Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i poĹźary

Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i poĹźary

Data: 2013-07-24 16:37:52
Autor: m4rkiz
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i poĹźary
"mk" <dwaskrzydla@tlen.pl> wrote in message news:ksnuvg$vfd$1srv13.cyf-kr.edu.pl...
Alo
W firmie mamy taka fuchę i powstały instrukcje na wszelkie wypadki, jedna z nich mówi o wyłączaniu z prądu po wyjściu z pracy czajnika bezprzewodowego. Dopuszczane jest odstawianie go z podstawy.
"Strażak" powiedział, że jako biegły specjalista miał do czynienia z przypadkami pożarów spowodowanych czajnikiem pozostawionym na podstawie
Czy jest taka techniczna możliwość, że taki czajnik podczas spoczynku może zadziałać, czy to tylko uzasadnienie obecności takiej fuchy?


nigdy sie z czyms takim nie spotkalem ani w praktyce ani w opowiesciach

co do zasady jezeli wylacza to sie sam nie wlaczy - to wymaga nieco sily
owszem, uszkodzony w jakis specyficzny sposob wylacznik teoretycznie moglby
doprowadzic do pozaru najpierw wygotowywujac wode a potem topiac caly
czajnik, ale szansa na takie uszkodzenie jest moim skromnym skrajnie znikoma

Data: 2013-07-24 13:54:57
Autor: kogutek444
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i pożary
W dniu środa, 24 lipca 2013 17:37:52 UTC+2 użytkownik m4rkiz napisał:
"mk" <dwaskrzydla@tlen.pl> wrote in message news:ksnuvg$vfd$1srv13.cyf-kr.edu.pl...

> Alo

> W firmie mamy taka fuchę i powstały instrukcje na wszelkie wypadki, jedna z > nich mówi o wyłączaniu z prądu po wyjściu z pracy czajnika bezprzewodowego. > Dopuszczane jest odstawianie go z podstawy.

> "Strażak" powiedział, że jako biegły specjalista miał do czynienia z > przypadkami pożarów spowodowanych czajnikiem pozostawionym na podstawie

> Czy jest taka techniczna możliwość, że taki czajnik podczas spoczynku może > zadziałać, czy to tylko uzasadnienie obecności takiej fuchy?





nigdy sie z czyms takim nie spotkalem ani w praktyce ani w opowiesciach



co do zasady jezeli wylacza to sie sam nie wlaczy - to wymaga nieco sily

owszem, uszkodzony w jakis specyficzny sposob wylacznik teoretycznie moglby

doprowadzic do pozaru najpierw wygotowywujac wode a potem topiac caly

czajnik, ale szansa na takie uszkodzenie jest moim skromnym skrajnie znikoma

Znikoma bo we wszystkich czajnikach jakie rozbierałem z ciekawości co jest w środku były trzy zabezpieczenia. Pierwsze to wyłącznik od zagotowania wody, drugie zabezpieczenie na 100 stopni i trzecie na trochę wyższą temperaturę. Jak nie rozłączy włącznik to rozłączy drugie, to drugie po ostudzeniu znowu załączy. A jak nie rozłączy i wygotuje wodę to zadziała trzecie i wyłączy albo na stałe albo taki dinksik trzeba po rozkręceniu wdusić. Może w tanich czajnikach z czegoś zrezygnowali. Z jakiegoś powodu są tanie.

Data: 2013-07-24 22:59:38
Autor: Marek Dyjor
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i pożary
Użytkownik wrote:
czajnik, ale szansa na takie uszkodzenie jest moim skromnym skrajnie
znikoma

Znikoma bo we wszystkich czajnikach jakie rozbierałem z ciekawości co
jest w środku były trzy zabezpieczenia. Pierwsze to wyłącznik od
zagotowania wody, drugie zabezpieczenie na 100 stopni i trzecie na
trochę wyższą temperaturę. Jak nie rozłączy włącznik to rozłączy
drugie, to drugie po ostudzeniu znowu załączy. A jak nie rozłączy i
wygotuje wodę to zadziała trzecie i wyłączy albo na stałe albo taki
dinksik trzeba po rozkręceniu wdusić. Może w tanich czajnikach z
czegoś zrezygnowali. Z jakiegoś powodu są tanie.

może być tańsze zabezpieczenie jednorazowe, które sie rozłaczy i koniec.

Data: 2013-07-24 14:14:59
Autor: kogutek444
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i pożary
W dniu środa, 24 lipca 2013 22:59:38 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
Użytkownik wrote:

>> czajnik, ale szansa na takie uszkodzenie jest moim skromnym skrajnie

>> znikoma

>

> Znikoma bo we wszystkich czajnikach jakie rozbierałem z ciekawości co

> jest w środku były trzy zabezpieczenia. Pierwsze to wyłącznik od

> zagotowania wody, drugie zabezpieczenie na 100 stopni i trzecie na

> trochę wyższą temperaturę. Jak nie rozłączy włącznik to rozłączy

> drugie, to drugie po ostudzeniu znowu załączy. A jak nie rozłączy i

> wygotuje wodę to zadziała trzecie i wyłączy albo na stałe albo taki

> dinksik trzeba po rozkręceniu wdusić. Może w tanich czajnikach z

> czegoś zrezygnowali. Z jakiegoś powodu są tanie.



może być tańsze zabezpieczenie jednorazowe, które sie rozłaczy i koniec.

To i tak są dwa. Odkąd zaczęli robić czajniki w których grzeje całe dno wsadzone do plastikowej obudowy większym problemem jest przeciekanie niż pożar.

Data: 2016-06-24 06:06:51
Autor: trytek.maria
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i pożary
Możliwe. Dziś właśnie stopił mi się czajnik. Dobrze że niedługo przed tym zanim wstałam i wyszłam do pracy...

Data: 2016-06-25 12:37:08
Autor: Ikselka
Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i pożary
Dnia Fri, 24 Jun 2016 06:06:51 -0700 (PDT), trytek.maria@gmail.com
napisał(a):

Możliwe. Dziś właśnie stopił mi się czajnik. Dobrze że niedługo przed tym zanim wstałam i wyszłam do pracy...

Miałam te obawy od dawna i jak widać słusznie, tyle że nie wprowadziłam
wniosków w czyn. Od tej pory przed wyjściem z domu będę odstawiać
czajnik...

Czajnik bezprzewodowy, nieodstawianie z podstawy i poĹźary

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona