Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Część działki mi zabrali

Część działki mi zabrali

Data: 2018-05-24 21:21:23
Autor: Robert Tomasik
Część działki mi zabrali
W dniu 24-05-18 o 10:13, Bolko pisze:
20 lat temu odziedziczyłem dom, podwórko i stodołe po dziadka.
Wszystko u notariusza ładnie spisane.

Tydzień może dwa temu pojawiły się jakieś palika na moim podwórku..
I dostałem pismo że firma X reprezentująca GDDKiA chce się ze mną spotkać w sprawie granic.
Jakież było moje zdziwienie gdy pani Geodetka powiedziała że wjazd na posesje i kawałek stodoły leży na terenie pasa drogowego.
Stodoła jest na fundamencie betonowym z drewnianych bali przykryta eternitem i jest "od zawsze".

Wietrzę tu podstęp. Co do zasady geodeta ma ustalić granice istniejące w
terenie. Jeśli na mapach jest inaczej, tym gorzej dla map :-)

Proszę panią o podstawę: Pani mówi decyzja uwłaszczeniowa z 1971 r.
Ja miałem wtedy -5 lat.

Pani stwierdziła że przekopała dokumenty i wg niej nie ma za dużo papierów
w tym temacie. I jak pójde z tym do sądu to będzie trwać x lat.

Ale poco Ty masz gdziekolwiek chodzić? Twoja stodoła i twoja trawa.
Jeśli oni twierdzą inaczej, to niech sobie chodzą do sądu. Wówczas Ty
podniesiesz zasiedzenie. Co z tego, że oni sobie coś tam uwłaszczyli,
skoro nigdy w posiadanie tego nie weszli.

Proponuje żeby było tak jak jest.
GDDKiA nie jest zainteresowana rozwiązaniem problemu (wg geodety).

A protokołu czasem do podpisania Ci nie dała?

I mam wielki ???
Pomyślałem że przez zasiedzenie mogę przejąć teren.
Tylko wtedy to oznacza że przyznaje się do tego że przodkowie wybudowali stodołe na terenie GDDKiA .

Niekoniecznie. Moze stodołę sobie decyzją uwłaszczyli.

Data: 2018-05-24 22:51:02
Autor: J.F.
Część działki mi zabrali
Dnia Thu, 24 May 2018 21:21:23 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
W dniu 24-05-18 o 10:13, Bolko pisze:
20 lat temu odziedziczyłem dom, podwórko i stodołe po dziadka.
Wszystko u notariusza ładnie spisane.
Tydzień może dwa temu pojawiły się jakieś palika na moim podwórku..
I dostałem pismo że firma X reprezentująca GDDKiA chce się ze mną spotkać w sprawie granic.
Jakież było moje zdziwienie gdy pani Geodetka powiedziała że wjazd na posesje i kawałek stodoły leży na terenie pasa drogowego.
Stodoła jest na fundamencie betonowym z drewnianych bali przykryta eternitem i jest "od zawsze".

Wietrzę tu podstęp. Co do zasady geodeta ma ustalić granice istniejące w
terenie. Jeśli na mapach jest inaczej, tym gorzej dla map :-)

No to ustalil - od srodka jezdni zadana ilosc metrow :-)

Proszę panią o podstawę: Pani mówi decyzja uwłaszczeniowa z 1971 r.
Ja miałem wtedy -5 lat.
Pani stwierdziła że przekopała dokumenty i wg niej nie ma za dużo papierów
w tym temacie. I jak pójde z tym do sądu to będzie trwać x lat.

Ale poco Ty masz gdziekolwiek chodzić? Twoja stodoła i twoja trawa.
Jeśli oni twierdzą inaczej, to niech sobie chodzą do sądu. Wówczas Ty
podniesiesz zasiedzenie. Co z tego, że oni sobie coś tam uwłaszczyli,
skoro nigdy w posiadanie tego nie weszli.

Ale oni sprytni sa - dopiero 20 lat mija, wiec slupek mu na podworko,
zeby wiedzial ze nie jego  :-)

J.

Data: 2018-05-25 06:32:15
Autor: Bolko
Część działki mi zabrali

Ale poco Ty masz gdziekolwiek chodzić? Twoja stodoła i twoja trawa.

Odwołuje alarm
Dzisiaj wszedłem na geoportal.
I jak dobrzez popatrzeć to granica przechodzi przez mój wjazd do domu.
I jak policzyłem powierzchnie to różnica wynosi jeden ar na 30.
Wiec wszystko się mniej wiecej zgadza.
I ani trawa ani stodoła wg geoportalu nie jest moja :(.
GDDKiA ma pełne prawo, chociaż pewnie geodete warto zatrudnić

Problem tylko jest jeden: Pewnego dnia pan z GDDKiA może przyjść i powie to jest nasze..
I nie będe miał jak dojechąć do domu.

A dom jest z 1932 roku.

Robert znasz jakiegoś prawnika w NS który robi w tych rzeczach?

Data: 2018-05-25 16:32:05
Autor: J.F.
Część działki mi zabrali
Użytkownik "Bolko"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:f7e313f3-bd91-4f29-8be7-5f57e0c21517@googlegroups.com...
Ale poco Ty masz gdziekolwiek chodzić? Twoja stodoła i twoja trawa.

Odwołuje alarm
Dzisiaj wszedłem na geoportal.
I jak dobrzez popatrzeć to granica przechodzi przez mój wjazd do domu.
I jak policzyłem powierzchnie to różnica wynosi jeden ar na 30.
Wiec wszystko się mniej wiecej zgadza.
I ani trawa ani stodoła wg geoportalu nie jest moja :(.
GDDKiA ma pełne prawo, chociaż pewnie geodete warto zatrudnić

Nie geodete, tylko Jakiego, on jest specem od uniewazniania decyzji :-)
Archiwiste zatrudnic - zaplacili odszkodowanie za ten kawalek, czy nie zaplacili ?
Bo moze decyzja sie nie uprawomocnila, a geoportal prawem kaduka ja wprowadzil do bazy.

A co jest po drugiej stronie drogi ?
Bo jesli mozna owa droge przesunac na mapie, to geodeta moze sie przydac.
Ale jak tam drugi  dom w podobnej sytuacji, to gorzej.

Problem tylko jest jeden:
Pewnego dnia pan z GDDKiA może przyjść i powie to jest nasze.
I nie będe miał jak dojechąć do domu.

A nie powstaje w poblizu jakas autostrada, ekspresowka, obwodnica ?
GD moze kiedy stracic zainteresowanie ta droga, i moze tez oddac gminie/powiatowi/wojewodztwu

A dom jest z 1932 roku.

No i nie wiem co lepiej - zburzyc, wybudowac nowy, poczekac do 2032 i zabytek, czy absolutnie nie czekac, bo sie zrobi zabytek bez dojazdu ....

J.

Data: 2018-05-25 08:51:37
Autor: Bolko
Część działki mi zabrali
Archiwiste zatrudnic - zaplacili odszkodowanie za ten kawalek, czy nie zaplacili ?

Z ciotką miałem telekonferencje
Chcieli dać odszkodowanie za stodołe tylko w porównaniu do kosztów przeniesienia były to śmieszne pieniądze.
i dziadek nic nie podpisał

Bo moze decyzja sie nie uprawomocnila, a geoportal prawem kaduka ja wprowadzil do bazy.

z roku 1970 się nie uprawomocniła?

wiesz na jakiej zasadzie są wprowadzane dane do geoportalu?


A co jest po drugiej stronie drogi ?
Bo jesli mozna owa droge przesunac na mapie, to geodeta moze sie przydac.
Ale jak tam drugi  dom w podobnej sytuacji, to gorzej.

Ciotki działka w identycznej sytuacji też jej wzieli nawet więcej.

>Problem tylko jest jeden:
>Pewnego dnia pan z GDDKiA może przyjść i powie to jest nasze.
>I nie będe miał jak dojechąć do domu.

A nie powstaje w poblizu jakas autostrada, ekspresowka, obwodnica ?
GD moze kiedy stracic zainteresowanie ta droga, i moze tez oddac gminie/powiatowi/wojewodztwu

akurat trwa walka o to któredy ma iść
pytanie czy zdążą przed terminami z UE żeby dostać dofinansowanie
bo każdy jest za tylko oczywiście nie przez moje pole

chyba GDDKiA uważa że nie zdążą że wydała kasę na mierzenie starej dk
i pewnego dnia nie będę mógł wjechać na swoją działkę.

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.

Data: 2018-05-25 21:07:22
Autor: Robert Tomasik
Część działki mi zabrali
W dniu 25-05-18 o 17:51, Bolko pisze:
Archiwiste zatrudnic - zaplacili odszkodowanie za ten kawalek, czy nie zaplacili ?

Z ciotką miałem tyelekonferencje
Chcieli dać odszkodowanie za stodołe tylko w porównaniu do kosztów przeniesienia były to śmieszne pieniądze.
i dziadek nic nie podpisał

To niech znajdą teraz tamte dokument. To chwilowo nie Twój problem.

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.

Nie wykluczone, że po prostu jako samowolka budowlana.

Data: 2018-05-26 07:45:37
Autor: dantes
Część działki mi zabrali
Dnia Fri, 25 May 2018 21:07:22 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

W dniu 25-05-18 o 17:51, Bolko pisze:
Archiwiste zatrudnic - zaplacili odszkodowanie za ten kawalek, czy nie zaplacili ?

Z ciotką miałem tyelekonferencje
Chcieli dać odszkodowanie za stodołe tylko w porównaniu do kosztów przeniesienia były to śmieszne pieniądze.
i dziadek nic nie podpisał

To niech znajdą teraz tamte dokument. To chwilowo nie Twój problem.

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.

Nie wykluczone, że po prostu jako samowolka budowlana.

W latach '80 nie był wymagany "plan na budowę" ogrodzenia.

Data: 2018-05-27 03:09:46
Autor: Robert Tomasik
Część działki mi zabrali
W dniu 26-05-18 o 07:45, dantes pisze:

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.
Nie wykluczone, że po prostu jako samowolka budowlana.
W latach '80 nie był wymagany "plan na budowę" ogrodzenia.

Co nie zmienia faktu, że raczej po cudzej działce wolno go stawiać nie
było.

Data: 2018-05-27 07:54:55
Autor: dantes
Część działki mi zabrali
Dnia Sun, 27 May 2018 03:09:46 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

W dniu 26-05-18 o 07:45, dantes pisze:

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.
Nie wykluczone, że po prostu jako samowolka budowlana.
W latach '80 nie był wymagany "plan na budowę" ogrodzenia.

Co nie zmienia faktu, że raczej po cudzej działce wolno go stawiać nie
było.

Cudza to ona na 99,99% stała się po zastosowaniu "zasady przyczynowości wstecznej" ;)

Data: 2018-05-26 13:48:47
Autor: J.F.
Część działki mi zabrali
Dnia Fri, 25 May 2018 08:51:37 -0700 (PDT), Bolko napisał(a):
Archiwiste zatrudnic - zaplacili odszkodowanie za ten kawalek, czy nie zaplacili ?
Z ciotką miałem telekonferencje
Chcieli dać odszkodowanie za stodołe tylko w porównaniu do kosztów przeniesienia były to śmieszne pieniądze.
i dziadek nic nie podpisał

Bo moze decyzja sie nie uprawomocnila, a geoportal prawem kaduka ja wprowadzil do bazy.
z roku 1970 się nie uprawomocniła?

Bo dziadek nie podpisal.
Tylko czy jego podpis byl potrzebny - oto jest pytanie.
A moze wyslal jakis protest.

Zastanawia mnie tylko jedno.
Jeśli decyzja była w okolicach 1970 roku
to jakim cudem powstało ogrodzenie na betonowej podbudowie
z teownikami 200 wbitymi w ziemie gdzieś w połowie lat 80 tych.

To sie musisz dziadka pytac. Moze sie nikogo nie pytal, tylko postawil tam, gdzie uwazal ze jego
:-)

J.

Część działki mi zabrali

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona