest bardzo sztywny, praktycznie nie amortyzuje drgań przenoszonych na kierownicę.

Się nie znam, ale jak czasem wjadę w jakąś dziurę czy inne dziadostwo na sztywnym karbonowym to kości w nadgarstkach niemal pękają. Naprawdę czujecie _jakąkolwiek_ amortyzację karbonowego widelca? To już gąbkowe chwyty kiery mają większy "skok" niż sam widelec, a może bredzę? Chyba że mówicie o elastyczności widelca w płaszczyźnie poziomej, przy czym przecież jak walniemy widelcem w dziurę to praktycznie jest to płaszczyzna pionowa więc nie do końca rozumiem pojęcie tej "amortyzacji". Ja przynajmniej, nawet pierwszego dnia po zamianie widelca alu na widelec karbonowy, nie zauważyłem różnicy w komforcie. Było sztywno i jest sztywno, może i dobrze bo na asfalcie wolę sztywno niż jakby miało coś pływać i energię tracić na amortyzację.

Sorry Bans że w liczbie mnogiej ale to jest pytanie do ogółu, bo wiem że sporo osób powiela tezę o tej amortyzacji, choć nie wiem czy to nie jest mit pochodzący wprost z marketingowych źródeł ;) A już pierwsza z brzegu strona z google i chłopak pisze tak: "Co tu dużo pisać - czysta poezja. Exotic tłumi wszelkie małe nierówności, a te trochę większe wygładza."

Na swoje usprawiedliwienie dodam, że równolegle używam roweru z normalnym amorem i może przyzwyczajenie do niego nie pozwala mi odczuć słynnej "amortyzacji sztywnego karbonowego widelca".

A.

Data: 2013-06-27 06:31:40
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu czwartek, 27 czerwca 2013 14:02:11 UTC+2 użytkownik Alfer_z_pracy napisał:
Się nie znam, ale jak czasem wjadę w jakąś dziurę czy inne dziadostwo na sztywnym karbonowym to kości w nadgarstkach niemal pękają. Naprawdę czujecie _jakąkolwiek_ amortyzację karbonowego widelca?

Ja nie czuję, z tym że różne komponenty z włókna sprawdzałem albo w rowerze HT, albo w sztywniaku z dużymi oponami napompowanymi do małego ciśnienia.
Dla mnie nie było żadnej różnicy, wolałem więc odsprzedać i kupić tańsze alu.

Data: 2013-06-28 07:47:35
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 15:31, rzymo pisze:

Dla mnie nie było żadnej różnicy, wolałem więc odsprzedać i kupić tańsze alu.

Toteż też postanowiłem nie wariować i składam sobie przełajówkę na accentowskiej ramie CX-One i ich widelcu alu :)



--
bans

Data: 2013-06-28 07:12:47
Autor: Ignac
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu piątek, 28 czerwca 2013 07:47:35 UTC+2 użytkownik bans napisał:

Dodam jeszcze, że aluminowy widelec to też słaby punkt, karbon to już właściwie standard.

Toteż postanowiłem nie wariować i składam sobie przełajówkę na  accentowskiej ramie CX-One i ich widelcu alu :)

No to,szanowny kolego do dzieła,przydałby się jakiś wątek z
tego przedsięwzięcia :)

Data: 2013-06-27 14:26:24
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 14:02, Alfer_z_pracy pisze:

Sorry Bans że w liczbie mnogiej ale to jest pytanie do ogółu, bo wiem że
sporo osób powiela tezę o tej amortyzacji,

Toteż przyznałem, że powielam :)

Ale nie zaprzeczysz faktowi, że alu jest o wiele sztywniejsze od karbonu czy stali?

Do tego widelec jest ustawiony specyficznie, uderzenie nie gną go, tylko ściskają - OK, nie jestem w stanie powiedzieć, czy _czuć_ różnicę, ale niewątpliwie ona jest.

Być może czuć to po 200km kumulujących się mikrouderzeń o małe nierówności na drodze?

I tak jak napisałem - gdybym kupił rower za ponad 3000zł i miał on widelec alu, to czułbym się po prostu wyrolowany ;)

strona z google i chłopak pisze tak: "Co tu dużo pisać - czysta poezja.
Exotic tłumi wszelkie małe nierówności, a te trochę większe wygładza."

No tak, to jak na grupie foto pełno było kiedyś łosi, którzy kupowali ruskie obiektywy przepłacając po 500%, aby tylko mieć "rzeźnika ostrości" ;)

Przy czym nikt nie twierdzi, że te ruskie obiektywy nie były ostre - zabawne tylko było, kiedy o ich boskiej ostrości gadali goście nie robiący dużych odbitek...


--
bans

Data: 2013-06-27 14:38:00
Autor: Alfer_z_pracy
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
bans napisał:
Ale nie zaprzeczysz faktowi, że alu jest o wiele sztywniejsze od karbonu czy stali?

Tyle, że w komplecie rur jakim jest rama, to faktycznie można poczuć (zwłaszcza sztywność alu, pamiętam jak swego czasu ze stalówki Treka wsiadłem na aluminiowego Canona, no dramat, sztywne było jak cholera). Ale właśnie w 2 pionowych rurkach jakimi jest widelec nie umiem tego odczuć.

I tak jak napisałem - gdybym kupił rower za ponad 3000zł i miał on widelec alu, to czułbym się po prostu wyrolowany ;)

A to zupełnie inna sprawa:)

No tak, to jak na grupie foto pełno było kiedyś łosi, którzy kupowali ruskie obiektywy przepłacając po 500%, aby tylko mieć "rzeźnika ostrości" ;)

NTG! PLONK! ROTFL! LOL! USA! CCCP!

A.

Data: 2013-06-27 14:41:36
Autor: mt
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 14:26, bans pisze:
W dniu 2013-06-27 14:02, Alfer_z_pracy pisze:

Sorry Bans że w liczbie mnogiej ale to jest pytanie do ogółu, bo wiem że
sporo osób powiela tezę o tej amortyzacji,

Toteż przyznałem, że powielam :)

Ale nie zaprzeczysz faktowi, że alu jest o wiele sztywniejsze od karbonu
czy stali?

A to już zależy od konstrukcji widelca i użytych materiałów. Generalnie karbon bardzo dobrze przenosi drgania. Pod tym względem znacznie lepsze byłoby włókno szklane, tylko to już stal jest lżejsza :)


--
marcin

Data: 2013-06-27 13:08:27
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Thu, 27 Jun 2013 14:41:36 +0200, mt napisał(a):

A to już zależy od konstrukcji widelca i użytych materiałów. Generalnie
karbon bardzo dobrze przenosi drgania. Pod tym względem znacznie lepsze
byłoby włókno szklane, tylko to już stal jest lżejsza :)
Ciekawe ile jest karbonu w karbonowych widelcach?

Kiedyś miałem karbonową kierownicę z aluminiowym środkiem. I jak w takim przypadku drgania są przenoszone?




--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-27 15:18:30
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 15:08, piecia aka dracorp pisze:

Kiedyś miałem karbonową kierownicę z aluminiowym środkiem. I jak w takim
przypadku drgania są przenoszone?

Moim zdaniem sensu w tym tyle, co w jedzeniu kamienia posmarowanego czekoladą ;)


--
bans

Data: 2013-06-27 15:07:48
Autor: bans
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-27 14:41, mt pisze:

Generalnie
karbon bardzo dobrze przenosi drgania. Pod tym względem znacznie lepsze
byłoby włókno szklane, tylko to już stal jest lżejsza :)

No, ja zrobiłem skrót myślowy, ale ty też ("generalnie"):P

Bo na tym przecież polega urok karbonu, że w zależności od ułożenia włókien może mieć różne właściwości.



--
bans

Data: 2013-07-06 05:01:38
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu środa, 26 czerwca 2013 21:03:25 UTC+2 użytkownik Wojtek Paszkowski napisał:
(...)
brałbym coś przełajówkopodobnego. Naprawdę większa frajda z jazdy. No i baranek to wielka wygoda przy tłuczeniu kilometrów.

Tak też będzie - kierownica 44 (c-c), manetki na 99% Campa Veloce 10s, przerzutki pewnie z okolic 105'tki, kaseta 8s 13-28 (13-14-15-17-19-21-24-28), korba 46/34. Dla mnie powinno być w porządku. Tym razem postanowiłem skrzętnie notować wydatki - bo coś za dużo wydaję na rowery :) Na tę chwilę na niecałe 2kg roweru poszło 880zł [korba (ht2), pedały, kierownica, mostek, tarcze 6"+5", dętki, koszyk na bidon]. Wstępna szacunkowa masa całości to poniżej 9.5kg - myślę że nieźle jak na rower z hamulcami tarczowymi, oponami 42C, stosunkowo mocnymi kołami. Niektóre części białe, więc cięższe :), ale cóż - taką mam wizję kolorystyczną. Składanie może się przeciągnąć, w każdym razie jak już będzie gotowy, jeżdżący to napiszę dwa-trzy słowa...

Data: 2013-07-06 16:02:23
Autor: Ignac
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu sobota, 6 lipca 2013 14:01:38 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:

Tak też będzie - kierownica 44 (c-c), manetki na 99% Campa Veloce 10s, przerzutki pewnie z okolic 105'tki, kaseta 8s 13-28 (13-14-15-17-19-21-24-28), korba 46/34. Dla mnie powinno być w porządku.
W kwestii formalnej,czy manetki 10x zagrają z kasetą 8x,czy może to jest
jakiś skrót myślowy,którego źle rozumiem,chodzio mi o uskok linki w manetce vs
odległości między zębatkami kasety?
Składanie może się przeciągnąć, w każdym razie jak już będzie gotowy, jeżdżący to napiszę dwa-trzy słowa...

Data: 2013-07-07 08:50:54
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu niedziela, 7 lipca 2013 01:02:23 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:
W kwestii formalnej,czy manetki 10x zagrają z kasetą 8x,czy może to jest
jakiś skrót myślowy,którego źle rozumiem,chodzio mi o uskok linki w manetce vs
odległości między zębatkami kasety?

Nie wiem czy specjalnie, czy przypadkiem, ale tak Campie wyszło, że uciąg linki Campy +2 = Shimano. Czyli Ergopowery 10 = przerzutka Shimano + kaseta 8, Ergo 11 = przerzutka + kaseta 9.
Kombinacja całkiem użyteczna w przełaju (bo na szosie pozbywanie się przełożeń - nie bardzo), klamkomanetki Campy są tańsze, lżejsze i łatwiej serwisowalne (tego ostatniego nie miałem okazji sprawdzić). Za to wybór przerzutek i kaset Shimano jest dużo większy.

Data: 2013-07-07 10:08:04
Autor: Ignac
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu niedziela, 7 lipca 2013 17:50:54 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:

Nie wiem czy specjalnie, czy przypadkiem, ale tak Campie wyszło, że uciąg linki Campy +2 = Shimano. Czyli Ergopowery 10 = przerzutka Shimano + kaseta 8, Ergo 11 = przerzutka + kaseta 9.

OK.to się wyjaśniło,a korba i przerzutka przednia to jakie?

Data: 2013-07-07 10:24:40
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu niedziela, 7 lipca 2013 19:08:04 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:
OK.to się wyjaśniło,a korba i przerzutka przednia to jakie?

Korba Sora - HT2, 46/34, suport Accent (standardowe 6805) zamiast shimanowskiego. Obie przerzutki to Shimano 105.

Data: 2013-07-07 23:48:11
Autor: rmikke
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu niedziela, 7 lipca 2013 19:24:40 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:
W dniu niedziela, 7 lipca 2013 19:08:04 UTC+2 użytkownik Ignac napisał:

> OK.to się wyjaśniło,a korba i przerzutka przednia to jakie?



Korba Sora - HT2, 46/34, suport Accent (standardowe 6805) zamiast shimanowskiego. Obie przerzutki to Shimano 105.

Te nakrętki w suporcie Accenta są szersze, niz Shimano. Jak w Shimano
miałem jedną podkładkę dystansową 2,5mm, to po zmianie na Accenta musiałem ją wyawalić i jest idealnie.

Data: 2013-07-08 09:16:20
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 8 lipca 2013 08:48:11 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:
Te nakrętki w suporcie Accenta są szersze, niz Shimano. Jak w Shimano
miałem jedną podkładkę dystansową 2,5mm, to po zmianie na Accenta musiałem ją wyawalić i jest idealnie.

Tak, aczkolwiek niekoniecznie :) Mam dwa komplety misek, obie były oznaczone jako Accent BB-EX. Jedne są 1.5-2mm grubsze od drugich.

http://i.imgur.com/E4sKl3J.jpg

Data: 2013-07-08 10:51:13
Autor: rmikke
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 8 lipca 2013 18:16:20 UTC+2 użytkownik rzymo napisał:
W dniu poniedziałek, 8 lipca 2013 08:48:11 UTC+2 użytkownik rmikke napisał:

> Te nakrętki w suporcie Accenta są szersze, niz Shimano. Jak w Shimano
> miałem jedną podkładkę dystansową 2,5mm, to po zmianie na Accenta > musiałem ją wyawalić i jest idealnie.

Tak, aczkolwiek niekoniecznie :) Mam dwa komplety misek, obie były oznaczone jako Accent BB-EX. Jedne są 1.5-2mm grubsze od drugich.

http://i.imgur.com/E4sKl3J.jpg

W takim razie uszczegółowię: BB EX PRO.

Data: 2013-06-24 12:34:15
Autor: Ignac
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 20:25:01 UTC+2 użytkownik biodarek napisał:
 
Mogę podjechać jakbyco.

Cieszę się bardzo,że podjechałeś do nas ponownie,mam
nadzieję,że na stałe,bo my jesteśmy fajni kolesie :)

Data: 2013-06-24 18:35:21
Autor: piecia aka dracorp
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Dnia Mon, 24 Jun 2013 20:25:01 +0200, biodarek napisał(a):

Mogę dać popróbować mojego crossa. Choć nie jest sztywny. Na ramie
Authora. Widelec najtańszy z blokadą jaki można kupić. Rama 20". Widelec
prawie nie działa i blokada przydaje się tylko przy podjazdach na
stojąco, ale jednak miałem sytuację, gdy nie patrzyłem przed siebie,
koło wpadło w dziurę przy zablokowanym widelcu i oberwałem mocno po
dłoniach. Nawet przy przeskakiwaniu przez tory czy progi spowalniające
jest lepiej niż lądować na zablokowanym. Zwłaszcza, że w oponach z
ciśnieniem 5-6 atm. czuć każde pęknięcie asfaltu.
Dużo też daje ciśnienie w oponach. W szosówce aktualnie mam 28x25C i jak napompuję do 8atm to komfort jazdy po nierównościach spada. Ale przy niższym ciśnieniu opony "pływają". W góralu tego efektu aż tak znacznie nie zaobserwowałem.

Ostatnio na giełdzie w Koszalinie widziałem przełajówkę: http://goo.gl/
zDjEl za 2500zł. Oj korciło. Fakt że rama była jakaś niska i niestety nie doszukałem się rozmiaru. Jedyny minus przełajówki to ciężko było by wcisnąć lemondkę. Ale to już inna sprawa.


--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-06-24 22:17:05
Autor: ToMasz
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 24.06.2013 16:08, rzymo pisze:
Po ostatniej trasie (70km samym asfaltem, zablokowany widelec, maksymalne ciśnienie w oponach) stwierdziłem, że koniec z zamęczaniem górala asfaltami. Chcę poskładać coś odpowiedniejszego.
Rower ma jeździć po asfaltach (także tych zapomnianych, gdzie o ubytki w nawierzchni nietrudno), szutrach, ubitych gruntówkach i leśnych ścieżkach. Nic więcej. Myślę więc o sztywnym crossie, opony max 1.6", może 1.75".
Ale czego tak właściwie chcesz? Ja na początku sezonu kupiłem specialized syrrus
http://infobot.pl/r/2ekU
i jak dla mnie to strzała. Niestety nie miałem jej jak wykorzystać, i po parudziesięciu kilomertach odsprzedałem. wolę opony grubasy i leśne dukty. niemniej jednak mam trekinga poskładanego od nypla do całości, rama aluminium i widelec też aluminium. Jak chcesz się przymierzyć zapraszam na śląsk. jak chesz mogę podać gdzie kupić ramę i widelec ahead).
Mogę zrobić zdjęcia, pomierzyć.......
Tylko jedna uwaga. do 10kg to raczej nie zejdziesz. Ciężko Ci będzie zejść poniżej 12kg!

ToMasz

Data: 2013-06-24 13:58:02
Autor: rzymo
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu poniedziałek, 24 czerwca 2013 22:17:05 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
Ale czego tak właściwie chcesz?

Roweru bardziej dostosowanego do jazdy po twardych nawierzchniach.
Góral z amorem 110mm, oponami >50mm, hydraulicznymi tarczówkami to raczej nie jest sprzęt na asfalt. Ot, wyskoczyć coś załatwić "na mieście", podjechać do miasta obok i wrócić, zwiedzić nowo wylane wiejskie asfalty, od czasu do czasu dystans trzycyfrowy. Jasne, góralem "da się", ale jednak wolę trochę bardziej dedykowany do tego sprzęt.
Poza tym doskwiera mi dyskomfort psychiczny pod tytułem brak drugiego roweru :) (ktoś sobie pożyczył i nie oddał, znowu - właśnie kombinuję gdzie tu upchać kolejny rower w mieszkaniu). W jednym grzebię i mam do dyspozycji drugi, a że grzebanie potrafi się czasem przeciągnąć... ;)
Ja na początku sezonu kupiłem specialized syrrus
i jak dla mnie to strzała. Niestety nie miałem jej jak wykorzystać, i po parudziesięciu kilometrach odsprzedałem. wolę opony grubasy i leśne dukty.

O to się nie boję, u mnie będzie wykorzystywany.

Tylko jedna uwaga. do 10kg to raczej nie zejdziesz. Ciężko Ci będzie zejść poniżej 12kg!

Eeee, taki rower nie musi być ciężki. Ten mój góral waży ~11kg (w tym sama stalowa rama 2.6kg), rower "asfaltowy" będzie lżejszy.

Data: 2013-06-25 07:46:38
Autor: PeJot
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-24 16:08, rzymo pisze:

Tak właściwie to interesuje mnie głównie baza: rama + sztywny widelec.

/.../

Znajomy też szuka crossa i ogólnie jest nieciekawie. To co mnie ciekawi, czy producenci zestawiają rowery z amortyzatorem i bez niego na tych samych ramach.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2013-06-25 16:22:15
Autor: JDX
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
Jako że mam podobny problem co OP i również chodzi mi po głowie myśl
drugiego roweru to czy moglibyście polecić ramę crossową 20"
(ewentualnie 19") do której da się bezproblemowo upchnąć oponę 28" o
szerokości 2.2-2.4 cala? Pomysł jest taki, że w zależności od planowanej
trasy ekspresowo dokonywałbym konwersji "szosówka"<->"MTB" wymieniając
tylko koła i łańcuch.

BTW. Czy do fabrycznych crossów da się upchnąć tak szerokie opony?

Data: 2013-06-25 19:40:58
Autor: biodarek
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 2013-06-25 16:22, JDX pisze:
Jako że mam podobny problem co OP i również chodzi mi po głowie myśl
drugiego roweru to czy moglibyście polecić ramę crossową 20"
(ewentualnie 19") do której da się bezproblemowo upchnąć oponę 28" o
szerokości 2.2-2.4 cala? Pomysł jest taki, że w zależności od planowanej
trasy ekspresowo dokonywałbym konwersji "szosówka"<->"MTB" wymieniając
tylko koła i łańcuch.

BTW. Czy do fabrycznych crossów da się upchnąć tak szerokie opony?


Do mojego Authora najgrubsze, co można bezpiecznie wcisnąć, to 1,9":
https://picasaweb.google.com/111980164771401797502/InneRowerowe#5779610987737804914

Ale opon 28x1,9" w tej chwili nie ma na rynku. Zostaje Smart Sam 28x1,7".

--
biodarek

Data: 2013-06-25 20:18:41
Autor: JDX
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
On 2013-06-25 19:40, biodarek wrote:
[...]
Do mojego Authora najgrubsze, co można bezpiecznie wcisnąć, to 1,9":
Tak właśnie mi się wydaje, że będą z tym kłopoty zważywszy na to, że
fabryczne crossy "standardowo" wyposażone są w gumy o szerokości 1.6".
Czyli pewnie pozostaje poprzyglądać się ramom 29er-ów. A ja ta na prawdę
potrzebuję tylko trekkinga na szerokich (i czasami wąskich) gumach. :-D

Data: 2013-06-26 16:31:23
Autor: ToMasz
Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...
W dniu 25.06.2013 20:18, JDX pisze:
On 2013-06-25 19:40, biodarek wrote:
[...]
Do mojego Authora najgrubsze, co można bezpiecznie wcisnąć, to 1,9":
Tak właśnie mi się wydaje, że będą z tym kłopoty zważywszy na to, że
fabryczne crossy "standardowo" wyposażone są w gumy o szerokości 1.6".
Czyli pewnie pozostaje poprzyglądać się ramom 29er-ów. A ja ta na prawdę
potrzebuję tylko trekkinga na szerokich (i czasami wąskich) gumach. :-D

na tym jeżdżę i chwalę sobie. jest opisana jako 1.75 cala, ale w standardowe błotniki nie wchodzi - taka gruba jest. za to jak dobrze napomopwać, to "leci" tylko środkiem po asfalcie

ToMasz

Cross, sztywny - szukam i ciężko mi to idzie...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona