Data: 2012-08-27 15:34:42 | |
Autor: Bogdan Idzikowski | |
Cud grudniowy | |
Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:k1fdui$93p$1usenet.news.interia.pl... Rok 1981: po jednej stronie mamy partię, wojsko i milicję, po drugiej 10-milionową Solidarność. Jedną stronę popiera ZSRR a drugą USA. Mogła być wojna domowa jak nic. Właśnie! I dlatego mają Jaruzelskiemu za złe. A już okrągły stół - to była porażka. Jak to możliwe, żeby bezkrwawo przejąć władzę? Przecież im więcej ofiar, im więcej niepotrzebnych śmierci, tym lepiej. Powstanie Wielkopolskie godne pogardy, bo wygrane. Powstanie Warszawskie - tutaj pienia zachwytu nie mają granic. Tyle bezsensownych śmierci i uzysk zerowy. To jest to! -- Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną". |
|
Data: 2012-08-27 06:39:30 | |
Autor: emailstuffname@gmail.com | |
Cud grudniowy | |
On 27 Sie, 09:34, "Bogdan Idzikowski" <bogda...@neostrada.pl> wrote:
Użytkownik "zdumiony" <zdumi...@jestem.pl> napisał w wiadomo¶cinews:k1fdui$93p$1usenet.news.interia.pl... w zadnym panstwie bloku sowieckiego, nie bylo ofiar, poza gensekami:) Tylko w Polsce gensekom udalo sie durniow zrobic w bambuko i nadal uwazaja sowieckiego patriote za bohatera> |
|