Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cyniczny manipulator

Cyniczny manipulator

Data: 2015-05-23 00:29:19
Autor: Mark Woydak
Cyniczny manipulator


Cyniczny manipulator

Prezydent Komorowski, wypominając Andrzejowi Dudzie wysoki poziom emigracji
z Polski w latach rządów PiS-u, oczywiście wiedział i rozumiał (aż taki
ociężały umysłowo to on nie jest), że były to pierwsze lata członkostwa
Polski w UE i otwarcia dla polskiej emigracji zarobkowej rynków pracy –
przede wszystkim w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Zdjęcie istniejących
wcześniej barier uwolniło więc ową falę emigracyjną. Najwyraźniej nasz
„pierwszy obywatel” uważa nas jednak za niedorozwiniętych, za
niepotrafiących skojarzyć faktów tych prostych zależności. Zresztą cóż to
za zarzut, wszak „emigracja to nie tragedia, lecz szansa”, jak
dowiedzieliśmy się od Pani Prezydentowej. O bezpieczeństwie i pozycji
międzynarodowej Polski pisałem wczoraj – jej miarą nie jest pensja Tuska w
Radzie Europejskiej, lecz skala uwzględniania interesów Polski, te zaś
zostały zlekceważone i w pakcie fiskalnym, i w pakcie klimatycznym, i w
formacie normandzkim w odniesieniu do Ukrainy, i w stosunkach z Rosją, mimo
„ocieplania relacji” z nią przez rząd PO w latach 2007–2013.

Skąd wziąć pieniądze

Nie będę pisał o drobiazgach i/lub oczywistościach błądzących po internecie
(opodatkowaniu zagranicznych sieci handlowych, banków, zatrzymaniu wypływu
zysków za granicę, cięć w rozrośniętej administracji). Porozumienie gazowe
podpisane przez Waldemara Pawlaka (to, przeciw któremu protestowała Komisja
Europejska, gdyż rząd PO zlekceważył wówczas nie tylko interesy polskie,
ale i unijne) i wieloletnie już opóźnienie w budowie gazoportu skutkują
płaceniem przez Polskę takich cen za rosyjski gaz, że wysuwają one nasz
kraj na pierwsze miejsce w rankingu najmocniej łupionych klientów Gazpromu.
Do roku 2008 (pierwszego roku rządów PO) Polska płaciła za rosyjski gaz ok.
250 dol. za 1000 m3. Po czterech latach ocieplania stosunków z Rosją przez
rząd PO i prezydenta Komorowskiego w 2012 r. stawka za gaz rosyjski
dochodziła do 528 dol. za 1000 m3, przy cenie oferowanej przez Gazprom
państwom spoza WNP wynoszącej 372 dol. za 1000 m3. W ostatnich dwóch latach
ceny rosyjskiego gazu spadły, ale Polska i tak płaci o 50 dol. za 1000 m3
więcej niż średnia europejska. Pomnóżmy to przez 11 mld m3 rocznie, a
otrzymamy kwotę 550 mln dol. To oczywiście tylko jeden z licznych
przykładów. Weźmy inny, wieloletnie zaniedbania w rozwoju wydobycia ze złóż
łupkowych, mitręga biurokratyczna, zniechęcenie inwestorów, niska renta
surowcowa (udział państwa w zyskach z wydobycia surowców). Ta ostatnia w
Wielkiej Brytanii wynosi 62 proc. dochodów uzyskiwanych z ich wydobycia, w
Norwegii 72 proc., w Danii 64 proc., a w Polsce… 21 proc.! Udziały
państwowe Norwegii w złożach ropy to 24 proc., w złożach gazu – 46 proc. W
Danii po 20 proc., w Holandii – odpowiednio 40–50 proc., a w Polsce –
maksymalnie 5 proc.! Uzdrowienie tej sytuacji to kolejne miliardy w
budżecie. Nie należy też budować najdroższych autostrad w Europie,
doprowadzając do bankructwa zaangażowanych na kontraktach polskich firm,
wyrzucać pieniędzy na „basen narodowy z niezamykanym dachem”, pendolino,
lotniska, na których nie da się lądować itp. „przyjemności”.

Jeśli chcecie…

Prezydent Komorowski swój udział w debacie w TVP podsumował wezwaniem
zakreślającym osie podziału, mówiąc w skrócie na Polskę „ciemiężoną przez
PiS” i Polskę „rozkwitającą pod rządami PO”. To dobry chwyt retoryczny,
tyle że nieprawdziwy. Osie podziału są inne. Jeśli chcecie podnoszenia
podatków, afer korupcyjnych, skazywania przez „rozgrzanych sędziów” tych,
którzy walczyli z korupcją, a puszczania wolno łapowników, jeśli chcecie
skoku na fundusze emerytalne, zadłużania kraju, podążania za wolą mocarstw
unijnych w trosce o posady dla polityków PO, głosujcie na Komorowskiego.
Jeśli chcecie, by antyterroryści aresztowali was za dowcipy
antyprezydenckie w internecie, sądy działały na telefon, politycy z
„dzikiego kraju” spotykali się na cmentarzach i stacjach benzynowych, a
ministrowie „teoretycznie istniejącego państwa” przy winie i
ośmiorniczkach, marzyli o tym, by „zostawić cały ten syf” i stać się „dużym
misiem” w UE – głosujcie na Komorowskiego. Jeśli chcecie w „bulu i
nadzieji” oglądać swojego prezydenta skaczącego po krzesłach w parlamencie
japońskim, popijającego z kieliszka królowej Szwecji, siadającego zanim
usiądą goście, skazującego ich na moknięcie, gdy sam stoi pod parasolem i
suflowanego przez urzędniczkę od PR, gdy rozmawia z obywatelami – głosujcie
na Komorowskiego. Jeśli chcecie armii, która mieści się na Stadionie
Narodowym i od ośmiu lat kurczy się nieustannie, opowiadając jedynie, ile
to wydaje na modernizację – głosujcie na Komorowskiego.
Jeśli jednak chcecie, by polska polityka zagraniczna służyła interesom
obywateli Rzeczypospolitej i zbierała ich pochwały, a nie pochwały obcych
stolic, zyski obcych firm wypracowane w Polsce pozostawały w Polsce, głos
obywateli poparty milionem podpisów był wysłuchany, korupcja była zwalczana
niezależnie od tego, kogo dotyczy, kwota wolna od podatku podniesiona,
tradycja narodowa szanowana, konstytucja przestrzegana, a oponenci
szanowani, głosujcie na Andrzeja Dudę. A prezydent Komorowski niech nas nie
pyta, jak śpiewamy „Boże coś Polskę”, tylko niech się cieszy, że nie
śpiewamy – jeszcze – „O cześć wam panowie magnaci […] książęta, hrabiowie,
psubraci…”, bo wielka wzbiera w nas ku temu ochota.

Data: 2015-05-23 08:48:36
Autor: MarkWoydak
Cyniczny manipulator
WON PSYCHOLU PODSZYWACZU!  OBYŚ ZDECHŁ POD PŁOTEM!

Path: news.albasani.net!news.mixmin.net!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
From: MarkWoydak <markwoydak@forest.gmx.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Cisza!
Date: Fri, 22 May 2015 22:35:43 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 3
Message-ID: <mjo3us$b9k$4@speranza.aioe.org>
NNTP-Posting-Host: zq20QfC+t97G4KxqU1r74Q.user.speranza.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: abuse@aioe.org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:31.0) Gecko/20100101 Thunderbird/31.3.0
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
Xref: news.albasani.net pl.soc.polityka:1012576


--
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości news:pjkiy8nrkh7q.1fpt5zl6imer3$.dlg40tude.net...


Cyniczny manipulator

Prezydent Komorowski, wypominając Andrzejowi Dudzie wysoki poziom emigracji
z Polski w latach rządów PiS-u, oczywiście wiedział i rozumiał (aż taki
ociężały umysłowo to on nie jest), że były to pierwsze lata członkostwa
Polski w UE i otwarcia dla polskiej emigracji zarobkowej rynków pracy –
przede wszystkim w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Zdjęcie istniejących
wcześniej barier uwolniło więc ową falę emigracyjną. Najwyraźniej nasz
„pierwszy obywatel” uważa nas jednak za niedorozwiniętych, za
niepotrafiących skojarzyć faktów tych prostych zależności. Zresztą cóż to
za zarzut, wszak „emigracja to nie tragedia, lecz szansa”, jak
dowiedzieliśmy się od Pani Prezydentowej. O bezpieczeństwie i pozycji
międzynarodowej Polski pisałem wczoraj – jej miarą nie jest pensja Tuska w
Radzie Europejskiej, lecz skala uwzględniania interesów Polski, te zaś
zostały zlekceważone i w pakcie fiskalnym, i w pakcie klimatycznym, i w
formacie normandzkim w odniesieniu do Ukrainy, i w stosunkach z Rosją, mimo
„ocieplania relacji” z nią przez rząd PO w latach 2007–2013.

Skąd wziąć pieniądze

Nie będę pisał o drobiazgach i/lub oczywistościach błądzących po internecie
(opodatkowaniu zagranicznych sieci handlowych, banków, zatrzymaniu wypływu
zysków za granicę, cięć w rozrośniętej administracji). Porozumienie gazowe
podpisane przez Waldemara Pawlaka (to, przeciw któremu protestowała Komisja
Europejska, gdyż rząd PO zlekceważył wówczas nie tylko interesy polskie,
ale i unijne) i wieloletnie już opóźnienie w budowie gazoportu skutkują
płaceniem przez Polskę takich cen za rosyjski gaz, że wysuwają one nasz
kraj na pierwsze miejsce w rankingu najmocniej łupionych klientów Gazpromu.
Do roku 2008 (pierwszego roku rządów PO) Polska płaciła za rosyjski gaz ok.
250 dol. za 1000 m3. Po czterech latach ocieplania stosunków z Rosją przez
rząd PO i prezydenta Komorowskiego w 2012 r. stawka za gaz rosyjski
dochodziła do 528 dol. za 1000 m3, przy cenie oferowanej przez Gazprom
państwom spoza WNP wynoszącej 372 dol. za 1000 m3. W ostatnich dwóch latach
ceny rosyjskiego gazu spadły, ale Polska i tak płaci o 50 dol. za 1000 m3
więcej niż średnia europejska. Pomnóżmy to przez 11 mld m3 rocznie, a
otrzymamy kwotę 550 mln dol. To oczywiście tylko jeden z licznych
przykładów. Weźmy inny, wieloletnie zaniedbania w rozwoju wydobycia ze złóż
łupkowych, mitręga biurokratyczna, zniechęcenie inwestorów, niska renta
surowcowa (udział państwa w zyskach z wydobycia surowców). Ta ostatnia w
Wielkiej Brytanii wynosi 62 proc. dochodów uzyskiwanych z ich wydobycia, w
Norwegii 72 proc., w Danii 64 proc., a w Polsce… 21 proc.! Udziały
państwowe Norwegii w złożach ropy to 24 proc., w złożach gazu – 46 proc. W
Danii po 20 proc., w Holandii – odpowiednio 40–50 proc., a w Polsce –
maksymalnie 5 proc.! Uzdrowienie tej sytuacji to kolejne miliardy w
budżecie. Nie należy też budować najdroższych autostrad w Europie,
doprowadzając do bankructwa zaangażowanych na kontraktach polskich firm,
wyrzucać pieniędzy na „basen narodowy z niezamykanym dachem”, pendolino,
lotniska, na których nie da się lądować itp. „przyjemności”.

Jeśli chcecie…

Prezydent Komorowski swój udział w debacie w TVP podsumował wezwaniem
zakreślającym osie podziału, mówiąc w skrócie na Polskę „ciemiężoną przez
PiS” i Polskę „rozkwitającą pod rządami PO”. To dobry chwyt retoryczny,
tyle że nieprawdziwy. Osie podziału są inne. Jeśli chcecie podnoszenia
podatków, afer korupcyjnych, skazywania przez „rozgrzanych sędziów” tych,
którzy walczyli z korupcją, a puszczania wolno łapowników, jeśli chcecie
skoku na fundusze emerytalne, zadłużania kraju, podążania za wolą mocarstw
unijnych w trosce o posady dla polityków PO, głosujcie na Komorowskiego.
Jeśli chcecie, by antyterroryści aresztowali was za dowcipy
antyprezydenckie w internecie, sądy działały na telefon, politycy z
„dzikiego kraju” spotykali się na cmentarzach i stacjach benzynowych, a
ministrowie „teoretycznie istniejącego państwa” przy winie i
ośmiorniczkach, marzyli o tym, by „zostawić cały ten syf” i stać się „dużym
misiem” w UE – głosujcie na Komorowskiego. Jeśli chcecie w „bulu i
nadzieji” oglądać swojego prezydenta skaczącego po krzesłach w parlamencie
japońskim, popijającego z kieliszka królowej Szwecji, siadającego zanim
usiądą goście, skazującego ich na moknięcie, gdy sam stoi pod parasolem i
suflowanego przez urzędniczkę od PR, gdy rozmawia z obywatelami – głosujcie
na Komorowskiego. Jeśli chcecie armii, która mieści się na Stadionie
Narodowym i od ośmiu lat kurczy się nieustannie, opowiadając jedynie, ile
to wydaje na modernizację – głosujcie na Komorowskiego.
Jeśli jednak chcecie, by polska polityka zagraniczna służyła interesom
obywateli Rzeczypospolitej i zbierała ich pochwały, a nie pochwały obcych
stolic, zyski obcych firm wypracowane w Polsce pozostawały w Polsce, głos
obywateli poparty milionem podpisów był wysłuchany, korupcja była zwalczana
niezależnie od tego, kogo dotyczy, kwota wolna od podatku podniesiona,
tradycja narodowa szanowana, konstytucja przestrzegana, a oponenci
szanowani, głosujcie na Andrzeja Dudę. A prezydent Komorowski niech nas nie
pyta, jak śpiewamy „Boże coś Polskę”, tylko niech się cieszy, że nie
śpiewamy – jeszcze – „O cześć wam panowie magnaci […] książęta, hrabiowie,
psubraci…”, bo wielka wzbiera w nas ku temu ochota.


Cyniczny manipulator

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona