Data: 2010-08-21 13:58:30 | |
Autor: Damian Niusy | |
Czas w bankomatach | |
Witam,
Czy godzina transakcji w bankomatach jest pobierana z centralnego serwera podczas autoryzacji czy każdy bankomat ma swój własny zegar ?. Pytam się bo zauważyłem że czas na wydrukach w bankomatach Polbanku różni się o około 5 minut od czasu rzeczywistego. W innych bankomatach takich dużych różnic nie zauważyłem. Damian |
|
Data: 2010-08-21 14:07:37 | |
Autor: SQLwiel | |
Czas w bankomatach | |
W dniu 2010-08-21 13:58, Damian Niusy pisze:
Witam, I dobrze, że to podnosisz, ale walcz z tym. Ja wymiękłem po kilkukrotnym walnięciu głową w betonowy mur. Wyobraźmy sobie, że dokonuję transakcji (bankomatowej) o 12:00, czas w bankomacie jest 12:05, a minutę później ktoś mnie wali na ziemię, kradnie portfel i kartę, wypłaca (w innym bankomacie z dobrym zegarem) parę tysiaków, ja to zgłaszam, zastrzegam kartę, po czym dowiaduję się, że "przecież kilka minut PÓŹNIEJ to właśnie PAN (mamy na wideo) wypłacał gotówkę tą kartą w bankomacie !!!" -- Dziękuję. Pozdrawiam. SQLwiel. |
|
Data: 2010-08-21 08:20:52 | |
Autor: witek | |
Czas w bankomatach | |
SQLwiel wrote:
W dniu 2010-08-21 13:58, Damian Niusy pisze:spokojnie, nawet jesli, to w systemie transakcyjnym czas nie jest brany z bankomatu. Latwo bedzie ustalic roznice pomiedzy zegarem w bankomacie i serwerem. |
|
Data: 2010-08-21 15:24:31 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"witek" i4ojs2$htp$4@inews.gazeta.pl spokojnie, nawet jesli, to w systemie transakcyjnym czas nie jest brany z bankomatu. Latwo bedzie ustalic roznice pomiedzy zegarem w bankomacie i serwerem. Teoretyzujesz czy masz jakąś praktykę w tej materii? -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-21 16:34:32 | |
Autor: Tomasz Chmielewski | |
Czas w bankomatach | |
On 21.08.2010 15:24, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
A jak wybrales w bankomacie w Pekinie o godzinie 12.oo w poludnie 1000 renmibi, to czy oznacza to, ze wyplaty dokonales dokladnie w tym samym momencie, co Witek wybierajacy 1000 zl o godzinie 12.oo w poludnie w bankomacie w Warszawie? -- Tomasz Chmielewski http://wpkg.org |
|
Data: 2010-08-21 16:47:24 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Tomasz Chmielewski" 8da6foF3ksU1@mid.uni-berlin.de A jak wybrales w bankomacie w Pekinie o godzinie 12.oo w poludnie 1000 renmibi, to czy oznacza to, ze wyplaty dokonales dokladnie w tym samym momencie, co Witek wybierajacy 1000 zl o godzinie 12.oo w poludnie w bankomacie w Warszawie? Jakiś podstęp? Drugie dno? :) Pekin ma inną strefę czasu. W wątku chodzi o coś innego -- i chyba jest to jasne. :) I chyba tylko ,,początkujący'' nie widzi problemu z niesynchronizacją czasu. Podobny problem czasowy mają śledczy w przypadku wypadku ;) Tu 154. :) Aby było jasne -- moim zdaniem Ruscy mącą w sprawie czasu, ale winę za katastrofę ponoszą Polacy. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-21 17:52:40 | |
Autor: SQLwiel | |
Czas w bankomatach | |
W dniu 2010-08-21 16:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Dzwoni Putin do Tuska: - Mam dla ciebie straszną wiadomość! Rozbił się samolot z waszą delegacją. - Co Ty gadasz? Oni jeszcze nie wystartowali z Warszawy! - Szlag, ta p...olona różnica czasu! -- Dziękuję. Pozdrawiam. SQLwiel. |
|
Data: 2010-08-21 22:57:23 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"SQLwiel" i4oso6$lpk$1@news.onet.pl Podobny problem czasowy mają śledczy w przypadku wypadku ;) Tu 154. :) Dzwoni Putin do Tuska: To było inaczej... 1981 rok... Breżniew dzwoni do Indiri Gandhi z życzeniami urodzinowymi, a ta mu na to, że urodziny obchodziła wczoraj... Dzwoni do Watykanu zapłakany z powodu zamachu na papieża, jaki miał miejsce przed kwadransem i słyszy zdumione -- jakiego zamachu?!?!?! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-22 02:01:04 | |
Autor: MK | |
Czas w bankomatach | |
On 21 Sie, 16:47, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<pro...@czytac.fontem.lucida.console> wrote:
Przeciez to nie ma znaczenia, bo autoryzacje beda w jednym systemi i bedzie tam godzina s systemu, a nie komputera, ktory wysyla zapytanie. Ja tam bym sie nie obawial tego. MK |
|
Data: 2010-08-22 11:11:30 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"MK" dd27058d-a449-4d3e-8cc2-7d2fb146388f@f6g2000yqa.googlegroups.com : Przeciez to nie ma znaczenia, bo autoryzacje beda w jednym : systemi i bedzie tam godzina s systemu, a nie komputera, : ktory wysyla zapytanie. Ja tam bym sie nie obawial tego. Ja nawet nie obawiam się tego, że po wyjęciu 200 złotych z konta, na którym było 500 złotych zostało -130 złotych -- a jakoś tak właśnie miałem. :) Ostatecznie w ,,systemie'' jest poprawnie. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-21 15:07:50 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"SQLwiel" i4ofi7$pd0$1@news.onet.pl I dobrze, że to podnosisz, ale walcz z tym. Ja wymiękłem po kilkukrotnym walnięciu głową w betonowy mur. Próbowałem kiedyś to tłumaczyć w banku -- na próżno. W Polbanku jest ciekawiej -- transakcje bankomatowe (nawet dokonane w bankomatach stojących na terenie placówek Polbanku) są oderwane i od czasu prawdziwego, i od czasu Polbankowego, a nawet od całego systemu Polbankowego -- chodzą w offline. :) Jak zauważyłem -- pracowników Polbanku to nie martwi. Kiedyś nawet miałem debet na koncie -- choć na tych kontach Polbank nie dopuszczał do istnienia debetu. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-22 13:42:54 | |
Autor: Damian Niusy | |
Czas w bankomatach | |
Najdziwniejsze jest to że podczas transakcji bankomat na ekranie podaje dokładna godzinę, a na wydruku godzina jest o 4 minuty cofnięta. Z tego wynika że godzina na wydruku jest brana z jakiegoś serwera, więc zmiana tego raczej nie powinna być jakimś dużym problemem dla informatyków z Polbanku, podczas jakiś przerwy konserwacyjnej. Damian |
|
Data: 2010-08-22 17:15:09 | |
Autor: Gosc | |
Czas w bankomatach | |
Damian Niusy pisze:
Tak z ciekawości serwerownia Polbanku gdzie jest? Bo jak w Grecji to raczej ta różnica czasu zostanie, bo co tam grek będzie się przeciążał. A co samej transakcji to godzina jest raczej brana z centrum kart. No i tu nasuwa się kolejne pytanie, z jakiego centrum korzysta Polbank, z krajowego, czy jakiegoś greckiego. No i o ile mnie pamięć nie myli, obsługą bankomatów w Polsce zazwyczaj zajmują się firmy zewnętrzne jak np. Windcore. Pozdrawiam |
|
Data: 2010-08-22 21:37:52 | |
Autor: quwert.xxxxx@xxxxx.gazeta.pl | |
Czas w bankomatach | |
Tak z ciekawości serwerownia Polbanku gdzie jest? Bo jak w Grecji to raczej ta różnica czasu zostanie, bo co tam grek będzie się przeciążał. Coś mi świta że w Rumuni ale pewny nie jestem |
|
Data: 2010-08-22 22:23:23 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czas w bankomatach | |
Użytkownik "SQLwiel" <null@com.pl> napisał w wiadomości news:i4ofi7$pd0$1news.onet.pl...
I dobrze, że to podnosisz, ale walcz z tym. Ja wymiękłem po kilkukrotnym walnięciu głową w betonowy mur. Demonizujesz problem. Rozbieżność czasu rzeczywistego i zegarów różnych urządzeń (kas fiskalnych, bankomatów, monitoringu videto itp.) to rzecz normalna. Jeśli z jakiegoś powodu na potrzeby postępowania karnego zabezpiecza sie taki zapis, to odczytuje się czas z zegara wewnętrznego i podaje róznicę względem czasu rzeczywistego. Jeśli rozbieżność jest kilkuminotowa, to moze być problem, bo policjant przewaznie nie ma pod ręką GPS-a ani innego wzorca czasu więc i jego zegarek może chodzić trochę inaczej. Natomiast spotkałem się już z rozbieżnościami nie tylko kilkugodzinnymi, ale nawet po prostu złym rokiem ustawionym - szczególnie w monitoringu VIDEO. W wypadku bankomatu ustalenie rozbieżności zegara, jeśli to istotne spokojnie może zostać przeprowadzone poprzez porównanie czasu zapisanej transakcji i czasu jej autoryzacji w sieci teleinformatycznej. Natomiast jeśli rozbieżności są faktycznie kilkudziesięcio sekundowe, to pozostaje poprzestać na konstatacji, że dokładnego czasu ustalić się nie da. W strikte przywołanym przez Ciebie wypadku, to o ile te kilkuminotowe różnice czasowe mają znaczenie dowodowe, to nie ma co polegać na czasie bankomatów, tylko podejść do jednego, oczytać z niego czas i podejść do drugiego i porównać czas z tym samym zegarkiem policjanta. Będzie wiadomo, jaka jest różnica. Poza tym o ile jestemw stanie sobie wyobrazić, że pokrzydzony zatrzyma slip z transakcji wypłaty, to uzyskanie slipa z transakcji dokonanej przez przestępców wydaje mi się znikomo prawdopodobne. Zatem raczej będziemy sie opierać na czasie transakcji uzyskanym z systemu teleinformatycznego. No a tu, bez względu na rozbiezność z czasem rzeczywistym chronologia raczej zostanie zachowana. |
|
Data: 2010-08-22 23:43:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Robert Tomasik" i4s16d$1c5$1@inews.gazeta.pl bankomatów, tylko podejść do jednego, oczytać z niego czas i podejść do drugiego i porównać czas z tym samym zegarkiem policjanta. Będzie wiadomo, 0. Ten sam bankomat ma różne czasy -- pisałem już o tym. :) 1. Termin 'czas rzeczywisty' jest zarezerwowany, dlatego nie należy go używać do określenia czegoś, czego ten termin nie oznacza. :) Można na przykład używać określenia 'czas faktyczny' czy 'czas prawdziwy' lub 'czas aktualny' bądź 'czas bieżący' -- niby znaczenie takie same, ale jednak określenie RT jest zarezerwowany od dziesięcioleci. :) 2. Demonizowanie? Ponoć diabeł tkwi w szczegółach. :) I zazwyczaj zło czai się w tak zwanym burdelowatym porządku. :) Jakie konsekwencje może mieć niesynchornizacja czasowa? Trudno określić, ale szokująco duże. :) Nigdy nie ma synchornizacji stuprocentowej, ale im gorsza, tym łatwiej o fatalne błędy i trudniej o wyjaśnienie ,,niewyjaśnialnych'' zjawisk. :) Ponoć zegarki bankowe synchronizują się dzięki GPSowi. Trudno w to uwierzyć. :) Dziś można synchronizować czas z niebywałą dokładnością przekraczającą ułamki sekund. Są serwery czasu nadające sygnał radiowo, są serwery czasu podpięte do internetu, są też serwery czasu na satelitach... Ktoś, kto ma czas brany znikąd jest po prostu niepoważny. :) Kiedyś lepiej startowały pociągi, niż dziś pracują systemy bankowe -- oczywiście w kontekście czasu. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-23 00:12:33 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czas w bankomatach | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console> napisał w wiadomości news:i4s5m2$f8e$1inews.gazeta.pl...
0. Ten sam bankomat ma różne czasy -- pisałem już o tym. :) To należy poównywać te, które później się będzie używać w postępowaniu. Nie przesadzaj z piętrzeniem problemów. Jak już ktoś będziebardzo chciał, to można odczytać w danym momencie wszystki te czasy z bankomatu i wyznaczyć sobie różnice.
A przez kogo zostało zarezerwowane, w jakim obszarze zastosowań i jakie są sankcje za naduzycie? A na poważne, to moim zdaniem czepiasz się, bo to bez znaczenia. Sądzę, ze pozostałe osoby zrozumiały. Jak będę opisywał ruch w kinematyce, to będę pamiętał o czasie rzeczywistym :-)
Ale każda osoba mająca cokolwiek większą znajomość rzeczy musi sobie z owych rozbieżności czasowych zdawać sprawę. Nie da się ich uniknąć i zamiatanie problemu pod dywan i udawanie, że nie ma go niczego tu nie zmieni. Zaś skoro już uprzejmie dopuścisz do siebie świadomość, że owe rozbieżności są nie do uniknięcia, ich wielkość jest tylko i wyłącznie problemem technicznym. Sekunda, minuta, godzina, dzień, miesiąc, rok - w sumie tak naprawdę to niewielka różnica - to tylko problem ilościowy, a nie jakościowy. Jeśli ścisłe określenie czasu zdarzenia ma znaczenie, to należy ustalić rozbieżność, a jeśli z jakiegoś powodu nie da się tego uczynić, to po prostu oznaczyć możliwy obszar niedokładność i operować przedziałem czasu.
GPS jest dobrym, jak każdy inny sposób. W rzeczywistości błąd przy wykorzystaniu GPS nie powinien raczej przekroczyć sekundy. Większa dokładność raczej nikomu nie jest potrzebna w bankowości.
Ale ta dokładność nie zawsze ma sens. Oczywiście możemy zmierzyć czas, jaki mi zajęło napisanie tego posta z dokładnością do nanosekundy, tylko po co? Następnego będę pisał dłużej albo krócej. Uważam, że zdecydowanie przesadzasz z tym problemem czasu. W przeważającej większości wypadku w odniesieniu do operacji bankowych błąd kilku minut w określeniu ich czasu nie ma żadnego znaczenia prawnego. Zaryzykuję, że błąd rzędu godzin ma niewielkie znaczenie w przeważającej większości zdarzeń z zakresu bankowości, bowiem terminy są wyznaczane w dniach - a o takich zdarzeniach tu dyskutujemy. Jesli dokonuję przelewu, to nie ma dla mnie znaczenia w ogóle godzina, a jedynie dzień zdarzenia. Nie upieram sie, bo nie chce mi się tego jakoś szczegółowo analizować, ale w wypadku zdarzeń bankowych nie przychodzi mi do głowy sytuacja, w której znaczenie mogłoby mieć określenie czasu z dokładnością rzędu minut. W gospodarce, to przychodzą mi na myśl chyba tylko terminy wnoszenia ofert określane załóżmy do godziny 11, gdzie fakt wniesienia ich o 11:01 może mieć znaczenie, bo oferta będzie nieważna. Ma ktoś jakieś inne pomysły na tego typu sytuacje w życiu gospodarczym? |
|
Data: 2010-08-23 01:21:22 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Robert Tomasik" i4s7k4$kma$1@inews.gazeta.pl 0. Ten sam bankomat ma różne czasy -- pisałem już o tym. :) To należy poównywać te, które później się będzie używać w postępowaniu. 1. Termin 'czas rzeczywisty' jest zarezerwowany, dlatego A przez kogo zostało zarezerwowane, w jakim obszarze zastosowań i jakie Ja nie lubię kinematyki -- wolę ściągnąć jakiś film i oglądać w domostwie. :) Myślę, że wszyscy zrozumieli mnie. ;) 2. Demonizowanie? Ponoć diabeł tkwi w szczegółach. :) Ale każda osoba mająca cokolwiek większą znajomość rzeczy musi No cóż... Jestem oskarżany o zabicie człowieka... Na szczęście mam alibi -- wprawdzie rozniecę czasu są spore (trzy lata) ale zawsze jest jakaś niedokładność. :) Ponoć zegarki bankowe synchronizują się dzięki GPSowi. GPS jest dobrym, jak każdy inny sposób. W rzeczywistości błąd Ale bankomaty wykazują zdecydowanie większe odchyłki. :) Ktoś, kto ma czas brany znikąd jest po prostu niepoważny. :) Ale ta dokładność nie zawsze ma sens. Oczywiście możemyz dokładnością do nanosekundy, tylko po co? Nie wiem. I nie wiem, co ma wspólnego ten czas z niedokładnością zegarków w bankomatach. Następnego będę pisał dłużej albo krócej. Uważam, że Zgoda -- w przeważającej większości wypadków. :) Ale jeśli raz na milion ta niedokładność spowoduje utratę przeze mnie stu złotych -- nie będzie mi do śmiechu, choć to tylko sto złotych i taka sytuacja przytrafia się raz na milion operacji niechirurgicznych... Zaryzykuję, że błąd rzędu godzin ma niewielkie znaczenie Być może -- kiedyś bankomaty PKO bp pracowały w offline. :) bowiem terminy są wyznaczane w dniach - a o takich zdarzeniach Dzień to raptem 24 godziny. Błąd rzędu godziny to raczej bardzo duży błąd w precyzyjnym określaniu dnia. "Eneuel Leszek Ciszewski" hh3h1n$jnu$1@inews.gazeta.pl > Wstaję o 8 rano, myję się, jem, ubieram, wychodzę z domu o 10... > Wracam do domu o 8 wieczorem, myję się, jem, rozbieram, kładę > się do łóżka o 10... Jeśli interesuje mnie dokładny czas (dokładna > godzina) mogę zadowolić się zegarkiem, który pokazuje stale 9 godzinę > -- mam wówczas wskazania czasu z dokładnością do jednej godziny... > > Jakie to proste. :) > > > __.___-___.__ > ||-- -- -- -- -|| > || 09:00 || <-- zegarek :) jako OA > ||=========|| > tu dyskutujemy. Jesli dokonuję przelewu, to nie ma dla mnie No tak... ;) W piątek godzina 19 czy w poniedziałek godzina 05 -- to ta sama pora dla zlecenia przelewu. :) Ale 16:50 i 17:10 w piątek to duża różnica. Z tego właśnie powodu nie zwiedziłem bunkrów w Bakałarzewie -- do godziny 17 miałem zlecić w Suwałkach (w parku) przelanie pieniędzy do zakładu utylizującego składki. :) Nie upieram sie, bo nie chce mi się tego jakoś szczegółowo analizować, A ja zwykle mam ustawione wszystko z dokładnością minutową. :) I wkurwiam ludzi, którzy nie pojmują tego, że choć nie wykazuję zdenerwowania, mam napięte wszystko tak mocno, że nie mogę tracić nawet kilku minut. :) Dla mnie zegarek wskazujący czas z błędem większym niż minuta jest... Nieprzydatny. :) Oczywiście nie ma problemu wówczas, gdy wiem o tym, że dany zegarek na przykład późni się o 3 minuty. :) Mój wewnętrzny zegarek jest bardzo dokładny, ale czasami myli się -- na przykład zbyt świeże powietrze ogłupia mnie w czasie snu, gdyż zbyt szybko się wysypiam. :) A dokładny czas jest mi potrzebny na przykład w orientacji -- gdy coś mi poplącze się z szybkością poruszania lub z czasem, mylę się co do swego położenia ,,na mapie''. Na przykład jeżdżenie Volvem drogami, po których jeździłem kiedyś panną Merdeces doprowadza do zabawnych sytuacji, gdyż Volvo niby ma więcej koni, ale gorsze zawieszenie i często bywa tak, że podświadome obliczanie mego położenia oparte o inny samochód (o Mercedes, gdy jadę Volvem lub o Volvo, gdy jadę panną Mercedes -- teraz panna Mercedes nie jeździ, bo ma rozwalone drzwi) zawodzi. :) Gdy miałem lat kilkanaście, nie spóźniałem się na ,,randki'' więcej niż o minutę. Jeśli tak się już stało, że nie było mnie z dokładnością do minuty w umówionym miejscu, to raczej nie należało na mnie tam czekać w ogóle... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-23 01:39:27 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Czas w bankomatach | |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:i4sbdl$js$1inews.gazeta.pl... Nie wszyscy, bo ja nie, ale nie zaprzątaj sobie tym głowy. 2. Demonizowanie? Ponoć diabeł tkwi w szczegółach. :) Błąd, a nie różnica czasu. Nie wiem co może mierzyć czas z toleracnją trzech lat.
I co z tego? Różniaca w rozliczeniach nastąpi, jak bedzie błąd co do doby. A i to ewentualne rozbieności w odsetkach na koncie będą jakimiś ułamkami grosza na dzień. Po dziabła to synchronzować z dokłądnością do nanosekund?
Bo moim zdaniem owa niedokładność mniejsza lub większa zawsze będzie. Sens jest z nią walczyć, o ile ma to znaczenie.
Wymień taką hipotetyczną sytuację, to się zastanowię.
Bez wątpienia, tylko co z tego? Duży / mały, to rzecz ocenna. Załóżmy, że bankomat mierzy zcas z dokąłdnością do godziny. Problem prawny może być w okolicach północy, bo wówczas ma znaczenie dla rozliczeń, czy facet wzią kasę przed czy po północy. Faktycznie, może się jakiś upierdliwiec znaleźć i zarządać od banku korekty, bo wziął 5 minut po północy, a bank sobie rozliczył poprzedniego dnia. Ile to może być w złotych? Załóżmy, że mamy 4% w stosunku rocznym na koncie, to w pierszym przybliżeniu jeden dzień rozbieżności w rozliczeniu daje 4/360 = 0,01%. Czyli grosz dla 100 zł. Warto z tym walczyć? Ileż takich około pónocnych transakcji jest? Ile osób wogóle bedzie sbie tym zawracało głowę. Dla spokoju można ustawić, by się od 23:00 rozliczało dzień póxniej i po sprawie.
|
|
Data: 2010-08-23 02:03:45 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Robert Tomasik" i4scjq$36v$1@inews.gazeta.pl Z mojej strony -- koniec dyskusji. :) -- 749*0.8=599,2 749*0.6=449,4 450-600 to (60-80)% . . . 750 VV oznacza sztach . Ventolinem u . . . 739 . ^ . . . . . 25 . .01 . . .12 . 20 730 . . . . . . . . . . . . . . 26 . . . g 03040506 .09 . 14 . 19 720 P .2425 . . lipiec . VVVV VV .19 . . . . r02VV . 13 . 21 710 E 2223 2627 29 01 03 . 07 101112 17 20 VV . 2728 31 . 08 16VV 700 F 28 02 06 08 . 16 VV23 29 m sierpień 1011 15 VV 690 ._. 30 VV .-09 13 18 22 24 u 1718 680 22 l ., ; o.' 05 '.O_' 21 30 c VV 670 / '. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~04'~'~ o.`., 1415 h 07 660 m |'.;. p \ ;'..;,,. ; .,. ; ;..,.;\|/.. ......... ........ ..... ..................y................,,,,,,....;;;;..,,;;..,,.650... |
|
Data: 2010-08-21 15:02:54 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Damian Niusy" i4of14$o8o$1@news.onet.pl Pytam się bo zauważyłem że czas na wydrukach w bankomatach Pobrałem kiedyś pieniądze w Eurobankowym bankomacie z kont w Polbanku. Trzy próby pobrania -- wydawałoby się, że będą na slipkach ;) trzy kolejne czasy -- ale było inaczej. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-21 15:23:03 | |
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski | |
Czas w bankomatach | |
"Eneuel Leszek Ciszewski" i4oj4t$mjm$1@inews.gazeta.pl Pobrałem kiedyś pieniądze w Eurobankowym bankomacie z kont Na wszelki wypadek -- na slipkach były numery operacji bankomatu, więc widać było wyraźnie, że bankomat wędruje w czasie. (; Nie wiem, czy te wędrówki były zgłoszone w Urzędzie Kontroli Czasu, i czy Polbank dostał zezwolenie w UKC na takie podróżowanie w czasie. ;) Mnie w tym banku niewiele już dziwi. W ogóle coraz mniej mnie zadziwia polska rzeczywistość. (na przykład internetowe doniesienia o zmieceniu z powierzchni istnienia całego miasta Bogatyni -- w czasie gdy zniszczenia tamtejsze są na oko stukrotnie mniejsze niż tu i ówdzie opisywane w necie a wcześniej mieszkańcy owej Bogatyni zarabiali nieźle/krocie na różnych odszkodowaniach związanych z odbudową swych uszkodzonych budynków) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
|
Data: 2010-08-21 21:47:34 | |
Autor: konieczko | |
Czas w bankomatach | |
W dniu 2010-08-21 13:58, Damian Niusy pisze:
Witam, Sluchajcie debilne Pokemony w bankomatach wisi zwykly pecek ktory zarzadza tym burdelem w wiekszosci przypadkow z Wingownem XP i od Entelygencji informatyka ktory ten bankomat nadzoruje zalezy czas transakcji. nadmienie ze sam winshiot aktualizuje czas jak chce a czesto bele jak. |
|
Data: 2010-08-21 23:01:05 | |
Autor: SQLwiel | |
Czas w bankomatach | |
W dniu 2010-08-21 21:47, konieczko pisze:
Konieczko, mondziole jeden, padalcu i zakało rządowego systemu edukacji - gówno nas obchodzi co siedzi w bankomacie, może siedzieć nawet i Anusiak, byle by czas dokładny podawał, bo od tego parę złociszy może zależeć. -- Dziękuję. Pozdrawiam. SQLwiel. |
|