| Data: 2010-06-12 18:56:31 | |
| Autor: precz z gnomem | |
| Czego boi sie Kaczynski ?. | |
|
Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisał
Pisokandydat odmawia w swoim strusim strachu spotkania na neutralnym gruncie , proponujac cos , co jest nie do przyjecia a mianowicie debate w osobistej , niszowej juz kaczej telewizji z Pospieszalkiem w roli prowadzacego . Kurdupel - podróbka w skrytości ducha liczy na to, że wrócą się czasy gdy był zapraszany do mediów toruńskiego oszusta. Marzą mu się uzgodnione przed programem pytania, zadawane przez kieckowego z kretyńskim, dyżurnym uśmiechem na twarzy, Ten mu "prosze ojca", tamten mu "panie premierze", a moherowe matołectwo z uwielbieniem na tępych gębach słuchało sprzedawany kit. Ale stanąc na równych warunkach z innymi, odpowiadac na pytania, których treści nie zna. Jakże to, to nie dla niego! Tymbardziej, że zapewne pamięta jak wyszedł na durnia w debacie z Donaldem Tuskiem. Tym samym, którego wcześniej nazywał pomocnikiem. Łomot od "pomocnika" będzie długo pamiętał. Nie pomogło, że ostatnio zmienił nutę i teraz dla niego premier Tusk jest mężem stanu, he, he! Ot takie obłdne karle ;-) Przemysław Warzywny -- "Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych. Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły". |
|
| Data: 2010-06-12 21:06:46 | |
| Autor: awe | |
| Czego boi sie Kaczynski ?. | |
|
Użytkownik "precz z gnomem" <Brońmy RP przed pisem@..pl> napisał w wiadomości news:hv0e84$5um$1inews.gazeta.pl... Użytkownik "cyc" <ja@ja.pl> napisałteraz wiekszosc sluchaczy RM to lewactwo i ubecja. NIe wiesz co sie stalo? Moze oni tak na starosc chca sie pojednac z Bogiem? (a moze nie moga sluchac rezimowych stacyjek) awe |
|