tees wrote:

... prezesem Polonii - który ponoć właśnie zwolnił Bobo Kaczmarka :)

Ciekawe o co poszło? ;)

Własnie obejrzałem skrót meczu i chyba domyślam się o co poszło. To co wyprawiali Poloniści, to jakiś kabaret. Po mojemu Lechia miała wyjechać z 1pkt i wyjechała.
yamma

yamma pisze:

Własnie obejrzałem skrót meczu i chyba domyślam się o co poszło. To co wyprawiali Poloniści, to jakiś kabaret. Po mojemu Lechia miała wyjechać z 1pkt i wyjechała.

Aż dziwne ze Smudy jeszcze nie zwolnili, bo na pewno dogadał się na remis z ŁKSem :D

PS: Co tam takiego zobaczyłeś w skrócie meczu Polonia - Lechia, że stwierdziłeś, że to mecz ustawiony?

Mane wrote:

yamma pisze:

Własnie obejrzałem skrót meczu i chyba domyślam się o co poszło. To
co wyprawiali Poloniści, to jakiś kabaret. Po mojemu Lechia miała
wyjechać z 1pkt i wyjechała.

Aż dziwne ze Smudy jeszcze nie zwolnili, bo na pewno dogadał się na
remis z ŁKSem :D

PS: Co tam takiego zobaczyłeś w skrócie meczu Polonia - Lechia, że
stwierdziłeś, że to mecz ustawiony?

Po pierwsze, wyrównująca bramka dla Lechii i to co zrobił obrońca Polonii, a po drugie sytuacja Ivanowskiego gdzie w czyściutkiej sytuacji przywalił ponad bramką. Był jeszcze strzał (a właściwie podanie do bramkarza) Jodłowca z 20 metrów. Naprawdę, jeśli się tak uważnie przyjrzy grze Polonistów, to widać, że nie chcieli zrobić żadnej krzywdy przeciwnikowi.
yamma

yamma pisze:

Po pierwsze, wyrównująca bramka dla Lechii  i to co zrobił obrońca

Murawa jak w Belfascie, piłka skoczyła i klops gotowy.

Polonii, a po drugie sytuacja Ivanowskiego gdzie w czyściutkiej sytuacji przywalił ponad bramką.

To znak firmowy Ivanowskiego, obejrzyj jeszcze raz ja sytuacje i zaraz po niej rekcje Kaczmarka, tak nie reaguje trener który ustalił remis przed meczem, chyba że tak to zmontowali a reakcja była jeszcze przed starzałem na fakt, że napastnik Polonii znalazł się w ogóle w takiej sytuacji..

> Był jeszcze strzał (a właściwie podanie do

bramkarza) Jodłowca z 20 metrów. Naprawdę, jeśli się tak uważnie przyjrzy grze Polonistów, to widać, że nie chcieli zrobić żadnej krzywdy przeciwnikowi.

Lechia też miała sytuacje Rogalskiego i mogła spokojnie objąć prowadzenie, gdyby był to ustawiony na remis mecz to:

1. Kaczmarek nie wyleciał by z boiska
2. Zabłocki nie próbował by strzelić bramki ręką - żółta kartka.

Obydwaj dzięki kartkom derby z Arka obejrzą z trybun.

Po pierwsze, wyrównująca bramka dla Lechii i to co zrobił obrońca Polonii, a
po drugie sytuacja Ivanowskiego gdzie w czyściutkiej sytuacji przywalił ponad bramką.

Ty chyba naprawdę zapomniałeś o Nędzy :) .
A jeżeli nie to znaczy , że Władeczek sprzedał mecz Austria - Legia w 2004 roku bo z metra zamiast do pustej bramki pocelował w słupek :P

Pozdrawiam

Aman

Użytkownik "Aman" <aman@NIEwp.SPAMUJ.pl> napisał w wiadomości news:gsivu7$32i$1inews.gazeta.pl...

Po pierwsze, wyrównująca bramka dla Lechii i to co zrobił obrońca Polonii, a
po drugie sytuacja Ivanowskiego gdzie w czyściutkiej sytuacji przywalił ponad bramką.

Ty chyba naprawdę zapomniałeś o Nędzy :) .

To dobra analogia, drewniany styl gry Ivanowskiego jako żywo przypomina Nędzę.

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsh2lj$j1d$1inews.gazeta.pl...

yamma pisze:

Własnie obejrzałem skrót meczu i chyba domyślam się o co poszło. To co wyprawiali Poloniści, to jakiś kabaret. Po mojemu Lechia miała wyjechać z 1pkt i wyjechała.

Aż dziwne ze Smudy jeszcze nie zwolnili, bo na pewno dogadał się na remis z ŁKSem :D

PS: Co tam takiego zobaczyłeś w skrócie meczu Polonia - Lechia, że stwierdziłeś, że to mecz ustawiony?

Naprawdę liczysz że on coś sensownego z siebie wydali? ;-)

Ja jestem dziwnie spokojny, że Bobo nie poleciał za wynik.
Pewnie postawił się holenderskiemu nadtrenerowi , zrobił coś jak chciał a nie jak mu kazali, no i takiej niesubordynacji Wojciechowski nie mógł płazem puścić.
Kto to widział, żeby trener decydował o składzie czy taktyce.

W sobotę wieczorem media obiegła informacja o zwolnieniu Bogusława Kaczmarka z funkcji trenera Polonii Warszawa. - Nie podjąłem jeszcze definitywnej decyzji, ale nie mogłem nie zareagować na to, co się działo w sobotę - mówi "Przeglądowi Sportowemu" właściciel klubu, Józef Wojciechowski.

Polonia Warszawa w meczu 24. kolejki zaledwie zremisowała na własnym stadionie z walczącą o utrzymanie Lechią Gdańsk 1:1. Obecny na meczu Józef Wojciechowski opuścił trybuny przed czasem. Nie mógł patrzeć na słabą grę swojego zespołu, której - jak twierdzi - winny jest trener.

- Kaczmarek popełnił szereg błędów i poniesie za to konsekwencje - mówi Wojciechowski.

Jego zdaniem największą pomyłką "Bobo" było przesunięcie do pomocy Tomasza Jodłowca, co popsuło warszawską defensywę.

- Po co? Co dało przesunięcie go do środka pomocy i posadzenie na ławce doskonałych zawodników, jak piątek i Trałka. Po zabraniu z obrony Jodłowca w każdym spotkaniu traciliśmy frajerską bramkę. Jak trener tego nie widzi to ma ze sobą problem.

Kaczmarek w czterech meczach ligowych zdobył z Polonią 10 punktów. Wprowadził też zespół do półfinału Pucharu Polski. Wojciechowski przyznaje, że wyniki bronią szkoleniowca, ale jego ambicją jest walka o mistrzostwo i strata punktów w meczu z zespołem końca tabeli jest niedopuszczalna.

- Wiem, że będę za to krytykowany, ale wykładam swoje pieniądze i patrzę, jak ludzie nimi dysponują. Jeśli wydałem 300 tys. zł by Trałka dołączył do nas już zimą, to jak można sadzać go na ławce i twierdzić że jest bez formy?

W najbliższych spotkaniach zespół "Czarnych Koszul" ma prowadzić dotychczasowy asystent Jacek Grembocki. Na jak długo? Tego nie wie chyba nawet sam Wojciechowski.

- Nie wykluczam, że za kilka spotkań na swoje stanowisko powróci Kaczmarek - kończy prezes Polonii.






Szczególnie końcówka jest ciekawa, kabaret to dopiero może się zacząć :D

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:

- Kaczmarek popełnił szereg błędów i poniesie za to konsekwencje - mówi Wojciechowski.

Jego zdaniem największą pomyłką "Bobo" było przesunięcie do pomocy Tomasza Jodłowca, co popsuło warszawską defensywę.

- Po co? Co dało przesunięcie go do środka pomocy i posadzenie na ławce doskonałych zawodników, jak piątek i Trałka. Po zabraniu z obrony Jodłowca w każdym spotkaniu traciliśmy frajerską bramkę. Jak trener tego nie widzi to ma ze sobą problem.

Czyli tak jak pisałem - Kaczmarek miał swoją wizję i się postawił.
I za to został ukarany.
Śmiech na sali i tyle.

Cavallino pisze:

Czyli tak jak pisałem - Kaczmarek miał swoją wizję i się postawił.
I za to został ukarany.
Śmiech na sali i tyle.

Ale wroci jak spokornieje :)

- Wiem, że będę za to krytykowany, ale wykładam swoje pieniądze i patrzę, jak ludzie nimi dysponują. Jeśli wydałem 300 tys. zł by Trałka dołączył do nas już zimą, to jak można sadzać go na ławce i twierdzić że jest bez formy?

No fakt. Jak może zawodnik za 300tys zł być bez formy? To po prostu jest niemożliwe. :D

Użytkownik "Mermi" <none@none.pl> napisał w wiadomości news:gsidfe$m9f$1achot.icm.edu.pl...

- Wiem, że będę za to krytykowany, ale wykładam swoje pieniądze i patrzę, jak ludzie nimi dysponują. Jeśli wydałem 300 tys. zł by Trałka dołączył do nas już zimą, to jak można sadzać go na ławce i twierdzić że jest bez formy?

No fakt. Jak może zawodnik za 300tys zł być bez formy? To po prostu jest niemożliwe. :D

Zwłaszcza że u nas ludzie za 300 tys Euro też się ponoć nie nadają. ;-)

Cavallino pisze:

Zwłaszcza że u nas ludzie za 300 tys Euro też się ponoć nie nadają. ;-)

A co sie dziwisz ja za tych co 2 razy kopna prosto pilke krzycza  1-2 mln :)

Użytkownik "Mane" <mane1979@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gsinmo$qkv$1inews.gazeta.pl...

Cavallino pisze:

Zwłaszcza że u nas ludzie za 300 tys Euro też się ponoć nie nadają. ;-)

A co sie dziwisz ja za tych co 2 razy kopna prosto pilke krzycza  1-2 mln :)

Ci o których mówię (czyli zimowy zaciąg Lecha) jeszcze nie wiadomo czy chociaż raz prosto kopnęli.
W Polsce chyba nie bardzo.