Użytkownik "PeJot" <PeJot@mm.pl> napisał w wiadomości news:ji8icf$nhp$1inews.gazeta.pl...

Czołem.


Czy zmywacze do lakierów, np. taki Scansol nadają się do usuwania *lakierów proszkowych* którymi są pokryte detale aluminiowe ( felgi, mostki etc. ). Czy taka agresywna chemia nie uszkodzi powierzchni aluminiowej - może ktoś praktykował ?

Praktykował usuwanie _dobrego_ lakieru proszkowego z ramy alu i powie tak: daj to do piaskowania bo szkoda życia na walkę. Środki do usuwania powłok są _makabrycznie_ toksyczne i śmierdzą okrutnie a proszek i tak stawia bardzo mocny opór. Jest naprawdę ciężko a efekt końcowy nie jest taki jak połowa tego co sobie wymarzysz :(


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Newsletter 18/02/2012 Sterwins bio olej do łańcucha

W dniu 2012-02-24 19:58, kamil/Endurorider.pl pisze:

Czy zmywacze do lakierów, np. taki Scansol nadają się do usuwania
*lakierów proszkowych* którymi są pokryte detale aluminiowe ( felgi,
mostki etc. ). Czy taka agresywna chemia nie uszkodzi powierzchni
aluminiowej - może ktoś praktykował ?

Praktykował usuwanie _dobrego_ lakieru proszkowego z ramy alu i powie
tak: daj to do piaskowania bo szkoda życia na walkę. Środki do usuwania
powłok są _makabrycznie_ toksyczne i śmierdzą okrutnie a proszek i tak
stawia bardzo mocny opór. Jest naprawdę ciężko a efekt końcowy nie jest
taki jak połowa tego co sobie wymarzysz :(

Dzięki, o takie odpowiedzi mi chodziło.

A teraz, jeśli nie Scansol do lakieru proszkowego, to może szczotka do usuwania farby *z plastikowym* włosiem ? Stalowa szczotka zniszczy aluminiową powierzchnię.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@mm.pl> napisał w wiadomości news:ji8ngb$8f4$1inews.gazeta.pl...

Dzięki, o takie odpowiedzi mi chodziło.

A teraz, jeśli nie Scansol do lakieru proszkowego, to może szczotka do usuwania farby *z plastikowym* włosiem ? Stalowa szczotka zniszczy aluminiową powierzchnię.

Ja tarłem alu ramę szczotą drucianą na koniec i też nie chcialo dobrze schodzić :/ Wcześnie wziałem pasek papieru ściernego symulując "szlifierkę" pasową i to było niezłe, ale łatwo można zdjąć nie tylko lakier :(


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Newsletter 18/02/2012 Sterwins bio olej do łańcucha

W dniu 2012-02-25 06:46, kamil/Endurorider.pl pisze:

Ja tarłem alu ramę szczotą drucianą na koniec i też nie chcialo dobrze
schodzić :/ Wcześnie wziałem pasek papieru ściernego symulując
"szlifierkę" pasową i to było niezłe, ale łatwo można zdjąć nie tylko
lakier :(

Czyli szkoda się męczyć. W SRach wala się sporo szejów w kolorach tęczy, a przez to w śmiesznej cenie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot" <PeJot@mm.pl> napisał w wiadomości news:jia0pg$b9c$1inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-02-25 06:46, kamil/Endurorider.pl pisze:

Czyli szkoda się męczyć. W SRach wala się sporo szejów w kolorach tęczy, a przez to w śmiesznej cenie.

Od biedy można izolacją okleić i wychodzi całkiem fajna czarna powłoka ;)


--
pozdrawiam kamil
http://Endurorider.pl
Newsletter 18/02/2012 Sterwins bio olej do łańcucha

PeJot napisał:

A teraz, jeśli nie Scansol do lakieru proszkowego, to może szczotka do usuwania farby *z plastikowym* włosiem ? Stalowa szczotka zniszczy aluminiową powierzchnię

Zamierzasz plastikową szczotką zdzierać lakier? Ale o co chodzi, to jakiś rodzaj pokuty? :)))

Swego czasu zdjąłem dużo powłok z rowerowych szpejów. Miałem wtedy alergię na reklamowe napisy a przede wszystkim dużo czasu. Udało się m.in. zedrzeć z całej ramy firmowe napisy pokryte dodatkowo lakierem, spędziłem sporo czasu z papierami ściernymi, benedyktyńska robota. Efekt - raczej dziadowski. Usuwałem także stare powłoki lakiernicze z większej stalowej maszyny - pomimo litrów Scansolu i wielu godzin używania szczotki z drutami wciąż nie było to idealne. Rzeczywiście piaskowanie powinno być najbardziej eleganckie, chyba że nie zależy Ci na ładnym efekcie. W każdym razie jeśli bys walczył ręcznie, na koniec taki powiedzmy mostek objechałbym drobniutkim papierem nawet na mokro żeby postarać się wyglansować cała powierzchnię.

A.

W dniu 2012-02-25 13:09, Alfer pisze:

Zamierzasz plastikową szczotką zdzierać lakier? Ale o co chodzi, to
jakiś rodzaj pokuty? :)))

Plastikowa szczotka nie zdziera aluminium a całkiem znośnie radzi sobie z usuwaniem lakieru. Mowa oczywiście o szczotce *obrotowej*.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Kiedyś usuwałem napisy z ramy... Taka nadzieja że rama bez napisów będzie mniej atrakcyjna dla złodziei (akurat mi jeden rower ukradli i kupiłem drugi).

Moja metoda to zmywacz do paznokci. Dało się całkiem nieźle zmywać lakier bezbarwyny, żeby się dostać do kalkomanii. Potem wystaczyło tylko na nowo polakierować to miejsce bezbarwnym...

Pewnie właściwy lakier też by się dało ściągnąć bo robił się miękki, ale już miałem takiej potrzeby.

A zmywacz do paznokci jednak trochę mniej szkodliwy od środków do usuwania lakieru (jak zobaczyłem na nalepce wzmiankę - szkoda tylko że już domu po uzyciu a nie w sklepie - o możliwości powodowania raka to momentalnie wywaliłem). No i zapach trochę inny.

PeJot napisał:

Plastikowa szczotka nie zdziera aluminium a całkiem znośnie radzi sobie z usuwaniem lakieru. Mowa oczywiście o szczotce *obrotowej*.

Aaa, znaczy się maszynowo to będziesz robił. No to inna sprawa, bo wyobraziłem sobie jak siedzisz nad mostkiem z plastikową szczotą i szorujesz go aż do alu :-)

A.

W dniu 2012-02-27 10:48, Alfer_z_pracy pisze:

PeJot napisał:

Plastikowa szczotka nie zdziera aluminium a całkiem znośnie radzi
sobie z usuwaniem lakieru. Mowa oczywiście o szczotce *obrotowej*.

Aaa, znaczy się maszynowo to będziesz robił. No to inna sprawa, bo
wyobraziłem sobie jak siedzisz nad mostkiem z plastikową szczotą i
szorujesz go aż do alu :-)

No i rozbudziłeś nadzieję :|

Ostatnio taką szczotką zdzierałem stary lakier z relingów samochodowych. Nie chciałem robić tego szczotką stalową, bo bym naruszył ocynk, a i przy okazji wypolerował powierzchnię, co nie jest wskazane pod nowy lakier. W każdym razie, stary gruby i dosyć twardy lakier ( piecowy chyba ) schodził wzorowo.


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

On 2/27/12 10:56 AM, PeJot wrote:

W dniu 2012-02-27 10:48, Alfer_z_pracy pisze:

PeJot napisał:

Plastikowa szczotka nie zdziera aluminium a całkiem znośnie radzi
sobie z usuwaniem lakieru. Mowa oczywiście o szczotce *obrotowej*.

Aaa, znaczy się maszynowo to będziesz robił. No to inna sprawa, bo
wyobraziłem sobie jak siedzisz nad mostkiem z plastikową szczotą i
szorujesz go aż do alu :-)

No i rozbudziłeś nadzieję :|

Ostatnio taką szczotką zdzierałem stary lakier z relingów samochodowych.
Nie chciałem robić tego szczotką stalową, bo bym naruszył ocynk, a i
przy okazji wypolerował powierzchnię, co nie jest wskazane pod nowy
lakier. W każdym razie, stary gruby i dosyć twardy lakier ( piecowy
chyba ) schodził wzorowo.

A. Jezeli chcesz pomalowac rame 'chalupniczo' to IMHO wystarczy dokladne zmatowienie powierzchni i... psiiiiii!
B. Ewentualnie myslales o uzyciu opalarki do lakierow?


--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 2012-02-27 11:31, Coaster pisze:

A. Jezeli chcesz pomalowac rame 'chalupniczo' to IMHO wystarczy dokladne
zmatowienie powierzchni i... psiiiiii!

Nie chcę malować, chcę czyste aluminium.

B. Ewentualnie myslales o uzyciu opalarki do lakierow?

A toto działa na lakier proszkowy ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem