Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czciciele nienawiści

Czciciele nienawiści

Data: 2010-10-16 18:14:38
Autor: u2
Czciciele nienawiści
... czyli Rada Etyki Mediów :

http://www.niezalezna.pl/artykul/_gp_czciciele_nienawisci/40247/1

"Kuriozalne oświadczenie Rady Etyki Mediów. Artykuły "Gazety Polskiej" i
"Naszego Dziennika" na temat katastrofy w Smoleńsku zostały uznane za
nierzetelne, szkodliwe i nawołujące do nienawiści. Oświadczenie wydano
na osobistą prośbę Krystyny Mokrosińskiej, która... znajduje się w
sporze prawnym z "Gazetą Polską".

W oświadczeniu Rady Etyki Mediów (organ dbający o czystość jedynie
słusznego dziennikarstwa) czytamy m. in.: autorzy publikacji naruszyli
podstawową zasadę rzetelnego dziennikarstwa, tj. zasadę prawdy. Kłamliwe
artykuły naruszają także inne zasady zapisane w Karcie Etycznej Mediów:
zasadę uczciwości, szacunku i tolerancji, która nakazuje liczyć się z
wrażliwością osób będących bohaterami publikacji medialnych oraz zasadę
kierowania się dobrem odbiorcy (...) publikacje o katastrofie jątrzą
świadomość nie tylko rodzin ofiar, ale wszystkich odbiorców, podsycają
złe emocje, rodzą podejrzliwość i odruchy nienawiści (...) tego rodzaju
dziennikarstwo za wyjątkowo naganne i szkodliwe społecznie".



Tyle Rada Etyki Mediów. Czym GP i "Nasz Dziennik" narazili się nobliwemu
gronu? Chodzi m.in. o materiał o tym, że jeden z funkcjonariuszy BOR,
który zginął w katastrofie smoleńskiej, miał dzwonić do żony tuż po
rozbiciu się samolotu. Informacji tej zaprzeczyła żona BORowca. Problem
w tym, że dziennikarze tego... nie napisali. Podali informację jako
niesprawdzoną hipotezę jednego z informatorów, przeciwstawiając jej
wypowiedź brata funkcjonariusza. TVN 10 kwietnia podał informację o tym,
że rozbił się JAK 40, nie Tupolew, a w TVP pojawił się news o tym, że w
Smoleńsku zginął też Jarosław Kaczyński. Nikt nie twierdzi, że media te
naruszyły jakieś standardy.



REM wydała oświadczenie na osobistą prośbę szefowej Stowarzyszenia
Dziennikarzy Polskich, Krystyny Mokrosińskiej. Co ciekawe, znajduje się
ona w sporze prawnym z "Gazetą Polską". Wg dziennikarzy tygodnika może
to rodzić podejrzenia o osobistą niechęć Mokrosińskiej względem "GP".



Organizacje dziennikarskie, tak chętnie atakujące prawicowe media, nie
zajęły się sprawą nierzetelnych materiałów obrażających kapitana
Tupolewa Arkadiusza Protasiuka (nieprawdziwa teza o czterech podejściach
do lądowania, sugerująca, że pilot złamał wszelkie procedury), czy
oskarżenia generała Błasika o rzekome naciski lub przejęcie kontroli nad
samolotem. Informacji tych nikt nie potwierdził, mało tego - z
informacji dzisiejszego "ND" wynika, że prokuratura nie wyklucza, iż
generał Błasik w kabinie pilotów mógł działać w sytuacji nagłego
zagrożenia. Uwiarygodnienie tej tezy potwierdzałoby opisywane przez GP i
"Nasz Dziennik" niepopularne w mainstreamowych mediach teorie, m. in.
ewentualność zamachu.



Zarówno "Gazeta Polska", jak i "Nasz Dziennik" próbują od miesięcy
ustalić przyczyny największej tragedii w powojennej historii Polski.
Oświadczenie Rady Etyki Mediów pokazuje, jakie intencje mają w tej
sprawie ci, którzy mają walczyć o dziennikarski etos i rzetelność."

Data: 2010-10-16 18:20:40
Autor: pluton
Czciciele nienawiści
... z
informacji dzisiejszego "ND" wynika, że prokuratura nie wyklucza, iż
generał Błasik w kabinie pilotów mógł działać w sytuacji nagłego
zagrożenia.

- porucznik Protasiuk: Panie generale, zdaje się, że przyje**em
w stalowe drzewo
- generał Błasik: Panie poruczniku, skąd pomysł, że drzewo jest stalowe ?
- pP: poniewaz uje**lo nam skrzydlo, a drewniane drzewo to bysmy scieli jak
zdzblo trawy
- gB: Panie poruczniku, chyba zatem mamy stan nagłego zagrożenia
- pP: Nie sposób się nie zgodzić , panie generale
- gB: To może ja sobie zadziałam w sytuacji nagłego zagrożenia ?
- pP: Oczywiście, panie generale. A co konkretnie pan zamierza ?
- gB: Chyba sobie siądę na pana miejscu, a pan niech sobie zrobi
  przerwę na herbatkę

Zarówno "Gazeta Polska", jak i "Nasz Dziennik" próbują od miesięcy
ustalić przyczyny największej tragedii w powojennej historii Polski.

Jeżdzą co chwila na miejsce katastrofy, zbierają próbki i zeznania świadków,
analizują czarne skrzynki i wszelkie inne dokumenty.
Wyprodukowali już 120 tomów akt.

pozdrawiam
pluton

Data: 2010-10-16 18:35:31
Autor: u2
Czciciele nienawiści
W dniu 2010-10-16 18:20, pluton pisze:
JeÂżdzÂą co chwila na miejsce katastrofy, zbierajÂą prĂłbki i zeznania ÂświadkĂłw,
analizujÂą czarne skrzynki i wszelkie inne dokumenty.
Wyprodukowali juÂż 120 tomĂłw akt.



Z ktĂłrych nic nie wynika :)

Czciciele nienawiści

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona