Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Czego nie dotkną, to spieprzą...

Czego nie dotkną, to spieprzą...

Data: 2011-06-02 10:40:39
Autor: Tomek
Czego nie dotkną, to spieprzą...
Elektroniczne myto na wariackich papierach

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9703293,Elektroniczne_myto_na_wariackich_papierach.html

Budowa infrastruktury idzie jak po grudzie, a Inspekcji Transportu Drogowego brakuje kontrolerów. Czy za miesiąc uda się rozpocząć pobór elektronicznego myta, na którym państwo ma zarabiać krocie?

Za system elektronicznego myta (viaTOLL) dla samochodów ciężarowych, który zastąpi winiety, państwo zapłaci firmie Kapsch prawie 5 mld zł. Przejazdy samochodów wyposażonych w specjalne urządzenia pokładowe śledzić będą odbiorniki umieszczone na bramownicach nad drogami. Opłata naliczana będzie za liczbę przejechanych kilometrów. 1 lipca system ma objąć ponad 1,5 tys. km autostrad, dróg ekspresowych i krajowych, a docelowo ok. 2 tys. km autostrad, 5 tys. km dróg ekspresowych i 600 km dróg krajowych. Kapsch spodziewa się, że za kilka lat po polskich drogach będzie jeździć ok. 450-470 tys. aut ze specjalnymi urządzeniami do poboru e-myta.

Właściciele ciężarówek w zależności od wielkości pojazdu i emisji spalin będą płacić od 20 do 53 gr za przejechanie 1 km płatnej drogi. System obejmie także ręczny pobór opłat od kierowców samochodów osobowych na państwowych autostradach. Stawka - 20 gr za 1 km. Według wyliczeń Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zyski z e-myta do 2018 r. wyniosą ponad 23 mld zł, z czego ponad 14 mld to opłaty za ciężarówki, a ok. 9,4 mld zł to opłaty od kierowców aut osobowych. Wpływy zasilą Krajowy Fundusz Drogowy i mają być wykorzystane na budowę nowych dróg.
GDDKiA szacuje, że jeszcze w tym roku viaTOLL przyniesie ok. 350-400 mln zł. Sęk w tym, że na miesiąc przed premierą system jest w proszku. Po pierwsze, w ślimaczym tempie powstaje infrastruktura. Firma Kapsch postawiła na razie tylko 60 z zaplanowanych 430 bramownic. W budowie jest 90. Na dodatek nie wiadomo, czy urządzenia uda się podłączyć do prądu. W wielu miejscach Kapsch nie ma podpisanych umów z firmami energetycznymi. Ile bramownic ma już zasilanie - wykonawca nie ujawnia. - Prowadzimy intensywne działania, aby wszystkie bramownice systemu viaTOLL, które zaczną działać 1 lipca br., były na stałe podłączone do sieci elektrycznej. Oczywiście jesteśmy przygotowani na pojedyncze przypadki, w których trzeba będzie zastosować tymczasowe rozwiązanie zasilania - mówi Dorota Prochowicz, rzecznik projektu viaTOLL.
Kłopoty mogą być także z kontrolą elektronicznego myta. Pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego mają sprawdzać, czy pojazdy, które podlegają opłacie, zostały prawidłowo zarejestrowane w systemie, czy mają urządzenie pokładowe, czy poruszają się płatnym odcinkiem bez uiszczenia opłaty itp. Tyle że ITD ma zbyt mało ludzi. - Dziś na drogach pracuje ok. 540 inspektorów - wylicza Alvin Gajadhur, rzecznik ITD. - Do obsługi elektronicznego myta musimy przeszkolić i oddelegować 188 osób - mówi Gajadhur. A to oznacza, że trzeba ich oderwać od obecnych zajęć, czyli np. dbania o bezpieczeństwo na drogach.
Według założeń Kapscha do kontroli e-myta na docelowej sieci dróg należy zatrudnić dodatkowo 500 osób. Inspekcja miała dostać sto nowych etatów z rezerwy celowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - Ale do dziś ich nie otrzymaliśmy - mówi Gajadhur.
Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury: - Minister zgłosił wniosek do uruchomienia rezerwy KPRM i z tego, co wiem, trwają prace nad rozporządzeniem.
Kiedy ITD doczeka się obiecanych etatów, Karpiński nie potrafi odpowiedzieć. Na pocieszenie GDDKiA użyczyła Inspekcji 94 specjalistyczne pojazdy do kontroli e-myta. Wszystkie będą umożliwiały wyłapanie pojazdu bez zainstalowanego urządzenia pokładowego.
GDDKiA wciąż zakłada, że elektroniczny pobór opłat, który zastąpi winiety dla ciężarówek, ruszy 1 lipca. To samo mówi Dorota Prochowicz, rzeczniczka viaTOLL: - Data uruchomienia systemu jest dla nas wiążąca.
- Przy takim stanie przygotowań albo system po prostu nie ruszy i kierowcy ucieszą się, że opłaty odwleką się w czasie, albo zafundujemy im eksperyment - komentuje Adrian Furgalski, ekspert z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. - Bo nawet gdyby w jakiś niesamowity sposób udało się przyspieszyć budowę infrastruktury, to serce systemu, czyli centrum rozliczeniowe, nie będzie jeszcze prawidłowo funkcjonować. Pół biedy, jak będą jakieś dziury w systemie i opłaty nie będą naliczane. Gorzej, jeśli będą naliczane np. podwójnie. Szkoda, że system korzystny dla państwa, bo pozwalający zarobić więcej niż na winietach wprowadza się tak na chybcika.

Dla kogo viaTOLL?

System będzie obowiązkowy dla wszystkich pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony, a także dla autobusów niezależnie od dopuszczalnej masy całkowitej. Do końca maja w systemie zarejestrowało się ok. 2,4 tys. użytkowników, pobierając ok. 10 tys. urządzeń pokładowych do pojazdów. Dodatkowo około 8,4 tys. użytkowników dokonało rejestracji wstępnej przez internet i powinno zgłosić się po urządzenia pokładowe w najbliższych dniach.
Wstępna rejestracja w systemie viaTOLL jest bezpłatna i możliwa wyłącznie na stronie www.viatoll.pl. Po jej zakończeniu użytkownik musi się zgłosić do wybranego punktu dystrybucji lub punktu obsługi klienta, żeby podpisać umowę i odebrać urządzenie pokładowe. Pełna lista punktów jest na stronie internetowej www.viatoll.pl

Data: 2011-06-03 19:37:42
Autor: MH
Czego nie dotkną, to spieprzą...
Tomek <kuki543@wp.pl> napisał(a):

Za system elektronicznego myta (viaTOLL) dla samochodów ciężarowych, który zastąpi winiety, państwo zapłaci firmie Kapsch prawie 5 mld zł.

============================

Japierdole !!!! Za 10% tej kwoty robię projekt takiego badziewia , uruchamiam
produkcję i jestem ustawiony do końca życia.... Niezłe wały ...

MH

--


Data: 2011-06-03 20:08:47
Autor: pluton
Czego nie dotkną, to spieprzą...
opłaty od kierowców aut osobowych. Wpływy zasilą Krajowy Fundusz Drogowy i
mają być wykorzystane na budowę nowych dróg.


jezeli ktokolwiek w to wierzy, to znaczy ze jest pojebany gorzej od prezesa
pis.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2011-06-04 20:32:49
Autor: heÂŽsk
Czego nie dotknÂą, to spieprzÂą...
On Fri, 3 Jun 2011 20:08:47 +0200, "pluton" <zielonadupax@gazeta.pl>
wrote:

> opłaty od kierowców aut osobowych. Wpływy zasilą Krajowy Fundusz Drogowy i
> mają być wykorzystane na budowę nowych dróg.


jezeli ktokolwiek w to wierzy, to znaczy ze jest pojebany gorzej od prezesa
pis.

 sranie w banie. pojda na pensje urzednikow wymyslajacych kolejne
 utrudnienia dla kierowcow. obowiazek mania swiatel przez 24 godz.
 to najwiekszy idiotyzm jaki wymyslono za czasow PiS. --

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !

http://dadrl.pl/?page=aktualnosci
http://www.prokapitalizm.pl/swietlny-przekret.html

Czego nie dotkną, to spieprzą...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona