W czerwcu w lasach niedaleko Wodzisławia Śląskiego odbył się obĂłz
survivalowy „Przetrwać, by zwyciężyć”. Grupę młodych narodowców uczono jak
strzelać z pistoletu czy rzucać nożem do celu. Organizatorzy tłumaczą, że
chcieli tylko "popularyzować współzawodnictwo".  W obozie uczestniczyło 70 osĂłb, z czego 20 wzięło udział w treningach
połączonych z zawodami. Młodzi narodowcy uczyli się między innymi używać
różnych rodzajów broni. Strzelali z wiatrówek i pistoletów, proc, łuków i
dmuchawek. Rzucali takĹźe do celu noĹźami i gwiazdkami ninja. Narodowcy
biegali teĹź po lesie w maskach gazowych  i słuchali wykładĂłw o nowoczesnym
patriotyzmie. Obóz zorganizowało stowarzyszenie „Duma i Nowoczesność” lokalna organizacja
narodowa z Wodzisławia Śląskiego. Organizatorzy tłumaczą, że ich celem była
„popularyzacja współzawodnictwa i integracji młodzieży”. – W Polsce nie ma
dostępu do „zabawy” w żołnierza i my tę lukę chcemy wypełnić. To jest
główny cel, dla którego został powołany survival. Inne cele to
popularyzacja sportĂłw ekstremalnych i sportĂłw strzeleckich. Popularyzacja
patriotyzmu, samodoskonalenia, samodzielności i samoobrony – wyjaśnia szef
stowarzyszenia Mateusz Sitkiewicz.

Dr Rafał Pankowski z redakcji magazynu antyfaszystowskiego „Nigdy Więcej”
jest tą sytuacją zaniepokojona. – Gdy sympatycy skrajnie prawicowej
ideologii przechodzą szkolenie w stosowaniu przemocy, może budzić to
niepokój. Pojawia się pytanie, czy aby nie trenując oni, by móc skuteczniej
atakować przeciwników – mówi dr Pankowski.

http://www.wprost.pl/ar/335085/Uczyli-narodowcow-strzelac-i-rzucac-nozem-do-manekina/

--
"Nie kradnę, nie zabijam, nie wierzę"