|
Data: 2011-03-01 14:10:38 |
Autor: jadrys |
Czarzasty o GW |
W dniu 2011-03-01 12:56, Klin > pisze:
„Gazecie” coraz bliżej do postkomunistycznej lewicy, zachowuje się ostatnio niczym dział kadr PZPR: decyduje o tym, kto, na jakich polach aktywności może się realizować, gdzie może dostać pracę, a gdzie nie (…) Wszystko rozbija się o to, że „Gazeta Wyborcza”, która walczyła o demokrację i pluralizm w mediach, przez tę demokrację zaczęła być krytykowana. Przyjęła błędne założenie, że Polska jest demokratyczna wtedy, kiedy ludzie w Polsce mówią i myślą to, co pisze „Gazeta”. Tymczasem okazuje się, że są inne media, Internet, a dziennik Michnika reprezentuje tylko jeden z nurtów w debacie publicznej. 15 lat temu politycy SLD budzili się o 5 rano i biegli po „Gazetę”, by sprawdzić, czy ich Michnik pochwalił, czy zganił. Te czasy dawno minęły. W każdym razie, niezależnie od tego, czego chce dla mnie „Gazeta”, ja i tak zrobię to, co będę chciał.
Naprawdę miło takie słowa słyszeć o tym szmatławcu z ust kogoś takiego..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2011-03-01 15:44:14 |
Autor: cirrus |
Czarzasty o GW |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikir8c$amu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 12:56, Klin > pisze:
„Gazecie” coraz bliżej do postkomunistycznej lewicy, zachowuje się ostatnio niczym dział kadr PZPR: decyduje o tym, kto, na jakich polach aktywności może się realizować, gdzie może dostać pracę, a gdzie nie (…) Wszystko rozbija się o to, że „Gazeta Wyborcza”, która walczyła o demokrację i pluralizm w mediach, przez tę demokrację zaczęła być krytykowana. Przyjęła błędne założenie, że Polska jest demokratyczna wtedy, kiedy ludzie w Polsce mówią i myślą to, co pisze „Gazeta”. Tymczasem okazuje się, że są inne media, Internet, a dziennik Michnika reprezentuje tylko jeden z nurtów w debacie publicznej. 15 lat temu politycy SLD budzili się o 5 rano i biegli po „Gazetę”, by sprawdzić, czy ich Michnik pochwalił, czy zganił. Te czasy dawno minęły. W każdym razie, niezależnie od tego, czego chce dla mnie „Gazeta”, ja i tak zrobię to, co będę chciał.
Naprawdę miło takie słowa słyszeć o tym szmatławcu z ust kogoś takiego..
Kogoś jakiego, komunistycznego aferzysty?
--
stevep
|
|
|
Data: 2011-03-01 22:23:52 |
Autor: jadrys |
Czarzasty o GW |
W dniu 2011-03-01 15:44, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikir8c$amu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 12:56, Klin > pisze:
„Gazecie” coraz bliżej do postkomunistycznej lewicy, zachowuje się ostatnio niczym dział kadr PZPR: decyduje o tym, kto, na jakich polach aktywności może się realizować, gdzie może dostać pracę, a gdzie nie (…) Wszystko rozbija się o to, że „Gazeta Wyborcza”, która walczyła o demokrację i pluralizm w mediach, przez tę demokrację zaczęła być krytykowana. Przyjęła błędne założenie, że Polska jest demokratyczna wtedy, kiedy ludzie w Polsce mówią i myślą to, co pisze „Gazeta”. Tymczasem okazuje się, że są inne media, Internet, a dziennik Michnika reprezentuje tylko jeden z nurtów w debacie publicznej. 15 lat temu politycy SLD budzili się o 5 rano i biegli po „Gazetę”, by sprawdzić, czy ich Michnik pochwalił, czy zganił. Te czasy dawno minęły. W każdym razie, niezależnie od tego, czego chce dla mnie „Gazeta”, ja i tak zrobię to, co będę chciał.
Naprawdę miło takie słowa słyszeć o tym szmatławcu z ust kogoś takiego..
Kogoś jakiego, komunistycznego aferzysty?
Właśnie.. A to dlatego, bo odnoszę wrażenie że ci panowie, - twój pryncypał i Czarzasty niejedną beczkę śledzi razem zjedli.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2011-03-02 16:37:06 |
Autor: cirrus |
Czarzasty o GW |
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikjo3n$nh7$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 15:44, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikir8c$amu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 12:56, Klin > pisze:
„Gazecie” coraz bliżej do postkomunistycznej lewicy, zachowuje się ostatnio niczym dział kadr PZPR: decyduje o tym, kto, na jakich polach aktywności może się realizować, gdzie może dostać pracę, a gdzie nie (…) Wszystko rozbija się o to, że „Gazeta Wyborcza”, która walczyła o demokrację i pluralizm w mediach, przez tę demokrację zaczęła być krytykowana. Przyjęła błędne założenie, że Polska jest demokratyczna wtedy, kiedy ludzie w Polsce mówią i myślą to, co pisze „Gazeta”. Tymczasem okazuje się, że są inne media, Internet, a dziennik Michnika reprezentuje tylko jeden z nurtów w debacie publicznej. 15 lat temu politycy SLD budzili się o 5 rano i biegli po „Gazetę”, by sprawdzić, czy ich Michnik pochwalił, czy zganił. Te czasy dawno minęły. W każdym razie, niezależnie od tego, czego chce dla mnie „Gazeta”, ja i tak zrobię to, co będę chciał.
Naprawdę miło takie słowa słyszeć o tym szmatławcu z ust kogoś takiego..
Kogoś jakiego, komunistycznego aferzysty?
Właśnie.. A to dlatego, bo odnoszę wrażenie że ci panowie, - twój pryncypał i Czarzasty niejedną beczkę śledzi razem zjedli.
I tobie to radzę, jak pojesz śledzi to choć szanse są małe to może zmądrzejesz.
--
stevep
|
|
|
Data: 2011-03-03 16:04:24 |
Autor: jadrys |
Czarzasty o GW |
W dniu 2011-03-02 16:37, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikjo3n$nh7$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 15:44, cirrus pisze:
Użytkownik "jadrys" <Che@yahoo.com> napisał w wiadomości news:ikir8c$amu$1news.onet.pl...
W dniu 2011-03-01 12:56, Klin > pisze:
„Gazecie” coraz bliżej do postkomunistycznej lewicy, zachowuje się ostatnio niczym dział kadr PZPR: decyduje o tym, kto, na jakich polach aktywności może się realizować, gdzie może dostać pracę, a gdzie nie (…) Wszystko rozbija się o to, że „Gazeta Wyborcza”, która walczyła o demokrację i pluralizm w mediach, przez tę demokrację zaczęła być krytykowana. Przyjęła błędne założenie, że Polska jest demokratyczna wtedy, kiedy ludzie w Polsce mówią i myślą to, co pisze „Gazeta”. Tymczasem okazuje się, że są inne media, Internet, a dziennik Michnika reprezentuje tylko jeden z nurtów w debacie publicznej. 15 lat temu politycy SLD budzili się o 5 rano i biegli po „Gazetę”, by sprawdzić, czy ich Michnik pochwalił, czy zganił. Te czasy dawno minęły. W każdym razie, niezależnie od tego, czego chce dla mnie „Gazeta”, ja i tak zrobię to, co będę chciał.
Naprawdę miło takie słowa słyszeć o tym szmatławcu z ust kogoś takiego..
Kogoś jakiego, komunistycznego aferzysty?
Właśnie.. A to dlatego, bo odnoszę wrażenie że ci panowie, - twój pryncypał i Czarzasty niejedną beczkę śledzi razem zjedli.
I tobie to radzę, jak pojesz śledzi to choć szanse są małe to może zmądrzejesz.
Nie broń cnoty swojego chlebodawcy, i tak nie dostaniesz od niego extra premii..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|