Witam.
Przymierzam sie na zmiane roweru, najbardziej interesuje mnie jakis rowerek CUBE. Co sadzicie o tej firmie? Jak z osprzetem i jak rama?
Dokladnie mysle o tym modelu: http://allegro.pl/item726651596.html

Pozdrawiam!

On 1 Wrz, 16:00, "Piotrek" <a...@bbb.pl> wrote:

Witam.
Przymierzam sie na zmiane roweru, najbardziej interesuje mnie jakis rowerek
CUBE. Co sadzicie o tej firmie? Jak z osprzetem i jak rama?
Dokladnie mysle o tym modelu:http://allegro.pl/item726651596.html

Pozdrawiam!

Firma...fajna. Bardzo podobają mi się malowania ram i wygląd końcowy
rowerów CUBE ale są drogie. Nie warto przepłacać za firme osprzęt w
tym rowerze za taką cenę wcale nie jest atrakcyjny. Korba bez
rewelacji tak samo kaseta i piasty.

Jeśli chodzi o cane/jakość osprzętu najlepiej wypada chyba polski
KROSS seria LEVEL np A8

http://www.allegro.pl/item720260127_szok_tylko_u_nas_kross_level_a8_extra_warto.html

Naprawde dobry sprzęt w tej cenie.

Lepsze niż Cube na pewno ma: amortyzator, przerzutke przednia (tylnia
identyczna jak CUBE), korbe, manetki prawdopodobnie hamulce (nie
orientuje się w hierarchii HAYES-a).

Pozdrawiam

Piotrek wrote:

Dokladnie mysle o tym modelu: http://allegro.pl/item726651596.html

Czy takie prowadzenie przewodu przedniego hamulca jest normalne?

On 1 Wrz, 19:17, jakuboff <jakub...@op.pl> wrote:

Piotrek wrote:
> Dokladnie mysle o tym modelu:http://allegro.pl/item726651596.html

Czy takie prowadzenie przewodu przedniego hamulca jest normalne?

Oczywiście że nie. Widocznie ktoś nie skracał przewodu po założeniu
hamulca ale skoro to tylko do zdjęcia to nie sądze aby ktoś ucierpiał
z tego powodu ;) Za to wygląda to nieatrakcyjnie i mogli skrócić w
Photoshopie ;)

Pozdrawiam

Przymierzam sie na zmiane roweru, najbardziej interesuje mnie jakis
rowerek CUBE. Co sadzicie o tej firmie? Jak z osprzetem i jak rama?

Firma ok, choć tańsze rowery (do 2-3 kzł) są dość drogie, jak na to co oferują. Im droższe, tym bardziej opłacalne ;)

Co do ram, to:
- jakość jest różna - zdarzały się egzemplarze źle pomalowane, z odpadającym lakierem i ogólnie brzydkie. Inne z kolei wyglądają super. Lepiej się upewnić, jaki akurat się chce kupić;
- geometria - nazywa się "Race-cośtam", ale tak nie jest - zdecydowanie bardziej sprzyja spokojniejszej jeździe (rekreacja, góry), głownie ze względu na długą główkę ramy (więc trochę można to załagodzić wywalając podkładki i obracając mostek).

Dokladnie mysle o tym modelu: http://allegro.pl/item726651596.html

Moim zdaniem spoko. Słabe punkty to amortyzator i korba, czyli części dość drogie w wymianie - w tej cenie można już oczekiwać czegoś więcej (np. we wspomnianym Levelu, który z kolei ma geometrię race-jak-najbardziej). IMHO warto dopłacić do LTD Pro z Torą i dwuczęściową korbą:
http://allegro.pl/item727566866.html (przy okazji lepsze opony i kokpit Eastona)

Ew. kupić LTD i od razu sobie te części wymienić - np. na Rebę i SLX. Ale to głównie w przypadku, jak jesteś zdecydowany, że chcesz Cube'a...
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

Użytkownik "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> napisał w wiadomości news:h7jon8$ik$1inews.gazeta.pl...

- geometria - nazywa się "Race-cośtam", ale tak nie jest - zdecydowanie bardziej sprzyja spokojniejszej jeździe (rekreacja, góry), głownie ze względu na długą główkę ramy (więc trochę można to załagodzić wywalając podkładki i obracając mostek).

ready for race. Geometria jest bardzo fajna. Na pewno mi sie podoba bardziej niz w zaskarze, na ktorym mialem nieprzyjemnosc jezdzic w tym sezonie. Poza tym to chyba w wiekszosci kwestia przyzwyczajenia i stylu jazdy. Ja mam rame 20", 186cm wzrostu; mostek 120mm odwrocony wcs i scigalem sie na tym przez pare sezonow, w niedziele startowalem na nim z powodzeniem w Krakowie takze jest gitara. Minus to taki, ze rama peka w okolicy zacisku podsiodlowego. Koledze inny Cube tez tak peka. No ale te nasze dobrych pare lat juz maja takze moze sie juz poprawili w tej kwestii.

pozdrawiam,
dziki.

Chyba sie troszke ogranicze co do roweru, z powodow finansowych.

Ew natrafilem na taka kone http://www.skiteam.pl/rower/kona/cinder-cone/

Amortyzator zly chyba nie jest, wkoncu to nastepca serii JUDY, a mam JUDY J2 w starszej meridce i chodzi bez zarzutow.

Or, http://www.skiteam.pl/rower/cube/Attention/ taki cube, ale wtedy bym przelozyl rock shoxa ze starego roweru, bo jakos nie trawie santourow. Duzo bardziej podoba mi sie praca owego RSa

On 2 Wrz, 16:31, "Piotrek" <a...@bbb.pl> wrote:

Chyba sie troszke ogranicze co do roweru, z powodow finansowych.

Ew natrafilem na taka konehttp://www.skiteam.pl/rower/kona/cinder-cone/

Amortyzator zly chyba nie jest, wkoncu to nastepca serii JUDY, a mam JUDY J2
w starszej meridce i chodzi bez zarzutow.

Or,http://www.skiteam.pl/rower/cube/Attention/taki cube, ale wtedy bym
przelozyl rock shoxa ze starego roweru, bo jakos nie trawie santourow. Duzo
bardziej podoba mi sie praca owego RSa

Ten cube moze jeszcze być, Kona to raczej kiepski zakup.
Wywnioskowałem z tego co sobie proponujesz że bardziej idziesz na
wygląd niż na to żeby rower miał dobry osprzęt w tej cenie. Ale rób
jak chcesz. Ja znow proponuje krossa tym razem LEVEL A6:
http://allegro.pl/item728188953_letnia_wyprzedaz_kross_level_a6_super_promocja.html

Lepsze niż Cube: amortyzator, korby, manetki.

Hamulce są V-brake ale wysoki model.

Nie to że mam jakąś kase za każdego sprzedanego Krossa na świecie :D
ale dają naprawde dobry osprzet i sensowne widelce w modelach za około
2-3kzł. Sam ostatnio przesiadłem się z widelca DART3 na coś lepszego
(powietrznego) i różnica jest naprawdę odczuwalna.

Może kup Krossa, i za różnice kasy pomaluj rame na biało to ładnie
wygląda i jest teraz tredy ;) Proszkowe malowanie koszt z 50zł a rama
jest jak fabrycznie malowana.

Pozdrawiam

W cube w tej cenie co jest kona, mam przerzutki xt, a w konie zwykle deore.

A rama moze byc i rozowa, zreszta biala, czy czarna, czy fioletowa, co mi za roznica? :)

W cube w tej cenie co jest kona, mam przerzutki xt, a w konie zwykle
deore.

Hehe, standardowa zagrywka marketingowa niezmiennie działa - dać tylną przerzutkę o 2 klasy wyższą od całej reszty napędu i już rower ma "super przerzutki" :P

W Konie z tyłu jest SLX (a nie Deore), w Cube XT - i to jedyna różnica, bo przednie przerzutki i manetki to w obu rowerach "zwykłe deore".

Ale jak bardziej Cię jarają napisy na tylnej przerzutce, niż cała reszta (przede wszystkim geometria i jakość jazdy), to czemu nie kupisz wspomnianego już nie raz Krossa?
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

na cube, ani na krossie nie jezdzilem, wiec nie wiem jak jakosc jazdy. Wybiore sie niebawem do ski teamu i zobacze jak wrazenia ;)

hmm... a jest jakas wieksza roznica miedzy xt a slx?

hmm... a jest jakas wieksza roznica miedzy xt a slx?

Nie.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

On 2 Wrz, 22:06, "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

> hmm... a jest jakas wieksza roznica miedzy xt a slx?

Nie.
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com //www.wooyek.pl//

Oczywiście to zależy od tego co kto rozumie przez większa :) Ogółem
SLX to chyba ekonomiczna wersja XT więc skorzystali z takiej samej
konstrukcji/wymiarów tylko zrobili to dosyć tanimi kosztami. Zamiast
ładnie wyciętego aluminiowego wózka mamy wybity na prasie wózek. Do
tego jeszcze troche sam korpus jest troche niedbale wykonany w jednym
miejscu raczej estetyczna kwestia i łożyskowanie jednego kółeczka jest
maszynowe w XT a w SLX-ie oba są chyba na ceramice.

Pozdrawiam

On 2009-09-03, Zip wrote:

On 2 Wrz, 22:06, "Wooyek" <wooyek@(nospam)epf.pl> wrote:

> hmm... a jest jakas wieksza roznica miedzy xt a slx?

Nie.

Oczywiście to zależy od tego co kto rozumie przez większa :) Ogółem
SLX to chyba ekonomiczna wersja XT więc skorzystali z takiej samej
konstrukcji/wymiarów tylko zrobili to dosyć tanimi kosztami. Zamiast
ładnie wyciętego aluminiowego wózka mamy wybity na prasie wózek. Do
tego jeszcze troche sam korpus jest troche niedbale wykonany w jednym
miejscu raczej estetyczna kwestia i łożyskowanie jednego kółeczka jest
maszynowe w XT a w SLX-ie oba są chyba na ceramice.

A jak z uszczelnieniem? Jak dla mnie to podstawowa zauwaĹźalna przewaga
XT nad Deore. Kółeczka XT mają takie gumowe kołnierzyki, które znacząc
poprawiają szczelność. SLX też ma?

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

> > > hmm... a jest jakas wieksza roznica miedzy xt a slx?
> >
> > Nie.
>
> Oczywiście to zależy od tego co kto rozumie przez większa :) Ogółem
> SLX to chyba ekonomiczna wersja XT więc skorzystali z takiej samej
> konstrukcji/wymiarów tylko zrobili to dosyć tanimi kosztami. Zamiast
> ładnie wyciętego aluminiowego wózka mamy wybity na prasie wózek. Do
> tego jeszcze troche sam korpus jest troche niedbale wykonany w
> jednym miejscu raczej estetyczna kwestia i łożyskowanie jednego
> kółeczka jest maszynowe w XT a w SLX-ie oba są chyba na ceramice.

A jak z uszczelnieniem? Jak dla mnie to podstawowa zauwaĹźalna przewaga
XT nad Deore. Kółeczka XT mają takie gumowe kołnierzyki, które znacząc
poprawiają szczelność. SLX też ma?

Nie, system kółeczek z SLX jest standardowy:
http://www.wiggle.co.uk/images/shimano-slx-rdm662gs-zoom.jpg

Nie twierdzę, że SLX i XT są identyczne i tak samo dobre, ale jeśli to ma być "większa różnica" decydująca o zdecydowanej przewadze XT, to ja wysiadam :)
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //

On 2009-09-03, Wooyek wrote:

>
> Oczywiście to zależy od tego co kto rozumie przez większa :) Ogółem
> SLX to chyba ekonomiczna wersja XT więc skorzystali z takiej samej
> konstrukcji/wymiarów tylko zrobili to dosyć tanimi kosztami. Zamiast
> ładnie wyciętego aluminiowego wózka mamy wybity na prasie wózek. Do
> tego jeszcze troche sam korpus jest troche niedbale wykonany w
> jednym miejscu raczej estetyczna kwestia i łożyskowanie jednego
> kółeczka jest maszynowe w XT a w SLX-ie oba są chyba na ceramice.

A jak z uszczelnieniem? Jak dla mnie to podstawowa zauwaĹźalna przewaga
XT nad Deore. Kółeczka XT mają takie gumowe kołnierzyki, które znacząc
poprawiają szczelność. SLX też ma?

Nie, system kółeczek z SLX jest standardowy:
http://www.wiggle.co.uk/images/shimano-slx-rdm662gs-zoom.jpg

Nie twierdzę, że SLX i XT są identyczne i tak samo dobre, ale jeśli to ma być "większa różnica" decydująca o zdecydowanej przewadze XT, to ja wysiadam :)

No, nie napisałem, że to ta decydująca różnica. Z drugiej strony, jest
na pewno zauważalna - a czy, abstrahując od wagi, jest zauważalna różnica w
wytrzymałości czy precyzji, to nie wiem. Zauważ jednak, że różnica w
cenie między XT a SLX nie jest dramatyczna i w miarę uzasadnia samą
mniejszą wagę i lepsze kółeczka.

Między XT a XTR jest znacznie większa przepaść cenowa, a też cudawianków
zapewne nie ma.

--
  Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/

Ew natrafilem na taka kone
http://www.skiteam.pl/rower/kona/cinder-cone/
Amortyzator zly chyba nie jest, wkoncu to nastepca serii JUDY, a mam
JUDY J2 w starszej meridce i chodzi bez zarzutow.

"Następca" to mocne słowo - zmienił się tylko kształt dolnych goleni ;)

Jeśli chodzi o pracę, to na tle niskobudżetowj konkurencji faktycznie wypada całkiem sensownie. Wadą jest natomiast bardzo mała sztywność boczna, a przy tym spora masa. Jak Ci to nie przeszkadza, to faktycznie Dart styknie.

A co do konkretnego wyboru (Kona/Cube), to głównie kwestia gustu - Kona jest kanadyjska, Cube niemiecki. I nie chodzi mi tu tylko o lokalizację siedziby firmy - znajduje to odbicie w charakterze tych rowerów. Kona jest bardziej prosta(cka) i wyluzowana.

Poczytaj sobie też recenzje na www.bikeradar.com - o ile pamiętam, publikowali testy tych rowerów (a jak nie, to przynajmniej na tych samych ramach).
--
Michal "Wooyek" Lalik // wooyek na gmail.com // www.wooyek.pl //