"cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> schrieb im Newsbeitrag
news:3461.000015bb.4bc17b98newsgate.onet.pl...

z Internetu : sobota, 10 kwietnia 2010
Cui bono
Po niedawnych zamachach w moskiewskim metrze sięgnąłem po kilka lektur
związanych z historią walk Czeczenów o niepodległe państwo i to na ten

temat

chciałem napisać tą notkę. Dzisiejsza katastrofa - nie tylko lotnicza -
spowodowała oczywistą zmianę tematu. Dlaczego więc o konflikcie kaukaskim

w

ogóle wspominam? Ano dlatego, że zwróciła moją uwagę skuteczność

strategii,

jaką przyjęła Federacja Rosyjska od chwili, gdy wraz z prezydenturą W.

Putina

rządy objęli ludzie KGB. Strategia ta składa się z dwóch elementów -
wspierania wszelkimi możliwymi środkami sił politycznych przychylnych

Moskwie

(wśród których jest wielu ludzi szkolonych przez rosyjskie służby) oraz
fizycznej eliminacji liderów postrzeganych jako antyrosyjscy.

Nie będę stawiał "kropki nad i", chcę tylko nakreślić listę politycznych
konsekwencji tego, co się dzisiaj wydarzyło.

Obowiązki prezydenta, jako marszałek Sejmu, przejmuje B. Komorowski. Na

kilka

miesięcy przed wyborami, w których zamierza ubiegać się o ten urząd (i

które w

tych okolicznościach będą przyspieszone), wreszcie uzyska dostęp do aneksu

do

raportu z likwidacji WSI, którego zawartość tak go niepokoi, że próbował
dokument ten zdobyć nielegalnie (druga część tekstu), we współpracy z
człowiekiem, o którym miał informacje, iż ma związki z rosyjskim wywiadem.

W

tym miejscu warto przypomnieć jakie działania podjęła aktualna koalicja
natychmiast po przejęciu władzy oraz jej niejednoznaczne zabiegi wokół
zlikwidowanych WSI.

Zginęli główni dowódcy Wojska Polskiego. Zginął szef Biura Bezpieczeństwa
Narodowego, szef NBP (w okresie ostrego sporu o przekazanie "zysku" NBP do
budżetu, czyli próbie realizacji przez rząd D. Tuska pomysłu A.

Leppera)... No

i zginął szef IPN na chwilę przed skrajnym uzależnieniem Instytutu od
większości sejmowej.

Czy wyłania się z tego jakaś "teoria spiskowa"? Nie wiem, nie znam się.

Mogę

napisać jedno - ludzie z WSI wrócili. Cui bono?

A prezydent Miedwiediew wystąpił z "orędziem do Polaków", z którymi "cały
naród rosyjski łączy się w bólu po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego".
Wcześniej, razem z prezydentem Putinem się modlili (!) za ofiary

katastrofy.

Takiego przełomu w "stosunkach polsko-rosyjskich" nie było chyba od '89.

Z ostatniej chwili - w oparciu o rozporządzenia B. Komorowskiego, ludzie

PO w

dzisiejsze południe wjechali do IPN i zaprowadzają "nowe porządki".

--

Ta katastrofa rzuca nas bezbronnych w objęcia Moskwy i Niemców. Nie będzie
miał kto się przeciwstawić.

Zginęli również patrioci, prawicowcy - IPN, Rodziny Katyńskie, p.
Walentynowicz. Czy mają następców czy tylko marionetki sterowane z zewnątrz.

A szef NBP? Czy to znaczy, że niedługo przejdziemy na Euro?


Polipid3 napisał/a:                                       niedziela, 11
kwietnia 2010, 01:51

(ar)