Będą tak samo nadawać jak w analogu na UKF-ie, czyli 98% nadawców to głusi, którym dodatkowo słoń na ucho nastąpił. Zniekształcenia THD po 10% jedno wielkie g... Bo jeden z drugim się będzie prześcigał, który emituje sygnał m.cz. o większej amplitudzie, nadajniki przemodulowane, wszystko chrypie.
Idea wysokiej jakości przekazów legła od mniej więcej 10 lat w gruzach.
Dziś to nawet już płyty kompaktowej nie potrafią nagrać jako nośnika wysokiej jakości dźwięku.

Jak ktoś nie umie nadawać w analogu to cyfra mu jeszcze bardziej wszystko popsuje.
To tak jak obecna telewizja naziemna, fonia dla głuchych.
Cofnęli się z jakością.
Niech się schowa to obecne tvp 160kbps do nicamowskiej fonii w analogowych naziemnych przekazach. Na nicamie fonia z koncertów była malina dla ucha.
Odsłuch do wyłapania śmieci w fonii na słuchawkach.
Sama też AC-3 5.1 to jakieś nieporozumienie.
Podopinane po 3 fonie z czego żadna się nie nadaje do odsłuchu bez bólu głowy.
Dyrektorów od wszystkiego tylko żadnego pasjonata dźwięku w telewizji nie mają.
Im więcej tytułów przed nazwiskiem tym głupsi jak widać z odsłuchu.
Ubrałby choć raz taki dyrektor słuchawki i posłuchał jakie gówno foniczne w eter wyrzucają i może by się zastanowił i poszukał bloku, który im tak degraduje dźwięk. I będzie taki jeden z drugim w tv pierd.... że cyfrowa tv to jakość dźwięku itd. Pieprzy o czymś czego w ogóle nawet nie posłuchał...
Lepiej nadać jedną dobrą fonię, a nie cudować z czymś co ich przerasta.
Wszystko wskazuje na to, że dźwięk psują gdzieś na dosyle zanim uformują paczkę, którą potem podają emitelowi.
Ta sama ścieżka audio odsłuchana w mpeg2 160kbps ma co innego zniekształcone, a AC-3 co innego.
Strumień o takich samych przepływnościach jak sobie wygeneruję w domu, to zniekształcenia gołym uchem niewyczuwalne.
Najbardziej zaś głuche oszołomy są w firmach produkujących reklamy, tam zniekształcenia dźwięku to już kpina do kwadratu. Wskakują reklamy i przebieg prawie trapezopodobny. Ale co tam biznes najważniejszy.
Gdy nie o kasę chodziło to w tv powinna być komisja która odsłucha reklamę i jak syfiata fonia to odrzucają i do poprawki przez producenta.
10x lepsze fonie wychodziły z kasetowego decka Kasprzaka w latach 80 niż te współczesne przekazy cyfrowe do psucia jakości dźwięku.
Klasę jeszcze jako tako z fonią trzymają Niemcy na Astrze (80% ich głównych stacji DVB-s2 to perła jakościowa)
Reszta niech się uczy od nich.

Ten DAB to będzie grał jak radia na satelicie czyli gówniano.
Podobnie jak w naziemych ukf analogowych nadajnikach - kilka procent godna uwagi co do jakości technicznej, reszta do słuchania na 2cm pierdziawkach-głośniczkach w laptopie.
Wszelkie inne przetworniki odpadają, bo zniekształcenia, przestery, kompresja mózg rozrywają.

On Tue, 2 Sep 2014 23:19:56 +0200, "jedrek" <jedrek@spamiak.2> wrote:

Ubrałby choć raz taki dyrektor słuchawki i posłuchał jakie gówno

foniczne w

eter wyrzucają i może by się zastanowił i poszukał bloku, który im

tak

degraduje dźwięk. I będzie taki jeden z drugim w tv pierd.... że

cyfrowa tv

Tu weĹş się człowieku obudĹş, nikt specjalnie  dla Twoich fonicznych gustĂłw nie będzie robił przekazu hifi (czy młodzieĹź na, sali wie, co to HiFi?) jak pozostałej masie odbiorcĂłw nie robi róşnicy pcm 44.1 vs mp3 128kbs. Kot (znany i ceniony krytyk filmowy) ogląda filmy na małym cz-b telewizorku "portierskim", nawet koloru nie potrzebuje aby ocenić wartość filmu. A co do płyt cd, jak standardem jest muza po mp3 @128kbs i się wszyscy przyzwyczaili do plaskatego dĹşwięku z mp3, to po co przepłacać?
A w ogĂłle cd (cd-audio) jeszcze masowo się robi czy juĹź  robią częściej cdrom z plikami mp3? Chyba juĹź kaĹźdy player czyta mp3 z cdrom, nawet te "audiofilskie".

--
Marek

"Marek"

Tu weź się człowieku obudź, nikt specjalnie  dla Twoich fonicznych gustów nie będzie robił przekazu hifi

Przez takich jak ty całość się tak właśnie "pięknie" stacza.
Wymóg przekazu dobrej jakości dźwięku legł w gruzach, idzie to do nikąd.
Nie są to żadne moje foniczne gusty tylko prawidłowość jaka obowiązywała przez lata, pisały o niej niezliczone książki i tego mnie one nauczyły wraz z dobrymi fachowcami ludźmi-praktykami audio, od których się tego uczyłem i cenię ich za to. Było po prostu dążenie do coraz lepszej jakości, tylko taki rozwój ma sens, a nie że wraz z rozwojem następuje słyszalna degradacja dźwięku.
Nie odwracaj więc kota ogonem.
Dziś bylejakość próbuje się tłumaczyć postępem...
Świat staje się byle jaki, większość rzeczy na odwal, byle jak.
Więc należy jasno o tym mówić.
Robienie dobrych przekazów audio to nie są koszta, to są po prostu dobre chęci kogoś kto to ustawi jak należy a nie cuduje i psuje dźwięk.
Kiedyś ktoś wymyślił przekaz analogowy na ukf stacji radiowych - bo celem było podnoszenie jakości względem fal długich.
Gdy w stacji tor audio obsługiwał gość z słuchem i słuchał tego co w eter emituje szło to pięknie na ukf-ie! Podobnie fonia nicam dołączana kiedyś do analowej tvp szła pięknie!
I w  przekazie cyfrowym da się zrobić dobrze. Jak nie obsłuży tego człowiek z uchem, któremu słoń na nie nie nastąpił to będzie to grało dobrze.
Nawet na strumieniu 192kbps można przesłać naprawdę dobry dźwięk dwukanałowy. Współcześni mając nawet kanał 384kbps na dźwięk mają problem puścić przez niego sygnał, który nie kopie zniekształceniami po uszach.
Współczesna tvp dvb-t 160kbps mpeg2 i pseudo AC3 nie nadaje się do słuchania.
Niemiec nadający na podobnych strumieniach fonię ma bez zastrzeżeń.
Widać, że u Niemca robi ktoś przy sprzęcie z jajami, u polactwa w tvp robi siostrzeniec prezesa po rolniku.
Ale co tu wymagać jak dziś płyty kompaktowej nie potrafi już większość plastikowych wytwórnii wydać bez przesteru. Ci od mikserów oscyloskopu na oczy nie widzieli i gość nie rozumie, że tor mu napięciowo już nie wyrabia i wszystko chrypie.
Cała idea kompaktu gdzie zniekształcenia nie przekraczają 0,01% legła już dawno w gruzach.
Odsłuchując współczesne wydania CD można stwierdzić, że lepszy dźwięk już prezentował sobą deck kasetowy z prawidłowo, z odpowiednim poziomem wysterowania nagranej kasety.