Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Cynizm i g?upota.

Cynizm i g?upota.

Data: 2014-02-24 06:12:30
Autor: stevep
Cynizm i g?upota.
# Państwo PIS-owcy musieli jakoś odreagować rozsądne zachowanie i poparcie  dla działań rządu w sprawie Ukrainy. Trzy dni rozsądku to dla nich za  dużo, musieli więc rozsądek zrównoważyć odpowiednią porcją głupoty.

  Czego by tu się przyczepić, skoro minister Sikorski pomógł wynegocjować  porozumienie między Janukowyczem a opozycją? Mamy, można się przyczepić  jego stwierdzenia, że jak opozycja nie poprze porozumienia, to jej  przedstawiciele mogą być martwi.

  Pan Kaczyński pyta kto dał Sikorskiemu prawo straszenia opozycji?  Odpowiadam. Rozsądek. Pan Hofman odpowiednio upudrowany peroruje, że  Sikorski zrobił czego nie zrobił Janukowycz, groził rozlewem krwi(czytaj,  Sikorski jest gorszy niż Janukowycz). Odpowiadam. Sikorski stwierdzał co  podpowiadał rozsądek - to tak jak matka opieprza dziecko, które chce  wybiegać na ulice, po której pędzą samochody. Pani Stankiewicz też coś  bełkotała sugerując, że Sikorski jest uległy wobec Moskwy.
Cała ta tandetna myślowa konstrukcja jest wybitnie prostacka, ale też w  swoim prostactwie dla PIS-u i jego zwolenników charakterystyczna. Do  czegoś trzeba się przyczepić, bo przecież nie można uczciwie powiedzieć,  że Sikorski wykonał w Kijowie naprawdę dobrą robotę.

  Mają rację ci, którzy mówią, że negocjowane przez naszego ministra i jego  niemieckiego kolegę porozumienie, stało się nieaktualne już następnego  dnia. Ale też trzeba wybitnej wprost ślepoty, by nie zauważyć, że stało  się nieaktualne właśnie dzięki temu porozumieniu (tylko pozorny paradoks).

  Minister Sikorski był może nieostrożny mówiąc to co mówił, gdy był na  widoku kamer, ale też powiedział coś, co pewnie powinno było być  powiedziane. Gdyby porozumienia nie zawarto, było wielce prawdopodobne, że  Janukowycz wyśle swoich siepaczy, by znowu strzelali do ludzi z Majdanu.

  Efekt porozumienia był taki, że Janukowycz czując, i słusznie, że został  w praktyce wyrolowany, postanowił uciec z Kijowa. Opozycja i Majdan  dopełniły dzieła. Nie twierdzę, że Radosław Sikorski zrobił to czego nie  był w stanie zrobić Majdan. Twierdzę, że zrobił to, czego Majdan  potrzebował i z czego Majdan natychmiast zrobił użytek.
Nie wiem jakimi argumentami posługiwali się wobec Janukowycza i opozycji  ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec. Zapewne była tam i  łagodna perswazja i argumenty wybitnie ostre, może nawet brutalne. Taka  właśnie mieszanka była potrzebna i taka właśnie dała odpowiedni efekt.

  Żadne działania dyplomatyczne, które miały miejsce, zresztą zgoda, że za  późno, w najmniejszym stopniu nie umniejszają oczywiście wielkiej zasługi  jaką mogą sobie przypisać i ukraińska opozycja i ukraińscy obywatele.  Należy wyrazić najwyższy szacunek i podziw dla ich determinacji i  konsekwencji. Byli gotowi przez całe miesiące demonstrować ryzykując  najpierw odmrożenia, a potem nawet śmierć. Wystawili sobie i swojemu  narodowi wspaniałe świadectwo. A Polska i Polacy mogą być dumni, że  stanęli po właściwej stronie.

  Jeszcze kilka dni temu sytuacja jaką na Ukrainie mamy dziś była marzeniem  ściętej głowy. Janukowycz de facto obalony, siły proeuropejskie w  natarciu, opozycja staje się de facto władzą, pani Tymoszenko jest na  wolności. Ale nie miejmy złudzeń. Tak jak ostatnie dni przyniosły i wielką  tragedię w Kijowie i tryumf sił niepodległościowych w Kijowie, tak  najbliższe dni, tygodnie i miesiące, mogą przynieść także regres, walkę  wśród opozycji.

  Zapewne przyniosą też jakąś kontrofensywę Rosji, która albo będzie  chciała Ukrainę doprowadzić do bankructwa albo będzie chciała kupić  opozycję albo będzie próbowała grozić Ukrainie oderwaniem od niej na  przykład Krymu. Zdarzyły się w Kiowie rzeczy okropne, potem rzeczy  wspaniałe, mogą się też zdarzyć rzeczy budzące niepokój albo i trwogę.

  Ale też w żadnym stopniu nie zmieni to dwóch faktów. Majdan osiągnął  gigantyczny sukces. Minister Skorski również. Razem z ministrem  Steinmeierem Sikorski dokonał dyplomatycznego majstersztyku. Tak jak  Aleksander Kwaśniewski niemal 10 lat temu pomógł zapobiec krwawej łaźni na  Majdanie, tak teraz, pomógł jej zapobiec Sikorski. I tak jak niektórzy  uznawali, że za tamtą operację Kwaśniewskiemu należała się pokojowa  nagroda Nobla, tak nie wykluczam, że tegorocznego pokojowego Nobla powinni  dostać szefowie dyplomacji Polski i Niemiec.

  Trzeba albo małości albo głupoty albo skrajnego cynizmu, by nie rozumieć  co im się udało w Kijowie załatwić. Albo trzeba i małości i cynizmu i  głupoty, i właśnie za taką interpretacją bym się opowiadał..
Kilka dni temu napisałem tu, że dzięki Bogu Kaczyński nie jest premierem,  pani Fotyga ministrem spraw zagranicznych, a pan Macierewicz szefem MON,  bo zamiast koronkowej operacji mielibyśmy typowy PIS-owski fuck up. Wielu  wpisowiczów za te słowa mnie krytykowało. Ich prawo. Ale wygłupy pana  Kaczyńskiego, pana Hofmana i pani Stankiewicz potwierdzają, że miałem  rację.

  Przyszłość Ukrainy jest wielką zagadką. Pewnie będą powody, by jeszcze  nie raz za poczynania w sprawie Ukrainy Unię Europejską krytykować.. Być  może znajdą się też powody, by skrytykować poczynania ministra  Sikorskiego. Ale za to co udało mu się zrobić w czwartek i w piątek,  należą mu się wielkie podziękowania i bardzo niskie ukłony.

  Panie ministrze, nie wiem jak Pana kariera potoczy się dalej, ale to było  kilkadziesiąt godzin Pana chwały, a przede wszystkim kilkadziesiąt godzin  mądrej, dobrej roboty.

  Dla Ukrainy, i tak, dla Polski. #
Ze strony:
http://skroc.pl/a3347


--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Cynizm i g?upota.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona