Data: 2010-10-13 21:10:51 | |
Autor: abc | |
Cud słońca w Fatimie 13 października 1917 | |
O objawieniu w Fatimie można poczytać na stronie:
http://www.intratext.com/IXT/POL0009/_PL.HTM 'Gdy te wizje rozwijały się przed oczami dzieci, wielki tłum, 50-70 tysięcy widzów, stał się świadkiem cudu słońca. Deszcz padał przez cały czas objawienia. W momencie, gdy Matka Boża zakończyła rozmowę z Łucją i zaczęła unosić się ku niebu, a Łucja krzyknęła: "Spójrzcie na słońce!", chmury nagle rozstąpiły się i słońce ukazało się oczom zgromadzonych jak olbrzymi, srebrny dysk. Świeciło ono z nigdy dotychczas nie widzianą intensywnością, ale nie oślepiało. Trwało to tylko krótką chwilę. Wtem ta ogromna kula zaczęła "tańczyć". Słońce szybko wirowało jak gigantyczne koło ognia. Zatrzymało się na chwilę i ponownie zaczęło się obracać wokół własnej osi z zawrotną szybkością. Potem brzegi jego stały się purpurowe i zaczęło wirować po niebie, rzucając czerwone języki ognia. Światło to odbijało się na ziemi, na drzewach i krzakach, a nawet na ludzkich twarzach i ubraniach, przybierając różne natężenia blasku i barwy. Powtórzyło się to trzykrotnie i wtedy pędzona szaloną siłą kula zdawała się drżeć, trząść i spadać zygzakiem na przerażony tłum. Wszystko to trwało może 10 minut. W końcu słońce tym samym zygzakowatym szlakiem powróciło na swoje miejsce i znów, spokojne jak codziennie, zaczęło świecić swym normalnym blaskiem. Cykl objawień dobiegł końca. Wiele osób spostrzegło, że ich ubrania ociekające deszczem nagle stały się zupełnie suche. Cud słońca był widziany również przez licznych świadków znajdujących się w promieniu do 40 km od miejsca objawienia (por. Wspomnienia II, s. 162; IV, s. 348 i 350; De Marchi, s. 165-166; Walsh, s. 129-131; Ayres da Fonseca, s. 91-93; Galamba de Oliveira, s. 95-97). -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|
Data: 2010-10-13 21:21:01 | |
Autor: 0c0a0a@6f5e946fcea.org | |
Odgrzewany nieświeży kotlet upartego lefebrysty | |
Taki "cud" nazywa się "pozornym słońcem" lub "sundogiem".
Jest tak samo "cudowny" jak działanie kwasu acetylosalicylowego na przeziębienie. W Youtube możesz sobie obejrzeć setki takich "cudów". Ten jest moim ulubionym, zarejestrowany w lutym b.r. na Florydzie podczas startu satelity SDO: http://www.youtube.com/watch?v=SsDEfu8s1Lw A swoją drogą - po co dziesiątki razy pastujesz to samo? Nic się nie dzieje w lefebrystycznym światku godnego uwagi, że serwujesz nam powtórki niczym TVP ? |
|
Data: 2010-10-13 22:47:05 | |
Autor: . | |
Cud słońca w Fatimie 13 października 1917 | |
O objawieniu w Fatimie można poczytać na stronie: I ja tam byłem, miód i wino piłem Dwie dziurki w nosie i skończyło się |
|
Data: 2010-10-13 23:05:39 | |
Autor: kochamspamWYTNIJTO | |
a umyłeś ... | |
A umyłeś przedtem obesrane ręce? -- |
|
Data: 2010-10-14 03:03:03 | |
Autor: sofu | |
Cud słońca w Fatimie 13 października 1917 | |
Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:4cb6043f$0$20987$65785112news.neostrada.pl... -- -- -- -- -- -- zaczęło świecić swym normalnym blaskiem. ================= Wężykiem, węzykiem słonce wędrowało po niebie, jak za starych przedkopernikańskich czasów, kiedy to tchnięte wolą kotabasów, krążyło sobie rażno wokół Ziemi... sofu -- Dom Pana piękny jest, a na odrzwiach jego wyraźnie stoi: psom, kurwom i księżom katolickim wstęp wzbroniony! |