Cóż powiedzieć o narodzie, który płaci za własne poniżenie? Nie znajduję
na to nazwy! A ta hańba ciąży na katolikach, obrażanych ciągle przez tysiące
dzienników.
Te pisma, które katolików bezwstydnie wyszydzają, drukuje się dla nas,
katolików! Nie posyła się ich jednakże anonimowo w rodzaju paszkwilów, ale
my sami je zamawiamy i za nie płacimy.
Czyż można być więcej ślepym wobec tak groźnego niebezpieczeństwa?!
A ta ślepota nasza staje się wprost zbrodnią, skoro się nie tylko przeciw
temu niebezpieczeństwu nie bronimy, ale trzymając i czytając złe pisma, za
obrazę i wyszydzanie wiary płacimy!
- grzmiał o. Maksymilian Jan Maria Kolbe podczas V zjazdu katolików w
Austrii.
Czas wreszcie posłuchać mądrości tych, którzy widzieli więcej. Czas udać się
za odruchem własnego sumienia, które próbuje nas wyrwać z bierności za
każdym razem, gdy widzimy kolejną medialną próbę szkalowania świętości.
Tomasz Lis, odkąd przejął tygodnik, przoduje w antykatolickim i
antypatriotycznym manifeście. Wystarczy przejrzeć okładki.
Więcej
http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik-marzeny-nykiel/47903-ile-urbana-w-lisie-czyli-kto-jest-naczelnym-newsweeka-kolejna-antykatolicka-okladka-nie-pozostawia-zludzen-czas-na-realny-bojkot
--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.