W dniu 2013-03-22 11:34, boukun pisze:

I tak jebią Polaków na każdym kroku, a w mediach cicho sza...

boukun

Dopóki w szkołach będą nauczać zabobonu a nie czytania tekstu ze zrozumieniem, to tak będzie.
Facet nie został kiwnięty, bo sam podpisał taką umowę i to dobrowolnie.
Jego wina, że nie przeczytał, co podpisuje.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihdvt$g38$2node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 11:34, boukun pisze:

I tak jebią Polaków na każdym kroku, a w mediach cicho sza...

boukun

Dopóki w szkołach będą nauczać zabobonu a nie czytania tekstu ze zrozumieniem, to tak będzie.
Facet nie został kiwnięty, bo sam podpisał taką umowę i to dobrowolnie.
Jego wina, że nie przeczytał, co podpisuje.


Pozdrawiam
WW

A skąd ty wiesz, jaką umowę podpisał? Z tekstu wynika, że tylko chciał odzyskac swoje 40 tysięcy. Inni goście to samo powiedzieli, resztę na temat przekrętów tego banku jest w linku...

boukun

W dniu 2013-03-22 12:13, boukun pisze:

A skąd ty wiesz, jaką umowę podpisał? Z tekstu wynika, że tylko chciał
odzyskac swoje 40 tysięcy. Inni goście to samo powiedzieli, resztę na
temat przekrętów tego banku jest w linku...

boukun

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty - którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Daleki jestem od bronienia banksterów, ale umowy trzeba czytać. To właśnie mn. powinien robić rzecznik praw konsumentów. Jego prawnicy, a ma ich sporo, powinni takie umowy nienazwane analizować i głośno mówić tym, którzy samodzielnie nie potrafią myśleć, gdzie jest w nich haczyk.

Jednak jak widać, "nasz" rzecznik ma waĹźniejsze sprawy.  :-(


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

W dniu 2013-03-22 12:27, WW pisze:

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed
czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty
- którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Nie umiesz czytac, to sie nie wypowiadaj. Podany przyklad wskazuje ze klient banku stracil 6K z 40K, ktore ulokowal w tym banku.

--

"Główną motywacją mojej aktywności publicznej była potrzeba władzy
i żądza popularności. Ta druga była nawet silniejsza od pierwszej,
bo chyba jestem bardziej próżny, niż spragniony władzy. Nawet na pewno..."

- Donald Tusk: Gazeta Wyborcza, 15–16 października 2005

W dniu 22.03.2013 12:31, u2 pisze:

W dniu 2013-03-22 12:27, WW pisze:

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed
czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty
- którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Nie umiesz czytac, to sie nie wypowiadaj. Podany przyklad wskazuje ze
klient banku stracil 6K z 40K, ktore ulokowal w tym banku.

Naprawdę wierzysz w to ze bank okradł ? Jak się podpisuje debilne umowy bo się łasi na coś, a potem płacz - to dobrz im tak

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihf7q$hqp$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 12:13, boukun pisze:

A skąd ty wiesz, jaką umowę podpisał? Z tekstu wynika, że tylko chciał
odzyskac swoje 40 tysięcy. Inni goście to samo powiedzieli, resztę na
temat przekrętów tego banku jest w linku...

boukun

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty - którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Daleki jestem od bronienia banksterów, ale umowy trzeba czytać. To właśnie mn. powinien robić rzecznik praw konsumentów. Jego prawnicy, a ma ich sporo, powinni takie umowy nienazwane analizować i głośno mówić tym, którzy samodzielnie nie potrafią myśleć, gdzie jest w nich haczyk.

Jednak jak widać, "nasz" rzecznik ma waĹźniejsze sprawy.  :-(

Obawiam się, że ci, którzy nie potrafią czytać umów, które podpisują i nie potrafią samodzielnie myśleć, nie dadzą wiary rzecznikowi konsumentów.
Vide "Amber Gold" i inne parabanki!

rozbawiony naiwnością

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Am 22.03.2013 12:27, schrieb WW:

W dniu 2013-03-22 12:13, boukun pisze:

A skąd ty wiesz, jaką umowę podpisał? Z tekstu wynika, że tylko chciał
odzyskac swoje 40 tysięcy. Inni goście to samo powiedzieli, resztę na
temat przekrętów tego banku jest w linku...

boukun

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed
czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty
- którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Daleki jestem od bronienia banksterów, ale umowy trzeba czytać. To
właśnie mn. powinien robić rzecznik praw konsumentów. Jego prawnicy, a
ma ich sporo, powinni takie umowy nienazwane analizować i głośno mówić
tym, którzy samodzielnie nie potrafią myśleć, gdzie jest w nich haczyk.

Jednak jak widać, "nasz" rzecznik ma waĹźniejsze sprawy.  :-(


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

"Jeśli ktoś posiada pieniądze, to skądś je ma!" (LK) :-)
ln.
--
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law)

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihf7q$hqp$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 12:13, boukun pisze:

A skąd ty wiesz, jaką umowę podpisał? Z tekstu wynika, że tylko chciał
odzyskac swoje 40 tysięcy. Inni goście to samo powiedzieli, resztę na
temat przekrętów tego banku jest w linku...

boukun

Bo znam takie umowy. Jest tam zapis, że jak klient zrywa lokatę przed czasem, to mu się procenty nie należą, tylko zwrot gołej wpłaconej kwoty - którą wszak otrzymał.
Wszystko zgodnie z umową, która sam dobrowolnie podpisał.

Daleki jestem od bronienia banksterów, ale umowy trzeba czytać. To właśnie mn. powinien robić rzecznik praw konsumentów. Jego prawnicy, a ma ich sporo, powinni takie umowy nienazwane analizować i głośno mówić tym, którzy samodzielnie nie potrafią myśleć, gdzie jest w nich haczyk.

Jednak jak widać, "nasz" rzecznik ma waĹźniejsze sprawy.  :-(


Pozdrawiam
WW

No ale oni go jeszcze skubnęli na 15 % czyli 6 kawałków z tych włożonych 40-ciu...

boukun

W dniu 2013-03-22 15:04, boukun pisze:

No ale oni go jeszcze skubnęli na 15 % czyli 6 kawałków z tych włożonych
40-ciu...

boukun

Wielu ludzi ma nieuzasadnione poczucie krzywdy.
O tej sprawie można wyrokować po zapoznaniu się z umową.
Z doświadczenia wiem, że banki naciągają klientów znacznie subtelniej niż proste zabranie 15%, które może być łatwo odkryte.
To, że facet twierdzi, że go skubnęli, nie dowodzi że tak jest w istocie.

Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Dnia Fri, 22 Mar 2013 15:58:34 +0100, WW napisaů(a):

W dniu 2013-03-22 15:04, boukun pisze:

No ale oni go jeszcze skubnćli na 15 % czyli 6 kawaůków z tych wůoýonych
40-ciu...

boukun

Wielu ludzi ma nieuzasadnione poczucie krzywdy.
O tej sprawie moýna wyrokowaă po zapoznaniu sić z umowŕ.
Z doúwiadczenia wiem, ýe banki naciŕgajŕ klientów znacznie subtelniej niý proste zabranie 15%, które moýe byă ůatwo odkryte.
To, ýe facet twierdzi, ýe go skubnćli, nie dowodzi ýe tak jest w istocie.

Pozdrawiam
WW
ĽTylko pod tym krzyýem, tylko pod tym znakiem
  Polska bćdzie wiochŕ a Polak burakiemĄ.

Najůatwiej naciŕga sić cwaniaków. Patrz Amber Gold.

--
"Jednŕ z zalet demokracji jest to, ýe nikt kto zostaů wybrany
nie jest gůupszy niý ci co go wybrali. Im gůupszy jest ten wybrany, tym gůupsi sŕ ci co go wybierali..."

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihrj2$v0m$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 15:04, boukun pisze:

No ale oni go jeszcze skubnęli na 15 % czyli 6 kawałków z tych włożonych
40-ciu...

boukun

Wielu ludzi ma nieuzasadnione poczucie krzywdy.
O tej sprawie można wyrokować po zapoznaniu się z umową.
Z doświadczenia wiem, że banki naciągają klientów znacznie subtelniej niż proste zabranie 15%, które może być łatwo odkryte.
To, że facet twierdzi, że go skubnęli, nie dowodzi że tak jest w istocie.

Pozdrawiam
WW

Przecież w tej całej dyskusji jest powiedziane, że jeszcze dwie osoby będące
wówczas w banku powiedziały, że spotkało je to samo. Kilka osób, słysząc to
wszystko, zamiast przedłużyć lokaty, wycofały pieniądze.

A inni wypowiadający się w tej dyskusji tylko potwierdzają oszustwa...

Kilka osĂłb
poszkodowanych przez Getin zgłosiło się do Rzecznika Ochrony Praw Konsumentów w
Starostwie, był też artkuł w Przeglądzie Olkuskim...

boukun

Dnia Fri, 22 Mar 2013 16:19:49 +0100, boukun napisał(a):

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihrj2$v0m$1node1.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 15:04, boukun pisze:

No ale oni go jeszcze skubnęli na 15 % czyli 6 kawałków z tych włożonych
40-ciu...

boukun

Wielu ludzi ma nieuzasadnione poczucie krzywdy.
O tej sprawie można wyrokować po zapoznaniu się z umową.
Z doświadczenia wiem, że banki naciągają klientów znacznie subtelniej niż proste zabranie 15%, które może być łatwo odkryte.
To, że facet twierdzi, że go skubnęli, nie dowodzi że tak jest w istocie.

Pozdrawiam
WW

Przecież w tej całej dyskusji jest powiedziane, że jeszcze dwie osoby będące
wówczas w banku powiedziały, że spotkało je to samo. Kilka osób, słysząc to
wszystko, zamiast przedłużyć lokaty, wycofały pieniądze.

A inni wypowiadający się w tej dyskusji tylko potwierdzają oszustwa...

Kilka osób
poszkodowanych przez Getin zgłosiło się do Rzecznika Ochrony Praw Konsumentów w
Starostwie, był też artkuł w Przeglądzie Olkuskim...

boukun

KTO tych ludzi oszukał? Jakiś Wietnamiec? A może Rusek, abo nie daj boże
Niemiec? Nie. Tych ludzi nabili w butelkę RODACY. Twoi i ich znajomi.


--
Jarosław Kaczyński oświadczył, że z własnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". http://tiny.pl/hlh7b

W dniu 2013-03-22 16:19, boukun pisze:

Przecież w tej całej dyskusji jest powiedziane, że jeszcze dwie osoby
będące
wówczas w banku powiedziały, że spotkało je to samo.

To nie znaczy, że tak było w istocie.
Stawiam orzeszki przeciwko dolarom, że też nie doczytały umowy.

Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Użytkownik "WW" <wuwu0@vp.pl> napisał w wiadomości news:kihvt7$d11$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2013-03-22 16:19, boukun pisze:

Przecież w tej całej dyskusji jest powiedziane, że jeszcze dwie osoby
będące
wówczas w banku powiedziały, że spotkało je to samo.

To nie znaczy, że tak było w istocie.
Stawiam orzeszki przeciwko dolarom, że też nie doczytały umowy.

Pozdrawiam
WW

Dobrze chociaĹź, Ĺźe ci co zrezygnowali naleĹźycie bank odczytali...

boukun

W dniu 2013-03-22 12:06, WW pisze:

W dniu 2013-03-22 11:34, boukun pisze:

I tak jebią Polaków na każdym kroku, a w mediach cicho sza...

boukun

Dopóki w szkołach będą nauczać zabobonu a nie czytania tekstu ze zrozumieniem, to tak będzie.
Facet nie został kiwnięty, bo sam podpisał taką umowę i to dobrowolnie.
Jego wina, że nie przeczytał, co podpisuje.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Widzisz WW to nie ma nic wspólnego z rozumieniem i czytaniem normalnego tekstu. Większość umów bankowych dogłębnie nie zrozumie gdzieś tak z 90% klientów. Jest tam tyle aneksów, tyle odnośników do których trzeba wracać w tekście, tak że po to żeby ją rozpracować dogłębnie to trzeba by kupić lupę i zabrać do domu na parę dni. Druga sprawa jest taka że jeszcze musi trochę potrwać żeby Polacy musieli się kapitalizmu nauczyć, tego że każdy gnój w banku tak naprawdę jest zainteresowany tylko tym żeby wyrwać klientowi ile tylko się da. I dopiero wtedy Polacy przestaną podpisywać zobowiązania których nie rozumieją i podpisują na podstawie tego co im urzędnik bankowy mówi.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 22.03.2013 14:22, Trybun pisze:

W dniu 2013-03-22 12:06, WW pisze:

W dniu 2013-03-22 11:34, boukun pisze:

I tak jebią Polaków na każdym kroku, a w mediach cicho sza...

boukun

Dopóki w szkołach będą nauczać zabobonu a nie czytania tekstu ze
zrozumieniem, to tak będzie.
Facet nie został kiwnięty, bo sam podpisał taką umowę i to dobrowolnie.
Jego wina, że nie przeczytał, co podpisuje.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Widzisz WW to nie ma nic wspĂłlnego z rozumieniem i czytaniem normalnego
tekstu. Większość umów bankowych dogłębnie nie zrozumie gdzieś tak z 90%
klientów. Jest tam tyle aneksów, tyle odnośników do których trzeba
wracać w tekście, tak że po to żeby ją rozpracować dogłębnie to trzeba
by kupić lupę i zabrać do domu na parę dni. Druga sprawa jest taka że
jeszcze musi trochę potrwać żeby Polacy musieli się kapitalizmu nauczyć,
tego że każdy gnój w banku tak naprawdę jest zainteresowany tylko tym
żeby wyrwać klientowi ile tylko się da. I dopiero wtedy Polacy przestaną
podpisywać zobowiązania których nie rozumieją i podpisują na podstawie
tego co im urzędnik bankowy mówi.

wybacz, ale jak ktoś daje kasę to się czyta jakie są konsekwencje zerwania lokaty i to zawsze - wiarę w mowę urzedasów swego czasu wyleczył mie urząd skarbowy i to bardzo skutecznie.

W dniu 2013-03-22 15:17, xan pisze:

Widzisz WW to nie ma nic wspĂłlnego z rozumieniem i czytaniem normalnego
tekstu. Większość umów bankowych dogłębnie nie zrozumie gdzieś tak z 90%
klientów. Jest tam tyle aneksów, tyle odnośników do których trzeba
wracać w tekście, tak że po to żeby ją rozpracować dogłębnie to trzeba
by kupić lupę i zabrać do domu na parę dni. Druga sprawa jest taka że
jeszcze musi trochę potrwać żeby Polacy musieli się kapitalizmu nauczyć,
tego że każdy gnój w banku tak naprawdę jest zainteresowany tylko tym
żeby wyrwać klientowi ile tylko się da. I dopiero wtedy Polacy przestaną
podpisywać zobowiązania których nie rozumieją i podpisują na podstawie
tego co im urzędnik bankowy mówi.

wybacz, ale jak ktoś daje kasę to się czyta jakie są konsekwencje zerwania lokaty i to zawsze - wiarę w mowę urzedasów swego czasu wyleczył mie urząd skarbowy i to bardzo skutecznie.

W większości przypadków jest to fizycznie nie możliwe. I dopóki nasze organy kontroli które zresztą utrzymujemy za własne pieniądze pozwolą tym mataczom tak gmatwać proste teksty umów, to Polacy będą oszukiwani przez nich w imieniu prawa.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2013-03-22 15:34, Trybun pisze:

W większości przypadków jest to fizycznie nie możliwe. I dopóki nasze
organy kontroli które zresztą utrzymujemy za własne pieniądze pozwolą
tym mataczom tak gmatwać proste teksty umów, to Polacy będą oszukiwani
przez nich w imieniu prawa.

Dlatego bierze się umowę do domu i dokładnie studiuje.
Jak ma się wątpliwości, to lepiej zapytać, choćby na grupie lub forum. W ostateczności zapłacić za poradę prawna.
Wq** mnie facet, co podpisuje umowę na kredyt samochodowy a więc ok. 100 000 zł a potem płacze, że nie zrozumiał umowy.
Nauka w szkole czytania ze zrozumieniem w miejsce zabobonu, moim zdaniem, jest krokiem w dobrym kierunku.
Od czegoś trzeba zacząć.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

W dniu 2013-03-22 16:03, WW pisze:

W dniu 2013-03-22 15:34, Trybun pisze:

W większości przypadków jest to fizycznie nie możliwe. I dopóki nasze
organy kontroli które zresztą utrzymujemy za własne pieniądze pozwolą
tym mataczom tak gmatwać proste teksty umów, to Polacy będą oszukiwani
przez nich w imieniu prawa.

Dlatego bierze się umowę do domu i dokładnie studiuje.
Jak ma się wątpliwości, to lepiej zapytać, choćby na grupie lub forum. W ostateczności zapłacić za poradę prawna.
Wq** mnie facet, co podpisuje umowę na kredyt samochodowy a więc ok. 100 000 zł a potem płacze, że nie zrozumiał umowy.
Nauka w szkole czytania ze zrozumieniem w miejsce zabobonu, moim zdaniem, jest krokiem w dobrym kierunku.
Od czegoś trzeba zacząć.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
 Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Nie wiem dlaczego postanowiłeś udawać "greka" i bronić oszukujących ludzi mataczy. Wszyscy to mówią że banki i inne tego typu instytucje zatrudniają specjalistów tylko po to żeby oni opracowywali w sposób możliwie niezrozumiały wzory umów. Podobno około 20% dochodów banków to właśnie efekt zatrudnienia w.w. fachowców, a Ty z uporem maniaka zarzucasz Polakom że są zbyt łatwowierni i nie potrafią w miarę szybko rozszyfrować tego co im się podsuwa po nos. Nawet KE kiedyś krytycznie się wyraziła o tym co się dzieje w bankach.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
  Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2013-03-23 18:57, Trybun pisze:

Nie wiem dlaczego postanowiłeś udawać "greka" i bronić oszukujących
ludzi mataczy.

Nikt na siłę nie każe podpisywać umów kredytowych.
A jak ktoś nie rozumiejąc podpisuje, to sam sobie winien.


Pozdrawiam
WW
„Tylko pod tym krzyżem, tylko pod tym znakiem
  Polska będzie wiochą a Polak burakiem”.

Dnia Fri, 22 Mar 2013 15:34:10 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2013-03-22 15:17, xan pisze:

Widzisz WW to nie ma nic wspólnego z rozumieniem i czytaniem normalnego
tekstu. Większość umów bankowych dogłębnie nie zrozumie gdzieś tak z 90%
klientów. Jest tam tyle aneksów, tyle odnośników do których trzeba
wracać w tekście, tak że po to żeby ją rozpracować dogłębnie to trzeba
by kupić lupę i zabrać do domu na parę dni. Druga sprawa jest taka że
jeszcze musi trochę potrwać żeby Polacy musieli się kapitalizmu nauczyć,
tego że każdy gnój w banku tak naprawdę jest zainteresowany tylko tym
żeby wyrwać klientowi ile tylko się da. I dopiero wtedy Polacy przestaną
podpisywać zobowiązania których nie rozumieją i podpisują na podstawie
tego co im urzędnik bankowy mówi.

wybacz, ale jak ktoś daje kasę to się czyta jakie są konsekwencje zerwania lokaty i to zawsze - wiarę w mowę urzedasów swego czasu wyleczył mie urząd skarbowy i to bardzo skutecznie.

W większości przypadków jest to fizycznie nie możliwe. I dopóki nasze organy kontroli które zresztą utrzymujemy za własne pieniądze pozwolą tym mataczom tak gmatwać proste teksty umów, to Polacy będą oszukiwani przez nich w imieniu prawa.

Patrzysz co podpisujesz? To do kogo masz pretensje?  W tych bankach pracują
takie same komuchy jak ty, może nawet ktoś z twojej rodziny i z dzika
przyjemnością robi z ciebie durnia boś niedouk wiecznie narzekający.


--

Nie ukrywam swojego negatywnego stosunku do Donalda Tuska. Jeśli to był "tylko" wypadek, to tym bardziej ponosi odpowiedzialność za śmierć Lecha Kaczyńskiego i całej delegacji prezydenckiej. Musiałbym być psychicznie niezrównoważony, żeby tolerować Tuska, który odpowiada za śmierć moich przyjaciół. Powtarzam, że nie kieruję się żądzą zemsty. Ja potrafiłem w życiu wybaczyć wielokrotnie, ale pan Tusk nie spełnia żadnego kryterium, żebym miał mu wybaczyć - podsumowuje
Kaczyński.

W dniu 22.03.2013 15:34, Trybun pisze:

W dniu 2013-03-22 15:17, xan pisze:

Widzisz WW to nie ma nic wspólnego z rozumieniem i czytaniem normalnego
tekstu. Większość umów bankowych dogłębnie nie zrozumie gdzieś tak z 90%
klientów. Jest tam tyle aneksów, tyle odnośników do których trzeba
wracać w tekście, tak że po to żeby ją rozpracować dogłębnie to trzeba
by kupić lupę i zabrać do domu na parę dni. Druga sprawa jest taka że
jeszcze musi trochę potrwać żeby Polacy musieli się kapitalizmu nauczyć,
tego że każdy gnój w banku tak naprawdę jest zainteresowany tylko tym
żeby wyrwać klientowi ile tylko się da. I dopiero wtedy Polacy przestaną
podpisywać zobowiązania których nie rozumieją i podpisują na podstawie
tego co im urzędnik bankowy mówi.

wybacz, ale jak ktoś daje kasę to się czyta jakie są konsekwencje
zerwania lokaty i to zawsze - wiarę w mowę urzedasów swego czasu
wyleczył mie urząd skarbowy i to bardzo skutecznie.

W większości przypadków jest to fizycznie nie możliwe. I dopóki nasze
organy kontroli które zresztą utrzymujemy za własne pieniądze pozwolą
tym mataczom tak gmatwać proste teksty umów, to Polacy będą oszukiwani
przez nich w imieniu prawa.

Nie obraź się, widziałeś kiedyś umowę ? Jest prosta i zwięzła, i przeważnie w 100% odsyła do "regulaminu" czy też "warunków". W tychże warunkach jest zawsze pozycja dotycząca "wypłaty" czy też "warunków rozwiązania umowy", wystarczy dokładnie to przeczytać, to jest raptem z 10-20 zdań - jak tych pozycji nie ma jasno opisanych, nie podpisuje umowy, proste jak drut. A prawda jest taka ze ludzie w 90% przypadków podpisują wszystko co im podsuną, a swoją wiedzę o kredytach czy lokatach mają z ulotek reklamowych.