Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?

Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?

Data: 2013-02-01 11:12:22
Autor: rmikke
Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
W dniu czwartek, 31 stycznia 2013 17:53:31 UTC+1 użytkownik Zbrochaty napisał:
http://polskanarowery.sport.pl/blogi/ibikekrakow/2013/01/czego_mozemy_sie_nauczyc_na_temat_bezpieczenstwa_na_drodze_od_wojskowego_pilota/1?bo=1



Bardzo ciekawy artykul traktujacy o widocznosci rowerzystow na drodze

i wyjasniajacy dlaczego czesto kierowcy nas nie zauwazaja, i co trzeba

robic aby nas widzieli. pozwolilem sobie oprocz linka wkopiowac caly

tekst, gdyz link moze przestac dzialac

Zbrochaty



Czego możemy się nauczyć na temat bezpieczeństwa na drodze od

wojskowego pilota?



“Sorry, koleś, nie zauważyłem cię”. To zdanie powtarzane jest przez

kierowców w całym kraju. Czy kierowca, który cię potrącił faktycznie

był nieostrożny czy też może naprawdę cię nie zauważył?



Raport Johna Sullivana, pilota Royal Air Force (siły lotnicze Wielkiej

Brytanii) przynosi odpowiedź na to pytanie i może mieć znaczący wpływ

na sposób, w jaki szkolimy kierowców i rowerzystów, aby byli

bezpieczni na drodze.



John Sullivan to pilot RAF, który “wylatał” ponad 4 tysiące godzin,

oraz zapalony rowerzysta. Jest także specjalistą od wypadków

lotniczych i autorem licznych raportów na ten temat. Piloci wojskowi

muszą radzić sobie z prędkościami rzędu 1600 km/h. Wszystkie wypadki

lotnicze są dokładnie analizowane w celu wyciągnięcia wniosków i

uniknięcia podobnych błędów w przyszłości.



Ludzkie oczy nie są zaprojektowane do jazdy. Jesteśmy, jako gatunek,

owocem setek tysięcy lat ewolucji. Nasze oczy oraz sposób, w jaki nasz

mózg analizuje obraz, są bardzo dobrze przystosowane do tropienia

antylop i dostrzegania niebezpieczeństw w rodzaju tygrysów

szablozębnych. Jednak tego typu zagrożenia należą już do zamierzchłej

przeszłości a zostały zastąpione przez szybko poruszające się pojazdy.

Z nimi jeszcze nie umiemy sobie dobrze radzić.



Dlaczego? Światło wpada do oka i trafia na siatkówkę. Następnie jest

przetwarzane na impuls elektryczny, który mózg odbiera jako obraz.

Tylko mała część siatkówki, zwana dołkiem środkowym siatkówki, jest w

stanie wytworzyć wysokiej jakości obraz. To dlatego musimy patrzeć

wprost na jakiś obiekt, aby dostrzec jego szczegóły. Pozostała część

siatkówki nie odbiera szczegółów, jest odpowiedzialna za tzw. widzenie

peryferyjne. Już nawet niewielki kąt robi różnicę – obiekt, znajdujący

się 20° od centrum pola widzenia jest o 90% mniej wyraźny niż gdyby

patrzeć na niego na wprost.



Wypróbuj swoje widzenie peryferyjne 1. Stań w odległości 10 metrów od

samochodu 2. Przesuń oczy na punkt, znajdujący się o jedną szerokość

samochodu w prawo lub w lewo 3. Bez poruszania oczami spróbuj odczytać

numery rejestracyjne 4. Powtórz to z odległości 5 metrów



Ten test pozwala zauważyć jak niewiele szczegółów jesteśmy w stanie

dostrzec, gdy obiekt, na który patrzymy, nie znajduje się w centrum

naszego pola widzenia.



Nie oznacza to, że nie jesteśmy w stanie nic zobaczyć za pomocą

widzenia peryferyjnego – jasne, że możemy. Dojeżdżając do

skrzyżowania, byłoby trudno nie zauważyć wielkiej ciężarówki jadącej z

boku, nawet kątem oka. Oczywiście, im większy obiekt, tym łatwiej go

dostrzec. Ale czy jesteśmy w stanie dostrzec motocykl albo rowerzystę?

Aby mieć szansę zauważyć obiekt na kolizyjnym kursie musimy poruszyć

oczami lub głową tak, aby znalazł się on jak najbliżej centrum pola

widzenia. W ten sposób będziemy w stanie użyć najbardziej wrażliwej

części siatkówki oka i dostrzec szczegóły.



A teraz robi się ciekawie Gdy poruszamy głową aby “zeskanować”

otoczenie, nasze oczy nie są w stanie poruszać się płynnie i dostrzec

wszystkiego wokół. Odbieramy obraz w serii krótkich ruchów skokowych,

oddzielonych przerwami (fiksacjami), podczas których obraz poddawany

jest obróbce. Mózg wypełnia te mikroskopijne luki informacjami

dostarczonymi przez widzenie peryferyjne i stosuje mechanizm, według

którego to, co pojawia się w kolejnej „klatce” powinno być identyczne

z tym, co znajdowało się w poprzedniej. To może wydawać się

nieprawdopodobne, ale mózg faktycznie blokuje obrazy, które są mu

dostarczane podczas ruchu gałek ocznych. To dzięki temu nie oglądamy

świata w postaci rozmazanych obrazów gdy patrzymy przez okno

poruszającego się pociągu.



Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której śledzimy wzrokiem

poruszający się obiekt.



Kolejny test Jeśli nie jesteś jeszcze przekonany, spróbuj tego: 1.

Spójrz w lustro 2. Patrz na przemian na swoje lewe i prawe oko 3. Czy

widzisz, jak twoje oczy poruszają się? Nie! 4. Powtórz to, tym razem

patrząc na drugą osobę. Zauważysz wyraźnie ruch jej oczu. Nie możesz

zobaczyć ruchu swoich własnych oczu, ponieważ twój mózg blokuje obraz,

który powstaje w momencie poruszenia gałek ocznych. To zjawisko

nazywane jest maskowaniem skokowym.



W przeszłości zdolność blokowania obrazu przydawała się nam. Dzięki

niej mogliśmy skradać się do zwierząt łownych bez przeciążania mózgu

rozmazanymi obrazami i skupiając się na najważniejszym obiekcie a nie

na otaczających nas detalach.



Lecz co się dzieje, gdy ten mechanizm jest wykorzystywany przez mózg w

nowoczesnych okolicznościach, na przykład w ruchu drogowym?



Dlaczego nie zauważamy motocykli i rowerzystów? Na skrzyżowaniu nawet

najgorszy kierowca spojrzy w prawo i w lewo, aby upewnić się, że ma

wolną drogę. Jednak nasz mózg jest zdolny „wyciąć” z obrazu

skrzyżowania nadjeżdżający motocykl lub rower. Im mniejszy pojazd, tym

większe prawdopodobieństwo, że nasz wzrok go ominie. Nie jest to do

końca wina nieostrożności. Raczej można to nazwać ludzką ułomnością,

uwarunkowaną biologicznie. To stąd biorą się te wymówki o

„niezauważeniu” rowerzysty.



Im szybciej poruszasz głową, tym większe skoki wykonują twoje oczy i

tym krótsze są przerwy, podczas których mózg „skleja” obraz. Dlatego

masz większą szansę przeoczyć pojazd. Dosłownie, jesteśmy w stanie

patrzeć na obiekt i go nie widzieć, jakby w ogóle go tam nie było.



Dodatkowo, kierowcy mają tendencję do pomijania wzrokiem skrajnych

okolic przedniej szyby. Ich widzenie jest dodatkowo ograniczone przez

ramę drzwi, co jeszcze poszerza ich „martwy punkt” widzenia.



Niebezpieczna muzyka Nasze uszy pomagają nam tworzyć obraz otaczającej

rzeczywistości. W samochodzie, w którym gra muzyka, nasz mózg zostaje

pozbawiony tej użytecznej umiejętności komponowania całościowego

obrazu z informacji dostarczanych jednocześnie przez oczy i uszy. W

dodatku rowery są niemal całkowicie ciche i kierowcy nie są w stanie

ich usłyszeć na drodze.



Jak dochodzi do wypadków? Załóżmy, że prowadzisz samochód, bez

pasażerów. Dojeżdżasz do skrzyżowania i widzisz, że jest puste.

Patrzysz w lewo i w prawo. Nagle słyszysz klakson motocykla, który

przejeżdża tuż przed maską twojego samochodu. Co to było?! Zbliżając

się do skrzyżowania nie zauważyłeś pojazdu, który znajdował się na

kolizyjnym kursie. Z powodu niedoskonałości widzenia peryferyjnego a

także ograniczenia pola widzenia przez elementy konstrukcyjne

samochodu nie dostrzegłeś w ogóle dość dużego obiektu, jakim jest

motocykl.



Rozejrzałeś się szybko w lewo i w prawo a twoje oczy “przeskoczyły”

nad nadjeżdżającym pojazdem. Reszta drogi była pusta i właśnie tym

obrazem twój mózg postanowił wypełnić luki, powstałe podczas

poruszania oczami. Trochę przerażające, prawda?



Nie byłeś nieostrożny – tylko nieefektywny. W dodatku jeśli nie

spodziewałeś się motocykla lub rowerzysty, czyli w ogóle nie

pomyślałeś o możliwości spotkania go w ruchu drogowym, twój mózg tym

łatwiej “wyciął” taki obiekt z przedstawionego ci obrazu

rzeczywistości.



Teraz już wiesz. Co możesz zrobić?



Kierowcy:



Zwolnij, zbliżając się do skrzyżowania czy ronda. Nawet jeśli wydaje

ci się, że droga jest pusta. Zmiana prędkości pozwoli ci dostrzec

pojazdy, których inaczej nie miałbyś szansy zauważyć.



Rzut oka nie wystarczy. Musisz być uważny i metodyczny, tak jakbyś

prowadził odrzutowiec. Skup wzrok na co najmniej trzech punktach po

prawej i po lewej, blisko, nieco dalej i daleko. Można dojść w tym do

wprawy a każde zatrzymanie wzroku będzie trwało ułamek sekundy. Piloci

myśliwców wojskowych tak właśnie postępują, nazywając tę czynność

„skanowaniem otoczenia” – jest ona niezbędna w ich pracy i zapewnia

bezpieczeństwo nawet przy prędkościach naddźwiękowych.



Za każdym razem spójrz dwukrotnie w lewo i w prawo – to podwoi szansę

dostrzeżenia każdego pojazdu.



Zwróć uwagę na boczne części przedniej szyby. Najlepiej wychyl się

nieco, aby spojrzeć poza filary drzwi. Drzwi po stronie kierowcy

blokują dużą część twojego pola widzenia. Jak mawiają piloci, rusz

głową, bo zginiesz! („Move your head or you’re dead&rdquo.Zmieniając

pas, spójrz w lusterka i przed siebie.



Jedź z włączonymi światłami. Oświetlony pojazd albo jaskrawe ubranie

są zawsze lepiej widoczne, niż ciemny obiekt, który wtapia się w

tło.Najtrudniej dostrzec motocykl, rowerzystę lub pieszego gdy słońce

nie stoi wysoko na niebie – uważaj szczególnie rano i wieczorem.



Pamiętaj, aby przednia szyba twojego samochodu była czysta. Nie widuje

się samolotów z brudnymi szybami, prawda? Dostrzeganie obiektów i tak

jest trudne, nie komplikuj sobie życia przez brudne szyby!



Nie rób głupstw. Patrząc na ekran komórki zamiast na drogę nie masz

szansy zobaczyć zbyt wiele przed sobą, nawet jeśli tylko rzucasz na

niego okiem. Wszystkie szczegóły są wtedy poza polem twojego widzenia.

Nawet jeśli co chwila podnosisz wzrok na drogę, twój mózg może nie

nadążyć z przetwarzaniem informacji i ułamek sekundy może zaważyć na

czyimś życiu!







Rowerzyści i motocykliści:



· Wzrok kierowcy może cię “wyciąć” z jego obrazu rzeczywistości.

Jaskrawe ubrania i oświetlenie pomagają, zwłaszcza migające lampki,

które przyciągają wzrok i są zauważalne nawet w widzeniu peryferyjnym.

Możesz ich używać także za dnia, nic na tym nie stracisz (no, może

tylko trochę więcej pieniędzy na baterie) a zyskasz większe

bezpieczeństwo.



· Jadąc rowerem spójrz nie na samochód zbliżający się do skrzyżowania

a na jego kierowcę. Jesteś na tyle blisko i masz o tyle szersze pole

widzenia, że możesz zauważyć czy kierowca patrzy na ciebie. Jeśli

patrzy – to znaczy, że cię zauważył i raczej cię nie potrąci. Jeśli

tylko prześlizgnął się po tobie wzrokiem, nie zatrzymując go, to jest

ryzyko, ze cię nie dostrzegł i nie zahamuje w porę!



Pamiętaj, że mała ilość światła słonecznego, brudna szyba czy deszcz

ograniczają szansę kierowcy na dostrzeżenie ciebie i twojego pojazdu

na drodze.



Nie jedź tuż przy krawędzi jezdni! Kierowca skupia wzrok tam, gdzie

może napotkać inny samochód – na jej środku, nie przy krawężniku.

Znajdź się w takim punkcie, w którym masz większą szansę być

zauważonym.







Co możemy poradzić na tę ludzką ułomność zmysłów? Odkrycia i sugestie

Johna Sullivana są fascynujące. Jednak jego rady zakładają, że

kierowcy zmienią swoje przyzwyczajenia. Osobiście uważam, że kierowca

samochodu jest mniej zdolny do nabrania nowych umiejętności i zmiany

zachowania niż pilot samolotu. Dlatego sądzę, że jest to jeszcze jeden

powód, aby maksymalizować bezpieczeństwo rowerzystów poprzez budowanie

odpowiedniej infrastruktury.



Podsumowując, oto najważniejsze rady dla rowerzystów: Pamiętajcie o

kolorowych ubraniach i oświetleniu – jedno i drugie zwraca uwagę i

zwiększa bezpieczeństwo na drodze. Starajcie się też znaleźć się w

dobrym punkcie na jezdni – raczej bliżej środka pasa niż tuż przy

krawężniku.



Tłumaczenie: Helena Karniewicz What an RAF pilot can teach us about

being safe on the road

Heh :D

Znakomitą większość tej wiedzy można znaleźć w książce "Psychologia dla oficerów armii Stanów Zjednoczonych",
z lat pięćdziesiątych, ale o maskowaniu skokowym najwyraźniej
wtedy jeszcze nie wiedzieli. A to wiele spraw wyjaśnia.

Bardzo dobry artykuł.

Data: 2013-02-01 21:15:38
Autor: Jacek Maciejewski
Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
Dnia Fri, 1 Feb 2013 11:12:22 -0800 (PST), rmikke napisa(a):

[duuuugie]
krawniku.



Tumaczenie: Helena Karniewicz What an RAF pilot can teach us about

being safe on the road

rmikke, na lito bosk tnij cytaty, bo sobie palec utr na kku :)


--
Jacek

Data: 2013-02-01 20:51:39
Autor: piecia aka dracorp
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
Dnia Fri, 01 Feb 2013 21:15:38 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

rmikke, na litość boską tnij cytaty, bo sobie palec utrę na kółku :)
A twój czytnik, 40tude Dialog, nie ma opcji zwijania cytatów?

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-02-02 10:51:12
Autor: Jacek Maciejewski
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
Dnia Fri, 1 Feb 2013 20:51:39 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisa(a):

Dnia Fri, 01 Feb 2013 21:15:38 +0100, Jacek Maciejewski napisa(a):

rmikke, na lito bosk tnij cytaty, bo sobie palec utr na kku :)
A twj czytnik, 40tude Dialog, nie ma opcji zwijania cytatw?

Pierwsze sysz eby jakikolwiek czytnik mia. A nawet jakby mia to
niewiele przyjdzie ze zwijania jak midzy liniami s dwie lub trzy puste
linie.
--
Jacek

Data: 2013-02-02 11:09:20
Autor: p0li
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
T->Dnia 2013-02-02 10:51:12 niejaki Jacek Maciejewski napisa:
Dnia Fri, 1 Feb 2013 20:51:39 +0000 (UTC), piecia aka dracorp napisa(a):

Dnia Fri, 01 Feb 2013 21:15:38 +0100, Jacek Maciejewski napisa(a):

rmikke, na lito bosk tnij cytaty, bo sobie palec utr na kku :)
A twj czytnik, 40tude Dialog, nie ma opcji zwijania cytatw?

Pierwsze sysz eby jakikolwiek czytnik mia. A nawet jakby mia to
niewiele przyjdzie ze zwijania jak midzy liniami s dwie lub trzy puste
linie.

akurat 40tude ma opcj ukrywania cycatw przyciskiem Q
mnie wku..denerwuje za to pisanie posta w jednej linii - jakby nie mona
byo uywa czytnika ktry amie linie po 70 znakach

--
http://42.pl/u/y68
Pjde ki t chmurno w gb flaszy.

Data: 2013-02-02 12:42:43
Autor: Jacek Maciejewski
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
Dnia Sat, 2 Feb 2013 11:09:20 +0100, p0li napisa(a):

akurat 40tude ma opcj ukrywania cycatw przyciskiem Q

Oooo! popatrz! a nie wiedziaem :) ju zapamitane i wdroone :)

mnie wku..denerwuje za to pisanie posta w jednej linii - jakby nie mona
byo uywa czytnika ktry amie linie po 70 znakach
Google groups nie zawijaj i ju :) Ale fakt, kto to widzia czyta newsy
przez google :)
--
Jacek

Data: 2013-02-03 21:55:18
Autor: piecia aka dracorp
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
Dnia Sat, 02 Feb 2013 12:42:43 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Google groups nie zawijają i już :) Ale fakt, kto to widział czytać
newsy przez google :)

No ja przez jakiś czas czytałem i pisałem. Teraz znowu przez program. Więc wybaczcie za moje przydługie wiersze.

Jakby google groups bardziej dopracowali to była by ciekawa alternatywa.

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Data: 2013-02-02 12:28:44
Autor: z
[OT]Re: Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?
W dniu 2013-02-01 21:51, piecia aka dracorp pisze:
rmikke, na lito bosk tnij cytaty, bo sobie palec utr na kku :)
A twj czytnik, 40tude Dialog, nie ma opcji zwijania cytatw?


W moim sobie zainstalowaem bo mnie takie d... wk...
Do jasnej cho... nie trzeba koczy fakultetw eby mie odrobin szacunku dla innych!!!

z

Czego moemy si nauczy na temat bezpieczestwa na drodze od wojskowego pilota?

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona