Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   CzÅ‚onek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: ZaÅ‚oga Jaka-40 zÅ‚amaÅ‚a przepisy i kÅ‚amie o zejÅ›ciu na 50 metrów

Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Data: 2012-11-03 15:55:21
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i teraz nie ma na to żadnych dowodów.
 W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom, jakoby komisja nie miaÅ‚a wÅ‚asnych badaÅ„ i opieraÅ‚a siÄ™ tylko na dochodzeniu rosyjskim. DodaÅ‚, że polscy eksperci samodzielnie badali miejsce katastrofy smoleÅ„skiej, a nie jako asystenci Rosjan. ZaznaczyÅ‚, że brak charakterystycznych odksztaÅ‚ceÅ„ na zewnÄ…trz Å›wiadczÄ…cych o wybuchu. Co wiÄ™cej, niektóre części samolotu byÅ‚y odgiÄ™te "do Å›rodka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań, parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał, że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował w ich treść.
 Ekspert zaznaczyÅ‚ też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozÄ… "byÅ‚o i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjÄ™ciami przyciÄ™tego drzewa, którego nikt w żaden inny sposób nie mógÅ‚ w ten sposób zdeformować. Dr Maciej Lasek tÅ‚umaczyÅ‚, że w przypadku bomby na pokÅ‚adzie Tupolewa, czarne skrzynki i rejestratory dźwiÄ™ków powinny odnotować odgÅ‚os wybuchu oraz problemy z hermetyzacjÄ… kadÅ‚uba. Nic takiego siÄ™ jednak nie staÅ‚o. Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozÄ…, samolot byÅ‚ w peÅ‚ni sprawny. ObaliÅ‚ też hipotezÄ™ JarosÅ‚awa KaczyÅ„skiego o manipulacji przy czarnych skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej. Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami. Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100 metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę. Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 16:04:26
Autor: Chiron
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095301c$0$26698$65785112news.neostrada.pl...
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.
Skąd on to wie? Przecież nie miał dostepu do czarnych skrzynek- tylko do tego, co mu Rosjanie podrzucili i dali do wierzenia. Jakim też prawem kwestionuje zeznanania świadka tych zdarzeń- którego "popełniono samobójstwo"?

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom, jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan.
Wiemy, znamy: przekopywali ziemię centymetr po centymetrze- metr w głąb. A jak tylko przyjechali nasi patolodzy- to podwinęli rękawy i razem z rosyjskimi robili sekcje.
Boguś- żeby to cytować i wierzyć- trzeba być naprawdę kompletnym idiotą

Zaznaczył, że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Które? SkÄ…d nity w ciele zmarÅ‚ych? SkÄ…d rozÅ‚upane skrzydÅ‚o, które niby miaÅ‚o zahaczyć o brzozÄ™- od tyÅ‚u? Pilot cofaÅ‚?! A wypier...j  idioto!

--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 16:39:54
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73bpr$r7f$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095301c$0$26698$65785112news.neostrada.pl...
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.
Skąd on to wie? Przecież nie miał dostepu do czarnych skrzynek- tylko do tego, co mu Rosjanie podrzucili i dali do wierzenia. Jakim też prawem kwestionuje zeznanania świadka tych zdarzeń- którego "popełniono samobójstwo"?

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom, jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan.
Wiemy, znamy: przekopywali ziemię centymetr po centymetrze- metr w głąb. A jak tylko przyjechali nasi patolodzy- to podwinęli rękawy i razem z rosyjskimi robili sekcje.
Boguś- żeby to cytować i wierzyć- trzeba być naprawdę kompletnym idiotą

Zaznaczył, że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Które? SkÄ…d nity w ciele zmarÅ‚ych? SkÄ…d rozÅ‚upane skrzydÅ‚o, które niby miaÅ‚o zahaczyć o brzozÄ™- od tyÅ‚u? Pilot cofaÅ‚?! A wypier...j  idioto!

Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Data: 2012-11-03 16:48:16
Autor: Chiron
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73bpr$r7f$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095301c$0$26698$65785112news.neostrada.pl...
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.
Skąd on to wie? Przecież nie miał dostepu do czarnych skrzynek- tylko do tego, co mu Rosjanie podrzucili i dali do wierzenia. Jakim też prawem kwestionuje zeznanania świadka tych zdarzeń- którego "popełniono samobójstwo"?

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom, jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan.
Wiemy, znamy: przekopywali ziemię centymetr po centymetrze- metr w głąb. A jak tylko przyjechali nasi patolodzy- to podwinęli rękawy i razem z rosyjskimi robili sekcje.
Boguś- żeby to cytować i wierzyć- trzeba być naprawdę kompletnym idiotą

Zaznaczył, że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Które? SkÄ…d nity w ciele zmarÅ‚ych? SkÄ…d rozÅ‚upane skrzydÅ‚o, które niby miaÅ‚o zahaczyć o brzozÄ™- od tyÅ‚u? Pilot cofaÅ‚?! A wypier...j  idioto!

Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się przyznali! Kur...a- ale idiota!
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 16:55:35
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 17:09:04
Autor: A. Filip
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

Data: 2012-11-03 17:48:58
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.

rozbawiony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 18:05:37
Autor: Chiron
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50954ad6$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?


--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 18:12:32
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73it2$g9k$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50954ad6$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 18:17:14
Autor: Chiron
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095504b$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73it2$g9k$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50954ad6$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 18:35:55
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73jir$guh$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095504b$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73it2$g9k$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50954ad6$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.

Chłopczyku! Pytanie skierowałeś do nieodpowiedniej osoby. Zapytaj o to choćby człowieka, który dał wywiad: http://tiny.pl/hkwzw

Ja, synuś nie interesuję się tym, gdzie fizycznie znajdują się czarne skrzynki, ponieważ wiem, że na całym świecie pracuje się na kopiach zapisów czarnych skrzynek, a nasi eksperci przebadali czarne skrzynki i nie stwierdzili żadnego fałszerstwa.
Ponieważ ty jesteś fanatykiem zamachu smoleńskiego, to ty wierzysz tylko w to, co powie Macierewicz i Kaczyński. Wiara nie rozsądek tobą kieruje.
Ja nie jestem niczego fanatykiem i przyjmuję do wiadomości dowody i rozsądne tłumaczenia.

Jeśli chodzi o jaja, to na razie ja, z was fanatyków robię sobie takowe.
Dyskusja z fanatykami nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Hi, hi, hi!!!

ps. to do Blidy jednak strzelono! No, no, tego właśnie się spodziewałem. Faktycznie nie wiem jakim pociskiem, no bo skąd? Ale ty wiesz. To podziel się tą sensacją!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 18:39:52
Autor: Chiron
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:509555c0$0$26681$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73jir$guh$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:5095504b$0$26699$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73it2$g9k$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50954ad6$0$1213$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link: http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno! Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić, musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną prawdę"!

I tu was katole przyparłem do muru.

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.

Chłopczyku! Pytanie skierowałeś do nieodpowiedniej osoby. Zapytaj o to choćby człowieka, który dał wywiad: http://tiny.pl/hkwzw

Ja, synuś nie interesuję się tym, gdzie fizycznie znajdują się czarne skrzynki, ponieważ wiem, że na całym świecie pracuje się na kopiach zapisów czarnych skrzynek, a nasi eksperci przebadali czarne skrzynki i nie stwierdzili żadnego fałszerstwa.
Ponieważ ty jesteś fanatykiem zamachu smoleńskiego, to ty wierzysz tylko w to, co powie Macierewicz i Kaczyński. Wiara nie rozsądek tobą kieruje.
Ja nie jestem niczego fanatykiem i przyjmuję do wiadomości dowody i rozsądne tłumaczenia.

Jeśli chodzi o jaja, to na razie ja, z was fanatyków robię sobie takowe.
Dyskusja z fanatykami nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Hi, hi, hi!!!
Problem Boguś w tym, że_nie_badali_ŻADNI_Polacy_czarnych_skrzynek_TU. Jeśli było inaczej- podaj linka. Jak nie podasz- to będzie to jednoznaczne.




ps. to do Blidy jednak strzelono! No, no, tego właśnie się spodziewałem. Faktycznie nie wiem jakim pociskiem, no bo skąd? Ale ty wiesz. To podziel się tą sensacją!
Do tego są potrzebna tylko google. Wiadomość tą podał jako pierwszy (chyba) Kalisz- więc zwolennik męczeńśtwa Blidy. Wiedząc, co to był za pocisk- wiele wyjaśnia.
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 18:51:48
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73kt9$i52$1node2.news.atman.pl...
W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.

Chłopczyku! Pytanie skierowałeś do nieodpowiedniej osoby. Zapytaj o to choćby człowieka, który dał wywiad: http://tiny.pl/hkwzw

Ja, synuś nie interesuję się tym, gdzie fizycznie znajdują się czarne skrzynki, ponieważ wiem, że na całym świecie pracuje się na kopiach zapisów czarnych skrzynek, a nasi eksperci przebadali czarne skrzynki i nie stwierdzili żadnego fałszerstwa.
Ponieważ ty jesteś fanatykiem zamachu smoleńskiego, to ty wierzysz tylko w to, co powie Macierewicz i Kaczyński. Wiara nie rozsądek tobą kieruje.
Ja nie jestem niczego fanatykiem i przyjmuję do wiadomości dowody i rozsądne tłumaczenia.

Jeśli chodzi o jaja, to na razie ja, z was fanatyków robię sobie takowe.
Dyskusja z fanatykami nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Hi, hi, hi!!!
Problem Boguś w tym, że_nie_badali_ŻADNI_Polacy_czarnych_skrzynek_TU. Jeśli było inaczej- podaj linka. Jak nie podasz- to będzie to jednoznaczne.




ps. to do Blidy jednak strzelono! No, no, tego właśnie się spodziewałem. Faktycznie nie wiem jakim pociskiem, no bo skąd? Ale ty wiesz. To podziel się tą sensacją!
Do tego są potrzebna tylko google. Wiadomość tą podał jako pierwszy (chyba) Kalisz- więc zwolennik męczeńśtwa Blidy. Wiedząc, co to był za pocisk- wiele wyjaśnia.

Co nieco wyciąłem, bo za długie.
Moskwa: analiza czarnych skrzynek zakończona
Link: http://tiny.pl/hkw3c

Wiem, że nie odpowiesz na pytanie o Blidzie. Zawsze wiedziałem.

Rypie ciÄ™?

kpiÄ…cy

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 19:07:49
Autor: Chiron
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50955976$0$1212$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73kt9$i52$1node2.news.atman.pl...
W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.

Chłopczyku! Pytanie skierowałeś do nieodpowiedniej osoby. Zapytaj o to choćby człowieka, który dał wywiad: http://tiny.pl/hkwzw

Ja, synuś nie interesuję się tym, gdzie fizycznie znajdują się czarne skrzynki, ponieważ wiem, że na całym świecie pracuje się na kopiach zapisów czarnych skrzynek, a nasi eksperci przebadali czarne skrzynki i nie stwierdzili żadnego fałszerstwa.
Ponieważ ty jesteś fanatykiem zamachu smoleńskiego, to ty wierzysz tylko w to, co powie Macierewicz i Kaczyński. Wiara nie rozsądek tobą kieruje.
Ja nie jestem niczego fanatykiem i przyjmuję do wiadomości dowody i rozsądne tłumaczenia.

Jeśli chodzi o jaja, to na razie ja, z was fanatyków robię sobie takowe.
Dyskusja z fanatykami nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Hi, hi, hi!!!
Problem Boguś w tym, że_nie_badali_ŻADNI_Polacy_czarnych_skrzynek_TU. Jeśli było inaczej- podaj linka. Jak nie podasz- to będzie to jednoznaczne.




ps. to do Blidy jednak strzelono! No, no, tego właśnie się spodziewałem. Faktycznie nie wiem jakim pociskiem, no bo skąd? Ale ty wiesz. To podziel się tą sensacją!
Do tego są potrzebna tylko google. Wiadomość tą podał jako pierwszy (chyba) Kalisz- więc zwolennik męczeńśtwa Blidy. Wiedząc, co to był za pocisk- wiele wyjaśnia.

Co nieco wyciąłem, bo za długie.
Moskwa: analiza czarnych skrzynek zakończona
Link: http://tiny.pl/hkw3c

KTÓRZY biegli? Ci sami, co podwinęli rękawy i ruszyli ramię w ramię z ruskimi robić sekcje zwłok? Bo jakoś żaden się do tej pory przyznać nie chce. "Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie..." Fajny zwrot. Boguś- skoro już wszystko stwierdzili, wsio w pariadkie- no to dlaczego nam nie oddali naszej własności? Proszę o sensowną hipotezę.



Wiem, że nie odpowiesz na pytanie o Blidzie. Zawsze wiedziałem.

Rypie ciÄ™?
NaprawdÄ™ nawet tego nie potrafisz? Wybierz sobie

http://www.google.pl/#hl=pl&sclient=psy-ab&q=raport+kalisza+blida+ślepak&oq=raport+kalisza+blida+ślepak&gs_l=serp.3...3995.14249.1.14755.21.14.7.0.0.0.117.1424.9j5.14.0...0.0...1c.1.pjrqplYMf3E&psj=1&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&fp=d00e832ba466867f&bpcl=37189454&biw=1280&bih=669

Dlaczego tak- są różne teorie, hipotezy, domysły. Jednak to, co wiadomo na pewno: miała colta, znała się na broni, wiedziała, że jest załadowany ślepakami, wycelowała w serce "z przyłożenia" (wyklucza to wersję zabójstwa). Możemy sie domyslać, czy jej wiedza była na tyle ugruntowana, że wiedziała, iż w taki sposób prawie napewno zabije się, czy też przypuszczała raczej, że nic jej się nie stanie- a jako męczennicę i ofiarę kaczyzmu odwiezie ją pogotowie

kpiÄ…cy

Dobrze, że to napisałeś. Naprawdę- nikt by się nie domyślił. WIelu myśli, że po prostu dureń.
--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2012-11-03 19:49:14
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73mhm$joe$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w wiadomości news:50955976$0$1212$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości news:k73kt9$i52$1node2.news.atman.pl...
W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

U Putina w przedpokoju?

kpiÄ…cy

A potem masz pretensje, że zamiast dyskusji dostajesz drwinę. Podobnie odpowiadałeś na moje ważne w danej dyskusji pytania jak np o to, jakim pociskiem strzelono do Blidy, czy wiele innych pytań- które w ten sposób udupiałeś. Nie tylko ze mną. A potem płaczesz, że ludzie sobie robią z Ciebie jaja.

Chłopczyku! Pytanie skierowałeś do nieodpowiedniej osoby. Zapytaj o to choćby człowieka, który dał wywiad: http://tiny.pl/hkwzw

Ja, synuś nie interesuję się tym, gdzie fizycznie znajdują się czarne skrzynki, ponieważ wiem, że na całym świecie pracuje się na kopiach zapisów czarnych skrzynek, a nasi eksperci przebadali czarne skrzynki i nie stwierdzili żadnego fałszerstwa.
Ponieważ ty jesteś fanatykiem zamachu smoleńskiego, to ty wierzysz tylko w to, co powie Macierewicz i Kaczyński. Wiara nie rozsądek tobą kieruje.
Ja nie jestem niczego fanatykiem i przyjmuję do wiadomości dowody i rozsądne tłumaczenia.

Jeśli chodzi o jaja, to na razie ja, z was fanatyków robię sobie takowe.
Dyskusja z fanatykami nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

Hi, hi, hi!!!
Problem Boguś w tym, że_nie_badali_ŻADNI_Polacy_czarnych_skrzynek_TU. Jeśli było inaczej- podaj linka. Jak nie podasz- to będzie to jednoznaczne.




ps. to do Blidy jednak strzelono! No, no, tego właśnie się spodziewałem. Faktycznie nie wiem jakim pociskiem, no bo skąd? Ale ty wiesz. To podziel się tą sensacją!
Do tego są potrzebna tylko google. Wiadomość tą podał jako pierwszy (chyba) Kalisz- więc zwolennik męczeńśtwa Blidy. Wiedząc, co to był za pocisk- wiele wyjaśnia.

Co nieco wyciąłem, bo za długie.
Moskwa: analiza czarnych skrzynek zakończona
Link: http://tiny.pl/hkw3c

KTÓRZY biegli? Ci sami, co podwinęli rękawy i ruszyli ramię w ramię z ruskimi robić sekcje zwłok? Bo jakoś żaden się do tej pory przyznać nie chce. "Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie..." Fajny zwrot. Boguś- skoro już wszystko stwierdzili, wsio w pariadkie- no to dlaczego nam nie oddali naszej własności? Proszę o sensowną hipotezę.

Mam ci dać adres do Putina, Prokuratora Generalnego Rosji, czy do twojego Boga ZbawPolskę Kaczyńskiego?
A Blidę to ty zastrzeliłeś, czy tój wujek? Bo przecież nie zastrzeliła się sama, wytarła broń, a potem padła trupem.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-05 11:53:59
Autor: the_foe
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 18:05, Chiron pisze:
Zacznijmy od ustalenia faktów: gdzie i kto oraz kiedy opracowywał
materiał z czarnych skrzynek? Gdzie są te czarne skrzynki? Skoro już
wszystko z nich wyciągnięto- to dlaczego jeszcze nie mamy ich?

mamy skrzynke Z JAKa i pierwsze i jedynie zgranie z QAR (polski patent, dane szyfrowane). Wszystko zgadza sie z "ruskimi" ngarniami z fabrycznych skrzynek Tu i wiezy.
A nie mamy ich tak jak i samolotu bo Rosjanie byli i beda wyrwani z europejskiego cywilizacyjnego kontekstu. To, ze zamachu nie bylo nie przerwie ich 500 letniej tradycji.

--
the_foe

Data: 2012-11-03 18:28:02
Autor: A. Filip
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link:
http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno!
Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić,
musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link
prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną
prawdÄ™"!

I tu was katole przyparłem do muru.

A ty się _WSTYDZISZ_ pokazać że GW linkujesz? :-)
Klikasz na linki z ND? ;-)

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie
Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo
w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym
czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy
wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to
postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.

rozbawiony

Ty jesteś głupem czy nawet głupa rżnąć w miarę porządnie nie potrafisz?
Chodziło o POlityczne pokazanie stenogramami że gen. Błasik "z długiem wdzięczności" u prezydenta "stał za plecami pilotów" *w trakcie (próby) lądowania* a więc mial wywierał na nich "niemal
bezpośrednią presję". Kto stał za plecami pilotów Jaka-40? :-)

Generał Błasik którego min. Klich (PO) nawet nie pomyślał (wkrótce po) żeby zwolnić po katastrofie Casy z 20 wysokimi oficerami
lotnictwa na pokÅ‚adzie ale po katastrofie TU-154M nagle min. Klichowi (PO)  siÄ™ przypomniaÅ‚o że wtedy jednak "_publicznie mijaÅ‚ siÄ™ prawdÄ…_" bo
jednak chciał zwolnić ale mu prezydent nie dał.

Dla _idiotów_ wpadających w pułapki konsekwencji "nadgorliwego
zaprzeczania" ja współczucia nie mam.

Data: 2012-11-03 18:40:27
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera "dementuje": Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87ehkah9zx.fsfbat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:877gq23bz3.fsf_-_bat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73ec1$brk$1node2.news.atman.pl...
Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:50953a7f$0$1228$65785112news.neostrada.pl...
Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra
na planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

No co za przypał! PRzecież piszę tylko to, do czego oni już się
przyznali! Kur...a- ale idiota!

I tak to wygląda. Powtórzę jeszcze:
Dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

rozbawiony

ps. przeczytaj treści, do których skieruje cię link.

A nie sądzisz że według niego to TY jesteś "wierzący"?
A testem na twoją inteligencje (który jak dla nie oblałeś) jest
podawanie krótkich streszczeń podawanych _jawnie_ linków (bez
skracaczy/ukrywaczy).

I tu cię mam! Bo gdybym umieścił taki link:
http://wyborcza.pl/1,75248,12788658,Maciej_Lasek__I_wybuch_i_rzekome_polecenie_zejscia.html
to bez otwierania go i sprawdzenia treści zakrzyknąłbyś głośno: Gówno!
Nieprawda. Nie otwierać.
Ale, gdy masz taki link: http://tiny.pl/hkwzw
masz kłopot, bo nie wiesz, co się pod nim kryje. Żeby sprawdzić,
musisz otworzyć. Bo bez sprawdzenia nie wiesz czy to nie czasem link
prowadzący do "jedynie słusznych" stron , zawierający "jedynie słuszną
prawdÄ™"!

I tu was katole przyparłem do muru.

A ty się _WSTYDZISZ_ pokazać że GW linkujesz? :-)
Klikasz na linki z ND? ;-)

W innym poście ale w tym wątku mówiłeś coś o kłamstwie, że w raporcie
Millera stwierdzono obecność Błasika w kokpicie. Może powiesz mi, kogo
w takim razie dowódca witał o godz.: 8:36:53,4 - "Witamy", a w tym
czasie niezidentyfikowany głos mówił: "generałowie"? Jeśli nie szychy
wojskowe, to może woźnego Tureckiego? Dla niezorientowanych jest to
postać z kabaretu Olgi Lipińskiej.

rozbawiony

Ty jesteś głupem czy nawet głupa rżnąć w miarę porządnie nie potrafisz?
Chodziło o POlityczne pokazanie stenogramami że gen. Błasik
"z długiem wdzięczności" u prezydenta "stał za plecami pilotów"
*w trakcie (próby) lądowania* a więc mial wywierał na nich "niemal
bezpośrednią presję". Kto stał za plecami pilotów Jaka-40? :-)

Generał Błasik którego min. Klich (PO) nawet nie pomyślał
(wkrótce po) żeby zwolnić po katastrofie Casy z 20 wysokimi oficerami
lotnictwa na pokładzie ale po katastrofie TU-154M nagle min. Klichowi (PO)
się przypomniało że wtedy jednak "_publicznie mijał się prawdą_" bo
jednak chciał zwolnić ale mu prezydent nie dał.

Dla _idiotów_ wpadających w pułapki konsekwencji "nadgorliwego
zaprzeczania" ja współczucia nie mam.

No to w końcu jak to było? Jeśli nie Błasik, to kto odpalił te bomby na pokładzie? Prezydent? A Może Kazana?

kpiÄ…cy

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-03 16:59:57
Autor: A. Filip
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "Chiron" <iluminat.eleuzis@gmail.com> napisał w wiadomości
news:k73bpr$r7f$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:5095301c$0$26698$65785112news.neostrada.pl...
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie
tylko ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale
też hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że
wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a
załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50
metrów.
Skąd on to wie? Przecież nie miał dostepu do czarnych skrzynek-
tylko do tego, co mu Rosjanie podrzucili i dali do wierzenia. Jakim
też prawem kwestionuje zeznanania świadka tych zdarzeń- którego
"popełniono samobójstwo"?

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków
Lotniczych i członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły
hipotezę wybuchu na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem
zarówno wtedy, jak i teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza
zarzutom, jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się
tylko na dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci
samodzielnie badali miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako
asystenci Rosjan.
Wiemy, znamy: przekopywali ziemiÄ™ centymetr po centymetrze- metr w
głąb. A jak tylko przyjechali nasi patolodzy- to podwinęli rękawy i
razem z rosyjskimi robili sekcje.
Boguś- żeby to cytować i wierzyć- trzeba być naprawdę kompletnym idiotą

Zaznaczył, że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz
świadczących o wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były
odgięte "do środka".
Które? Skąd nity w ciele zmarłych? Skąd rozłupane skrzydło, które
niby miało zahaczyć o brzozę- od tyłu? Pilot cofał?! A wypier...j
idioto!

Więcej tutaj:
Maciej Lasek: I wybuch i rzekome polecenie zejścia na 50 m - to
wszystko są kłamstwa smoleńskie
http://tiny.pl/hkwzw

Chłopcze! Między nami jest taka różnica, że to ty wierzysz, a ja
przyjmuję do wiadomości i akceptuję dowody i fakty.

A dyskusja z wierzącym nie ma sensu tak jak gra w szachy z gołębiem.
Nieważne jak dobry jestem w szachy, gołąb przewróci figury, nasra na
planszę i będzie się puszył jakby wygrał.

A ten facet to niby nie przedstawia czegoś co bardzo łatwo można uznać
za "liniÄ™ obrony" siebie/komisji Millera? Bo w tej chwili gra siÄ™ toczy
o to kto jest godny/warty zaufania a kto swój kredyt zaufania już
pokazowo przeputał.

Po numerze z "rozpoznaniem" przez komisje głosu gen. Błasika
przynależność do tejże komisji (dla mnie) przestała być "sama w sobie" dowodem fachowości że o uczciwości też wspomnę.
To o wiele za łatwo można uznać za realizacje politycznego zamówienie
jak się tylko choć trochę chce, realizacji prze komisję która powinna
być przykładem bezstronności bo (_polityczny_) zespół Macierewicza
wystarczyłoby gdyby nie był ciężko stronniczy.

IMHO na krótką metę najskuteczniejszą dla PiS metodą jest (dalsze)
_udokumentowane_ podważanie _wiarygodność_ (bycia _godnym_ zaufania)
"strony rządu (PO)" w sprawie Smoleńskiej.

Data: 2012-11-05 11:59:03
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała prz episy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 16:59, A. Filip pisze:
Po numerze z "rozpoznaniem" przez komisje głosu gen. Błasika
przynależność do tejże komisji (dla mnie) przestała być
"sama w sobie" dowodem fachowości że o uczciwości też wspomnę.

głosu nie rzpoznala ponad wszelka watpliosc i to jest w raporcie. Teze obecnosci Blasika potwierdza kontekst wypowiedzi i obecnosc ciala generala w rozbitym kokpicie

--
the_foe

Data: 2012-11-03 16:06:27
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 03.11.2012 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też
hipotezy badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że
wybuchu nie było, że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a
załoga Jaka-40 złamała przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50
metrĂłw.

Jarosław Gugała w TokFM: "Ta sprawa przez nasz cały dziennikarski stan od początku była relacjonowana koszmarnie. Emocjonalnie i nieprawdziwie. W sprawie katastrofy smoleńskiej nie robiliśmy swojej podstawowej dziennikarskiej roboty, która powinna polegać na tym, że przy pomocy racjonalnych metod i instrumentów dochodzimy do prawdy i tę prawdę przedstawiamy (...) Myśmy przez ponad dwa lata podtykal i mikrofon każdemu idiocie, który się chciał na ten temat wypróżniać. Nie weryfikowaliśmy tych wszystkich wypowiedzi. Tworzyliśmy gigantyczny chaos. Dlaczego to czyniliśmy? Z upadlającej chęci zysku i z głupoty. Bezrefleksyjnie. Doprowadziliśmy do sytuacji, że mamy nad nami chmurę kompletnie zdezorientowanych ludzi, których myśmy zdezorientowali. Oni w nic już nie wierzą, a nas nienawidzą. Jak polityków. Uważają, że bawimy się między sobą w jakąś dziwną gierkę."

Data: 2012-11-03 16:33:43
Autor: pIOTER
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg

wiesz, ja tylko powiem ze ta sprawa robi sie coraz bardziej smierdzaca

Data: 2012-11-03 18:05:57
Autor: u2
Cz³onek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Za³oga Jaka-40 z³ama³a przepisy i k³amie o zej¶ciu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 16:33, pIOTER pisze:
Dr Maciej Lasek, szef Pañstwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
cz³onek zespo³u Jerzego Millera broni, które odrzuci³y hipotezê wybuchu
na pok³adzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to ¿adnych dowodów.


No jasne, kolejnego niewygodnego swiadku juz sprzatneli, ale jeszcze
kilku zostalo. :-)

Data: 2012-11-03 18:29:32
Autor: A. Filip
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40
u2 <u_2@o2.pl> pisze:
W dniu 2012-11-03 16:33, pIOTER pisze:
Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.

No jasne, kolejnego niewygodnego swiadku juz sprzatneli, ale jeszcze
kilku zostalo. :-)

Dlaczego nie wystarczy ci wyjaśnienie że RP3 to takie państwo w którym
wielu się żyć odechciewa? :-)

Data: 2012-11-03 19:34:35
Autor: u2
Cz³onek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Za³oga Jaka-40 z³ama³a przepisy i k³amie o zej¶ciu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 18:29, A. Filip pisze:
u2 <u_2@o2.pl> pisze:
W dniu 2012-11-03 16:33, pIOTER pisze:
Dr Maciej Lasek, szef Pañstwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
cz³onek zespo³u Jerzego Millera broni, które odrzuci³y hipotezê wybuchu
na pok³adzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to ¿adnych dowodów.

No jasne, kolejnego niewygodnego swiadku juz sprzatneli, ale jeszcze
kilku zostalo. :-)

Dlaczego nie wystarczy ci wyja¶nienie ¿e RP3 to takie pañstwo w którym
wielu siê ¿yæ odechciewa? :-)



To ze wraza agentura jest na szczytach wladzy III ubeckiej nie oznacza
jeszcze, ze ludzie beda z tego powodu popelniac seryjne samobojstwa.

Data: 2012-11-05 09:58:59
Autor: T.
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Niko%C5%82aja_Burdenki

T.

Data: 2012-11-05 10:10:36
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:50977fd3$0$1295$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Niko%C5%82aja_Burdenki

Nie odlatuj w sztuczną smoleńską mgłę. Masz link. Poczytaj! Są tam przytoczone fakty poparte dowodami. Jeśli nie zgadzasz się z nimi, to napisz z którymi i jak przebiegały wydarzenia zinterpretowane przez ciebie na podstawie faktów, którymi dysponujesz. Ja to przeczytam i przemyślę. I wtedy ustosunkuję się do tego.

A w tej chwili dołączasz do człowieka który w dniu publikacji w rzepie miał "Dzień Świra"

rozbawiony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-05 11:17:06
Autor: A. Filip
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości
news:50977fd3$0$1295$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Niko%C5%82aja_Burdenki

Nie odlatuj w sztuczną smoleńską mgłę. Masz link. Poczytaj! Są tam
przytoczone fakty poparte dowodami. Jeśli nie zgadzasz się z nimi, to
napisz z którymi i jak przebiegały wydarzenia zinterpretowane przez
ciebie na podstawie faktów, którymi dysponujesz. Ja to przeczytam i
przemyślę. I wtedy ustosunkuję się do tego.

A w tej chwili dołączasz do człowieka który w dniu publikacji w rzepie
miał "Dzień Świra"

rozbawiony

A komisja Burdenki to niby nie twierdziła "w imieniu ZSRR (Sowietów)" że przedstawia "fakty poparte dowodami"? :-)

Wiec może nie rżnij (nieprofesjonalnie) gÅ‚upa udajÄ…c że teraz problem w bardzo znacznej części sprowadza siÄ™ do  "wiarygodnoÅ›ci i (_bycia godnym_) zaufania". Wiarygodność to coÅ› co trudno zdobyć, Å‚atwiej utrzymać ale _najÅ‚atwiej stracić_.

Data: 2012-11-05 11:31:45
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87sj8otkv1.fsfbat.anfi.homeunix.org...
http://tiny.pl/hkwzg


http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Niko%C5%82aja_Burdenki

Nie odlatuj w sztuczną smoleńską mgłę. Masz link. Poczytaj! Są tam
przytoczone fakty poparte dowodami. Jeśli nie zgadzasz się z nimi, to
napisz z którymi i jak przebiegały wydarzenia zinterpretowane przez
ciebie na podstawie faktów, którymi dysponujesz. Ja to przeczytam i
przemyślę. I wtedy ustosunkuję się do tego.

A w tej chwili dołączasz do człowieka który w dniu publikacji w rzepie
miał "Dzień Świra"

rozbawiony

A komisja Burdenki to niby nie twierdziła "w imieniu ZSRR (Sowietów)"
że przedstawia "fakty poparte dowodami"? :-)

Wiec może nie rżnij (nieprofesjonalnie) głupa udając że
teraz problem w bardzo znacznej części sprowadza się do
"wiarygodności i (_bycia godnym_) zaufania". Wiarygodność to
coś co trudno zdobyć, łatwiej utrzymać ale _najłatwiej stracić_.

Mój ty bidoczku. Wkeslujesz na pełny gaz, chowając głowę w piasek. Nie możesz odpowiedzieć na moje rzeczowe argumenty i kasujesz moją wcześniejszą wypowiedź. Zaiste dziecinne postępowanie, dyskwalifikujące cię jako dyskutanta.
Z tobą i tobie podobnymi nie wsposób prowadzić dyskusji.

żegnam zniesmaczony

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-05 12:08:18
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 09:58, T. pisze:
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


http://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Niko%C5%82aja_Burdenki

T.

dobry przyklad. Bo analogia musi isc w kieunku komisji macierwicza. Mam najpierw dowody odkryte przez nazistow, jako ze byli niewinni zrobili to rzetelnie. Przy okazji zgadzala sie to z zasada brzytwy okhama. Potem mamy tu nieslawna komisje, ktora wymysla najberdziej skomplikowane i zlozone wyjasnienia jak to sie stalo ze nazisci zabili Polakow tak, ze wskazuje dobitnie na sowietow. Juz sam fakt tak prostego wyjasnienia zbrodni jak sowiecki mord jest dowodem dla Burdenki, ze to Niemcy. Czysta analogia do Macierewicza. Gdyby musial to by udowodnil, ze Chrystus byl kobieta.

--
the_foe

Data: 2012-11-05 10:14:18
Autor: T.
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


Ja mam pytanie:
p. Lasek stwierdza: Gdzie jest kokpit maszyny? Nie ma, został przemielony pod samolotem. Podobnie stało się z tupolewem.

A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w naszej tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem, gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?
T.

Data: 2012-11-05 10:48:38
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5097836e$0$1221$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


Ja mam pytanie:
p. Lasek stwierdza: Gdzie jest kokpit maszyny? Nie ma, został przemielony pod samolotem. Podobnie stało się z tupolewem.

A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w naszej tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem, gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Można dyskutować posługując się prawdziwymi argumentami? Widać nie można!

Ty pamiętasz, ja nie pamiętam. By rozwiać wszelkie wątpliwości podaj źródło tej wiadomości (wywiad z Rosjaninem).
Lasek odnosi się do innego wypadku. Cały cytat:
"...Podam przykład: niedawny eksperyment kanału Discovery, czyli przyziemienie boeinga 727 na płaskiej pustyni, bez drzew. Gdzie jest kokpit maszyny? Nie ma, został przemielony pod samolotem. Podobnie stało się z tupolewem..."

I tu mamy sedno problemu. Wyznawcy "zamachu smoleńskiego", by przekonać swoich oponentów do swoich racji, stosują wszelkie nieuczciwe metody, choćby jak ta powyżej. Wyrwany cytat z kontekstu całkowicie zmienia jego istotę. I tak kończy się każda dyskusja. "Tonący brzydko się chwyta"

Pamiętam, że było przekonanie wyrażane przez niektórych, że Rosjanie "zajumali" istotne części wraka i wywieźli w nieznanym kierunku. Okazało się, że te istotne części znajdują się od samego początku w zadaszonym pomieszczeniu na lotnisku. Pisał o tym dowodzący polskimi archeologami w Smoleńsku.

rozczarowany dyskutantem

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-05 11:48:29
Autor: T.
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 10:48, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości
news:5097836e$0$1221$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


Ja mam pytanie:
p. Lasek stwierdza: Gdzie jest kokpit maszyny? Nie ma, został
przemielony pod samolotem. Podobnie stało się z tupolewem.

A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w
naszej tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i
widział przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek
ten mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z
kokpitem, gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Można dyskutować posługując się prawdziwymi argumentami? Widać nie można!

Ty pamiętasz, ja nie pamiętam. By rozwiać wszelkie wątpliwości podaj
źródło tej wiadomości (wywiad z Rosjaninem).
Lasek odnosi się do innego wypadku. Cały cytat:
"...Podam przykład: niedawny eksperyment kanału Discovery, czyli
przyziemienie boeinga 727 na płaskiej pustyni, bez drzew. Gdzie jest
kokpit maszyny? Nie ma, został przemielony pod samolotem. Podobnie stało
siÄ™ z tupolewem..."

I tu mamy sedno problemu. Wyznawcy "zamachu smoleńskiego", by przekonać
swoich oponentów do swoich racji, stosują wszelkie nieuczciwe metody,
choćby jak ta powyżej. Wyrwany cytat z kontekstu całkowicie zmienia jego
istotę. I tak kończy się każda dyskusja. "Tonący brzydko się chwyta"

Pamiętam, że było przekonanie wyrażane przez niektórych, że Rosjanie
"zajumali" istotne części wraka i wywieźli w nieznanym kierunku. Okazało
się, że te istotne części znajdują się od samego początku w zadaszonym
pomieszczeniu na lotnisku. Pisał o tym dowodzący polskimi archeologami w
Smoleńsku.

rozczarowany dyskutantem


Trudno oczekiwać, żebyśmy obaj oglądali non stop tv, a wtedy cały dzień to leciało. Generalnie - było, nie zmyślam.
Co do kokpitu - znam też inne przypadki lądowań, także w lesie, gdzie wszyscy przeżywali (można na Youtube znaleźć).
Dziwi mnie też, że po tym, jak prokuratura nie stwierdziła żadnych środków wybuchowych, po 2,5 roku wybiera próbki do badań. Jakoś mi to się kłóci ze zdrowym rozsądkiem.
Ps. Wnikliwiej badano sprawę stłuczki samochodowej, jaką kiedyś miałem, niże ten wypadek. To widać...
T.

Data: 2012-11-05 11:58:13
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5097997d$0$1225$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-05 10:48, Bogdan Idzikowski pisze:

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości
news:5097836e$0$1221$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-03 15:55, Bogdan Idzikowski pisze:
Dr Maciej Lasek z komisji Jerzego Millera stanowczo dementuje nie tylko
ostatnie doniesienia w sprawie katastrofy smoleńskiej, ale też hipotezy
badaczy zespołu Antoniego Macierewicza. Zapewnia, że wybuchu nie było,
że tylko Polacy analizowali czarne skrzynki, a załoga Jaka-40 złamała
przepisy i nie mówi prawdy o pułapie 50 metrów.

Dr Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i
członek zespołu Jerzego Millera broni, które odrzuciły hipotezę wybuchu
na pokładzie prezydenckiego Tupolewa. Jego zdaniem zarówno wtedy, jak i
teraz nie ma na to żadnych dowodów.
W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", dr Maciej Lasek zaprzecza zarzutom,
jakoby komisja nie miała własnych badań i opierała się tylko na
dochodzeniu rosyjskim. Dodał, że polscy eksperci samodzielnie badali
miejsce katastrofy smoleńskiej, a nie jako asystenci Rosjan. Zaznaczył,
że brak charakterystycznych odkształceń na zewnątrz świadczących o
wybuchu. Co więcej, niektóre części samolotu były odgięte "do środka".
Dr Maciej Lasek dodał, że badacze nie znaleźli żadnych śladów materiałów
wybuchowych, nawet na chłonnych materiałach m.in. fragmentach ubrań,
parasolce, banknocie, nadpalonej książce, które zabezpieczyli polscy
eksperci na miejscu katastrofy. To w połączeniu z analizą treści
czarnych skrzynek obala hipotezę wybuchu, a tym bardziej zamachu. Dodał,
że czarne skrzynki zostały wysłane do ABW i Centralnego Laboratorium
Kryminalistycznego, by służby mogły sprawdzić, czy ktoś ingerował w
zawartą w nich treść. Po badaniach biegli orzekli, że nikt nie ingerował
w ich treść.
Ekspert zaznaczył też, że dla komisji zderzenie samolotu z brzozą "było
i jest" oczywiste. Komisja dysponuje zdjęciami przyciętego drzewa,
którego nikt w żaden inny sposób nie mógł w ten sposób zdeformować. Dr
Maciej Lasek tłumaczył, że w przypadku bomby na pokładzie Tupolewa,
czarne skrzynki i rejestratory dźwięków powinny odnotować odgłos wybuchu
oraz problemy z hermetyzacją kadłuba. Nic takiego się jednak nie stało.
Dodatkowo, do momentu zderzenia z brzozą, samolot był w pełni sprawny.
Obalił też hipotezę Jarosława Kaczyńskiego o manipulacji przy czarnych
skrzynkach.
Dr Maciej Lasek stwierdził, że komisja dysponowała zapisami rozmów
pochodzącymi zarówno z Tupolewa, jak i Jaka-40 oraz wieży kontrolnej.
Zaznaczył, że nie ma tam dowodów na to, iż kontrolerzy lotów kazali
samolotom zejść na pułap 50 metrów, co jest niezgodne z przepisami.
Zdaniem eksperta ze skrzynek wynika, iż wieża wciąż powtarzała 100
metrów. Dodatkowo zapisy rozmów są dowodem na to, że Jak-40 złamał
przepisy. Zaznaczył, że treść tych rejestratorów głosu również była
analizowana w Polsce.
Ekspert dodał, że załoga Jaka słabo znała język rosyjski. To, w
połączeniu ze spornym lądowaniem wprowadziło do wieży nerwową atmosferę.
Polacy dysponują zapisem korespondencji wieży z Iłem-76. Samolot nie
dostał pozwolenia na lądowanie, mimo to dwukrotnie próbował. Zdaniem
świadków był bliski rozbicia się. Dr Maciej Lasek twierdzi, że Ił, tak
jak przed nim Jak, zszedł na pułap 50 metrów bez zgody wieży.

http://tiny.pl/hkwzg


Ja mam pytanie:
p. Lasek stwierdza: Gdzie jest kokpit maszyny? Nie ma, został
przemielony pod samolotem. Podobnie stało się z tupolewem.

A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w
naszej tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i
widział przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek
ten mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z
kokpitem, gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Można dyskutować posługując się prawdziwymi argumentami? Widać nie można!

Ty pamiętasz, ja nie pamiętam. By rozwiać wszelkie wątpliwości podaj
źródło tej wiadomości (wywiad z Rosjaninem).
Lasek odnosi się do innego wypadku. Cały cytat:
"...Podam przykład: niedawny eksperyment kanału Discovery, czyli
przyziemienie boeinga 727 na płaskiej pustyni, bez drzew. Gdzie jest
kokpit maszyny? Nie ma, został przemielony pod samolotem. Podobnie stało
siÄ™ z tupolewem..."

I tu mamy sedno problemu. Wyznawcy "zamachu smoleńskiego", by przekonać
swoich oponentów do swoich racji, stosują wszelkie nieuczciwe metody,
choćby jak ta powyżej. Wyrwany cytat z kontekstu całkowicie zmienia jego
istotę. I tak kończy się każda dyskusja. "Tonący brzydko się chwyta"

Pamiętam, że było przekonanie wyrażane przez niektórych, że Rosjanie
"zajumali" istotne części wraka i wywieźli w nieznanym kierunku. Okazało
się, że te istotne części znajdują się od samego początku w zadaszonym
pomieszczeniu na lotnisku. Pisał o tym dowodzący polskimi archeologami w
Smoleńsku.

rozczarowany dyskutantem


Trudno oczekiwać, żebyśmy obaj oglądali non stop tv, a wtedy cały dzień to leciało. Generalnie - było, nie zmyślam.
Co do kokpitu - znam też inne przypadki lądowań, także w lesie, gdzie wszyscy przeżywali (można na Youtube znaleźć).
Dziwi mnie też, że po tym, jak prokuratura nie stwierdziła żadnych środków wybuchowych, po 2,5 roku wybiera próbki do badań. Jakoś mi to się kłóci ze zdrowym rozsądkiem.
Ps. Wnikliwiej badano sprawę stłuczki samochodowej, jaką kiedyś miałem, niże ten wypadek. To widać...

Jednak przyznajesz, że w Smoleńsku tutka lądowała. Kapitalne!
Znam przypadki katastrof, gdzie wszyscy ginęli. Czyli argument nie trzyma się kupy, ponieważ każdy przypadek jest inny.

Prokuratura również zleciła ponowne sporządzenie stenogramu z czarnej skrzynki. To cię nie zdziwiło?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-05 12:36:40
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 11:48, T. pisze:
Co do kokpitu - znam też inne przypadki lądowań, także w lesie, gdzie
wszyscy przeżywali (można na Youtube znaleźć).

gdzie wszyscy przezyli? jeden przypadek. I nie bylo to ladowanie w lesie. Samolot normalnie wyladowal na pasie tylko nie wyhamowal i z mala pradkosci stoczyl sie do niskiego lasu rosnacego za progiem.

--
the_foe

Data: 2012-11-05 12:11:20
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy piwie z zywymi pilotami.

--
the_foe

Data: 2012-11-05 13:02:34
Autor: T.
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 12:11, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i
wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy
piwie z zywymi pilotami.

Czyli ten świadek kłamał? To może inni też?
T.

Data: 2012-11-05 16:55:42
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 13:02, T. pisze:
W dniu 2012-11-05 12:11, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i
wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy
piwie z zywymi pilotami.

Czyli ten świadek kłamał? To może inni też?
T.

tego swiadka widziales tylko Ty. W ramach obowiazku obywatelskiego powinienen sie zglosic do prokuratury. Byc moze masz klucz do rozwiazania tej tragedii a zamiast tego postujesz na psp.

--
the_foe

Data: 2012-11-06 09:15:09
Autor: T.
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-05 16:55, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 13:02, T. pisze:
W dniu 2012-11-05 12:11, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w
naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i
wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy
piwie z zywymi pilotami.

Czyli ten świadek kłamał? To może inni też?
T.

tego swiadka widziales tylko Ty. W ramach obowiazku obywatelskiego
powinienen sie zglosic do prokuratury. Byc moze masz klucz do
rozwiazania tej tragedii a zamiast tego postujesz na psp.

No to czemu prokuratura nie przejrzy serwisów tv z pierwszych kilku dni?
T.

Data: 2012-11-06 09:44:54
Autor: Bogdan Idzikowski
Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:5098c70e$0$1317$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2012-11-05 16:55, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 13:02, T. pisze:
W dniu 2012-11-05 12:11, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w
naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i
wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy
piwie z zywymi pilotami.

Czyli ten świadek kłamał? To może inni też?
T.

tego swiadka widziales tylko Ty. W ramach obowiazku obywatelskiego
powinienen sie zglosic do prokuratury. Byc moze masz klucz do
rozwiazania tej tragedii a zamiast tego postujesz na psp.

No to czemu prokuratura nie przejrzy serwisów tv z pierwszych kilku dni?

Do kopletu, dlaczego nie założy podsłuchów we wszystkich redakcjach? Byłoby prościej!

przekorny i uchachany

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-11-06 19:50:48
Autor: the_foe
Członek komisji Millera dementuje spi skowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przep isy i kłamie o zejściu na 50 metrów
W dniu 2012-11-06 09:15, T. pisze:
W dniu 2012-11-05 16:55, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 13:02, T. pisze:
W dniu 2012-11-05 12:11, the_foe pisze:
W dniu 2012-11-05 10:14, T. pisze:
A pamiętam pierwszego lub drugiego dnia po katastrofie pokazano w
naszej
tv wywiad z Rosjaninem, który twierdził, że wszedł do kokpitu i
widział
przypięte pasami ciała pilotów oraz jeszcze jedno ciało. Rusek ten
mówił, że jest emerytowanym pilotem. Co się stało zatem z kokpitem,
gdzie są zeznania tego świadka. Konfabulował?

Ty konfabulujesz.
Uzyj mozgu, wejdz na google poogladaj zdjecie tupolewa po wypadku i
wskaz mi palcem kokpit i miejsce gdzie mozna bylo wejsc i pogadac przy
piwie z zywymi pilotami.

Czyli ten świadek kłamał? To może inni też?
T.

tego swiadka widziales tylko Ty. W ramach obowiazku obywatelskiego
powinienen sie zglosic do prokuratury. Byc moze masz klucz do
rozwiazania tej tragedii a zamiast tego postujesz na psp.

No to czemu prokuratura nie przejrzy serwisów tv z pierwszych kilku dni?
T.

Odpowiedz jest taka sama jak na pytanie dlaczego nie zglosisz tego do prokuratury.

--
the_foe

Członek komisji Millera dementuje spiskowe hipotezy: Załoga Jaka-40 złamała przepisy i kłamie o zejściu na 50 metrów

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona