In article <it8a8r$45d$1@news.onet.pl>,
Grzegorz <bzdura@tuniemamaila.pl> wrote:
Witam,
Właśnie mi koledzy z Włoch opowiedzieli o ciekawym wyścigu, rowerowym
oczywiście.
Otóż trasa liczy ... 20 knajp, w każdej uczestnik musi wypić jednego
drinka do wyboru, ew. piwo czy tp. Wygrywa ten, kto dojedzie o własnych
siłach do końca ... :-D ! Oczywiście wszyscy jadą drogami
nie-publicznymi, policja przygląda się z pewnego dystansu !
Kiedyś uczestników było jakieś 40, a ostatnio nawet i 300. Do "mety"
dojeżdża (o ile tak to można nazwać ;-) ! ) co dziesiąty. Trasa ma ok.
50 km. Po płaskim niestety.
Jak by to ująć .... ciekawe, czy to by się u nas przyjęło ??? ;-)
Cos takiego widzialem na filmie 'Jeszcze dalej niz polnoc'.
Zawodnikami byli miejski (znaczy miasteczkowy) listonosz i naczelnik
poczty.
TA