Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   [foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.

[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.

Data: 2014-08-29 07:44:00
Autor: bans
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Data: 2014-08-29 15:37:18
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <ltp521$rik$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:

W dniu 2014-08-27 o 21:38, ppontek pisze:

> Zapraszam do obejrzenia fotorelacji:
>
> https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/CuBicicletaPrinCarpatiiOriental
> i
>
>
> https://picasaweb.google.com/112219045945291407894/CuBicicletaPrinCarpatiiOr
> ientali

Pięknie :)

A ja ma te uwagi, co zwykle.
Fajna wycieczka, no i te dzieciaki... ale nad zdjeciami a zwlaszcza ich doborem kol. Pontek powinien popracowac.
W obecnej formie - nuda.
--
TA

Data: 2014-08-29 19:43:11
Autor: ppontek
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
W dniu 2014-08-29 15:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

A ja ma te uwagi, co zwykle.
Fajna wycieczka, no i te dzieciaki... ale nad zdjeciami a zwlaszcza ich
doborem kol. Pontek powinien popracowac.

No to i ja mam to samo wyjaśnienie co zwykle.

Po prostu celem tej galerii jest pokazanie wyjazdu (pod kątem próby namówienia kogoś na wspólne wyjazdy - na czym mi bardzo zależy), a nie osiągnięcie celu artystycznego (lub technicznego jak kto woli).

W obecnej formie - nuda.

Tym bardziej miło mi, że poświęciłeś czas i rzuciłeś okiem.

PABLO

Data: 2014-08-29 22:33:12
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <ltqe41$t39$1@usenet.news.interia.pl>,
 ppontek <ppontek@interia.pl> wrote:

W dniu 2014-08-29 15:37, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> A ja ma te uwagi, co zwykle.
> Fajna wycieczka, no i te dzieciaki... ale nad zdjeciami a zwlaszcza ich
> doborem kol. Pontek powinien popracowac.

No to i ja mam to samo wyjaśnienie co zwykle.

Po prostu celem tej galerii jest pokazanie wyjazdu (pod kątem próby namówienia kogoś na wspólne wyjazdy - na czym mi bardzo zależy), a nie osiągnięcie celu artystycznego (lub technicznego jak kto woli).

Ale prezentujac 1/3 tych zdjec osiagnalbys podobny, a moze nawet lepszy efekt.


> W obecnej formie - nuda.

Tym bardziej miło mi, że poświęciłeś czas i rzuciłeś okiem.

Coz za wysublimowana ironia...
A tak powaznie - wciaz rzucam i wciaz jak widzisz wciaz mam podobne zdanie.
--
TA

Data: 2014-09-01 10:05:36
Autor: Marek
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
W dniu piątek, 29 sierpnia 2014 22:33:12 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

A tak powaznie - wciaz rzucam i wciaz jak widzisz wciaz mam podobne

Trudno robić album pod Twój gust. Taką produkcję - jeśli to nie komercha - robi się przede wszystkim dla siebie i po swojemu. I tak zawsze znajdą się i entuzjaści i krytycy.
Dla mnie ta "nuda" jest interesująca i wcale nie nudna, bo opowiada o dwutygodniowej podróży, a nie serwuje niusa czy jakiś koncentrat z najlepszych kąsków. Bo to dobre raczej do autolansu na fuj zbuku.
Ważne, by album nie był niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji formy i treści. A przecież nie jest :). Nie przeszkadza mi też picasowe "poprawianie" fotek, jeśli nie przeszkadza autorowi. Choć sam - po próbach wyłączenia lub obejścia tego kiczowego dobrodziejstwa - poddałem się i założyłem na fotki dodatkowe konto z plusem, do którego linkuję z "bazowej" galerii.     --
Marek

Data: 2014-09-02 04:39:18
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <7608f95c-02c2-4d6f-bba6-2ad00d34b333@googlegroups.com>,
 Marek <h.art@op.pl> wrote:

W dniu piątek, 29 sierpnia 2014 22:33:12 UTC+2 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

> A tak powaznie - wciaz rzucam i wciaz jak widzisz wciaz mam podobne Trudno robić album pod Twój gust. Taką produkcję - jeśli to nie komercha - robi się przede wszystkim dla siebie i po swojemu. I tak zawsze znajdą się i entuzjaści i krytycy.
E tam, robi sie dla blizszych i dalszych znajomych.

Dla mnie ta "nuda" jest interesująca i wcale nie nudna, bo opowiada o dwutygodniowej podróży, a nie serwuje niusa czy jakiś koncentrat z najlepszych kąsków.
I naprawde nie nudzi cie ogladanie kolejnych podobnych zdjec?

Bo to dobre raczej do autolansu na fuj zbuku.

Bez jaj. Musisz nie miec za grosz poczucia estetyki.
Ja nie mam duzych wymagan.
Na przyklad relacje kol. bansa ogladam z przyjemnoscia. Zwlaszcza ze widze ze chlopak sie rozwija i stara robic ciekawe zdjecia i poswiecic troche czasu na wybor.
 
Ważne, by album nie był niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji formy i treści. A przecież nie jest :).
Dla mnie - taki wlasnie jest. Wlasnie o te selekcje mam najwieksza pretensje do autora.
--
TA

Data: 2014-09-02 04:18:37
Autor: Slawomir Gorniak
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
W dniu wtorek, 2 września 2014 05:39:18 UTC+3 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
> Wa�ne, by album nie by� niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji formy i > tre�ci. A przecie� nie jest :). Dla mnie - taki wlasnie jest. Wlasnie o te selekcje mam najwieksza pretensje do autora.

To po co z uporem maniaka ogladasz? Masochizm? :)

Pablo, bardzo fajne zdjecia! Ich ogladanie to zawsze przyjemnosc.

pozdrowienia,
S.

Data: 2014-09-02 13:53:44
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <ac1e8adb-9461-4096-af4c-1c8949007738@googlegroups.com>,
 Slawomir Gorniak <slawomir.gorniak@gmail.com> wrote:

W dniu wtorek, 2 września 2014 05:39:18 UTC+3 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
> > Waďż?ne, by album nie byďż? niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji > > formy i > > treďż?ci. A przecieďż? nie jest :). > Dla mnie - taki wlasnie jest. Wlasnie o te selekcje mam najwieksza > pretensje do autora.

To po co z uporem maniaka ogladasz? Masochizm? :)

Zeby sobie wyrobic zdanie. A co, nie wolno?

Pablo, bardzo fajne zdjecia! Ich ogladanie to zawsze przyjemnosc.

Masochista.
--
TA

Data: 2014-09-02 09:30:37
Autor: Marek
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
 
E tam, robi sie dla blizszych i dalszych znajomych.

Nooo... jeśli tak, to trzeba się starać :). Ale idea nadal jest autorska. A "pokazuję to, co uważam za ważne" to dobra idea.
Sam robię albumy dłuższe i obszerniej opisane, bo to jednak głównie osobisty "dziennik podróży" i baza do wspominek.. To, co sądzą o tym oglądający, ma wpływ na formę tylko wtedy, gdy dostrzegają i wskazują merytoryczne błędy, a nie wtedy, kiedy chcą mi kształtować styl. Rozumiem zatem stanowisko autora tytułowej relacji. Twoja krytyka ma tylko tyle sensu, że daje Ci okazję do wyklikania kolejnego posta. I późniejszych - pożal się Boże - polemicznych.
Kończymy właśnie fotorelację pasującą do pierwszej części tytułu tego wątku, ciutkę tylko przesuniętą w czasie i przestrzeni. Ale wobec majestatu preclowego arbitra elegantiarum strach tu wrzucić linka ;).
   
I naprawde nie nudzi cie ogladanie kolejnych podobnych zdjec?

Nie nudzi, jeśli służy opowiedzeniu długiej historii.
Przecież taka wycieczka to głównie jazda w tym samym składzie, prawie taką samą drogą, w podobnych do siebie górach. A fotografuje się ją tylko przy okazji realizacji głównego celu, jakim jest turystyka. Gdyby się przejąć Twoją krytyką, to trzeba by to zamknąć w czterech fotkach, lub przekształcić wycieczkę rowerową w plener fotograficzny. A potem - zamiast zająć się dziećmi - kreować w sieci wypieszczone dzieło.
Ta relacja ma dla mnie dodatkową wartość. JuĹź w tym roku mieliśmy być w gĂłrach Suhard i Hășmaș, ale pociągnęliśmy na zachĂłd. Jeśli pozostaniemy przy kierunku rumuńskim, to w relacji oglądaliśmy spory kawałek naszej porzyszłorocznej wycieczki.  Nudzi, jeśli nic nie wnosi do tematu.
Oglądałem kiedyś pierwszą część relacji ze spływu Wisłą. Było w niej 999 zdjęć (to limit w jednym albumie na Picasie). Wyszła jedna fotka na pół kilometra rzeki. Z trudem dałem radę dotrzeć do Krakowa. Album był nieopisany, a fotki róşne. TakĹźe nieostre, obrĂłcone, bez czytelnego tematu lub niemal serią pokazujące ten sam temat w takim samym ujęciu, fatalnie zakomponowane. To był tylko zrzut z karty pamięci aparatu kiepskiego fotografa. Zaproszenie do obejrzenia tych zasobĂłw moĹźna nazwać nonszlancją, a przekaz - nudziarstwem. We wpisie na forum kajakowym był jeszcze link do drugiej części, ale to juĹź raczej nieśmieszny Ĺźart.       
Bez jaj. Musisz nie miec za grosz poczucia estetyki.

Bez jaj. Wygląda na to, Ĺźe studia plastyczne to była dla mnie strata czasu. Albo wyciągasz zbyt pochopne wnioski. 
Ja nie mam duzych wymagan.

Na przyklad relacje kol. bansa ogladam z przyjemnoscia. Zwlaszcza ze widze ze chlopak sie rozwija

Masz wygórowane wymagania. A kolega Bans jeździ na krótkie wycieczki i tworzy krótkie relacje. Kolega Bans może też być jednocześnie pasjonatem turystyki rowerowej i fotografii. A przecież to nie jest kombinacja obowiązkowa.

> Wa�ne, by album nie by� niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji formy i tre�ci. A przecie� nie jest :). Dla mnie - taki wlasnie jest. Wlasnie o te selekcje mam najwieksza pretensje do autora.

Gust - rzecz względna. Nie ma problemu, jeśli wyrażasz swoje zdanie, czyli gustem się dzielisz. Ale pouczanie i pretensje... to trzeba mieć tupet. Czyżby Paweł był Ci coś winien, albo zrobił Ci jakąś krzywdę publikacją swoich wspomnień z wakacji?
Co innego, gdyby ten wątek pojawił się na pl.rec.foto.cyfrowa. Tam na dzień dobry tutejsza duperela jest tematem numer jeden. A tamtejsi klikacze lubią dzielić włos na czworo. Klikasz tu i tam, więc może tu jest pies pogrzebany?

Przy okazji... Oglądam Twoje rzadkie fotorelacje, choć wydają mi się zbyt ekshibicjonistyczne i przegadane, a styl uprawianej turystyki - z mojego punktu widzenia - mało interesujący. Ale nie wpadłbym na to, by to publicznie krytykować. To po prostu Twoja brocha i tyle.

--
Marek

Data: 2014-09-02 19:39:07
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <03464e0a-da7a-4bb9-a223-0890c405cbff@googlegroups.com>,
 Marek <h.art@op.pl> wrote:

Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
 > E tam, robi sie dla blizszych i dalszych znajomych.

Nooo... jeśli tak, to trzeba się starać :). Ale idea nadal jest autorska. A "pokazuję to, co uważam za ważne" to dobra idea.
o, po wan wrunkiem ze sie jest artysta awangardowym.

Sam robię albumy dłuższe i obszerniej opisane, bo to jednak głównie osobisty "dziennik podróży" i baza do wspominek. To, co sądzą o tym oglądający, ma wpływ na formę tylko wtedy, gdy dostrzegają i wskazują merytoryczne błędy, a nie wtedy, kiedy chcą mi kształtować styl.

Co to sa dla ciebie bledy merytoryczne?

Rozumiem zatem stanowisko autora tytułowej relacji. Twoja krytyka ma tylko tyle sensu, że daje Ci okazję do wyklikania kolejnego posta. I późniejszych - pożal się Boże - polemicznych.

Uwazasz ze nie mam prawa do wyrazania swojej opinii?

Kończymy właśnie fotorelację pasującą do pierwszej części tytułu tego wątku, ciutkę tylko przesuniętą w czasie i przestrzeni. Ale wobec majestatu preclowego arbitra elegantiarum strach tu wrzucić linka ;).

Widze ze nie zrozumiales. Wrzucajac cokolwiek w przestrzen publiczna powinnismy sie liczyc z krytyka.
o
    > I naprawde nie nudzi cie ogladanie kolejnych podobnych zdjec?

Nie nudzi, jeśli służy opowiedzeniu długiej historii.
Przecież taka wycieczka to głównie jazda w tym samym składzie, prawie taką samą drogą, w podobnych do siebie górach. A fotografuje się ją tylko przy okazji realizacji głównego celu, jakim jest turystyka. Gdyby się przejąć Twoją krytyką, to trzeba by to zamknąć w czterech fotkach, lub przekształcić wycieczkę rowerową w plener fotograficzny. A potem - zamiast zająć się dziećmi - kreować w sieci wypieszczone dzieło.

Przesadzasz. Wystarczyloby dokonac bardziej uwaznej selekcji zdjec przed ich prezentacja.

Ta relacja ma dla mnie dodatkową wartość. Już w tym roku mieliśmy być w górach Suhard i Hĺ?ma?, ale pociągnęliśmy na zachód. Jeśli pozostaniemy przy kierunku rumuńskim, to w relacji oglądaliśmy spory kawałek naszej porzyszłorocznej wycieczki.  Nudzi, jeśli nic nie wnosi do tematu.

Spora ilosc zdjec z omawianego albumu nic nie wnosi do tematu.

Oglądałem kiedyś pierwszą część relacji ze spływu Wisłą. Było w niej 999 zdjęć (to limit w jednym albumie na Picasie). Wyszła jedna fotka na pół kilometra rzeki. Z trudem dałem radę dotrzeć do Krakowa. Album był nieopisany, a fotki różne. Także nieostre, obrócone, bez czytelnego tematu lub niemal serią pokazujące ten sam temat w takim samym ujęciu, fatalnie zakomponowane. To był tylko zrzut z karty pamięci aparatu kiepskiego fotografa. Zaproszenie do obejrzenia tych zasobów można nazwać nonszlancją, a przekaz - nudziarstwem. We wpisie na forum kajakowym był jeszcze link do drugiej części, ale to już raczej nieśmieszny żart.        > Bez jaj. Musisz nie miec za grosz poczucia estetyki.

Bez jaj. Wygląda na to, że studia plastyczne to była dla mnie strata czasu.

Wyglada na to ze tak.
 
Albo wyciągasz zbyt pochopne wnioski.  > Ja nie mam duzych wymagan.
> > Na przyklad relacje kol. bansa ogladam z przyjemnoscia. Zwlaszcza ze > > widze ze chlopak sie rozwija

Masz wygórowane wymagania. A kolega Bans jeździ na krótkie wycieczki i tworzy krótkie relacje. Kolega Bans może też być jednocześnie pasjonatem turystyki rowerowej i fotografii. A przecież to nie jest kombinacja obowiązkowa.

Oczywiscie ze nie.
Ale ja mam prawo do krytyki. A kol. Pontek ma prawo sie ta krytyka nie przejmowac.
Ciekawe, ile jeszcze osob podziela moja opinie nt tych albumow.
I ciekawe, czy gdyby byly sklonne podzielic sie tymi opiniami, to kol Pontek wzialby pod uwage glos opinii publicznej.


> > Waďżżne, by album nie byďżż niechlujny. Kiepski technicznie, bez selekcji > > formy i treďżżci. A przecieďżż nie jest :). > > Dla mnie - taki wlasnie jest. Wlasnie o te selekcje mam najwieksza > > pretensje do autora.

Gust - rzecz względna. Nie ma problemu, jeśli wyrażasz swoje zdanie, czyli gustem się dzielisz. Ale pouczanie i pretensje... to trzeba mieć tupet.

A jak wg ciebie w inny sposob moza wyrazic negawtywna opinie. Sadze ze wyrzalazalen sie w sposob delikatny.

Czyżby Paweł był Ci coś winien, albo zrobił Ci jakąś krzywdę publikacją swoich wspomnień z wakacji?

Bardzo slaby zabieg erystyczny. :-(
Czy jestes w jakis sposob zwiazany z Pawlem, ze imie przyjazni czy znajomosci nie jestes w stanie ocenic jego albumow w sposob obiektywny?
Imho robisz krzywde sobie i jemu.

Co innego, gdyby ten wątek pojawił się na pl.rec.foto.cyfrowa. Tam na dzień dobry tutejsza duperela jest tematem numer jeden. A tamtejsi klikacze lubią dzielić włos na czworo. Klikasz tu i tam, więc może tu jest pies pogrzebany?

Nie, sadze, ze to nie ma znaczenia.

Przy okazji... Oglądam Twoje rzadkie fotorelacje, choć wydają mi się zbyt ekshibicjonistyczne i przegadane, a styl uprawianej turystyki - z mojego punktu widzenia - mało interesujący. Ale nie wpadłbym na to, by to publicznie krytykować. To po prostu Twoja brocha i tyle.

A krytykuj sobie. Byle merytorycznie. Nawiasem mowiac - wrzucam cos nowego przynajmniej raz w roku. Sadzisz, ze to za rzadko?
LOL
--
TA

Data: 2014-09-02 14:14:41
Autor: Marek
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:

Co to sa dla ciebie bledy merytoryczne?

Nazywanie przełęczy szczytem, rosiczki rosówką, Turbacza torbaczem itp.
Uwazasz ze nie mam prawa do wyrazania swojej opinii?

A gdzieś to napisałem? Odwracasz kota ogonem. 
Widze ze nie zrozumiales. Wrzucajac cokolwiek w przestrzen publiczna powinnismy sie liczyc z krytyka.

Widzę, że nie widzisz. Emotikony " ;) " na końcu zdania. Rozumienie też przychodzi Ci z trudem. I nie w tym przypadku. Na dodatek puentujesz komunałem.
Jak zlepimy album, to będzie link. Moja część jest już gotowa.       
Przesadzasz. Wystarczyloby dokonac bardziej uwaznej selekcji zdjec przed ich prezentacja.

A gdzie się zaczyna przesada? Album nie robi wrażenia zestawionego przypadkowo i "jak leci". Nie jest też zbyt duży jak na dwa tygodnie przygód. Szymonowi nawet brakuje w nim opisów. A mi - fotek. To piękne góry, a pogoda ich za bardzo nie maskowała mgłą i chmurami.

Spora ilosc zdjec z omawianego albumu nic nie wnosi do tematu.

To może podziel się z błądzącymi wiedzą o tym które? I koniecznie to uzasadnij.
Bo na razie tylko rzucasz ogólnikami.

Wyglada na to ze tak.

I znów źle patrzysz.
 
Ale ja mam prawo do krytyki. A kol. Pontek ma prawo sie ta krytyka nie przejmowac.

Masz wielkie serce. Przyznasz mi też takie prawo? Interesuje mnie to pierwsze. Obiecuję, że nie wezmę z Ciebie przykładu i nikomu kto myśli inaczej nie zarzucę dewiacji seksuanej lub braku zmysłu estetycznego.
Ciekawe, ile jeszcze osob podziela moja opinie nt tych albumow.

I ciekawe, czy gdyby byly sklonne podzielic sie tymi opiniami, to kol Pontek wzialby pod uwage glos opinii publicznej.

:D Co to ma być? Szukasz wsparcia? Głos opinii przecież słychać. A milczenie opinii to tylko materiał do fantazjowania.
A jak wg ciebie w inny sposob moza wyrazic negawtywna opinie. Sadze ze wyrzalazalen sie w sposob delikatny.

Masz czyba zły sąd o delikatności.
Po pierwsze, to grupa o górach, wpis i album jest o górach, użytkownicy chwalą możliwości chłopaków i odnoszą się do turystycznego wymiaru tej relacji, a Ty pitolisz o wydumanym złym doborze fotek. NTG.
Po drugie, jeśli masz potrzebę krytyki, to daj sobie spokój z arbitralnym tonem. Nie jesteś w jury konkursu na najlepsze podsumowanie wakacji. To Twoja prywatna opinia, więc operuj zwrotami "według mnie" moim zdaniem" itp. Tym bardziej, że "konstruktywnej krytyki" nikt od Ciebie nie oczekuje.
Po trzecie, trzymaj się tematu i dyskutuj merytorycznie. Nie sądzę, by ktoś, kto trochę czyta precla, traktował Twoją opinię poważnie, ale usiłujesz obrażać ludzi mających inne zdanie.

Bardzo slaby zabieg erystyczny. :-(

Czy jestes w jakis sposob zwiazany z Pawlem, ze imie przyjazni czy znajomosci nie jestes w stanie ocenic jego albumow w sposob obiektywny?

Imho robisz krzywde sobie i jemu.

O, jest "IMHO". Robisz postępy. Reszta tego wywodu to właśnie prymitywna erystyka. Kawałek o robieniu krzywdy rzuca oponenta na kolana. Dlatego nie będę ciągnał tej jałowej wymiany zdań, choć oczywiście liczę na wybór zbędnych fotek i jego uzasadnienie. Ale wielkiej nadziei nie mam, bo specjalizujesz się raczej w biciu piany. Nie znam Pawła osobiście, lecz imponuje mi to, co robi z dzieciakami, a forma fotorelacji z imprez Klubiku Karpackiego mi odpowiada. Mają rozpoznawalny styl, a każda jest swoistym wydarzeniem. Oceniam te albumy równie subiektywnie jak Ty. A na dodatek przykładam zupełnie inną miarę, bo "czuję klimat".
To zresztą multimedium - słowo i obraz. Obraz może być nawet tylko pretekstem do kolejnej porcji tekstu. Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to seryjnego powtarzania nazw. Ale to duperela, której czepiać się będą tylko poszukiwacze dziury w całym.   
Nie, sadze, ze to nie ma znaczenia.

Nie "sadzisz", a przesadzasz. Zacznij pisać na pl.rec.foto.cyfrowa o górach i zapytaj, co tam o tym sądzą.
A krytykuj sobie. Byle merytorycznie. Nawiasem mowiac - wrzucam cos nowego przynajmniej raz w roku. Sadzisz, ze to za rzadko?

Rzecz w tym, że nie mam takiej potrzeby. Czego i Tobie życzę.
Napisałem "rzadkich", nie "zbyt rzadkich". Jak dla mnie - jest w sam raz. Może być nawet rzadziej.

--
Marek

Data: 2014-09-03 01:48:36
Autor: TW Dziobak
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.

Oj tam , oj tam zaraz ci Titus powie , że nie jesteś partnerem do dyskusji.

Na szczęście to zmienia faktu, że Pablo a w zasadzie to cały zestaw Pontków jest wielki  :)


pozdrawiam lekko wazelinując   ;)


Pieszy

Data: 2014-09-03 06:14:03
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <01dd797b-ac8f-418b-88d8-007eb09c4f8b@googlegroups.com>,
 Marek <h.art@op.pl> wrote:

Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:


> Uwazasz ze nie mam prawa do wyrazania swojej opinii?

A gdzieś to napisałem? Odwracasz kota ogonem.

No, skoro atakujesz mnie za wyrazanie opinii, i to w tak niemerytoryczny sposob, to nalezy tak domniemywac. Wiec sam odwracasz kota ogonem.

Swoja droga zdanie ktore wyciales o tym swiadczy: 'Twoja krytyka ma tylko tyle sensu, że daje Ci okazję do wyklikania kolejnego posta. I późniejszych - pożal się Boże - polemicznych.' jest pozal sie Boze godne trolla.

cbdu

 > Widze ze nie zrozumiales. Wrzucajac cokolwiek w przestrzen publiczna > powinnismy sie liczyc z krytyka.

Widzę, że nie widzisz. Emotikony " ;) " na końcu zdania. Rozumienie też przychodzi Ci z trudem. I nie w tym przypadku. Na dodatek puentujesz komunałem.
 Nie siedze w twojej glowie i nie wiem co niej siedzi.
Widze tylko ze dowcipkowanie przychodzi ci z trudem.

  
> Przesadzasz. Wystarczyloby dokonac bardziej uwaznej selekcji zdjec przed > ich prezentacja.

A gdzie się zaczyna przesada?

Przesada jest twoje zdanie, ktore znowu wyciales:
Cytuje:
Gdyby się przejąć Twoją krytyką, to trzeba by to zamknąć w czterech fotkach, lub przekształcić wycieczkę rowerową w plener fotograficzny. A potem - zamiast zająć się dziećmi - kreować w sieci wypieszczone dzieło.
Te wlasnie opinie uwazam za przesade.

Jak widac to ty masz klopoty ze zrozumieniem.
Albo probujesz manipulowac.

Album nie robi wrażenia zestawionego przypadkowo i "jak leci". Nie jest też zbyt duży jak na dwa tygodnie przygód. Szymonowi nawet brakuje w nim opisów. A mi - fotek. To piękne góry, a pogoda ich za bardzo nie maskowała mgłą i chmurami.

A co maja wspolnego piekno gor z ich fotografiami oraz ich selekcja?
Naprawde nie potrafisz oddzielic tematu od realizacji?


> Spora ilosc zdjec z omawianego albumu nic nie wnosi do tematu.

To może podziel się z błądzącymi wiedzą o tym które? I koniecznie to uzasadnij.
Bo na razie tylko rzucasz ogólnikami.

He, he. To przeciez ty masz plastyczne wyksztalcenie. Mam ci dawac korepetycje?

> Wyglada na to ze tak.

I znów źle patrzysz.

Znowu wyciales zdanie do ktorego sie odnosilem.
To ja powtorze: 'wyglada na to, ze studia plastyczne to dla ciebie strata czasu'.
 > Ale ja mam prawo do krytyki. A kol. Pontek ma prawo sie ta krytyka nie > > przejmowac.

Masz wielkie serce. Przyznasz mi też takie prawo? Interesuje mnie to pierwsze. Obiecuję, że nie wezmę z Ciebie przykładu i nikomu kto myśli inaczej nie zarzucę dewiacji seksuanej lub braku zmysłu estetycznego.

Ale mnie twoje fantazje seksualne naprawde nie interesuja.
Na dodatek piszesz calkiem od rzeczy.

> Ciekawe, ile jeszcze osob podziela moja opinie nt tych albumow.
> > I ciekawe, czy gdyby byly sklonne podzielic sie tymi opiniami, to kol > > Pontek wzialby pod uwage glos opinii publicznej.

:D Co to ma być? Szukasz wsparcia? Głos opinii przecież słychać. A milczenie opinii to tylko materiał do fantazjowania.

Pewnie niektorzy obawiaja sie trolli podobnych do ciebie.
Nie szukam wsparcia, jak glupio pytasz, tylko wyrazam wlasne zdanie. A ty nie mozesz przebolec ze zamachnalem sie na Twojego Bohatera.


> A jak wg ciebie w inny sposob moza wyrazic negawtywna opinie. Sadze ze > > wyrzalazalen sie w sposob delikatny.

Masz czyba zły sąd o delikatności.

Skadze. Ja napisalem tylko, ze kol. Pontek moglby sie bardziej przylozyc do zdjec przeprowadzic selekcje. A ty zachowujesz sie jakbym ci siostre zgwalcil.

Po pierwsze, to grupa o górach, wpis i album jest o górach, użytkownicy chwalą możliwości chłopaków i odnoszą się do turystycznego wymiaru tej relacji, a Ty pitolisz o wydumanym złym doborze fotek. NTG.

Owszem. To jest TA grupa.
A ja nie pisalem nic na temat mozliwosci chlopakow etc tylko o sposobie przekazu.
Znaczy filmow gorskich czy prezentacji nie mozna oceniac pod katem ich poziomu, no chyba ze podczas festiwalu filmow gorskich? Chowasz swoje poczucie estetyki do kieszeni?
Zadziwiasz mnie.

Po drugie, jeśli masz potrzebę krytyki, to daj sobie spokój z arbitralnym tonem. Nie jesteś w jury konkursu na najlepsze podsumowanie wakacji. To Twoja prywatna opinia, więc operuj zwrotami "według mnie" moim zdaniem" itp. Tym bardziej, że "konstruktywnej krytyki" nikt od Ciebie nie oczekuje.

Nie sadze zebym musial za kazdym razem podkreslac ze 'moim zdaniem'. To chyba oczywiste, ze wyrazam swoje zdanie a nie na przyklad twoje.
Rozumiem, ze na polski tez sie nie chodzilo. :-(
To teraz na studia plastyczne bez matury biora?

Po trzecie, trzymaj się tematu i dyskutuj merytorycznie.

A ty dyskutujesz merytorycznie?
LOL
Dla mnie to co reprezentujesz, to trolling w czystej postaci.

Nie sądzę, by ktoś, kto trochę czyta precla, traktował Twoją opinię poważnie, ale usiłujesz obrażać ludzi mających inne zdanie.

Jak moge powaznie traktowac trolla ktory zawraca mi glowe na dodatek odwracajac kota ogonem?

>Bardzo slaby zabieg erystyczny. :-(
> > Czy jestes w jakis sposob zwiazany z Pawlem, ze imie przyjazni czy > > znajomosci nie jestes w stanie ocenic jego albumow w sposob obiektywny?
> > Imho robisz krzywde sobie i jemu.

O, jest "IMHO". Robisz postępy. Reszta tego wywodu to właśnie prymitywna erystyka.

Mam calkiem inne zdanie.

Kawałek o robieniu krzywdy rzuca oponenta na kolana. Dlatego nie będę ciągnał tej jałowej wymiany zdań, choć oczywiście liczę na wybór zbędnych fotek i jego uzasadnienie. Ale wielkiej nadziei nie mam, bo specjalizujesz się raczej w biciu piany.

Mozesz sobie liczyc.  Swoja droga moglbys sie zdecydowac. Raz piszesz ze liczysz a jednoczesnie dajesz do zrozumienia ze to cie nie interesuje.
To chyba da sie leczyc?

Nie znam Pawła osobiście, lecz imponuje mi to, co robi z dzieciakami,

To czesciowo uzasadnia twoj calkowity brak krytycyzmu co do jego tworczosci.

a forma fotorelacji z imprez Klubiku Karpackiego mi odpowiada. Mają rozpoznawalny styl, a każda jest swoistym wydarzeniem. Oceniam te albumy równie subiektywnie jak Ty. A na dodatek przykładam zupełnie inną miarę, bo "czuję klimat".
To zresztą multimedium - słowo i obraz. Obraz może być nawet tylko pretekstem do kolejnej porcji tekstu.

A na dodatek jestes egzaltowany czego nie cierpie.

Jeśli miałbym się czegoś czepiać, to seryjnego powtarzania nazw. Ale to duperela, której czepiać się będą tylko poszukiwacze dziury w całym.    > Nie, sadze, ze to nie ma znaczenia.

Nie "sadzisz", a przesadzasz. Zacznij pisać na pl.rec.foto.cyfrowa o górach i zapytaj, co tam o tym sądzą.

Raczysz zartowac.

> A krytykuj sobie. Byle merytorycznie. Nawiasem mowiac - wrzucam cos > > nowego przynajmniej raz w roku. Sadzisz, ze to za rzadko?

Rzecz w tym, że nie mam takiej potrzeby. Czego i Tobie życzę.
Napisałem "rzadkich", nie "zbyt rzadkich". Jak dla mnie - jest w sam raz. Może być nawet rzadziej.

Skoro tak cie to meczy to naprawde musisz tam zagladac?
Zwlaszcza ze merytorycznej krytyki (na ktora wielokrotnie sie powolujesz) z twojej strony jakos nie zrejestrowalem.

No nic, moj czas przeznaczony dla ciebie dobiegl konca.
Czuj sie zaszczycony.
A teraz plonk, bo, jak powiedzial klasyk, nie chce mi sie z toba gadac - przyjmij to dzielnie i badz laskaw nie zmieniac nicka.
Pa!
--
TA

Data: 2014-09-03 21:57:48
Autor: Jacek G.
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
W dniu 2014-09-02 19:39, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a)::
Ciekawe, ile jeszcze osob podziela moja opinie nt tych albumow.
I ciekawe, czy gdyby byly sklonne podzielic sie tymi opiniami, to kol
Pontek wzialby pod uwage glos opinii publicznej.
Chcesz, masz. Generalnie też nie jestem zwolennikiem wrzucania w sieć 500 zdjęć z 1 weekendu, prosto z karty. Ale galerii Pawła nie zaliczam do takiej kategorii. Już fakt, że niemal każde zdjęcie jest podpisane świadczy, że jego umieszczenie w galerii było przemyślane. Przejrzałem jeszcze raz galerię i może o kilkanaście sztuk dałoby się ją zmniejszyć, ale czy to miałoby jakieś znaczenie?
Co do technicznej strony zdjęć, to reportaż rządzi się nieco innymi prawami niż fotografia artystyczna, a zresztą jesteśmy w końcu amatorami, a nie zawodowcami. A zdjęcia Pawła są co najmniej poprawne, a niektóre nawet bardzo ciekawe. Np. to:
https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/CuBicicletaPrinCarpatiiOrientali#6051620677335597954
i parę innych.
Owszem jest trochę "przedobrzonych" - być może przez Picasę - o czym pisałem na pl.rec.rowery, ale - jak wspomniałem - to tylko relacja, a nie galeria sztuki.

--
Jacek G.

Data: 2014-09-03 22:46:06
Autor: ppontek
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Ale się wątek rozwinął :-)

Wszystkim szanownym krytykom bardzo dziękuję za zainteresowanie i uwagę.

Dziękuję za dobre słowo! To bardzo miłe.
PABLO

Data: 2014-09-04 00:57:54
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <540772bf$0$2228$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Jacek G." <"jginter[wytnij]"@wp.pl> wrote:

W dniu 2014-09-02 19:39, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world napisał(a)::
> Ciekawe, ile jeszcze osob podziela moja opinie nt tych albumow.
> I ciekawe, czy gdyby byly sklonne podzielic sie tymi opiniami, to kol
> Pontek wzialby pod uwage glos opinii publicznej.
Chcesz, masz. Generalnie też nie jestem zwolennikiem wrzucania w sieć 500 zdjęć z 1 weekendu, prosto z karty. Ale galerii Pawła nie zaliczam do takiej kategorii.

A ja wlasnie czesciowo do tej kategorii je zaliczam (powtarzam po raz n-ty - moje glowne zarzuty to brak selekcji, powtarzajace sie zdjecia, za duze albumy).

Już fakt, że niemal każde zdjęcie jest podpisane świadczy, że jego umieszczenie w galerii było przemyślane.

Nie, to nie jest zaden dowod.
A poza tym - bez jaj -  podpisy, typu 'widoczek', 'droga', 'arbuz' sie nie licza.
Przejrzałem jeszcze raz galerię i może o kilkanaście sztuk dałoby się ją zmniejszyć, ale czy to miałoby jakieś znaczenie?

Owszem, lepiej by sie ogladalo. Ja bym _zostawil_ jedna trzecia. 100-150 zdjec w jednym albumie to max.

Co do technicznej strony zdjęć, to reportaż rządzi się nieco innymi prawami niż fotografia artystyczna,

Litosci. Kto tu mowi o fotografii artystycznej?
Czy zdjecia kol. bansa to fotografia artystyczna?
A co do 'reportazu' to World Press Photo to wlasnie reportaz. I co z tego?

a zresztą jesteśmy w końcu amatorami, a nie zawodowcami.

I co z tego? Poza tym chyba nalezy wzorowac sie na lepszych? Ja sobie czasem ogladam zdjecia na plfoto etc i tam wlasnie glownie amatorzy sie produkuja.

A zdjęcia Pawła są co najmniej poprawne, a niektóre nawet bardzo ciekawe. Np. to:
https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/CuBicicletaPrinCarpatiiOrientali#
6051620677335597954
i parę innych.

Ja nie przecze, ze jest tam kilka zdjec ciekawych. Ale tez sporo ponizej normy, i te moznaby spkojnie wywalic. Poza tym - powtorki, powtorki, powtorki. Co wiecej, czasami po prostu trzeba podjac decyzje i wywalic niektore dobre zdjecia - bo jest ich po prostu za duzo. I wiem z doswiadczenia ze to sa trudne decyzje.
Wiesz, ile dobrego matrialu wywala sie przy produkcji filmow?

Owszem jest trochę "przedobrzonych" - być może przez Picasę - o czym pisałem na pl.rec.rowery,

Nie przypatrywalem sie jak te zdjecia byly wrzucane, ale na picasie (tej on-line) zupelnie nie mozna polegac przy czynnosci zmniejszaniu rozmiaru zdjec. Znaczy, trzeba je zmmniejszyc przed wrzuceniem.

ale - jak wspomniałem - to tylko relacja, a nie galeria sztuki.

Kazda relacja/prezentacja moze byc ciekawa albo nie. I to zalezy od autora.
Kol. Pontek twierdzi, ze on nic nie bedzie z tym robil, bo mu sie nie chce czy tez nie ma czasu. I ok. Choc szkoda. Bo potencjal jest.
Ale wiekszosc tych obronczych tekstow w tym watku jest zenujaca.
--
TA

Data: 2014-09-04 09:13:22
Autor: Olin
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
Dnia Thu, 04 Sep 2014 00:57:54 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

na picasie (tej on-line) zupelnie nie mozna polegac przy czynnosci zmniejszaniu rozmiaru zdjec. Znaczy, trzeba je zmmniejszyc przed wrzuceniem.

Zaciekawiłeś mnie, bo ja akurat zmniejszam programem Picasa do 1600 px przy
przesyłaniu.
Mniej więcej rok temu coś się porobiło i zauważyłem, że przy okazji zdjęcia
tracą na jakości. Eksperymentalnie doszedłem, że takie zjawisko nie
zachodzi, jeśli najpierw przesłać zdjęcia bez zmniejszania, a zaraz potem
wybrać opcję pomniejszania. Być może teraz już nie trzeba tak się męczyć, ale nie sprawdzałem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Jednym z symptomów nadchodzącego załamania nerwowego jest przekonanie,
 że nasza praca jest szalenie ważna"
Bertrand Russell

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-09-04 17:17:27
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <1j2pmmkyc5ywe.67cmfqkszdln$.dlg@40tude.net>,
 Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote:

Dnia Thu, 04 Sep 2014 00:57:54 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

> na picasie (tej > on-line) zupelnie nie mozna polegac przy czynnosci zmniejszaniu rozmiaru > zdjec. Znaczy, trzeba je zmmniejszyc przed wrzuceniem.

Zaciekawiłeś mnie, bo ja akurat zmniejszam programem Picasa do 1600 px przy
przesyłaniu.
Mniej więcej rok temu coś się porobiło i zauważyłem, że przy okazji zdjęcia
tracą na jakości. Eksperymentalnie doszedłem, że takie zjawisko nie
zachodzi, jeśli najpierw przesłać zdjęcia bez zmniejszania, a zaraz potem
wybrać opcję pomniejszania. Być może teraz już nie trzeba tak się męczyć, ale nie sprawdzałem.

OK, odwoluje.
Nigdy nie uzywalem picasy (programu) do obrobki (to znaczy odpalilem, przetestowalem, ale w praktyce nie korzystalem).
Za to kiedys (jakos kolo 2006/2007) probowalem wrzucac do albumow jpgi prosto z aparatu. A takze obrabiac wstepnie w Photoshopie (Elements i CS2 chyba). W obu wypadkach, ile zdawalem sie na skalowanie przez picase (znaczy picasa uploader), wyniki byly mocno niezadawalajace wiec zarzucilem.
Zreszta, od dawna robie wszytsko przez LR, i z LR wypuszczam juz przyciete do wielkosci docelowej.
--
TA

Data: 2014-09-04 16:34:17
Autor: Tomasz Sójka
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
Dnia Thu, 04 Sep 2014 00:57:54 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

In article <540772bf$0$2228$65785112@news.neostrada.pl>,
 "Jacek G." <"jginter[wytnij]"@wp.pl> wrote:


Przejrzałem jeszcze raz galerię i może o kilkanaście sztuk dałoby się ją zmniejszyć, ale czy to miałoby jakieś znaczenie?

Owszem, lepiej by sie ogladalo. Ja bym _zostawil_ jedna trzecia. 100-150 zdjec w jednym albumie to max.


To zabawne, ale "za moich czasów" było wszem i wobec wiadome że max co może
znieść publika to jeden, dwa magazynki. W dodatku ze speechem - przeważnie
to coś więcej niż podpis pod fotką. Więc te 100-150 to chyba i tak gruba
przesada. Ale może jest i tak że jeśli dla ciebie taka jest subiektywna
granica przyzwoitości, to równie uprawnione jest 250 czy 500? Chyba że są
jakieś skodyfikowane rozmiary galerii, o czym nie wiem/wiemy...

Pzdr. Tomek

Data: 2014-09-04 17:07:56
Autor: Titus Atomicus
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
In article <1dhgfdhd1enut$.1398boe1ghiyg$.dlg@40tude.net>,
 Tomasz Sójka <nobody@gmail.com> wrote:

Dnia Thu, 04 Sep 2014 00:57:54 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):

> In article <540772bf$0$2228$65785112@news.neostrada.pl>,
>  "Jacek G." <"jginter[wytnij]"@wp.pl> wrote:
> > >> Przejrzałem >> jeszcze raz galerię i może o kilkanaście sztuk dałoby się ją zmniejszyć, >> ale czy to miałoby jakieś znaczenie?
> > Owszem, lepiej by sie ogladalo. Ja bym _zostawil_ jedna trzecia. 100-150 > zdjec w jednym albumie to max.
> To zabawne, ale "za moich czasów" było wszem i wobec wiadome że max co może
znieść publika to jeden, dwa magazynki. W dodatku ze speechem - przeważnie
to coś więcej niż podpis pod fotką.
No, ale ze spiczem to trwa z godzine.
Ale to inna kategoria.

Więc te 100-150 to chyba i tak gruba
przesada. Ale może jest i tak że jeśli dla ciebie taka jest subiektywna
granica przyzwoitości, to równie uprawnione jest 250 czy 500?

Powiedz z reka na sercu. Jestes w stanie przebrnac przez 500 zdjec?

Chyba że są
jakieś skodyfikowane rozmiary galerii, o czym nie wiem/wiemy...

Ktos juz podal.
picasa - 999
--
TA

Data: 2014-09-04 17:50:42
Autor: Stefan
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.


Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:Titus_Atomicus-E4A8CC.17075604092014@node2.news.atman.pl...

Ktos juz podal.
picasa - 999
--
TA
*********************
tak troche off, ale miałem ostatnio taką  "fuchę". Mój przyjaciel (całkiem dobrze foci) z Małżonką (też nieźle dokumentuje) przebywali jakiś czas w Chinach, od Pekinu po Hongkong i Makao. Przywieźli przeszło 6 tys zdjęć i kilka godzin filmu. Mieli do mnie malutką prośbę - zrobić z tego (naturalnie posegregowane już dostałem) jakieś slajdszoły z odpowiednią muzyczką, klimatem itp. Po kilku miesiącach - zapowiedź 6 minutowa, 1,5 godzinny pokaz a w zasadzie film dla ciekawych kolegów i przyjaciół, dla wspomnień domowych prawie 6 godzin (w kilkunastu częściach). Wykorzystałem około 3,5 tysiąca zdjęć. Chociaż nie pierwszy raz dla nich robiłem takie szoły (wcześniej Kuba, Meksyk -m. in.nurkowanie w cenotach, Korsyka, Sardynia - szlakami gdzie turyści zwykle nie zaglądają ani nie mają dostępu) to przed tegorocznymi zaczynam mieć tremę - kilka krajów Ameryki Południowej.
Mnie te kilkaset fotek z 2 tygodniowej wycieczki nie przeraża, wydaje mi się że ilość i jakość jako fotografii dokumentujących pewną trasę i wysiłek cyklistów (w tym wypadku) jest całkiem niezła.
pozdr
Stefan

Data: 2014-09-05 10:35:02
Autor: Olin
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Dnia Thu, 4 Sep 2014 17:50:42 +0200, Stefan napisał(a):

Wykorzystałem około 3,5 tysiąca zdjęć.

Poczułem, że muszę wyrazić swe wyrazy uznania. Osobiście, tracę
koncentrację, kiedy zbliżam się do 200. fotki, nawet jeśli zdjęcia są
wybitne, czego akurat o galeriach omawianych w niniejszym wątku nie da się
powiedzieć.
Podobnie jak Tomek wyznaję pogląd, że ilość nie przechodzi w jakość, choć
Wódz Wielkiej Rewolucji Październikowej głosił co innego.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-09-05 11:37:17
Autor: Stefan
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.


Użytkownik "Olin"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1wglzeg9gk3qx.1g19fymjx1xtd$.dlg@40tude.net...

Dnia Thu, 4 Sep 2014 17:50:42 +0200, Stefan napisał(a):

Wykorzystałem około 3,5 tysiąca zdjęć.

Poczułem, że muszę wyrazić swe wyrazy uznania. Osobiście, tracę
koncentrację, kiedy zbliżam się do 200. fotki, nawet jeśli zdjęcia są
wybitne, czego akurat o galeriach omawianych w niniejszym wątku nie da się
powiedzieć.
Podobnie jak Tomek wyznaję pogląd, że ilość nie przechodzi w jakość, choć
Wódz Wielkiej Rewolucji Październikowej głosił co innego.

--
uzdrawiam
Grzesiek

***************************
dłubałem to prawie pół roku, masz rację, też mnie coś się działo :)))
pozdr
Stefan

Data: 2014-09-05 12:50:49
Autor: Olin
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.
Dnia Fri, 5 Sep 2014 11:37:17 +0200, Stefan napisał(a):

dłubałem to prawie pół roku, masz rację, też mnie coś się działo

Już nawet nie wspominam o przygotowaniu takiego pokazu, ale samo oglądanie
zaczyna nużyć, jeśli trwa zbyt długo. Ja tam po 150.-160. zdjęciu zaczynam
mimowolnie ziewać.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://picasaweb.google.com/gtracz64

Data: 2014-09-04 19:53:54
Autor: Tomasz Sójka
[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla począ tkujących.
Dnia Thu, 04 Sep 2014 17:07:56 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a):


Więc te 100-150 to chyba i tak gruba
przesada. Ale może jest i tak że jeśli dla ciebie taka jest subiektywna
granica przyzwoitości, to równie uprawnione jest 250 czy 500?

Powiedz z reka na sercu. Jestes w stanie przebrnac przez 500 zdjec?


Z ręką na sercu (lewą, jak mam stukać w klawisze jedną to wolę prawą) -
żaden problem. Zresztą - jeśli mogę brnąć przez setki swoich, to mogę brnąć
i przez cudze? To już będzie trochę szowinizm, ale wystarczy że będzie o
(fajnych) górach.

Chyba że są
jakieś skodyfikowane rozmiary galerii, o czym nie wiem/wiemy...

Ktos juz podal.
picasa - 999

Myślałem o jakimś kodeksie etycznym alboco, a nie o ograniczeniach
technicznych :)

Pzdr. Tomek

[foto] "Cu Bicicleta Prin Carpatii Orientali" ... czyli "bikepacking with kids" dla początkujących.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona