Data: 2017-02-13 07:25:52 | |
Autor: Pajdak | |
Cyrk w Oswięcimiu | |
Patrzę, słucham i oczom i uszom nie wierzę. Rządowa limuzyna na światłach
"uwaga! ja jadę!" skręca nagle w lewo i wali w drzewo. Rzekomo by ominąć skręcający (?) w lewo pojazd kierowany przez 20-latka. Sytuacja na drodze, a potwierdzi to każdy kierowca, wygląda zwykle tak, że w przypadku karetki, policji itp pojazdów zjeżdżamy na lewo i prawo by zrobić im miejsce. Tak postapił ten młody kierowca. Rozsądnie! Dlaczego rządowa limuzyna skręca nagle w lewo, przejeżdża podwójną ciągła i wybiera niebezpieczną jazdę pod prąd wie to tylko kierowca tej limuzyny. Rzecz dzieje się w mieście! Podobno zaraz po przejechaniu przez rondo! Limuzyna z prędkością 50 km/godz nie tylko nie hamuje ale wali w drzewo! Po jaką więc cholerę skręcał na lewy pas? Brak informacji co do wiekości uszkodzeń obu pojazdów. Wiadomo tylko to, że smutni panowie zwineli chłopaka zaraz po wypadku na przesłuchanie i podobno posadzony na odwróconym stołku przyznał się! Premier w tym czasie poleciała do szpitala helikopterem, a chłopaka nawet nie zbadał lekarz?! Tylko za twarz i na stołek. Co tu jest grane? Na miejscu wypadku nie pojawił się żaden z oficjeli odpowiedzialnych za tego typu sprawy, ani Zieliński ani Błaszczak. Zamiast martwić się o zdrowie każdego z uczestników wypadku zorganizowali konferencję prasową na której o wszystko obwiniono poprzedni rząd! To Tusk odpowiada za pękniętą oponę, szaleńczą jazdę A.Macierewicza i wypadek pani premier powracającej z rodzinnego obiadku. Co to za paranoja?!! Nie dziwię się bo jak ma to funkcjonować kiedy marszałkiem sejmu jest ogrodnik, a za ministra obrony robi chłopczyk z apteki. Dojna zmiana! Teraz Kurwa My! Wybraliście nas to teraz mordy w kubeł! -- Lepudruk |
|
Data: 2017-02-13 03:04:17 | |
Autor: V.L.Pinkley | |
Cyrk w Oswięcimiu | |
W dniu poniedziałek, 13 lutego 2017 07:26:08 UTC+1 użytkownik Pajdak napisał:
Patrzę, słucham i oczom i uszom nie wierzę. Rządowa limuzyna na światłach Jakie rzekomo? Poproś siostrę basen by podkręciła gałkę "napięcie". http://bi.gazeta.pl/im/85/5e/14/z21360005IE,Oswiecim-- miejsce-wypadku-premier-Szydlo.jpg Przeca widać że seicento jest puknięte. Oczy ci stokrotką zarosły, nie gap się tak długo bo raka dostaniesz. |
|