Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cudem nie pali a może pije?

Cudem nie pali a może pije?

Data: 2013-03-24 10:16:00
Autor: Bogdan Idzikowski
Cudem nie pali a może pije?
Wręcz do łez wzruszyła mnie historia Daniela Olbrychskiego. Z jakiś powodów, teraz dopiero światło dzienne ujrzały rewelacyjne wprost fakty.

Oto bowiem pan Daniel, tuż po śmierci (nieśmiertelnego de facto) Jana Pawła Wojtyły, rzucił palenie! Zmagał się z nałogiem przez lata, pił, nie pił, gryzł gumę i żarł pastylki i nic. I dopiero kiedy papież odszedł był do domu pana, stał się cud. Olbrychski jak za dotknięciem czarodziejskiej rożdżki skończył z jaraniem.

A kiedy po paru dniach, a może tygodniach poszedł do pani doktor, ta ogladając wynik prześwietlenia orzekła: „Widać, że ten człowiek nigdy nie palił!”. To cud nad cudy, bo proszę państwa bywalców nie ma możliwości, żeby u wiekowego już faceta palącego dwie paczki dziennie, płóca się w ten sposób zregenerowały.

Zresztą sam aktor skwapliwie potwierdza, że to absolutnie absolutna zasługa zmarłego papieża (Jan Paweł Drugi zarąbał mu szlugi!).

No dobrze… Do tej pory miałem Olbrychskiego raczej za poważnego faceta, choć ze skłonnościami do niekontrolowanych ekstrawagancji. Okazuje się, że skłonności wygrały. Ciszę się niezmiernie, że rzucił ten nałóg palenia, ale po wypowiedziach widać jak na dłoni, że przynajmniej jeszcze jeden nałóg pilnie musi zwalczyć. Wszystko wskazuje, że pije na umór, stąd też i bredzi.

http://tiny.pl/h8g8s

=========================

Pic na wodę.

ubawiony jak norka

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2013-03-24 10:46:44
Autor: leszek niewiadomski
Cudem nie pali a może pije?
Am 24.03.2013 10:16, schrieb Bogdan Idzikowski:
Wręcz do łez wzruszyła mnie historia Daniela Olbrychskiego. Z jakiś
powodów, teraz dopiero światło dzienne ujrzały rewelacyjne wprost fakty.

Oto bowiem pan Daniel, tuż po śmierci (nieśmiertelnego de facto) Jana
Pawła Wojtyły, rzucił palenie! Zmagał się z nałogiem przez lata, pił,
nie pił, gryzł gumę i żarł pastylki i nic. I dopiero kiedy papież
odszedł był do domu pana, stał się cud. Olbrychski jak za dotknięciem
czarodziejskiej rożdżki skończył z jaraniem.

A kiedy po paru dniach, a może tygodniach poszedł do pani doktor, ta
ogladając wynik prześwietlenia orzekła: „Widać, że ten człowiek nigdy
nie palił!”. To cud nad cudy, bo proszę państwa bywalców nie ma
możliwości, żeby u wiekowego już faceta palącego dwie paczki dziennie,
płóca się w ten sposób zregenerowały.

Zresztą sam aktor skwapliwie potwierdza, że to absolutnie absolutna
zasługa zmarłego papieża (Jan Paweł Drugi zarąbał mu szlugi!).

No dobrze… Do tej pory miałem Olbrychskiego raczej za poważnego faceta,
choć ze skłonnościami do niekontrolowanych ekstrawagancji. Okazuje się,
że skłonności wygrały. Ciszę się niezmiernie, że rzucił ten nałóg
palenia, ale po wypowiedziach widać jak na dłoni, że przynajmniej
jeszcze jeden nałóg pilnie musi zwalczyć. Wszystko wskazuje, że pije na
umór, stąd też i bredzi.

http://tiny.pl/h8g8s

=========================

Pic na wodę.

ubawiony jak norka


A wlasciwie po cholere sa szpitale? Nie lepsze bylyby kapliczki, sanktuaria, pielgrzymki do Lourdes, Fatimy, Czestochowy, wieczne nowenny? Ile by kraj zaoszczedzil pozbywajac sie darmozjadow w bialych fartuchach?
ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Data: 2013-03-24 11:13:55
Autor: Bogdan Idzikowski
Cudem nie pali a może pije?

Użytkownik "leszek niewiadomski" <leszek@invalid.invalid> napisał w wiadomości news:kimi24$ork$1online.de...
Am 24.03.2013 10:16, schrieb Bogdan Idzikowski:
Wręcz do łez wzruszyła mnie historia Daniela Olbrychskiego. Z jakiś
powodów, teraz dopiero światło dzienne ujrzały rewelacyjne wprost fakty.

Oto bowiem pan Daniel, tuż po śmierci (nieśmiertelnego de facto) Jana
Pawła Wojtyły, rzucił palenie! Zmagał się z nałogiem przez lata, pił,
nie pił, gryzł gumę i żarł pastylki i nic. I dopiero kiedy papież
odszedł był do domu pana, stał się cud. Olbrychski jak za dotknięciem
czarodziejskiej rożdżki skończył z jaraniem.

A kiedy po paru dniach, a może tygodniach poszedł do pani doktor, ta
ogladając wynik prześwietlenia orzekła: „Widać, że ten człowiek nigdy
nie palił!”. To cud nad cudy, bo proszę państwa bywalców nie ma
możliwości, żeby u wiekowego już faceta palącego dwie paczki dziennie,
płóca się w ten sposób zregenerowały.

Zresztą sam aktor skwapliwie potwierdza, że to absolutnie absolutna
zasługa zmarłego papieża (Jan Paweł Drugi zarąbał mu szlugi!).

No dobrze… Do tej pory miałem Olbrychskiego raczej za poważnego faceta,
choć ze skłonnościami do niekontrolowanych ekstrawagancji. Okazuje się,
że skłonności wygrały. Ciszę się niezmiernie, że rzucił ten nałóg
palenia, ale po wypowiedziach widać jak na dłoni, że przynajmniej
jeszcze jeden nałóg pilnie musi zwalczyć. Wszystko wskazuje, że pije na
umór, stąd też i bredzi.

http://tiny.pl/h8g8s

=========================

Pic na wodę.

ubawiony jak norka


A wlasciwie po cholere sa szpitale? Nie lepsze bylyby kapliczki, sanktuaria, pielgrzymki do Lourdes, Fatimy, Czestochowy, wieczne nowenny? Ile by kraj zaoszczedzil pozbywajac sie darmozjadow w bialych fartuchach?

I dlatego między innymi umierają ludzie, którzy miast się leczyć wierzą w takie pierdoły.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2013-03-24 11:52:56
Autor: leszek niewiadomski
Cudem nie pali a może pije?

Pic na wodę.

ubawiony jak norka


A wlasciwie po cholere sa szpitale? Nie lepsze bylyby kapliczki,
sanktuaria, pielgrzymki do Lourdes, Fatimy, Czestochowy, wieczne
nowenny? Ile by kraj zaoszczedzil pozbywajac sie darmozjadow w bialych
fartuchach?

I dlatego między innymi umierają ludzie, którzy miast się leczyć wierzą
w takie pierdoły.


Moze za slabo lub nieszczerze wierza? ;-)
ln.
--
"Uns und den Unsrigen ist das Märchen vom Jesus zum Segen geworden!"
(Papst Pius II., 1405-1464)

Data: 2013-03-24 13:30:13
Autor: boukun
Cudem nie pali a może pije?
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:514ec454$0$1261$65785112news.neostrada.pl...
Wręcz do łez wzruszyła mnie historia Daniela Olbrychskiego. Z jakiś powodów, teraz dopiero światło dzienne ujrzały rewelacyjne wprost fakty.

Oto bowiem pan Daniel, tuż po śmierci (nieśmiertelnego de facto) Jana Pawła Wojtyły, rzucił palenie! Zmagał się z nałogiem przez lata, pił, nie pił, gryzł gumę i żarł pastylki i nic. I dopiero kiedy papież odszedł był do domu pana, stał się cud. Olbrychski jak za dotknięciem czarodziejskiej rożdżki skończył z jaraniem.

A kiedy po paru dniach, a może tygodniach poszedł do pani doktor, ta ogladając wynik prześwietlenia orzekła: „Widać, że ten człowiek nigdy nie palił!”. To cud nad cudy, bo proszę państwa bywalców nie ma możliwości, żeby u wiekowego już faceta palącego dwie paczki dziennie, płóca się w ten sposób zregenerowały.

Zresztą sam aktor skwapliwie potwierdza, że to absolutnie absolutna zasługa zmarłego papieża (Jan Paweł Drugi zarąbał mu szlugi!).

No dobrze… Do tej pory miałem Olbrychskiego raczej za poważnego faceta, choć ze skłonnościami do niekontrolowanych ekstrawagancji. Okazuje się, że skłonności wygrały. Ciszę się niezmiernie, że rzucił ten nałóg palenia, ale po wypowiedziach widać jak na dłoni, że przynajmniej jeszcze jeden nałóg pilnie musi zwalczyć. Wszystko wskazuje, że pije na umór, stąd też i bredzi.

http://tiny.pl/h8g8s

=========================

Pic na wodę.


A czego sie spodziweać PO takich tępych wyborcach PO?

- Wie pani, ile rzeczy mi się nie podoba w Polsce, którą rządzą moi przyjaciele z partii, na którą wiernie głosuję i głosować będę? - pyta Magdalenę Rigamonti z "Wprost" Daniel Olbrychski. W wywiadzie zamieszczonym w tygodniu tłumaczy też, dlaczego, mimo błędów, podczas wyborów odda głos na Platformę Obywatelską.

Legenda polskiego kina nie kryje też oburzenia zachowaniem niektórych polskich polityków. - Kiedy teraz słyszę ludzi, którzy mówią, że kraj, w którym żyjemy, to nie jest wolna, niepodległa Polska, to wiem, że popełniają grzech śmiertelny - mówi. Dodaje też, że powinni się "wstydzić i zjeść własny język".

- Jak oni mają czelność pluć na okrągły stół? - pyta. - Przecież w historii Polski nic tak pięknego i skutecznego nigdy wcześniej nie było. Była Konstytucja 3 maja, ale Polski już nie uratowała. A okrągły stół nie tylko Polskę wyzwolił. Był przede wszystkim dowodem na to, że Polacy jednak potrafią się porozumieć - przekonuje.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/olbrychski-zdradza-na-kogo-zaglosuje-w-wyborach-pa,1,5441427,wiadomosc.html

Jakim trzeba być tępakiem, żeby negować zdradę okrągłego stołu i traktować spisek zydomasonjerii jako zbawienie dla kraju. Olbrychski jest tępakiem, bo zdradę okrągłego stoły i sprzedawanie naszego kraju traktuje jako zbawienie...

Tfu!

boukun

Data: 2013-03-24 21:37:31
Autor: mkarwan
Cudem nie pali a może pije?
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:514ec454$0$1261$65785112news.neostrada.pl...

1. Jak pisze revelstein, jego blog jest dla "patologicznych bluźnierców,
sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z Brooklynu".
 http://revelstein.blox.pl/html
Poniewaz go czytasz i cytujesz, można więc uznać, że należysz do
"patologicznych bluźnierców, sprzedawczyków, krętaczy oraz Żydów z
Brooklynu".

2. O revelsteinie w facebooku
facebook http://pl-pl.facebook.com/people/Zohan-Revelstein/100001984580075
Zohan Revelstein Strona internetowa http://revelstein.blox.pl

3. revelstein o sobie
http://revelsteinpost.wordpress.com/informacje/
mam dwa obywatelstwa i dwa paszporty,
dwa domy w związku z tym (w sensie lokum),
jednego kota

4. revelstein o sobie
http://deser.pl/deser/u,revelstein.html
Warszawa
Taki sobie sprzedawczyk, zdegenerowany nie-patriota.

5. revelstein o sobie
http://revelstein.blip.pl/
Panbuk mnie nienawidzi, zdaje się że z wzajemnością

Cudem nie pali a może pije?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona